Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Data: 2009-07-21 15:06:55
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Miałem dzisiaj dosyć irytującą sytuację, że parkując na co prawda prywatnym terenie ale teren jest otwarty dla klientów i pracowników firm wynajmujących biura i przestrzenie magazynowe w budynku, ochrona na polecenie prezesika, zapieła swoim łańcuchem mój skuter, zaparkowany tak, że nie utrudniał ruchu, dodam jeszcze że znaku zakazu żadnego nie było, od takie widzimisie prezesika (zresztą nie jedyne) skuter zmieścił się pomiędzy 2 słupki i zaparkowany na ziemi (trawy tam w ogóle nie ma), jakby wzdłuż drogi pokazane zresztą na rysunku schematycznym

http://img229.imageshack.us/img229/9940/schemat.gif

pytanie mam takie czy miał prawo unieruchomić pojazd ? czy popełniłem jakieś wykroczenie ? czy może trzeba było wezwać policję, ta z koleji wezwałaby straż pożarną do rozcięcia kłódki, zamiast w ogóle gadać z ochroną i właścicielem terenu, bo przecież "nie wiem" czyja to kłódka.
Dodam jeszcze że niegdyś ochroniarz kazał właśnie tam zaparkować.

Data: 2009-07-21 17:06:12
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu


Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h44eh3$dn5$1pyro.tvk.wroc.pl...
pytanie mam takie czy miał prawo unieruchomić pojazd ? czy popełniłem jakieś
wykroczenie ? czy może trzeba było wezwać policję, ta z koleji wezwałaby straż pożarną do rozcięcia kłódki, zamiast w ogóle gadać z ochroną i właścicielem terenu, bo przecież "nie wiem" czyja to kłódka.
Dodam jeszcze że niegdyś ochroniarz kazał właśnie tam zaparkować.

A dlaczego parkowałeś na prywatnym terenie. Jak ja będe Tobie na podwórko parkował to zadowolony bedziesz?

--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-21 18:23:16
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
A dlaczego parkowałeś na prywatnym terenie. Jak ja będe Tobie na podwórko parkował to zadowolony bedziesz?

przeczytałeś chociaż 3 pierwsze linijki mojej wypowiedz ?

Data: 2009-07-22 14:07:34
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h44q19$gda$1pyro.tvk.wroc.pl...
A dlaczego parkowałeś na prywatnym terenie. Jak ja będe Tobie na podwórko parkował to zadowolony bedziesz?

przeczytałeś chociaż 3 pierwsze linijki mojej wypowiedz ?

Przczytałem cały post dokładnie.
I dalej nie rozumię dlaczego parkowałeś na prywatnym terenie.
Teren prywatny to teren prywatny i tyle. Nawet jak mam np sklep w domu to nie znaczy że każdy klient tego sklepu może mi wjeżdżać na podwórko.
Parkuje się w miejscach do tego przeznaczonych i tyle.
Druga sprawa że w Polsce przepisy sa tak debilne ze nie można legalnie założyc blokady na auto parkujące na twoim terenie.
I moim zdaniem taki teren nawet nie musi byc ogrodzony.
Normalny człowiek jak widzi tabliczkę teren prywatny to bez zgody właściciela nie wchodzi. I nie ważne czy teren ten jest odgrodzony 2 metrowym płotem czy cienkim sznurkiem czy kreską na asfalcie.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 14:51:57
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Przczytałem cały post dokładnie.
I dalej nie rozumię dlaczego parkowałeś na prywatnym terenie.
Teren prywatny to teren prywatny i tyle. Nawet jak mam np sklep w domu to nie znaczy że każdy klient tego sklepu może mi wjeżdżać na podwórko.
Parkuje się w miejscach do tego przeznaczonych i tyle.
Druga sprawa że w Polsce przepisy sa tak debilne ze nie można legalnie założyc blokady na auto parkujące na twoim terenie.
I moim zdaniem taki teren nawet nie musi byc ogrodzony.
Normalny człowiek jak widzi tabliczkę teren prywatny to bez zgody właściciela nie wchodzi. I nie ważne czy teren ten jest odgrodzony 2 metrowym płotem czy cienkim sznurkiem czy kreską na asfalcie.

chodzi o to że teren jest jakiegoś gościa, nie jest to podwórko domu mieszkalnego tylko budynku biurowo-magazynowego wraz z terenem rozumiem że jakbym napisał że zaparkowałem pod tesco byś miał pytania dlaczego zaparkowałem na terenie prywatnym, może w tym wypadku nie prywatnym tylko jakieś spółki

Data: 2009-07-22 15:05:12
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h47210$d5i$1pyro.tvk.wroc.pl...
Przczytałem cały post dokładnie.
chodzi o to że teren jest jakiegoś gościa, nie jest to podwórko domu mieszkalnego tylko budynku biurowo-magazynowego wraz z terenem rozumiem że jakbym napisał że zaparkowałem pod tesco byś miał pytania dlaczego zaparkowałem na terenie prywatnym, może w tym wypadku nie prywatnym tylko jakieś spółki

Zależy gdzie byś pod tym Tesco parkował- bo jak na parkingu to ok. Ale przy tesco są tez inne miejsca oprócz parkingui jakbyś tam sobie zaparkował skuter to skutek mógłby być ten sam co u prezeska.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 15:31:36
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h472q9$u0$1news.onet.pl...
Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h47210$d5i$1pyro.tvk.wroc.pl...
Przczytałem cały post dokładnie.
chodzi o to że teren jest jakiegoś gościa, nie jest to podwórko domu mieszkalnego tylko budynku biurowo-magazynowego wraz z terenem rozumiem że jakbym napisał że zaparkowałem pod tesco byś miał pytania dlaczego zaparkowałem na terenie prywatnym, może w tym wypadku nie prywatnym tylko jakieś spółki

Zależy gdzie byś pod tym Tesco parkował- bo jak na parkingu to ok. Ale przy tesco są tez inne miejsca oprócz parkingui jakbyś tam sobie zaparkował skuter to skutek mógłby być ten sam co u prezeska.

ok, skuterowcy, motocykliści i rowerowcy zajmujcie pełne samochodowe miejsca parkingowe, jak Kris sobie życzy, powodzenia w jakimkolwiek parkowaniu.
Jedno to utrudnianie ruchu i niszczenie zieleni a co innego zwykłe chamstwo

Data: 2009-07-22 15:40:31
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h474bd$kco$1pyro.tvk.wroc.pl...

Użytkownik "kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h472q9$u0$1news.onet.pl...
Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h47210$d5i$1pyro.tvk.wroc.pl...
Przczytałem cały post dokładnie.
ok, skuterowcy, motocykliści i rowerowcy zajmujcie pełne samochodowe miejsca parkingowe, jak Kris sobie życzy, powodzenia w jakimkolwiek parkowaniu.

Bardzo dobry apel. Parkujcie w mioejscach wyznaczonych- czy to takie trudne.
A idac Twoim tokiem myslenia to może zaparkuj w przedsionku tesco- skuter tam się zmieści przecież



--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 15:46:22
Autor: Baloo
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
"kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h474sf$7bv$1news.onet.pl...

A idac Twoim tokiem myslenia to może zaparkuj w przedsionku tesco- skuter tam się zmieści przecież

Proponuję w pokoiku "prezesika" Tesco.
Od razu z prośbą o dopilnowanie ;-)

Data: 2009-07-22 16:00:05
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h474sf$7bv$1news.onet.pl...
Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h474bd$kco$1pyro.tvk.wroc.pl...

Użytkownik "kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h472q9$u0$1news.onet.pl...
Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h47210$d5i$1pyro.tvk.wroc.pl...
Przczytałem cały post dokładnie.
ok, skuterowcy, motocykliści i rowerowcy zajmujcie pełne samochodowe miejsca parkingowe, jak Kris sobie życzy, powodzenia w jakimkolwiek parkowaniu.

Bardzo dobry apel. Parkujcie w mioejscach wyznaczonych- czy to takie trudne.
A idac Twoim tokiem myslenia to może zaparkuj w przedsionku tesco- skuter tam się zmieści przecież

czy ja wiem czy taki dobry ? zmienisz zdanie jak nie będziesz miał jak zaparkować, gdy na każdym stanowisku parkingowym będzie stało po 1 skuterze

Data: 2009-07-22 16:07:04
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu


Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h4760q$p5a$1pyro.tvk.wroc.pl...


czy ja wiem czy taki dobry ? zmienisz zdanie jak nie będziesz miał jak zaparkować, gdy na każdym stanowisku parkingowym będzie stało po 1 skuterze

Zdania nie zmienię, nie zaparkuję też w takiej sytuacji na trawniku, miedzy słupkami, czy koło śmietnika.
Zmienię ew, wtedy sklep na taki który ma odpowiednią liczbę miejsc parkingowych zarówno dla samochodów jak i skuterów, rowerów, deskorole itp;)
Własciciele skuterów to tacy sami uczestnicy ruchu/ klienci jak posiadacze samochodów.
Tylko również powinni stosować się do obowiazujacych reguł. Czy to takie trudne?


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 16:13:32
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h476e9$c2b$1news.onet.pl...


Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h4760q$p5a$1pyro.tvk.wroc.pl...


czy ja wiem czy taki dobry ? zmienisz zdanie jak nie będziesz miał jak zaparkować, gdy na każdym stanowisku parkingowym będzie stało po 1 skuterze

Zdania nie zmienię, nie zaparkuję też w takiej sytuacji na trawniku, miedzy słupkami, czy koło śmietnika.
Zmienię ew, wtedy sklep na taki który ma odpowiednią liczbę miejsc parkingowych zarówno dla samochodów jak i skuterów, rowerów, deskorole itp;)
Własciciele skuterów to tacy sami uczestnicy ruchu/ klienci jak posiadacze samochodów.
Tylko również powinni stosować się do obowiazujacych reguł. Czy to takie trudne?

wiesz nie wszystko jest perfekcyjnie opisane, tam np nie ma oznaczony miejsc nawet dla samochodów, baaa słupki takie podnoszone ustawione są na kawałku betonu a dalej klepisko więc postawiłem na równie wartościowym miejscu parkingowym, właszcza że wcześniej były zalecenia tam stawać. Dlatego czasem trzeba użyć mózgu i nie być chujem, ale to już przypadlość naszego narodu

Data: 2009-07-22 16:26:42
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu


Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h476q1$rkr$1pyro.tvk.wroc.pl...

wiesz nie wszystko jest perfekcyjnie opisane, tam np nie ma oznaczony miejsc nawet dla samochodów, baaa słupki takie podnoszone ustawione są na kawałku betonu a dalej klepisko więc postawiłem na równie wartościowym miejscu parkingowym, właszcza że wcześniej były zalecenia tam stawać.

U mnie w mieście główne skrzyżowanie miało wcześniej sygnalizacje świetlną a tereaz jest rondem.
Zasady i zalecenia się zmieniają;))

Dlatego czasem trzeba użyć mózgu i nie być chujem, ale to już przypadlość naszego narodu

Jednak robiąc szkic sam zaznaczyłeś gdzie są miejsca parkingowe itp. Więc nie jest tak że nie wiedziałeś że teren miedzy słupkami to nie parking.
Zgadzam sie z Toba. Wszędzie trzeba używać mózgu i szanować wolę innych ludzi- szczególnie jesli się jest na ich terenie to wypada przestrzegać zasad tam obowiazujacych.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 16:29:30
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Jednak robiąc szkic sam zaznaczyłeś gdzie są miejsca parkingowe itp. Więc nie jest tak że nie wiedziałeś że teren miedzy słupkami to nie parking.
Zgadzam sie z Toba. Wszędzie trzeba używać mózgu i szanować wolę innych ludzi- szczególnie jesli się jest na ich terenie to wypada przestrzegać zasad tam obowiazujacych.

super a jak mi później stweirdził żeby przejechać przez palarnię i zaparkować koło stojaka na rowery ? to samochodem też tam mogę wjechać ? bo tam jest miejsce parkingowe

Data: 2009-07-22 16:22:46
Autor: Baloo
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
"Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał

czy ja wiem czy taki dobry ? zmienisz zdanie jak nie będziesz miał jak zaparkować, gdy na każdym stanowisku parkingowym będzie stało po 1 skuterze

Bez przesady. Równie dobrze można by się wściekać, że dwa "cieniasy" zamiast stanąć burta w burtę na jednym miejscu, stanęły każdy na swoim ;-) Skuter to taki sam uczestnik ruchu, jak każdy inny pojazd i jeśli nie ma specjalnie oznakowanych miejsc dla skuterów czy motocykli, to mają prawo parkować na miejscach dla samochodów.

Data: 2009-07-22 16:24:37
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Bez przesady. Równie dobrze można by się wściekać, że dwa "cieniasy"
zamiast stanąć burta w burtę na jednym miejscu, stanęły każdy na swoim ;-) Skuter to taki sam uczestnik ruchu, jak każdy inny pojazd i jeśli nie ma specjalnie oznakowanych miejsc dla skuterów czy motocykli, to mają prawo parkować na miejscach dla samochodów.

skoro taki sam to powinien mieć możliwość nawet jak są

Data: 2009-07-22 16:27:29
Autor: Baloo
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h477eo$tp5$1pyro.tvk.wroc.pl...

Bez przesady. Równie dobrze można by się wściekać, że dwa "cieniasy"
zamiast stanąć burta w burtę na jednym miejscu, stanęły każdy na swoim ;-) Skuter to taki sam uczestnik ruchu, jak każdy inny pojazd i jeśli nie ma specjalnie oznakowanych miejsc dla skuterów czy motocykli, to mają prawo parkować na miejscach dla samochodów.

skoro taki sam to powinien mieć możliwość nawet jak są

A to niekoniecznie. Bo skuter na miejscu dla auta stanie, ale auto na miejscu skutera już nie.
Co innego, gdyby wszystkie miejsca dla skuterów okazały się zajęte.

Data: 2009-07-21 17:41:16
Autor: gacek
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Piter wrote:
Miałem dzisiaj dosyć irytującą sytuację, że parkując na co prawda prywatnym terenie ale teren jest otwarty dla klientów i pracowników firm wynajmujących biura i przestrzenie magazynowe w budynku, ochrona na polecenie prezesika, zapieła swoim łańcuchem mój skuter, zaparkowany tak, że nie utrudniał ruchu, dodam jeszcze że znaku zakazu żadnego nie było, od takie widzimisie prezesika (zresztą nie jedyne) skuter zmieścił się pomiędzy 2 słupki i zaparkowany na ziemi (trawy tam w ogóle nie ma), jakby wzdłuż drogi pokazane zresztą na rysunku schematycznym


myslenie nie boli. moze te slupki po cos tam byly.


gacek

Data: 2009-07-21 18:24:37
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news:h44nj6$mc9$1news.task.gda.pl...
Piter wrote:
Miałem dzisiaj dosyć irytującą sytuację, że parkując na co prawda prywatnym terenie ale teren jest otwarty dla klientów i pracowników firm wynajmujących biura i przestrzenie magazynowe w budynku, ochrona na polecenie prezesika, zapieła swoim łańcuchem mój skuter, zaparkowany tak, że nie utrudniał ruchu, dodam jeszcze że znaku zakazu żadnego nie było, od takie widzimisie prezesika (zresztą nie jedyne) skuter zmieścił się pomiędzy 2 słupki i zaparkowany na ziemi (trawy tam w ogóle nie ma), jakby wzdłuż drogi pokazane zresztą na rysunku schematycznym


myslenie nie boli. moze te slupki po cos tam byly.

żeby auto nie wjechało bo by wystawało na jezdnie

Data: 2009-07-21 18:39:36
Autor: mike
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

"Piter" <temp-spam@o2.pl> wrote in message news:h44eh3$dn5$1pyro.tvk.wroc.pl...

<...CIACH...>

Jakieś pare miesięcy temu pojawił się wyrok sądu ( nie pamiętam o jaki sąd chodzi), iż założenie blokady na koło samochodowi, który został zaparkowany na terenie prywatnym   bez zgody właściciela terenu jest nielegalne.



--
m

Data: 2009-07-21 19:34:17
Autor: moje_przedmioty
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "mike" <dnd@noadress.com> napisał w wiadomości news:h44r06$q7d$1news.wp.pl...

"Piter" <temp-spam@o2.pl> wrote in message news:h44eh3$dn5$1pyro.tvk.wroc.pl...

<...CIACH...>

Jakieś pare miesięcy temu pojawił się wyrok sądu ( nie pamiętam o jaki sąd chodzi), iż założenie blokady na koło samochodowi, który został zaparkowany na terenie prywatnym   bez zgody właściciela terenu jest nielegalne.


Czy tamtego tekstu także nie zrozumiałeś??

Data: 2009-07-21 21:35:16
Autor: mike
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

"moje_przedmioty" <moje_przedmioty@interia.pl> wrote in message news:h44upf$k76$1nemesis.news.neostrada.pl...
Czy tamtego tekstu także nie zrozumiałeś??


Powyższego nie rozumiem

--
m

Data: 2009-07-21 22:28:59
Autor: Michał
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
pewnie sie zastanawiasz skad takie podejscie na grupie - sadze ze wiekszosc , ktorzy sie poruszaja samochodami maja dosc skuterow i moze stad taka reakcja... sam sie staram przepuszczac innych, bo tez czasami czekam itp, ale pare razy mialem chec wysiasc i nakopac lebkom na skuterach.... skuter to nie rower, a na drodze przepisy sa takie jak dla samochodow, co do parkowania ma sie podobnie, chociaz to troche inna sprawa....  to druga plaga po motocyklach:)
takie moje zdanie, moze ktos to podzieli jak nie to poprostu miales pecha i zle trafiles z tematem....
Pozdrawiam
Michał

Data: 2009-07-21 22:17:26
Autor: Robert Tomasik
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h44eh3$dn5$1pyro.tvk.wroc.pl...

Zakładając milcząco - bo nie piszesz o tym - że teren był faktycznie nieogrodzony i nie oznakowany, to ochrona dopuściła sie przekroczenia uparwnień, co jest przestępstwem opisanym w Ustawie o Ochronie Osób i Mienia. Tam wymieniono uprawnienia ochrony i zamykania pojazdów nieprawidłowo zaparkowanych w  nim nie ma.

Obok jest wątek w którym doszliśmy do wniosku, ze ewentualnie, gdyby tam była opłata,a  Ty byś jej nie uiścił, to możliwe byłoby zastosowanie w ten sposób prawa zastawu na rzeczy wniesionej do wynajętego lokalu (w tym wypadku na wynajęty niby w sposób dorozumiany teren). Naciągane, ale przynajmniej działania Ochrony pozbawiło by znamion przestępstwa.

Data: 2009-07-21 22:42:06
Autor: 'Tom N'
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Robert Tomasik w <news:h458cs$131$1inews.gazeta.pl>:

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h44eh3$dn5$1pyro.tvk.wroc.pl...

Zakładając milcząco - bo nie piszesz o tym - że teren był faktycznie nieogrodzony

Na wstępie popełniłeś błąd w założeniach:

"otwarty dla klientów i pracowników firm wynajmujących biura i przestrzenie magazynowe w budynku"

Z tego da sie bez oglądania rysunku[1] wywnioskować, że teren jest ogrodzony

[1] z rysunku widać, że jest "szlaban z wjazdem"


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2009-07-21 23:27:56
Autor: Robert Tomasik
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Użytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości news:090721.224206.psp.162int.dyndns.org.invalid...
Robert Tomasik w <news:h458cs$131$1inews.gazeta.pl>:
Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości
news:h44eh3$dn5$1pyro.tvk.wroc.pl...
Zakładając milcząco - bo nie piszesz o tym - że teren był faktycznie
nieogrodzony
Na wstępie popełniłeś błąd w założeniach:
"otwarty dla klientów i pracowników firm wynajmujących
biura i przestrzenie magazynowe w budynku"
Z tego da sie bez oglądania rysunku[1] wywnioskować, że teren jest
ogrodzony
[1] z rysunku widać, że jest "szlaban z wjazdem"

Szlaban na wjeździe, to jeszcze nie ogrodzenie terenu w rozumieniu prawa karnego. A nic innego na tym szkicu ja nie widze. moze sam inicjator "zamieszania" by zajął tu stanowisko, głownie co to jest ta gruna granatowa linia wokół firmy i w jaki sposób wjechał na teren firmy, jeśli to coś jest ogrodzeniem.

Data: 2009-07-22 06:30:10
Autor: Jan
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Piter zadaj sobie pytanie kim jestes, a otrzymasz odpowiedz.
Gdyby prezesik wywalil Ci drzwi do twojego mieszkania to uszlo by mu to bezkarnie, bo dzisiaj on jest panem, i wszystko morze. Takie sa nasze prawa. Emeryt

Data: 2009-07-22 09:14:46
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Piter zadaj sobie pytanie kim jestes, a otrzymasz odpowiedz.
Gdyby prezesik wywalil Ci drzwi do twojego mieszkania to uszlo by mu to bezkarnie, bo dzisiaj on jest panem, i wszystko morze. Takie sa nasze prawa. Emeryt

teren jest ogrodzony, ale brama w dzień jest otwarta i jest tam kilka miejsc parkingowych bez podpisu i składanych słupków wiazdowych, szlaban odgradza wjazd na dalszą część parkingu. Chciałbym zapytać o hipotetyczną sytuację, właściciel terenu wynajmuje swoje powierzchnie dla sklepu, w tym parking. Właściciel ma zatarg ze sklepem, no to stwierdza że zakuje wszystkie auta stojące na parkingu, wcześniej demontując tabliczkę parking ? i co jest bezkarny ?

Data: 2009-07-22 11:37:16
Autor: Piotr [trzykoty]
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w
Właściciel ma zatarg ze sklepem, no to stwierdza że zakuje wszystkie auta stojące na parkingu, wcześniej demontując tabliczkę parking ? i co jest bezkarny ?

Nie, wyłączając prawo zastawu na rzeczach w wynajmie, Właściciel popełnić może wykorczenie "złośliwe niepokojenie" jeśli działa przeciw osobie, a dwa: zakutemu posiadaczowi pojazdu służy obrona przed naruszeniem jego posiadania z kc w postaci przecięcia łancucha etc.

Data: 2009-07-22 14:54:28
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl> napisał w wiadomości news:h46mol$qje$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w
Właściciel ma zatarg ze sklepem, no to stwierdza że zakuje wszystkie auta stojące na parkingu, wcześniej demontując tabliczkę parking ? i co jest bezkarny ?

Nie, wyłączając prawo zastawu na rzeczach w wynajmie, Właściciel popełnić może wykorczenie "złośliwe niepokojenie" jeśli działa przeciw osobie, a dwa: zakutemu posiadaczowi pojazdu służy obrona przed naruszeniem jego posiadania z kc w postaci przecięcia łancucha etc.

czy w takim przypadku służby mam na myśli straż pożarną (jakoś ona najbardizej mi się kojarzy z cięciem metali) ma obowiązek udzielić pomocy, w rozcieńciu łańcucha ?

Data: 2009-07-22 15:11:16
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h4725o$djs$1pyro.tvk.wroc.pl...

etc.

czy w takim przypadku służby mam na myśli straż pożarną (jakoś ona najbardizej mi się kojarzy z cięciem metali) ma obowiązek udzielić pomocy, w rozcieńciu łańcucha ?
Za takie cos strażpowinna Cie obciążyć konkretną fakturą jeśli już.
Nie jest rolą straży pożarnej rozstrzyganie sporów pomiedzy Toba a prezesikiem
Wezwać to Sobie mogłes ew. policje lub ślusarza


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 15:26:58
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h4735k$24n$1news.onet.pl...

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h4725o$djs$1pyro.tvk.wroc.pl...

etc.

czy w takim przypadku służby mam na myśli straż pożarną (jakoś ona najbardizej mi się kojarzy z cięciem metali) ma obowiązek udzielić pomocy, w rozcieńciu łańcucha ?
Za takie cos strażpowinna Cie obciążyć konkretną fakturą jeśli już.
Nie jest rolą straży pożarnej rozstrzyganie sporów pomiedzy Toba a prezesikiem
Wezwać to Sobie mogłes ew. policje lub ślusarza

Czy ta pogarda do mnie bierze się z tego że cię skutery mijają jak jedziesz w ciasnym, śmierzdzącym autobusie czy może sam masz niespełniony kompleks dominacji nad światem ? policja owszem na początek, a później straż do rozcięcia, tak jak policja wzywa holownik jak ktoś przyblokuje kogoś autem, proste a jednak takie ciężkie do pojęcia

Data: 2009-07-22 15:45:58
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h4742m$jlc$1pyro.tvk.wroc.pl...

Czy ta pogarda do mnie bierze się z tego że cię skutery mijają jak jedziesz w ciasnym, śmierzdzącym autobusie czy może sam masz niespełniony kompleks dominacji nad światem ? policja owszem na początek, a później straż do rozcięcia, tak jak policja wzywa holownik jak ktoś przyblokuje kogoś autem, proste a jednak takie ciężkie do pojęcia

Nie mam pogardy do Ciebie- sam własnie zamierzam Sobie kupić skuterdo jazdy po mieście.
Ale zrozum były tam słupki, takie słupki po coś tam są. Ktoś kto je tam po cos stawiał.
Czy było na tych słupkach napisanecos w stylu: "miejsce parkowania skuterów"?
Wiesz ja ma w domu furtke w płocie. I skoro ta furtka nie jest zamknieta na klucz to nie znaczy że każdy może tam włazić


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 15:53:01
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h4756n$8bj$1news.onet.pl...
Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h4742m$jlc$1pyro.tvk.wroc.pl...

Czy ta pogarda do mnie bierze się z tego że cię skutery mijają jak jedziesz w ciasnym, śmierzdzącym autobusie czy może sam masz niespełniony kompleks dominacji nad światem ? policja owszem na początek, a później straż do rozcięcia, tak jak policja wzywa holownik jak ktoś przyblokuje kogoś autem, proste a jednak takie ciężkie do pojęcia

Nie mam pogardy do Ciebie- sam własnie zamierzam Sobie kupić skuterdo jazdy po mieście.
Ale zrozum były tam słupki, takie słupki po coś tam są. Ktoś kto je tam po cos stawiał.
Czy było na tych słupkach napisanecos w stylu: "miejsce parkowania skuterów"?

dobrze specjalnie dla ciebie napiszę to jeszcze raz, kiedyś tam stały samochody ale wystawały na jezdnię, postawiono słupki żeby auta tam nie parkowały, jak już były te słupki zdążyłem przyjechać tam kiedyś i ochroniarz właśnie tam mnie pokierował żebym zaparkował. A ostatnio prezes chciał się zabawić jaki on pan i władca i kazał zakuć, jeżeli nie zrobił tego zgodnie z prawem to trzeba było wezwać policję i niech ona uwolni pojazd z wszelkimi konsekwencjami dla gościa


Wiesz ja ma w domu furtke w płocie. I skoro ta furtka nie jest zamknieta na klucz to nie znaczy że każdy może tam włazić

dom to nie teren budynku biurowo-magazynowego, na który standardowo można wjechać idąc do budynku

Data: 2009-07-22 16:00:01
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h475jh$o2h$1pyro.tvk.wroc.pl...

dobrze specjalnie dla ciebie napiszę to jeszcze raz, kiedyś tam stały samochody ale wystawały na jezdnię, postawiono słupki żeby auta tam nie parkowały,

No więc widzisz- sam stwierdziłeś że słupki są po to aby tam nie parkować a Ty zaparkowałeś i masz pretensje.


tego zgodnie z prawem to trzeba było wezwać policję i niech ona uwolni pojazd z wszelkimi konsekwencjami dla gościa

Trzeba było wezwać jeśli czułeś sie poszkodowany. Teren prywatny wiec mandatu za parkowanie w miejscu niedozwolonym pewnie by Tobie nie wystawili;))


Wiesz ja ma w domu furtke w płocie. I skoro ta furtka nie jest zamknieta na klucz to nie znaczy że każdy może tam włazić
dom to nie teren budynku biurowo-magazynowego, na który standardowo można wjechać idąc do budynku

Ale obowiazuja tam jakies zasady. Do wjazdu słuzy brama a do parkowania miejsca wyznaczone.
No chyba że Ty uwazasz że skoro to teren budynku biurowo-magazynowegop to wszystko wolno i zamiast bramą możesz wejść np przez płot a skuter postawić między słupkami lub koło śmietnika.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 02:49:30
Autor: KRZYZAK
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
On 21 Lip, 15:06, "Piter" <temp-s...@o2.pl> wrote:

pytanie mam takie czy miał prawo unieruchomić pojazd ?

Nie.

czy popełniłem jakieś
wykroczenie ?

Nie popelniles.

czy może trzeba było wezwać policję, ta z koleji wezwałaby
straż pożarną do rozcięcia kłódki,

Albo przeciac lancuch samemu.

Data: 2009-07-22 14:18:26
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzakov@gmail.com> napisał w wiadomości news:65ed6977-971b-4bb7-984b-103d6bea66d432g2000yqj.googlegroups.com...
On 21 Lip, 15:06, "Piter" <temp-s...@o2.pl> wrote:

pytanie mam takie czy miał prawo unieruchomić pojazd ?

Nie.

czy popełniłem jakieś
wykroczenie ?

Nie popelniles.

czy może trzeba było wezwać policję, ta z koleji wezwałaby
straż pożarną do rozcięcia kłódki,

Albo przeciac lancuch samemu.

Autor watku powinien przeprosic prezesika że zaparkował na jego terenie i więcej tam nie parkowac. Dobre obyczaje tak nakazują.
Rozumiem więc że nie będziesz miał nic przeciwko temu że ktoś u Ciebie na podwórku zaparkuje.
Może i autor posta przestepstwa nie popełnił, może łacuch założony nielegalnie, ale takie mamy w Polsce debilne przepisy.
Ktoś włazi Tobie z butami an dywan a ty mu musisz jeszcze te buty grzecznie wyczyścić.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 15:12:41
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Autor watku powinien przeprosic prezesika że zaparkował na jego terenie i więcej tam nie parkowac. Dobre obyczaje tak nakazują.
Rozumiem więc że nie będziesz miał nic przeciwko temu że ktoś u Ciebie na podwórku zaparkuje.
Może i autor posta przestepstwa nie popełnił, może łacuch założony nielegalnie, ale takie mamy w Polsce debilne przepisy.
Ktoś włazi Tobie z butami an dywan a ty mu musisz jeszcze te buty grzecznie wyczyścić.

czy ty przeczytałeś post główny, jeżeli nie to przeczytaj jeszcze raz, i jeszcze i jeszcze... aż nie zrozumiesz
bo chyba do ciebie nie dociera że ten obszar jest właśnie do parkowania przy budynku, jest trochę wolnych miejść nie zająłem jego miejsca nie wlazłem w butach nikomu na dywan i jeżeli twierdziesz że powinienem przeprosić kogokolwiek to chyba masz za ciasne klapki na oczy i życzę ci by ktoś ci założył blokadę idąc do sklepu, bo prezes miał takie widzimisie, wczoraj był parking ale dzisiaj przy śniadaniu stwierdziłem że nie ma.

Data: 2009-07-22 15:29:51
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h4737t$h26$1pyro.tvk.wroc.pl...
Autor watku powinien przeprosic prezesika że zaparkował na jego terenie i
czy ty przeczytałeś post główny, jeżeli nie to przeczytaj jeszcze raz, i jeszcze i jeszcze... aż nie zrozumiesz
bo chyba do ciebie nie dociera że ten obszar jest właśnie do parkowania przy budynku, jest trochę wolnych miejść nie zająłem jego miejsca nie wlazłem w butach nikomu na dywan i jeżeli twierdziesz że powinienem przeprosić kogokolwiek to chyba masz za ciasne klapki na oczy i życzę ci by ktoś ci założył blokadę idąc do sklepu, bo prezes miał takie widzimisie, wczoraj był parking ale dzisiaj przy śniadaniu stwierdziłem że nie ma.

Ale na Twoim szkicu wyrażnie widać że parkowałęś nie na miejscach pakingowych tylko gdzieś indziej.
Nawet są tam jakieś słupki odgradzajace a Ty to olałes i zaparkowałeś.
To tak samo jak z tym tesco o którym pisałes wyżej. Do parkowania sa wyznaczone miejsca i tam parkuj.
Może na miejscu dla inwalidy np zaparkujesz tez sobie bo będzie tam Tobie wygodniej?



--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 15:32:55
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h4748g$5ec$1news.onet.pl...

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h4737t$h26$1pyro.tvk.wroc.pl...
Autor watku powinien przeprosic prezesika że zaparkował na jego terenie i
czy ty przeczytałeś post główny, jeżeli nie to przeczytaj jeszcze raz, i jeszcze i jeszcze... aż nie zrozumiesz
bo chyba do ciebie nie dociera że ten obszar jest właśnie do parkowania przy budynku, jest trochę wolnych miejść nie zająłem jego miejsca nie wlazłem w butach nikomu na dywan i jeżeli twierdziesz że powinienem przeprosić kogokolwiek to chyba masz za ciasne klapki na oczy i życzę ci by ktoś ci założył blokadę idąc do sklepu, bo prezes miał takie widzimisie, wczoraj był parking ale dzisiaj przy śniadaniu stwierdziłem że nie ma.

Ale na Twoim szkicu wyrażnie widać że parkowałęś nie na miejscach pakingowych tylko gdzieś indziej.
Nawet są tam jakieś słupki odgradzajace a Ty to olałes i zaparkowałeś.
To tak samo jak z tym tesco o którym pisałes wyżej. Do parkowania sa wyznaczone miejsca i tam parkuj.
Może na miejscu dla inwalidy np zaparkujesz tez sobie bo będzie tam Tobie wygodniej?

przeczytaj jeszcze raz jak masz problemy, było opisywane dlaczego tam stanąłem

Data: 2009-07-22 15:50:53
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h474ds$kjv$1pyro.tvk.wroc.pl...

przeczytaj jeszcze raz jak masz problemy, było opisywane dlaczego tam stanąłem
Bo ochrona KIEDYŚ Tobie tam pozwoliła stanąć.
Czytaj: ochroniarz KIEDYŚ zrobił wyjatek pozwolił Tobie zaparkowac miedzy słupkami.
Widocznie wtedy prezes zje..ł ochroniarza i już tam parkować nie można. Są wyznaczone miejsca parkingowe i na nich się parkuje. Chyba niec złego w tym ze prezes chce aby parkować na miejscach do parkowania, aby śmietnik stał w miejscu przeznaczonym na śmietnik, a trawa rosła na trawniku itp.
Nie rozumiem Twojego pieniactwa: są wyznaczone miejsca parkingowe a Ty upierasz się parkować "między słupkami".


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 16:04:07
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Bo ochrona KIEDYŚ Tobie tam pozwoliła stanąć.
Czytaj: ochroniarz KIEDYŚ zrobił wyjatek pozwolił Tobie zaparkowac miedzy słupkami.
Widocznie wtedy prezes zje..ł ochroniarza i już tam parkować nie można. Są wyznaczone miejsca parkingowe i na nich się parkuje. Chyba niec złego w tym ze prezes chce aby parkować na miejscach do parkowania, aby śmietnik stał w miejscu przeznaczonym na śmietnik, a trawa rosła na trawniku itp.
Nie rozumiem Twojego pieniactwa: są wyznaczone miejsca parkingowe a Ty upierasz się parkować "między słupkami".

a tak w ogóle jest gdzieś że nie można przekroczyć linii słupków ? właściciel wyznaczył miejsca parkingowe na klepisku takim samym jak zaparkowałem tylko szerszym, a to że zapiął pojazd to klasyczne polskie buractwo, tego chyba nie rozumiesz

Data: 2009-07-22 16:15:09
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu


Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h4768c$pth$1pyro.tvk.wroc.pl...
a tak w ogóle jest gdzieś że nie można przekroczyć linii słupków ?

To własnie zachowanie takich osób jak Ty prowadzi do tego ze trzeba stawiać słupki, montować łańcuchy itp.
Normalni ludzie widząć oznaczone miejsca parkingowe parkuja tam i tyle.
U Siebie w domu parkuj nawet w salonie lub oczku wodnym ale jak nie jesteś u Siebie to wypada dostaosować się do wymagań wlaścicela terenu.

właściciel wyznaczył miejsca parkingowe na klepisku takim samym jak zaparkowałem tylko szerszym,

A słupki ostawił w celu ułatwienia Tobie zaparkowania skutera

>a to że zapiął pojazd to klasyczne polskie buractwo, tego chyba nie rozumiesz ,
Klasyczne polskie buractwo to było Twoje zachowanie właśnie- byłeś na Czyimś terenie i nie stosowałeś się do reguł wyznaczonych przez właściciela.



--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 16:21:24
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h476td$dkl$1news.onet.pl...


Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h4768c$pth$1pyro.tvk.wroc.pl...
a tak w ogóle jest gdzieś że nie można przekroczyć linii słupków ?

To własnie zachowanie takich osób jak Ty prowadzi do tego ze trzeba stawiać słupki, montować łańcuchy itp.
Normalni ludzie widząć oznaczone miejsca parkingowe parkuja tam i tyle.
U Siebie w domu parkuj nawet w salonie lub oczku wodnym ale jak nie jesteś u Siebie to wypada dostaosować się do wymagań wlaścicela terenu.

właściciel wyznaczył miejsca parkingowe na klepisku takim samym jak zaparkowałem tylko szerszym,

A słupki ostawił w celu ułatwienia Tobie zaparkowania skutera

>a to że zapiął pojazd to klasyczne polskie buractwo, tego chyba nie
rozumiesz ,
Klasyczne polskie buractwo to było Twoje zachowanie właśnie- byłeś na Czyimś terenie i nie stosowałeś się do reguł wyznaczonych przez właściciela.

no chyba jednak nie kumasz pewnych kwestii, ale trudno, generalnie życzę ci żeby np energetyka odcieła ci prąd, bo im się nie podobasz, a mogą bo to ich prąd

Data: 2009-07-22 16:24:52
Autor: Baloo
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
"Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości

a tak w ogóle jest gdzieś że nie można przekroczyć linii słupków ?
właściciel wyznaczył miejsca parkingowe na klepisku takim samym jak
zaparkowałem tylko szerszym,

I miał nadzieję, że tam właśnie będą wszyscy parkować.
Jego błąd, że nie napisał wyraźnie "Zakaz parkowania" przy tych słupkach, ale widocznie liczył na inteligencję parkujących, którzy widząc słupki nie będą stawać w tym miejscu.

a to że zapiął pojazd to klasyczne polskie
buractwo, tego chyba nie rozumiesz

A jak to się ostatecznie skończyło? Odzyskałeś skuter?

Data: 2009-07-22 16:31:06
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Baloo" <niema@onetek.eu> napisał w wiadomości news:h477ge$fbr$1news.onet.pl...
"Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości

a tak w ogóle jest gdzieś że nie można przekroczyć linii słupków ?
właściciel wyznaczył miejsca parkingowe na klepisku takim samym jak
zaparkowałem tylko szerszym,

I miał nadzieję, że tam właśnie będą wszyscy parkować.
Jego błąd, że nie napisał wyraźnie "Zakaz parkowania" przy tych słupkach, ale widocznie liczył na inteligencję parkujących, którzy widząc słupki nie będą stawać w tym miejscu.

no że auta tam nie będą parkować bo sie nie mieszczą i wystają na jezdnię

a to że zapiął pojazd to klasyczne polskie
buractwo, tego chyba nie rozumiesz

A jak to się ostatecznie skończyło? Odzyskałeś skuter?

tak ochroniarz łaskawie odpiął

Data: 2009-07-23 09:53:59
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h477qu$v4j$1pyro.tvk.wroc.pl...

Jego błąd, że nie napisał wyraźnie "Zakaz parkowania" przy tych słupkach, ale widocznie liczył na inteligencję parkujących, którzy widząc słupki nie będą stawać w tym miejscu.

no że auta tam nie będą parkować bo sie nie mieszczą i wystają na jezdnię

Widocznie miał też na mysli skutery itp skoro Twój kazał usunąć.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 15:41:47
Autor: Baloo
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
"Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał

bo chyba do ciebie nie dociera że ten obszar jest właśnie do parkowania przy budynku,

Dla klientów i pracowników firm mieszczących się w tym budynku.
Czy byłeś/jesteś którymś z nich?

życzę ci by ktoś ci założył blokadę idąc do sklepu, bo prezes miał takie widzimisie, wczoraj był parking ale dzisiaj przy śniadaniu stwierdziłem że nie ma.

Ale wiesz, że naprawdę trudno jest uwierzyć w taką wersję wydarzeń, że wjeżdżasz na rzekomo ogólnodostępny, choć prywatny parking, parkujesz w dozwolonym miejscu, idziesz załatwić do budynku swoje sprawy, a wracając zastajesz unieruchomiony pojazd.

Data: 2009-07-22 15:57:40
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Baloo" <niema@onetek.eu> napisał w wiadomości news:h474vl$7ou$1news.onet.pl...
"Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał

bo chyba do ciebie nie dociera że ten obszar jest właśnie do parkowania przy budynku,

Dla klientów i pracowników firm mieszczących się w tym budynku.
Czy byłeś/jesteś którymś z nich?

tak, jak odpisałem na twojego posta powyżej, generalnie niektóre miejsca są tam zerezerwowane, no to one odpadają, ale przy wjeździe nie ma żadnych znaków informujących o czymkolwiek

życzę ci by ktoś ci założył blokadę idąc do sklepu, bo prezes miał takie widzimisie, wczoraj był parking ale dzisiaj przy śniadaniu stwierdziłem że nie ma.

Ale wiesz, że naprawdę trudno jest uwierzyć w taką wersję wydarzeń, że wjeżdżasz na rzekomo ogólnodostępny, choć prywatny parking, parkujesz w dozwolonym miejscu, idziesz załatwić do budynku swoje sprawy, a wracając zastajesz unieruchomiony pojazd.

Data: 2009-07-22 09:32:35
Autor: Baloo
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
"Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał

Miałem dzisiaj dosyć irytującą sytuację, że parkując na co prawda prywatnym terenie ale teren jest otwarty dla klientów i pracowników firm wynajmujących biura i przestrzenie magazynowe w budynku, ochrona na polecenie prezesika, zapieła swoim łańcuchem mój skuter, zaparkowany tak, że nie utrudniał ruchu, dodam jeszcze że znaku zakazu żadnego nie było, od takie widzimisie prezesika

Ma prawo mieć każde widzimisię na swoim prywatnym terenie i nic Ci do tego.
Swoją drogą - jaki charakter miała Twoja wizyta na tym terenie - jesteś pracownikiem, klientem czy po prostu zaparkowałeś tam "na lewo", bo gdzie indziej nie było miejsca? Czy nigdy nikt nie zwracał Ci uwagi, że nie wolno tam parkować i uprzedzał czym to się może skończyć?
Jakoś trudno mi uwierzyć, że wjechałeś tam bez problemu, zaparkowałeś na dozwolonym miejscu i od razu "skuto" Ci pojazd.

Data: 2009-07-22 11:19:48
Autor: Piotr [trzykoty]
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Baloo" <niema@onetek.eu> napisał
Ma prawo mieć każde widzimisię na swoim prywatnym terenie i nic Ci do tego.

Bzdury. Blokowanie kół samochodów, unieruchamianie czy uszkadanie rzeczy w tym pojazdów jest zabronione przez powszechnie obowiązujące prawo. Są od tego wyjątki i służby prawnie określone. Teren prywatny nie jest eksterytorialny, obowiązuje tam prawo danego kraju.
To, że ktoś nawet narusza czyjeś prawa na terenie prywatnym, to nie znaczy, że właściciel może sobie dowolnie stosować metody odwetu czy dochodzenia swoich interesów. Są metody dochodzenie praw, jeśli stosuje inne - wojnę partyzancką to może naruszyć prawo. Idąc twoim tokiem myślenia, to w zasadzie mógłby mu ten samochód spalić, w końcu stał na jego terenie, nie.... ?

Data: 2009-07-22 11:55:32
Autor: lleeoo
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Piotr [trzykoty] pisze:
Użytkownik "Baloo" <niema@onetek.eu> napisał
Ma prawo mieć każde widzimisię na swoim prywatnym terenie i nic Ci do tego.

Bzdury. Blokowanie kół samochodów, unieruchamianie czy uszkadanie rzeczy w tym pojazdów jest zabronione przez powszechnie obowiązujące prawo.

Nieprawda jeśli poinformujesz jako właściciel terenu o grożących sankcjach np. opłata 150zł za godzinę, blokada na koło w formie tablicy przy wjeździe to masz już pełne prawo skasować te 150zł czy założyć blokadę.

Są od
tego wyjątki i służby prawnie określone. Teren prywatny nie jest eksterytorialny, obowiązuje tam prawo danego kraju.
To, że ktoś nawet narusza czyjeś prawa na terenie prywatnym, to nie znaczy, że właściciel może sobie dowolnie stosować metody odwetu czy dochodzenia swoich interesów. Są metody dochodzenie praw, jeśli stosuje inne - wojnę partyzancką to może naruszyć prawo. Idąc twoim tokiem myślenia, to w zasadzie mógłby mu ten samochód spalić, w końcu stał na jego terenie, nie.... ?

Była już dyskusja na temat jakiegoś centrum handlowego chyba w Bytomiu, ochrona zgodnie z prawem zakłada blokady parkującym na miejscach dla niepełnosprawnych i kasuje za demontaż kilka stów.

Data: 2009-07-22 11:57:25
Autor: spp
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
lleeoo pisze:

Była już dyskusja na temat jakiegoś centrum handlowego chyba w Bytomiu, ochrona zgodnie z prawem zakłada blokady parkującym na miejscach dla niepełnosprawnych i kasuje za demontaż kilka stów.

To sensacyjna wiadomość - zwłaszcza że to zgodne z prawem.

Możesz się czymś podeprzeć?

--
spp

Data: 2009-07-22 12:32:25
Autor: lleeoo
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
spp pisze:
lleeoo pisze:

Była już dyskusja na temat jakiegoś centrum handlowego chyba w Bytomiu, ochrona zgodnie z prawem zakłada blokady parkującym na miejscach dla niepełnosprawnych i kasuje za demontaż kilka stów.

To sensacyjna wiadomość - zwłaszcza że to zgodne z prawem.

Możesz się czymś podeprzeć?


Proszę
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,82943,6288977,Blokady_kol_pod_Plejada_sa_zgodne_z_prawem.html

Data: 2009-07-22 12:40:46
Autor: spp
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
lleeoo pisze:

Proszę
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,82943,6288977,Blokady_kol_pod_Plejada_sa_zgodne_z_prawem.html

Dla mnie bomba.:)

Tylko czy marketom będzie na tym zależało? :(

--
spp

Data: 2009-07-22 12:59:40
Autor: Herald
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Dnia Wed, 22 Jul 2009 12:40:46 +0200, spp napisał(a):


Proszę
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,82943,6288977,Blokady_kol_pod_Plejada_sa_zgodne_z_prawem.html

Dla mnie bomba.:)

Tylko czy marketom będzie na tym zależało? :(

"...Hipermarkety czekały z decyzją, czy zawrzeć z nami umowę, na stanowisko
prokuratury. Teraz te rozmowy będzie można dokończyć."
No i zupełnego blasku nabiera decyzja prokuratury :))))
Po zawarciu umów, okaże się ze od decyzji złożono odwołania i wszczęto
jednak postępowanie :)
Ale w umowach na pewno będą klauzule o karach za wypowiedzenie tych umów :)

Data: 2009-07-22 13:09:11
Autor: spp
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Herald pisze:

Tylko czy marketom będzie na tym zależało? :(

"...Hipermarkety czekały z decyzją, czy zawrzeć z nami umowę, na stanowisko
prokuratury. Teraz te rozmowy będzie można dokończyć."

Ale jak rozumiem te markety to z terenu działania agencji ochroniarskiej, ja mam na myśli cały kraj. :)
Chyba tylko jednolita polityka wszystkich sieci handlowych może jednoznacznie skończyć ten proceder.

--
spp

Data: 2009-07-22 12:02:14
Autor: Piotr [trzykoty]
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "lleeoo" <lleeoo@poczta.onet.pl> napisał
Nieprawda jeśli poinformujesz jako właściciel terenu o grożących sankcjach np. opłata 150zł za godzinę, blokada na koło w formie tablicy przy wjeździe to masz już pełne prawo skasować te 150zł czy założyć >blokadę.

Czy w tym wypadku pionformaował(?), jakoś nic na ten temat nie było.

Data: 2009-07-22 13:18:05
Autor: Baloo
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl> napisał

Czy w tym wypadku pionformaował(?), jakoś nic na ten temat nie było.

Bo wątkotwórca nic o tym nie napisał?
Spytaj więc jeszcze drugiej strony, czyli "prezesika" jeśli chcesz znać całą prawdę :)

Data: 2009-07-22 13:15:51
Autor: Baloo
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
"Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl> napisał

Bzdury. Blokowanie kół samochodów, unieruchamianie czy uszkadanie rzeczy w tym pojazdów jest zabronione przez powszechnie obowiązujące prawo.

Chodziło mi o to, że "prezesik" może sobie dowolnie decydować, kto parkuje na jego terenie.

Teren prywatny nie jest eksterytorialny, obowiązuje tam prawo danego kraju.

No i?

To, że ktoś nawet narusza czyjeś prawa na terenie prywatnym, to nie znaczy, że właściciel może sobie dowolnie stosować metody odwetu czy dochodzenia swoich interesów.

Może nie robi tego dowolnie. Może ostrzegał, że jeśli ktoś bezpodstawnie stanie na parkingu, to zablokuje mu pojazd. Choćby po to, by móc potem osobiście wytłumaczyć delikwentowi dlaczego to zrobił.
Stąd pytanie - czy nie było żadnych sygnałów ze strony ochrony czy też "prezesika", że nie wolno tam stawiać auta.

Są metody dochodzenie praw, jeśli stosuje inne - wojnę partyzancką to może naruszyć prawo.

Jasne. Co proponujesz w tym przypadku? Wezwanie policji czy SM i złożenie skargi, że ktoś parkuje sobie na prywatnym terenie? Zanim policja dojedzie na miejsce (o ile w ogóle ruszy dupę do takiej sprawy), skuterman zniknie w oddali za obłokiem dymu z rury wydechowej.

Idąc twoim tokiem myślenia, to w zasadzie mógłby mu ten samochód spalić, w końcu stał na jego terenie, nie.... ?

Nie, to nie jest mój tok myślenia.
Unieruchomienie pojazdu to nie jest jego uszkodzenie.
Ale na dobrą sprawę mógłby mu ten skuter wystawić poza obszar prywatny.

Data: 2009-07-22 15:00:26
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Baloo" <niema@onetek.eu> napisał w wiadomości news:h46se2$dj6$1news.onet.pl...
"Piotr [trzykoty]" <trzykoty[usunTo]@o2.pl> napisał

Bzdury. Blokowanie kół samochodów, unieruchamianie czy uszkadanie rzeczy w tym pojazdów jest zabronione przez powszechnie obowiązujące prawo.

Chodziło mi o to, że "prezesik" może sobie dowolnie decydować, kto parkuje na jego terenie.

Teren prywatny nie jest eksterytorialny, obowiązuje tam prawo danego kraju.

No i?

To, że ktoś nawet narusza czyjeś prawa na terenie prywatnym, to nie znaczy, że właściciel może sobie dowolnie stosować metody odwetu czy dochodzenia swoich interesów.

Może nie robi tego dowolnie. Może ostrzegał, że jeśli ktoś bezpodstawnie stanie na parkingu, to zablokuje mu pojazd. Choćby po to, by móc potem osobiście wytłumaczyć delikwentowi dlaczego to zrobił.
Stąd pytanie - czy nie było żadnych sygnałów ze strony ochrony czy też "prezesika", że nie wolno tam stawiać auta.

Są metody dochodzenie praw, jeśli stosuje inne - wojnę partyzancką to może naruszyć prawo.

Jasne. Co proponujesz w tym przypadku? Wezwanie policji czy SM i złożenie skargi, że ktoś parkuje sobie na prywatnym terenie? Zanim policja dojedzie na miejsce (o ile w ogóle ruszy dupę do takiej sprawy), skuterman zniknie w oddali za obłokiem dymu z rury wydechowej.

zwłaszcza że ochorna kiedyś mówiła żeby właśnie tam zaparkować, to to było po prostu skur*** kolesia który chyba leczy kompleksy (bo to nie pierwsze idiotyczne i po prostu chamskie, zarządzenia prezesa) blokując nie przeszkadzające nikomu pojazdy.
ja pytam poprostu czy można było wezwać policję i straż pożarną do ściągnięcia blokady i zrobienia koło dupy gościowi.

Idąc twoim tokiem myślenia, to w zasadzie mógłby mu ten samochód spalić, w końcu stał na jego terenie, nie.... ?

Nie, to nie jest mój tok myślenia.
Unieruchomienie pojazdu to nie jest jego uszkodzenie.
Ale na dobrą sprawę mógłby mu ten skuter wystawić poza obszar prywatny.

Data: 2009-07-22 15:15:25
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h472gu$eno$1pyro.tvk.wroc.pl...

zwłaszcza że ochorna kiedyś mówiła żeby właśnie tam zaparkować, to to było po prostu skur*** kolesia który chyba leczy kompleksy (bo to nie pierwsze idiotyczne i po prostu chamskie, zarządzenia prezesa) blokując nie przeszkadzające nikomu pojazdy.

Nie rozumiem co jest chamskiego w tym że prezes nie chce aby na JEGO terenie parkowały samochody?
Chamskie to jest włażenie/wjeżdzanie na teren prywatny bez zgody jego właściciela.

ja pytam poprostu czy można było wezwać policję i straż pożarną do ściągnięcia blokady i zrobienia koło dupy gościowi.

A straż pożarna np rozcinajac Twój łanńcuch nie dojedzie do pożaru



--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 15:28:44
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h473de$2qu$1news.onet.pl...

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h472gu$eno$1pyro.tvk.wroc.pl...

zwłaszcza że ochorna kiedyś mówiła żeby właśnie tam zaparkować, to to było po prostu skur*** kolesia który chyba leczy kompleksy (bo to nie pierwsze idiotyczne i po prostu chamskie, zarządzenia prezesa) blokując nie przeszkadzające nikomu pojazdy.

Nie rozumiem co jest chamskiego w tym że prezes nie chce aby na JEGO terenie parkowały samochody?
Chamskie to jest włażenie/wjeżdzanie na teren prywatny bez zgody jego właściciela.

no chyba jednej podstawowej rzeczy nie rozumiesz, a że było już to tłumaczone to przeczytaj jeszcze raz

ja pytam poprostu czy można było wezwać policję i straż pożarną do ściągnięcia blokady i zrobienia koło dupy gościowi.

A straż pożarna np rozcinajac Twój łanńcuch nie dojedzie do pożaru

nie mój łańcuch

Data: 2009-07-22 15:37:55
Autor: Baloo
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
"Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał

zwłaszcza że ochorna kiedyś mówiła

Kiedy? Tydzień temu czy rok temu?
Może zasady się zmieniły od tego czasu.

żeby właśnie tam zaparkować, to to było po prostu skur*** kolesia który chyba leczy kompleksy (bo to nie pierwsze idiotyczne i po prostu chamskie, zarządzenia prezesa) blokując nie przeszkadzające nikomu pojazdy.

Jeszcze raz - parkujesz jako klient, jako pracownik czy jako kto? Czy tego dnia nikt nie uprzedził Cię, że parkowanie osób nieupoważnionych grozi jakimiś sankcjami? Czy nigdzie nie było takiej informacji?

ja pytam poprostu czy można było wezwać policję i straż pożarną do ściągnięcia blokady i zrobienia koło dupy gościowi.

Trudno powiedzieć, bo za mało znamy szczegółów w tej sprawie.

Data: 2009-07-22 15:55:44
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Baloo" <niema@onetek.eu> napisał w wiadomości news:h474od$6vi$1news.onet.pl...
"Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał

zwłaszcza że ochorna kiedyś mówiła

Kiedy? Tydzień temu czy rok temu?
Może zasady się zmieniły od tego czasu.

tego lata, ~1-2 mies.

żeby właśnie tam zaparkować, to to było po prostu skur*** kolesia który chyba leczy kompleksy (bo to nie pierwsze idiotyczne i po prostu chamskie, zarządzenia prezesa) blokując nie przeszkadzające nikomu pojazdy.

Jeszcze raz - parkujesz jako klient, jako pracownik czy jako kto? Czy tego dnia nikt nie uprzedził Cię, że parkowanie osób nieupoważnionych grozi jakimiś sankcjami? Czy nigdzie nie było takiej informacji?

jako pracownik firmy wyjamującej przestrzenie biurowe w tym budynku, nigdy tam nie było ostrzeżeń, są tam miejsca zarówno wolne jak i zarezerwowane

ja pytam poprostu czy można było wezwać policję i straż pożarną do ściągnięcia blokady i zrobienia koło dupy gościowi.

Trudno powiedzieć, bo za mało znamy szczegółów w tej sprawie.


parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona