Data: 2013-02-22 12:59:48 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
ostrzejsze badania techniczne jeszcze raz | |
W dniu 2013-02-22 11:43, LEPEK pisze:
Witam, Standardowe bajanie i próby sprowadzenia sprawy do absurdu - tak jak np. propozycje rozbierania układu hamulcowego. Badanie ma wykluczyć ewidentne problemy (skorodowane przewody, brak hamowania na którym kole itd.), a nie wykluczać przypadki losowe. Parę rzeczy sensownych tam napisano, ale poza tym to jak zwykle. Ba, rzekłbym, że do tego materiału autor mógł czerpać pełnymi gar¶ciami z ostatniej dyskusji na ten temat na pms :) http://www.zlomnik.pl/index.php/2013/02/12/zaostrzenie-badan-technicznych-mercedes-posen-idzie-na-zlom/ Tutaj dla odmiany mamy bardzo fajny materiał, ale ten jest tłumaczeniem/streszczeniem obcego materiału, który jest materiałem merytorycznym. Jak widać samochód jest sprawny technicznie i posiada ważne badania - zrobione w ostrzejszych warunkach niż lokalne. Mniej wierszówek, więcej materiał merytorycznych. |
|
Data: 2013-02-22 13:29:42 | |
Autor: Iglo | |
ostrzejsze badania techniczne jeszcze raz | |
Dnia Fri, 22 Feb 2013 12:59:48 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a):
Standardowe bajanie i próby sprowadzenia sprawy do absurdu Bo Złomnik z samej zasady jest absurdalny, nieobiektywny itp. Jego blog i ma prawo. Ja tam lubię starocie więc z lubo¶ci± czytam, ale żeby to przekładać na zwykłe codzienne forum samochodowe to nie da rady. Tak czy inaczej Złomnik rulez. |
|
Data: 2013-02-22 13:47:34 | |
Autor: Artur Ma¶l±g | |
ostrzejsze badania techniczne jeszcze raz | |
W dniu 2013-02-22 13:29, Iglo pisze:
Dnia Fri, 22 Feb 2013 12:59:48 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a): No, ale jak czytam "Autor IMO trafia w sedno" itd. to raczej się to kłóci z tym co napisałe¶, z czym się zasadniczo zgadzam :) Ja tam lubię starocie więc z lubo¶ci± czytam, ale żeby to W tym zakresie owszem :) |
|
Data: 2013-02-22 14:55:45 | |
Autor: LEPEK | |
ostrzejsze badania techniczne jeszcze raz | |
W dniu 2013-02-22 13:47, Artur Maśląg pisze:
No, ale jak czytam "Autor IMO trafia w sedno" itd. to raczej Chodzi głównie o to, że: "nie bardzo wyobrażam sobie, na czym polega zagrożenie pochodzące od pojazdów w złym stanie technicznym – przy czym przez „zły” rozumiemy tu to, co można sprawdzić na badaniu technicznym." + to, że samochody, które nie przejdą badań nie są zamieniane na nowe + to, że chodzi de facto o podniesienie stawek + to, że obecny system (prywatna stacja z prywatny klient vs. wymogi) jest z zasady "niefunkcjonujący" + parę innych rzeczy, ubarwione - czasem przejaskrawionym - komentarzem. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Corolla E11 4E-FE sedan '97 Avensis T22 1CD-FTV sedan '01 |
|
Data: 2013-02-22 15:15:07 | |
Autor: Artur Maśląg | |
ostrzejsze badania techniczne jeszcze raz | |
W dniu 2013-02-22 14:55, LEPEK pisze:
W dniu 2013-02-22 13:47, Artur Maśląg pisze: Co już posumowałem, że to standardowe bredzenie, powielane na tysiące sposobów, z którego nic nie wynika. Mogę tylko powtórzyć co już napisałem: <cite> Badanie ma wykluczyć ewidentne problemy (skorodowane przewody, brak hamowania na którym kole itd.), a nie wykluczać przypadki losowe. </cite> Mogę tylko dodać, że w jakiś sposób to jednak cześć osób mobilizuje do wykonania pewnych napraw. |
|
Data: 2013-02-23 12:36:49 | |
Autor: Marek Dyjor | |
ostrzejsze badania techniczne jeszcze raz | |
Artur Maśląg wrote:
W dniu 2013-02-22 14:55, LEPEK pisze: no i obecne badani dołądnie to robią... zawsze da |
|