Witajcie,

czy pekniecie pierscieni na tlokach w rocznym samochodzie moze byc naprawione tylko przez wymiane tlokow?

Cos mi sie widzi, ze to kwalifikuje sie do wiekszej rzezby, zeby nie powiedziec, ze do wymiany bloku silnika czy tez calosci na nowe.

Serwis probuje zrobic wlasciciela w bambuko czy nie?

Samochod ze stajni VW.

Pozdr. dla Was,
ebi

W dniu 2010-08-19 16:00, ebi pisze:

Witajcie,

czy pekniecie pierscieni na tlokach w rocznym samochodzie moze byc
naprawione tylko przez wymiane tlokow?

Cos mi sie widzi, ze to kwalifikuje sie do wiekszej rzezby, zeby nie
powiedziec, ze do wymiany bloku silnika czy tez calosci na nowe.

Serwis probuje zrobic wlasciciela w bambuko czy nie?

Samochod ze stajni VW.

Podaj konkrety: co to za auto, jaki silnik, jak użytkowany, jakie ASO, itp.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2010-08-19 16:07, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Samochod ze stajni VW.

Podaj konkrety: co to za auto, jaki silnik, jak użytkowany, jakie ASO, itp.

scirocco mk3, 1.4, przebieg kilkanascie tysiecy, a wiec minimalny, po miescie. Nazwy ASO na razie nie podam niestety.

pozdro,
ebi

begin ebi

scirocco mk3, 1.4, przebieg kilkanascie tysiecy, a wiec minimalny, po
miescie.

A co się stało, że pierścienie pękły? Wada fabryczna, przegrzanie?

--
ignorance is bliss

to pisze:

begin ebi

scirocco mk3, 1.4, przebieg kilkanascie tysiecy, a wiec minimalny, po
miescie.

A co się stało, że pierścienie pękły? Wada fabryczna, przegrzanie?

MoĹźe nowe usterki w wysilonych 1,4 ??
Na mĂłj gust downsizing to niezbyt dobry trend.

Pozdrawiam !!

begin Czarek Daniluk

MoĹźe nowe usterki w wysilonych 1,4 ??

W sumie możliwe, bo ciśnienie doładowania musi tam być spore.

Na mĂłj gust downsizing to niezbyt dobry trend.

Niby tak, ale jak pomyślę, że auta o mocy mojego palą czasem o połowę mniej. Duży silnik w korkach pali zwykle tragicznie dużo, w trasie różnica się zmniejsza.

--
ignorance is bliss

W dniu 2010-08-19 18:58, to pisze:

begin Czarek Daniluk

MoĹźe nowe usterki w wysilonych 1,4 ??

W sumie możliwe, bo ciśnienie doładowania musi tam być spore.

Moim zdaniem to prędzej by wywaliło dziure  w tłoku, wypaliło zawĂłr, ale pierścienie pęknięte ??
Może to świadczyć na jakiś błąd przy obróbce bloku, wadę materiałową w samym materiale pierścienia ...

Na mĂłj gust downsizing to niezbyt dobry trend.

Niby tak, ale jak pomyślę, że auta o mocy mojego palą czasem o połowę
mniej. DuĹźy silnik w korkach pali zwykle tragicznie duĹźo, w trasie
różnica się zmniejsza.

Ale jaka różnica w pracy. Wolałbyś 1,4 160KM R4, czy V6 160KM ??

Pozdrawiam !!

Użytkownik "Czarek Daniluk" <cdsoftware@nospam.onet.pl> napisał w wiadomości news:i4jtl2$sp2$1news.onet.pl...

Ale jaka różnica w pracy. Wolałbyś 1,4 160KM R4, czy V6 160KM ??

Jeździłem Mondeo 2.0 TDCi 130kM (czy ile to ma) R4 i mam 2.4JTD 136kM R5
Moc - podobna
Ale jak zajefajnie to R5 jedzie w porĂłwnaniu z R4.  I te spokojne przyspieszanie od 1000obr, gdzie TDCi dostawało ostrej padaczki (nie piszę, Ĺźe idzie turbina od 1000 tylko Ĺźe spokojnie silnik przyspiesza a nie dostaje konwulsji).

--
Irokez
Ar 156 2.4JTD

W dniu 2010-08-19 21:03, Irokez pisze:

Użytkownik "Czarek Daniluk" <cdsoftware@nospam.onet.pl> napisał w
wiadomości news:i4jtl2$sp2$1news.onet.pl...

Ale jaka różnica w pracy. Wolałbyś 1,4 160KM R4, czy V6 160KM ??

Jeździłem Mondeo 2.0 TDCi 130kM (czy ile to ma) R4 i mam 2.4JTD 136kM R5
Moc - podobna
Ale jak zajefajnie to R5 jedzie w porĂłwnaniu z R4. I te spokojne
przyspieszanie od 1000obr, gdzie TDCi dostawało ostrej padaczki (nie
piszę, że idzie turbina od 1000 tylko że spokojnie silnik przyspiesza a
nie dostaje konwulsji).

