Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   ......oprócz wypraw rowerowych poza miastami......

......oprócz wypraw rowerowych poza miastami......

Data: 2009-03-22 10:00:32
Autor: rowerzysta2
......oprócz wypraw rowerowych poza miastami......
 Witam wszystkich rowerzystów. Zastanawiam się nad sensem kupna pedałów zatrzaskowych do mojego roweru trekingowego, oprócz wypraw rowerowych poza miastami, jeżdżę po mieście i nie wiem czy tu były by praktyczne (dosyć częste zatrzymywanie się)?. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.

Pozdrawiam
rowerzysta2        --


Data: 2009-03-22 10:26:04
Autor: Solar
......oprócz wypraw rowerow ych poza miastami......
rowerzysta2 pisze:
 Witam wszystkich rowerzystów. Zastanawiam się nad sensem kupna pedałów zatrzaskowych do mojego roweru trekingowego, oprócz wypraw rowerowych poza miastami, jeżdżę po mieście i nie wiem czy tu były by praktyczne (dosyć częste zatrzymywanie się)?. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.

MSZ tak. Jeżdżę do pracy praktycznie codziennie w klikach. Kwestia szybkiego nauczenia wypinania się i częste zatrzymywanie nie jest problemem.

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Chrześcijanin okrywa się chwałą poprzez zabicie poganina, ponieważ w ten sposób chwali Chrystusa."
                                      św. Bernard z Clairvaux

Data: 2009-03-22 10:28:41
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
......oprócz wypraw rowerow ych poza miastami......
Panie Solar, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:gq507b$2p4$1news.onet.pl> przy ul....

rowerzysta2 pisze:
 Witam wszystkich rowerzystów. Zastanawiam się nad sensem kupna pedałów zatrzaskowych do mojego roweru trekingowego, oprócz wypraw rowerowych poza miastami, jeżdżę po mieście i nie wiem czy tu były by praktyczne (dosyć częste zatrzymywanie się)?. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.

MSZ tak. Jeżdżę do pracy praktycznie codziennie w klikach. Kwestia szybkiego nauczenia wypinania się i częste zatrzymywanie nie jest problemem.

Albo nauczenie się stójki ;-)
Ja tam jeżdżę głównie po mieście, ostatnio w SPDach i jest dobrze.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-03-22 10:35:36
Autor: urwis
......oprócz wypraw rowerow ych poza miastami......
Solar pisze:
rowerzysta2 pisze:
 Witam wszystkich rowerzystów. Zastanawiam się nad sensem kupna pedałów zatrzaskowych do mojego roweru trekingowego, oprócz wypraw rowerowych poza miastami, jeżdżę po mieście i nie wiem czy tu były by praktyczne (dosyć częste zatrzymywanie się)?. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.

MSZ tak. Jeżdżę do pracy praktycznie codziennie w klikach. Kwestia szybkiego nauczenia wypinania się i częste zatrzymywanie nie jest problemem.

  a do tego po wypieciu jedej nogi przy zatrzymaniu (powiedzmy lewej)
prawą możesz ustawić w pozycji gotowej do natarcia przy ruszaniu...
ot taki mój odruch :-)

Data: 2009-03-22 10:38:45
Autor: karbar
......oprócz wypraw rowerow ych poza miastami......

MSZ tak. Jeżdżę do pracy praktycznie codziennie w klikach. Kwestia szybkiego nauczenia wypinania się i częste zatrzymywanie nie jest problemem.

 a do tego po wypieciu jedej nogi przy zatrzymaniu (powiedzmy lewej)
prawą możesz ustawić w pozycji gotowej do natarcia przy ruszaniu...
ot taki mój odruch :-)

Ja mam taki odruch na platformach :D Stopa w zgięciu podeszwowym dociska pedał i już można go ustawić jak trzeba :>

pozdrawiam
karbar

--
[wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
auto: Ford Escort 1,6 16v
foto: http://picasaweb.google.pl/karbar.mtb

Data: 2009-03-22 10:32:03
Autor: karbar
......oprócz wypraw rowerow ych poza miastami......
> Zastanawiam się nad sensem kupna pedałów
zatrzaskowych do mojego roweru trekingowego, oprócz wypraw rowerowych poza miastami,

Chwalę sobie zatrzaski na wyprawach. W ogóle lubię jeździć w zatrzaskach. W moich pół sportowych butach da się parę minut pospacerować i pozwiedzać (shimano m-071).

jeżdżę po mieście i nie wiem czy tu były by praktyczne (dosyć częste zatrzymywanie się)?. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.

Jeżeli o samą jazdę chodzi, to jestem zakochany w zatrzaskach. Krótkie zakupy nie sprawiają problemu. Ale jeżeli mam spędzić kilka godzin na uczelni, to moje buty już mi zaczynają doskwierać (zwłaszcza, że podeszwa się starła i blok stuka). Koleżanka ma buty Adidas El-moro 3. Póki co nie stukają i nie wyglądają na typowo rowerowe. Ponoć spacerek w nich też nie jest żadnym problemem. Z drugiej strony kumpel miał wybitnie sportowe SCOTT'y i w szkole się nie przejmował i łaził w nich wszędzie.

Moim zdaniem, jeżeli znajdziesz buty, które będą dobrze wyglądały, będzie się w nich dobrze chodziło i będą wystarczająco sztywne, by blok podczas pedałowania zbyt punktowo nie uciskał na stopę (takie rzeczy to tylko w erze) to polecam serdecznie zatrzaski.

Innym wyjściem może być pedał dwustronny: z jednej strony platforma z drugiej zatrzask. Nie pamiętam jaka firma teraz to ma w swojej ofercie. Jeżeli się nie ścigasz i nie masz bardziej "sportowego" zacięcia to myślę, że będzie to dobre rozwiązanie.

pozdrawiam
karbar
ps. Sam po mieście jeżdżę już teraz na platformach :>


--
[wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
auto: Ford Escort 1,6 16v
foto: http://picasaweb.google.pl/karbar.mtb

Data: 2009-03-22 11:01:34
Autor: RS
......oprócz wypraw rowerow ych poza miastami......
karbar pisze:
 > Zastanawiam się nad sensem kupna pedałów
zatrzaskowych do mojego roweru trekingowego, oprócz wypraw rowerowych poza miastami,


Moim zdaniem, jeżeli znajdziesz buty, które będą dobrze wyglądały, będzie się w nich dobrze chodziło i będą wystarczająco sztywne, by blok podczas pedałowania zbyt punktowo nie uciskał na stopę (takie rzeczy to tylko w erze) to polecam serdecznie zatrzaski.

Innym wyjściem może być pedał dwustronny: z jednej strony platforma z drugiej zatrzask. Nie pamiętam jaka firma teraz to ma w swojej ofercie. Jeżeli się nie ścigasz i nie masz bardziej "sportowego" zacięcia to myślę, że będzie to dobre rozwiązanie.


Ja mam w trekingu takie, Shimano-PD A530, tylko trzeba się przyzwyczaić że pedał trzeba przekręcić na właściwą stronę podczas ustawiania nogi. Ale jeśli ktoś nie jeździ sportowo i do tego często po mieście zawsze ma wolność wyboru butów na jazdę miejską.

--
Pzdr.
Rafał

Data: 2009-03-22 10:34:26
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke
......oprócz wypraw rowerow ych poza miastami......
Dnia 22.03.2009 10:00 użytkownik rowerzysta2 napisał :
 Witam wszystkich rowerzystów. Zastanawiam się nad sensem kupna pedałów zatrzaskowych do mojego roweru trekingowego, oprócz wypraw rowerowych poza miastami, jeżdżę po mieście i nie wiem czy tu były by praktyczne (dosyć częste zatrzymywanie się)?. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.

A jak niby pedały zatrzaskowe przeszkadzają w zatrzymywaniu?

--
http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846

Data: 2009-03-22 14:25:47
Autor: Heming
......oprócz wypraw rowerow ych poza miastami......
Mikołaj "Miki" Menke pisze:

A jak niby pedały zatrzaskowe przeszkadzają w zatrzymywaniu?

Pytanie raczej w czym przy zatrzymywaniu pomagaja? Pomagaja np. w jebnieciu o glebe, choc to dotyczy zwykle dotyczy tylko mniej doswiadczonych SPDziarzy. ;)

Data: 2009-03-22 10:55:54
Autor: PeJot ( home)
......oprócz wypraw rowerow ych poza miastami......
rowerzysta2 pisze:
 Witam wszystkich rowerzystów. Zastanawiam się nad sensem kupna pedałów zatrzaskowych do mojego roweru trekingowego, oprócz wypraw rowerowych poza miastami, jeżdżę po mieście i nie wiem czy tu były by praktyczne (dosyć częste zatrzymywanie się)?. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.

Na miasto SPDy są powiedzmy - takie sobie. Zatrzymywanie nie jest problemem. Zysk na jeździe w SPD niewielki, zaś chodzenie w butach SPD jest niewygodne, męczące, czasem wręcz niebezpieczne. Buty na ogół wyglądają mało oficjalnie, ale niektórym to zwisa. Najprostszym wyjściem są pedały tzw. spd-platforma, np. PDM-324.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2009-03-22 11:49:57
Autor: Kuba Stasiak
......oprócz wypraw rowerowych poza miastami......
Moim zdaniem po mieście nie warto. Sam mam w rowerze do jazdy poza miastem SPDy, ale w miejskim trewkingu nie wrzuciłem SPDów. Oczywiście wszystko do przyzwyczajenia, można jeździć w SPD po miescie. Tylko jaki w tym sens? By męczyć się cały dzień w butach rowerowych?

--
http://inimicus.bikestats.pl/

Data: 2009-03-22 13:03:24
Autor: Wojtek
......oprócz wypraw rowerow ych poza miastami......
Kuba Stasiak pisze:
Moim zdaniem po mieście nie warto. Sam mam w rowerze do jazdy poza miastem SPDy, ale w miejskim trewkingu nie wrzuciłem SPDów. Oczywiście wszystko do przyzwyczajenia, można jeździć w SPD po miescie. Tylko jaki w tym sens? By męczyć się cały dzień w butach rowerowych?

Są buty wyglądające na nieespedowe a na zwykłe sportowe - przy czym warto kupić takie, które poza sznurówkami mają też pasek z rzepem.
A poza tym - w pracy warto zmienić obuwie na inne z innych powodów - higieny.
Chyba zimą nie siedzisz w biurze w kozakach z "misiem" w środku.

Wojtek

Data: 2009-03-22 14:16:25
Autor: Heming
......oprócz wypraw rowerow ych poza miastami......
rowerzysta2 pisze:
 Witam wszystkich rowerzystów. Zastanawiam się nad sensem kupna pedałów zatrzaskowych do mojego roweru trekingowego, oprócz wypraw rowerowych poza miastami, jeżdżę po mieście i nie wiem czy tu były by praktyczne (dosyć częste zatrzymywanie się)?. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.

Mam SPDeki w obu rowerach (goralu i szosie), ale jak jezdze tylko po miescie to zakladam na nie specjalne nakladki, ktore robia za z nich platformy. Jak juz tu zauwazyli "przedpiszcy" zysk w jezdzie w SPD po miescie niewielki, a czeste wypinanie i wpisnanie jest uciazliwe, a czasem niebezpieczne. Poza tym, co juz tez ktos zauwazyl, rowerowe buty wygladaja malo oficjalnie, a ja dodalbym od siebie, ze wygladaja na ogol wrecz dresiarsko. Jasne, ze np. accent i shimano maja w swojej ofercie cywilnie wygladajace buty rowerowe, ale nie sa one zbyt dobre na dluzsze wycieczki czy do jazdy sportowej, wiec praktycznie trzeba by dysponowac przynajmniej dwiema parami butow rowerowych (osobne na miasto i do treningow), a na to zwyczajnie szkoda (przynajmniej mi) pieniedzy.

Data: 2009-03-22 15:09:03
Autor: Solar
......oprócz wypraw rowerow ych poza miastami......
Heming pisze:

Mam SPDeki w obu rowerach (goralu i szosie), ale jak jezdze tylko po miescie to zakladam na nie specjalne nakladki, ktore robia za z nich platformy. Jak juz tu zauwazyli "przedpiszcy" zysk w jezdzie w SPD po miescie niewielki, a czeste wypinanie i wpisnanie jest uciazliwe, a czasem niebezpieczne. Poza tym, co juz tez ktos zauwazyl, rowerowe buty wygladaja malo oficjalnie, a ja dodalbym od siebie, ze wygladaja na ogol wrecz dresiarsko. Jasne, ze np. accent i shimano maja w swojej ofercie cywilnie wygladajace buty rowerowe, ale nie sa one zbyt dobre na dluzsze wycieczki czy do jazdy sportowej, wiec praktycznie trzeba by dysponowac przynajmniej dwiema parami butow rowerowych (osobne na miasto i do treningow), a na to zwyczajnie szkoda (przynajmniej mi) pieniedzy.

Dlaczego częste wypinanie i wpinanie jest uciążliwe? Może na początku, ale gdy się człowiek przyzwyczai, wpinanie i wypinanie odbywa się praktycznie bez udziału świadomości, praktycznie tak, jakbyś stawiał lub zdejmował nogę z platformy. Moim zdaniem gorzej przyzwyczaić się do jazdy w klikach i wsiadać na rower bez - ja praktycznie nie umiem - noga spada na nierównościach, odrywasz nogę od pedału "ciągnąc do góry"...
Co do butów - takie SH-MT50 wyglądają normalnie, nie są to buty do garnituru, ale od zykłych "adidasów" nie odbiegają. Używam ich w górach, przejechałem w nich TC - może faktycznie do treningów/wyścigów się nie nadają, ale na dłuższe wycieczki jak najbardziej. A w pracy mam buty na zmianę. W cywilnych Wolfskinach też nie wyobrażam sobie siedzenia cały dzień w pracy.

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Zarodek męski staje się człowiekiem po 40 dniach, żeński po 80."
                               św. Tomasz z Akwinu

Data: 2009-03-22 14:31:52
Autor: Ryszard Mikke
......oprócz wypraw rowerowych poza miastami......
rowerzysta2 <rowerzysta2WYTNIJTO@op.pl> napisał(a):
 Witam wszystkich rowerzystów. Zastanawiam się nad sensem kupna pedałów zatrzaskowych do mojego roweru trekingowego, oprócz wypraw rowerowych poza miastami, jeżdżę po mieście i nie wiem czy tu były by praktyczne (dosyć częste zatrzymywanie się)?. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję.

Dorzucę swoje stałe trzy grosze:
Zamiast SPD od Shimano można wziąć ubijaki od Crank Bros.
Żadnych problemów z wpinaniem, wypinaniem.
Ja w nich jeżdżę głównie po mieście i bardzo sobie chwalę.
Buty do tego Scott Urban, można spokojnie chodzić, wyglądają cywilnie. Rzepa nie mają.

rmikke

--


Data: 2009-04-12 16:02:56
Autor: bloob
......oprócz wypraw rowerowych poza miastami... ...
Jako alternatywę można sprawdzić to: http://powergrips.mrpbike.com/
Kupiłem coś takiego zimą i właśnie skręcam rower.

Data: 2009-04-13 21:18:04
Autor: Ryszard Mikke
......oprócz wypraw rowerowych poza miastami......
bloob <bloobstudio@gmail.com> napisał(a):
Jako alternatyw=EA mo=BFna sprawdzi=E6 to: http://powergrips.mrpbike.com/
Kupi=B3em co=B6 takiego zim=B1 i w=B3a=B6nie skr=EAcam rower.

Szczerze? W noskach jeździłem, pełnych i tych "cage", a tego cuda
to chyba w życiu bym nie kupił. Wydaje mi się, że będą wyginać stopę
stopę do zewnątrz i powodować ból na zewnętrznej krawędzi stopy.

A dodatkowo - stopę będzie z tego wyciągnąć równie trudno,
jak z pełnych nosków.

Ktoś to może już wypróbował i może mi powiedzieć, że tylko mi się wydaje?

rmikke

--


Data: 2009-04-14 09:24:56
Autor: Coaster
......oprĂłcz wypraw rowerowych poza m iastami......
Ryszard Mikke wrote:
bloob <bloobstudio@gmail.com> napisał(a):
Jako alternatyw=EA mo=BFna sprawdzi=E6 to: http://powergrips.mrpbike.com/
Kupi=B3em co=B6 takiego zim=B1 i w=B3a=B6nie skr=EAcam rower.

Szczerze? W noskach jeździłem, pełnych i tych "cage", a tego cuda
to chyba w życiu bym nie kupił. Wydaje mi się, że będą wyginać stopę
stopę do zewnątrz i powodować ból na zewnętrznej krawędzi stopy.

A dodatkowo - stopę będzie z tego wyciągnąć równie trudno,
jak z pełnych nosków.

Ktoś to może już wypróbował i może mi powiedzieć, że tylko mi się wydaje?

IMHO za duzo Ci sie wydaje :-)
http://www.rivbike.com/products/list/pedals_and_so_on#product=14-046

--
PoZdR

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

"Don't try any other colors, red's the only one that works."

– Sheldon Brown, 1944-2008

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

......oprócz wypraw rowerowych poza miastami......

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona