problem w tym, ze masowo falszuje sie dane historyczne...przemysl mamy
dopiero od jakichs 300 lat bo to co wczesniej...no chyba ze jakis
POpapraniec zacznie udowadniac zgubny wplyw dla klimatu kujacych
kowali w kuzniach na zamku w Malborku albo moze w ogole winni
ociepleniu sa qrka jaskiniowce ktore zamiast marznac to se ogien
rozpalali...
a moze w ogole to Fred Flinston ;-)
Najgorsze jest to, ze politycy to traktuja serio...
czyli rzecozwa naukowa debata do kata kiredy pieniadz do wziecia...
a tak a propos, co sie stalo z dziura oznowa ? ;-)))) onegdaj miano
zakazac dezodorantow bo freon etc... co sie stalo ze temat
odpuszczono ? lobby lesbijek sie wku***wilo ? ;-)))
pzdr
Mariusz Merta

On 4 Mar, 11:11, Mariusz Merta <gumis...@wp.pl> wrote:

Najgorsze jest to, ze politycy to traktuja serio...

Oni to traktują bardzo serio, zwłaszcza że te wszystkie "dziury" i
"ocipienia" sa produkowane najprawdopodobniej na ich zamówienie. Owo
"traktowanie serio" przekłada sie bowiem na korzysci polityczne i nie
tylko  w myśl znanego hasła  "Czy to sie oplaca?? To czysty zysk"!

a tak a propos, co sie stalo z dziura oznowa ? ;-)))) onegdaj miano
zakazac dezodorantow bo freon etc... co sie stalo ze temat
odpuszczono ? lobby lesbijek sie wku***wilo ? ;-)))

Dziura jest dokładnie taka sama jak przed wprowadzeniem ograniczeń
produkcji freonów- a nawet jakby trochę większa. Ale nie ma sensu o
niej mówic ani pisać, premia od producentów Nowych, Lepszych Czynników
Chłodzących skasowana, trzeba więc było  ruszyć głowa i znależć nowy
obiekt do rozbójniczych wymuszeń.  A że Nowe(?) Lepsze(??) Czynniki
Chłodzące powodują od czasu do czasu pożary w których giną  ludzie
nieświadomi  posiadania w domu gazowej bomby, to temat dla prasy
nieciekawy i mało nośny. Kilka lat temu lodówka z agregatem na butan
była przyczyną pożaru na wydziale chemii uniwersytetu wrocławskiego-
spaliło się całe piętro, na szczęście nikt nie zginął.
J-23

Mariusz Merta pisze:
No nastepny. On z uporem godnym wielu zer na czeku od nafciarzy twierdzi ze to temperatura zaleĹźy od CO2
Jest dokładnie na odwrĂłt niezaleĹźnie od tego co wszyscy faszyści(ty tez) na grupie będą o tym wypisywać.  Hnsio Cytuje pseudonaukowe strony przemysłu naftowego i cieszy sie jak prosie w deszcz.A nie potrafi odróşnić warunkĂłw Ziemi od Marsa ;-)jak działa efekt C juz tu DOKŁADNIE   wyĹźej pisałem. Hansik oczywiście nic z tego nie pojmuje , ale szczeka ;-)


Z FIZYKI wynika ze co2 zatrzymuje ciepło w atmosferze. prawa fizyki nie maja poglądów i nie siedzą w kieszeni nafciarzy jak wy.(pozatym to jest sprezenie zwrotne : CO2 podnosi temperature, co POWODUJE zwiekszenie emisji CO2, dopoki jakis inny czynnik tego nie przewie. po szczegółowa wiedze odsyłam do bibliotek. jakbys nie wiedział to jest takie miejce gdzie jest dużo książek ;-) )

  I nic wy naftosmrodziarze na to nie poradzicie. nawet strzelać do was nie trzeba. Sami wyginiecie na śmiertelna głupotę i nieuctwo ;-)



--
Nie będzie Niemiec gniótł nam płaszcz
ni skuwał kajdanami.
W obronie stanie mej rząd nasz,
zwołan esemesami!

"Zapylała raz pszczółka jakiegoś badyla,
wtem czuje, że od tyłu też ją ktoś zapyla.
Patrzy się, a to truteń niejaki Zenobi!
Morał: rób dobrze innym, tobie też ktoś zrobi."

rzeczywiscie, qrka wodna, texaco, shell, bp...etc placa mi ciezka kase
za to zeby nabijac sie z bzdetow pt globalne ocipienie ;-)
szanowny pan posiada z racji swojego wyszktalcenia odpowiednie
przygotowanie w dziedzinie fizyki i klimatologii  zeby wyglaszac swoje
tezy
prosze sie pochwalic swoimi dyplomami
ja sie moge pochwalic swoim, skonczylem fizyke techniczna i matematyke
stosowana na politechnice gdanskiej, tytuly mgr inz.
wiec chyba mam jakies skromne podstawy do wypowiadania sie w sprawach
dotyczacych fizyki
czekam na panska odpowiedz...
Mariusz Merta

On 5 Mar, 14:28, Mariusz Merta <gumis...@wp.pl> wrote:

szanowny pan posiada z racji swojego wyszktalcenia odpowiednie
przygotowanie w dziedzinie fizyki i klimatologii  zeby wyglaszac swoje tezy

To jest chyba nie tyle jest kwestia  wykształcenia co raczej zdolności
do logicznego rozumowania, a dowiedziono że niejeden małorolny po
kilku klasach powszechniaka ma ją lepiej rozwiniętą niż co poniektóry
magisterinzynier (to nie alzuzja bron Boże). Niemniej jakość (nie
wysokość ale wlaśnie jakość) wykształcenia ma tu chyba pewne
znaczenie. O ile fizycy (z nieznanych dla mnie przyczyn) dają się dość
często na bzdurzenia ocipieniowców nabierać to chemicy niemal
jednogłośnie kwitują je szyderczym rechotem, jak chocby tu:
http://groups.google.pl/group/pl.sci.chemia/browse_thread/thread/2c1c54fc7de9a934?hl=pl#

Przyczyna jest chyba taka, że przeważająca część z nich ma w tej
sprawie wyrobioną intuicję. Trudno bowiem zostać chemikiem nie
nabrawszy przynajmniej zielonego pojęcia o metodach spektroskopowych w
tym o spektroskopii w podczerwieni a to niemal automatycznie
impregnuje człowieka na ocipieńcze bredzenia. W dodatku chemik to
najczęściej człowiek nie brzydzący sie eksperymentem, czego efektem
bywaja posty takie jak ten oto: (cytat)
"Zrobiłem widmo IR powietrza z mojego laboratorium (okolice Placu
Grunwaldzkiego we Wrocławiu). Wyszło mi, że transmisja przy maksimum
piku CO2 wynosi 63% w warstwie 50cm. To znaczy, że w warstwie kilku
metrów pochłaniane jest praktycznie całe promieniowanie w tym
zakresie, i zwiększenie stężenia dwutlenku węgla w powietrzu niewiele
tu zmieni. Więcej niż 100% pochłonąć się nie da :-)"
Proste i zabójczo skuteczne. A jakby  zaczął wyjaśniać że widmo CO2 ma
niemal wylącznie dwa bardzo silne pasma absorpcji w podczerwieni,
tłumaczyc przyczynę na podstawie teorii grup, podawac molowy
wspólczynnik absorpcji dla obu długości a potem się na prawo Lamberta-
Beera powoływac i obliczać przy jakim stężeniu CO2 zostanie
pochłonięte 95% podczerwieni w tych dwóch zakresach na drodze 1
kilometra to połowa czytelników porzuciłaby wywód w połowie, dalsze
25% nic by nie zrozumiała a reszta (podejrzewam że głównie fizycy i
inżynierowie;) zaczęłaby dywagować że "przecież to jest uproszczenie,
nie wszystkie czynniki zostały uwzględnione" itditp.  Nota bene
zgodnie z prawdą bo rzeczywiście byłoby to pewne uproszczenie.
J-23

dla mnie opisany eksperyment jest dosc mairodajny, dla lepszego efektu
nalezaloby go powtorzyc w wielu miescach naraz...ale tu jest pies
pogrzebany...eksperymentalne potwierdzenie bzdury ocipieniowej byloby
zbyt duzym szokiem dla takiego katona ktoren przeca jest biologiem z
dodatkowym skrzywieniem pt. ochrona srodowiska...
a link ciekawy jak cholera, doatkowe materialy juz sobie sciagnalem...
ze smutkiem musze przyznac, ze wsrod fizykow jest sporo ludzi ktorzy
za kase i ze zwyczajnej glupoty beda powtarzac komunaly gazetowe
zamias zainteresowac sie po prostu przeprowadzonymi eksperymentami
tudziez zapisami historycznymi...jestem w tej dobrej sytuacji ze
studiowalem tez historie, nie skonczylem gdyz na drodze stanal mi tzw.
historyk marksistowski...dziekan mojego wydzialu ma (mam nadzieje, ze
zyje) dwa doktoraty z fizyki i z historii...wiec przypuszczam, ze tez
szyderczo z tych bzdetow recha...

panie katon, panie pietrzykowski prosze przeczytac uwaznie to co
powyzej jest napisane i przejrzec materialy...
a tkze przyjac do wiadomosci fakty, ze ostatnie dwa lata byly zimne...
ciekawi mnie jaka bedzie zima w grudniu...
wprawdzie byl w kinach film o globalnym ociepleniu ktore spowodowalo
globalne oziebienie... ale ma to tyle wspolnego z rzeczywistoscia co
kolorowe strzaly z lasera w gwiednych wojnach (chodzi o strzelanine w
przestrzeni kosmicznej)...a swoja droga czemu nie czemu flota
imperialna nie uzywala laserow rentgenowskich ? ;-))
odpowiedz, bo film bylby nudny jak flaki z olejem ;-)))
czy te halasujace mysliwce imperialne srodowisku gdzie fala dzwiekowa
nie moze sie rozchodzic... ;-)
panie katon, eksperyment jest podstawa  nauki przyrodniczych, czy
biologii rownierz ?
a pan pietrzykowski niech zmierzy sobie widma sznurkiem od kielbasy...
bo moze to byc dlan za trudne...

pzdr
panie J-23 i jeszcze raz dziekuje za merytoryczne wsparcie
Mariusz Merta

Mariusz Merta pisze:

a tkze przyjac do wiadomosci fakty, ze ostatnie dwa lata byly zimne.

ZIMNE???? Dwa lata śniegu na oczy niemal nie widziałem , a ty mi chrzanisz ze zimno było ;-)

wprawdzie byl w kinach film o globalnym ociepleniu ktore spowodowalo
globalne oziebienie... ale ma to tyle wspolnego z rzeczywistoscia

Mechanizm haloklinowego osłabienia prądu zatokowego jest jak najbardziej realny. Tyle ze nie zajmie to 10 dni jak w filmie. Ale 100 lat tez wystarczy by narobic ambarasu.

panie katon, eksperyment jest podstawa  nauki przyrodniczych, czy
biologii rownierz ?

Oczywiście. tylko za eksperyment ekologiczny NIE POWINIEN brać sie fizyk. No i to w końcu fizycy ustalili takie a nie inne właściwości CO2.
No to jak panie fizyku? pochłania ten nieszczęsny gaz podczerwień czy nie? bo jeśli pochłania to nie ma siły - musi grzać atmosferę ;-)

a pan pietrzykowski niech zmierzy sobie widma sznurkiem od kielbasy...

panie J-23 i jeszcze raz dziekuje za merytoryczne wsparcie

Nic merytorycznego w jego postach nie ma poza linkami do pseudonaukowego bełkotu.


--



Nie będzie Niemiec gniótł nam płaszcz
ni skuwał kajdanami.
W obronie stanie mej rząd nasz,
zwołan esemesami!

"Zapylała raz pszczółka jakiegoś badyla,
wtem czuje, że od tyłu też ją ktoś zapyla.
Patrzy się, a to truteń niejaki Zenobi!
Morał: rób dobrze innym, tobie też ktoś zrobi."

Mariusz Merta pisze:

prosze sie pochwalic swoimi dyplomami
ja sie moge pochwalic swoim, skonczylem fizyke techniczna i matematyke
stosowana na politechnice gdanskiej, tytuly mgr inz.
wiec chyba mam jakies skromne podstawy do wypowiadania sie w sprawach
dotyczacych fizyki

mgr biologii. i podyplomowa ochrona środowiska. nie jesteś tu kompetentny bardziej ode mnie. To na fizyce uczą ze ditlenek węgla na Ĺźyczenie  nafciarzy przestał być gazem cieplarnianym?   .

--
Nie będzie Niemiec gniótł nam płaszcz
ni skuwał kajdanami.
W obronie stanie mej rząd nasz,
zwołan esemesami!

"Zapylała raz pszczółka jakiegoś badyla,
wtem czuje, że od tyłu też ją ktoś zapyla.
Patrzy się, a to truteń niejaki Zenobi!
Morał: rób dobrze innym, tobie też ktoś zrobi."

Mariusz Merta pisze:
A t4echnik. Najgorsza zaraza dla Ziemi. Jakby nad wami z batem nie stać to o ochronie środowiska nie pomyślicie sami. I jeszcze będziecie sie opierać przy swoim byle pĂłjść na łatwiznę. Znam ja takich. Na  szczęście UE dała nam bat na was w postaci wspĂłlnotowego prawa. ( vide Rospuda)




--


"Zapylała raz pszczółka jakiegoś badyla,
wtem czuje, że od tyłu też ją ktoś zapyla.
Patrzy się, a to truteń niejaki Zenobi!
Morał: rób dobrze innym, tobie też ktoś zrobi."