Muszę szybko osuszyć fragment muru i wpadłem na ekscentryczny pomysł: magnetron ze starej mikrofalówki przyłożony do ściany powinien zagotować wilgoć w murze, czy nie?

Muszę szybko osuszyć fragment muru i wpadłem na ekscentryczny pomysł: magnetron ze starej mikrofalówki przyłożony do ściany powinien zagotować wilgoć w murze, czy nie?

Łoooooł !!!

W dniu 2014-01-05 19:12, saskatchewan pisze:

Muszę szybko osuszyć fragment muru i wpadłem na ekscentryczny pomysł:
magnetron ze starej mikrofalówki przyłożony do ściany powinien
zagotować wilgoć w murze, czy nie?

Łoooooł !!!

No,że co? Włączę zdalnie i zaczekam w pokoju obok:)

Muszę szybko osuszyć fragment muru i wpadłem na ekscentryczny pomysł:
magnetron ze starej mikrofalówki przyłożony do ściany powinien
zagotować wilgoć w murze, czy nie?

Łoooooł !!!

No,że co? Włączę zdalnie i zaczekam w pokoju obok:)

Nie no kozacki pomysł.
Tylko mam prośbę .
Nagrywaj to koniecznie !
Jeżeli się da cokolwiek nagrać.

Nie ma nic do smiacia. Pomysl jest calkiem dobry i jest wykorzystywany
komercyjnie.

http://www.markom.biz.pl/mmg12s5ihn.html

Nie ma nic do smiacia. Pomysl jest calkiem dobry i jest wykorzystywany
komercyjnie.

http://www.markom.biz.pl/mmg12s5ihn.html

Dales mu natchnienie .
Tylko ze on chce do tego wykorzystac stara mikrofale.

W dniu poniedziałek, 6 stycznia 2014 15:59:11 UTC+1 użytkownik saskatchewan napisał:

> Nie ma nic do smiacia. Pomysl jest calkiem dobry i jest wykorzystywany

> komercyjnie.

> > http://www.markom.biz.pl/mmg12s5ihn.html



Dales mu natchnienie .

Tylko ze on chce do tego wykorzystac stara mikrofale.

A skąd wiesz? Może jak producent chce użyć nowego generatora. W sklepach są.

Dales mu natchnienie .

Tylko ze on chce do tego wykorzystac stara mikrofale.

A skąd wiesz? Może jak producent chce użyć nowego generatora. W sklepach są.

Wiem ponieważ przeczytałem jego pierwszy post.

W dniu 2014-01-06 17:34, kogutek444@gmail.com pisze:

A skąd wiesz? Może jak producent chce użyć nowego generatora. W sklepach są.

A co za róznica- stary a nowy? Poza ceną oczywiście?

W dniu 2014-01-06 15:59, saskatchewan pisze:

Tylko ze on chce do tego wykorzystac stara mikrofale.

Nawet ma ten generator podobne parametry do mikrofalówki więc nie widzę problemu.
Teraz wszystko musi być specjalne: inny płyn do mycia naczyń, a inny do podłogi, nawet atrament za chwilę dla leworęcznych będzie w sklepach.
A tymczasem prawa fizyki są niezmienne, obojętne, czy magnetron będzie z mikrofalówki, czy "specjalny". Jedynie ważny będzie kawałek falowodu do ukierunkowania mikrofal.
Jacek

W dniu wtorek, 7 stycznia 2014 18:50:12 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:

Teraz wszystko musi być specjalne:

dobre spostrzeżenie: zwykły silikon teraz pod kilkunastoma nazwami jes/: " do luster" "do szkła" itp;)

A nie wiesz biedaku, jaka jest pomiędzy nimi "drobna" różnica?


-- -- -

zwykły silikon teraz pod kilkunastoma nazwami jes/: " do luster" "do szkła" itp

W dniu wtorek, 7 stycznia 2014 18:50:12 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:

W dniu 2014-01-06 15:59, saskatchewan pisze:



> Tylko ze on chce do tego wykorzystac stara mikrofale.

Nawet ma ten generator podobne parametry do mikrofalówki więc nie widzę problemu.

Teraz wszystko musi być specjalne: inny płyn do mycia naczyń, a inny do podłogi, nawet atrament za chwilę dla leworęcznych będzie w sklepach.

A tymczasem prawa fizyki są niezmienne, obojętne, czy magnetron będzie z mikrofalówki, czy "specjalny". Jedynie ważny będzie kawałek falowodu do ukierunkowania mikrofal.

Jacek

Kubki z uchem po drugiej stronie dla leworęcznych już są. Może atrament i stalówki tez zrobią.

*saskatchewan* wdusil[a] knefle:

Dales mu natchnienie .
Tylko ze on chce do tego wykorzystac stara mikrofale.

Kwestia odpowiedniego miejsca do testow:
http://bi.gazeta.pl/im/5/2974/z2974375Q,Sejm.jpg

Ale co ma wyniknąć z tego, że doprowadzisz do wrzenia cząsteczki wody w murze?
Może mur się rozsypie wcześniej niż później?
Lub stalowe zbrojenie uwolni się z otuliny betonu?


-- -- -

No, Ĺźe co?

W dniu 2014-01-06 20:35,  666 pisze:

Ale co ma wyniknąć z tego, że doprowadzisz do wrzenia cząsteczki wody w
murze?

Ich odparowanie

Może mur się rozsypie wcześniej niż później?
Lub stalowe zbrojenie uwolni się z otuliny betonu?

Niby dlaczego????

Włóż kawałek stalowego pręta zbrojeniowego do mikrofali, to się przekonasz ;-)


-- -- -

Niby dlaczego?

 666 wrote:

Włóż kawałek stalowego pręta zbrojeniowego do mikrofali, to się
przekonasz ;-)

-- -- -

Niby dlaczego?

no i co się stanie - pręt się nagrzeje i to nie za mocno,
jeśli myślisz o iskrach to powstają one na styku elementów przewodzących bo indukują się w nich ładunki o różnym potencjale

jeffrey

W dniu 2014-01-07 08:42,  666 pisze:

Włóż kawałek stalowego pręta zbrojeniowego do mikrofali, to się
przekonasz ;-)

Teoretyzujesz.sprawdzałes?

W dniu 2014-01-05 17:07, Frez pisze:

Muszę szybko osuszyć fragment muru i wpadłem na ekscentryczny pomysł:
magnetron ze starej mikrofalówki przyłożony do ściany powinien zagotować
wilgoć w murze, czy nie?

Jesteś hardkorem.

W dniu poniedziałek, 6 stycznia 2014 01:31:20 UTC+1 użytkownik JK napisał:

W dniu 2014-01-05 17:07, Frez pisze:

> Muszę szybko osuszyć fragment muru i wpadłem na ekscentryczny pomysł:

> magnetron ze starej mikrofalówki przyłożony do ściany powinien zagotować

> wilgoć w murze, czy nie?



Jesteś hardkorem.

Ciekawe jak na elektroniczny licznik prądu zadziała.

Ciekawe jak na elektroniczny licznik prądu zadziała.

Bez zastanowienia walicie złośliwe komentarze. Idea jest bardzo prosta:
wywalam bebechy z mikrofali, robię nowa obudowę, ekranuję elementy, i wio!
Co ma elektroniczny licznik energii do tego? Magnetron pozbawiony oryginalnej obudowy kuchenki nagle pobiera 2MW??
Pomyślcie trochę...
No i rzeczywiście gotowanie korników/ kołatków w więźbie dachowej- extra pomysł

W dniu poniedziałek, 6 stycznia 2014 16:43:41 UTC+1 użytkownik Rentier napisał:

> Ciekawe jak na elektroniczny licznik pr�du zadzia�a.

Bez zastanowienia walicie z�o�liwe komentarze. Idea jest bardzo prosta:

wywalam bebechy z mikrofali, robiďż˝ nowa obudowďż˝, ekranujďż˝ elementy, i wio!

Co ma elektroniczny licznik energii do tego? Magnetron pozbawiony oryginalnej obudowy kuchenki nagle pobiera 2MW??

Pomy�lcie troch�...

No i rzeczywi�cie gotowanie kornik�w/ ko�atk�w w wi�bie dachowej- extra pomys�

Może chodziło o to czy licznik zachoruje. Bo jak by zachorował wskazania /2 to by była bardzo dobra wiadomość.

Kiedyś złapałem w mieszkaniu wielką muchę i wpuściłem do mikrofalówki.
Włączyłem jej parę minut maksymalnej mocy.
Po otwarciu drzwiczek wyleciała nawet nie otrzepując skrzydełek.
Od tego czasu muchy zamrażałem do -18°C i tak zamrożone wpuszczałem do WC.
Pewnie gdzieś nad Wisłą rozwijały skrzydła ;-)


-- -- -

No i rzeczywiście gotowanie korników/ kołatków w więźbie dachowej- extra pomysł

Użytkownik "Frez" <fekaliusz@gmail.com> napisał w wiadomości news:lac00h$ern$1news.dialog.net.pl...

Muszę szybko osuszyć fragment muru i wpadłem na ekscentryczny pomysł: magnetron ze starej mikrofalówki przyłożony do ściany powinien zagotować wilgoć w murze, czy nie?

Sam magnetron raczej nie zadziała, podejrzewam brak dopasowania falowego.
Musiał byś podłączyć do wyjścia odpowiednio dobraną antenę.
A może wyrwij drzwiczki i przystaw mikrofalówkę do ściany.
Tylko czy uchroni cię to też przed przypaleniem sobie klejnotów lub gałek ocznych?.

Sam magnetron raczej nie zadziała, podejrzewam brak dopasowania falowego.
Musiał byś podłączyć do wyjścia odpowiednio dobraną antenę.
A może wyrwij drzwiczki i przystaw mikrofalówkę do ściany.
Tylko czy uchroni cię to też przed przypaleniem sobie klejnotów lub
gałek ocznych?.

A po kiego dopasowywać falowo, skoro w kuchence i tak działa?
Przystawienie  kuchenki bez drzwiczek jest bez sensu
Uchroni. Myślisz że w kuchence siedzi radioaktywny pluton???

W dniu 2014-01-06 20:01, t-1 pisze:

Użytkownik "Frez" <fekaliusz@gmail.com> napisał w wiadomości
news:lac00h$ern$1news.dialog.net.pl...

Muszę szybko osuszyć fragment muru i wpadłem na ekscentryczny pomysł:
magnetron ze starej mikrofalówki przyłożony do ściany powinien
zagotować wilgoć w murze, czy nie?

Sam magnetron raczej nie zadziała, podejrzewam brak dopasowania falowego.
Musiał byś podłączyć do wyjścia odpowiednio dobraną antenę.
A może wyrwij drzwiczki i przystaw mikrofalówkę do ściany.
Tylko czy uchroni cię to też przed przypaleniem sobie klejnotów lub
gałek ocznych?.

Sam magnetron działa, trzeba tylko mu falowód założyć, aby "celować" w odpowiednie miejsca. Widziałem kiedyś, jak jacyś studenci robili fałszywe kręgi w zbożu i użyli dodatkowo magnetronu wymontowanego z mikrofali, aby rośliny były tak samo powypaczane jak w innych przypadkach - niby prawdziwych.

Mnie zastanawia coś innego, jako, że w ścianach byłaby wilgoć, znaczy, że jest ona zamknięta, że nie wylatuje, a jak jest zamknięta, to zmieni się w parę wodną w zamknięciu, a później jak zrobi się chłodniej, znów w tym zamknięciu się skropli. Druga sprawa, to występujące w ścianach różnego rodzaju metale, jak wiadomo, na każdym metalu włożonym do mikrofali wytwarzają się iskry. W mieszkaniach, które były budowane około 40 lat temu to różne przedmioty zdarzało się znaleźć w ścianach, np jakieś worki po cemencie, które w pobliżu tych drutów mogłyby być i się w ścianie zapalić (ale jako, że tam mało powietrza, czyli głównie tlenu, to by długo się nie paliło raczej). Trzecia sprawa, co się dzieje z wszystkim podłączonym do sieci elektrycznej, jak przewód w ścianie pod napięciem "napromieniujemy" magnetronem?

W dniu 2014-01-06 23:23, BQB pisze:

Mnie zastanawia coś innego, jako, że w ścianach byłaby wilgoć, znaczy,
że jest ona zamknięta, że nie wylatuje, a jak jest zamknięta, to zmieni
się w parę wodną w zamknięciu,

Mikrofalujemy tak długo, aż para wylezie na zewnątrz- kwestia prób.

  Druga sprawa, to występujące w ścianach

różnego rodzaju metale, jak wiadomo, na każdym metalu włożonym do
mikrofali wytwarzają się iskry.

Eeeee.... Tylko wtedy, gdy dotkną wnętrza mikrofali.

  jakieś worki po cemencie, ktĂłre w pobliĹźu tych drutĂłw mogłyby być i

się w ścianie zapalić

Stary! Nie szalej!

Trzecia sprawa, co się dzieje

z wszystkim podłączonym do sieci elektrycznej, jak przewód w ścianie pod
napięciem "napromieniujemy" magnetronem?

Nooo, może coś tam się w nim zaindukować...
Ale to sprawa ryzyka zawodowego ( jak przewiercenie rury czy kabla)

Frez wrote:

W dniu 2014-01-06 23:23, BQB pisze:

Mnie zastanawia coś innego, jako, że w ścianach byłaby wilgoć,
znaczy, że jest ona zamknięta, że nie wylatuje, a jak jest
zamknięta, to zmieni się w parę wodną w zamknięciu,

Mikrofalujemy tak długo, aż para wylezie na zewnątrz- kwestia prób.

 Druga sprawa, to występujące w ścianach

różnego rodzaju metale, jak wiadomo, na każdym metalu włożonym do
mikrofali wytwarzają się iskry.

Eeeee.... Tylko wtedy, gdy dotkną wnętrza mikrofali.

 jakieś worki po cemencie, ktĂłre w pobliĹźu tych drutĂłw mogłyby być i

się w ścianie zapalić

Stary! Nie szalej!

Trzecia sprawa, co się dzieje

z wszystkim podłączonym do sieci elektrycznej, jak przewód w ścianie
pod napięciem "napromieniujemy" magnetronem?

Nooo, może coś tam się w nim zaindukować...
Ale to sprawa ryzyka zawodowego ( jak przewiercenie rury czy kabla)

ja bym zwyczajnie wziął nagrzewnicę gazową taką z wentylatorem i grzał okrywając całą ścianę plandeką albo odpuścił szybkie grzanie
w sumie to nie wiem - pisałeś po co ci szybko ?

jeffrey

W dniu 2014-01-07 23:03, Jeffrey pisze:

ja bym zwyczajnie wziął nagrzewnicę gazową taką z wentylatorem i grzał
okrywając całą ścianę plandeką albo odpuścił szybkie grzanie
w sumie to nie wiem - pisałeś po co ci szybko ?

To bardzo kiepski pomysł. Naooglądałeś się komiksów, a nie pamiętasz, że gaz spala się na CO2 i H2O i to drugie skropli się na chłodnej ścianie i będzie odwrotny efekt.
Jacek

Użytkownik "Frez" <fekaliusz@gmail.com> napisał w wiadomości news:lahe90$pno$1news.dialog.net.pl...

W dniu 2014-01-06 23:23, BQB pisze:

Mnie zastanawia coś innego, jako, że w ścianach byłaby wilgoć, znaczy,
że jest ona zamknięta, że nie wylatuje, a jak jest zamknięta, to zmieni
się w parę wodną w zamknięciu,

Mikrofalujemy tak długo, aż para wylezie na zewnątrz- kwestia prób.

Jaka jest głebokość wnikania fali elektromagnetycznej o f ok 2,45 GHz?

J.

W dniu 2014-01-08 10:21, Jan Koval pisze:

Jaka jest głebokość wnikania fali elektromagnetycznej o f ok 2,45 GHz?

J.

HGW, też mnie to zastanawia. W gęstozbrojonym żelbecie pewnie niska,
  w ścianę z tynkiem na siatce Rabitza pewnie blisko zero, a w drewnie wlezą głębiej...

W dniu 2014-01-08 21:06, Frez pisze:

W dniu 2014-01-08 10:21, Jan Koval pisze:

Jaka jest głebokość wnikania fali elektromagnetycznej o f ok 2,45 GHz?

J.

HGW, też mnie to zastanawia. W gęstozbrojonym żelbecie pewnie niska,
  w ścianę z tynkiem na siatce Rabitza pewnie blisko zero, a w drewnie
wlezą głębiej...

Wifi ma 2,4 GHz moce nieporównywalnie niższe a mimo to przez ścianę grubości około 0,6 m bez większych problemów przenika.

BQB wrote:

W dniu 2014-01-08 21:06, Frez pisze:

W dniu 2014-01-08 10:21, Jan Koval pisze:

Jaka jest głebokość wnikania fali elektromagnetycznej o f ok 2,45
GHz? J.

HGW, też mnie to zastanawia. W gęstozbrojonym żelbecie pewnie niska,
  w ścianę z tynkiem na siatce Rabitza pewnie blisko zero, a w
drewnie wlezą głębiej...

Wifi ma 2,4 GHz moce nieporównywalnie niższe a mimo to przez ścianę
grubości około 0,6 m bez większych problemów przenika.

a skąd wiesz że nie naparza dookoła? u mnie za ścianą 30cm ledwo jest zasięg i często zrywa

jeffrey

W dniu 2014-01-09 09:50, Jeffrey pisze:

BQB wrote:

W dniu 2014-01-08 21:06, Frez pisze:

W dniu 2014-01-08 10:21, Jan Koval pisze:

Jaka jest głebokość wnikania fali elektromagnetycznej o f ok 2,45
GHz? J.

HGW, też mnie to zastanawia. W gęstozbrojonym żelbecie pewnie niska,
  w ścianę z tynkiem na siatce Rabitza pewnie blisko zero, a w
drewnie wlezą głębiej...

Wifi ma 2,4 GHz moce nieporównywalnie niższe a mimo to przez ścianę
grubości około 0,6 m bez większych problemów przenika.

a skąd wiesz że nie naparza dookoła? u mnie za ścianą 30cm ledwo jest
zasięg i często zrywa

Byłoby znacznie trudniej dookoła - 10m powietrzem, potem ściana 0,3m wychodzi na zewnątrz, potem musi znów przejść przez ścianę 0,3m i 10m powietrzem. Być może u Ciebie są słabe antenki (np. laptopowe) u mnie działa to AP-AP.

WiFi nie jest głupie, woli przejść wentylacją, rurami i szparami w drzwiach, niż przez betonową ścianę.


-- -- -

Byłoby znacznie trudniej dookoła - 10m powietrzem, potem ściana 0,3m wychodzi na zewnątrz, potem musi znów przejść przez ścianę 0,3m i 10m powietrzem.

W dniu 2014-01-10 09:17,  666 pisze:

WiFi nie jest głupie, woli przejść wentylacją, rurami i szparami w
drzwiach, niż przez betonową ścianę.


-- -- -

Byłoby znacznie trudniej dookoła - 10m powietrzem, potem ściana 0,3m
wychodzi na zewnątrz, potem musi znów przejść przez ścianę 0,3m i 10m
powietrzem.

Tak czy siak, trzeba by ostrzec potencjalnego sąsiada zza ściany, żeby ubrał jakieś wdzianko z alufolii

Bez jaj.


-- -- -

Tak czy siak, trzeba by ostrzec potencjalnego sąsiada zza ściany, żeby ubrał jakieś wdzianko z alufolii

W dniu 2014-01-11 12:10,  666 pisze:

Bez jaj.


-- -- -

Tak czy siak, trzeba by ostrzec potencjalnego sąsiada zza ściany, żeby
ubrał jakieś wdzianko z alufolii

Bez jaj będzie jak nie ubierze;-)

Dnia Sat, 11 Jan 2014 19:40:42 +0100, Frez napisał(a):

W dniu 2014-01-11 12:10,  666 pisze:

Bez jaj.


-- -- -

Tak czy siak, trzeba by ostrzec potencjalnego sąsiada zza ściany, żeby
ubrał jakieś wdzianko z alufolii

Bez jaj będzie jak nie ubierze;-)

Bo jaja wybuchają :-)))
--
XL
"Przypadek – to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

Użytkownik "BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał w wiadomości news:52cec9f4$0$2170$65785112news.neostrada.pl...

a skąd wiesz że nie naparza dookoła? u mnie za ścianą 30cm ledwo jest
zasięg i często zrywa

Byłoby znacznie trudniej dookoła - 10m powietrzem, potem ściana 0,3m
wychodzi na zewnątrz, potem musi znów przejść przez ścianę 0,3m i 10m
powietrzem. Być może u Ciebie są słabe antenki (np. laptopowe) u mnie
działa to AP-AP.

Chcesz powiedzieć, że mikrofale w jedzeniu przenikają na głębokość 2.5 cm a przez beton przechodzą jak przez powietrze?

J.

W dniu 10.01.2014 09:56, Jan Koval pisze:

Byłoby znacznie trudniej dookoła - 10m powietrzem, potem ściana 0,3m
wychodzi na zewnątrz, potem musi znów przejść przez ścianę 0,3m i 10m
powietrzem. Być może u Ciebie są słabe antenki (np. laptopowe) u mnie
działa to AP-AP.

Chcesz powiedzieć, że mikrofale w jedzeniu przenikają na głębokość 2.5 cm
a przez beton przechodzą jak przez powietrze?

No, jeśli postawisz ścianę z betonu i ścianę z bekonu, to na pewno lepiej mikrofale przenikną przez tę betonową.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Użytkownik "t-1" <no@nospam.pl> napisał w wiadomości news:laeuir$6g6$1pippin.nask.net.pl...

Użytkownik "Frez" <fekaliusz@gmail.com> napisał w wiadomości
news:lac00h$ern$1news.dialog.net.pl...

Muszę szybko osuszyć fragment muru i wpadłem na ekscentryczny pomysł:
magnetron ze starej mikrofalówki przyłożony do ściany powinien zagotować
wilgoć w murze, czy nie?

Sam magnetron raczej nie zadziała, podejrzewam brak dopasowania falowego.
Musiał byś podłączyć do wyjścia odpowiednio dobraną antenę.
A może wyrwij drzwiczki i przystaw mikrofalówkę do ściany.
Tylko czy uchroni cię to też przed przypaleniem sobie klejnotów lub gałek
ocznych?.

W mikrofalówce będzie też antena, bo w końcu musi być dopasowanie do grzania powietrza i jedzenia.
Tyle, że jaka jest szerokość wiązki wyjściowej i ile razy trzeba przekładać by wysuszyć 1 m kw ściany.
I ile ten 1 m kw będzie kosztował.

J.

W dniu niedziela, 5 stycznia 2014 17:07:47 UTC+1 użytkownik Rentier napisał:

Muszę szybko osuszyć fragment muru i wpadłem na ekscentryczny pomysł: magnetron ze starej mikrofalówki przyłożony do ściany powinien zagotować wilgoć w murze, czy nie?

Osuszanie budynków mikrofalami działa, ale szczerze odradzam taką zabawę na zasadzie "zrób to sam" ze względu na możliwy uszczerbek na zdrowiu. Co do magnetronu uruchomionego poza kuchenką, to ze względu na niedopasowanie efektywność działania będzie bliska zeru, że nie wspomnę o bezpieczeństwie. W profesjonalnych urządzeniach wykorzystuje się magnetrony do zastosowań przemysłowych. Mają one inne parametry zasilania, mogą pracować w trybie ciągłym i mają dłuższą żywotność.

W dniu niedziela, 5 stycznia 2014 17:07:47 UTC+1 użytkownik Rentier napisał:

Muszę szybko osuszyć fragment muru i wpadłem na ekscentryczny pomysł: magnetron ze starej mikrofalówki przyłożony do ściany powinien zagotować wilgoć w murze, czy nie?

Słyszałam o takim wykorzystaniu mikroweli do wybicia korników z boazerii.
Więc pewnie i tu się da.
A jeśli chodzi o szybkość to czy pamiętasz o tym, że schładzanie to nic innego jak odparowywanie? Może na przemian z mikrofalówką otwieraj lodówkę? (ej, żart taki...)Kiedyś, kiedyś współpracowałam z dr. Łukjanikiem z Politechniki Wrocławskiej, który zajmował się elektrycznym osuszaniem murów. W mur wbijał elektrody.

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html Bezpieczny wolontariat (Nobel?):  http://zwijaj.pl/