Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   "osobliwe przemyslenia" komendanta poznańskich krawężników

"osobliwe przemyslenia" komendanta poznańskich krawężników

Data: 2013-09-11 02:19:32
Autor: Iguan_007
"osobliwe przemyslenia" komendanta poznańskich krawężników
On Tuesday, September 10, 2013 8:21:31 PM UTC+10, Olivander wrote:

Wczoraj usłyszałem w TokFM "godziny szczytu" wywiad z niedorzecznikiem poznańskiej drogówki, dotycz±cej ich aktualnej akcji "chodnikowym rowerzystom nasze stanowcze nie".

Szczerze mowiac nie wiem o co masz tutaj pretensje do policji. Nie wolno w twoim miescie jezdzic po chodnikach? No wiec coz dziwnego, ze chca lapac tych ktorzy sie do zakazu nie stosuja? Chyba od tego sa? I tak prawde mowiac to ja tez tych bardziej opetanych "chodnikowych scigaczy" specjalna sympatia nie darze. Pokazac jak sie umie szybko jezdzic to mozna np. na wyscigu czy ze znajomymi w lesie. Tylko moze lans mniejszy niz z szalenstwa pomiedzy ludzmi. Dla mnie taki sam bezsens jak rajdowcy w samochodach pokazujacy swoje "umiejetnosci" pomiedzy ludzmi jadacymi spokojnie do pracy (bo na udzial w prawdziwych zawodach czesto brakuje umiejetnosci).



Pozdrawiam,   Iguan   --
Iguan007   Sezon caly rok:   http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia

Data: 2013-09-11 02:47:24
Autor: drobo
"osobliwe przemyslenia" komendanta poznańskich krawężników
Chyba od tego sa?

Masz rację, że od tego s±... S± także od temperowania tych zmotoryzowanych, którzy przekraczaj± prędko¶ć dopuszczaln± w OZ, czy wyprzedzaj± cyklistów "na gazetę"... A że nie radz± sobie (albo nie chc± sobie radzić)? To wła¶nie widać po ilo¶ci chodnikowych rowerzystów :-)

Data: 2013-09-11 14:42:56
Autor: ikov
"osobliwe przemyslenia" komendanta poznańskich krawężników
I tak prawde mowiac to ja tez tych bardziej opetanych "chodnikowych scigaczy" specjalna sympatia nie darze. Pokazac jak sie umie szybko jezdzic to mozna np. na wyscigu czy ze znajomymi w lesie.


Co do tych chodnikowych rowerzystów, to wczoraj jechałem do pracy kulturalnie, rowerem po jezdni. Ruch akurat do¶ć konkretny, a nie chciałem się wciskać między stara a krawężnik, tylko lekko jechać w jego cieniu aerodynamicznym. Wyszło na to, że 3/4 drogi jaka¶ dziewczyna jad±ca chodnikami i po przej¶ciach dla pieszych była ode mnie szybsza i co chwilę mnie wyprzedzała... No ale to rzadki wyj±tek.

Data: 2013-09-12 10:47:59
Autor: Raffaello
"osobliwe przemyslenia" komendanta poznańskich krawężników
ikov wrote:

I tak prawde mowiac to ja tez tych bardziej opetanych "chodnikowych
scigaczy" specjalna sympatia nie darze. Pokazac jak sie umie szybko
jezdzic to mozna np. na wyscigu czy ze znajomymi w lesie.


Co do tych chodnikowych rowerzystów, to wczoraj jechałem do pracy
kulturalnie, rowerem po jezdni. Ruch akurat dość konkretny, a nie
chciałem się wciskać między stara a krawężnik, tylko lekko jechać w
jego cieniu aerodynamicznym. Wyszło na to, że 3/4 drogi jakaś
dziewczyna jadąca chodnikami i po przejściach dla pieszych była ode
mnie szybsza i co chwilę mnie wyprzedzała... No ale to rzadki wyjątek.

....a potem skończyło się miasto. Dziewczyna zjechała na chodnik wzdłuż drogi, gdzie jechała 15-20 km/h, a ja leciałem dalej poboczem DK jadąc 33-36 km/h. To chciałeś napisać? ;)

Druga sprawa jest taka, że ten kierowca ciężarów z prawej ma lusterko, ale ono nie obejmuje praktycznie tego co się dzieje przy jego prawej burcie. Wjedziesz tam, on dokręci bliżej prawej strony jezdni, aby coś ominąc i co wtedy? Będziesz walił rozpaczliwie w skrzynię ładunkową, kiedy będzie cię zgniatał? (nie, kierowca tego nie usłyszy, bo owa skrzynia jest oddzielnym elementem od kabiny).
Zawsze jak wyprzedzasz - lewą stroną. Chociażbyś miał wyjechać na pas dla jadących z przeciwka. Zawsze lewa strona, bo prawanie jest obserwowana przez kierowców. Oni patrzą tam tylko wtedy, kiedy skręcają w prawo, albo zmieniają pas.
A czemu nie pojechałeś korytarzem między samochodami? Za wąsko? Jak za wąsko, to zawsze można spróbować "pod prąd" jak nic nie jedzie jak się da.

"osobliwe przemyslenia" komendanta poznańskich krawężników

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona