Data: 2011-01-06 11:28:03 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-05, Michał Gut <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> wrote:
Potrzebuje porady grupowiczow, moze ktos to juz przerabial. Pech to by był, jakby coś na Ciebie spadło z ciężarówki jadącej w drugą stronę. To był skutek zapierdalania ze zbyt dużą prędkością. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-01-06 11:33:57 | |
Autor: marek | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Pech to by był, jakby coś na Ciebie spadło z ciężarówki jadącej w drugą wreszcie ktos to napisal :D |
|
Data: 2011-01-06 12:15:23 | |
Autor: Michał Gut | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
wreszcie ktos to napisal :D predkosc napewno przekroczylem ale bez przesady nie zapierdzielalem bog wie ile. droga prosta, zawsze pusta bo rzadko uczeszczana, wracalem z pracy i specjalnie juz mi sie nie spieszylo. |
|
Data: 2011-01-06 12:21:37 | |
Autor: marek | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
predkosc napewno przekroczylem ale bez przesady nie zapierdzielalem bog wie ile. droga prosta, zawsze pusta bo rzadko uczeszczana, wracalem z pracy i specjalnie juz mi sie nie spieszylo. bredzisz |
|
Data: 2011-01-06 12:29:17 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-06, Michał Gut <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> wrote:
wreszcie ktos to napisal :D Rozpieprzyłeś samochód na prostej drodze i piszesz "bez przesady"? Na widok nieruchomej przeszkody nie zdążyłeś *NIC* zrobić i piszesz "nie zapierdzielałem"? Zasuwałeś jak idiota powyżej swoich możliwości i tyle. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-01-06 12:42:45 | |
Autor: J.F. | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On Thu, 06 Jan 2011 12:29:17 +0100, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2011-01-06, Michał Gut <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> wrote: Rozpieprzyłeś samochód na prostej drodze i piszesz "bez przesady"? Na Zgodnie z orzeczeniami SN pijaka spiacego w nocy na jezdni przejechac wolno. Bo drogi sa od zapierdalania, a nie od wypatrywania czy ta plama to grozna przeszkoda czy niegrozna lata. W koncu z dziura to samo - byla, jest, z nieba nagle nie spadla, a jednak za urwane kolo odszkodowanie drogowcy wyplacaja. J. |
|
Data: 2011-01-06 12:54:36 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-06, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Rozpieprzyłeś samochód na prostej drodze i piszesz "bez przesady"? Na Ale jadąc zgodnie z ograniczeniem. Zapierdalać powyżej ograniczenia, powyżej warunków i powyżej własnych umiejętności nie wolno. Przecież koleś się przyznał, że w nocy, na śliskim przekroczył o 40% prędkość, jaka tam jest dopuszczalna w lecie w dzień! Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-01-06 12:12:51 | |
Autor: to | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
begin Krzysiek Kielczewski
Ale jadÄ c zgodnie z ograniczeniem. ZapierdalaÄ powyĹźej ograniczenia, W nocy zima teĹź jest dopuszczalna. Po za tym niektĂłrych rzeczy po prostu nie da siÄ w porÄ zauwaĹźyÄ i czasami ma siÄ po prostu pecha. Nie moĹźna dostosowaÄ prÄdkoĹci do dowolnie absurdalnego zdarzenia jak np. kawaĹek iglo na drodze. Inna sprawa, ze IMHO nie nalezy siÄ tu odszkodowanie od zarzÄ dcy drogi, tylko ew. od tego, ktĂłry to iglo zgubiĹ. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-01-06 16:44:29 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-06, to <to@abc.xyz> wrote:
begin Krzysiek Kielczewski W nocy w zimie na wąskiej drodze należy dostosować prędkość do warunków. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-01-06 16:23:58 | |
Autor: to | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
begin Krzysiek Kielczewski
W nocy zima teĹź jest dopuszczalna. No i dostosowaĹ, nawet pomimo wjechania na lodowy gĹaz nie straciĹ panowania nad autem. A sam lodowy gĹaz to nie sÄ Ĺźadne "warunki". -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-01-06 19:34:25 | |
Autor: MichaĹ Gut | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
No i dostosowaĹ, nawet pomimo wjechania na lodowy gĹaz nie straciĹ stracilem bo dostalem poduszkÄ . tyle ze fartem samochod troche tylko zbozyl z drogi i po chwili - nie wiem...sekunda, dwie...pojecia nie mam... zlapalem kierownice i skorygowalem tor. jakby to bylo na zakrecie to bym wypadl. conajmniej rpzez chwile nie wiedzialem co sie dzieje. |
|
Data: 2011-01-06 20:36:04 | |
Autor: Plumpi | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
UĹźytkownik "MichaĹ Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:ig51vg$2ui$1portraits.wsisiz.edu.pl...
stracilem bo dostalem poduszkÄ . tyle ze fartem samochod troche tylko zbozyl z drogi i po chwili - nie wiem...sekunda, dwie...pojecia nie mam... zlapalem kierownice i skorygowalem tor. jakby to bylo na zakrecie to bym wypadl. conajmniej rpzez chwile nie wiedzialem co sie dzieje. Dlatego powinieneĹ rozpoczaÄ ten post sĹowami: CieszÄ siÄ, Ĺźe nic mi siÄ nie staĹo, bo z wĹasnej gĹupoty prywaliĹem ..... |
|
Data: 2011-01-07 19:39:06 | |
Autor: Mruk | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
W dniu 2011-01-06 19:34, MichaĹ Gut pisze:
No i dostosowaĹ, nawet pomimo wjechania na lodowy gĹaz nie straciĹ ale zrozum, Ĺźe z takim podejĹciem conajwyĹźej bÄdziesz pĹakaĹ, Ĺźe nie dostaĹeĹ odszkodowania M |
|
Data: 2011-01-06 20:04:35 | |
Autor: Plumpi | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci news:4d25ec9d$0$2455$65785112news.neostrada.pl...
W nocy zima teĹź jest dopuszczalna. Tu nie chodzi o gĹaz, lecz o brak dostatecznej widocznoĹci i jazda ze zbyt duĹźÄ prÄdkoĹciÄ , ktĂłra nie zapewnia dostatecznej widocznoĹci. RĂłwnie dobrze zamiast tego gĹazu mĂłgĹ tam staÄ samochĂłd, mĂłgĹ jechaÄ rowerzysta czy pieszy i teĹź by nie zauwaĹźyĹ. |
|
Data: 2011-01-06 20:11:02 | |
Autor: MichaĹ Gut | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Tu nie chodzi o gĹaz, lecz o brak dostatecznej widocznoĹci i jazda ze zbyt duĹźÄ prÄdkoĹciÄ , ktĂłra nie zapewnia dostatecznej widocznoĹci. zaraz powiesze zdjecia to pogadamy na temat widocznosci. btw.samochod i rowerzyste bym zauwazyl |
|
Data: 2011-01-06 23:07:32 | |
Autor: to | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
begin Plumpi
Tu nie chodzi o gĹaz, lecz o brak dostatecznej widocznoĹci i jazda ze WidocznoĹci czego? Wszystkiego? MrĂłwki nie zauwaĹźysz choÄbyĹ jechaĹ 5 km/ h. RĂłwnie dobrze zamiast tego gĹazu mĂłgĹ tam staÄ samochĂłd, mĂłgĹ jechaÄ LOL. Nawet komentowaÄ siÄ nie chce. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-01-07 07:11:21 | |
Autor: Plumpi | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci
news:4d264b34$0$2436$65785112news.neostrada.pl... Tu nie chodzi o gĹaz, lecz o brak dostatecznej widocznoĹci i jazda ze RĂłwnie dobrze zamiast tego gĹazu mĂłgĹ tam staÄ samochĂłd, mĂłgĹ jechaÄ LOL. Nawet komentowaÄ siÄ nie chce. I nie komentuj, bo tylko siÄ oĹmieszasz swoimi komentarzami na poziomie 5-letniego dziecka. |
|
Data: 2011-01-10 11:13:28 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Plumpi wrote:
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci Nie. To ma racje. A ty opowiadasz bajki "instruktora dla niegrzecznych kursantĂłw" A co do (nie)widzenia róşnicy bo miÄdzy bryĹÄ zamarzniÄtego Ĺźwiru z bĹotem a zaparkowanym samochodem to juĹź Ci pisaĹem: sio do okulisty. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-07 14:14:32 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Plumpi wrote:
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci news:4d25ec9d$0$2455$65785112news.neostrada.pl... Nie mĂłgĹ staÄ i pozostaÄ w takim stopniu niewidoczny mĂłgĹ jechaÄ rowerzysta czy pieszy i teĹź by nie zauwaĹźyĹ. JeĹli nie widzisz róşnicy pomiÄdzy pieszym czy rowerzystÄ a bryĹÄ brudnego lodu na drodze przykrytej brudnÄ brejÄ to cóź... oddaj prawo jazdy bo z takim wzrokiem stwarzasz zagroĹźenie ;) pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-07 14:18:11 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-07, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> wrote:
mógł jechać rowerzysta czy pieszy i też by nie zauważył. Brak breji na zdjęciach nieco koliduje z Twoją opinią. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-01-07 15:46:23 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2011-01-07, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> wrote: Na pasie między koleinami nie widzisz brei? Sio do okulisty! \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-07 22:11:16 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-07, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> wrote:
Brak breji na zdjęciach nieco koliduje z Twoją opinią. Nie, tam nie ma brei, tam jest trochę suchego śniegu; miejscami sypkiego, miejscami ubitego. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-01-10 11:21:40 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2011-01-07, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> wrote: Taaaak. Widzę że potrafisz zbadać właściwości śniegu (z brudem) na podstawie zdjęcia. LOL! pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-07 19:40:01 | |
Autor: Mruk | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Tu nie chodzi o gĹaz, lecz o brak dostatecznej widocznoĹci i jazda ze i gdyby byĹ nieoĹwietlony to byĹaby wina tego nieoĹwietlonego stojÄ cego na Ĺrodku pojazdu M |
|
Data: 2011-01-09 13:23:12 | |
Autor: Plumpi | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
UĹźytkownik "Mruk" <tratatata@gazeta.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:ig7mmc$gcp$4node1.news.atman.pl...
Tu nie chodzi o gĹaz, lecz o brak dostatecznej widocznoĹci i jazda ze i gdyby byĹ nieoĹwietlony to byĹaby wina tego nieoĹwietlonego stojÄ cego na Ĺrodku pojazdu Guzik prawda. |
|
Data: 2011-01-09 17:13:06 | |
Autor: Mruk | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
W dniu 2011-01-09 13:23, Plumpi pisze:
UĹźytkownik "Mruk" <tratatata@gazeta.pl> napisaĹ w wiadomoĹci no nie byĹ bym taki pewny. Na 2 babka wróşyĹa. Przepisy sÄ jasne. Wina jadÄ ceg, Ĺźe wjechaĹ w stojÄ cego. Zdrowy rozsÄ dek oraz orzecznictwo sÄ dowe mogĹoby z duĹźym prawdopodobieĹstwem doprowadziÄ do uniewinnienia. WeĹş teĹź pod uwagÄ, Ĺźe jest róşnica pomiÄdzy gĹazem a pojazdem. Raczej spora (przynajmniej w rozmiarze). A Ĺatwiej jest zobaczyÄ coĹ duĹźego co jest typowe dla drogi (samochĂłd) niĹź coĹ maĹego (taki leĹźÄ cy na Ĺrodku gĹaz) M |
|
Data: 2011-01-09 18:32:38 | |
Autor: J.F. | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On Sun, 09 Jan 2011 17:13:06 +0100, Mruk wrote:
W dniu 2011-01-09 13:23, Plumpi pisze: Przepisy wymagaja wystawienia trojkata lub/i wlaczenia swiatel awaryjnych, ale tylko w niektorych sytuacjach .. Czytam te przepisy i tak mi wychodzi ze na zwyklej drodze, jesli nie ma zakazu parkowania, to mozna sobie stanac na jezdni i zadnych swiatel niby nie trzeba. Co prawda zawsze jest do dyskucji czy Art. 46. 1. Zatrzymanie i postój pojazdu są dozwolone tylko w miejscu i w warunkach, w których jest on z dostatecznej odległości widoczny dla innych kierujących i nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego lub jego utrudnienia. J. |
|
Data: 2011-01-07 14:11:29 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2011-01-06, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Może o 140%! Ba, bez kozery powiem pińćset! jaka tam jest dopuszczalna w lecie w dzień! Czepiasz się, a sam jak widac nie doczytałeś. BTW 1.5h później ta prędkość dozwolona dziwnie rośnie o 20%... \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-07 14:17:19 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-07, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> wrote:
Ale jadąc zgodnie z ograniczeniem. Zapierdalać powyżej ograniczenia, 20 z 50 to jest 40%. Nie 140 i nie 500, tylko właśnie 40. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-01-07 15:50:40 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2011-01-07, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> wrote: Tylko zignorowałeś następujące fakty: a) napisał że jechał pon.70 b) mowa o 60-70 "licznikowym" które oznacza realną prędkość mniejszą. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-07 15:16:51 | |
Autor: kamil | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 07/01/2011 14:50, Sebastian Kaliszewski wrote:
Krzysiek Kielczewski wrote: Wiele rzeczy napisal i zmienial zeznania. ;) b) mowa o 60-70 "licznikowym" które oznacza realną prędkość mniejszą. Zaraz dowiemy sie, ze w Punto licznik pokazuje 70 juz przy 45. Litosci.. -- Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2011-01-07 16:32:10 | |
Autor: Michał Gut | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Wiele rzeczy napisal i zmienial zeznania. ;) aha pewnie |
|
Data: 2011-01-10 11:25:19 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
kamil wrote:
On 07/01/2011 14:50, Sebastian Kaliszewski wrote: Nie zauważyłem zmiany zeznań.
Nie litości tylko twierdzenie o przekroczeniu o 40% jest z pewnego miejsca gdzie słońce nie dochodzi... \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-07 20:41:24 | |
Autor: Cavallino | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:bukjv7-9t1.ln1bozon.softax.pl...
Krzysiek Kielczewski wrote: Do tego trzeba dodać dozwolone 10% więcej i wychodzi, że nic nie przekroczył. ;-) |
|
Data: 2011-01-07 22:26:46 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-07, Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:
Tylko zignorowałeś następujące fakty: Niekarane, a nie dozwolone. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-01-07 22:26:19 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-07, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> wrote:
20 z 50 to jest 40%. Nie 140 i nie 500, tylko właśnie 40. c) nie patrzył na licznik, następną opinię wygłaszał po ochrzanie i ocenianiu prędkości na oko w innym samochodzie i w innych warunkach. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-01-10 11:26:56 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2011-01-07, Sebastian Kaliszewski <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> wrote: Więc tym bardziej nie wiadomo ile jechał. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-10 13:22:36 | |
Autor: kamil | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 07/01/2011 21:26, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2011-01-07, Sebastian Kaliszewski<s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> wrote: Baaaardzo wiarygodne, obietnice przedwyborcze tez lykasz? -- Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2011-01-07 11:46:47 | |
Autor: flower | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ggabi65kf8i4hlt7jtkp577btn3ahe5s1b4ax.com... On Thu, 06 Jan 2011 12:29:17 +0100, Krzysiek Kielczewski wrote:wrote: >> predkosc napewno przekroczylem ale bez przesady nie zapierdzielalem bogwie
Możemy przyjąć ten punkt widzenia, ale jak się chce być konsekwentnym to wtedy jedynym komentarzem może być suche "To trzeba było wykupić AC". -- "Żałuj za dowcipy, synu!" Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII |
|
Data: 2011-01-06 13:09:30 | |
Autor: Michał Gut | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Rozpieprzyłeś samochód na prostej drodze i piszesz "bez przesady"? Na zastanawiales sie kiedys po co sa kampanie by dzieci wyposazac w odblaskowe elementy? zastanawiales sie kiedys dlaczego kierowcy wpadaja w ludzi idacych poboczami? Jak czesto spodziewasz sie ze centralnie pomiedzy twoimi kolami bedzie niska przeszkoda wbrew pozorom niewidoczna? owszem widzialem ja jak juz bardzo mocno oswietlaly ja reflektory |
|
Data: 2011-01-06 13:33:45 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-06, Michał Gut <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> wrote:
Rozpieprzyłeś samochód na prostej drodze i piszesz "bez przesady"? Na Żeby miały większe szanse przeżycia przy kierowcach zapierdalających po ciemku w terenie zabudowanym (i nie) zastanawiales sie kiedys dlaczego kierowcy wpadaja w ludzi idacych poboczami? Bo jadą szybciej niż potrafią. Jak czesto spodziewasz sie ze centralnie pomiedzy twoimi kolami bedzie niska przeszkoda wbrew pozorom niewidoczna? Byś nie wyprzedzał - nic by Ci się nie stało. Jechałbyś 50 zamiast 70 - zamiast zdemolowanego samochodu miałbyś miskę do wymiany. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-01-06 18:10:49 | |
Autor: kogutek | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-06, Michał Gut <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> wrote: >> Rozpieprzyłeś samochód na prostej drodze i piszesz "bez przesady"? Na >> widok nieruchomej przeszkody nie zdążyłeś *NIC* zrobić i piszesz "nie >> zapierdzielałem"? Zasuwałeś jak idiota powyżej swoich możliwości i tyle. > > zastanawiales sie kiedys po co sa kampanie by dzieci wyposazac w odblaskowe > elementy? Żeby miały większe szanse przeżycia przy kierowcach zapierdalających po ciemku w terenie zabudowanym (i nie) > zastanawiales sie kiedys dlaczego kierowcy wpadaja w ludzi idacych > poboczami? Bo jadą szybciej niż potrafią. > Jak czesto spodziewasz sie ze centralnie pomiedzy twoimi kolami bedzie niska > przeszkoda wbrew pozorom niewidoczna? > owszem widzialem ja jak juz bardzo mocno oswietlaly ja reflektory Byś nie wyprzedzał - nic by Ci się nie stało. Jechałbyś 50 zamiast 70 - zamiast zdemolowanego samochodu miałbyś miskę do wymiany. Krzysiek Kiełczewski Nic by nie mial popsute. Tamten jechal 50 i by zauważył. Zaczął by zwalniac. Obydwaj by ominęli brylę lodu. W takiej sytuacji warto się zatrzymać i ją zepchnąć z drogi. Jak coś widać w światląch mijania i jedzie się 50 to nie ma siana żeby nie zdążyć wyhamować do zera. Podejrzewam ze nikt nic nie wypłaci. Dostał bardzo wysoki mandat za nieostrożną jazdę. W zdarzeniu nie ma wedlug mnie żadnego zaniedbania ze strony zarzący drogi. Jak się tam dalo jechać 50, czyli tyle ile zapewne było wolno to znaczy że wywiązał się z odśnieżenia. -- |
|
Data: 2011-01-06 13:21:09 | |
Autor: Plumpi | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał w wiadomości news:ig488a$h1$1portraits.wsisiz.edu.pl...
predkosc napewno przekroczylem ale bez przesady nie zapierdzielalem bog wie ile. droga prosta, zawsze pusta bo rzadko uczeszczana, wracalem z pracy i specjalnie juz mi sie nie spieszylo. Co to znaczy "zapier.....ć bóg wie ile" ? Po prostu jechałes z prędkością niedostosowaną do warunków jazdy i uniemożliwiającą prawidłowe obserwowanie otoczenia oraz zapewniającej podejmowanie prawidłowych decyzji w celu uniknięcia niebezpieczeństwa. Skoro doszło do takiewgo wydarzenia i wpakowałeś się w bryłę lodu, której nawet nie zauważyłeś to znaczy, że zapier.....ś. |
|
Data: 2011-01-06 23:04:50 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Dnia Thu, 6 Jan 2011 12:15:23 +0100, Michał Gut napisał(a):
predkosc napewno przekroczylem ale bez przesady nie zapierdzielalem bog wie ile. droga prosta, zawsze pusta bo rzadko uczeszczana, wracalem z pracy i specjalnie juz mi sie nie spieszylo. Zapierdalałes na tyle szybko, że nie zauważyłeś przeszkody. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2011-01-07 10:48:00 | |
Autor: Michał Gut | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Zapierdalałes na tyle szybko, że nie zauważyłeś przeszkody. napisales to przed czy po obejrzeniu zdjec? |
|
Data: 2011-01-07 12:14:44 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-07, Michał Gut <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> wrote:
Zapierdalałes na tyle szybko, że nie zauważyłeś przeszkody. Po: zapierdałałeś na tyle szybko, że nie zauważyłeś przeszkody. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-01-07 15:43:26 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2011-01-07, Michał Gut <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> wrote: Ale pytanie było do Adama... Ty już dawno "stwierdziłeś" jego prędkość... \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-07 19:30:10 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Dnia Fri, 7 Jan 2011 10:48:00 +0100, Michał Gut napisał(a):
Zapierdalałes na tyle szybko, że nie zauważyłeś przeszkody.napisales to przed czy po obejrzeniu zdjec? A po co mi zdjęcia? Wystarczy Twój opis. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2011-01-10 11:28:11 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Adam Płaszczyca wrote:
Dnia Fri, 7 Jan 2011 10:48:00 +0100, Michał Gut napisał(a): A jak rozwaliłeś Belingo to przecież wina Belingo a nie Twoja :) pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-11 00:53:42 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Dnia Mon, 10 Jan 2011 11:28:11 +0100, Sebastian Kaliszewski napisał(a):
O, naprawdę? Gdzie tak stwierdziłem? Bo ja, o ile sobie przypominam,A jak rozwaliłeś Belingo to przecież wina Belingo a nie Twoja :)A po co mi zdjęcia? Wystarczy Twój opis.Zapierdalałes na tyle szybko, że nie zauważyłeś przeszkody.napisales to przed czy po obejrzeniu zdjec? stwierdziłem, że to był efekt tego, że zareagowałem odruchem z RWD w aucie FWD i do tego spóźniłem pierwszą kontrę. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2011-01-07 19:37:11 | |
Autor: Mruk | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
W dniu 2011-01-06 11:33, marek pisze:
Pech to by był, jakby coś na Ciebie spadło z ciężarówki jadącej w drugą troszkę przesada. Zapierdalał ponad 10 dozwolone. Teraz juz zresztą można o 10km/h się pomylić. Dobrze, że ustawodawca przewidział, że ludzie się mylą. M |
|
Data: 2011-01-09 13:35:27 | |
Autor: Plumpi | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Użytkownik "Mruk" <tratatata@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ig7mh1$gcp$2node1.news.atman.pl...
Pech to by był, jakby coś na Ciebie spadło z ciężarówki jadącej w drugą Chwila, chwila prędkość pomiędzy 60 a 70km/h to jest więcej jak 10km/h szybciej niż dozwolona, która wynosi w terenie zabudowanym tylko 50km/h. Zatem nie mieści się w marginesie pomyłki. Poza tym ze względu na złe warunki atmosferyczne, złą widoczność oraz zmęczenie powinien jechać znmacznie wolniej niż maksymalna prędkość dozwolona. |
|
Data: 2011-01-09 17:08:42 | |
Autor: Mruk | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
W dniu 2011-01-09 13:35, Plumpi pisze:
Użytkownik "Mruk" <tratatata@gazeta.pl> napisał w wiadomości czyli sugerujesz, że bezpieczna prędkość dostosowana do warunków na drodze jest zawsze niższa niż dozwolona ? Nie jest powiedziane, że powinien jechać dużo wolniej. Pytanie czy mógł spodziewać się głazu na drodze czy nie. W mojej ocenie jest jest to co co się spotyka często. M |
|
Data: 2011-01-09 20:08:27 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-09, Mruk <tratatata@gazeta.pl> wrote:
Należy jechać z prędkością równą niższej z tych dwóch. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-01-09 22:05:50 | |
Autor: Plumpi | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Użytkownik "Mruk" <tratatata@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:igcmi9$v6n$1node1.news.atman.pl...
czyli sugerujesz, że bezpieczna prędkość dostosowana do warunków na drodze jest zawsze niższa niż dozwolona ? Wg Ciebie powinna być wyższa ? Kolego, prędkość dozwolona to jest prędkość, której nie wolno przekraczać. Jeżeli warunki są trudne, jeś lisko, jest ciemno to prędkość jazdy musi byś mniejsza lub równa prędkości dozowlonej. Masz tu jakieś wątpliwości ? Nie jest powiedziane, że powinien jechać dużo wolniej. Pytanie czy mógł spodziewać się głazu na drodze czy nie. W mojej ocenie jest jest to co co się spotyka często. Głazu ? Nie musiał się spodziewać głazu, ale powinien jechac z taką prędkością (niższą lub równą prędkości dozwolonej), aby na oblodzonej jezdni mógł zauważyć każdego rodzaju przeszkodę i się przed nią zatrzymać. PoRD jednoznacznie "mówi" jakie muszą być spełnione warunki do prowadzenia pojazdu, do wyprzedzania itd. Michał niestety złamał wiele punktów PoRD i doprowadził do kolizji na własne życzenie. Współczuję mu wydatków i rozumiem jak to jest, kiedy "wyskakują" takie nieoczekiwane wydatki, a pieniędzy brak, ale do jasnej cholery niech nie zrzuca całej winy na wyimaginowanego sprawcę i nie szuka go tam, gdzie go nie ma, skoro samemu nie był w porządku i złamał tyle punktów PoRD przyczyniając się do tego wydarzenia. Ty natomiast przestań go namawiać na skałdanie fałszywych zeznań w celu wyłudzenia pieniędzy. |
|
Data: 2011-01-10 11:34:44 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Plumpi wrote:
Użytkownik "Mruk" <tratatata@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:igcmi9$v6n$1node1.news.atman.pl... prędkość dozwolona nie musi mieć wiele wspólnego z prędkością bezpieczną. Kolego, prędkość dozwolona to jest prędkość, której nie wolno przekraczać. Jeżeli warunki są trudne, jeś lisko, jest ciemno to prędkość jazdy musi byś mniejsza lub równa prędkości dozowlonej. Mylisz przestrzeganie prawa z bezpieczeństwem.
Bzdura totalna. PoRD jednoznacznie "mówi" jakie muszą być spełnione warunki do prowadzenia pojazdu, do wyprzedzania itd. I były spełnione. I wyprzedzanie się udało i zostało zakończone. Michał niestety złamał wiele punktów PoRD i doprowadził do kolizji na własne życzenie. Bzdura. Współczuję mu wydatków i rozumiem jak to jest, kiedy "wyskakują" takie nieoczekiwane wydatki, a pieniędzy brak, ale do jasnej cholery niech nie zrzuca całej winy na wyimaginowanego sprawcę i nie szuka go tam, gdzie go nie ma, skoro samemu nie był w porządku i złamał tyle punktów PoRD Ile? Złamał co najwyżej 1 a i to nie jest wystarczająco dowiedzione. przyczyniając się do tego wydarzenia. Ty natomiast przestań go namawiać na skałdanie fałszywych zeznań w celu wyłudzenia pieniędzy. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-10 11:29:52 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Plumpi wrote:
Użytkownik "Mruk" <tratatata@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ig7mh1$gcp$2node1.news.atman.pl... Chwila, licznik pokazuję prędkość zawyżoną. Zatem nie mieści się w marginesie pomyłki. Poza tym ze względu na złe warunki atmosferyczne, złą widoczność oraz zmęczenie powinien jechać znmacznie wolniej niż maksymalna prędkość dozwolona. Bzdura. Ty już oceniłeś warunki atmosferyczne (czyli opad) oraz widoczność... pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-10 14:22:16 | |
Autor: Plumpi | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:bo2rv7- Bzdura. Ty już oceniłeś warunki atmosferyczne (czyli opad) oraz widoczność... Obejrzyj zdjęcia, później będziemy dyskutować. |
|
Data: 2011-01-11 17:19:29 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Plumpi wrote:
Obejrzałem. Odróżniam też zdjęcie z komórki (i jego jakość) od zdjęcia z aparatu w którem jest obiektyw większy niż łepek od szpilki. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-11 22:11:14 | |
Autor: Plumpi | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:ejbuv7- Bzdura. Ty już oceniłeś warunki atmosferyczne (czyli opad) oraz widoczność... A co ma tu do rzeczy rozdzielczość aparatu ? Zoabcz jak wygl ada nawierzchnia drogi, czym jest pokryta, ile jest wido=cznego asfaltu, ile lodu i śniegu, ile jest kolein, którędy przebiega droga (teren zabudowany), co się znajduje obok jezdni i na jezdni. |
|
Data: 2011-01-11 10:47:42 | |
Autor: niusy.pl | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> troszkę przesada. Zapierdalał ponad 10 dozwolone. Teraz juz zresztą można o 10km/h się pomylić. Może pokazywać a nie pokazuje. |
|
Data: 2011-01-06 12:21:01 | |
Autor: Michał Gut | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Pech to by był, jakby coś na Ciebie spadło z ciężarówki jadącej w drugą jak sobie zobaczysz ile widac oswietlonej _nawierzchni_ przed samochodem i zdjecie bryly to zobaczysz ze wcale nie tak latwo bylo ja zobaczyc. prawdopodobnie pojade dzisiaj z cyfrakiem(tym razem ciut lepszym i zrobie zdjecie drogi i bryly(jesli jeszcze ja znajde) bez i z oswietleniem samochodu. To nie bylo czarne na bialym sniegu. Rozwalenie kola na dziurze to tez dla ciebie zapierdalanie? tego po prostu nei bylo widac. Zreszta jak jedziesz samochodem w slabo oswietlonym miejscu to skupiasz sie na obserwowaniu poboczaw poszukiwaniu pieszych, patrzysz na droge w poszukiwaniu samochodow i innych nieoswietlonych obiektow wiekszych habarytow a nie szukasz placka betonu czy lodu. |
|
Data: 2011-01-06 12:22:52 | |
Autor: marek | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
jak sobie zobaczysz ile widac oswietlonej _nawierzchni_ przed samochodem i zdjecie bryly to zobaczysz ze wcale nie tak latwo bylo ja zobaczyc. prawdopodobnie pojade dzisiaj z cyfrakiem(tym razem ciut lepszym i zrobie zdjecie drogi i bryly(jesli jeszcze ja znajde) bez i z oswietleniem samochodu. To nie bylo czarne na bialym sniegu. Rozwalenie kola na dziurze to tez dla ciebie zapierdalanie? tego po prostu nei bylo widac. Zreszta jak jedziesz samochodem w slabo oswietlonym miejscu to skupiasz sie na obserwowaniu poboczaw poszukiwaniu pieszych, patrzysz na droge w poszukiwaniu samochodow i innych nieoswietlonych obiektow wiekszych habarytow a nie szukasz placka betonu czy lodu. ja jak nie widze to nie jade. tacy jak ty nigdy tego nie zrozumieja. nawet po rozjebaniu auta, jak widac :) |
|
Data: 2011-01-06 12:15:31 | |
Autor: to | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
begin marek
ja jak nie widze to nie jade. tacy jak ty nigdy tego nie zrozumieja. To musisz jechaÄ 5 km/h, bo tylko wtedy masz niemal 100% gwarancji, Ĺźe WSZYSTKO zobaczysz. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-01-06 12:43:31 | |
Autor: J.F. | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On Thu, 6 Jan 2011 12:22:52 +0100, marek wrote:
ja jak nie widze to nie jade. tacy jak ty nigdy tego nie zrozumieja. nawet po rozjebaniu auta, jak widac :) I co - w nocy wcale nie jezdzisz, latem nie przekraczasz 40, a zima 20 ? J. |
|
Data: 2011-01-06 12:45:35 | |
Autor: marek | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
I co - w nocy wcale nie jezdzisz, latem nie przekraczasz 40, a zima 20 moze Cie zaskocze ale jezdze w nocy. po rosji. wnisoki wyciag sam :P ps. w zimie tez |
|
Data: 2011-01-06 13:07:15 | |
Autor: Michal Gut | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
widocznosc mialem wystarczajaca do obiektow ktore wypatrywalem - ludzi i zaparkwoanych samochodow. w zyciu nie spodziewalbym sie tam kamienia.
dziury tez nie bo ta droga jezdze kilka razy dziennie niekiedy, a najrzadziej kilka razy w miesiacu. Jakby byla dziura to by sie powiekszala i bym ja widzial. bryly nie bylo jak jechalem tam wczesniej(nie jestem pewiena le albo jechalem dzien wczesniej albo rankiem tego samego dnia) a byla jak wracalem |
|
Data: 2011-01-06 23:06:08 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Dnia Thu, 6 Jan 2011 13:07:15 +0100, Michal Gut napisał(a):
widocznosc mialem wystarczajaca do obiektow ktore wypatrywalem - ludzi i zaparkwoanych samochodow. w zyciu nie spodziewalbym sie tam kamienia. Niestety, miałes zbyt dużą. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2011-01-06 23:40:14 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-06, Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> wrote:
widocznosc mialem wystarczajaca do obiektow ktore wypatrywalem - ludzi i zaparkwoanych samochodow. w zyciu nie spodziewalbym sie tam kamienia. Zdecydowanie nie miał zbyt dużej widoczności ;-p Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-01-07 14:17:48 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
marek wrote:
I co - w nocy wcale nie jezdzisz, latem nie przekraczasz 40, a zima 20 To pogadamy jak rozpieprszy opone na jakimĹ kawaĹku Ĺźelastwa... \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-07 20:00:16 | |
Autor: J.F. | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On Thu, 6 Jan 2011 12:45:35 +0100, marek wrote:
I co - w nocy wcale nie jezdzisz, latem nie przekraczasz 40, a zima 20 A to wspolczuje .. ale pytanie pozostaje - z jaka predkoscia jezdzisz ? J. |
|
Data: 2011-01-08 23:57:55 | |
Autor: marek | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
A to wspolczuje .. ale pytanie pozostaje - z jaka predkoscia jezdzisz z taka zeby w pore zauwazyc przeszkode na drodze. |
|
Data: 2011-01-09 02:03:27 | |
Autor: J.F. | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On Sat, 8 Jan 2011 23:57:55 +0100, marek wrote:
A to wspolczuje .. ale pytanie pozostaje - z jaka predkoscia jezdziszz taka zeby w pore zauwazyc przeszkode na drodze. No ale ile to konkretnie jest ? J. |
|
Data: 2011-01-09 07:23:39 | |
Autor: marek | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
No ale ile to konkretnie jest ? pytasz powaznie czy trollujesz? |
|
Data: 2011-01-10 11:00:59 | |
Autor: flower | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Uzytkownik "marek" <spierdalaj@org.pl> napisal w wiadomosci
news:igbk9c$pts$1inews.gazeta.pl... > No ale ile to konkretnie jest ? Ja tez jestem ciekaw. -- "Zaluj za dowcipy, synu!" Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII |
|
Data: 2011-01-10 11:35:29 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
marek wrote:
No ale ile to konkretnie jest ? ROTFL! Kto tu trolluje? \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-10 21:55:56 | |
Autor: Jotte | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Uzytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisal w wiadomosci news:s23rv7-n9g.ln1bozon.softax.pl...
No - domysl sie.pytasz powaznie czy trollujesz?ROTFL! Do tej chwili ten nonsensowny flejm ma prawie 350(!) postów. Glup, o sorry - Gut nawalil - uwaga- 56!! Ty tez sie nie oszczedzales - nasmarkales 27, a sa tacy, z którymi niewiele wygrywasz. Do roboty. -- Jotte |
|
Data: 2011-01-07 14:20:34 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
marek wrote:
jak sobie zobaczysz ile widac oswietlonej _nawierzchni_ przed samochodem i zdjecie bryly to zobaczysz ze wcale nie tak latwo bylo ja zobaczyc. prawdopodobnie pojade dzisiaj z cyfrakiem(tym razem ciut lepszym i zrobie zdjecie drogi i bryly(jesli jeszcze ja znajde) bez i z oswietleniem samochodu. To nie bylo czarne na bialym sniegu. Rozwalenie kola na dziurze to tez dla ciebie zapierdalanie? tego po prostu nei bylo widac. Zreszta jak jedziesz samochodem w slabo oswietlonym miejscu to skupiasz sie na obserwowaniu poboczaw poszukiwaniu pieszych, patrzysz na droge w poszukiwaniu samochodow i innych nieoswietlonych obiektow wiekszych habarytow a nie szukasz placka betonu czy lodu. Oddaj prawo jazdy bo jesteś niebezpieczny. Bo albo jeździsz w nocy 20km/h albo to tylko twoje wysokie mniemanie o sobie które nic nie ma wspólnego z obiektywną rzeczywistością (tzn. nawet nie wiesz, że nie widisz -- i właśnie to jest groźne). \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-01-07 17:41:54 | |
Autor: Bydlę | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Sebastian Kaliszewski wrote:
> (tzn. nawet nie wiesz, że nie > widisz -- i właśnie to jest groźne). Ekhem, to tak działa u wszystkich. ;-) -- Bydlę |
|
Data: 2011-01-06 12:37:37 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On 2011-01-06, Michał Gut <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> wrote:
Pech to by był, jakby coś na Ciebie spadło z ciężarówki jadącej w drugą Jak nie widzisz całej drogi hamowania (wraz z czasem potrzebnym na rozpoznanie przeszkody) to jedź wolniej. prawdopodobnie pojade dzisiaj z cyfrakiem(tym razem ciut lepszym i zrobie zdjecie drogi i bryly(jesli jeszcze ja znajde) bez i z oswietleniem samochodu. Nie usunąłeś tej bryły?! To nie bylo czarne na bialym sniegu. Rozwalenie kola na dziurze to tez dla ciebie zapierdalanie? tego po prostu nei bylo widac. Zreszta jak jedziesz samochodem w slabo oswietlonym miejscu to skupiasz sie na obserwowaniu poboczaw poszukiwaniu pieszych, patrzysz na droge w poszukiwaniu samochodow i innych nieoswietlonych obiektow wiekszych Czyli nie dość, że jechałeś zmęczony i zapierdalałeś powyżej swoich umiejętnosci to jeszcze na kiepsko oświetlonej wiejskiej drodze? Ładnie, ładnie... habarytow a nie szukasz placka betonu czy lodu. O "placek lodu" to byś samochodu nie skasował. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-01-06 13:14:46 | |
Autor: Michał Gut | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
O "placek lodu" to byś samochodu nie skasował. pogadamy jak kedys bedziesz mial watpliwa przyjemnosc przyladowac w bryle lodu. placek lodu moze byc wysoki na iles tam cm:) co do usuniecia bryly to chyba nie posadzasz mnie ze zostawilem ja zeby nastepna osoba mogla sobie "wyremontowac samochod na koszt skladek innych platnikow OC" co mi tu zarzucal jeden grupowicz. do czasu przyjazdu policji oznakowalem ja i osobiscie mimo mrozu i niedostoswoania ubrania dreptalem w ta i we wte pilnujac zeby ew ktos nie wpakowal sie jeszcze na trojkat. kiedys jeden gosciu mi trojkat rozjechal juz. Droga rzadko uczeszczana wiec krecilem sie w poblizu trojkata zeby kierowcyw idzieli nadjezdzajacy co sie dzieje. auto tez oswietlone prawidlowo(no prawie, spalily mi sie postojowki ale to chyba od wstrzasu bo wymienialem z jakies 2-3 miesiace temu). Tak wiec nie posadzaj mnie o glupote. Sam fakt ze jestem na pms swiadczy ze jestem w miare swiadomym kierowca, choc czasami posty niektorych wyprowadzaja mnie z bledu tej opinii. |
|
Data: 2011-01-06 13:21:54 | |
Autor: Cavallino | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał w wiadomości news:
Tak wiec nie posadzaj mnie o glupote. Sam fakt ze jestem na pms swiadczy ze jestem w miare swiadomym kierowca, choc czasami posty niektorych wyprowadzaja mnie z bledu tej opinii. Taki marek też jak widzisz jest na pms i dokładnie o niczym to nie świadczy. |
|
Data: 2011-01-08 16:01:40 | |
Autor: Irokez | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:4d25b3e2$0$2493$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał w wiadomości news: Piękne :> Tak czytam sobie po trochę wątki... i chyba autor zrobił błąd pytając tutaj o coś innego niż jak zamontować niebieskie światełko na antenkę czy jaki wieśwagen do 2000 kupić. Grupa prokuratorów, oskarżycieli i wróżek. Z małymi wyjątkami na szczęście. Pozdrawiam. -- Irokez |
|
Data: 2011-01-06 18:30:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On Thu, 6 Jan 2011, Michał Gut wrote:
wpakowal sie jeszcze na trojkat. kiedys jeden gosciu mi trojkat rozjechal juz. Z ciekawości: jak to uzasadnił? ;) (wiem, zgryźliwe!) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-01-06 19:36:31 | |
Autor: Michał Gut | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
wpakowal sie jeszcze na trojkat. kiedys jeden gosciu mi trojkat rozjechal juz. a nie wiem bo to dawno bylo, prawde mowiac nawet nie moge sobie przypomniec gdzie i nie kojarze zadnej rozmowy czyli pojechal dalej. pamietam tylko tyle ze trojkatow bylo wiecej wiec kilka osob musialo sie zatrzymac ale za cholere nie moge sobie przypomniec o co chodzilo |
|
Data: 2011-01-07 15:12:19 | |
Autor: Artur Maśląg | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
W dniu 2011-01-06 13:14, Michał Gut pisze:
(...) Tak wiec nie posadzaj mnie o glupote. Sam fakt ze jestem na pms swiadczy^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ ze jestem w miare swiadomym kierowca, choc czasami posty niektorych^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ wyprowadzaja mnie z bledu tej opinii. ROTFL -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2011-01-07 16:20:25 | |
Autor: Michał Gut | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Tak wiec nie posadzaj mnie o glupote. Sam fakt ze jestem na pms swiadczy^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ no wiem wiem:) ale interesowanie sie motoryzacja wiaze sie z jakims wyzszym poziomem kultury technicznej i swiadomosci jak dzial asamochod i jak sobie radzic z problemami:)))))))))0 |
|
Data: 2011-01-07 19:44:12 | |
Autor: Mruk | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
W dniu 2011-01-06 13:14, Michał Gut pisze:
O "placek lodu" to byś samochodu nie skasował. on nigdy nie przywali bo to kierowca teoretyk. Co wątek, że ktoś coś zepsuł to zawsze jest wina tego jadącego szybciej M |
|
Data: 2011-01-06 13:27:31 | |
Autor: Plumpi | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał w wiadomości news:ig48ir$hr$1portraits.wsisiz.edu.pl... jak sobie zobaczysz ile widac oswietlonej _nawierzchni_ przed samochodem i zdjecie bryly to zobaczysz ze wcale nie tak latwo bylo ja zobaczyc. Ty nie rozumiesz, że PoRD jednoznacznbie "mówi", że należy się upewnić czy jest wystarczająca widoczność i miejsce do wykonania manewru wyprzedzania. Poza tym też "mówi", że prędkość jazdy nalezy dostosować do warunków panujących na drodze. Zreszta jak jedziesz samochodem w slabo oswietlonym miejscu to skupiasz sie na obserwowaniu poboczaw poszukiwaniu pieszych, patrzysz na droge w poszukiwaniu samochodow i innych nieoswietlonych obiektow wiekszych habarytow a nie szukasz placka betonu czy lodu. Jak jedziesz samochodem w słabo oświetlonym miejscu to należy zwolnić do prędkości, która zapewni Ci dostrzeżenie w porę przeszkody i zapewni bezpieczne zatrzymanie lub jej ominięcie. Mam jeszcze jedno może niedyskretne pytanie. Czy prawo jazdy masz od ok. 3 lat ? |
|
Data: 2011-01-06 12:34:32 | |
Autor: to | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
begin Plumpi
Ty nie rozumiesz, Ĺźe PoRD jednoznacznbie "mĂłwi", Ĺźe naleĹźy siÄ upewniÄ Ty raczej nie rozumiesz, ze sÄ pewne zdarzenia, ktĂłrych nie da siÄ przewidzieÄ i ktĂłrym nie da siÄ w sensowny sposĂłb zapobiec, a ktĂłre majÄ nieprzyjemne konsekwencje. Potocznie mĂłwi siÄ na to pech. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-01-06 13:43:28 | |
Autor: Plumpi | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
UĹźytkownik "to" <to@abc.xyz> napisaĹ w wiadomoĹci news:4d25b6d8$0$2497$65785112news.neostrada.pl...
Ty nie rozumiesz, Ĺźe PoRD jednoznacznbie "mĂłwi", Ĺźe naleĹźy siÄ upewniÄ W tym przypadku nie byĹo pecha tylko wielkie szczÄĹcie, Ĺźe nie skoĹczyĹo siÄ tragicznie, a samo wydarzenie naleĹźy patrzeÄ jak na wielkÄ gĹupotÄ i brak doĹwiadczenia. |
|
Data: 2011-01-06 18:36:26 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
On Thu, 6 Jan 2011, Plumpi wrote:
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał Ykhm... wnoszę o skreślenie tego argumentu. Z opisu wynika, że wyprzedzanie nie miało nic do tego, było wcześniej, skończyło się pomyślnie, a że "przy okazji": Poza tym też "mówi", że prędkość jazdy nalezy dostosować do warunków panujących na drodze. ....większej prędkości niż drugiego pojazdu, to jest (owo wyprzedzanie) poza konkursem. Jest nawet możliwe, że podczas wyprzedzania się "sprężył" i dokładniej obserwował drogę, a tuż po manewrze odpuścił ("przed momentem patrzyłem i pusto było"). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-01-07 11:50:29 | |
Autor: flower | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał w
wiadomości news:ig48ir$hr$1portraits.wsisiz.edu.pl... > Pech to by był, jakby coś na Ciebie spadło z ciężarówki jadącej w drugą Daj sobie spokój z neptkami próbującymi się bawić w prokuratorów z amerykańskich filmów. To że nie jechałeś przesadnie szybko jest oczywiste i każdy tak jeździ. Trochę dziwi mnie takie wjechanie na kawał bryły, ale nie byłem tam, nie wiem jak to wyglądało. Natomiast niestety dałeś ciała z AC, i tylko tu możesz się czuć winny. -- "Żałuj za dowcipy, synu!" Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII |
|
Data: 2011-01-07 14:14:33 | |
Autor: Michał Gut | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
prawde mowiac tam sa latarnie ale dupne i nie w ciągu. w nocy machne zdjecie terenu i jego oswietlenia bo strzelajac z reki gowno widac.
|
|
Data: 2011-01-07 14:22:57 | |
Autor: Artur Maśląg | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
W dniu 2011-01-07 14:14, Michał Gut pisze:
prawde mowiac tam sa latarnie ale dupne i nie w ciągu. w nocy machne W jakim celu? Wiesz, ja osobiście w ogóle nie widzę w tym sensu. Jechałeś w dość gęsto zabudowanym terenie, na dość nieciekawej nawierzchni (o światłach już nie wspomnę), wieczorem itd. Teraz pozostaje Ci zjeść jakoś tę żabę... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2011-01-07 14:29:20 | |
Autor: Michał Gut | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
W jakim celu? Wiesz, ja osobiście w ogóle nie widzę w tym sensu. w sumie masz racje. wiem w jakich warunkach jechalem, wiem ile w tym mojej winy a ile pecha. jesli dostane odmowe z ubezpieczalni to bede sie zastanawial co dalej. psychicznie przygotowuje sie juz do samodzielnej naprawy ale wychodzi tu jedna z ulubionych cech punto:) poducha 70-100 łapa 100-150 turbina 500 itd... |
|
Data: 2011-01-06 17:56:57 | |
Autor: Artur Maśląg | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
W dniu 2011-01-06 11:28, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2011-01-05, Michał Gut<michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> wrote: Na prostej drodze w terenie zabudowanym wpakować się na coś 'niewidocznego' o wymiarach 70x70x30 i skasować samochód? Trzeba być artystą i się dobrze postarać. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2011-01-06 18:33:52 | |
Autor: kogutek | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Na prostej drodze w terenie zabudowanym wpakować się na coś 'niewidocznego' o wymiarach 70x70x30 i skasować samochód? Trzeba być artystą i się dobrze postarać. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. Bez przesady. Wystarczy być zmęczonym i jechać za szybko. Artystą byl jeden moj znajomy. Wracał z fuchy. Zarobił 150 zlotych. Przed nim jechalą ciężarowka. Mówil ze jechalą tak z 60 i strasznie kopcila. Teren zabudowany. To ją wyprzedził bo z przeciwka nic nie jechalo. Ale bylą podwojna cągła a za nim policjanty z rejestratorem. Mial pretensję do policjantów. Bo i prędkość i wyprzedzanie od razu mu wpadly. Jak mu tłumazylem ze slusznie dostał to z pretensjami wyskoczyl i z pytaniem co jak bym zrobil w takiej sytuacji. Nie uwierzyl że rozwiązanie moglo być bardzo proste. Wystarczyło na 20 sekund zwolnić zeby się zrobilo z 50 metrów do ciężarowki i by już nie smrodzila. Śmieszne w tym popapranym kraiku nad wislą jest to ze kierowcom nie wypada albo się wstydzą zwyczajnie zwolnić. A prędkość dopuszczalna jest tą poniżej ktorej zejść nie można. Wczoraj na ulicy na ktorej jest ograniczenie do 60 jechalem momentami 20 . Dziury się zrobily po mrozach. Niby nieduże. Ci co mnie wyprzedzali jechali po tych dziurach minimum dwa razy szybciej. Ale ja ich pierdole że im bylo za wolno, bo żaden z nich za naprawy mojego samochodu nie placi. -- |
|
Data: 2011-01-07 10:32:34 | |
Autor: to | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
begin kogutek
WystarczyĹo na 20 sekund zwolniÄ zeby siÄ zrobilo z 50 Ĺmieszne jest to, Ĺźe policjanci, jak rozumiem, nie zatrzymali kopcÄ cej ciÄĹźarĂłwki i nie zabrali jej DR. JeĹli dowiadujesz siÄ, Ĺźe rozklekotana, smrodzÄ ca ciÄĹźarĂłwka jedzie 50 km/ h i jest to ok, a kierowca sprawnej technicznie osobĂłwki jedzie 60 km/h i prawie traci PJ za punkty to nie masz wraĹźenia, Ĺźe to absurd? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-01-10 15:11:33 | |
Autor: CeSaR | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Śmieszne jest to, że policjanci, jak rozumiem, nie zatrzymali kopcącej To jest akurat normalne, patrząc na to co jeździ po naszych drogach. Jeśli dowiadujesz się, że rozklekotana, smrodząca ciężarówka jedzie 50 km/ No i co zrobisz? A mało widziałeś samochodów, któe powinny mieć zatrzymany DR bo są krzywe jak złoto a mimo to jadą dalej? I co - w życiu policja za nim nie jechała i nie widziała? Powinni zatrzymać samochód i założyć sprawę diagnoście, który walił stempelek w dowodzie. C |
|
Data: 2011-01-07 19:51:11 | |
Autor: Mruk | |
pech...zderzenie z duza bryla lodu, urwany silnik itd.... | |
Bez przesady. Wystarczy być zmęczonym i jechać za szybko. Artystą byl jeden moj wyprzedzanie na podwojnej jest ryzykowne. trzeba bylo zapytac coby było gdyby jechała z naprzeciwka druga kopcąca ciezarówka z zepsutym światłem uwierzyl że rozwiązanie moglo być bardzo proste. Wystarczyło na 20 sekund taaa, wystarczyło na przeglądzie nie puścić i byłaby naprawiona Śmieszne w tym popapranym kraiku nad wislą jest to ze kierowcom nie wypada alboboś kapelusz i wchodzisz między wódkę a zakąskę. Ich auto to jadą szybciej. Zresztą jak bym zobaczył, że jadę i na 10 aut 9 mnie wyprzedziło to zacząłbym się raczej zastanawiać czemu oni mnie wyprzedzają bo może we mnie coś jest nie tak. Weź też pod uwagę, że przy pewnej ilości nierówności lepiej jest przejechać szybciej niż zaliczać każdy dół M |