Witam,

krótka historia z morałem - chciałem dziś kupić bilet lotniczy. znalazłem najtaniej w agencji francuskiej (voyages-sncf.com) no i uruchomiłem całą procedurę rezerwacji. Chciałem zapłacić debetówką MC wydaną do eKonta w mBanku - w sumie czemu by nie spróbować...

Po kilkukrotnym odrzuceniu autoryzacji na ww. stronie telefon do banku (mBank). Ustalili że zapytanie jest typu transkacje telef. i korespondencyjne, ustaliliśmy limity kwotowe i ilościowe na ten typ operacji i próbuję dalej zmusić serwis do zautoryzaowania płatności - niestety bezskutecznie.

Po zakończeniu (i przegraniu) tej nierównej walki widzę, że mam idealnie założoną blokadę na moją debetówkę, kwota oczywiście zgodna z tą, którą PRÓBOWAŁEM uregulować. Telefon na mlinie - oni nie mogą zdjąć blokady bo to francja założyła. Tel do francji - zdejmiemy blokadę w ciągu 7 dni. No żesz kur... A jeszcze gwoli ścisłości - na stronie zawsze był komunikat o odrzuceniu transakcji i prośba o skontaktowanie się z bankiem.

Koniec końców zapłaciłem wypukłą debetówką z francuskiego banku robiąc sobie niezły debet... no ale mam nadzieję, że mi nie naliczą odsetek - w końcu bezgotówkowo.

A francja dostała ode mnie w kredyt 350€ na tydzień. Oprocentowanie + prowizja = 0€. Siedzę wnerwiony, ale chyba niewiele już z tym idzie zrobić, czekam na zdjęcie blokady z MC i muszę zrobić przelew SEPA do FR. Chyba że ktoś z grupowiczów mógłby służyć jakąś fajną radą w tej sprawie.

Pozdrawiam,
Marcin

On 9 Lip, 16:45, Marcin Kossakowski <69mar...@interia.pl> wrote:

Witam,

krótka historia z morałem - chciałem dziś kupić bilet lotniczy.
znalazłem najtaniej w agencji francuskiej (voyages-sncf.com) no i
uruchomiłem całą procedurę rezerwacji. Chciałem zapłacić debetówką MC
wydaną do eKonta w mBanku - w sumie czemu by nie spróbować...

Po kilkukrotnym odrzuceniu autoryzacji

A widzisz jaki jest pozytek z nauki czytania w szkole!
Trzeba bylo sie uczyc a nie zbijac baki, to bys przeczytal w mbanku,
ze przed pierwszym uzyciem karty debetowej do
platnosci przez internet trzeba ustawic limity. I to jest ZALETA a nie
wada tej karty, bo sklep nie pobierze Ci wiecej niz
chcesz, lub ktos bez twojej zgody.Nieuczciwy sklep, lub pracownik ma
dane twojej karty i moze Cie ogolic, a tak to
po transakcji ustawiasz limit 0 i spisz spokojnie. Transakcje przez
internet nie robi sie co godz. ani codziennie.
gtoni

gtoni wrote:

Nieuczciwy sklep, lub pracownik ma
dane twojej karty i moze Cie ogolic, a tak to
po transakcji ustawiasz limit 0 i spisz spokojnie.

No to żebyś się kiedyś nie obudził w nocy z krzykiem, bo ci się koszmary śniły, że masz debet na koncie i kasa wyparowała.

W dniu 10-07-09 19:58, witek pisze:

No to żebyś się kiedyś nie obudził w nocy z krzykiem, bo ci się koszmary
śniły, że masz debet na koncie i kasa wyparowała.

No patrz, mi na ustawionym limicie na 0 przychodziły smsy o odrzuceniu transakcji (skradziono dane mojej karty). Jak mają debet zrobić?

--
Raf

Rafał wrote:

W dniu 10-07-09 19:58, witek pisze:

No to żebyś się kiedyś nie obudził w nocy z krzykiem, bo ci się koszmary
śniły, że masz debet na koncie i kasa wyparowała.

No patrz, mi na ustawionym limicie na 0 przychodziły smsy o odrzuceniu transakcji (skradziono dane mojej karty). Jak mają debet zrobić?

a) Idź do kanjpy dopisz napiwek i czekaj na debet.
b) zleć sobie płatność kartą za jakąś usługę, np. skypa
c) zatankuj na stacji gdzie autoryzacja karty odbywa sie na minimalną kwotę przed rozpocząciem tankowania np 1 euro, a obciążenie przychodzi później.
d) kup coś za granicą i czekaj na zmianę kursu waluty.
e) zarezerwuj pokoj w hotelu na jedną noc i opróźnij barek w całości obrzygując przy okazji ściany

w każdym z tych przypadków limit ustawiony na zero bądź jakąś małą kwotę ci nie pomoże.
Limit chroni cię przed autoryzacją, ale nie przed obciążeniem karty.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:i17t3v$ieh$9inews.gazeta.pl...

w każdym z tych przypadków limit ustawiony na zero bądź jakąś małą kwotę
ci nie pomoże.
Limit chroni cię przed autoryzacją, ale nie przed obciążeniem karty.

    Coś tu nie rozumiem.
Jak nie ma autoryzacji, to nie ma też obciążenia.
Czyżby było inaczej ?

Elwinko wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:i17t3v$ieh$9inews.gazeta.pl...

w każdym z tych przypadków limit ustawiony na zero bądź jakąś małą kwotę
ci nie pomoże.
Limit chroni cię przed autoryzacją, ale nie przed obciążeniem karty.

    Coś tu nie rozumiem.
Jak nie ma autoryzacji, to nie ma też obciążenia.
Czyżby było inaczej ?

oczywiście.

witek wrote:

Elwinko wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:i17t3v$ieh$9inews.gazeta.pl...

w każdym z tych przypadków limit ustawiony na zero bądź jakąś małą kwotę
ci nie pomoże.
Limit chroni cię przed autoryzacją, ale nie przed obciążeniem karty.

    Coś tu nie rozumiem.
Jak nie ma autoryzacji, to nie ma też obciążenia.
Czyżby było inaczej ?

oczywiście.

No, z tą oczywistością to jest względnie: muszą być spełnione pewne warunki, bo inaczej klient zareklamuje.

Zatem należałoby powiedzieć "jak nie ma autoryzacji to *zwykle* nie ma też obciążenia": jeśli kasa się sprzedawcy/usługodawcy nie należy, a karta jest w przywoitym banku, to jest duża szansa na jej odzyskanie.
Ale np. debet może się pojawić...

witrak()

Dnia Fri, 09 Jul 2010 14:25:49 -0500, witek napisał(a):

w każdym z tych przypadków limit ustawiony na zero bądź jakąś małą kwotę ci nie pomoże.
Limit chroni cię przed autoryzacją, ale nie przed obciążeniem karty.

 Co ciekawe mnie babka w EB wciskała w żywe oczy, że debetu na koncie nie
da się zrobić. Chociaż pod nosem miała cennik z opłatą za niego.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Fri, 09 Jul 2010 14:25:49 -0500, witek napisał(a):

w każdym z tych przypadków limit ustawiony na zero bądź jakąś małą kwotę ci nie pomoże.
Limit chroni cię przed autoryzacją, ale nie przed obciążeniem karty.

 Co ciekawe mnie babka w EB wciskała w żywe oczy, że debetu na koncie nie
da się zrobić. Chociaż pod nosem miała cennik z opłatą za niego.

tak to jest jak szkolenie trwa tylko 8 godzin i do roboty.

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Fri, 09 Jul 2010 14:25:49 -0500, witek napisał(a):

w każdym z tych przypadków limit ustawiony na zero bądź jakąś małą kwotę ci nie pomoże.
Limit chroni cię przed autoryzacją, ale nie przed obciążeniem karty.

 Co ciekawe mnie babka w EB wciskała w żywe oczy, że debetu na koncie nie
da się zrobić. Chociaż pod nosem miała cennik z opłatą za niego.

EB to młody bank :-)
Ale mnie to samo mówiono w dezinfolinii w Citi, VW a kiedyś dawniej w LB :)

witrak()

A widzisz jaki jest pozytek z nauki czytania w szkole!
Trzeba bylo sie uczyc a nie zbijac baki, to bys przeczytal w mbanku,
ze przed pierwszym uzyciem karty debetowej do
platnosci przez internet trzeba ustawic limity.

Ta transakcja była zapytaniem typu transakcje telefoniczne i korespondencyjne. Na internetowe miałem limity poustawiane.

pzdr, MK

On 9 Lip, 20:21, Marcin Kossakowski <69mar...@interia.pl> wrote:

> A widzisz jaki jest pozytek z nauki czytania w szkole!
> Trzeba bylo sie uczyc a nie zbijac baki, to bys przeczytal w mbanku,
> ze przed pierwszym uzyciem karty debetowej do
> platnosci przez internet trzeba ustawic limity.

Ta transakcja była zapytaniem typu transakcje telefoniczne i
korespondencyjne. Na internetowe miałem limity poustawiane.

pzdr, MK

Cos krecisz lub nie rozumiesz , transakcje telefoniczne
korespondencyjne i internetowe, to ten sam rodzaj transakcji.
Uzywasz do niego CVV2
Do gotowkowych i bezgotowkowych PIN
gtoni

Cos krecisz lub nie rozumiesz , transakcje telefoniczne
korespondencyjne i internetowe, to ten sam rodzaj transakcji.
Uzywasz do niego CVV2
Do gotowkowych i bezgotowkowych PIN
gtoni

W mBanku (na Visie i MC) transkacje bezgotówkowe dzielą się na

a) Transakcje korespondencyjne i telefoniczne
b) Transakcje internetowe

Dla a i b osobno i niezależnie ustawiwasz limity kwotowe i ilościowe. Kwotowe można zmieniać samemu, ilościowe tylko przez tel.

pzdr, MK

Użytkownik "gtoni" <gtoni13@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:205987b7-214e-48b9-9050-58576fb483c6@a30g2000yqn.googlegroups.com...

Cos krecisz lub nie rozumiesz , transakcje telefoniczne
korespondencyjne i internetowe, to ten sam rodzaj transakcji.
Uzywasz do niego CVV2

Nic nie kręci, tylko ma rację. To nie jest ten sam rodzaj transakcji.

"MarekZ" <brak@adresu.w.pl> writes:

Cos krecisz lub nie rozumiesz , transakcje telefoniczne
korespondencyjne i internetowe, to ten sam rodzaj transakcji.
Uzywasz do niego CVV2

Nic nie kręci, tylko ma rację. To nie jest ten sam rodzaj transakcji.

Z tym ze trzeba pamietac ze zwlaszcza male firmy czesto wszystkie
transakcje zdalne robia jako telefoniczne, a czasem nawet jako takie
z obecnoscia karty.
--
Krzysztof Halasa

Marcin Kossakowski wrote:

Po zakończeniu (i przegraniu) tej nierównej walki widzę, że mam idealnie założoną blokadę na moją debetówkę, kwota oczywiście zgodna z tą, którą PRÓBOWAŁEM uregulować. Telefon na mlinie - oni nie mogą zdjąć blokady bo to francja założyła. Tel do francji - zdejmiemy blokadę w ciągu 7 dni. No żesz kur... A jeszcze gwoli ścisłości - na stronie zawsze był komunikat o odrzuceniu transakcji i prośba o skontaktowanie się z bankiem.

Może to wreszcie kogoś przekona, że debetówki to można dać dzieciom do zabawy niech sobie w karty pograją, jak sie ma tego więcej.
Do używania to się nie nadaje.

A francja dostała ode mnie w kredyt 350€ na tydzień.

Nie. Mic nie dostała. Oni tych pieniedzy na koncie nie maja. To tylko blokada twoich środków na twoim koncie. One ciągle tam są, procent leci, tylko wydać ich nie możesz.

> Chyba że ktoś z grupowiczów mógłby służyć jakąś fajną radą w tej

sprawie.

Wyrób sobie kredytówkę. Będzie ci zwisało czy i ile blokad masz na nie swojej kasie.

"witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> wrote in message news:i17k5q$ieh$3inews.gazeta.pl...

Marcin Kossakowski wrote:

Po zakończeniu (i przegraniu) tej nierównej walki widzę, że mam idealnie założoną blokadę na moją debetówkę, kwota oczywiście zgodna z tą, którą PRÓBOWAŁEM uregulować. Telefon na mlinie - oni nie mogą zdjąć blokady bo to francja założyła. Tel do francji - zdejmiemy blokadę w ciągu 7 dni. No żesz kur... A jeszcze gwoli ścisłości - na stronie zawsze był komunikat o odrzuceniu transakcji i prośba o skontaktowanie się z bankiem.

Może to wreszcie kogoś przekona, że debetówki to można dać dzieciom do zabawy niech sobie w karty pograją, jak sie ma tego więcej.
Do używania to się nie nadaje.

Niby dlaczego?
Wszystko zalezy od typu konta z karta a nie debetowki jako debtowki.
W Poprzednim watku pisalem, ze wiekszosc kart debetowych w Polsce miala blokady na trnasakcjie zagraniczne, i moimo dyuzych zmina nadal czesc pewnie ma...
Dlugo trzeba bylo czekac na przyklad?
Debetowk jaest jak najbardziej bardzo przydatna, tylko trzeba wiedziec czym jest i jak z niej mozna korzystac a nie rzucac na prawo i lewo inwektywy wylcznie z braku swojej wiedzy.
Najpierwej poczytac potem dyskutowac.

A francja dostała ode mnie w kredyt 350€ na tydzień.

Nie. Mic nie dostała. Oni tych pieniedzy na koncie nie maja. To tylko blokada twoich środków na twoim koncie. One ciągle tam są, procent leci, tylko wydać ich nie możesz.

> Chyba że ktoś z grupowiczów mógłby służyć jakąś fajną radą w tej

sprawie.

Wyrób sobie kredytówkę. Będzie ci zwisało czy i ile blokad masz na nie swojej kasie.

Albo zaluz konto w normalnym banku, gdzie karta debetowa nie ma blokad i kosztuje: 0!

witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> writes:

Wyrób sobie kredytówkę. Będzie ci zwisało czy i ile blokad masz na nie
swojej kasie.

Co to za różnica jest? Blokada na karcie tak czy owak zmniejsza
dostępna kwotę do wydania.

  MJ

Marcin Kossakowski <69marcin@interia.pl> napisał(a):

A francja dostała ode mnie w kredyt 350€ na tydzień. Oprocentowanie + prowizja = 0€.

Niezupelnie. Pieniadze sa fizycznie wciaz na Twoim rachunku, tyle ze zablokowane.

Wniosek z calej historii: w przypadku takich transakcji najlepiej placic kredytowka.

--
Sinus


--

"Marcin Kossakowski" <69marcin@interia.pl> wrote in message news:4c373612$0$19182$65785112news.neostrada.pl...

Witam,

krótka historia z morałem - chciałem dziś kupić bilet lotniczy. znalazłem najtaniej w agencji francuskiej (voyages-sncf.com) no i uruchomiłem całą procedurę rezerwacji. Chciałem zapłacić debetówką MC wydaną do eKonta w mBanku - w sumie czemu by nie spróbować...

Po kilkukrotnym odrzuceniu autoryzacji na ww. stronie telefon do banku (mBank). Ustalili że zapytanie jest typu transkacje telef. i korespondencyjne, ustaliliśmy limity kwotowe i ilościowe na ten typ operacji i próbuję dalej zmusić serwis do zautoryzaowania płatności - niestety bezskutecznie.

A robiles juz kiedys operacje podobne ta karta?
Moze ta karta jest wylacznie o dzialniu lokalnym nie pozwoli na transakcjie telefoniczne?
Ustalenie z bankiem limitu niewiele da, bo takie karty maja blokady ustawione odgornie.

Po zakończeniu (i przegraniu) tej nierównej walki widzę, że mam idealnie założoną blokadę na moją debetówkę, kwota oczywiście zgodna z tą, którą PRÓBOWAŁEM uregulować. Telefon na mlinie - oni nie mogą zdjąć blokady bo to francja założyła. Tel do francji - zdejmiemy blokadę w ciągu 7 dni. No żesz kur... A jeszcze gwoli ścisłości - na stronie zawsze był komunikat o odrzuceniu transakcji i prośba o skontaktowanie się z bankiem.

Tyle, ze nikt nie napisal ci na stronie, ze zwolnienie blokady nastapi natychmiast.
7 dni to jeszcze nie tragedia, ja znam przypadek, gdzie osoba wyplacajaca kase z bankomatu w polsce miala pecha i awarie, przy czym kasa zablokowana pieniedzy nie ma, blokada trwala ok 2 miesiecy.

Koniec końców zapłaciłem wypukłą debetówką z francuskiego banku robiąc sobie niezły debet... no ale mam nadzieję, że mi nie naliczą odsetek - w końcu bezgotówkowo.

Wiec przelej na konto debetowe kase na pokrycie tego zakupu i nie bedzie zadnych kar.

A francja dostała ode mnie w kredyt 350€ na tydzień. Oprocentowanie + prowizja = 0€. Siedzę wnerwiony, ale chyba niewiele już z tym idzie zrobić, czekam na zdjęcie blokady z MC i muszę zrobić przelew SEPA do FR. Chyba że ktoś z grupowiczów mógłby służyć jakąś fajną radą w tej sprawie.

Raczej pretensje do polskiego banku... o produkt jakim jest konto z karta ktora nie dziala na tranzakcjie telfoniczne...

Koniec końców zapłaciłem wypukłą debetówką z francuskiego banku robiąc sobie niezły debet... no ale mam nadzieję, że mi nie naliczą odsetek - w końcu bezgotówkowo.

jak zrobiłeś debet to odsetki naliczą i może jeszcze jakąś opłatę karną...


--
pozdrawiam
RobertS

RobertS wrote:

Koniec końców zapłaciłem wypukłą debetówką z francuskiego banku robiąc sobie niezły debet... no ale mam nadzieję, że mi nie naliczą odsetek - w końcu bezgotówkowo.

jak zrobiłeś debet to odsetki naliczą i może jeszcze jakąś opłatę karną...

Nie naliczą, bo to tylko blokada środków.

Nie naliczą, bo to tylko blokada środków.

Piszę o debecie na koncie z którego ostatecznie poszła zapłata a nie o blokadzie na koncie w PL...

Frajer jestes bo od dawna wiadomo ze do rezerwacji i podobnych pierdutow w internecie i telefonicznie sluza kredytowki. Wczesniej mialem ING ale z uwagi na kosmiczne koszta obslugi nieuzywanej karty wzialem przedlacona z WBK i jak chce kupic bilet to przelewan na konto tyl;e ile trzeba i place i nigdy nie mialem zadnych problemow.
Debetowki sluza do platnosci w TESCO.

Marcin Kossakowski <69marcin@interia.pl> writes:

A francja dostała ode mnie w kredyt 350€ na tydzień.

Nie, to akurat bank dostal ten kredyt. Wiszace blokady to zysk banku,
sklep nic z tego nie ma.
--
Krzysztof Halasa