On 2011-12-28 00:43, m4rkiz wrote:

jako ze fabryczne kendy sa w moim nowym rowerze tak cienkie

Kenda to najgorszy szajs. Jak w 2004 roku robiłem traskę podczas której zauważyłem że Marathon ma rozcięcie z boku (podklejone kropelką - przejechałem 800 km w ten sposób) to w wiejskim sklepiku za 17 złotych jako backup kupiłem właśnie kendę, nigdy jej nie założyłem ale sam fakt że leży w takich sklepikach dla mnie jest ważnym sygnałem ;-)

chcialem sie jednak zapytac czy da sie poskladac kola 700
z detkami 26? (wiem ze jedyne rzeczy ktorych sie nie da
to okopac sie w wodzie... chodzi o to czy ma to sens)

Nie wiem, czy się da, ale pytanie po co.

Od 2003 czy 2004 roku jeżdżę na Schwalbe i nie zdarzyło mi się _ani_razu_ złapać gumy.

Tzn. miałem dwa przypadki - ale całkowicie nietypowe: raz ostry kamyk zaklinowany pod ciasnym błotnikiem zerwał bieżnik opony, nie zlokalizowałem dziwnego odgłosu i kamyk robił swoje przez jakieś sto kilometrów a dwa - przenosiłem rower przez ostre krzaczory i rower zaliczył ukłucie ostrym kolcem w oponę z naprężonej gałęzi, ale z _boku_, w boczną ściankę opony, gdzie nie ma żadnej ochrony przeciwprzebiciowej, sam z tego wyszedłem ze sporymi dziurami w nogach i całkiem podartymi spodenkami kolarskimi ;-). Jedna z opon zaliczyła podejrzane przecięcie z boku, jak od noża albo żyletki - ale jak pisałem wyżej, po podklejeniu przejechała pod dużym obciążeniem (pod sakwami) z 800 km, jako przednia.

Podsumowując: siedem - osiem lat bez złapanej gumy przy jeździe całorocznej, 365/365. Opony Schwalbe Marathon, Marathon XR, w zimie Snow Stud i Winter (czasem obie, teraz tylko przednia), dętki Schwalbe z wentylkiem samochodowym, 700cc, w dwóch różnych rowerach (miejski i treking), miasto, za miastem, teren, sakwy itp. Ważę sporo, +/- 100 plus ubranie, sakwy, bagaż itp.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.rowery.org.pl

Dnia Thu, 29 Dec 2011 04:53:37 +0100, Marcin Hyła napisał(a):

On 2011-12-28 00:43, m4rkiz wrote:

jako ze fabryczne kendy sa w moim nowym rowerze tak cienkie

Kenda to najgorszy szajs. Jak w 2004 roku robiłem traskę podczas której zauważyłem że Marathon ma rozcięcie z boku (podklejone kropelką - przejechałem 800 km w ten sposób) to w wiejskim sklepiku za 17 złotych jako backup kupiłem właśnie kendę, nigdy jej nie założyłem ale sam fakt że leży w takich sklepikach dla mnie jest ważnym sygnałem ;-)

Wcale nie taki szajs. Mam kendy SBE i dobrze się spisują, parę razy
złapałem na nich gumę, ale to było faktycznie w warunkach gdzie to się
mogło zdarzyć (góry, ostre kamienie). Kumpel, który miał założone fat
alberty schwalbe, też złapał kapcia w terenie i nawet nie wiedział jak to
się stało. Więc nie ma reguły. pozdr
Mirek

On 12/29/2011 08:53 AM, Korban wrote::

Wcale nie taki szajs.

Kiedy jedna Kenda umarła mi po 1 kkm, powiedziałem firmie goodbye...

sz

Dołączę się do tematu.
Jeżdżę Authorem Stratosem z oponami 700x32
już niestety łysymi i chciałbym kupić jakieś
bardziej gładkie na szosy, co możecie mi
polecić tak max do 250 zł za komplet?

M.

On 2011-12-29, Mateusz Rzewuski wrote:

Dołączę się do tematu.
Jeżdżę Authorem Stratosem z oponami 700x32
już niestety łysymi i chciałbym kupić jakieś
bardziej gładkie na szosy, co możecie mi
polecić tak max do 250 zł za komplet?

Continental Sport Contact, Schwalbe Marathon Supreme.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

On 30 Gru, 14:02, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote:

On 2011-12-29, Mateusz Rzewuski wrote:

> Dołączę się do tematu.
> Jeżdżę Authorem Stratosem z oponami 700x32
> już niestety łysymi i chciałbym kupić jakieś
> bardziej gładkie na szosy, co możecie mi
> polecić tak max do 250 zł za komplet?

Continental Sport Contact, Schwalbe Marathon Supreme.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet ::http://wrzask.pl/

w trekingu mam Schwalbe Marathon Supreme.  w góralu Marathon XR dętki
Continental i przez ładne kilka lat musiałem dobierać się do dętki 2
razy: raz z powodu rozszczelnienia dętki /wada fabryczna/ i w tym roku
jak złamałem maszynkę przy pompowaniu/guła ze mnie/

Dziękuję za informację, rozumiem,
że rozmiar tych opon 700x35 na pewno musi
pasować na moje felgi.
A na koniec czy warto dopłacać za tę oponę:

http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_opona-marathon-supreme-SCHWALBE.html?PT=53200998&PZTA=8&HNT=T&PD=53010634&WSZDZ=T

Czy wystarczy ta:

http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_opona-marathon-supreme-SCHWALBE.html?PT=53013120&PZTA=8&HNT=T&PD=53010634&WSZDZ=T   ?

Jeżdżę ok 300-400 km miesięcznie więc niewiele.

Pozdrawiam
M.

On 31.12.2011 10:32, Mateusz Rzewuski wrote:

Dziękuję za informację, rozumiem,
że rozmiar tych opon 700x35 na pewno musi
pasować na moje felgi.
A na koniec czy warto dopłacać za tę oponę:

http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_opona-marathon-supreme-SCHWALBE.html?PT=53200998&PZTA=8&HNT=T&PD=53010634&WSZDZ=T


Czy wystarczy ta:

http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_opona-marathon-supreme-SCHWALBE.html?PT=53013120&PZTA=8&HNT=T&PD=53010634&WSZDZ=T
?

Jeżdżę ok 300-400 km miesięcznie więc niewiele.

Brał bym tą wystarczającą, bo ma max obciążenie 115 kg. vs 105 chyba, że zależy Ci na "Najnowsza mieszanka RoadStar zapewnia przyczepność, lekkość toczenia i trwałość". Ale pewnie jak tej mieszanki RoadStar nie stosowali to opona też zapewniała przyczepność, lekkość toczenia i trwałość.

Fabian.