Data: 2016-09-26 20:41:41 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
[MTB] opony - wybór | |
Użytkownik "AL" <adam@skads.tam.pl> napisał w wiadomości news:nsb7gg$kcs$1dont-email.me...
Po analizie tego co jest na rynku, wybrałem 3 potencjalne modele Continentala: Mam X kinga 2,0 i bardzo pozytywne wrażenia. Co dziwne, na asfalcie też daje radę, choć najlepiej czuje się w krzaczorach i szutrach. Nie jest to zła opona, ale bieżnik trochę za mały na poważny teren. Nie mam porównania do innych wymienionych przez Ciebie, ale mogę napisać, że jest porównywalna do np.Smart Sama (chyba najpopularniejszy "budżetowiec), ze wskazaniem na continentala - np. w zakrętach, na korzeniach, w piachu itp. trzyma całkiem przyzwoicie tj. lepiej od schwalbe. Są też wyraźnie szybsze na asfalcie. Nie jeździłem po skałach czy wielkich błotach, ale tu zapewne będzie gorzej. To taki średniak, na średnio trudny teren. Może trochę lepiej niż średniak. Gumy nie złapałem jeszcze, żadnych problemów, ale mam te oponki dość krótko. Moim zdaniem relacja jakość/cena przemawia na ich korzyść, ale nadają się raczej do spokojnej, nie wyczynowej jazdy. Wyglądają dość delikatnie, są miękkie i stosunkowo lekkie i nie wiem, czy nie będą podatne na uszkodzenia -- Yogi(n) |
|
Data: 2016-09-26 22:13:56 | |
Autor: AL | |
[MTB] opony - wybĂłr | |
On 2016-09-26 20:41, Yogi(n) wrote:
Użytkownik "AL" <adam@skads.tam.pl> napisał w wiadomości no właśnie - najbardziej obawiam się w X-Kingach tych uszkodzeń. Z tego co wyczytałem w różnych testach, sporo ludzi po próbach z X-Kingami wraca do Race Kingów (takie mam teraz) z powodów właśnie na delikatność X-Kingów, lub na przodzie zostawia X-Kinga a na tył zostawia Race-Kinga. Zakłądałem po wyglądzie bieżnika, że X-King będzie równie gładko turlał się po asfalcie ale i w terenie na zakrętach da radę dzięki klockom. http://www.mtbnews.pl/artykul/sprzet/nowosci-sprzetowe/2662/nadchodzi-x-king Dodatkowo obawiam się tego, że Continental zawęził chyba rozmiarówkę w X-King: 2.2 są ponoć nie większe (jako balon) od Race King 2.0 (takie mam obecnie) - a jednak wolałbym większe baloniki na kołach :) Przeczytawszy m.in. poniższe testy, bardziej się jednak przychylam do Mountain-King z racji ich większej przewidywalności oraz trwałości (wg różnych opisów i testów). I chyba nawet zaryzykuję rozmiar 2.4 (z forum rowerowego wynika, że ludzie zakłądają ją na obręcz 17mm. U mnie jest 20mm szerokości obręczy - więc da radę). X-King: http://nieoceniam.pl/testy/kola/continental-x-king-racesport-26x2-2/ Mountain-King: http://nieoceniam.pl/testy/kola/test-opon-continental-mountain-king-27-5-x-2-4/ Mam jeszcze czas na wybór, więc chętnie jeszcze poczytam opinie. p.s. Schwalbe Smart Sam mniej więcej znam - bo syn na takich obecnie jeździ - ale patrząc na jego tylną oponę to raczej ich ostatni sezon :) |
|
Data: 2016-09-26 21:53:01 | |
Autor: Piotr aka dracorp | |
[MTB] opony - wybór | |
Dnia Mon, 26 Sep 2016 22:13:56 +0200, AL napisał(a):
Mam jeszcze czas na wybór, więc chętnie jeszcze poczytam opinie.A CST? http://endurorider.pl/2015/09/cst-rock-hawk/ p.s.Ja jeszcze jedną mam w rowerze ale mam mieszane uczucia do SSS. Jedno że mi te opony mocno uciekały na zakrętach, raz nawet skończyło się mocną glebą. A po drugie opony Schwalbe jakoś nigdy mi długo nie wytrzymują. Zawsze gdzieś z boku trzaśnie. Nie licząc Marathonów ale to inna bajka. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr.r.public at gmail dot com |
|