Data: 2013-09-21 10:23:00 | |
Autor: Wojciech Waga | |
"osobliwe przemyslenia" komendanta poznańskich krawężników | |
Ja też zmuszony jestem jaki¶ 1 z 9 km drogi do pracy robić po chodniku.
Jadę wtedy powoli i omijam pieszych szerokim łukiem, żeby ich nie stresować, niestety po tym jak widziałem jak inni się obchodz± z pieszymi to mnie nie dziwi, że nas nie lubi±. Szczytem tego lata był dziadek na rowerze z jak±¶ pierdziawk± z tyłu i elektrycznym klaksonem zamiast dzwonka. Obtr±biał wszystkich po drodze, niektórzy podskakiwali... pozdr. w. |
|