Mi wystarczy jak raz przejechałem się starym Audi 100 z R5 TDI 140KM :D i wiem co to znaczy praca 5 cylinderków, też mi się podoba.
Kupiłbym sobie takie 5 cylinders, tyle że Audi z tymi motorami to w 90% padaczki które mają przechodzone po milionie km i więcej, a jak jakaś w sensownym stanie to kosztuje majątek i znaleźć taką to szukanie igły w stogu siana.
Chyba że kupię sobie substytut w postaci Maryśki w weekend z 2,4 JTD :)

Pozdrawiam !!

begin Czarek Daniluk

Ale jaka różnica w pracy. Wolałbyś 1,4 160KM R4, czy V6 160KM ??

Bo ja wiem? Miałem V6 170 KM. Może fajnie brzmi, może kulturalnie pracuje, ale jedzie tak sobie, a pali jak każde V6 czyli dużo. Moim zdaniem jeśli V6 to już jakaś bardziej konkretna moc.

--
ignorance is bliss

W dniu 2010-08-20 04:28, to pisze:

begin Czarek Daniluk

Ale jaka różnica w pracy. Wolałbyś 1,4 160KM R4, czy V6 160KM ??

Bo ja wiem? Miałem V6 170 KM. Może fajnie brzmi, może kulturalnie
pracuje, ale jedzie tak sobie, a pali jak kaĹźde V6 czyli duĹźo. Moim
zdaniem jeśli V6 to już jakaś bardziej konkretna moc.

Miałem V6 193KM, jechało całkiem całkiem, ale paliło swoje...
Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM, spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście. Oczywiście chcąc polatać z gazem w podłodze to i z 20l/100km. V-ka paliła 11-12 w trasie i 15-19 do 35 w mieście i nie jechała w połowie tak dobrze, ale to kwestia 2ton automatycznej skrzyni i 4x4.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1181081583.html
Pozdrawiam
Lewis

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i4la2r$lnh$1news.onet.pl...

W dniu 2010-08-20 04:28, to pisze:

begin Czarek Daniluk

Ale jaka różnica w pracy. Wolałbyś 1,4 160KM R4, czy V6 160KM ??

Bo ja wiem? Miałem V6 170 KM. Może fajnie brzmi, może kulturalnie
pracuje, ale jedzie tak sobie, a pali jak kaĹźde V6 czyli duĹźo. Moim
zdaniem jeśli V6 to już jakaś bardziej konkretna moc.

Miałem V6 193KM, jechało całkiem całkiem, ale paliło swoje...
Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM, spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście. Oczywiście chcąc polatać z gazem w podłodze to i z 20l/100km. V-ka paliła 11-12 w trasie i 15-19 do 35 w mieście i nie jechała w połowie tak dobrze, ale to kwestia 2ton automatycznej skrzyni i 4x4.

Znowu się wtrącę - jeśli BENZYNOWY silnik 2.0T 205KM pali Ci w trasie 6.5/100 to jest to chyba bardzo delikatnie pokonywana trasa, bez przyspieszania i hamowania, bo szczerze mówiąc znam kilka silników turbo o podobnych mocach i spalanie w trasie oscyluje bliżej 8/100. Co więcej - to spalanie, które podałeś, jest praktycznie takie samo jak katalogowo podają dla DIESLI o tych mocach.

Jurand.

W dniu 2010-08-20 12:00, Jurand pisze:

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i4la2r$lnh$1news.onet.pl...

W dniu 2010-08-20 04:28, to pisze:

begin Czarek Daniluk

Ale jaka różnica w pracy. Wolałbyś 1,4 160KM R4, czy V6 160KM ??

Bo ja wiem? Miałem V6 170 KM. Może fajnie brzmi, może kulturalnie
pracuje, ale jedzie tak sobie, a pali jak kaĹźde V6 czyli duĹźo. Moim
zdaniem jeśli V6 to już jakaś bardziej konkretna moc.

Miałem V6 193KM, jechało całkiem całkiem, ale paliło swoje...
Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM,
spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście. Oczywiście chcąc polatać
z gazem w podłodze to i z 20l/100km. V-ka paliła 11-12 w trasie i
15-19 do 35 w mieście i nie jechała w połowie tak dobrze, ale to
kwestia 2ton automatycznej skrzyni i 4x4.

Znowu się wtrącę - jeśli BENZYNOWY silnik 2.0T 205KM pali Ci w trasie
6.5/100 to jest to chyba bardzo delikatnie pokonywana trasa, bez
przyspieszania i hamowania, bo szczerze mówiąc znam kilka silników turbo

Tak tempomat i 110km/h chwilami jakieś wyprzedzanie, przy częstych zmianach prędkości i częstym wyprzedzaniu rośnie do 7,5-8l/100km

o podobnych mocach i spalanie w trasie oscyluje bliżej 8/100. Co więcej

Więc nie kłamałem... ale nie ma sensu zapitlanie i wyprzedzanie na siłę kogo się da, ile zarobisz? 5-8min na 100km? A ile pójdzie w paliwo?

- to spalanie, które podałeś, jest praktycznie takie samo jak katalogowo
podają dla DIESLI o tych mocach.

To gdzie ta nadzwyczajna przewaga turbo diesla nad benzyną? turbo benzyną... ;)

Jurand.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1181081583.html
Pozdrawiam
Lewis

Dnia Fri, 20 Aug 2010 13:20:05 +0200, Lewis napisał(a):

To gdzie ta nadzwyczajna przewaga turbo diesla nad benzyną? turbo benzyną... ;)

że nie trzeba tyle ściemniać chwaląc się spalaniem

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

On 2010-08-20, Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:

o podobnych mocach i spalanie w trasie oscyluje bliżej 8/100. Co więcej

Więc nie kłamałem... ale nie ma sensu zapitlanie i wyprzedzanie na siłę kogo się da, ile zarobisz? 5-8min na 100km? A ile pójdzie w paliwo?

Pięć minut to zarobisz jak tylko w dwóch miejscach nie staniesz na
czerwonym. Inna rzecz, że podniesienie średniej prędkości na polskich
drogach *mocno* podnosi średnie spalanie...

- to spalanie, które podałeś, jest praktycznie takie samo jak katalogowo
podają dla DIESLI o tych mocach.

To gdzie ta nadzwyczajna przewaga turbo diesla nad benzyną? turbo benzyną... ;)

Przetestuj oba na tym samym kierowcy :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

W dniu 2010-08-20 14:43, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2010-08-20, Lewis<"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>  wrote:

o podobnych mocach i spalanie w trasie oscyluje bliżej 8/100. Co więcej

Więc nie kłamałem... ale nie ma sensu zapitlanie i wyprzedzanie na siłę
kogo się da, ile zarobisz? 5-8min na 100km? A ile pójdzie w paliwo?

Pięć minut to zarobisz jak tylko w dwóch miejscach nie staniesz na
czerwonym. Inna rzecz, że podniesienie średniej prędkości na polskich
drogach *mocno* podnosi średnie spalanie...

Czyli się nie opłaca podnoszenie średniej na tyle żeby zaoszczędzić 10min na 100km, chyba że, te podniesienie średniej to jedynie przestawienie tempomatu o kilka km/h więcej na pustej autostradzie, bez konieczności ciągłego wyprzedzania i hamowania.

- to spalanie, które podałeś, jest praktycznie takie samo jak katalogowo
podają dla DIESLI o tych mocach.

To gdzie ta nadzwyczajna przewaga turbo diesla nad benzyną? turbo
benzyną... ;)

Przetestuj oba na tym samym kierowcy :)

Jako awaryjne auto mam poczciwego golfa 1.9TDi 1Z@115KM, jadąc podobnie, w trasie pali około 4,5-5L/100km ON w mieście około 6,5-7l/100km Z tą różnicą że jest to tylko cywilne toczydło, zero jakiegokolwiek polotu, hałas w kabinie i koniec przyspieszania przy 3800obr... Jeżeli chodzi o koszt 100km to zapewne wychodzi z 40% taniej... ale trzeba by porównać tu 3.0Diesla ponad 200KM żeby mieć odniesienie, a do takiego nie mam dostępu na co dzień. Z opowiadań posiadaczy takich silników słyszy się że z 8-10 w trasie i z 12-13 w mieście...


--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1181081583.html
Pozdrawiam
Lewis

On 2010-08-20, Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:

Czyli się nie opłaca podnoszenie średniej na tyle żeby zaoszczędzić 10min na 100km, chyba że, te podniesienie średniej to jedynie przestawienie tempomatu o kilka km/h więcej na pustej autostradzie, bez konieczności ciągłego wyprzedzania i hamowania.

Każdy ma własny przelicznik czasu na pieniądze, każda droga ma swoją
specyfikę. Jak utkniesz za traktorem to się opłaca wdepnąć i wyprzedzić,
nie?

Przetestuj oba na tym samym kierowcy :)

Jako awaryjne auto mam poczciwego golfa 1.9TDi 1Z@115KM, jadąc podobnie, w trasie pali około 4,5-5L/100km ON w mieście około 6,5-7l/100km Z tą różnicą że jest to tylko cywilne toczydło, zero jakiegokolwiek polotu, hałas w kabinie i koniec przyspieszania przy 3800obr... Jeżeli chodzi o koszt 100km to zapewne wychodzi z 40% taniej... ale trzeba by porównać tu 3.0Diesla ponad 200KM żeby mieć odniesienie, a do takiego nie mam dostępu na co dzień. Z opowiadań posiadaczy takich silników słyszy się że z 8-10 w trasie i z 12-13 w mieście...

Samochody którymi jeżdżę na codzień oba palą od niecałych sześciu litrów
do kilkunastu - w zależności od kierowcy i warunków. Tyle, że przy
spokojnej i podobnej jeździe diesel trochę mniej pomimo 50% różnicy
masy na jego niekorzyść.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

W dniu 2010-08-20 16:29, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2010-08-20, Lewis<"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>  wrote:

Czyli się nie opłaca podnoszenie średniej na tyle żeby zaoszczędzić
10min na 100km, chyba że, te podniesienie średniej to jedynie
przestawienie tempomatu o kilka km/h więcej na pustej autostradzie, bez
konieczności ciągłego wyprzedzania i hamowania.

Każdy ma własny przelicznik czasu na pieniądze, każda droga ma swoją
specyfikę. Jak utkniesz za traktorem to się opłaca wdepnąć i wyprzedzić,
nie?

Widzisz różnicę między wyprzedzeniem ciągnika jadącego 25km/h czy rowerzysty a np 30 osobówek jadących 100km/h? bo Ty chcesz jechać 110km/h?

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1181081583.html
Pozdrawiam
Lewis

On 2010-08-20, Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:

Czyli się nie opłaca podnoszenie średniej na tyle żeby zaoszczędzić
10min na 100km, chyba że, te podniesienie średniej to jedynie
przestawienie tempomatu o kilka km/h więcej na pustej autostradzie, bez
konieczności ciągłego wyprzedzania i hamowania.

Każdy ma własny przelicznik czasu na pieniądze, każda droga ma swoją
specyfikę. Jak utkniesz za traktorem to się opłaca wdepnąć i wyprzedzić,
nie?

Widzisz różnicę między wyprzedzeniem ciągnika jadącego 25km/h czy rowerzysty a np 30 osobówek jadących 100km/h? bo Ty chcesz jechać 110km/h?

Ja widzę trochę więcej kolorów niż czarny i biały. Na drodze spotykasz
jeszcze kapeluszników jadących 60km/h, ciężarówkę jadącą 90km/h wolno
rozpędzającą się po każdych światłach czy idiotę rozpędzającą się na
prostych i zwalniających do 40km/h przed każdym zakrętem. A różnym
ludziom pasuje różna prędkość przelotowa i są za to zapłacić różną cenę
w zużytym paliwie.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

W dniu 2010-08-20 22:21, Krzysiek Kielczewski pisze:

ludziom pasuje różna prędkość przelotowa i są za to zapłacić różną cenę
w zużytym paliwie.

No i wszystko w tym temacie. Spalanie rzecz względna.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1181081583.html
Pozdrawiam
Lewis

On Fri, 20 Aug 2010 15:19:15 +0200,  Lewis wrote:

Pięć minut to zarobisz jak tylko w dwóch miejscach nie staniesz na
czerwonym. Inna rzecz, że podniesienie średniej prędkości na polskich
drogach *mocno* podnosi średnie spalanie...

Czyli się nie opłaca podnoszenie średniej na tyle żeby zaoszczędzić 10min na 100km,

Kazdemu wedle jego potrzeb :-)
Ot np kolega - jechal bezpiecznie, jechal, jechal, zasnal za kolkiem,
auto rozbil i tyle zaoszczedzil na kapeluszniczej jezdzie :-)

Jak przed nami 600km to moze byc godzina, jak sie nie bedziesz
spieszyl to dodatkowo stracisz 10min i razem wyjdzie 20.

Fakt ze u nas trudno szybciej pojechac, ale po co komu wtedy 200KM :-)

Tak czy inaczej - bardzo oszczednie. Prawie jak diesel. Albo cos upiekszasz, albo coraz lepsze benzyniaki robia.

P.S. Z gazem naprawde w podlodze to temu silnikowi 20/100 nie
wystarczy :-)

Przetestuj oba na tym samym kierowcy :)

Jako awaryjne auto mam poczciwego golfa 1.9TDi 1Z@115KM, jadąc podobnie, w trasie pali około 4,5-5L/100km ON w mieście około 6,5-7l/100km Z tą różnicą że jest to tylko cywilne toczydło, zero jakiegokolwiek polotu, hałas w kabinie i koniec przyspieszania przy 3800obr...

A przy takim spalaniu to Ty kiedys przekraczasz 3000 w ogole ? J.

W dniu 2010-08-20 19:13, J.F. pisze:

Kazdemu wedle jego potrzeb :-)
Ot np kolega - jechal bezpiecznie, jechal, jechal, zasnal za kolkiem,
auto rozbil i tyle zaoszczedzil na kapeluszniczej jezdzie :-)

Bywa i tak.

Jak przed nami 600km to moze byc godzina, jak sie nie bedziesz
spieszyl to dodatkowo stracisz 10min i razem wyjdzie 20.

Fakt ze u nas trudno szybciej pojechac, ale po co komu wtedy 200KM :-)

Chociażby do wyprzedzania, które czasami się trafia nawet jeżdząc bardzo ekonomicznie, a druga sprawa, dlaczego nie mieć tych 200KM, skoro auto pali tyle co 1.4 75KM, jeżdżąc spokojnie? A czasami dla zwykłej przyjemności można sobie mocniej docisnąć, nie musząc wsiadać do innego auta.

Tak czy inaczej - bardzo oszczednie. Prawie jak diesel.
Albo cos upiekszasz, albo coraz lepsze benzyniaki robia.

P.S. Z gazem naprawde w podlodze to temu silnikowi 20/100 nie
wystarczy :-)

Nie wiem, jeszcze nie próbowałem tak żeby mi średnia (z całego dnia) przekroczyła 13.

A przy takim spalaniu to Ty kiedys przekraczasz 3000 w ogole ?

Wbrew pozorom prawie przy każdej zmianie 2-3. Dość długie przełożenie duży moment i wcale nie musi palić wtedy dużo.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1181081583.html
Pozdrawiam
Lewis

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i4loda$sam$1news.onet.pl...

Miałem V6 193KM, jechało całkiem całkiem, ale paliło swoje...
Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM,
spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście. Oczywiście chcąc polatać
z gazem w podłodze to i z 20l/100km. V-ka paliła 11-12 w trasie i
15-19 do 35 w mieście i nie jechała w połowie tak dobrze, ale to
kwestia 2ton automatycznej skrzyni i 4x4.

Znowu się wtrącę - jeśli BENZYNOWY silnik 2.0T 205KM pali Ci w trasie
6.5/100 to jest to chyba bardzo delikatnie pokonywana trasa, bez
przyspieszania i hamowania, bo szczerze mówiąc znam kilka silników turbo

Tak tempomat i 110km/h chwilami jakieś wyprzedzanie, przy częstych zmianach prędkości i częstym wyprzedzaniu rośnie do 7,5-8l/100km

To muszą być bardzo nieznaczne zmiany prędkości ;)

o podobnych mocach i spalanie w trasie oscyluje bliżej 8/100. Co więcej

Więc nie kłamałem... ale nie ma sensu zapitlanie i wyprzedzanie na siłę kogo się da, ile zarobisz? 5-8min na 100km? A ile pójdzie w paliwo?

A to zależy. Jakbym miał jechać A4-ką 110 km/h na tempomacie, to bym chyba zwariował...

- to spalanie, które podałeś, jest praktycznie takie samo jak katalogowo
podają dla DIESLI o tych mocach.

To gdzie ta nadzwyczajna przewaga turbo diesla nad benzyną? turbo benzyną... ;)

A to taka, Ĺźe turbodiesel przy takim stylu jazdy ( 110 km/h tempomat ) spali Ci mniej niĹź 5/100.
Poza tym przewaga turbodiesla wychodzi przede wszystkim w cyklu miejskim.

Jurand.

W dniu 2010-08-22 20:34, Jurand pisze:

Użytkownik "Lewis" <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

To muszą być bardzo nieznaczne zmiany prędkości ;)

Co nie zmienia faktu że spalanie 6,5L/100km w trasie jest jak najbardziej osiągalne.

A to zależy. Jakbym miał jechać A4-ką 110 km/h na tempomacie, to bym
chyba zwariował...

Też tak myślałem zanim zacząłem jeździć na Litwie, tam szybko Cię oduczą przekraczania prędkości... I wbrew złudzeniom jedzie się bardzo przyjemnie, sprawnie i szybko dociera do celu, bo średnią mamy wysoką, Nie stoimy na debilnych światłach na przejściach dla pieszych i nie hamujemy przed rondem na obwodówce miasta...

A to taka, Ĺźe turbodiesel przy takim stylu jazdy ( 110 km/h tempomat )
spali Ci mniej niĹź 5/100.
Poza tym przewaga turbodiesla wychodzi przede wszystkim w cyklu miejskim.

Szkoda tylko że diesel ma wąski zakres użytecznej pracy...


--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1199963969.html
Pozdrawiam
Lewis

Miałem V6 193KM, jechało całkiem całkiem, ale paliło swoje...
Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM,
spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście.

Uwielbiam takie "produkowanie paliwa".
Pewno wg. Ciebie pali toto mniej niz podaje zgodnie z idiotycznymi normami producent ?

W dniu 2010-08-20 15:16, PaPi pisze:

Miałem V6 193KM, jechało całkiem całkiem, ale paliło swoje...
Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM,
spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście.

Uwielbiam takie "produkowanie paliwa".
Pewno wg. Ciebie pali toto mniej niz podaje zgodnie z idiotycznymi
normami producent ?

Nie pali, tyle ile pokazuje komputer pokładowy czyli plus minus 5% jeżeli chodzi o pomiar na dystrybutorze. Spalanie na trasie mierzone na odcinku Kowno-Suwałki spalanie w cyklu miejskim w Białymstoku.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1181081583.html
Pozdrawiam
Lewis

Uwielbiam takie "produkowanie paliwa".
Pewno wg. Ciebie pali toto mniej niz podaje zgodnie z idiotycznymi
normami producent ?

Nie pali, tyle ile pokazuje komputer pokładowy czyli plus minus 5%
jeĹźeli chodzi o pomiar na dystrybutorze. Spalanie na trasie mierzone na
odcinku Kowno-Suwałki spalanie w cyklu miejskim w Białymstoku.

Yhy. A jakie to auto ?

W dniu 2010-08-20 15:29, PaPi pisze:

Uwielbiam takie "produkowanie paliwa".
Pewno wg. Ciebie pali toto mniej niz podaje zgodnie z idiotycznymi
normami producent ?

Nie pali, tyle ile pokazuje komputer pokładowy czyli plus minus 5%
jeĹźeli chodzi o pomiar na dystrybutorze. Spalanie na trasie mierzone na
odcinku Kowno-Suwałki spalanie w cyklu miejskim w Białymstoku.

Yhy. A jakie to auto ?

Saab 9-3, wg danych tech ma spalać 6,9 w trasie. Więc jak idealne warunki może spalać 6.5? (ekspresówka, tempomat 110km/h i jak najmniej hamowań czy nagłych dziwnych przyspieszeń).
Owszem spalanie skrajne ale do osiągnięcia. Jeżdżąc jak wariat spali i z 10...

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1181081583.html
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 2010-08-20 17:47, Lewis pisze:

W dniu 2010-08-20 15:29, PaPi pisze:

Uwielbiam takie "produkowanie paliwa".
Pewno wg. Ciebie pali toto mniej niz podaje zgodnie z idiotycznymi
normami producent ?

Nie pali, tyle ile pokazuje komputer pokładowy czyli plus minus 5%
jeĹźeli chodzi o pomiar na dystrybutorze. Spalanie na trasie mierzone na
odcinku Kowno-Suwałki spalanie w cyklu miejskim w Białymstoku.

Yhy. A jakie to auto ?

Saab 9-3, wg danych tech ma spalać 6,9 w trasie. Więc jak idealne

Przy 90km/h ?? ;P

Pozdrawiam !!

W dniu 2010-08-20 20:43, Czarek Daniluk pisze:

W dniu 2010-08-20 17:47, Lewis pisze:

W dniu 2010-08-20 15:29, PaPi pisze:

Uwielbiam takie "produkowanie paliwa".
Pewno wg. Ciebie pali toto mniej niz podaje zgodnie z idiotycznymi
normami producent ?

Nie pali, tyle ile pokazuje komputer pokładowy czyli plus minus 5%
jeĹźeli chodzi o pomiar na dystrybutorze. Spalanie na trasie mierzone na
odcinku Kowno-Suwałki spalanie w cyklu miejskim w Białymstoku.

Yhy. A jakie to auto ?

Saab 9-3, wg danych tech ma spalać 6,9 w trasie. Więc jak idealne

Przy 90km/h ?? ;P

przy 110km/h :P



--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1181081583.html
Pozdrawiam
Lewis

Saab 9-3, wg danych tech ma spalać 6,9 w trasie. Więc jak idealne
warunki może spalać 6.5? (ekspresówka, tempomat 110km/h i jak najmniej
hamowań czy nagłych dziwnych przyspieszeń).
Owszem spalanie skrajne ale do osiągnięcia. Jeżdżąc jak wariat spali i z
10...

http://www.saab.pl/docs/pl/93_sportsedan_parametry_techniczne.asp

W miescie spalanie wg producenta 11.1. Wg. Ciebie pali od 9 do 11 litrow :-)

Samochody, ktorymi jezdzilem palily w miescie :
Lanos 1.6 - ok 10-11 l/100km; Corolla 1.4 VVTi - ok 9.5-10 l/100km, Octavia 2.0TDI RS - ok. 8-8.5 l/100km.

W trasie benzyn nie pamietam ale Octavia spala okolo 6.5 l/100km.

Tyle tylko, ze to diesel i ma 170KM ... no ale Ty benzyna 200KM palisz mniej.
Gratuluje dobrego bajeru :-)

W dniu 2010-08-21 15:01, PaPi pisze:

Saab 9-3, wg danych tech ma spalać 6,9 w trasie. Więc jak idealne
warunki może spalać 6.5? (ekspresówka, tempomat 110km/h i jak najmniej
hamowań czy nagłych dziwnych przyspieszeń).
Owszem spalanie skrajne ale do osiągnięcia. Jeżdżąc jak wariat spali i z
10...

http://www.saab.pl/docs/pl/93_sportsedan_parametry_techniczne.asp

W miescie spalanie wg producenta 11.1. Wg. Ciebie pali od 9 do 11 litrow
:-)

Samochody, ktorymi jezdzilem palily w miescie :
Lanos 1.6 - ok 10-11 l/100km; Corolla 1.4 VVTi - ok 9.5-10 l/100km,
Octavia 2.0TDI RS - ok. 8-8.5 l/100km.

W trasie benzyn nie pamietam ale Octavia spala okolo 6.5 l/100km.

Tyle tylko, ze to diesel i ma 170KM ... no ale Ty benzyna 200KM palisz
mniej.
Gratuluje dobrego bajeru :-)

Zakładam kamerę na trasę i udokumentuję.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1181081583.html
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 2010-08-21 21:32, Lewis pisze:

W dniu 2010-08-21 15:01, PaPi pisze:

Saab 9-3, wg danych tech ma spalać 6,9 w trasie. Więc jak idealne
warunki może spalać 6.5? (ekspresówka, tempomat 110km/h i jak najmniej
hamowań czy nagłych dziwnych przyspieszeń).
Owszem spalanie skrajne ale do osiągnięcia. Jeżdżąc jak wariat spali i z
10...

http://www.saab.pl/docs/pl/93_sportsedan_parametry_techniczne.asp

W miescie spalanie wg producenta 11.1. Wg. Ciebie pali od 9 do 11 litrow
:-)

Samochody, ktorymi jezdzilem palily w miescie :
Lanos 1.6 - ok 10-11 l/100km; Corolla 1.4 VVTi - ok 9.5-10 l/100km,
Octavia 2.0TDI RS - ok. 8-8.5 l/100km.

W trasie benzyn nie pamietam ale Octavia spala okolo 6.5 l/100km.

Tyle tylko, ze to diesel i ma 170KM ... no ale Ty benzyna 200KM palisz
mniej.
Gratuluje dobrego bajeru :-)

Zakładam kamerę na trasę i udokumentuję.

Kamera to nie wszystko. Weź jakiegoś grupowicza z okolicy. Wiesz, takie tam komisyjne tankowanie, itp. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2010-08-21 21:47, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2010-08-21 21:32, Lewis pisze:

W dniu 2010-08-21 15:01, PaPi pisze:

Saab 9-3, wg danych tech ma spalać 6,9 w trasie. Więc jak idealne
warunki może spalać 6.5? (ekspresówka, tempomat 110km/h i jak najmniej
hamowań czy nagłych dziwnych przyspieszeń).
Owszem spalanie skrajne ale do osiągnięcia. Jeżdżąc jak wariat spali
i z
10...

http://www.saab.pl/docs/pl/93_sportsedan_parametry_techniczne.asp

W miescie spalanie wg producenta 11.1. Wg. Ciebie pali od 9 do 11 litrow
:-)

Samochody, ktorymi jezdzilem palily w miescie :
Lanos 1.6 - ok 10-11 l/100km; Corolla 1.4 VVTi - ok 9.5-10 l/100km,
Octavia 2.0TDI RS - ok. 8-8.5 l/100km.

W trasie benzyn nie pamietam ale Octavia spala okolo 6.5 l/100km.

Tyle tylko, ze to diesel i ma 170KM ... no ale Ty benzyna 200KM palisz
mniej.
Gratuluje dobrego bajeru :-)

Zakładam kamerę na trasę i udokumentuję.

Kamera to nie wszystko. Weź jakiegoś grupowicza z okolicy. Wiesz, takie
tam komisyjne tankowanie, itp. ;)

Jak opłaci te tankowanie to dlaczego nie ;P

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1181081583.html
Pozdrawiam
Lewis

On Sat, 21 Aug 2010 21:52:45 +0200,  Lewis wrote:

W dniu 2010-08-21 21:47, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Zakładam kamerę na trasę i udokumentuję.

Kamera to nie wszystko. Weź jakiegoś grupowicza z okolicy. Wiesz, takie
tam komisyjne tankowanie, itp. ;)

Jak opłaci te tankowanie to dlaczego nie ;P

Proponuje: komisja zaplaci za test rownowaznosc tych 6.5l benzyny.
Nadwyzke pokryjesz Ty :-)

Wlasciwie komisja powinna swoimi samochodami za toba pojechac i je pzy
okazji tez przetestowac :-)


J.

W dniu 2010-08-21 22:59, J.F. pisze:

On Sat, 21 Aug 2010 21:52:45 +0200,  Lewis wrote:

W dniu 2010-08-21 21:47, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Zakładam kamerę na trasę i udokumentuję.

Kamera to nie wszystko. Weź jakiegoś grupowicza z okolicy. Wiesz, takie
tam komisyjne tankowanie, itp. ;)

Jak opłaci te tankowanie to dlaczego nie ;P

Proponuje: komisja zaplaci za test rownowaznosc tych 6.5l benzyny.
Nadwyzke pokryjesz Ty :-)

Dobra ;P

Wlasciwie komisja powinna swoimi samochodami za toba pojechac i je pzy
okazji tez przetestowac :-)

  To kiedy? ;P

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1181081583.html
Pozdrawiam
Lewis

On 2010-08-20 09:15, Lewis wrote:
> Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM,
> spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście

Przyznaj się zatem co to za samochód (Czyzby Saab 9-3 ?)  Te wartości podajesz dla Stage-1 który posiadasz ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

W dniu 2010-08-20 22:48, Yans van Horn pisze:

On 2010-08-20 09:15, Lewis wrote:
 > Teraz mam 2.0T 205KM seria a pierwszy stage daje coś koło 240-250KM,
 > spala 6.5l/100km w trasie i z 9-11 w mieście

Przyznaj się zatem co to za samochód (Czyzby Saab 9-3 ?) Te wartości
podajesz dla Stage-1 który posiadasz ?

Nie te wartości są dla stock, i jazdy równomiernej, przy większym wciśnięciu, i naprzemiennym hamowaniu i kręceniu do odcięcia, swoje bierze...

Nie mam jeszcze wgranego softu i przerobionego dolotu.


--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1181081583.html
Pozdrawiam
Lewis

W dniu 19.08.2010 18:58, to pisze:

Niby tak, ale jak pomyślę, że auta o mocy mojego palą czasem o połowę
mniej. DuĹźy silnik w korkach pali zwykle tragicznie duĹźo, w trasie
różnica się zmniejsza.

I to pewnie niejako się komponuje z ogólnym trendem - moda na te wysilone maleństwa rośnie, bo stoimy w korkach coraz więcej :/

S.

On Thu, 19 Aug 2010 21:12:30 +0200,  Stefan Szczygielski wrote:

W dniu 19.08.2010 18:58, to pisze:

Niby tak, ale jak pomyślę, że auta o mocy mojego palą czasem o połowę
mniej. Duży silnik w korkach pali zwykle tragicznie dużo, w trasie
różnica się zmniejsza.

I to pewnie niejako się komponuje z ogólnym trendem - moda na te wysilone maleństwa rośnie, bo stoimy w korkach coraz więcej :/

Nie tylko - wymogi "ekologiczne" i zmniejszanie emisji CO2.

No i trzeba jakos oszczedzac, a klient duza moc lubi.

J.

W dniu 2010-08-19 17:56, Czarek Daniluk pisze:

to pisze:

begin ebi

scirocco mk3, 1.4, przebieg kilkanascie tysiecy, a wiec minimalny, po
miescie.

A co się stało, że pierścienie pękły? Wada fabryczna, przegrzanie?

Może nowe usterki w wysilonych 1,4 ??
Na mój gust downsizing to niezbyt dobry trend.

Cały ekofaszyzm motoryzacyjny to niezbyt dobry trend. Niedługo wyjdzie na to, że silnik będzie częścią zamienną, w całości wymienianą co 30kkm lub dwa lata, razem z płynami ustrojowymi.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Może nowe usterki w wysilonych 1,4 ??
Na mój gust downsizing to niezbyt dobry trend.

Cały ekofaszyzm motoryzacyjny to niezbyt dobry trend. Niedługo wyjdzie na to, że silnik będzie częścią zamienną, w całości wymienianą co 30kkm lub dwa lata, razem z płynami ustrojowymi.

Ja tam bym prorokował że wrócą stare czasy robienia kapitalek, nadwymiarowych tłoków itp. itd.

Dziś silniki są i tak najtrwalszą częścią samochodu i tu jak coś padnie to zazwyczaj taniej kupić silnik z rozbitka niż remontować stary.

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

>> Może nowe usterki w wysilonych 1,4 ??
>> Na mój gust downsizing to niezbyt dobry trend.
>>
> > Cały ekofaszyzm motoryzacyjny to niezbyt dobry trend. Niedługo wyjdzie > na to, że silnik będzie częścią zamienną, w całości wymienianą co 30kkm > lub dwa lata, razem z płynami ustrojowymi.

Ja tam bym prorokował że wrócą stare czasy robienia kapitalek, nadwymiarowych tłoków itp. itd.

Dziś silniki są i tak najtrwalszą częścią samochodu i tu jak coś padnie to zazwyczaj taniej kupić silnik z rozbitka niż remontować stary.

Silnik nie jest najtrwalszą częścią samochodu. Normalnie eksploatowany ma taką
samą trwałość jak inne podzespoły. Trwałość zależy tylko od ceny nowego
samochodu. Im droższy samochód tym trwalszy silnik i skrzynia biegów. Tanie
popularne samochody są liczone na przebiegi w granicach 150-200 tyś km. W
samochodzie pod koniec zaplanowanego przez konstruktorów przebiegu ma być
popsute i zużyte wszystko. --

W dniu 2010-08-21 14:09, kogutek pisze:

Trwałość zależy tylko od ceny nowego
samochodu. Im droższy samochód tym trwalszy silnik i skrzynia biegów.

Teraz tylko niech to przeczyta np. megrims i odniesie do swojego C63.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

On Thu, 19 Aug 2010 16:00:32 +0200,  ebi wrote:

czy pekniecie pierscieni na tlokach w rocznym samochodzie moze byc naprawione tylko przez wymiane tlokow?
Cos mi sie widzi, ze to kwalifikuje sie do wiekszej rzezby, zeby nie powiedziec, ze do wymiany bloku silnika czy tez calosci na nowe.
Serwis probuje zrobic wlasciciela w bambuko czy nie?

No coz, dobrze by bylo zeby ktos obejrzal ten silnik przed zlozeniem,
ale pewnie za pozno. Teraz to tylko dbaj o papiery - moze sie w
przyszlosci przydac niefachowo wykonana naprawa.

Na pekniety pierscien zasadniczo nalezy sie wymiana pierscienia, a nie
tloka. Ale jesli przy okazji narobil wiecej szkod, to raczej w bloku. A teraz mozesz miec problem ze auto bierze pol litra oleju na 1kkm ... i to jest prosze pana w normie.

J.

W dniu 2010-08-19 16:08, J.F. pisze:
>

No coz, dobrze by bylo zeby ktos obejrzal ten silnik przed zlozeniem,
ale pewnie za pozno. Teraz to tylko dbaj o papiery - moze sie w
przyszlosci przydac niefachowo wykonana naprawa.

nie dokonca, samochod stoi z rozebranym silnikiem w serwisie. namawiam wlasciciela na wizyte fachowca z PZMot czy czegos podobnego

Na pekniety pierscien zasadniczo nalezy sie wymiana pierscienia, a nie
tloka. Ale jesli przy okazji narobil wiecej szkod, to raczej w bloku.

Dokladnie tak samo sadze, poczatkowo mowili o wymianie silnika a teraz o wymianie tloka?!

A teraz mozesz miec problem ze auto bierze pol litra oleju na 1kkm
.. i to jest prosze pana w normie.

dokladnie to samo przyszlo mi na mysl...

pozdro,
ebi

Uzytkownik "ebi" <ebione@niemaspamu.gazeta.pl> napisal w wiadomosci news:i4jgi5$9mo$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2010-08-19 16:08, J.F. pisze:
>

No coz, dobrze by bylo zeby ktos obejrzal ten silnik przed zlozeniem,
ale pewnie za pozno. Teraz to tylko dbaj o papiery - moze sie w
przyszlosci przydac niefachowo wykonana naprawa.

nie dokonca, samochod stoi z rozebranym silnikiem w serwisie. namawiam wlasciciela na wizyte fachowca z PZMot czy czegos podobnego

Jak nie bedzie chcial to bedziesz mógl sie z niego do oporu wysmiewac. Jezeli on nie chce miec problemów to zdecydwoanie samochód, przed zlozeniem silnika, powinien zobaczyc dobry rzeczoznawca, który da swoja opinie na pismie.


--
pozdrawiam
kml