Data: 2013-10-06 21:37:26 | |
Autor: U L T I M A T E | |
p.s - Nowe zrzeszenie środowiska piłkarskiego w Polsce. | |
....chciałoby sie rzec na rzecz rzekomego piłkarstwa
|
|
Data: 2013-10-06 23:32:03 | |
Autor: nntp119 | |
p.s - Nowe zrzeszenie środowiska piłkarskiego w Polsce. | |
wielu mlodych pilkarzy w juniorach _naj wyz szej__ran gi_ zmiast grac przy zapelnionych stadionach kopią jak na podwórku
i rozczarowują tym czarem albo rezerwy najlepszych w nizszych ligach ogrywaja sie na jakis boiskach z jedną trybunką - nawiązanie do zawodów szkolnych, takie ze mozna sie zawiesc jak maja wystapić z najlepszymi http://forum.gazeta.pl/forum/w,88,147278731,147278731,Na_legie_nie_ma_potegi_i_w_kraju_prze.html |
|
Data: 2013-10-07 05:47:29 | |
Autor: pat.pataszon | |
p.s - Nowe zrzeszenie środowiska piłkarskiego w Polsce. | |
W PZPN cos tam zrobili. Jest nawet komisja dom spraw pilkarstwa amatorskiego i oddzielnie ds. piłkarstwa profesjonalnego.
Powstala Centralna liga juniorow , ktora ma byc wylegarnia nowych pilkarzy, ale graja na pastwiskach. Takie cos to moze zorganizowac burmistrz na dozynki. Obsada moze byc tylko otoczka klapa. Pod wiceprezesem ds.organizacyjnych cos sie obijaja. Wystarczyloby zeby PZPN przeznaczyl na rozruch na kluby dla kibicow to zrobia to za nich. Na co wydaje departament marketingu ? Jest niby branding i oprawa wydarzen PZPN, merchandising,fundusze pomocowe,pantronaty. Tym bardziej ze jest departament rozgrywek krajowych z obsluga turniejow mlodziezowych. Teoretycznie to wyglada przyzwoicie, ale praktycznie odbiega od tego . Depratament komunikacji i mediow, koordynuje redagowanie wydawnictw związkowych, moglby kooperowac w oprawie z klubami, ale te tak samo nedza. Juniorow traktuja jako panszczyzniane , ktora trza odrobic. Trenerzy dostaja kase to trenuja, ale pozostale kwestie jak mecze kuleja. Najlepiej to daja to w rece uczelni, zdala od siebie, stadionu ale jak cos to maja juniorow - na peryferiach. Nie ze nie mozna to usprawnic w PZPN jakims wspolczynikiem. Naprzyklad utworzyc liczby dla poszczegolnych klubow obliczne na podstawie gdzie graja juniorzy, przy jakiej frekwencji i na tej podstawie z grupy awansuje wiecej zespolow, a w innej sie odejmuje awanse - tylko po barazach. Tak samo spadki. Ta strefa (podgrupa) gdzie gorszy wspoczynik wiecej spada. W koncu to ,ze samorzady buduja trybuny niezbyt dla kibicow, to juz nie wina PZPN, a mosirow (brak tam konsultingu). PZPN w ten sposob moglby nagradzac lepszych jakos. W UEFIE sa wspoczynniku i nikt sie nie gupi, bo to nie jest takie skomplikowane w porownaniu ze sprawami finansowymi (rachunkowosci). |
|
Data: 2013-10-09 11:05:17 | |
Autor: nntp119 | |
p.s - Nowe zrzeszenie środowiska piłkarskiego w Polsce. | |
W UEFIE sa wspoczynniku i nikt sie nie gupi, no nie gubi |
|