Data: 2010-12-17 16:59:08 | |
Autor: Micha³ Gut | |
opony bieznikowane | |
do dostawczaka tak, jezdzilem i bylo generalnie rzecz biorac ok tyle ze vmax=90 bo to zmodyfikowana ¿uczyna by³a.
rozpad³y siê (rozklei³y) po kilku latach eksploatacji (3 moze 4) do osobowki bym nie zalozyl szczerze powiedziawszy (bal bym siê). zimowki jeszcze od biedy bo nie jezdzi sie szybko. cena atrakcyyjna a jesli sa tak skuteczne jak alpin 3 (te z linka maja bieznik skopiowany z alpine) to oplaca sie. |
|
Data: 2010-12-17 16:59:35 | |
Autor: to | |
opony bieznikowane | |
begin Michał Gut
cena atrakcyyjna a jesli sa tak skuteczne jak alpin 3 Chyba sobie żartujesz... oczywiście, że NIE SĄ TAK SKUTECZNE. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-12-17 19:11:43 | |
Autor: Michał Gut | |
opony bieznikowane | |
Chyba sobie żartujesz... oczywiście, że NIE SĄ TAK SKUTECZNE. wiesz, jesli bieznik jest zerżnięty z dobrej jakosciowo opony to roznica w zasadzie pozostanie w mieszance gumy - ale zakladam ze tu producent dostosowuje zima/lato - przynajmniej tak mi sie wydaje ze robią:) |
|
Data: 2010-12-17 21:30:14 | |
Autor: to | |
opony bieznikowane | |
begin Michał Gut
wiesz, jesli bieznik jest zerżnięty z dobrej jakosciowo opony to roznica No fajnie, ale skąd oni mają specyfikację bieżnika i użytej mieszanki? Na 99,9% nie mają, więc to co zrobili jest w istocie zwykłą nalewką tylko wyglądającą podobnie do Michelina... -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-12-18 09:19:02 | |
Autor: Michał Gut | |
opony bieznikowane | |
No fajnie, ale skąd oni mają specyfikację bieżnika i użytej mieszanki? Na wychodzilem z zalozenia ze albo ukradli albu kupili licencje (ukrasc to nie wielka filozofia w tych czasach, pomierzyc, na obrabiarke cnc i juz masz matryce) |
|
Data: 2010-12-18 09:16:50 | |
Autor: to | |
opony bieznikowane | |
begin Michał Gut
wychodzilem z zalozenia ze albo ukradli albu kupili licencje Z tą licencją to bym się bardzo zdziwił... zresztą gdyby tak było, to byłby to najlepszy dowód na to, że tą oponę dzielą lata świetlne od oryginału, bo kto by sprzedał licencje na aktualny produkt komuś, kto wyprodukuję go 3x taniej? ;) Zresztą chińscy producenci czasem kupują licencje na starsze modele i te opony są raczej dużo gorsze od oryginałów, mimo, że to wcale nie są nalewki. Np. bodaj Ling-long (czy coś takiego) robił jakieś gumy na licencji Dunlopa... (ukrasc to Może się mylę, ale wydaje mi się, że tak ukradziony bieżnik będzie jedynie wyglądał podobnie... -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-12-18 10:46:24 | |
Autor: J.F. | |
opony bieznikowane | |
On 18 Dec 2010 09:16:50 GMT, to wrote:
begin Micha³ Gut Chyba sie mylisz, ale i tak zostaje pytanie czy snieg o tym wie. Patrzac na rozmaitosc roznych bieznikow .. skoro grube roznice nie maja wiekszego znaczenia, to ulamki milimetra tez chyba nie :-) J. |
|
Data: 2010-12-22 07:40:10 | |
Autor: to | |
opony bieznikowane | |
begin J.F.
Może się mylę, ale wydaje mi się, że tak ukradziony bieżnik będzie Raczej wątpię, gdyby tak było, to już dawno skopiowano by topowe wzory w chinach i wszyscy byśmy na nich jeździli. Jednak to nie takie proste. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-12-22 08:50:48 | |
Autor: J.F. | |
opony bieznikowane | |
On 22 Dec 2010 07:40:10 GMT, to wrote:
begin J.F. Moze Chinczycy jezdza :-) Moze maja na tyle przyzwoitosci zeby tego nie eksportowac, albo opony produkuja tam fabryki pod zarzadem topowych marek, ktore inny model robia :-) J. |
|
Data: 2010-12-23 15:22:57 | |
Autor: to | |
opony bieznikowane | |
begin J.F.
Moze Chinczycy jezdza :-) Ale były takie opony w sprzedaży, w dodatku robione na licencji (tylko starszego modelu) i jakoś specjalnie dobrych ocen nie zdobyły... -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-12-23 01:39:06 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
opony bieznikowane | |
W dniu 2010-12-22 08:40, to pisze:
begin J.F. Te fikuśne rzeźby bieżnika to sprawa raczej przereklamowana. W sporcie jakoś nikt nie jeździ na takich ładnych oponach jak drogowe :) A też nie ma topowego bieżnika - to zawsze jest kompromis między różnymi zastosowaniami opony która musi być uniwersalna. Te wszystkie cudaczne rzeźby bieżnika na oponach to raczej dlatego że kupuje się opony z katalogu, gdzie jest tylko zdjęcie. Nawet nie ma żadnych konkretnych danych, nie mówiąc o możliwości pojeżdżenia na każdych. No i opony muszą wyglądać "dynamicznie" żeby ktoś je kupił. |
|
Data: 2010-12-23 05:20:58 | |
Autor: to | |
opony bieznikowane | |
begin Tomasz Pyra
Te fikuśne rzeźby bieżnika to sprawa raczej przereklamowana. W sporcie Ale tam opony są trochę mniej uniwersalne... Te wszystkie cudaczne rzeźby bieżnika na oponach to raczej dlatego że Zgadza się, dlatego właśnie twierdzę, że skopiowanie powierzchownego wyglądu opony nie mówi wiele o jej właściwościach. Wygląda podobnie i tyle. -- ignorance is bliss |
|
Data: 2010-12-25 01:18:39 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
opony bieznikowane | |
W dniu 2010-12-23 06:20, to pisze:
begin Tomasz Pyra Osobiście jeździłem tylko na nalewanych szutrówkach, ale koledzy potwierdzają to też jeżeli chodzi o inne opony. Skopiowany bieżnik jakiegoś szutrowego Michelina trzyma dokładnie tak samo jak 3-4x droższy oryginał (tyle że do tych sportowych nalewek ponoć idzie jakaś lepsza mieszanka gumy). Ale na oryginałach można jeździć aż się zjedzie bieżnik, a nalewka zawsze się szybko rozpadnie, wybąbluje, urwie kawałek bieżnika itp. itd. Do tego nalewki są mniej równe jeżeli chodzi o wyważanie. Kolega niedawno kupił dla eksperymentu jakieś nalewane zimówki do cywila i jest zachwycony osiągami. Kwestia tylko czy to się okaże jednorazówką, czy przeżyje 3-4 zimy. |
|