Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   pĹ‚yn antyprzebiciowy

płyn antyprzebiciowy

Data: 2015-07-28 13:35:10
Autor: m
płyn antyprzebiciowy
Witam,

Z przedniego koła (znowu) schodzi mi powietrze, ok. 2 atm na 3km po
mieście.

Zastanawiam się, czy nie zaksperymentować z jakimiś
uszczelniaczami/płynami antyprzebiciowymi. Czy ma to sens? Jest szansa
że mi się upływ powietrza uszczelni i nie będę musiał wymieniać?

Czy też nie kombinować i wymieniać dętkę (jak ja tego nie cierpię)?

p. m.

Data: 2015-07-28 06:44:27
Autor: Ignac
płyn antyprzebiciowy
W dniu wtorek, 28 lipca 2015 13:35:32 UTC+2 użytkownik m napisał:

Z przedniego koła (znowu) schodzi mi powietrze, ok. 2 atm na 3km po
Czyli 2/3 atm na kilometr, tylko nie wiem, jakie wnioski z tego wyci±gn±ć.
Zastanawiam się, czy nie zaksperymentować z jakimi¶
uszczelniaczami/płynami antyprzebiciowymi. Czy ma to sens?
A tu już wiem. Kupić oponę w wkładk± antyprzebiciow±, ja tak± antyprzebiciowo¶ć jeszcze podrasowuję, na przekór marketingowi.

Data: 2015-07-28 14:44:02
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
Ignac <smak870221@gmail.com> wrote:
W dniu wtorek, 28 lipca 2015 13:35:32 UTC+2 użytkownik m napisał:

Z przedniego koła (znowu) schodzi mi powietrze, ok. 2 atm na 3km po
Czyli 2/3 atm na kilometr, tylko nie wiem, jakie wnioski z tego wyciągnąć.
Zastanawiam się, czy nie zaksperymentować z jakimiś
uszczelniaczami/płynami antyprzebiciowymi. Czy ma to sens?
A tu już wiem. Kupić oponę w wkładką antyprzebiciową, ja taką antyprzebiciowość jeszcze podrasowuję, na przekór marketingowi.

Popieram wymiane opony na taka z wkładką do miasta.

Nie wiem czy płyny do dętki działają dobrze bo nie używałem, ale po
wymianie opony na specjalną, miejską, jest jak ręką odjął.

Jest jeszcze opcja dodania między dętką a oponą opaski antyprzebiciowej,
widziałem takie w sklepach (nie, nie chodzi o opaskę między dętką a
obręczą), ale nie używałem to nie wiem jak się sprawdza takie rozwiązanie.

Data: 2015-07-30 11:23:33
Autor: TheGhost
płyn antyprzebiciowy
Papier ¶cierny 200 i przeszlifować obręcz żeby nie było ostrych krawędzi. Sprawdzić kaptur opony czy tam aby co¶ nie wbite (tudzież nie a jaki¶ kamychków, blaszek, skrawków rafki). Zdj±ć opaskę i zobaczyć, czy z którego¶ z nypli nie wystaje aby zbyt duga sprycha (je¶li tak to kleszcze i przyci±ć). Sprawdzić dętkę pod wod± i zobaczyć czy to aby nie "snejk" (je¶li tak - patrz punkt poprzedni). Nałożyć gumow± opaskę na obręcz, kupić now± dętkę (zamiast klejonej). Powinno być ok :-)

Pozdrawiam, M.

P.S. Ignac - co rozumiesz przez "wzmacnianie wkładki"? Dodatkowa dętka, czy jakie¶ wzmocnienie "preparatowe"?

"Ignac" <smak870221@gmail.com> wrote in message news:2373ba92-a734-40f1-8973-021dec0ecc58googlegroups.com...
W dniu wtorek, 28 lipca 2015 13:35:32 UTC+2 użytkownik m napisał:

Z przedniego koła (znowu) schodzi mi powietrze, ok. 2 atm na 3km po
Czyli 2/3 atm na kilometr, tylko nie wiem, jakie wnioski z tego wyci±gn±ć.
Zastanawiam się, czy nie zaksperymentować z jakimi¶
uszczelniaczami/płynami antyprzebiciowymi. Czy ma to sens?
A tu już wiem. Kupić oponę w wkładk± antyprzebiciow±, ja tak±
antyprzebiciowo¶ć jeszcze podrasowuję, na przekór marketingowi.



Data: 2015-07-31 11:01:57
Autor: Ignac
płyn antyprzebiciowy
W dniu czwartek, 30 lipca 2015 23:02:44 UTC+2 użytkownik TheGhost napisał:
 
P.S. Ignac - co rozumiesz przez "wzmacnianie wkładki"? Dodatkowa dętka

Jest to tani i prosty zabieg, mianowicie, wycinam dwa paski ze starej
dętki (mog± być sztukowane z kawałków lub z dętki o mniejszym rozmiarze),
o szeroko¶ci jak bieżnik opony, do tego tubka kleju butapren(3 zł).
Powyższe paski przyklejam do opony od ¶rodka, na jej ¶rodku, warstwa na
warstwę, tak żeby na ł±czeniach nie było szczelin. Pierwsza warstwa może być
ze 2-4 mm węższa od następnej.
Przed przyklejeniem, odtłuszczam wycięte paski i ¶rodek opony, smaruję
cieniutko wszystkie powierzchnie klejone, po przyklejeniu zasypuje nieco
talkiem i gotowe. Dwie warstwy, to dodatkowe 2 mm gumy do przebicia.
Preparaty nie stosuje, bo one traktuj± wentyl jak dziurę i z czasem,
(po roku) zaklejaj± wentyl i dętka do wyrzucenia.
Przy szerszych oponach(ja mam 28 mm) można przykleić 3 lub nawet 4 warstwy,
bo dętka ma się gdzie zmie¶cić.

Data: 2015-07-28 13:43:41
Autor: atm
płyn antyprzebiciowy
On 2015-07-28 13:35, m wrote:
Witam,

Z przedniego koła (znowu) schodzi mi powietrze, ok. 2 atm na 3km po
mieście.

Zastanawiam się, czy nie zaksperymentować z jakimiś
uszczelniaczami/płynami antyprzebiciowymi. Czy ma to sens? Jest szansa
że mi się upływ powietrza uszczelni i nie będę musiał wymieniać?

Czy też nie kombinować i wymieniać dętkę (jak ja tego nie cierpię)?

p. m.


Chyba lepiej byloby zidentyfikowac przyczyne czestych dziur.
Masz opaske na obreczy chroniaca przed przebiciem o szprychy/dziury?
Opona od wewnatrz czysta? Zadnych malych kolcow itp?
Detka na wlasciwy rozmiar, nie wylajtowana kosmicznie, dobrze ulozona
podczas pompowania?
Te dziury to snejki?
Co do uszczelniaczy, wg mnie to jak zageszczenie oleju w silniku Dr. Motorem zamiast usuniecie problemu, ale kazdemu wedle uznania ;]

Data: 2015-07-31 14:34:15
Autor: __Maciek
płyn antyprzebiciowy
Tue, 28 Jul 2015 13:35:10 +0200 m <mvoicem@gmail.com> napisał:

Zastanawiam się, czy nie zaksperymentować z jakimi¶
uszczelniaczami/płynami antyprzebiciowymi. Czy ma to sens? Jest szansa
że mi się upływ powietrza uszczelni i nie będę musiał wymieniać?

Szkoda kasy na takie duperele. Nie ma też sensu "ratować" uszkodzonej
dętki, po prostu j± wymień, tylko wykonaj kilka czynno¶ci, żeby awaria
się nie powtórzyła: Rozbierz to koło. Dokładnie (przydaje się lampa) sprawdĽ czy w oponie
nie ma jakiego¶ drutu/kolca/szkła itp., sprawdĽ czy nie ma
potencjalnych przyczyn w samym kole - brak opaski lub uszkodzona,
wystaj±ce szprychy, ostre krawędzie itp.
Zlokalizuj za pomoc± wody uszkodzenie dętki i wyci±gnij wnioski.
Jeżeli wszystko już jest ok, to załóż now± dętkę, nie zapominaj±c o
talku. Uważaj też aby przy składaniu ułożyć dętkę równo i nie przyci±ć
jej. Jeżeli dętkę odpowiednio podpompujesz przed składaniem koła i
wszystko jest należycie wysmarowane talkiem, to koło składa się bardzo
łatwo i niezawodnie.

Jeżeli nie ma wcze¶niej wspomnianych problemów które mog± prowadzić do
uszkodzenia, dętka/opona została porz±dnie wytalkowana przed
złożeniem, pompujesz do wła¶ciwego ci¶nienia (zbyt niskie grozi tzw.
snakebiteami), to nie ma powodu żeby zdarzały się częste awarie.

Czy też nie kombinować i wymieniać dętkę (jak ja tego nie cierpię)?

Wymienić dętkę, ale na tak± grubsz±, porz±dniejsz±. Jeżeli kupujesz
jak±¶ najgorsz± taniochę (np. CST) to nie ma się co dziwić. One tak
maj± że padaj±.
Kup grubsz±, markow± dętkę, np. Kenda, Rubena, Panasonic itp.

Data: 2015-08-03 20:09:10
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
"__Maciek" <i80c586@cyberspace.org> wrote in message news:5pqmrapr3ggv9r2mu2roei7a9pfapf5m524ax.com...
Szkoda kasy na takie duperele. Nie ma też sensu "ratować" uszkodzonej
dętki, po prostu j± wymień, tylko wykonaj kilka czynno¶ci, żeby awaria
się nie powtórzyła:
Rozbierz to koło. Dokładnie (przydaje się lampa) sprawdĽ czy w oponie
nie ma jakiego¶ drutu/kolca/szkła itp., sprawdĽ czy nie ma
potencjalnych przyczyn w samym kole - brak opaski lub uszkodzona,
wystaj±ce szprychy, ostre krawędzie itp.
Zlokalizuj za pomoc± wody uszkodzenie dętki i wyci±gnij wnioski.

Takie rady to dla kogo¶ kto jeĽdzi po lasach i zdarza się mu
kicha raz na miesi±c-dwa. Kto¶, kto jeĽdzi po ulicach miast,
zwłaszcza gdzie w niektórych miejscach trzeba jeĽdzić poboczami
musi rozwi±zać problem INACZEJ bo miewa kichę raz-dwa razy
na tydzień. I naprawdę k-rwica trafia gdy kolejny raz musisz
dętkę wymienić aby za dwa dni znowu i znowu, i znowu...
Ja jeżdzę 90% po mie¶cie i dlatego znam ten ból.
Odk±d założyłem opony z wkładk± do miasta problem się
skończył. Jeszcze nie musiałem dętki naprawiać od wymiany.

Być może sposób Ignaca to taka sama sprawa jak taka specjalna
opona- być może nie, nie wiem, nie testowałem.

Data: 2015-08-04 08:39:23
Autor: Liwiusz
płyn antyprzebiciowy
W dniu 2015-08-04 o 03:09, Pszemol pisze:

Takie rady to dla kogoĹ› kto jeĹşdzi po lasach i zdarza siÄ™ mu
kicha raz na miesiÄ…c-dwa. KtoĹ›, kto jeĹşdzi po ulicach miast,
zwłaszcza gdzie w niektórych miejscach trzeba jeździć poboczami
musi rozwiązać problem INACZEJ bo miewa kichę raz-dwa razy
na tydzień. I naprawdę k-rwica trafia gdy kolejny raz musisz
dętkę wymienić aby za dwa dni znowu i znowu, i znowu...
Ja jeżdzę 90% po mieście i dlatego znam ten ból.
Odkąd założyłem opony z wkładką do miasta problem się
skończył. Jeszcze nie musiałem dętki naprawiać od wymiany.

Dwa razy w tygodniu? Też jeżdżę często po mieście i miewałem tak tylko
wówczas, jak opona była już tak skopana, że trzeba było ją wymienić, bo
jakieś druty same zaczęły wystawać.

--
Liwiusz

Data: 2015-08-04 17:28:31
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2015-08-04 o 03:09, Pszemol pisze:

Takie rady to dla kogoĹ› kto jeĹşdzi po lasach i zdarza siÄ™ mu
kicha raz na miesiÄ…c-dwa. KtoĹ›, kto jeĹşdzi po ulicach miast,
zwłaszcza gdzie w niektórych miejscach trzeba jeździć poboczami
musi rozwiązać problem INACZEJ bo miewa kichę raz-dwa razy
na tydzień. I naprawdę k-rwica trafia gdy kolejny raz musisz
dętkę wymienić aby za dwa dni znowu i znowu, i znowu...
Ja jeżdzę 90% po mieście i dlatego znam ten ból.
Odkąd założyłem opony z wkładką do miasta problem się
skończył. Jeszcze nie musiałem dętki naprawiać od wymiany.

Dwa razy w tygodniu? Też jeżdżę często po mieście i miewałem tak tylko
wówczas, jak opona była już tak skopana, że trzeba było ją wymienić, bo
jakieś druty same zaczęły wystawać.


W słoneczny dzień widać na ulicy odblaski i mnóstwa odprysków szkła - jak
dużo jeździsz to resztki rozbitej butelki na jezdni załatwią Ci dętkę
szybko.

Data: 2015-08-05 09:31:58
Autor: Liwiusz
płyn antyprzebiciowy
W dniu 2015-08-04 o 19:28, Pszemol pisze:

Dwa razy w tygodniu? Też jeżdżę często po mieście i miewałem tak tylko
wówczas, jak opona była już tak skopana, że trzeba było ją wymienić, bo
jakieś druty same zaczęły wystawać.


W słoneczny dzień widać na ulicy odblaski i mnóstwa odprysków szkła - jak
dużo jeździsz to resztki rozbitej butelki na jezdni załatwią Ci dętkę
szybko.

Kolega widzÄ™ bardziej teoretyk niĹĽ praktyk ;)

--
Liwiusz

Data: 2015-08-05 07:05:34
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message news:mpse5m$aa6$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2015-08-04 o 19:28, Pszemol pisze:

Dwa razy w tygodniu? Też jeżdżę często po mieście i miewałem tak tylko
wówczas, jak opona była już tak skopana, że trzeba było ją wymienić, bo
jakieś druty same zaczęły wystawać.


W słoneczny dzień widać na ulicy odblaski i mnóstwa odprysków szkła
- jak dużo jeździsz to resztki rozbitej butelki na jezdni załatwią Ci dętkę
szybko.

Kolega widzÄ™ bardziej teoretyk niĹĽ praktyk ;)

Nie rozumiem teraz o czym mĂłwisz.

Data: 2015-08-05 14:07:47
Autor: bans
płyn antyprzebiciowy
W dniu 2015-08-05 o 14:05, Pszemol pisze:

Nie rozumiem teraz o czym mĂłwisz.

Że wyobraźnia cię ponosi.

--
bans

Data: 2015-08-05 16:28:12
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
bans <goc@o2.pl> wrote:
W dniu 2015-08-05 o 14:05, Pszemol pisze:

Nie rozumiem teraz o czym mĂłwisz.

Że wyobraźnia cię ponosi.

To nie wyobraźnia - osobiście próbowałem zbierać szkła po rozbitej butelce
na drodze do pracy i osobiście widziałem ile ostrych drobinek szkła długich
na parę mm zostało. Niemożliwe do wyzbierania. Jadąc rano na wschód w
słoneczny dzień widzę z daleka drobinki szkła odbijające słoneczne odblaski
- bliĹĽsza inspekcja drogi wykazuje ze w porach asfaltobetonu jest niestety
sporo resztek szkła. Zwłaszcza na poboczach.

Data: 2015-08-05 10:31:05
Autor: Ignac
płyn antyprzebiciowy
W dniu ¶roda, 5 sierpnia 2015 18:29:51 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:

To nie wyobraĽnia - osobi¶cie próbowałem zbierać szkła po rozbitej butelce
na drodze do pracy i osobi¶cie widziałem ile ostrych drobinek szkła długich
na parę mm zostało. Niemożliwe do wyzbierania.

Ja traktuję takie szkło,jak pies swoje odchody, z buta,
nie zbieram, bardzo szybko idzie.

Data: 2015-08-05 21:41:07
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
"Ignac" <smak870221@gmail.com> wrote in message news:4f0ffc33-6654-4ff7-b553-d6fe5af16bf0googlegroups.com...
W dniu ¶roda, 5 sierpnia 2015 18:29:51 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:

To nie wyobraĽnia - osobi¶cie próbowałem zbierać szkła po rozbitej butelce
na drodze do pracy i osobi¶cie widziałem ile ostrych drobinek szkła długich
na parę mm zostało. Niemożliwe do wyzbierania.

Ja traktuję takie szkło,jak pies swoje odchody, z buta,
nie zbieram, bardzo szybko idzie.

I co? Kopniesz tak± butelkę na trawnik obok? Potem przejedzie po tym go¶ć z kosiark± i rozsieje szkło porozbijane na drobniejsze kawałki po okolicy? Ja próbowałem pozbierać, próbowałem zainwestować trochę czasu bo codziennie do pracy t± tras± rowerem jadę - w nadziei że powrzucam do worka kawałki i wrzucę potem do ¶mieci jak dojadę do pracy, ale niestety porów w nawierzchni jest sporo i nie da się tego wszystkiego wyci±gn±ć poza większymi kawałkami - chyba że odkurzaczem :-))))
Nie wiem jak przyłapać takich ch**w pijaczków co to z auta butelkę na chodnik wyrzuci i już ¶mieć nie jego zmartwieniem... chyba nie ma na to rady innej niż tylko pancerna opona, która na tak± szklan± przygodę będzie zabezpieczona.

Data: 2015-08-06 10:01:43
Autor: m
płyn antyprzebiciowy
W dniu 06.08.2015 o 04:41, Pszemol pisze:
Nie wiem jak przyłapać takich ch**w pijaczków co to z auta butelkę na chodnik wyrzuci i już ¶mieć nie jego zmartwieniem... chyba nie ma na to rady innej niż tylko pancerna opona, która na tak± szklan± przygodę będzie zabezpieczona.

Nie wiem jakie masz opony, ale wydaje mi się że taka typowa "góralska"
opona to na drobne igiełki jest odporna, tj. prędzej ta igiełka się
złamie niż przebije te 3mm gumy.

Ewentualnie jaki¶ taki kawał szkła, porz±dny szpikulec,  który leży
zdradziecko ostrym do góry i na który najedziesz....

p. m.

Data: 2015-08-06 09:37:51
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
"m" <mvoicem@gmail.com> wrote in message news:55c31462$0$4783$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 06.08.2015 o 04:41, Pszemol pisze:
Nie wiem jak przyłapać takich ch**w pijaczków co to z auta butelkę na
chodnik wyrzuci i już ¶mieć nie jego zmartwieniem... chyba nie ma na to rady
innej niż tylko pancerna opona, która na tak± szklan± przygodę będzie
zabezpieczona.

Nie wiem jakie masz opony, ale wydaje mi się że taka typowa "góralska"
opona to na drobne igiełki jest odporna, tj. prędzej ta igiełka się
złamie niż przebije te 3mm gumy.

Mówimy o jeĽdzie po mie¶cie... nie mam górala, nie mam nawet
góralskich opon z gumowymi wypustkami - mam opony miejskie.
Kto¶ kto DUŻO jeĽdzi po mie¶cie zwykle bardzo szybko porzuca
górala i góralskie opony bo się do asfaltu po prostu nie nadaj±.

Ewentualnie jaki¶ taki kawał szkła, porz±dny szpikulec,  który leży
zdradziecko ostrym do góry i na który najedziesz....

Wła¶nie to jest problem moim zdaniem - asfaltobeton to nawierzchnia
z kamyczków pozlepiana asfaltem płynnym - efekt daje ładn±,
równomiernie nierówn± nawierzchnię która ma dużo porów...
W te pory między kamykami wpadaj± drzazgi szkła z robitych
lusterek, butelek i inne ¶mieci z jezdni, a więc to nie jest tak
że leży płaski kawałek szyby po której przejedziesz opon± - to
nie byłoby groĽne. GroĽne jest to, że odłamek szkła o szpiczastych
rogach leży gdzie¶ pod k±tem w takiej dziurce w asfaltobetonie
między jego kamykami i działa jak pinezka leż±ca na główce:
czyli ostra krawędĽ szkła spotyka się z opon± pod "odpowiednim"
do przebicia jej k±tem i masz kichę murowan±...

Może mniejsze s± szanse na to jak masz knobby-tire od górala.
Opony do jazdy miejskiej NIE MAJˇ wła¶nie wypustek tego typu.
Bieżnik jest bardziej gładki, ma płytkie rowki lub nie ma ich wcale
(slick-tire).

Data: 2015-08-05 18:36:36
Autor: Liwiusz
płyn antyprzebiciowy
W dniu 2015-08-05 o 18:28, Pszemol pisze:
ile ostrych drobinek szkła długich
na parę mm zostało. Niemożliwe do wyzbierania.

Taaa... Erotoman-gawędziarz...

--
Liwiusz

Data: 2015-08-05 14:23:23
Autor: Liwiusz
płyn antyprzebiciowy
W dniu 2015-08-05 o 14:05, Pszemol pisze:
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:mpse5m$aa6$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2015-08-04 o 19:28, Pszemol pisze:

Dwa razy w tygodniu? Też jeżdżę często po mieście i miewałem tak tylko
wówczas, jak opona była już tak skopana, że trzeba było ją wymienić, bo
jakieś druty same zaczęły wystawać.


W słoneczny dzień widać na ulicy odblaski i mnóstwa odprysków szkła
- jak dużo jeździsz to resztki rozbitej butelki na jezdni załatwią Ci
dętkę
szybko.

Kolega widzÄ™ bardziej teoretyk niĹĽ praktyk ;)

Nie rozumiem teraz o czym mĂłwisz.


Wiem ;)

--
Liwiusz

Data: 2015-08-05 16:31:17
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2015-08-05 o 14:05, Pszemol pisze:
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:mpse5m$aa6$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2015-08-04 o 19:28, Pszemol pisze:

Dwa razy w tygodniu? Też jeżdżę często po mieście i miewałem tak tylko
wówczas, jak opona była już tak skopana, że trzeba było ją wymienić, bo
jakieś druty same zaczęły wystawać.


W słoneczny dzień widać na ulicy odblaski i mnóstwa odprysków szkła
- jak dużo jeździsz to resztki rozbitej butelki na jezdni załatwią Ci
dętkę
szybko.

Kolega widzÄ™ bardziej teoretyk niĹĽ praktyk ;)

Nie rozumiem teraz o czym mĂłwisz.


Wiem ;)


To może mi wyjaśnisz co właściwie insynuujesz?

Uważasz może że mylę się myśląc że dżazga szkła z rozbitej butelki czy
lusterka samochodowego może z łatwością wbić się w oponę i przedziurawić
dętkę?

Czy może mylę się twierdząc że jest dużo resztek szkła na ulicach w
mieście?

Data: 2015-08-05 18:35:15
Autor: Liwiusz
płyn antyprzebiciowy
W dniu 2015-08-05 o 18:31, Pszemol pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2015-08-05 o 14:05, Pszemol pisze:
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:mpse5m$aa6$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2015-08-04 o 19:28, Pszemol pisze:

Dwa razy w tygodniu? Też jeżdżę często po mieście i miewałem tak tylko
wówczas, jak opona była już tak skopana, że trzeba było ją wymienić, bo
jakieś druty same zaczęły wystawać.


W słoneczny dzień widać na ulicy odblaski i mnóstwa odprysków szkła
- jak dużo jeździsz to resztki rozbitej butelki na jezdni załatwią Ci
dętkę
szybko.

Kolega widzÄ™ bardziej teoretyk niĹĽ praktyk ;)

Nie rozumiem teraz o czym mĂłwisz.


Wiem ;)


To może mi wyjaśnisz co właściwie insynuujesz?

Uważasz może że mylę się myśląc że dżazga szkła z rozbitej butelki czy
lusterka samochodowego może z łatwością wbić się w oponę i przedziurawić
dętkę?

Czy może mylę się twierdząc że jest dużo resztek szkła na ulicach w
mieście?

Mylisz siÄ™ twierdzÄ…c, ĹĽe duĹĽo jeĹĽdĹĽÄ…c Ĺ‚apie siÄ™ dwa razy w tygodniu gumÄ™
- niechybnie to świadczy, po prostu rowerem dużo nie jeździsz, albo masz
jakiś syfiasty sprzęt i zwalasz na śmieci drogowe.

Co do twoich "obserwacji" - nie kupuj mikroskopu, jak zobaczysz ile
bakterii jest wokół, to przestaniesz z domu wychodzić (ale tam też są).

--
Liwiusz

Data: 2015-08-05 21:42:40
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message news:mpte0c$acq$1node2.news.atman.pl...
W słoneczny dzień widać na ulicy odblaski i mnóstwa odprysków szkła
- jak dużo jeździsz to resztki rozbitej butelki na jezdni załatwią Ci
dętkę
szybko.

Kolega widzÄ™ bardziej teoretyk niĹĽ praktyk ;)

Nie rozumiem teraz o czym mĂłwisz.


Wiem ;)


To może mi wyjaśnisz co właściwie insynuujesz?

Uważasz może że mylę się myśląc że dżazga szkła z rozbitej butelki czy
lusterka samochodowego może z łatwością wbić się w oponę i przedziurawić
dętkę?

Czy może mylę się twierdząc że jest dużo resztek szkła na ulicach w
mieście?

Mylisz siÄ™ twierdzÄ…c, ĹĽe duĹĽo jeĹĽdĹĽÄ…c Ĺ‚apie siÄ™ dwa razy w tygodniu gumÄ™
- niechybnie to świadczy, po prostu rowerem dużo nie jeździsz, albo masz
jakiś syfiasty sprzęt i zwalasz na śmieci drogowe.

Mam syfiasty sprzęt??? Być może... rower nie był drogi. Ale od kiedy to cena roweru zabezpiecza go przed przebiciem dętki?

Co do twoich "obserwacji" - nie kupuj mikroskopu, jak zobaczysz ile
bakterii jest wokół, to przestaniesz z domu wychodzić (ale tam też są).

A widzisz - bakterii się wcale nie boję, a odłamki szkła widać bez mikroskopu, gołym okiem z daleka. Słonko w tym bardzo pomaga.

Data: 2015-08-06 10:01:03
Autor: Liwiusz
płyn antyprzebiciowy
W dniu 2015-08-06 o 04:42, Pszemol pisze:

Mam syfiasty sprzęt??? Być może... rower nie był drogi. Ale od kiedy to
cena roweru zabezpiecza go przed przebiciem dętki?

Nie cena i nie roweru, tylko jakość i dętki.


Co do twoich "obserwacji" - nie kupuj mikroskopu, jak zobaczysz ile
bakterii jest wokół, to przestaniesz z domu wychodzić (ale tam też są).

A widzisz - bakterii się wcale nie boję, a odłamki szkła widać bez
mikroskopu, gołym okiem z daleka. Słonko w tym bardzo pomaga.

No to właśnie napisałem - nie kupuj mikroskopu, bo zobaczysz. I nie
czytaj książek. W ogóle lepiej, abyś pozostał mentalnie na etapie
krasnoludków i skisłego mleka ;)

--
Liwiusz

Data: 2015-08-06 09:38:55
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message news:mpv489$vhk$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2015-08-06 o 04:42, Pszemol pisze:

Mam syfiasty sprzęt??? Być może... rower nie był drogi. Ale od kiedy to
cena roweru zabezpiecza go przed przebiciem dętki?

Nie cena i nie roweru, tylko jakość i dętki.


Co do twoich "obserwacji" - nie kupuj mikroskopu, jak zobaczysz ile
bakterii jest wokół, to przestaniesz z domu wychodzić (ale tam też są).

A widzisz - bakterii się wcale nie boję, a odłamki szkła widać bez
mikroskopu, gołym okiem z daleka. Słonko w tym bardzo pomaga.

No to właśnie napisałem - nie kupuj mikroskopu, bo zobaczysz. I nie
czytaj książek. W ogóle lepiej, abyś pozostał mentalnie na etapie
krasnoludków i skisłego mleka ;)

Masz jakiś problem... to widać wyraźnie...
Ale chyba potrzebujesz profesjonalnej pomocy a ja psychiatrÄ… nie jestem :-(

Data: 2015-08-04 09:43:21
Autor: m
płyn antyprzebiciowy
W dniu 04.08.2015 o 03:09, Pszemol pisze:
"__Maciek" <i80c586@cyberspace.org> wrote in message news:5pqmrapr3ggv9r2mu2roei7a9pfapf5m524ax.com...
> Szkoda kasy na takie duperele. Nie ma też sensu "ratować" uszkodzonej
> dętki, po prostu j± wymień, tylko wykonaj kilka czynno¶ci, żeby awaria
> się nie powtórzyła:
> Rozbierz to koło. Dokładnie (przydaje się lampa) sprawdĽ czy w oponie
> nie ma jakiego¶ drutu/kolca/szkła itp., sprawdĽ czy nie ma
> potencjalnych przyczyn w samym kole - brak opaski lub uszkodzona,
> wystaj±ce szprychy, ostre krawędzie itp.
> Zlokalizuj za pomoc± wody uszkodzenie dętki i wyci±gnij wnioski.
Takie rady to dla kogo¶ kto jeĽdzi po lasach i zdarza się mu
kicha raz na miesi±c-dwa.

Mi się kicha zdarza raz na kilka miesięcy i uważam że za często :).
Leniwy jestem.

Żeby nie było że nie przejrzałem opony itd... obecna kicha jest w kole w
którym dot±d mi się kichy nie zdarzały, więc nie jest to efektem kolca
który zostawiłem po kisze sprzed kilku lat.

Tak czy inaczej - zamówiłem te opony gaadi, żeby przy okazji je
przetestować i zobaczymy, czy rzeczywi¶cie da się na tym jeĽdzić i czy
wymiana jest taka bezproblemowa.

Poza tym kiedy¶ to kichy mi się jako¶ nie zdarzały przez kilka lat z
rzędu, a byłem i cięższy i mniej więcej tyle samo jeĽdziłem.

p. m.

Data: 2015-08-04 17:28:30
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
m <mvoicem@gmail.com> wrote:
W dniu 04.08.2015 o 03:09, Pszemol pisze:
"__Maciek" <i80c586@cyberspace.org> wrote in message news:5pqmrapr3ggv9r2mu2roei7a9pfapf5m524ax.com...
Szkoda kasy na takie duperele. Nie ma też sensu "ratować" uszkodzonej
dętki, po prostu ją wymień, tylko wykonaj kilka czynności, żeby awaria
się nie powtórzyła:
Rozbierz to koło. Dokładnie (przydaje się lampa) sprawdź czy w oponie
nie ma jakiegoś drutu/kolca/szkła itp., sprawdź czy nie ma
potencjalnych przyczyn w samym kole - brak opaski lub uszkodzona,
wystające szprychy, ostre krawędzie itp.
Zlokalizuj za pomocą wody uszkodzenie dętki i wyciągnij wnioski.
Takie rady to dla kogoĹ› kto jeĹşdzi po lasach i zdarza siÄ™ mu
kicha raz na miesiÄ…c-dwa.

Mi się kicha zdarza raz na kilka miesięcy i uważam że za często :).
Leniwy jestem.

Żeby nie było że nie przejrzałem opony itd... obecna kicha jest w kole w
którym dotąd mi się kichy nie zdarzały, więc nie jest to efektem kolca
który zostawiłem po kisze sprzed kilku lat.

Tak czy inaczej - zamówiłem te opony gaadi, żeby przy okazji je
przetestować i zobaczymy, czy rzeczywiście da się na tym jeździć i czy
wymiana jest taka bezproblemowa.

Poza tym kiedyś to kichy mi się jakoś nie zdarzały przez kilka lat z
rzędu, a byłem i cięższy i mniej więcej tyle samo jeździłem.

Można się w ten sposób doszukiwać reguły i pewnie na siłe jakąś teorię
dopasujesz (kicha w czasie trzeciej pęlni księżyca, itp) ale według mnie
jest to zdarzenie czysto losowe i zaleĹĽne raczej od terenu po ktorym
jeĹşdzisz. Jak w Twojej okolicy miasta masz jakies rozbite butelki na drodze
to raz trafisz na cos ostrego pod odpowiednim katem aby wbic sie w opone i
detke a innym razem Ci sie uda...

Data: 2015-08-07 16:34:05
Autor: __Maciek
płyn antyprzebiciowy
Mon, 3 Aug 2015 20:09:10 -0500 "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał:

Takie rady to dla kogo¶ kto jeĽdzi po lasach i zdarza się mu
kicha raz na miesi±c-dwa. Kto¶, kto jeĽdzi po ulicach miast,
zwłaszcza gdzie w niektórych miejscach trzeba jeĽdzić poboczami
musi rozwi±zać problem INACZEJ bo miewa kichę raz-dwa razy
na tydzień.

Bzdury opowiadasz. Jeżdżę głównie po mie¶cie (po lesie rzadko kiedy),
robię tak rocznie ok 1000-1200km i kichy nie miałem już kilka lat.
Ważę 100kg, mój rower ze 20kg, a dochodzi jeszcze plecak, wyładowany
niekiedy do 10-15kg. Jeżdżę po krawężnikach, bez specjalnego
przejmowania się (chociaż unoszę dupę z siodełka najczę¶ciej).

Skoro masz kichę dwa razy na tydzień to najprawdopodobniejsze s± trzy
przyczyny:

- Za niskie ci¶nienie - dla typowych kół 26" MTB powinno się pilnować
żeby nie spadło poniżej 3 bar. Ja pompuję 3,2 bar z przodu i 3,5 bar z
tyłu.
- Gówniane dętki z "papieru", np. CST
- Koło poskładane bez talku (zwłaszcza lubi± się wtedy urywać
wentyle).

I naprawdę k-rwica trafia gdy kolejny raz musisz
dętkę wymienić aby za dwa dni znowu i znowu, i znowu...

SOA#1

Data: 2015-08-07 19:00:39
Autor: Liwiusz
płyn antyprzebiciowy
W dniu 2015-08-07 o 16:34, __Maciek pisze:
Mon, 3 Aug 2015 20:09:10 -0500 "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał:

Takie rady to dla kogoĹ› kto jeĹşdzi po lasach i zdarza siÄ™ mu
kicha raz na miesiÄ…c-dwa. KtoĹ›, kto jeĹşdzi po ulicach miast,
zwłaszcza gdzie w niektórych miejscach trzeba jeździć poboczami
musi rozwiązać problem INACZEJ bo miewa kichę raz-dwa razy
na tydzień.

Bzdury opowiadasz. Jeżdżę głównie po mieście (po lesie rzadko kiedy),
robię tak rocznie ok 1000-1200km i kichy nie miałem już kilka lat.
Ważę 100kg, mój rower ze 20kg, a dochodzi jeszcze plecak, wyładowany
niekiedy do 10-15kg. Jeżdżę po krawężnikach, bez specjalnego
przejmowania się (chociaż unoszę dupę z siodełka najczęściej).

Skoro masz kichę dwa razy na tydzień to najprawdopodobniejsze są trzy
przyczyny:

- Za niskie ciśnienie - dla typowych kół 26" MTB powinno się pilnować
żeby nie spadło poniżej 3 bar. Ja pompuję 3,2 bar z przodu i 3,5 bar z
tyłu.
- Gówniane dętki z "papieru", np. CST
- Koło poskładane bez talku (zwłaszcza lubią się wtedy urywać
wentyle).

I naprawdÄ™ k-rwica trafia gdy kolejny raz musisz
dętkę wymienić aby za dwa dni znowu i znowu, i znowu...

SOA#1

Zaraz ci Pszemol napisze, ĹĽe skoro nie masz problemu, to ewidentnie
"masz jakiĹ› problem" tak jak mi ;)

--
Liwiusz

Data: 2015-08-08 07:04:38
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message news:mq2o7q$j53$4node2.news.atman.pl...
Zaraz ci Pszemol napisze, ĹĽe skoro nie masz problemu, to ewidentnie
"masz jakiĹ› problem" tak jak mi ;)

Tylko wtedy tak zrobię jak zacznie pisać jakieś głupoty o mikroskopie
i bakteriach.

Data: 2015-08-08 14:47:27
Autor: __Maciek
płyn antyprzebiciowy
Sat, 8 Aug 2015 07:04:38 -0500 "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał:

Zaraz ci Pszemol napisze, że skoro nie masz problemu, to ewidentnie
"masz jaki¶ problem" tak jak mi ;)

Tylko wtedy tak zrobię jak zacznie pisać jakie¶ głupoty o mikroskopie
i bakteriach.

Obejrzyj dętki pod mikroskopem, bo to bakterie Ci te dziury wygryzaj±
(zębami) :->



Na drugiego posta odpowiem póĽniej, teraz idę spać...

Data: 2015-08-08 15:56:59
Autor: Liwiusz
płyn antyprzebiciowy
W dniu 2015-08-08 o 14:04, Pszemol pisze:
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:mq2o7q$j53$4node2.news.atman.pl...
Zaraz ci Pszemol napisze, ĹĽe skoro nie masz problemu, to ewidentnie
"masz jakiĹ› problem" tak jak mi ;)

Tylko wtedy tak zrobię jak zacznie pisać jakieś głupoty o mikroskopie
i bakteriach.

Mikroskop i bakterie to była tylko parafraza twojej "widzę szkła, szkła
wszędzie, szkła-potwory, buuu mamo!"

--
Liwiusz

Data: 2015-08-08 15:21:47
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2015-08-08 o 14:04, Pszemol pisze:
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:mq2o7q$j53$4node2.news.atman.pl...
Zaraz ci Pszemol napisze, ĹĽe skoro nie masz problemu, to ewidentnie
"masz jakiĹ› problem" tak jak mi ;)

Tylko wtedy tak zrobię jak zacznie pisać jakieś głupoty o mikroskopie
i bakteriach.

Mikroskop i bakterie to była tylko parafraza twojej "widzę szkła, szkła
wszędzie, szkła-potwory, buuu mamo!"


Myslisz że te szkła to jakieś przywidzenia? :-)
Przyśniło mi się jak zbierałem resztki rozbitej butelki do reklamówki aby
wyrzucić je do kosza w biurze? :-))

Data: 2015-08-08 17:36:27
Autor: Liwiusz
płyn antyprzebiciowy
W dniu 2015-08-08 o 17:21, Pszemol pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2015-08-08 o 14:04, Pszemol pisze:
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:mq2o7q$j53$4node2.news.atman.pl...
Zaraz ci Pszemol napisze, ĹĽe skoro nie masz problemu, to ewidentnie
"masz jakiĹ› problem" tak jak mi ;)

Tylko wtedy tak zrobię jak zacznie pisać jakieś głupoty o mikroskopie
i bakteriach.

Mikroskop i bakterie to była tylko parafraza twojej "widzę szkła, szkła
wszędzie, szkła-potwory, buuu mamo!"


Myslisz że te szkła to jakieś przywidzenia? :-)
Przyśniło mi się jak zbierałem resztki rozbitej butelki do reklamówki aby
wyrzucić je do kosza w biurze? :-))


Nie wiem jakie masz sny. Ale na pewno nie jeździsz po mieście, bo byś
takich chorych fobii ne miał. I tylko to jest w tym śmieszne, że nie
jeĹĽdĹĽÄ…c - mimo to produkujesz siÄ™ w temacie na ktĂłry nie masz zielonego
pojęcia.

--
Liwiusz

Data: 2015-08-08 20:11:07
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2015-08-08 o 17:21, Pszemol pisze:
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2015-08-08 o 14:04, Pszemol pisze:
"Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote in message
news:mq2o7q$j53$4node2.news.atman.pl...
Zaraz ci Pszemol napisze, ĹĽe skoro nie masz problemu, to ewidentnie
"masz jakiĹ› problem" tak jak mi ;)

Tylko wtedy tak zrobię jak zacznie pisać jakieś głupoty o mikroskopie
i bakteriach.

Mikroskop i bakterie to była tylko parafraza twojej "widzę szkła, szkła
wszędzie, szkła-potwory, buuu mamo!"


Myslisz że te szkła to jakieś przywidzenia? :-)
Przyśniło mi się jak zbierałem resztki rozbitej butelki do reklamówki aby
wyrzucić je do kosza w biurze? :-))


Nie wiem jakie masz sny. Ale na pewno nie jeździsz po mieście, bo byś
takich chorych fobii ne miał. I tylko to jest w tym śmieszne, że nie
jeĹĽdĹĽÄ…c - mimo to produkujesz siÄ™ w temacie na ktĂłry nie masz zielonego
pojęcia.


A po czym jeĹĽdĹĽÄ™? :-))

Data: 2015-08-10 07:46:03
Autor: bans
płyn antyprzebiciowy
W dniu 2015-08-08 o 17:36, Liwiusz pisze:

Ale na pewno nie jeździsz po mieście, bo byś
takich chorych fobii ne miał. I tylko to jest w tym śmieszne, że nie
jeĹĽdĹĽÄ…c - mimo to produkujesz siÄ™ w temacie na ktĂłry nie masz zielonego
pojęcia.

I ja tak samo odbieram jego posty. Ale nie am co się denerwować, ta grupa i tak już dawno zdechła i zostały głownie takie tematy teoretyków.

No chyba że on jeździ po jakimś Katmandu, gdzie śmieci, szkło na drodze i smród to norma. Nie napisał w sumie...


--
bans

Data: 2015-08-11 07:15:33
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
"bans" <goc@o2.pl> wrote in message news:mq9dqr$a3m$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2015-08-08 o 17:36, Liwiusz pisze:

Ale na pewno nie jeździsz po mieście, bo byś
takich chorych fobii ne miał. I tylko to jest w tym śmieszne, że nie
jeĹĽdĹĽÄ…c - mimo to produkujesz siÄ™ w temacie na ktĂłry nie masz zielonego
pojęcia.

I ja tak samo odbieram jego posty. Ale nie am co się denerwować, ta grupa i tak już dawno zdechła i zostały głownie takie tematy teoretyków.

No chyba że on jeździ po jakimś Katmandu, gdzie śmieci, szkło na drodze i smród to norma. Nie napisał w sumie...

To jest ciekawe, że dopiero teraz ktoś z Was zauważył, że fakt że obaj
jeździmy po miescie NIE OZNACZA że jeździmy po tym samym mieście :-)

Data: 2015-08-08 07:30:49
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
"__Maciek" <i80c586@cyberspace.org> wrote in message news:06g9sapuhotaedsb1me9mtuu31bi53mu4l4ax.com...
Mon, 3 Aug 2015 20:09:10 -0500 "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał:

Takie rady to dla kogo¶ kto jeĽdzi po lasach i zdarza się mu
kicha raz na miesi±c-dwa. Kto¶, kto jeĽdzi po ulicach miast,
zwłaszcza gdzie w niektórych miejscach trzeba jeĽdzić poboczami
musi rozwi±zać problem INACZEJ bo miewa kichę raz-dwa razy
na tydzień.

Bzdury opowiadasz. Jeżdżę głównie po mie¶cie (po lesie rzadko kiedy),
robię tak rocznie ok 1000-1200km i kichy nie miałem już kilka lat.

:-)) Jak mnie bawi± takie wypowiedzi...
No Ty nie miałe¶, ¶wietnie. Ale dlaczego twierdzisz że ja bzdury gadam?
I sk±d ten zapał do tak zawziętej wojny o ten temat? :-))

Ważę 100kg, mój rower ze 20kg, a dochodzi jeszcze plecak, wyładowany
niekiedy do 10-15kg. Jeżdżę po krawężnikach, bez specjalnego
przejmowania się (chociaż unoszę dupę z siodełka najczę¶ciej).

Napompowana poprawnie opona nie przebija się na krawężnikach
nawet pod ciężarem. Poza tym nie mówię tutaj o dziurach typu
"ugryzienie węża", a takie byłyby symptomy gdyby moje dziury
w dętkach były od przecięcia obręcz± dętki w niedopompowanym kole
(czyli dwie dziurki obok siebie, od przyszczypnięcia dętki do obręczy).

Skoro masz kichę dwa razy na tydzień to najprawdopodobniejsze
s± trzy przyczyny:

Nie zrozumieli¶my się chyba - napisałem "miewa dwa razy na tydzień".
Nie jest to *¶rednia* - ale miałem tak dwa razy w czasie
ostatnich kilku lat że naprawiłem jedno koło a za dwa-trzy dni w drugim
kicha była. Dętki mam poklejone wła¶nie po 3-4 razy bo miały normalne
dziury: ostre krawędzie, otwór jak przecinek wielko¶ci może <1/2mm.

- Za niskie ci¶nienie - dla typowych kół 26" MTB powinno się pilnować
żeby nie spadło poniżej 3 bar. Ja pompuję 3,2 bar z przodu i 3,5 bar z
tyłu.
- Gówniane dętki z "papieru", np. CST
- Koło poskładane bez talku (zwłaszcza lubi± się wtedy urywać
wentyle).

Nie mam urwanych wentyli, nie mam pomarszczonych dętek
od wkładania bez talku bo talku używam, nie mam za niskiego
ci¶nienia bo wiem że wtedy opory ruchu rosn± a ja lubię jeĽdzić
a nie pocić się. A rola dętki przy przebiciu przez szklane zadziory
od rozbitych butelek na drodze jest drugorzędna - główn± rolę
odgrywa opona, czego dowodzi jasno fakt że odk±d zamieniłem
opony zwykłe, te z którymi kupiłem rower i często się przebijały
na opony z wkładk± antyprzebiciow± (drogowe) to nie miałem
ani jednej dziury, a używam TE SAME DĘTKI, tak samo je talkuje,
tak samo zakładam do opony i tak samo pompuję.

Twierdzicie z Liwiuszem że nie mam racji my¶l±c, że to odłamki
szkła przebijaj± moje dętki - ok, w takim razie co?

Data: 2015-08-10 07:47:04
Autor: bans
płyn antyprzebiciowy
W dniu 2015-08-08 o 14:30, Pszemol pisze:

Nie zrozumieli¶my się chyba - napisałem "miewa dwa razy na tydzień".
Nie jest to *¶rednia* - ale miałem tak dwa razy w czasie
ostatnich kilku lat że naprawiłem jedno koło a za dwa-trzy dni w drugim
kicha była.

No to po co nakręcasz dyskusję o niczym?



--
bans

Data: 2015-08-11 07:16:55
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
"bans" <goc@o2.pl> wrote in message news:mq9dso$a3m$2node2.news.atman.pl...
W dniu 2015-08-08 o 14:30, Pszemol pisze:

Nie zrozumieli¶my się chyba - napisałem "miewa dwa razy na tydzień".
Nie jest to *¶rednia* - ale miałem tak dwa razy w czasie
ostatnich kilku lat że naprawiłem jedno koło a za dwa-trzy dni w drugim
kicha była.

No to po co nakręcasz dyskusję o niczym?

Cenzor czy admin? Oj, przepraszam...
Następnym razem zapytam Cię o zgodę zanim co¶ napiszę na grupę... :-)))

Data: 2015-08-11 14:48:11
Autor: bans
płyn antyprzebiciowy
W dniu 2015-08-11 o 14:16, Pszemol pisze:

Cenzor czy admin? Oj, przepraszam...

Wijesz się.


--
bans

Data: 2015-08-12 18:19:16
Autor: Pszemol
płyn antyprzebiciowy
"bans" <goc@o2.pl> wrote in message news:mqcqub$hvv$1node1.news.atman.pl...
W dniu 2015-08-11 o 14:16, Pszemol pisze:

Cenzor czy admin? Oj, przepraszam...

Wijesz się.

Raczej ironizuję Twoj± nieprzemy¶lan± reakcję...

płyn antyprzebiciowy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona