Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   parkowanie równoległe - kiedy jest "za"

parkowanie równoległe - kiedy jest "za"

Data: 2010-06-14 10:44:55
Autor: Olek
parkowanie równoległe - kiedy jest "za"
On 2010-06-14 07:39, rdx wrote:
hej,

Jestem ciekawy jak ocenicie - gdzie jest "za" w sytuacji kiedy samochód stoi
trochę z przodu, zaparkowany równolegle do krawężnika, w tym samym kierunku
jazdy. "Za nim" w sensie przy bagażniku czy po przejechaniu obok niego?

większość powie Ci , że (A) to jest ZA, bo sugerują się nie tym, że parkujesz za stojącym samochodem (jako obiektem), tylko jego ustawieniem do kierunku jazdy, a więc dla tych "za" jest przed samochodem. Nie wiem skąd to się bierze - może przyzwyczajenia z PRL'u :)

Data: 2010-06-14 11:10:11
Autor: Krzysiek Niemkiewicz
parkowanie równoległe - kiedy jest "za"
Olek napisał(a):
większość powie Ci , że (A) to jest ZA, bo sugerują się nie tym, że parkujesz za stojącym samochodem (jako obiektem), tylko jego ustawieniem do kierunku jazdy, a więc dla tych "za" jest przed samochodem. Nie wiem skąd to się bierze - może przyzwyczajenia z PRL'u :)

Co ma do tego PRL? :)
Bierze się to stąd, że w przypadku obiektów, w których możesz określić przód i tył, pojęcia "za" i "przed" najczęściej odnosisz właśnie do tego przodu lub tyłu. Gdyby tam nie stał samochód tylko np. śmietnik, oczywistym by było, że "za" oznacza pozycję B. Z kolei, gdyby samochody parkowały prostopadle do ulicy, to zatrzymanie "za" mogłoby oznaczać zatrzymanie na środku ulicy, co byłoby absurdem, więc rozum nakaże w tym wypadku potraktować samochód jako całość i zatrzymać się w pozycji B.


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Data: 2010-06-14 12:31:25
Autor: Olek
parkowanie równoległe - kiedy jest "za"
On 2010-06-14 11:10, Krzysiek Niemkiewicz wrote:

Co ma do tego PRL? :)

chodzi o kolejki do mięsnego "ja tu stoję za panią" :)

Bierze się to stąd, że w przypadku obiektów, w których możesz określić przód
i tył, pojęcia "za" i "przed" najczęściej odnosisz właśnie do tego przodu
lub tyłu. Gdyby tam nie stał samochód tylko np. śmietnik, oczywistym by
było, że "za" oznacza pozycję B. Z kolei, gdyby samochody parkowały
prostopadle do ulicy, to zatrzymanie "za" mogłoby oznaczać zatrzymanie na
środku ulicy, co byłoby absurdem, więc rozum nakaże w tym wypadku
potraktować samochód jako całość i zatrzymać się w pozycji B.

ok to tylko potwierdziłeś co napisałem...
A jakby samochód stał odwrotnie, to wtedy nagle za i przed zaczynają być na równi ze śmietnikiem rozumiem? :) Pytam się dlatego, że dla mnie ZA to jest za obiektem (nie wazne czy stoi przodem, tyłem, bokiem) czyli (B), a przed jest przed obiektem (A).
Nie ma się do tego co przekonywać, dlatego zażartowałem, że "za" ustawiasz się przed obiektem odwróconym do Ciebie tyłem jak w kolejce po mięso za PRLu :)
Gorzej jak jadą dwie osoby, które sądzą różnie i zaczynają parkować za samochodem :)

Data: 2010-06-16 07:02:22
Autor: rdx
parkowanie równoległe - kiedy jest "za"
On 2010-06-14 11:10, Krzysiek Niemkiewicz wrote:

Gorzej jak jadą dwie osoby, które sądzą różnie i zaczynają parkować za samochodem :)

na raz chyba dwie nie jadą :)

P<R

--


parkowanie równoległe - kiedy jest "za"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona