Data: 2009-03-22 10:32:03 | |
Autor: karbar | |
......oprócz wypraw rowerow ych poza miastami...... | |
> Zastanawiam się nad sensem kupna pedałów
zatrzaskowych do mojego roweru trekingowego, oprócz wypraw rowerowych poza miastami, Chwalę sobie zatrzaski na wyprawach. W ogóle lubię jeździć w zatrzaskach. W moich pół sportowych butach da się parę minut pospacerować i pozwiedzać (shimano m-071). jeżdżę po mieście i nie wiem czy tu były by praktyczne (dosyć częste zatrzymywanie się)?. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję. Jeżeli o samą jazdę chodzi, to jestem zakochany w zatrzaskach. Krótkie zakupy nie sprawiają problemu. Ale jeżeli mam spędzić kilka godzin na uczelni, to moje buty już mi zaczynają doskwierać (zwłaszcza, że podeszwa się starła i blok stuka). Koleżanka ma buty Adidas El-moro 3. Póki co nie stukają i nie wyglądają na typowo rowerowe. Ponoć spacerek w nich też nie jest żadnym problemem. Z drugiej strony kumpel miał wybitnie sportowe SCOTT'y i w szkole się nie przejmował i łaził w nich wszędzie. Moim zdaniem, jeżeli znajdziesz buty, które będą dobrze wyglądały, będzie się w nich dobrze chodziło i będą wystarczająco sztywne, by blok podczas pedałowania zbyt punktowo nie uciskał na stopę (takie rzeczy to tylko w erze) to polecam serdecznie zatrzaski. Innym wyjściem może być pedał dwustronny: z jednej strony platforma z drugiej zatrzask. Nie pamiętam jaka firma teraz to ma w swojej ofercie. Jeżeli się nie ścigasz i nie masz bardziej "sportowego" zacięcia to myślę, że będzie to dobre rozwiązanie. pozdrawiam karbar ps. Sam po mieście jeżdżę już teraz na platformach :> -- [wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510 rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL auto: Ford Escort 1,6 16v foto: http://picasaweb.google.pl/karbar.mtb |
|
Data: 2009-03-22 11:01:34 | |
Autor: RS | |
......oprócz wypraw rowerow ych poza miastami...... | |
karbar pisze:
> Zastanawiam się nad sensem kupna pedałów
Ja mam w trekingu takie, Shimano-PD A530, tylko trzeba się przyzwyczaić że pedał trzeba przekręcić na właściwą stronę podczas ustawiania nogi. Ale jeśli ktoś nie jeździ sportowo i do tego często po mieście zawsze ma wolność wyboru butów na jazdę miejską. -- Pzdr. Rafał |
|