Data: 2012-03-23 09:45:08 | |
Autor: Potocki Passion & Adventure | |
paliwo drozeje a ludzie i tak jezdza | |
przesiadzie sie z powrotem do autobusu czy puciongu. Oszczedzam jak sie da. Zamiast jechac Mondeo, to wsiadam do zony Seicento. Zamiast 10l/100 slapam tylko 5.5l/100 :) Niebawem przejde na gaz i wtedy mnie beda mogli w dupe cmoknac :) No i zaczalem hamowac silnikiem i jezdzic w pewnym przedziale obrotów w którym spalanie jest najmniejsze. Tylko obawiam sie, ze spirala sie w ten sposób nakreca, bo im mniej spalam, tym rzadziej tankuje, a wlasciciele stacji maja koszty raczej stale lub wieksze, tym samym musza zrekompensowac sobie mniejsza sprzedaz, wyzsza cena paliwa. -- Kacper Potocki salon@dogspassion.pl www.DogsPassion.pl GG: 3121891 |
|