Witam.
Po włączeniu kompa słychać startujące dyski. Ale nic poza tym. Nie ma
tego bip, na początku.
Monitor przechodzi ze stanu uśpienia w stan gotowości.
Ekran ciemny.
Żadnej reakcji. Świeci się cały czas dioda od dysków.
Wentylator pracuje na proc.
Nie reaguje na RESET.
Reaguje na przytrzymanie włącznika na te kilka sekund. Po czym się
wyłącza.
Kondensatory wyglądają ok. Może jeden na upartego lekko spuchnięty.
Wysoki obok proc.

Bateria na płycie nie jest winna.
Uszkodzona karta grafiki? Chyba też nie.
Zasilacz? Miesiąc temu założyłem nowy.
Dyski też chyba nie winne. Po odpięciu to samo. Nie ma bip.
Procesor? Chyba też nie.

Ktoś coś wywróży?

Pozdrawiam.
Robert

Dnia Tue, 6 Dec 2011 03:09:22 -0800 (PST), RobWan napisał(a):

Ktoś coś wywróży?

Moze zresetuj pamięć BIOS, puść komp w minimalnej konfiguracji, moze wymień
ten kondensator. Ale cienko to widzę... :) --
Jacek

Użytkownik "RobWan" <robertwankowski@gmail.com> napisał w wiadomości news:4fe76b98-9a49-48eb-941e-467dddd798afz17g2000vbe.googlegroups.com...

Witam.
Po włączeniu kompa słychać startujące dyski. Ale nic poza tym. Nie ma
tego bip, na początku.
Monitor przechodzi ze stanu uśpienia w stan gotowości.
Ekran ciemny.
Żadnej reakcji. Świeci się cały czas dioda od dysków.
Wentylator pracuje na proc.
Nie reaguje na RESET.
Reaguje na przytrzymanie włącznika na te kilka sekund. Po czym się
wyłącza.
Kondensatory wyglądają ok. Może jeden na upartego lekko spuchnięty.
Wysoki obok proc.
Bateria na płycie nie jest winna.
Uszkodzona karta grafiki? Chyba też nie.
Zasilacz? Miesiąc temu założyłem nowy.
Dyski też chyba nie winne. Po odpięciu to samo. Nie ma bip.
Procesor? Chyba też nie.
Ktoś coś wywróży?

Pad płyty (mostek południowy pewnie). Procka mało prawdopodobny.
Ewentualnie pamięci jak masz na podmianę.
Grafika jakby była NOK piszczałoby

--
Irokez

Miałem ostatnio w naprawie trochę inną płytę Gigabyte, w tej chwili nie pamiętam nazwy, z 2008 roku, ale już po gwarancji.
Objawy te same, startowała, ale czarny ekran, brak komunikatów POST. Płyta na chipsecie Nvidia, ze zintegrowaną grafiką.
Na początku myślałem, że coś z BIOS, ale w końcu wyciągnąłem ją, ściągnałem radiator z chipsetu i podgrzałem go opalarką z Lidla ustawioną na 300*C ok. 20-25s na wąskiej dyszy. Po ostudzeniu płyta ożyła i już kilkanaście dni działa. :-)

Użytkownik "nom" <nom73@usunto.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jbkvdr$q2b$1inews.gazeta.pl...

Miałem ostatnio w naprawie trochę inną płytę Gigabyte, w tej chwili nie pamiętam nazwy, z 2008 roku, ale już po gwarancji.
Objawy te same, startowała, ale czarny ekran, brak komunikatów POST.
Płyta  na chipsecie Nvidia, ze zintegrowaną grafiką.
Na początku myślałem, że coś z BIOS, ale w końcu wyciągnąłem ją,
ściągnałem  radiator z chipsetu i podgrzałem go opalarką z Lidla
ustawioną na 300*C ok.  20-25s na wąskiej dyszy. Po ostudzeniu płyta
ożyła i już kilkanaście dni  działa. :-)

A mi się nie udało z opalarką
Ale Gigabyte pod Intela mi w ten sam sposób jak RobWan'owi padło więc już nie chcę płyt od G :)

--
Irokez

Użytkownik "Irokez" <nie.mam@email.pl> napisał w wiadomości news:4ede0510$0$5814$65785112news.neostrada.pl...
 się nie udało z opalarką

Ale Gigabyte pod Intela mi w ten sam sposób jak RobWan'owi padło więc już nie chcę płyt od G :)

Ja wcześniej potrenowałem na starej płycie MSI i 30s to za długo i już chipset odpływa. :-)

Dnia Tue, 6 Dec 2011 12:47:50 +0100, nom napisał(a):

radiator z chipsetu i podgrzałem go opalarką z Lidla ustawioną na 300*C ok. 20-25s na wąskiej dyszy. Po ostudzeniu płyta ożyła i już kilkanaście dni działa. :-)

A o co chodzi z tym podgrzewaniem jesli wolno spytac?

--
pozdro
R.e.m.e.K

A o co chodzi z tym podgrzewaniem jesli wolno spytac?

Luty trzymajace uklady w obudowach typu BGA maja brzydka tendecje do pekania. Wygrzanie tak uszkodzonego polaczenia zazwyczaj wystarcza, zeby je "zlutowac" ponownie... Przynajmniej na jakis czas. Dowcip w tym, jak w domowych warunkach dobrac temperature tak, zeby zmiescila sie w widelkach pomiedzy temperatura topnienia lutow a topienia laminatu plyty :P

pozdrawiam,
Vituniu

Dnia Tue, 6 Dec 2011 14:11:20 +0100, Vituniu napisał(a):

Luty trzymajace uklady w obudowach typu BGA maja brzydka tendecje do pekania. Wygrzanie tak uszkodzonego polaczenia zazwyczaj wystarcza, zeby je "zlutowac" ponownie...

I chipset sobie spkojnie te 300*C wytrzymuje?

--
pozdro
R.e.m.e.K

Użytkownik "R.e.m.e.K" <go@dev.null> napisał w wiadomości news:1onc1rcel1sui$.dlghell.heaven...

Dnia Tue, 6 Dec 2011 14:11:20 +0100, Vituniu napisał(a):

Luty trzymajace uklady w obudowach typu BGA maja
brzydka tendecje do pekania. Wygrzanie tak uszkodzonego
polaczenia zazwyczaj wystarcza, zeby je "zlutowac" ponownie...

I chipset sobie spkojnie te 300*C wytrzymuje?

A jak się lutuje w fabryce? przecież nie ciekłym azotem.
Scalak ma wytrzymać określoną temperaturę lutowania przez producenta, przez określony czas.
Problem w tym, że takie kostki nie lutuje się opalarką ale specjalną maszynką na fali czy też podczerwienią.
Także to czy pacjent przeżyje w warunkach domowych opalarkę to kwestia szczęścia.
Normalnie to się naprawia inaczej (patrz reballing i maszyny do tego)
--
Irokez

Ktoś coś wywróży?

Tak jak koledzy piszą, mostek ten z dużym radiatorem stracił połączenie na którymś z pinów, grzanie palnikiem pomaga, ja obsypuje czipa zmieloną kalafonią, podgrzewam całość palnikiem aż kalafonia zacznie "bulgotać"

obowiązkowo polepszył bym chłodzenie czipsetu

Patrząc na temperaturę mostka (nie da się go dotknąć) na mojej gigabyte G41 to ewidentnie producent przewidział krótki żywot tego sprzętu

Do tego jak jakiś fajfus użytkownik zmieni sobie chłodzenie procesora z fabrycznego intela na boczno pasywne wolnoobrotowe wynalazki które owszem chłodzą procka ale kompletnie przestają chłodzić to co się znajduje wokół niego i przez to płyta się GOTUJE.

Dzięki za odzew.
Chyba zacznę od wymiany kondensatorów.
Są dwa 3300 uF i one są jednak lekko spuchnięte.
Są 4 1500 uF.
Jeden 470 uF
I kilkanaście 1000 uF.

Przyznam się, że nie szukałem informacji w Internecie, które wymienić.
Chyba najpierw te spuchnięte dwa duże.

Robert

A tu zdjęcie płyty.
Strzałki wskazuję te dwa lekko spuchnięte.
http://img163.imageshack.us/img163/191/plytaglowna.jpg
Ewentualnie, które jeszcze wymienić?

Robert

Użytkownik "RobWan" <robertwankowski@gmail.com> napisał w wiadomości news:71820f97-cb44-47f4-b84c-214fbc17113bo9g2000vbc.googlegroups.com...

A tu zdjęcie płyty.
Strzałki wskazuję te dwa lekko spuchnięte.
http://img163.imageshack.us/img163/191/plytaglowna.jpg
Ewentualnie, które jeszcze wymienić?

Wymień te dwa.
Jak płyta nie wstanie to nic już nie pomoże

--
Irokez

Użytkownik "RobWan" <robertwankowski@gmail.com> napisał w wiadomości news:71820f97-cb44-47f4-b84c-214fbc17113bo9g2000vbc.googlegroups.com...

A tu zdjęcie płyty.

Bardzo nieostre, komórką to robiłeś? ;-)
Na początek to sprawdź procek i pamięć w innej płycie. Jak będą sprawne to pomierz napięcia zasilające na płycie z włożona pamięcią i procesorem (napięcie procka, pamięci i chipsetu, oczywiście napięcia zasilacza 3,3V, 5V i 12V już sprawdzone ;-) ). Jak napięcia będą dobre to ściągnij ten duży złoty radiator i dokładnie oczyść z pasty (ja mam jakiś środek do tego, który ładnie to rozpuszcza, kupiony w LIDL'u,  napisane, że do odtłuszczania tarcz hamulcowych  :-) ).
Potem podgrzej chipset gorącym powietrzem tak ok 300*C (suszarka ma chyba za niską temperaturę :-) ).
Jak to nie pomoże co płyta na złom.

Radość moja była krótka.
Wymieniłem te dwa kondensatory. Na próbę włączyłem gołą płytę. Tylko
procesor i pamięci.
No i się odezwała bip-bip-bip.

Po zmontowaniu to samo. Cisza.
Okazało się, że winna karta graficzna. Z inną działa. A ta zepsuta
włożona do innego też go blokuje.

Nie żałuję, że wymieniłem te kond. Bo z jednego już co ciekło.. Plama
na płycie. I od spodu te gumowe korki powypychane.

Teraz szukam karty graficznej. Jako, że nie jest biegły w tym gąszczu
sprzętu na Allegro czy w sklepie to zapytam tu.
W nowym wątku. A karta z której byłem zadowolony to Gigabyte GV-
RX16P256DE-RH

Dziękuję wszystkim za pomoc.

Robert

Poprzedni post ze złego konta napisałem.

Robert

Użytkownik <miquoshi@onet.eu> napisał w wiadomości news:3beecd0a-f2fb-484c-a318-0a35bc30c105d10g2000vbf.googlegroups.com...

Nie żałuję, że wymieniłem te kond. Bo z jednego już co ciekło. Plama
na płycie.

Wyczyść to izopropanolem, bo z elektrolitem to różnie bywa. :-)

Użytkownik "nom" napisał:

Wyczyść to izopropanolem ...

Niby dlaczego ma używać alkoholu? Woda i dokładnie wysuszyć.

Remek

Użytkownik "Remek" <nospam@gmail.com> napisał w wiadomości news:jcro52$nt7$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "nom" napisał:

Wyczyść to izopropanolem ...

Niby dlaczego ma używać alkoholu? Woda i dokładnie wysuszyć.

Bo jest dobrym rozpuszczalnikiem i dobrze się nim czyści.

Użytkownik "nom" <nom73@usunto.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jdjo7g$9vp$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Remek" <nospam@gmail.com> napisał w wiadomości
news:jcro52$nt7$1inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "nom" napisał:
>
>> Wyczyść to izopropanolem ...
>
> Niby dlaczego ma używać alkoholu? Woda i dokładnie wysuszyć.

Bo jest dobrym rozpuszczalnikiem i dobrze się nim czyści.

Użytkownik "nom" napisał:

Bo jest dobrym rozpuszczalnikiem i dobrze się nim czyści.

Rozpuszczalnikiem czego? Głownie tłuszczów. Natomiast wszelkie elektrolity
to roztwory wodne. Wiesz co to dysocjacja? Szkoda klawiatury na takie
pseudoporady oparte na pseudowiedzy.

Remek

Użytkownik "Remek" <nospam@gmail.com> napisał w wiadomości news:jefgr7$87$3inews.gazeta.pl...

Rozpuszczalnikiem czego? Głownie tłuszczów. Natomiast wszelkie elektrolity
to roztwory wodne.

Elektrolity przewodzą prąd, a chyba nie o to chodzi przy czyszczeniu płyty głównej. :-)
Alkohol szybko odparowuje nie pozostawiając śladu. Ja się opieram na praktyce, Ty na teorii.

Użytkownik napisał:

Okazało się, że winna karta graficzna.

Paranoja. Od tego należało zacząć.

Dziękuję wszystkim za pomoc.

Pomoc? Mógłbyś podać konkretny cytat, który radził Ci podmianę karty? Nir
cytuj tylko tych debilizmów o podgrxzewaniu chipsetu do 300 st. To ludzie
wychowani na amerykańskich filmach, w których jedyna rada na całe zło jest
bomba jądrowa.

Remek

Użytkownik "Remek" <nospam@gmail.com> napisał w wiadomości news:jcrnec$mlo$1inews.gazeta.pl...

Pomoc? Mógłbyś podać konkretny cytat, który radził Ci podmianę karty? Nir
cytuj tylko tych debilizmów o podgrxzewaniu chipsetu do 300 st. To ludzie
wychowani na amerykańskich filmach, w których jedyna rada na całe zło jest
bomba jądrowa.

Odpowiem cytując chińskiego myśliciela:
"nie próbuj świni uczyć śpiewać,  nie dość, że czas zmarnujesz to jeszcze świnię zdenerwujesz"
;-)

Ja miałem ostatnio dokładnie takie same objawy przy uszkodzeniu procesora. Ale to był procek Athlon XP z odsłoniętym rdzeniem i ze względu na złą koncepcję montażu czujnika temperatury (kabelki między pinami procesora), procek był skrzywiony i doszło do ukruszenia rdzenia. Doprowadził do tego zestaw chłodzenia Thermaltake Volcano 9.