Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   patent na ubiór w zimie

patent na ubiór w zimie

Data: 2015-02-02 17:33:01
Autor: m
patent na ubiór w zimie
Witam,

Metodą prób i łędów doszedłem do sposobu ubierania się zbliżonego do optymalnego. Tj - np. w przypadku temperatury ok. 2st celcjusza bądź w przypadku deszczu, jakaś koszulka termoaktywna, na to podkoszulek, polar, kurtka górska. Komin na szyję, drugi komin na głowę w roli czapki, jak bardziej wieje to kominiarkę (teoretycznie z membraną).

I jest ok, zazwyczaj przez całą jazdę jest przyjemny chłodek, nie ma pocenia się itd... Ale niestety, czasem się zdarzy że nie wymierzę, większy podjazd czy też nagle przestanie wiać/wjadę w gęstą zabudowę/do lasu. I wtedy w zasadzie sytuacja staje się beznadziejna, bo jak już lekko zacznę się pocić, to to jest bilet w jedną stronę. Nie mogę się rozszczelnić, bo jak spoconego przewieje to źle, więc się jeszcze bardziej pocę więc w efekcie w takich przypadkach do domu dojeżdżam z sauną pod kurtką (co się ze 2 razy skończyło źle i chorobowo).

Czy może macie jakieś patenty, pomysły, porady co tu by można zrobić?

Myślałem o tym żeby w kurtce wszyć jakieś klapki na rzepach, które by wpuszczały zimne powietrze kiedy czułbym że sytuacja idzie w kierunku grzania się, ale jeszcze przed poceniem się. Pytanie tylko - gdzie powinienem skierować strumień zimnego powietrza. Co lepiej przeziębić - klatkę piersiową, nerki czy węzły chłonne pod pachami? :)

Dodam że ze wzglÄ™du na rozmiary zasadniczo nie ma na mnie odzieży rowerowej, wiÄ™c muszÄ™ sztukować z tego co jest :).  Do tego żeby szyć na miarÄ™ nie doszedÅ‚em, głównie z tego wzglÄ™du że bojÄ™ siÄ™ sytuacji że wydam gruby grosz na coÅ› co siÄ™ okaże nie do koÅ„ca praktyczne dla mnie (bo. np pocÄ™ siÄ™ bardziej niż inni).

p. m.

Data: 2015-02-02 17:57:25
Autor: Piotr Kosewski
patent na ubiór w zimie
On 2015-02-02 17:33, m wrote:
Witam,

Metodą prób i łędów doszedłem do sposobu ubierania się zbliżonego do
optymalnego. Tj - np. w przypadku temperatury ok. 2st celcjusza bądź w
przypadku deszczu, jakaÅ› koszulka termoaktywna, na to podkoszulek,
polar, kurtka górska. Komin na szyję, drugi komin na głowę w roli
czapki, jak bardziej wieje to kominiarkÄ™ (teoretycznie z membranÄ…).

Za dużo tego masz trochę :o.
Ja tu może nie jestem reprezentatywny (przy 2*C potrafię w t-shircie
wynosić śmieci, a do pracy chodzę w koszuli i zupełnie rozpiętej
membranie), ale tyle ciuchów to zakładałem ostatnio na narty przy -30*C
(a wieje bardziej niż na rowerze).

Na korpus masz 4 warstwy:
- koszulka termoaktywna,
- podkoszulek,
- polar,
- kurtka.

Powinieneś mieć:
- bieliznÄ™,
- izolacjÄ™,
- kurtkÄ™ chroniÄ…cÄ… przed wiatrem i deszczem.

1) Nie wiem jakÄ… masz koszulkÄ™ termo, ale ta spodnia warstwa powinna
być po prostu mocno przylegająca. Nie powinien się pod nią zbierać pot.

2) Podkoszulek - zupełnie zbędny. Jeśli jest z bawełny to w ogóle
tragedia. Między 2 oddychające warstwy pakujesz sobie taki magazyn na
wilgoć.

3) Polar - kwestia gustu. Przy 2*C ja nie zakładam. :)

4) Kurtka górska - zazwyczaj się słabo nadaje na rower. W kurtkach
górskich priorytetem jest wodoodporność. Poszukaj takiej
zaprojektowanej do mocnego pocenia (rowerowej, do biegania).

pozdrawiam,
PK

Data: 2015-02-02 21:08:49
Autor: m
patent na ubiór w zimie
W dniu 02.02.2015 17:57, Piotr Kosewski pisze:
On 2015-02-02 17:33, m wrote:
Witam,

Metodą prób i łędów doszedłem do sposobu ubierania się zbliżonego do
optymalnego. Tj - np. w przypadku temperatury ok. 2st celcjusza bądź w
przypadku deszczu, jakaÅ› koszulka termoaktywna, na to podkoszulek,
polar, kurtka górska. Komin na szyję, drugi komin na głowę w roli
czapki, jak bardziej wieje to kominiarkÄ™ (teoretycznie z membranÄ…).

Za dużo tego masz trochę :o.

Tzw cebulka :)

Ja tu może nie jestem reprezentatywny (przy 2*C potrafię w t-shircie
wynosić śmieci, a do pracy chodzę w koszuli i zupełnie rozpiętej
membranie), ale tyle ciuchów to zakładałem ostatnio na narty przy -30*C
(a wieje bardziej niż na rowerze).

Na korpus masz 4 warstwy:
- koszulka termoaktywna,
- podkoszulek,
- polar,
- kurtka.

Powinieneś mieć:
- bieliznÄ™,
- izolacjÄ™,
- kurtkÄ™ chroniÄ…cÄ… przed wiatrem i deszczem.

1) Nie wiem jakÄ… masz koszulkÄ™ termo, ale ta spodnia warstwa powinna
być po prostu mocno przylegająca. Nie powinien się pod nią zbierać pot.

Przylegająca. Jakaś z decathlonu, tam znalazłem taką która po naciągnięciu na mnie wejdzie :). (duzi ludzie nie są rozpieszczani przez producentów odzieży dla sportowców).


2) Podkoszulek - zupełnie zbędny. Jeśli jest z bawełny to w ogóle
tragedia. Między 2 oddychające warstwy pakujesz sobie taki magazyn na
wilgoć.

Próbowałem też bez podkoszuka, tylko polar - większej różnicy nie zauważyłem, teraz staram się załatwiać temat braku wilgoci przez niedpuszczenie do jej pojawienia się :).

Poza tym, ja jeszcze czasem się muszę ludziom na oczy pokazać - a w samej bieliźnie, ze względu na to że jest ona ok. numer za mała i naciągnięta - to wyglądam jak stary .... nie obrażając kochających inaczej :). Stąd podkoszulek żeby jako tako wyglądać.



3) Polar - kwestia gustu. Przy 2*C ja nie zakładam. :)

4) Kurtka górska - zazwyczaj się słabo nadaje na rower. W kurtkach
górskich priorytetem jest wodoodporność. Poszukaj takiej
zaprojektowanej do mocnego pocenia (rowerowej, do biegania).

Kilka stopni więcej, o ile nie pada, rezygnuję z kurtki górskiej i zostaję w polarze na wierzchu. Ale jak mi w okolicach zera (albo i mniej) powieje zimnym wiatrem na otwartej przestrzeni, to wtedy wiatroodporność kurtki jest jak znalazł.

Poza tym, naprawdę tak szewc kraje jak mu materiału staje - za tą kurtką i tak chodziłem ponad rok.

Ale widzę że nie jesteś odosobniony w opinii że za dużo na siebie kładę - spróbuję mniej.

p. m.

Data: 2015-02-02 21:47:05
Autor: Piotr Kosewski
patent na ubiór w zimie
On 2015-02-02 21:08, m wrote:
Tzw cebulka :)

Cebulka (4 podkoszulki, 2 swetry itp. :D) to była dobra w czasach
bawełniach t-shirtów i flaneli. :)

Ciuchy techniczne majÄ… zawsze jakÄ…Å› funkcjÄ™. Bielizna przy ciele, kurtka
na zewnątrz, a pomiędzy izolator. Nie ma sensu kombinować.
Do tego większość tych ciuchów nie ma sensu dublować, bo działają
gorzej.

Ta podkoszulka u Ciebie jest bez sensu. Jeśli w samej bieliźnie
i polarze Ci zimno, to wymień jedną z tych warstw na cieplejszą.

Przylegająca. Jakaś z decathlonu, tam znalazłem taką która po
naciągnięciu na mnie wejdzie :). (duzi ludzie nie są rozpieszczani przez
producentów odzieży dla sportowców).

Szczerze to mnie zadziwiłeś. Po pierwszej wiadomości myślałem, że jesteś
jakiś bardzo anorektyczny i Ci zimno (choć chyba rzeczywiście pamiętam
dawne dyskusje o mocnych rowerach ;)).
Ja też jestem dość duży i mnie ekstra masa raczej izoluje, a Ciebie chyba chłodzi. :D

Próbowałem też bez podkoszuka, tylko polar - większej różnicy nie
zauważyłem, teraz staram się załatwiać temat braku wilgoci przez
niedpuszczenie do jej pojawienia siÄ™ :).

Nie przeskoczysz. Ludzie się pocą przy wysiłku (a także bez niego).
Jedni bardziej, drudzy mniej. To jest naturalny, zdrowy proces. ;)

Oczywiście możesz kombinować np. z lekami zmniejszający potliwość
(słaba i naturalna jest szałwia, mocniejsze są chyba na receptę), ale
to zawsze powoduje jakieÅ› ryzyko zdrowotne.

Poza tym, ja jeszcze czasem się muszę ludziom na oczy pokazać - a w
samej bieliźnie, ze względu na to że jest ona ok. numer za mała i
naciągnięta - to wyglądam jak stary .... nie obrażając kochających
inaczej :). Stąd podkoszulek żeby jako tako wyglądać.

To rozumiem. Może podkoszulek w plecaku?
Tzn. co byś nie wymyślił, to warstwa bawełny między ciuchami
technicznymi uwala Ci całą tę "cebulkę".

Poza tym, naprawdę tak szewc kraje jak mu materiału staje - za tą kurtką
i tak chodziłem ponad rok.

Naprawdę rozumiem Twój problem.
A kurtka siÄ™ na pewno przyda, ale nie wiem, czy akurat rower jest
idealnym zastosowaniem. :)

pozdrawiam,
PK

Data: 2015-02-03 21:46:00
Autor: piecia aka dracorp
patent na ubiór w zimie
Dnia Mon, 02 Feb 2015 21:47:05 +0100, Piotr Kosewski napisał(a):

Próbowałem też bez podkoszuka, tylko polar - większej różnicy nie
zauważyłem, teraz staram się załatwiać temat braku wilgoci przez
niedpuszczenie do jej pojawienia siÄ™ :).

Nie przeskoczysz. Ludzie się pocą przy wysiłku (a także bez niego).
Jedni bardziej, drudzy mniej. To jest naturalny, zdrowy proces. ;)
Botoks rozwiąże problem :) do czasu przegrzania.



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2015-02-02 18:07:46
Autor: Szuwarek
patent na ubiór w zimie
m pisze:
Metodą prób i łędów doszedłem do sposobu ubierania się zbliżonego do optymalnego. Tj - np. w przypadku temperatury ok. 2st celcjusza bądź w przypadku deszczu, jakaś koszulka termoaktywna, na to podkoszulek, polar, kurtka górska. Komin na szyję, drugi komin na głowę w roli czapki, jak bardziej wieje to kominiarkę (teoretycznie z membraną).

I jest ok, zazwyczaj przez całą jazdę jest przyjemny chłodek, nie ma pocenia się itd... Ale niestety, czasem się zdarzy że nie wymierzę, większy podjazd czy też nagle przestanie wiać/wjadę w gęstą zabudowę/do lasu. I wtedy w zasadzie sytuacja staje się beznadziejna, bo jak już lekko zacznę się pocić, to to jest bilet w jedną stronę. Nie mogę się rozszczelnić, bo jak spoconego przewieje to źle, więc się jeszcze bardziej pocę więc w efekcie w takich przypadkach do domu dojeżdżam z sauną pod kurtką (co się ze 2 razy skończyło źle i chorobowo).

Czy może macie jakieś patenty, pomysły, porady co tu by można zrobić?

Myślałem o tym żeby w kurtce wszyć jakieś klapki na rzepach, które by wpuszczały zimne powietrze kiedy czułbym że sytuacja idzie w kierunku grzania się, ale jeszcze przed poceniem się. Pytanie tylko - gdzie powinienem skierować strumień zimnego powietrza. Co lepiej przeziębić - klatkę piersiową, nerki czy węzły chłonne pod pachami? :)

Dodam że ze wzglÄ™du na rozmiary zasadniczo nie ma na mnie odzieży rowerowej, wiÄ™c muszÄ™ sztukować z tego co jest :).  Do tego żeby szyć na miarÄ™ nie doszedÅ‚em, głównie z tego wzglÄ™du że bojÄ™ siÄ™ sytuacji że wydam gruby grosz na coÅ› co siÄ™ okaże nie do koÅ„ca praktyczne dla mnie (bo. np pocÄ™ siÄ™ bardziej niż inni).

Pocę się również dużo (stąd nazywali mnie w szkole wodnik Szuwarek - kto jeszcze pamięta dobranocki z Rumcajsem?).
Mam takie same problemy jak Ty. Pogodziłem się z opcją sauna na końcu wycieczki. Na szczęście w pracy mam możliwość wysuszenia rzeczy na kaloryferze i na drogę powrotną znowu zakładam w miarę suche. Opcje ubierania mam podobne: podkoszulka termoaktywna albo merino, polar, softshell lub kurtka z membraną. Dobrym patentem są spodnie (mam akurat firmy Biemme) z windstoperem w przedniej części i przewiewnym materiałem w tylnej części. Trzeba tylko założyć cieplejsze gacie.
Ćwiczyłem różne opcje membran włącznie z goretexem, ale oddychalność jest głównie pojęciem marketingowym. Bo tak naprawdę to jaka membrana odprowadzi wodę/parę wodną u człowieka, który jadąc "na golasa" (oczywiście latem) spływa strugami potu?
W niektórych kurtkach mam wywietrzniki pod pachami (regulowane suwakami), ale nie widzę specjalnie różnicy w zależności czy są rozpięte czy nie.
Co do przeziębień to skończyły się wraz z przejściem na dietę bez pszenicy (wg. książki Davisa "Dzieta bez pszenicy" i druga "Kuchnia bez pszenicy").
Innym patentem może być zmiana bielizny. Zauważyłem, że pierwsza podkoszulka jak jest mokra i się są zmieni na suchą, to ta druga przemaka dużo wolniej.
W okolicach kilku stopni Celciusza stosujÄ™ też opcjÄ™ koszulki termoaktywnej z dÅ‚ugim rÄ™kawem i kamizelki (bezrÄ™kawnika) z windstoperem   i lekkim ociepleniem.
Pozdrawiam Szuwarek

Data: 2015-02-02 18:42:18
Autor: solar
patent na ubiór w zimie
W dniu 2015-02-02 17:33, m pisze:
Witam,

Metodą prób i łędów doszedłem do sposobu ubierania się zbliżonego do
optymalnego. Tj - np. w przypadku temperatury ok. 2st celcjusza bądź w
przypadku deszczu, jakaÅ› koszulka termoaktywna, na to podkoszulek,
polar, kurtka górska. Komin na szyję, drugi komin na głowę w roli
czapki, jak bardziej wieje to kominiarkÄ™ (teoretycznie z membranÄ…).

Bardzo dużo tego zakładasz. A oddychalność tego jest taka, jak najgorszego elementu w tym zestawie. Podejrzewam, że głównym powodem problemów u ciebie jest ta górska kurtka. Ciuchy na rower mają inne wymagania - zdecydowanie większą oddychalność i mniejsze grzanie.

Przy 2-3C ja jeżdżę w koszulce termo Crafta i kurtce WS Gore Bike Wear (nie jest przeciwdeszczowa). Przy 5-6C już mi wystarcza koszulka Craft i bluza MT500 Endury.
Poszukaj może patentów typu przód wiatroodporny, tył nie. Jest taka bielizna Crafta, są bluzy (Endura FS260, Altura Windproof Jacket).

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Tylko osoby, które kogoś darzą uczuciem dyskusyjnym, będą stawiały pomniki i czyniły hołdy, żeby ludzkość zobaczyła ich wielką miłość do danego autorytetu."
                                         Adam Nowak "Raz, dwa, trzy"

Data: 2015-02-02 21:17:24
Autor: m
patent na ubiór w zimie
W dniu 02.02.2015 18:42, solar pisze:
W dniu 2015-02-02 17:33, m pisze:
Witam,

Metodą prób i łędów doszedłem do sposobu ubierania się zbliżonego do
optymalnego. Tj - np. w przypadku temperatury ok. 2st celcjusza bądź w
przypadku deszczu, jakaÅ› koszulka termoaktywna, na to podkoszulek,
polar, kurtka górska. Komin na szyję, drugi komin na głowę w roli
czapki, jak bardziej wieje to kominiarkÄ™ (teoretycznie z membranÄ…).

Bardzo dużo tego zakładasz. A oddychalność tego jest taka, jak
najgorszego elementu w tym zestawie. Podejrzewam, że głównym powodem
problemów u ciebie jest ta górska kurtka. Ciuchy na rower mają inne
wymagania - zdecydowanie większą oddychalność i mniejsze grzanie.

Przy 2-3C ja jeżdżę w koszulce termo Crafta i kurtce WS Gore Bike Wear
(nie jest przeciwdeszczowa).

http://www.bobshop.com/pl/Marki/Gore-Bike-Wear/Kolekcja-m-ska/Kurtki/Wiatr-wki/GORE-BIKE-WEAR-Kurtka-na-rower-MTB-Countdown-2-0-SO-neonowoz-lto-czarna.html - wg ich tabeli,  rozmiary koÅ„czÄ… siÄ™ na 2XL, który jest lekko liczÄ…c 12cm za wÄ…ski w klatce i 20cm w "talii" :).

Stąd kombinuję z kurtkami górskimi, te bywają obszerniejsze.

p. m.

Data: 2015-02-02 18:53:15
Autor: ivo.andric
patent na ubiór w zimie
m wrote:

...w przypadku temperatury ok. 2st celcjusza b±d¼ w przypadku deszczu, jaka¶ koszulka termoaktywna, na to podkoszulek, polar, kurtka górska. Komin na szyjê, drugi komin na g³owê w roli czapki, jak bardziej wieje to kominiarkê (teoretycznie z membran±)...

Umarl bym jakbym tyle na siebie zalozyl ;) i to z przegrzania. Moim
zdaniem to zbyt bogato.

Przy podobnej temp na gore zakladam 2 koszulki typu potowka (dlugi
rekaw) + bluza ortalionowa. Jak jest zimniej / bardziej wieje to
zakladam dodatkowa grubsza koszulke rowerowa ze sciagaczaem na dole.
Dol to dlugie spodnie do biegania (legginsy) i na to ortalionowe
ochronne. Glowa to kominiarka/komin albo zwykla czapka do biegania
(cienka). I to w zasadzie spokojnie mi wystarcza nawet na lekko minusowa
temp.

Marzne za to w stopy. Grube skarpety z froty + welniane zwykle daja rade
ale nie zawsze.
Walczylem tez z rekawiczkami (marzne w paluchy). W tej chwili super sie
sprawdzaja rekawiczki z biedronki.
http://fanbiedronki.pl/gazetka/2014.12.22.inspiracje.karnawal/8668,Rekawiczki,cieple,Thinsulate
Za ta cene to byl super zakup.

Praktycznie z kazdego wyjazdu wracam zgrzany. Moze nie baaardzo mokry
ale ciuchy sa wilgotne. Nie zdazylo mi sie zebym sie pochorowal czy
chocby przeziebil. Wazne zeby nie dopuscic do ochlodzenia organizmu w
czasie jazdy czyli nie robic dluzszych przerw. Dopoki jade to jest mi
cieplo, mimo ze plecy mam mokre.

ivo

Data: 2015-02-02 20:46:11
Autor: Leszek Karlik
patent na ubiór w zimie
On Mon, 02 Feb 2015 18:53:15 +0100, ivo.andric <ivo.andric@spam.com> wrote:

[...]
Walczylem tez z rekawiczkami (marzne w paluchy). W tej chwili super sie
sprawdzaja rekawiczki z biedronki.

Ja używam moich motocyklowych rękawic zimowych:
http://www.kobimoto.home.pl/index.php?products=product&prod_id=441
Na narty też się sprawdzają :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/

Data: 2015-02-02 21:18:30
Autor: m
patent na ubiór w zimie
W dniu 02.02.2015 18:53, ivo.andric pisze:
m wrote:

>...w przypadku temperatury ok. 2st celcjusza b±d¼ w
>przypadku deszczu, jaka¶ koszulka termoaktywna, na to podkoszulek,
>polar, kurtka górska. Komin na szyjê, drugi komin na g³owê w roli
>czapki, jak bardziej wieje to kominiarkê (teoretycznie z membran±)...
Umarl bym jakbym tyle na siebie zalozyl;)  i to z przegrzania. Moim
zdaniem to zbyt bogato.

Przy podobnej temp na gore zakladam 2 koszulki typu potowka (dlugi
rekaw) + bluza ortalionowa.

Czy bluza ortalionowa w takiej konfiguracji to nie jest jakby siê w foliê owin±æ i wej¶æ do sauny?

p. m.

Data: 2015-02-03 10:15:25
Autor: ivo.andric
patent na ubiór w zimie
m wrote:

> Przy podobnej temp na gore zakladam 2 koszulki typu potowka (dlugi
> rekaw) + bluza ortalionowa.

Czy bluza ortalionowa w takiej konfiguracji to nie jest jakby siê w foliê owin±æ i wej¶æ do sauny?

Absolutnie. Ale nie jest to taki najzwyklejszy ze zwyklych ortalionow bo
bluza jest z serii Nike Running. Szukalem via google ale mojego modelu
nie znalazlem. Cieniutka (jedna warstwa materialu), wciagana przez glowe
z delikatnymi sciagaczami. Ot taka kangurka. I jest czarna - co daje
ciepelko jak tylko zaswieci sloneczko.

Na poczatku jest chlodno ale jak organizm zlapie cieplo to tylko musze
pilnowac zeby nie zgubic temperatury.

Teraz termometr pokazuje ok 0 st i wlasnie tak sie ubralem. Wiatr ok 7-8
km/h i przeswitujace slonce wiec powinno byc spoko :)

ivo

Data: 2015-02-03 08:09:37
Autor: bans
patent na ubiór w zimie
W dniu 2015-02-02 o 17:33, m pisze:


 celcjusza

Kiedyś wydawało mi się że ktoś tak powiedział, ale byłem pewien, że się przesłyszałem... A tu masz - rzeczywiście ktoś taki błąd popełnia! :/


--
bans

Data: 2015-02-03 11:16:25
Autor: m
patent na ubiór w zimie
W dniu 03.02.2015 08:09, bans pisze:
W dniu 2015-02-02 o 17:33, m pisze:


 celcjusza

Kiedyś wydawało mi się że ktoś tak powiedział, ale byłem pewien, że się
przesłyszałem... A tu masz - rzeczywiście ktoś taki błąd popełnia! :/

No masz, tyle lat żyję na świecie i teraz dowiedziałem się że to jest niepoprawne. Ale wszyscy, łącznie z tymi z radio i telewizji tak mówią...

Tak czy inaczej dziękuję, zawsze warto się czegoś nauczyć.

p. m.

Data: 2015-02-03 02:40:30
Autor: Jacek G.
patent na ubiór w zimie
W dniu wtorek, 3 lutego 2015 11:16:33 UTC+1 u¿ytkownik m napisa³:
W dniu 03.02.2015 08:09, bans pisze:
> W dniu 2015-02-02 o 17:33, m pisze:
>>  celcjusza
No masz, tyle lat ¿yjê na ¶wiecie i teraz dowiedzia³em siê ¿e to jest niepoprawne. Ale wszyscy, ³±cznie z tymi z radio i telewizji tak mówi±...

Tak czy inaczej dziêkujê, zawsze warto siê czego¶ nauczyæ.
Mam wra¿enie, ¿e nie bardzo zrozumia³e¶ ;)
Chodzi o jedna literkê "s" zamiast "c". A bezpieczniej napisaæ "°C"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Celsjusza
--
Jacek G.

Data: 2015-02-03 11:48:54
Autor: m
patent na ubiór w zimie
W dniu 03.02.2015 11:40, Jacek G. pisze:
W dniu wtorek, 3 lutego 2015 11:16:33 UTC+1 u¿ytkownik m napisa³:
W dniu 03.02.2015 08:09, bans pisze:
> W dniu 2015-02-02 o 17:33, m pisze:
>>  celcjusza
No masz, tyle lat ¿yjê na ¶wiecie i teraz dowiedzia³em siê ¿e to jest
niepoprawne. Ale wszyscy, ³±cznie z tymi z radio i telewizji tak mówi±...

Tak czy inaczej dziêkujê, zawsze warto siê czego¶ nauczyæ.
Mam wra¿enie, ¿e nie bardzo zrozumia³e¶ ;)

Sk±d to wra¿enie? :)

Chodzi o jedna literkê "s" zamiast "c". A bezpieczniej napisaæ "°C"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Celsjusza

Bezpiecznie jest pisaæ poprawnie :). Tylko trzeba o tym wiedzieæ ¿e siê niepoprawnie pisze.

Nic to, moje 2 pierwsze CV nosi³y tytu³ "circullum vitae" i jako¶ to prze¿y³em, prze¿yjê i "celcjusza".

p. m.

Data: 2015-02-10 14:03:54
Autor: coaster
patent na ubiór w zimie
W dniu 2015-02-03 o 11:16, m pisze:
W dniu 03.02.2015 08:09, bans pisze:
W dniu 2015-02-02 o 17:33, m pisze:


 celcjusza

Kiedyś wydawało mi się że ktoś tak powiedział, ale byłem pewien, że się
przesłyszałem... A tu masz - rzeczywiście ktoś taki błąd popełnia! :/

No masz, tyle lat żyję na świecie i teraz dowiedziałem się że to jest
niepoprawne.

A bylo to w wieku XVIII:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anders_Celsius

Ale wszyscy, łącznie z tymi z radio i telewizji tak mówią...

Prawde mowiac osobiscie nie zauwazylem. Ale telewizji to juz kilkanascie lat nie ogladam.

Troche to tak, jakby mowic " Slowecki" albo "Mickiewisz"... ;-)
[...]

--
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious
it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League. +-@PoZdR@-+
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2015-02-03 09:29:45
Autor: PeJot
patent na ubiór w zimie
W dniu 2015-02-02 o 17:33, m pisze:

Metodą prób i łędów doszedłem do sposobu ubierania się zbliżonego do
optymalnego. Tj - np. w przypadku temperatury ok. 2st celcjusza bądź w
przypadku deszczu, jakaÅ› koszulka termoaktywna, na to podkoszulek,
polar, kurtka górska. Komin na szyję, drugi komin na głowę w roli
czapki, jak bardziej wieje to kominiarkÄ™ (teoretycznie z membranÄ…).
/.../

Dodam że ze względu na rozmiary zasadniczo nie ma na mnie odzieży
rowerowej, wiÄ™c muszÄ™ sztukować z tego co jest :).  Do tego żeby szyć na
miarę nie doszedłem, głównie z tego względu że boję się sytuacji że
wydam gruby grosz na coś co się okaże nie do końca praktyczne dla mnie
(bo. np pocę się bardziej niż inni).

Swego czasu zadziwiająco dobrze sprawowała mi się obszerna ale niezbyt bogata kurtka puchowa, kupiona za grosze w szmatexie. Była na tyle obszerna że powietrze mogło sobie cyrkulować pod spodem, a jednocześnie na tyle chłonna że nie było problemów z poceniem się przy zwykłej jeździe. Co prawda oznaczało to częste pranie, ale jakoś działało. Po prostu trzeba eksperymentować.


--
P.Jankisz

Data: 2015-02-03 13:05:09
Autor: abs
patent na ubiór w zimie
Jesli chodzi o kurtke, to:
http://www.cyklotur.com/odziez-rowerowa/kurtki-i-bluzy/p,kurtka-pakajak-czarna-endura,49437.html
Polecam! Zawsze jezdzilem nieswiadomy w windstopperze i to byla lipa w porownaniu z tym cudenkiem. Grzalem sie za bardzo. Tej zimy (tempetatury tak do -3, -4) nie ruszylem jeszcze nic grubszego kalibru.

Data: 2015-02-03 13:54:26
Autor: m
patent na ubiór w zimie
W dniu 03.02.2015 13:05, abs pisze:
Jesli chodzi o kurtke, to:
http://www.cyklotur.com/odziez-rowerowa/kurtki-i-bluzy/p,kurtka-pakajak-czarna-endura,49437.html
Polecam! Zawsze jezdzilem nieswiadomy w windstopperze i to byla lipa w
porownaniu z tym cudenkiem. Grzalem sie za bardzo. Tej zimy (tempetatury
tak do -3, -4) nie ruszylem jeszcze nic grubszego kalibru.

Za mała o jedno albo i dwa X.

No i co jak deszcz pada? Albo najgorszy wariant - będzie padać albo i nie :).

p. m.

Data: 2015-02-03 21:51:16
Autor: piecia aka dracorp
patent na ubiór w zimie
Dnia Tue, 03 Feb 2015 13:54:26 +0100, m napisał(a):

No i co jak deszcz pada? Albo najgorszy wariant - będzie padać albo i
nie :).
Przy minusowej rzadko chyba kiedy deszcz pada.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2015-02-03 23:25:10
Autor: m
patent na ubiór w zimie
W dniu 03.02.2015 22:51, piecia aka dracorp pisze:
Dnia Tue, 03 Feb 2015 13:54:26 +0100, m napisał(a):

No i co jak deszcz pada? Albo najgorszy wariant - będzie padać albo i
nie :).
Przy minusowej rzadko chyba kiedy deszcz pada.

Jak na razie mamy głównie plusowe.

p. m.

Data: 2015-02-04 19:35:58
Autor: piecia aka dracorp
patent na ubiór w zimie
Dnia Tue, 03 Feb 2015 23:25:10 +0100, m napisał(a):

Jak na razie mamy głównie plusowe.

W szczególności jak ranem jest -5°C.



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2015-02-06 13:34:02
Autor: zbrochaty
patent na ubiór w zimie
moj patent jest taki:
uwazam, ze ubranie powinno byc maksymalnie "cywilne", tak aby wchodzac do sklepu czy knajpy wygladac w miare normalnie, zamiast stukajac spd-ami w obcislych rajstopkach, starej kanarkowej kamizelce i kasku zalozonym na czapce sciagac wzrok i usmieszki... wygl±dajac jak Niemiec pod Stalingradem.

w moim przypadku dobrze sie spisuje bielizna termiczna (welniana) plus kurtka narciarska - sa do kupienia w jaskrawych kolorach, nie sa za cieple, maja otwory wentylacyjne pod pachami i dobre kieszenie. Od biedy nadaj± sie "do miasta". Bielizna + kurtka wystarcza od lekko plusowych do lekko minusowych temperatur, w razie potrzeby polar pomiedzy. Na spore mrozy rekawice narciarskie i ew termiczne kalesony (we³niane), skarpety narciarskie i trapery. Dobra jest cienka polarowa czapka z windstoperem.
Na duze mrozy neoprenowa maska narciarska, ale mrozów ostatnio niet, moze jeszcze w lutym...

Data: 2015-02-10 15:01:48
Autor: m
patent na ubiór w zimie
W dniu 06.02.2015 22:34, zbrochaty@gmail.com pisze:
moj patent jest taki: uwazam, ze ubranie powinno byc maksymalnie
"cywilne", tak aby wchodzac do sklepu czy knajpy wygladac w miare
normalnie, zamiast stukajac spd-ami w obcislych rajstopkach, starej
kanarkowej kamizelce i kasku zalozonym na czapce sciagac wzrok i
usmieszki... wygl±dajac jak Niemiec pod Stalingradem.

w moim przypadku dobrze sie spisuje bielizna termiczna (welniana)
plus kurtka narciarska - sa do kupienia w jaskrawych kolorach, nie sa
za cieple, maja otwory wentylacyjne pod pachami i dobre kieszenie. Od
biedy nadaj± sie "do miasta". Bielizna + kurtka wystarcza od lekko
plusowych do lekko minusowych temperatur, w razie potrzeby polar
pomiedzy. Na spore mrozy rekawice narciarskie i ew termiczne kalesony
(we³niane), skarpety narciarskie i trapery. Dobra jest cienka
polarowa czapka z windstoperem. Na duze mrozy neoprenowa maska
narciarska, ale mrozów ostatnio niet, moze jeszcze w lutym...

Jak ten zestaw siê sprawuje kiedy pojawia siê pot?


Mia³em okazjê poje¼dziæ trochê po górach, temperatura nieco minus, ¶nieg, lekki wiatr.

Zgodnie z sugestiami grupowymi próbowa³em wyeliminowaæ w³ókna naturalne, a wiêc próbowa³em nastêpuj±cych kombinacji:

1. koszulka termoaktywna + polar,
2. 2 koszulki termoaktywne + polar,
3 i 4. odpowiedni koszulka i 2 koszulki termoaktywne + kurtka górska.

O dziwo - nie zamarz³em :). Najlepiej siê sprawowa³ zestaw (2), zestaw (1) te¿ dawa³ radê tylko trzeba by³o szybciutko zaczynaæ peda³owaæ zeby siê nieco ogrzaæ. Zestaw (3) i (4) - podda³em siê, za zimno mi by³o, wróci³em ¿eby siê przebraæ w (1)/(2).

Dawa³o radê do pierwszego potu - jak tylko by³ d³u¿szy podjazd, spoci³em siê jak szczur a potem porz±dnie mnie wywia³o na zje¼dzie i w sumie nie wiem czemu nie zachorowa³em, na ch³opski rozum powinienem dostaæ zapalenia p³uc a co najmniej oskrzeli.

Wiêc nadal aktualne jest u mnie to ¿e nie wolno dopu¶cic do spocenia siê, wiêc wentylacja i za rad± coastera bêde próbowa³ wstawiaæ wywietrzniki w okolicach "pod pachami" (chocia¿ bojê siê ¿e bêdzie dowiewaæ do pleców i korzonki gotowe).

p. m.

Data: 2015-02-10 20:58:04
Autor: solar
patent na ubiór w zimie
W dniu 2015-02-10 15:01, m pisze:

Wiêc nadal aktualne jest u mnie to ¿e nie wolno dopu¶cic do spocenia
siê, wiêc wentylacja i za rad± coastera bêde próbowa³ wstawiaæ
wywietrzniki w okolicach "pod pachami" (chocia¿ bojê siê ¿e bêdzie
dowiewaæ do pleców i korzonki gotowe).

Nie wyobra¿am sobie jazdy po górach bez pocenia siê. :)
Jak pisa³em, wypróbuj jak±¶ stricte rowerow± kurtkê/bluzê wiatroodporn± - d³u¿sze rêkawy, przed³u¿any ty³. Ma grzaæ mniej ni¿ kurtka górska (co istotne, np. na podjazdach), a na zjazdach chroniæ przed przenikaniem zimnego powietrza.
Ja zdecydowanie preferujê "miêsistsze" kurtki/bluzy, ale na forum bardziej szosowym bardzo polecaj± wiatrówki Montane Velo i Endura Pakajak. Nie wiem, jak z rozmiarami...


--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Jest co¶ piêknego w widoku wielu ubogich, których przyjmujê. Musz± cierpieæ, jak Chrystus na krzy¿u. ¦wiat zyskuje wiele dziêki cierpieniu."
                                 Matka Teresa z Kalkuty

Data: 2015-02-15 16:40:09
Autor: zbrochaty
patent na ubiór w zimie

Jak ten zestaw siê sprawuje kiedy pojawia siê pot?

Moim zdaniem nic nie odprowadza lepiej potu i utrzymuje dobr± izolacjê jak welniana bielizna termiczna z tym, ze jest dosc droga: gora z welny merynosa kosztuje prawie 300zl, podobnie kalesony, ale warto

Mia³em okazjê poje¼dziæ trochê po górach, temperatura nieco minus, ¶nieg, lekki wiatr.

Nie wiem jak po gorach, ja opisany ubior praktykuje na 10-15-20km jazdy miejskie, albo 30-50km jazdy weekendowe, ale raczej po rownym, po krotkim okresie rozgrzewki jest w miare cieplo, tzn plecy lekko spocone, dlonie i stopy lekko zmarzniete (ew rekawice narciarskie i trapery z cieplymi skarpetami daj± rade)
Po 10-15min "termika" sie ustala, regulujesz tempem, albo suwakami pod pachami kurtki...

Na d³ugie podjazdy i zjazdy w górach chyba nie ma sposobu - zawsze podczas podjazdów bedziesz spocony, a potem wywiewany na zapalenie pluc podczas zjazdów... pytanie czy podczas mrozu -10 do -15'C albo ni¿szym jest sens je¿dzic po górach...
Mo¿esz pobiegaæ, albo uprawiaæ marszobiegi. Jak jest snieg to narty biegowe, zawsze te¿ mozna pojsc na basen i w ca 1,5h machn±æ 4km kraulem i porz±dnie siê zmêczyæ...

Data: 2015-02-16 12:42:57
Autor: m
patent na ubiór w zimie
W dniu 16.02.2015 01:40, zbrochaty@gmail.com pisze:
Na d³ugie podjazdy i zjazdy w górach chyba nie ma sposobu - zawsze
podczas podjazdów bedziesz spocony, a potem wywiewany na zapalenie
pluc podczas zjazdów...

W miejscu zamieszkania mam mniej wiêcej to samo, zawsze mam obszar spocony (podjazd, miasto, las gdzie wiatru nie ma) i wywiewaj±cy (zjazd, pole). Rzek³bym ¿e problem wjechania z obszaru spoconego do wywiewaj±cego jest uniwersalny i niezale¿ny regionu :).

pytanie czy podczas mrozu -10 do -15'C albo
ni¿szym jest sens je¿dzic po górach... Mo¿esz pobiegaæ,

Nie lubiê a i lekarze odradzaj± ze wzglêdu na stawy skokowe.

albo uprawiaæ
marszobiegi. Jak jest snieg to narty biegowe, zawsze te¿ mozna pojsc
na basen i w ca 1,5h machn±æ 4km kraulem i porz±dnie siê zmêczyæ...

Basen zacna sprawa, ale nie po pojecha³em w góry ¿eby siedzieæ na basenie :).

Anyway - apropos patentu - czy kurtka narciarska i górska to mniej wiêcej to samo czy to s± 2 zupe³nie ró¿ne sprawy?

p. m.

Data: 2015-02-16 05:35:59
Autor: zbrochaty
patent na ubiór w zimie

W miejscu zamieszkania mam mniej wiêcej to samo, zawsze mam obszar spocony (podjazd, miasto, las gdzie wiatru nie ma) i wywiewaj±cy (zjazd, pole). Rzek³bym ¿e problem wjechania z obszaru spoconego do wywiewaj±cego jest uniwersalny i niezale¿ny regionu :).

Sam widzisz, ¿e jest to kwadratura kola

> pytanie czy podczas mrozu -10 do -15'C albo
> ni¿szym jest sens je¿dzic po górach... Mo¿esz pobiegaæ,

Nie lubiê a i lekarze odradzaj± ze wzglêdu na stawy skokowe.

Te¿ nie lubi³em, ale polubi³em, wazne aby robic to z g³ow±, nie codziennie, biegaæ po miêkkim, ladowaæ na przód stopy, warto w miekkim terenie wycwiczyc pamiec ruchow± biegaj±c boso (stopa to 35 kosci plus wiele miê¶ni i ¶ciêgien, i w odroznieniu od marketingowo-super-pro-air-nike-foam-podeszwy piêty ewoluowala przez 1mln lat i dobrze sie sprawuje az do dzis). Przejedz sie rowerem ko³o zawodników maratonu, l±duj± na piêtê i klepi± asfalt jak kompania reprezentacyjna wojska

> albo uprawiaæ
> marszobiegi. Jak jest snieg to narty biegowe, zawsze te¿ mozna pojsc
> na basen i w ca 1,5h machn±æ 4km kraulem i porz±dnie siê zmêczyæ...

Basen zacna sprawa, ale nie po pojecha³em w góry ¿eby siedzieæ na basenie :)

teraz dzien trwa przwie 11h, czym jest 1,5h zatem? pojdz wieczorem

Anyway - apropos patentu - czy kurtka narciarska i górska to mniej wiêcej to samo czy to s± 2 zupe³nie ró¿ne sprawy?

Raczej nie chodzê po górach, jesli ju¿ to w kurtce narciarskiej.
Popytaj w sklepach. Jak dla mnie kurtka narciarska nie mo¿e byæ super ciep³a, bo jestem ca³y czas w ruchu. Dla mnie góry w zimie = narty, rower mam na codzieñ

Data: 2015-02-16 17:23:36
Autor: piecia aka dracorp
patent na ubiór w zimie
Dnia Sun, 15 Feb 2015 16:40:09 -0800, zbrochaty napisał(a):

Moim zdaniem nic nie odprowadza lepiej potu i utrzymuje dobrÄ… izolacjÄ™
jak welniana bielizna termiczna z tym, ze jest dosc droga: gora z welny
merynosa kosztuje prawie 300zl, podobnie kalesony, ale warto
Ja ostatnio zacząłem powoli kupować ciuchy z merino. A stare będę się pozbywał. Moje koszulki z merino są zdecydowanie cieplejsze ale może musiałbym spróbować jakieś cieńsze, bo teraz jest mi w nich zdecydowanie za ciepło. Na pewno zapachowo biją inne z tworzyw sztucznych.

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2015-02-09 15:54:58
Autor: coaster
patent na ubiór w zimie
W dniu 2015-02-02 17:33, m pisze:
Co lepiej przeziębić - klatkę piersiową, nerki czy węzły chłonne pod
pachami? :)

O nerki trzeba dbac a o przeziebieniu wezlow chlonnych nie slyszalem. ;-)
--
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is the less mysterious
it proves to be" Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League. +-@PoZdR@-+
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

patent na ubiór w zimie

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona