kurcze jak słysze na CB te zmiękczenia:
misiaczki, koleżko, mobilka, ścieżka,
to tak mi to wali jakimiś pedalstwem, że masakra
a jak jeszcze dorosły facet powie do drugiego na pożegnanie "bajo",
no to już jest totalne dno !
czy wy też macie podobne odczucia ?