Data: 2010-12-26 15:52:28 | |
Autor: | |
opony "wielosezonowe" całoroczne itp | |
Użytkownik "BartekK" <sibi@NOSPAMdrut.org> napisał w wiadomości news:if7i1j$bm5$1mx1.internetia.pl... Jako że poprzewracało się wszystkim ostatnio, jeszcze trochę i będą opony jesienne, wiosenne, niedzielne i na noc... to coraz ciężej kupić (dobre) opony wielosezonowe. Masz rację, ludziom powywracało się głowie od pseudo opini marketoidów oraz dziennikarzy młodego pokolenia... Ludzie uwierzyli w w te bajki tak jak i w to, że tupolewa zestrzelili Rosjanie :) Miałem w poprzednim aucie Goodyear VECTOR-5 i to były naprawdę świetne opony, idealne na warunki polskie gdzie raz ciepło a czasem coś tam sypnie.. Super wielosezonówki.. Teraz mam nowsze auto z 2-kompletami opon bo tam miał poprzedni właściel i nie widzę zmiany na plus. Na dodatek trzeba 2x do roku jeździć do gumiarza. pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-26 16:34:49 | |
Autor: AL | |
opony "wielosezonowe" całoroczne itp | |
<gkrzych> pisze:
jezeli nie widzisz roznicy miedzy zimowymi a letnimi, to albo te zimowe mozesz juz wyrzucic (zaoszczedzisz na gumiarzu) albo nigdy nie jechales po sniegu. -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2010-12-26 17:37:54 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
opony "wielosezonowe" całoroczne itp | |
W dniu 2010-12-26 16:34, AL pisze:
Miałem w poprzednim aucie Goodyear VECTOR-5 i to były naprawdę świetnejezeli nie widzisz roznicy miedzy zimowymi a letnimi, to albo te zimowe Przeczytaj jeszcze raz post, do którego się odnosisz. I postaraj się go zrozumieć. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2010-12-26 20:12:39 | |
Autor: AL | |
opony "wielosezonowe" całoroczne itp | |
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
W dniu 2010-12-26 16:34, AL pisze:<cytat> "Teraz mam nowsze auto z 2-kompletami opon bo tam miał poprzedni właściel i nie widzę zmiany na plus. Na dodatek trzeba 2x do roku jeździć do gumiarza. " </cytat> Nie widzisz roznicy miedzy wielosezonowymi a zimowymi? Bo ja widze i jest to duza roznica - odczuwalna zwlaszcza na sniegu Jesli ktos nie wyjezdza z miasta zima (w naszej szerokosci geogr.) - to wielosezonowe mu moze i stykna, natomiast jesli wyjezdza poza miasto (w domysle tereny gorskie) to wielosezonowe juz 'wymiekaja'. -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2010-12-26 20:24:36 | |
Autor: P.B. | |
opony "wielosezonowe" całoroczne itp | |
Dnia Sun, 26 Dec 2010 20:12:39 +0100, AL napisa³(a):
Jesli ktos nie wyjezdza z miasta zima (w naszej szerokosci geogr.) - to wielosezonowe mu moze i stykna, natomiast jesli wyjezdza poza miasto (w domysle tereny gorskie) to wielosezonowe juz 'wymiekaja'. Mia³e¶ kiedy¶ GY Vector 5, czy tylko czyta³e¶ w A¦? Bo ja mia³em GY V5, mia³em Dêbice Navigator i wiele kompletów super zimówek. Navigatory rzeczywi¶cie sza³u nie robi±, ale je¼dziæ siê da. Vectory nie ustêpuj± w niczym najlepszym zimówkom. Kosztuj± wiêcej ni¿ dobre zimówki i s± warte tej ceny. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-12-26 21:13:02 | |
Autor: Rafał \"SP\" Gil | |
opony "wielosezonowe" całoroczne itp | |
W dniu 2010-12-26 20:24, P.B. pisze:
Miałeś kiedyś GY Vector 5, czy tylko czytałeś w AŚ? Bo ja miałem GY V5, Ty chcesz zasugerować że cokolwiek z zacytowanych laczków to szałowe zimówki ? -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2010-12-26 22:57:12 | |
Autor: AL | |
opony "wielosezonowe" ca³oroczne itp | |
P.B. pisze:
Dnia Sun, 26 Dec 2010 20:12:39 +0100, AL napisa³(a):1. a czym sie charakteryzuja opony zimowe? (i czego nie maja wielosezonowe) 2. nie czytam A¦ 3. nie mialem GY Vector - zazwyczaj mam Micheliny lub Klebery (jako tansza alternatywa). 4. Debica Navigator ma b.dobre opinie.... na sniegu (w caloksztalcie nie wychodza najlepiej), wiec wiekzosc opon pewnie bedzie lepiej ocenianych od nich - zwlaszcza przez osoby jezdzace tylko po miescie. -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2010-12-27 02:33:22 | |
Autor: BartekK | |
opony "wielosezonowe" całoroczne itp | |
W dniu 2010-12-26 22:57, AL pisze:
4. Debica Navigator ma b.dobre opinie.... na sniegu (w caloksztalcie nieAle powiedzmy sobie szczerze - nawet jak się przyjmie tylko okres zimowy, gdzie temperatury są <5'C a nawet ujemne, i zakładamy zimowe opony - to ile % czasu jeździmy _nimi_ po śniegu? Tak by właściwości jezdne na śnieg miały jakiś wpływ, więc pomijam oprószony parking, bo 3km/h wyjechać z miejsca parkingowego to można i na letnich oponach. Raczej 80% to mokry/suchy asfalt, tyle że temperatura niska, 10% to śliski asfalt, a pozostałe warunki to totalnie zasyfiałe błoto pośniegowe itp, a wtedy i tak są korki, wszyscy się ledwo toczą i nawet balony AT z 5cm kolcami w terenówce niczego nie zmieniają, bo i tak większość jazdy to wleczenie się albo stanie w korku. -- | Bartlomiej Kuzniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2010-12-28 08:15:29 | |
Autor: kml | |
opony "wielosezonowe" całoroczne itp | |
Użytkownik "BartekK" <sibi@NOSPAMdrut.org> napisał w wiadomości news:if8qro$96s$1mx1.internetia.pl... W dniu 2010-12-26 22:57, AL pisze: Zależy od miejsca zamieszkania. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2010-12-30 10:42:38 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
opony "wielosezonowe" całoroczne itp | |
W dniu 2010-12-27 02:33, BartekK pisze:
W dniu 2010-12-26 22:57, AL pisze: No ja tam od jakiegoś miesiąca w 3M widzę i czuję asfalt mniej lub bardziej (głównie bardziej) zaśnieżony i oblodzony. Zupełnie suchy, albo czysty-mokry to rzadkość. A jeździ się różnie, ale na mojej trasie przelotowej między Sopotem a Gdańskiem to nawet dość szybko. Zwłaszcza odkąd kierowcy z letnim prawem jazdy ostawili swoje pojazdy na parkingi, gdzie przypominają już małe zaspy. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-12-30 11:35:56 | |
Autor: J.F. | |
opony "wielosezonowe" ca³oroczne itp | |
On Mon, 27 Dec 2010 02:33:22 +0100, BartekK wrote:
W dniu 2010-12-26 22:57, AL pisze: Wiesz, wystarczy 5 minut zeby auto rozbic, i tak sie koncza glupie oszczednosci :-) A tu przez ostatnie dwie zimy prawdziwe i snieg lezy dlugo :-) Tak by w³a¶ciwo¶ci jezdne na ¶nieg mia³y jaki¶ wp³yw, wiêc pomijam oprószony parking, bo 3km/h wyjechaæ z miejsca parkingowego to mo¿na i na letnich oponach. No wlasnie ze nie mozna. Wiekszy opad, mrozik i nagle sie okazuje ze w srodku miasta lancuchy trzeba montowac. J. |
|
Data: 2010-12-27 03:14:24 | |
Autor: kkk | |
opony "wielosezonowe" ca³oroczne itp | |
On 26 Gru, 20:24, "P.B." <pber...@wp.pl> wrote:
rzeczywi¶cie sza³u nie robi±, ale je¼dziæ siê da. Vectory nie ustêpuj± w Stuknij siê w g³owê... |
|
Data: 2010-12-27 15:22:28 | |
Autor: P.B. | |
opony "wielosezonowe" ca³oroczne itp | |
Dnia Mon, 27 Dec 2010 03:14:24 -0800 (PST), kkk napisa³(a):
rzeczywi¶cie sza³u nie robi±, ale je¼dziæ siê da. Vectory nie ustêpuj± w Bardzo rzeczowy argument. Je¼dzi³e¶ na Vectorach? -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-12-30 02:33:48 | |
Autor: kkk | |
opony "wielosezonowe" ca³oroczne itp | |
On 27 Gru, 15:22, "P.B." <pber...@wp.pl> wrote:
Dnia Mon, 27 Dec 2010 03:14:24 -0800 (PST), kkk napisa³(a): Oczywi¶cie - raczej próbowa³em je¼dziæ. O ile nowego Vectora mo¿na porównywaæ z zimówkami z klasy ekonomicznej, to takiego na którym zrobisz 20ty¶ latem ju¿ nie porównasz na ¶niegu choæby z Barum. Latem to ju¿ ca³kiem inna bajka - no chyba, ¿e zasuwasz cinquecento czy innym uno itp to faktycznie mo¿esz sobie porównywaæ..... byæ mo¿e ró¿nicy nie odczujesz. ps w kieszonce za przek³adki opon Ci te¿ za du¿o nie zostanie chyba ¿e wychodzisz z za³o¿enia (jak co poniektórzy), ¿e wywa¿anie kó³ to równie¿ wymys³ marketingu i do póki kierownicy z r±k nie wyrywa to nie trzeba tego robiæ.... :) gorzej jak wyrywa i nie wiadomo czemu bo przecie¿ ko³a piêæ lat temu wywa¿ane..... :)) Co roku testuje kilka ró¿nych rodzajów opon na raczej szybkich wiêkszych autach i uwierz, ¿e Ci co nie widz± ró¿nic miêdzy letnimi/ zimowymi/ca³orocznymi oponami to: a) bzdurz± b) nigdy nie mieli "normalnych" opon c) je¿dz± "maluchami" do 50km/h, a jak sypnie to blokuj± miasto do 15km/h d) s± upo¶ledzeni - jak taksówkarz który mówi: "panie, ¶wietne auto nic siê nie psuje, nic nie muszê dok³adaæ", a auto w takim stanie, ¿e na wiêkszej dziurze amortyzatory wpadn± do ¶rodka, a ko³a powypinaj± siê z wahaczy bo sworznie "skoñczy³y siê 100ty¶ temu"...mocno stuka to siê radio pog³o¶ni i po krzyku...... pzdr |
|
Data: 2010-12-26 18:43:52 | |
Autor: Samotnik | |
opony "wielosezonowe" całoroczne itp | |
Dnia 26.12.2010 <gkrzych> <gkrzych@poczta.onet.pl> napisa³/a:
Mo¿e bajk± jest to, ¿e w wiêkszych temperaturach zimowe opony sie tak zuzywaj±. Próbowa³em zaje¼dziæ upalnym latem zimówki Barum Polaris 2, na napêdzanej osi, zrobi³em z 10kkm od zmiany tylnych opon na letnie, uby³o jaki¶ milimetr i w koñcu wyrzuci³em z tego co pamiêtam tylko dlatego, ¿e jakie¶ rozciêcie z boku siê pojawi³o. -- Samotnik Bi¿uteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ |
|
Data: 2010-12-27 02:26:27 | |
Autor: BartekK | |
opony "wielosezonowe" całoroczne itp | |
W dniu 2010-12-26 19:43, Samotnik pisze:
Może bajką jest to, że w większych temperaturach zimowe opony sie takMoże też prędkość znikania zależy od: - typu/modelu opony (choć barumy raczej należą do znikających szybko) - auta (wagi, mocy - u mnie ~1.5T, ~300KM przy FWD, opony 19" 245/35 letnie przeżywają ledwo 2 sezony, i to dzięki zamianom przód/tył) - ustawionej geometrii w danym egzemplarzu auta (i np jazdy z różnymi obciążeniami zmieniającymi kąty) - np mocno nierównomiernie zużywane opony w BMW, Omedze, Mercedesach itp które mają koła ewidentnie /-- -\ z tyłu, a i z przodu się zdarza niemały skos... - sposobu jeżdżenia, długości tras, rodzajów nawierzchni i temperatur... Zimówki latem, albo wręcz przy >10'C dla mnie się nie nadają. Jak to są prawdziwe zimówki, w dobrym stanie (głęboki bieżnik itd)- to tylko piszczy, ugina się na swoich klockach, po prostu płynie. A jeśli to są zjechane zimówki... to strach o wystrzał, o przetarcie jakieś itp. Jedne zimówki tak dostałem w sierpniu razem z autem "prawie łyse, ale dojedziesz sobie na nich do domu" (300km), nie dojechałem, wystrzeliła po przetarciu aż do drutu... -- | Bartlomiej Kuzniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2010-12-27 10:44:57 | |
Autor: Robert_J | |
opony "wielosezonowe" całoroczne itp | |
Ludzie uwierzyli w w te bajki tak jak i w to, że tupolewa Nie, ja jestem umysł ścisły i wierzę w to, co widzę ;-). A widzę dzień w dzień patafianów męczących się żeby ruszyć na płaskiej drodze na letnich oponkach, złotówy miotające się na prawo i lewo, ale nie do przodu itd. Na dodatek trzeba 2x do roku jeździć do gumiarza. Żebyś przepukliny od tego nie dostał ;-))) |
|
Data: 2010-12-27 11:01:15 | |
Autor: BartekK | |
opony "wielosezonowe" całoroczne itp | |
W dniu 2010-12-27 10:44, Robert_J pisze:
Nie, ja jestem umysł ścisły i wierzę w to, co widzę ;-). A widzę dzień wAczkolwiek widzę też tak samo ślizgających się pacjentów na oponach zimowych ale prawie łysych (ale przecież to zimówki z germanii przywiezione przez szwagra 7 lat temu, więc muszą być dobre!) oraz ludzi całkiem sprawnie jeżdżących na oponach letnich lub wielosezonowych. Sprawa umiejętności i znania swoich ograniczeń. Się śmiej. A co gdy pacjent posiada czujniki ciśnienia w kołach, i każda taka zabawa wymagałaby wizyty w aso (w celu ponownego synchronizowania czujników, bo się czasem zgubią przy wymianie, lub na drugich felgach drugi komplet czujników jest)?Na dodatek trzeba 2x do roku jeździć do gumiarza.Żebyś przepukliny od tego nie dostał ;-))) -- | Bartlomiej Kuzniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|