begin J.F.

Zdazyliscie zmienic zimowki na letnie ?

Bo we wrocku tak sypie ze drogi chyba beda biale :-)

Jakiś czas temu z tej grupy dowiedziałem się, że bardzo kreatywnym sposobem zastąpienia zużytej opony jest obwiązanie felgi wężem ogrodowym. Od tego czasu obwiązałem wężami już wszystkie felgi (ostatnie w zeszłym miesiącu). Dzięki temu w ciągu roku zaoszczędzę na dwóch kompletach opon (letnich i zimowych). Rewelacja!!!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

W dniu 2011-05-04 00:26, to pisze:

Jakiś czas temu z tej grupy dowiedziałem się, że bardzo kreatywnym
sposobem zastąpienia zużytej opony jest obwiązanie felgi wężem ogrodowym.
Od tego czasu obwiązałem wężami już wszystkie felgi (ostatnie w zeszłym
miesiącu). Dzięki temu w ciągu roku zaoszczędzę na dwóch kompletach opon
(letnich i zimowych). Rewelacja!!!

Thumbs up!
Za każdym razem jak czytam ten tekst to mocno się szczerzę do monitora ;)

--
Pozdrawiam,
Maciek

UĹźytkownik "Maciej Browarczyk" <maciekNOSPAM@

W dniu 2011-05-04 00:26, to pisze:

Jakiś czas temu z tej grupy dowiedziałem się, że bardzo kreatywnym
sposobem zastąpienia zużytej opony jest obwiązanie felgi wężem ogrodowym.
Od tego czasu obwiązałem wężami już wszystkie felgi (ostatnie w zeszłym
miesiącu). Dzięki temu w ciągu roku zaoszczędzę na dwóch kompletach opon
(letnich i zimowych). Rewelacja!!!

Thumbs up!
Za każdym razem jak czytam ten tekst to mocno się szczerzę do monitora ;)

A mnie juz nuzy.
Poza tym duzo nie zaoszczedzi - tyle co na robocie, bo weze trzeba kupic w 4 gatunkach - zimowe, letnie, wiosenne i jesienne.

za to duza zaleta jest moĹźliwośc przewiniecia na wyjezdzie a nawet w trasie - wystarczy wrzucic zapasowe weze do bagaznika  i zadna zima w maju nas juz nie zaskoczy :-)

J.

On Wed, 4 May 2011 11:48:54 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

za to duza zaleta jest możliwośc przewiniecia na wyjezdzie a nawet w trasie - wystarczy wrzucic zapasowe weze do bagaznika  i zadna zima w maju nas juz nie zaskoczy :-)

no i sama zmiana prosta: zahaczyć początek, a potem najechać. Nawet
nie trzeba podnośnika :-)

Użytkownik "Jarek Andrzejewski"

za to duza zaleta jest możliwośc przewiniecia na wyjezdzie a nawet
w trasie - wystarczy wrzucic zapasowe weze do bagaznika  i zadna
zima w maju nas juz nie zaskoczy :-)

no i sama zmiana prosta: zahaczyć początek, a potem najechać. Nawet
nie trzeba podnośnika :-)

o kruca fix, a ja głupi myślałem, że trzeba owijać felgę  prostopadle do kierunku jazdy...może jest tak, że jak letni wąż to wzdłużnie a jak zimowy to w poprzek?

On Wed, 4 May 2011 12:51:37 +0200, "Przemysław Czaja"
<przempo@poczta.fm> wrote:

Użytkownik "Jarek Andrzejewski"

za to duza zaleta jest możliwośc przewiniecia na wyjezdzie a nawet
w trasie - wystarczy wrzucic zapasowe weze do bagaznika  i zadna
zima w maju nas juz nie zaskoczy :-)

no i sama zmiana prosta: zahaczyć początek, a potem najechać. Nawet
nie trzeba podnośnika :-)

o kruca fix, a ja głupi myślałem, że trzeba owijać felgę  prostopadle do kierunku jazdy...może jest tak, że jak letni wąż to wzdłużnie a jak zimowy to w poprzek?

bo są węże diagonalne i radialne :-)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Uwaga, uwaga! Wyprzedaż szafkowo-garażowa: http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1496

begin J.F.

Poza tym duzo nie zaoszczedzi - tyle co na robocie, bo weze trzeba kupic
w 4 gatunkach - zimowe, letnie, wiosenne i jesienne.

Kupowanie węży nie jest kreatywne... węże się znajduje (na śmietniku) lub kradnie (z ogródka). ;)

za to duza zaleta jest możliwośc przewiniecia na wyjezdzie a nawet w
trasie - wystarczy wrzucic zapasowe weze do bagaznika  i zadna zima w
maju nas juz nie zaskoczy :-)

O, to to. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway