Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   parapety wewnętrzne

parapety wewnętrzne

Data: 2009-02-25 15:48:09
Autor: Kane
parapety wewnętrzne
drewniane podobają mi się , ale lubię mieć kwiaty na parapetach  i tak wydaje mi się że te parapety nie polubią się z kwiatami,

Jesli kupisz twarde drewno i z tego stolarz zrobi ci parapety - nie bedzie wielkiego problemu.
Mozesz parapet polakierowac jednym z tych lakierow ktore tworza gruba, elastyczna warstwe (lakiery oparte na zywicach czy tam poliuretanach) - jest to wodoszczelne plus dosyc odporne na rysy, powstaja z reguly wlasnie w warstwie lakieru i mozna to naprawic.

Mozesz tez poeksperymentowac z twardymi olejowoskami - odpornosc bedzie nizsza ale za to ewentualna naprawa bez zadnego szlifowania itp. Podobnie odnowienie - po prostu kladziesz kolejna warstwe.

Merbau i inne egzotyki maja ten plus ze z gruntu sa juz bardziej odporne (wilgoc od okna, muru, kwiaty). Uzywajac mniej odpornych gatunkow - porzadnie je zaimpregnuj. Jak zwykle proponuje olej lniany.

Sasiad ma parapet z dębu, sam sobie robil. 5-6 lat narazie, brak narzekan. Ma na tym normalnie kwiaty itp, nie uzywal jakichs superspecjalnych lakierow typu Coelan (poliuretanowy, dosc highendowe rozwiazanie). Ja osobiscie wybralem brzoze bo moglem ją tanio dostac plus bardzo podoba mi się jej kolor i rysunek - jeszcze ich nie mam - robią sie. Natomiast odradzam sosnowe. Na podstawie opinii tych moich ziomkow ktorzy sobie takie zalozyli. Nie wiem czy kwestia zlego wykonczenia drewna (zle lakiery itp) czy po prostu samej miekkosci materialu (sosna) - dwoch chce to zmieniac w najblizszym czasie a mieszkaja moze po 4-6 lat.

Pozdrawiam

Kane

parapety wewnętrzne

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona