Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Data: 2009-07-22 02:49:30
Autor: KRZYZAK
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
On 21 Lip, 15:06, "Piter" <temp-s...@o2.pl> wrote:

pytanie mam takie czy miał prawo unieruchomić pojazd ?

Nie.

czy popełniłem jakieś
wykroczenie ?

Nie popelniles.

czy może trzeba było wezwać policję, ta z koleji wezwałaby
straż pożarną do rozcięcia kłódki,

Albo przeciac lancuch samemu.

Data: 2009-07-22 14:18:26
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzakov@gmail.com> napisał w wiadomości news:65ed6977-971b-4bb7-984b-103d6bea66d432g2000yqj.googlegroups.com...
On 21 Lip, 15:06, "Piter" <temp-s...@o2.pl> wrote:

pytanie mam takie czy miał prawo unieruchomić pojazd ?

Nie.

czy popełniłem jakieś
wykroczenie ?

Nie popelniles.

czy może trzeba było wezwać policję, ta z koleji wezwałaby
straż pożarną do rozcięcia kłódki,

Albo przeciac lancuch samemu.

Autor watku powinien przeprosic prezesika że zaparkował na jego terenie i więcej tam nie parkowac. Dobre obyczaje tak nakazują.
Rozumiem więc że nie będziesz miał nic przeciwko temu że ktoś u Ciebie na podwórku zaparkuje.
Może i autor posta przestepstwa nie popełnił, może łacuch założony nielegalnie, ale takie mamy w Polsce debilne przepisy.
Ktoś włazi Tobie z butami an dywan a ty mu musisz jeszcze te buty grzecznie wyczyścić.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 15:12:41
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Autor watku powinien przeprosic prezesika że zaparkował na jego terenie i więcej tam nie parkowac. Dobre obyczaje tak nakazują.
Rozumiem więc że nie będziesz miał nic przeciwko temu że ktoś u Ciebie na podwórku zaparkuje.
Może i autor posta przestepstwa nie popełnił, może łacuch założony nielegalnie, ale takie mamy w Polsce debilne przepisy.
Ktoś włazi Tobie z butami an dywan a ty mu musisz jeszcze te buty grzecznie wyczyścić.

czy ty przeczytałeś post główny, jeżeli nie to przeczytaj jeszcze raz, i jeszcze i jeszcze... aż nie zrozumiesz
bo chyba do ciebie nie dociera że ten obszar jest właśnie do parkowania przy budynku, jest trochę wolnych miejść nie zająłem jego miejsca nie wlazłem w butach nikomu na dywan i jeżeli twierdziesz że powinienem przeprosić kogokolwiek to chyba masz za ciasne klapki na oczy i życzę ci by ktoś ci założył blokadę idąc do sklepu, bo prezes miał takie widzimisie, wczoraj był parking ale dzisiaj przy śniadaniu stwierdziłem że nie ma.

Data: 2009-07-22 15:29:51
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h4737t$h26$1pyro.tvk.wroc.pl...
Autor watku powinien przeprosic prezesika że zaparkował na jego terenie i
czy ty przeczytałeś post główny, jeżeli nie to przeczytaj jeszcze raz, i jeszcze i jeszcze... aż nie zrozumiesz
bo chyba do ciebie nie dociera że ten obszar jest właśnie do parkowania przy budynku, jest trochę wolnych miejść nie zająłem jego miejsca nie wlazłem w butach nikomu na dywan i jeżeli twierdziesz że powinienem przeprosić kogokolwiek to chyba masz za ciasne klapki na oczy i życzę ci by ktoś ci założył blokadę idąc do sklepu, bo prezes miał takie widzimisie, wczoraj był parking ale dzisiaj przy śniadaniu stwierdziłem że nie ma.

Ale na Twoim szkicu wyrażnie widać że parkowałęś nie na miejscach pakingowych tylko gdzieś indziej.
Nawet są tam jakieś słupki odgradzajace a Ty to olałes i zaparkowałeś.
To tak samo jak z tym tesco o którym pisałes wyżej. Do parkowania sa wyznaczone miejsca i tam parkuj.
Może na miejscu dla inwalidy np zaparkujesz tez sobie bo będzie tam Tobie wygodniej?



--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 15:32:55
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h4748g$5ec$1news.onet.pl...

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h4737t$h26$1pyro.tvk.wroc.pl...
Autor watku powinien przeprosic prezesika że zaparkował na jego terenie i
czy ty przeczytałeś post główny, jeżeli nie to przeczytaj jeszcze raz, i jeszcze i jeszcze... aż nie zrozumiesz
bo chyba do ciebie nie dociera że ten obszar jest właśnie do parkowania przy budynku, jest trochę wolnych miejść nie zająłem jego miejsca nie wlazłem w butach nikomu na dywan i jeżeli twierdziesz że powinienem przeprosić kogokolwiek to chyba masz za ciasne klapki na oczy i życzę ci by ktoś ci założył blokadę idąc do sklepu, bo prezes miał takie widzimisie, wczoraj był parking ale dzisiaj przy śniadaniu stwierdziłem że nie ma.

Ale na Twoim szkicu wyrażnie widać że parkowałęś nie na miejscach pakingowych tylko gdzieś indziej.
Nawet są tam jakieś słupki odgradzajace a Ty to olałes i zaparkowałeś.
To tak samo jak z tym tesco o którym pisałes wyżej. Do parkowania sa wyznaczone miejsca i tam parkuj.
Może na miejscu dla inwalidy np zaparkujesz tez sobie bo będzie tam Tobie wygodniej?

przeczytaj jeszcze raz jak masz problemy, było opisywane dlaczego tam stanąłem

Data: 2009-07-22 15:50:53
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h474ds$kjv$1pyro.tvk.wroc.pl...

przeczytaj jeszcze raz jak masz problemy, było opisywane dlaczego tam stanąłem
Bo ochrona KIEDYŚ Tobie tam pozwoliła stanąć.
Czytaj: ochroniarz KIEDYŚ zrobił wyjatek pozwolił Tobie zaparkowac miedzy słupkami.
Widocznie wtedy prezes zje..ł ochroniarza i już tam parkować nie można. Są wyznaczone miejsca parkingowe i na nich się parkuje. Chyba niec złego w tym ze prezes chce aby parkować na miejscach do parkowania, aby śmietnik stał w miejscu przeznaczonym na śmietnik, a trawa rosła na trawniku itp.
Nie rozumiem Twojego pieniactwa: są wyznaczone miejsca parkingowe a Ty upierasz się parkować "między słupkami".


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 16:04:07
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
Bo ochrona KIEDYŚ Tobie tam pozwoliła stanąć.
Czytaj: ochroniarz KIEDYŚ zrobił wyjatek pozwolił Tobie zaparkowac miedzy słupkami.
Widocznie wtedy prezes zje..ł ochroniarza i już tam parkować nie można. Są wyznaczone miejsca parkingowe i na nich się parkuje. Chyba niec złego w tym ze prezes chce aby parkować na miejscach do parkowania, aby śmietnik stał w miejscu przeznaczonym na śmietnik, a trawa rosła na trawniku itp.
Nie rozumiem Twojego pieniactwa: są wyznaczone miejsca parkingowe a Ty upierasz się parkować "między słupkami".

a tak w ogóle jest gdzieś że nie można przekroczyć linii słupków ? właściciel wyznaczył miejsca parkingowe na klepisku takim samym jak zaparkowałem tylko szerszym, a to że zapiął pojazd to klasyczne polskie buractwo, tego chyba nie rozumiesz

Data: 2009-07-22 16:15:09
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu


Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h4768c$pth$1pyro.tvk.wroc.pl...
a tak w ogóle jest gdzieś że nie można przekroczyć linii słupków ?

To własnie zachowanie takich osób jak Ty prowadzi do tego ze trzeba stawiać słupki, montować łańcuchy itp.
Normalni ludzie widząć oznaczone miejsca parkingowe parkuja tam i tyle.
U Siebie w domu parkuj nawet w salonie lub oczku wodnym ale jak nie jesteś u Siebie to wypada dostaosować się do wymagań wlaścicela terenu.

właściciel wyznaczył miejsca parkingowe na klepisku takim samym jak zaparkowałem tylko szerszym,

A słupki ostawił w celu ułatwienia Tobie zaparkowania skutera

>a to że zapiął pojazd to klasyczne polskie buractwo, tego chyba nie rozumiesz ,
Klasyczne polskie buractwo to było Twoje zachowanie właśnie- byłeś na Czyimś terenie i nie stosowałeś się do reguł wyznaczonych przez właściciela.



--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 16:21:24
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "kris" <k1s2z3y4s5z6t7o8f9c@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h476td$dkl$1news.onet.pl...


Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h4768c$pth$1pyro.tvk.wroc.pl...
a tak w ogóle jest gdzieś że nie można przekroczyć linii słupków ?

To własnie zachowanie takich osób jak Ty prowadzi do tego ze trzeba stawiać słupki, montować łańcuchy itp.
Normalni ludzie widząć oznaczone miejsca parkingowe parkuja tam i tyle.
U Siebie w domu parkuj nawet w salonie lub oczku wodnym ale jak nie jesteś u Siebie to wypada dostaosować się do wymagań wlaścicela terenu.

właściciel wyznaczył miejsca parkingowe na klepisku takim samym jak zaparkowałem tylko szerszym,

A słupki ostawił w celu ułatwienia Tobie zaparkowania skutera

>a to że zapiął pojazd to klasyczne polskie buractwo, tego chyba nie
rozumiesz ,
Klasyczne polskie buractwo to było Twoje zachowanie właśnie- byłeś na Czyimś terenie i nie stosowałeś się do reguł wyznaczonych przez właściciela.

no chyba jednak nie kumasz pewnych kwestii, ale trudno, generalnie życzę ci żeby np energetyka odcieła ci prąd, bo im się nie podobasz, a mogą bo to ich prąd

Data: 2009-07-22 16:24:52
Autor: Baloo
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
"Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości

a tak w ogóle jest gdzieś że nie można przekroczyć linii słupków ?
właściciel wyznaczył miejsca parkingowe na klepisku takim samym jak
zaparkowałem tylko szerszym,

I miał nadzieję, że tam właśnie będą wszyscy parkować.
Jego błąd, że nie napisał wyraźnie "Zakaz parkowania" przy tych słupkach, ale widocznie liczył na inteligencję parkujących, którzy widząc słupki nie będą stawać w tym miejscu.

a to że zapiął pojazd to klasyczne polskie
buractwo, tego chyba nie rozumiesz

A jak to się ostatecznie skończyło? Odzyskałeś skuter?

Data: 2009-07-22 16:31:06
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Baloo" <niema@onetek.eu> napisał w wiadomości news:h477ge$fbr$1news.onet.pl...
"Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości

a tak w ogóle jest gdzieś że nie można przekroczyć linii słupków ?
właściciel wyznaczył miejsca parkingowe na klepisku takim samym jak
zaparkowałem tylko szerszym,

I miał nadzieję, że tam właśnie będą wszyscy parkować.
Jego błąd, że nie napisał wyraźnie "Zakaz parkowania" przy tych słupkach, ale widocznie liczył na inteligencję parkujących, którzy widząc słupki nie będą stawać w tym miejscu.

no że auta tam nie będą parkować bo sie nie mieszczą i wystają na jezdnię

a to że zapiął pojazd to klasyczne polskie
buractwo, tego chyba nie rozumiesz

A jak to się ostatecznie skończyło? Odzyskałeś skuter?

tak ochroniarz łaskawie odpiął

Data: 2009-07-23 09:53:59
Autor: kris
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał w wiadomości news:h477qu$v4j$1pyro.tvk.wroc.pl...

Jego błąd, że nie napisał wyraźnie "Zakaz parkowania" przy tych słupkach, ale widocznie liczył na inteligencję parkujących, którzy widząc słupki nie będą stawać w tym miejscu.

no że auta tam nie będą parkować bo sie nie mieszczą i wystają na jezdnię

Widocznie miał też na mysli skutery itp skoro Twój kazał usunąć.


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2009-07-22 15:41:47
Autor: Baloo
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu
"Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał

bo chyba do ciebie nie dociera że ten obszar jest właśnie do parkowania przy budynku,

Dla klientów i pracowników firm mieszczących się w tym budynku.
Czy byłeś/jesteś którymś z nich?

życzę ci by ktoś ci założył blokadę idąc do sklepu, bo prezes miał takie widzimisie, wczoraj był parking ale dzisiaj przy śniadaniu stwierdziłem że nie ma.

Ale wiesz, że naprawdę trudno jest uwierzyć w taką wersję wydarzeń, że wjeżdżasz na rzekomo ogólnodostępny, choć prywatny parking, parkujesz w dozwolonym miejscu, idziesz załatwić do budynku swoje sprawy, a wracając zastajesz unieruchomiony pojazd.

Data: 2009-07-22 15:57:40
Autor: Piter
parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Użytkownik "Baloo" <niema@onetek.eu> napisał w wiadomości news:h474vl$7ou$1news.onet.pl...
"Piter" <temp-spam@o2.pl> napisał

bo chyba do ciebie nie dociera że ten obszar jest właśnie do parkowania przy budynku,

Dla klientów i pracowników firm mieszczących się w tym budynku.
Czy byłeś/jesteś którymś z nich?

tak, jak odpisałem na twojego posta powyżej, generalnie niektóre miejsca są tam zerezerwowane, no to one odpadają, ale przy wjeździe nie ma żadnych znaków informujących o czymkolwiek

życzę ci by ktoś ci założył blokadę idąc do sklepu, bo prezes miał takie widzimisie, wczoraj był parking ale dzisiaj przy śniadaniu stwierdziłem że nie ma.

Ale wiesz, że naprawdę trudno jest uwierzyć w taką wersję wydarzeń, że wjeżdżasz na rzekomo ogólnodostępny, choć prywatny parking, parkujesz w dozwolonym miejscu, idziesz załatwić do budynku swoje sprawy, a wracając zastajesz unieruchomiony pojazd.

parkowanie na prywatnym terenie a zablokowanie pojazdu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona