Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   pamietacie Dzidka ? ;-)

pamietacie Dzidka ? ;-)

Data: 2011-05-19 08:41:18
Autor: Robert_J
pamietacie Dzidka ? ;-)
oczywiście próbował abordażu z terenu stacji ale niesprawnym samochodem słabo to szło...

Wiesz co to jest abordaż? Myślę że nawet najbardziej sprawnym autem nie dałby rady ;-)))). Chyba że amfibią...
Nie używaj słów, których znaczenia nie znasz, bo to komicznie wygląda ;-)))

Data: 2011-05-19 09:18:30
Autor: bratPit[pr]
pamietacie Dzidka ? ;-)
oczywiście próbował abordażu z terenu stacji ale niesprawnym samochodem słabo to szło...

Wiesz co to jest abordaż?

na prawdę z powyższego kontesktu nie da się wywnioskować, że chodziło o to, że sprawca chciał uciec (usunąć samochód) z terenu stacji poza jej obręb, co udało mu się poprzez zepchnięcie auta na chodnik wzdłuż ulicy przyległej,

Myślę że nawet najbardziej sprawnym autem nie dałby rady ;-)))). Chyba że amfibią...

w dosłownym znaczeniu owszem,

brat

Data: 2011-05-19 09:40:06
Autor: MZ
pamietacie Dzidka ? ;-)
W dniu 2011-05-19 09:18, bratPit[pr] pisze:
oczywiście próbował abordażu z terenu stacji ale niesprawnym
samochodem słabo to szło...

Wiesz co to jest abordaż?

na prawdę z powyższego kontesktu nie da się wywnioskować, że chodziło o
to, że sprawca chciał uciec (usunąć samochód) z terenu stacji poza jej
obręb, co udało mu się poprzez zepchnięcie auta na chodnik wzdłuż ulicy
przyległej,

Myślę że nawet najbardziej sprawnym autem nie dałby rady ;-)))). Chyba
że amfibią...

w dosłownym znaczeniu owszem,

Oj no bądź facet i weź na klatę. Pomyliło Ci się z  rejteradą (też ma
"r" w środku:), bywa, ale już nie brnij :] Abordaż z definicji jest
akcją ofensywną, a tu facet chciał uciekać, co wyklucza takie określenie
dosłownie i w przenośni i pasuje tu jak pięść do nosa:)
--
MZ

Data: 2011-05-19 10:42:13
Autor: Michał Gut
pamietacie Dzidka ? ;-)
czepiata sie:)
ja tam zrozumialem ci chcial przekazac:)
inna sprawa ze fajnie tam pasuje tamto slowo :o)

Data: 2011-05-19 11:18:08
Autor: MZ
pamietacie Dzidka ? ;-)
W dniu 2011-05-19 10:42, Michał Gut pisze:
czepiata sie:)
ja tam zrozumialem ci chcial przekazac:)
inna sprawa ze fajnie tam pasuje tamto slowo :o)
Pasuje, zakładając że gość widząc jak jego "okręt" płonie, postanowił
się oddalić ze stacji cudzym samochodem dokonując jego "abordażu" :)
Tyle że to obecnie zabór mienia się nazywa, fakt że zuchwały :)

--
MZ

Data: 2011-05-19 11:26:20
Autor: Jakub Witkowski
pamietacie Dzidka ? ;-)
W dniu 2011-05-19 09:40, MZ pisze:

Oj no bądź facet i weź na klatę. Pomyliło Ci się z  rejteradą (też ma
"r" w środku:), bywa, ale już nie brnij :]

Ja bym poszedł innym szlakiem skojarzeń:
ucieczka -> ewakuacja -> szybkie przeskakiwanie przez burtę -> abordaż :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-05-19 11:32:00
Autor: Cavallino
pamietacie Dzidka ? ;-)
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:ir2nns$2en1$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2011-05-19 09:40, MZ pisze:

Oj no bądź facet i weź na klatę. Pomyliło Ci się z  rejteradą (też ma
"r" w środku:), bywa, ale już nie brnij :]

Ja bym poszedł innym szlakiem skojarzeń:
ucieczka -> ewakuacja -> szybkie przeskakiwanie przez burtę -> abordaż :)

A to słowo pochodzi od burty, czy od pokładu?
Już nie wspominając o tym, że kierunek odwrotny.

Data: 2011-05-19 11:35:44
Autor: MZ
pamietacie Dzidka ? ;-)
W dniu 2011-05-19 11:32, Cavallino pisze:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w
wiadomości news:ir2nns$2en1$1news2.ipartners.pl...
W dniu 2011-05-19 09:40, MZ pisze:

Oj no bądź facet i weź na klatę. Pomyliło Ci się z  rejteradą (też ma
"r" w środku:), bywa, ale już nie brnij :]

Ja bym poszedł innym szlakiem skojarzeń:
ucieczka -> ewakuacja -> szybkie przeskakiwanie przez burtę -> abordaż :)

A to słowo pochodzi od burty, czy od pokładu?
Już nie wspominając o tym, że kierunek odwrotny.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Aborda%C5%BC

Musi ten chłopak z GROMu był.... BP NMSP


--
MZ

Data: 2011-05-19 12:19:22
Autor: LEPEK
pamietacie Dzidka ? ;-)
W dniu 2011-05-19 11:32, Cavallino pisze:

A to słowo pochodzi od burty, czy od pokładu?

IMO od burty - 'board', bo pokład to 'deck'. Z drugiej strony w użyciu jest wyrażenie 'na burcie' (takoż po angielsku 'on board') oznaczające 'na statku'

Już nie wspominając o tym, że kierunek odwrotny.

Ojtamojtam ;)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2011-05-19 12:25:14
Autor: MZ
pamietacie Dzidka ? ;-)
W dniu 2011-05-19 12:19, LEPEK pisze:
W dniu 2011-05-19 11:32, Cavallino pisze:

A to słowo pochodzi od burty, czy od pokładu?

IMO od burty - 'board', bo pokład to 'deck'. Z drugiej strony w użyciu
jest wyrażenie 'na burcie' (takoż po angielsku 'on board') oznaczające
'na statku'

Yyyy..jakby Ci to..:)

"Abordaż (fr. abordage) ..."

pozdrawiam
--
MZ

Data: 2011-05-19 12:30:31
Autor: Cavallino
pamietacie Dzidka ? ;-)
Użytkownik "LEPEK" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości news:4dd4ee77$1news.home.net.pl...
W dniu 2011-05-19 11:32, Cavallino pisze:

A to słowo pochodzi od burty, czy od pokładu?

IMO od burty - 'board', bo pokład to 'deck'.

Ale board to nie burta, już prędzej synonim właśnie słowa "pokład".


Z drugiej strony w użyciu jest wyrażenie 'na burcie' (takoż po angielsku 'on board') oznaczające 'na statku'

Dokładniej "na pokładzie".
Przynajmniej zdaniem googla.

Data: 2011-05-19 13:05:49
Autor: LEPEK
pamietacie Dzidka ? ;-)
W dniu 2011-05-19 12:30, Cavallino pisze:

Ale board to nie burta, już prędzej synonim właśnie słowa "pokład".

W części przypadków może i tak...

Z drugiej strony w użyciu jest wyrażenie 'na burcie' (takoż po
angielsku 'on board') oznaczające 'na statku'

Dokładniej "na pokładzie".

Właśnie nie. Wyrażenie 'na burcie' jest równoznaczne z angielskim 'on board', a 'na pokładzie' to 'on deck'. Np. w przypadku statku handlowego 'on board' to również oznacza np. 'nad pokładem' :) Bo coś, co wisi podwieszone do dźwigu nad pokładem już jest 'on board' i jak spadnie to za uszkodzenia obciąża się tego, kto ma w tym momencie gestię, a często właśnie linia burty jest granicą gestii i odpowiedzialności. Innymi słowy 'on board' jest w momencie przekroczenia linii burty.

Przynajmniej zdaniem googla.

Aha.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2011-05-19 13:28:53
Autor: Cavallino
pamietacie Dzidka ? ;-)
Użytkownik "LEPEK" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości news:4dd4f95a$1news.home.net.pl...
W dniu 2011-05-19 12:30, Cavallino pisze:

Ale board to nie burta, już prędzej synonim właśnie słowa "pokład".

W części przypadków może i tak...

Z drugiej strony w użyciu jest wyrażenie 'na burcie' (takoż po
angielsku 'on board') oznaczające 'na statku'

Dokładniej "na pokładzie".

Właśnie nie.

A leciałeś kiedyś samolotem?
Ile razy słyszałeś w nim określenie "on deck"?

Data: 2011-05-19 12:19:46
Autor: AZ
pamietacie Dzidka ? ;-)
On 2011-05-19, Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:
Z drugiej strony w uĹźyciu jest wyraĹźenie 'na burcie' (takoĹź po
angielsku 'on board') oznaczające 'na statku'

Dokładniej "na pokładzie".

Właśnie nie.

A leciałeś kiedyś samolotem?
Ile razy słyszałeś w nim określenie "on deck"?

Samolot to tez statek, tyle ze powietrzny ;-)

--
Artur

Data: 2011-05-19 14:23:37
Autor: MZ
pamietacie Dzidka ? ;-)
W dniu 2011-05-19 14:19, AZ pisze:
On 2011-05-19, Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:
Z drugiej strony w uĹźyciu jest wyraĹźenie 'na burcie' (takoĹź po
angielsku 'on board') oznaczające 'na statku'

Dokładniej "na pokładzie".

Właśnie nie.

A leciałeś kiedyś samolotem?
Ile razy słyszałeś w nim określenie "on deck"?

Samolot to tez statek, tyle ze powietrzny ;-)

To akurat z francuskiego, i od "le cĂ´tĂŠ (le bord)", we francuskiej wiki
to wyjaśniają, w każdym razie chodzi o burtę (krawędź). Nie kłóćcie się
juĹź:)

--
MZ

Data: 2011-05-19 15:14:37
Autor: J.F.
pamietacie Dzidka ? ;-)
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w
A leciałeś kiedyś samolotem?
Ile razy słyszałeś w nim określenie "on deck"?

Samolot to tez statek, tyle ze powietrzny ;-)

To akurat z francuskiego, i od "le cĂ´tĂŠ (le bord)", we francuskiej wiki
to wyjaśniają, w każdym razie chodzi o burtę (krawędź). Nie kłóćcie się
juĹź:)

Ale chcemy wiedziec czy nalezy mowic komputer pokladowy czy burtowy :-P

J.

Data: 2011-05-19 15:16:38
Autor: Lewis
pamietacie Dzidka ? ;-)
W dniu 2011-05-19 15:14, J.F. pisze:

Ale chcemy wiedziec czy nalezy mowic komputer pokladowy czy burtowy :-P

Haha...
Ja na szczęście nie ma tego problemu, producent wprowadził swoją nazwę :D

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2011-05-19 14:48:00
Autor: Hubert Ociepko
pamietacie Dzidka ? ;-)
A leciałeś kiedyś samolotem?
Ile razy słyszałeś w nim określenie "on deck"?

A słyszałeś o "flightdeck"? I jak się określa burty (boki) samolotu -  "portboard" i "starboard"?
http://en.wikipedia.org/wiki/Port_and_starboard

Pzdr,
H0

Data: 2011-05-19 20:46:57
Autor: pm
pamietacie Dzidka ? ;-)
?

Użytkownik "Hubert Ociepko" <papouszek@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.vvqa6az4up3af7@jgrabowskixp.ks.local...
A leciałeś kiedyś samolotem?
Ile razy słyszałeś w nim określenie "on deck"?

A słyszałeś o "flightdeck"? I jak się określa burty (boki) samolotu - "portboard" i "starboard"?
http://en.wikipedia.org/wiki/Port_and_starboard

to nie zaprzecza że "on/a board" to po prostu polskie "na pokładzie"
tak jak boarding to ładowanie czy wchodzenie na pokład oraz rzeczony abordaż

my myślimy wtedy pokład a anglik pewnie po swojemu "międzyburcie"

w tłumaczeniu niekoniecznie chodzi o dosłowne przekalkowanie tylko o przeniesienie znaczenia

Data: 2011-05-20 00:35:02
Autor: J.F.
pamietacie Dzidka ? ;-)
On Thu, 19 May 2011 13:28:53 +0200,  Cavallino wrote:
Użytkownik "LEPEK" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości
Z drugiej strony w użyciu jest wyrażenie 'na burcie' (takoż po
angielsku 'on board') oznaczające 'na statku'
Dokładniej "na pokładzie".
Właśnie nie.

A leciałeś kiedyś samolotem?
Ile razy słyszałeś w nim określenie "on deck"?

Ale "deck crew" jest calkiem popularne - 4.6 mln w googlu.
"board crew" co prawda 16 mln, ale jakby zazwyczaj w innym kontekscie.

pop* ten angielski, niemal tak jak polski :-)

J.

Data: 2011-05-20 09:38:22
Autor: Jakub Witkowski
pamietacie Dzidka ? ;-)
W dniu 2011-05-19 11:32, Cavallino pisze:

Ja bym poszedł innym szlakiem skojarzeń:
ucieczka -> ewakuacja -> szybkie przeskakiwanie przez burtę -> abordaż :)

Już nie wspominając o tym, że kierunek odwrotny.

Właśnie ten - chodziło mi o próbę odtworzenia, jak myśl ubrała się w słowo :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

pamietacie Dzidka ? ;-)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona