Ależ mną wstrząsnęło...
Wczoraj u mnie we wsi powiesił się młody chłopak...
Wieść gminna niesie, że z obawy przed... prawem.
Dlatego piszę tu na tej grupie - co Prawo mogło mu zrobić gorszego od samobójstwa?
Chłopak zaliczył ze swoją dziewczyną wpadkę. Szczęśliwi z tego powodu nie byli, ale nie było to skutkiem ani gwałtu, ani przemocy. Dziewczyna bzykała się z nim regularnie, chciała z nim być, chciała ojca dla swojego dziecka. Nikt nikogo za tę sytuację nie winił, nikt nikogo do sądu nie pozwał. Ale... chłopak miał skończone 18 lat a dziewczyna - 14. A więc pedofil ścigany z urzędu. Do tego dochodzi fakt, że był już wcześniej karany i miał jakiś zawias za rozbój (podobno jakaś bijatyka pod dyskoteką, niby mówił, że niewinny, ale główni sprawcy uciekli, a on się w porę nie ogarnął).
Myślę, że obawiał się, że trafi do pierdla, a tam z pedofilami nie obchodzą się miło...

No i dla mnie tu jest szerszy kontekst - jak to jest z przestępstwami ściganymi z urzędu? Rozumiem sytuację, w której jest winny, ale nie można ustalić poszkodowanego. Ale w sytuacji jak ta? Gdy jest konkretny poszkodowana, ale nie wnosi ona żadnej skargi? Ba - nie chce, żeby "przestępca" był karany, bo ta kara dotknie także jej?

--
yahoo

No i dla mnie tu jest szerszy kontekst - jak to jest z przestępstwami ściganymi z urzędu? Rozumiem sytuację, w której jest winny, ale nie można ustalić poszkodowanego. Ale w sytuacji jak ta? Gdy jest konkretny poszkodowana, ale nie wnosi ona żadnej skargi? Ba - nie chce, żeby "przestępca" był karany, bo ta kara dotknie także jej?

Z urzędu to z urzędu, czyli automatycznie jest ścigany przez prawo, czy się to podobało 14-letniej dziewczynce czy nie, bo ona i tak nie rozumie zbyt wielu rzeczy, a do tego dojdzie teraz dziecko, więc kwintesencja seksu z 14 latką.

On 2012-10-05 07:56:37 +0000, "ceownik" <ceownik@wp.pl> said:

do tego dojdzie teraz dziecko, więc kwintesencja seksu z 14
latką.

Jesteś pewien?
;-)



--
Bydlę

W dniu 05.10.2012 09:47, yahoo pisze:

swojego dziecka. Nikt nikogo za tę sytuację nie winił, nikt nikogo do
sądu nie pozwał. Ale... chłopak miał skończone 18 lat a dziewczyna - 14.
A więc pedofil ścigany z urzędu. Do tego dochodzi fakt, że był już

Ja bym chciał, żeby ścigane z urzędu było używanie słów przez osoby nieświadome ich znaczenia. Jaki pedofil?!??!

W dniu 2012-10-05 10:47, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 05.10.2012 09:47, yahoo pisze:

swojego dziecka. Nikt nikogo za tę sytuację nie winił, nikt nikogo do
sądu nie pozwał. Ale... chłopak miał skończone 18 lat a dziewczyna - 14.
A więc pedofil ścigany z urzędu. Do tego dochodzi fakt, że był już

Ja bym chciał, żeby ścigane z urzędu było używanie słów przez osoby
nieświadome ich znaczenia. Jaki pedofil?!??!

No ale właśnie o to chodzi... Jaki pedofil? W dzisiejszych czasach trzeba by tak nazywać co drugiego 18-latka...
Ale prawnie tak to właśnie wygląda - uprawiał seks z osobą małoletnią - poniżej 15 roku życia...

--
yahoo

W dniu 05.10.2012 11:24, yahoo pisze:

No ale właśnie o to chodzi... Jaki pedofil? W dzisiejszych czasach
trzeba by tak nazywać co drugiego 18-latka...
Ale prawnie tak to właśnie wygląda - uprawiał seks z osobą małoletnią -
poniżej 15 roku życia...

Nie, tak wygląda medialnie, bo większość dziennikarzy to durnie (lub cwaniaki piszące dla durni). Prawna definicja pedofilii jest taka sama jak medyczna.

W dniu 2012-10-05 11:51, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 05.10.2012 11:24, yahoo pisze:

No ale właśnie o to chodzi... Jaki pedofil? W dzisiejszych czasach
trzeba by tak nazywać co drugiego 18-latka...
Ale prawnie tak to właśnie wygląda - uprawiał seks z osobą małoletnią -
poniżej 15 roku życia...

Nie, tak wygląda medialnie, bo większość dziennikarzy to durnie (lub
cwaniaki piszące dla durni). Prawna definicja pedofilii jest taka sama
jak medyczna.

A jaka jest prawna, a jaka medyczna definicja zboczenia polegającego na pociągu do osobników tej samej płci? A do zwierząt? A do zwłok?




--

Dziękuję i pozdrawiam.   SQLwiel.

W dniu 05.10.2012 14:03, SQLwiel pisze:

Nie, tak wygląda medialnie, bo większość dziennikarzy to durnie (lub
cwaniaki piszące dla durni). Prawna definicja pedofilii jest taka sama
jak medyczna.

A jaka jest prawna, a jaka medyczna definicja zboczenia polegającego na
pociągu do osobników tej samej płci? A do zwierząt? A do zwłok?

Analogicznie.

Tak samo w przypadku zawału serca i innych przypadków nieobjętych jakąś szczególną wydumaną (oderwaną od rzeczywistości) definicją prawną (jak np. "pojazd silnikowy") obowiązuje definicja fachowa.

Andrzej Lawa wrote:

Prawna definicja pedofilii jest taka sama jak medyczna.

Prawnej w ogĂłle nie ma, Andrzejku.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

yahoo wrote:

W dniu 2012-10-05 10:47, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 05.10.2012 09:47, yahoo pisze:

swojego dziecka. Nikt nikogo za tę sytuację nie winił, nikt nikogo
do sądu nie pozwał. Ale... chłopak miał skończone 18 lat a
dziewczyna - 14. A więc pedofil ścigany z urzędu. Do tego dochodzi
fakt, że był już

Ja bym chciał, żeby ścigane z urzędu było używanie słów przez osoby
nieświadome ich znaczenia. Jaki pedofil?!??!

No ale właśnie o to chodzi... Jaki pedofil? W dzisiejszych czasach
trzeba by tak nazywać co drugiego 18-latka...
Ale prawnie tak to właśnie wygląda - uprawiał seks z osobą małoletnią
- poniżej 15 roku życia...

ostatnio psycholog sie w prasie wypowiadał że gdy różnica  wieku jest mniejsza niż 5 lat nie uważa sie aby doszło do pedofilii w aspekcie medycznym.

sprawca odpowiada za współżycie za osobą poniżej 15 roku życia, nie jest jednak pedofilem.

W dniu 06.10.2012 21:44, Marek Dyjor pisze:

ostatnio psycholog sie w prasie wypowiadał że gdy różnica  wieku jest
mniejsza niż 5 lat nie uważa sie aby doszło do pedofilii w aspekcie
medycznym.

Nawet jakby różnica była 50 lat nie ma to znaczenia.

Pedofil 14-latką się nie zainteresuje i tyle, bo u takiej już się
wykształciły drugorzędne cechy płciowe (pomijam wyjątki w postaci
jakichś patologicznych opóźnień).

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:506e9e94$1news.home.net.pl...

W dniu 05.10.2012 09:47, yahoo pisze:

swojego dziecka. Nikt nikogo za tę sytuację nie winił, nikt nikogo do
sądu nie pozwał. Ale... chłopak miał skończone 18 lat a dziewczyna - 14.
A więc pedofil ścigany z urzędu. Do tego dochodzi fakt, że był już

Ja bym chciał, żeby ścigane z urzędu było używanie słów przez osoby nieświadome ich znaczenia. Jaki pedofil?!??!

Żaden pedofil. Dziennikarze używają tego słowa bez sprawdzenia, co ono oznacza. Ani 14-to latka nie jest dzieckiem, ani współżyjący z nią 18-to latek pedofilem. Przepis chroni osoby w wieku poniżej 15 lat przed wszelkimi aktami seksualnymi uznajac, ze po prostu nie posiadają one wystarczajacego rozeznania, by samodzielnie wybrać, co dla nich dobre. Mozna oczywiście dyskutować,c zemu akurat 15 lat. W wypadku kobiet, to w tym wieku różnie bywa. Nie ejdna 14-to latka bywa bardziej w tych sprawach obeznana, niż 16-to latka. Różnie sie dziewczyny rozwijają. Miałem kiedyś okazję być na komersie w jeszcze istniejacej wóczas ósmej klasie. Cześć dziewcząt było ewidentnymi dziećmi. Kilka było takich, zę jak sie ubrały wyjściowo, to niejeden z nas by sie obejrzał za nimi na ulicy i nawet by mu do głowy nie przyszło, ze są nieletnie. A chłocy stali pod ścianami i cieszyła ich jeszcze gra w kabzle.

Robert Tomasik wrote:

Nie ejdna 14-to latka bywa bardziej w tych sprawach obeznana, niż 16-to
latka.

czyli wiekoszsc 14 latek dwa lata temu przeszlo potezne uwstecznienie przez ostatnie dwa lata.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:k4np15$4rv$1dont-email.me...

Robert Tomasik wrote:

Nie ejdna 14-to latka bywa bardziej w tych sprawach obeznana, niż 16-to
latka.

czyli wiekoszsc 14 latek dwa lata temu przeszlo potezne uwstecznienie przez ostatnie dwa lata.

"Nie jedna" - to nie większość.

On 2012-10-05 23:51:58 +0000, "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> said:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:k4np15$4rv$1dont-email.me...

Robert Tomasik wrote:

Nie ejdna 14-to latka bywa bardziej w tych sprawach obeznana, niż 16-to
latka.

czyli wiekoszsc 14 latek dwa lata temu przeszlo potezne uwstecznienie przez ostatnie dwa lata.

"Nie jedna" - to nie większość.

Nie jedna, to dwie. Albo osiem. Lub 14 873.
Ale nie oznacza to niejednej.
;>


--
Bydlę

On 2012-10-05 20:39:35 +0000, "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> said:

nawet by mu do głowy nie przyszło, ze są nieletnie.

Szkoła wiezięnna?
;>>>


--
Bydlę

Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:k4oucp$fj5$2usenet.news.interia.pl...

On 2012-10-05 20:39:35 +0000, "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> said:

nawet by mu do głowy nie przyszło, ze są nieletnie.

Szkoła wiezięnna?

Podstawowa przy starym układzie klas.

W dniu 05.10.2012 22:39, Robert Tomasik pisze:

Ja bym chciał, żeby ścigane z urzędu było używanie słów przez osoby
nieświadome ich znaczenia. Jaki pedofil?!??!

Żaden pedofil. Dziennikarze używają tego słowa bez sprawdzenia, co ono
oznacza. Ani 14-to latka nie jest dzieckiem, ani współżyjący z nią 18-to
latek pedofilem. Przepis chroni osoby w wieku poniżej 15 lat przed

Mi tego nie musisz tłumaczyć.

wszelkimi aktami seksualnymi uznajac, ze po prostu nie posiadają one
wystarczajacego rozeznania, by samodzielnie wybrać, co dla nich dobre.
Mozna oczywiście dyskutować,c zemu akurat 15 lat. W wypadku kobiet, to w
tym wieku różnie bywa. Nie ejdna 14-to latka bywa bardziej w tych
sprawach obeznana, niż 16-to latka. Różnie sie dziewczyny rozwijają.

Śmiem twierdzić, że zdarzają się 14-latki inteligentniejsze i bardziej dojrzałe psychiczne (abstrahując nawet od spraw seksu) od niektórych 20-latek a nawet 30-latek.

Granica prawna legalności seksu jest czysto arbitralna, co wyraźnie widać po różnicach w prawnej granicy "wieku świadomej zgody" w różnych krajach.

Np. gdyby ów chłopak z tą dziewczyną pojechali do Hiszpanii i tam się zabawiali - nic by im nie groziło. Jakby ta słynna impreza z Polańskim była w Hiszpanii, usamany mogłyby mu naskoczyć. Tam limit "świadomej zgody" to 13 lat.

Z kolei w innych krajach obojgu groziłyby surowe konsekwencje nawet jakby oboje byli pełnoletni wg naszej definicji prawnej ale nie mieliby ślubu.

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:50702443$1news.home.net.pl...

wszelkimi aktami seksualnymi uznajac, ze po prostu nie posiadają one
wystarczajacego rozeznania, by samodzielnie wybrać, co dla nich dobre.
Mozna oczywiście dyskutować,c zemu akurat 15 lat. W wypadku kobiet, to w
tym wieku różnie bywa. Nie ejdna 14-to latka bywa bardziej w tych
sprawach obeznana, niż 16-to latka. Różnie sie dziewczyny rozwijają.

Śmiem twierdzić, że zdarzają się 14-latki inteligentniejsze i bardziej dojrzałe psychiczne (abstrahując nawet od spraw seksu) od niektórych 20-latek a nawet 30-latek.

Znam takei przypadki.

Granica prawna legalności seksu jest czysto arbitralna, co wyraźnie widać po różnicach w prawnej granicy "wieku świadomej zgody" w różnych krajach.

Bo te granice są ustalane do narodu, któy je ustanawia. U nas ktos uznał, ze 15 lat bedzie dobrze. Ale w wypadku Romów obecnie oboiwiazuej taka tenbdencja, że się nie ściga uznajac ich odmienność kulturową. To ogólna tendencja i nie ręczę, ze ktoś gdziś tam nieściga.

W dniu 2012-10-05 09:47, W odpowiedzi na Twój (yahoo) list-piszę Ci:

Ależ mną wstrząsnęło...

<ciach>
Ale potrafisz odróżnić seks z 14-latką od pedofilii? To wcale nie musi być tożsame, gdyż pedofilia to pociąg seksualny do osoby, która nie ma rozwiniętych trzeciorzędnych cech płciowych - czytaj, jeszcze nie przeszła okresu dojrzewania. 14-latka może mieć już je rozwinięte (chociaż oczywiście nie musi) A za wikipedią:

"W ICD-10 pedofilii przyznano kod F65.4, kryteria jej rozpoznania obejmują:

1. Doświadczanie powtarzającego się, nasilonego popędu i wyobrażeń seksualnych dotyczących czynności seksualnych z dziećmi, jednocześnie z towarzyszącym temu wyraźnym cierpieniem, od co najmniej 6 miesięcy (ogólne kryterium zaburzenia preferencji seksualnych).
2. Utrwalona/ dominująca skłonność do aktywności seksualnej z dzieckiem lub dziećmi w wieku przed pokwitaniem.
3. Sprawca ma co najmniej 16 lat i jest co najmniej 5 lat starszy od ofiary."

W dniu 2012-10-05 12:01, jacki pisze:

W dniu 2012-10-05 09:47, W odpowiedzi na Twój (yahoo) list-piszę Ci:

Ależ mną wstrząsnęło...

<ciach>
Ale potrafisz odróżnić seks z 14-latką od pedofilii? To wcale nie musi
być tożsame,

Ja to odróżniam; zauważyłeś pytajnik przy słowie pedofil w tytule?

Ale jak myślisz - jaką łatkę dostaje człowiek, który siedział w kiciu za seks z nieletnią? Sądzisz że wikipedia coś mu pomoże?

--
yahoo

W dniu 05.10.2012 12:59, yahoo pisze:

Ale jak myślisz - jaką łatkę dostaje człowiek, który siedział w kiciu za
seks z nieletnią? Sądzisz że wikipedia coś mu pomoże?

Siedziałeś?

W dniu 2012-10-05 13:07, Andrzej Lawa pisze:

W dniu 05.10.2012 12:59, yahoo pisze:

Ale jak myślisz - jaką łatkę dostaje człowiek, który siedział w kiciu za
seks z nieletnią? Sądzisz że wikipedia coś mu pomoże?

Siedziałeś?

Nie. Ale wiem jeszcze sporo innych rzeczy, których sam na sobie nie doświadczyłem ;)

--
yahoo

On 2012-10-05 10:59:57 +0000, yahoo <nie_pisz_tu@yahoo.jp> said:

jaką łatkę dostaje człowiek, który siedział w kiciu za seks z nieletnią?

Dymacz osobnika płci żeńskiej, który to sobnik popełnił czyn zabroniony pod groźbą kary mając mniej niż 17 lat?



--
Bydlę

W dniu 2012-10-05 12:01, jacki pisze:

W dniu 2012-10-05 09:47, W odpowiedzi na Twój (yahoo) list-piszę Ci:

Ależ mną wstrząsnęło...

<ciach>
Ale potrafisz odróżnić seks z 14-latką od pedofilii? To wcale nie musi
być tożsame, gdyż pedofilia to pociąg seksualny do osoby, która nie ma
rozwiniętych trzeciorzędnych cech płciowych - czytaj, jeszcze nie
przeszła okresu dojrzewania. 14-latka może mieć już je rozwinięte
(chociaż oczywiście nie musi) A za wikipedią:

Dodajmy, ze to w dużym stopniu kwestia kulturowa i rasowa. Poczytajcie sobie ile lat miała Jadwiga, żona Władysława Jagiełły gdy wychodziła za mąż i próbowała rodzić pierwsze swoje dzieci. W jakim wieku wychodzą za mąż i rodzą dzieci Cyganki (ups - teraz się mówi "Romki"), a w jakim Hinduski (jak się teraz mówi?). I jakoś nikomu nie dzieje się krzywda.


--

Dziękuję i pozdrawiam.   SQLwiel.

W dniu 2012-10-05 12:01, jacki pisze:

W dniu 2012-10-05 09:47, W odpowiedzi na Twój (yahoo) list-piszę Ci:

Ależ mną wstrząsnęło...

<ciach>
Ale potrafisz odróżnić seks z 14-latką od pedofilii? To wcale nie musi
być tożsame, gdyż pedofilia to pociąg seksualny do osoby, która nie ma
rozwiniętych trzeciorzędnych cech płciowych - czytaj, jeszcze nie
przeszła okresu dojrzewania. 14-latka może mieć już je rozwinięte
(chociaż oczywiście nie musi) A za wikipedią:

"W ICD-10 pedofilii przyznano kod F65.4, kryteria jej rozpoznania obejmują:

1. Doświadczanie powtarzającego się, nasilonego popędu i wyobrażeń
seksualnych dotyczących czynności seksualnych z dziećmi, jednocześnie z
towarzyszącym temu wyraźnym cierpieniem, od co najmniej 6 miesięcy
(ogólne kryterium zaburzenia preferencji seksualnych).
2. Utrwalona/ dominująca skłonność do aktywności seksualnej z dzieckiem
lub dziećmi w wieku przed pokwitaniem.
3. Sprawca ma co najmniej 16 lat i jest co najmniej 5 lat starszy od
ofiary."

Zapomniałes chyba dodać, że powyższe warunki musza być spełnione naraz, bo w przeciwnym razie pedofilów mamy miliony (z punktu 3 :-)

W dniu 07.10.2012 04:26, p47 pisze:

3. Sprawca ma co najmniej 16 lat i jest co najmniej 5 lat starszy od
ofiary."

Zapomniałes chyba dodać, że powyższe warunki musza być spełnione naraz,
bo w przeciwnym razie pedofilów mamy miliony (z punktu 3 :-)

No faktycznie - na pierwszy rzut oka większość policzy "16 - 5 = 11" i
się zbulwersuje, ale przecież "co najmniej 16" to będzie także 36, a
nawet najbardziej tępy dziennikarz nie nazwie pedofilem 36-latka
zadającego się z kobietą w wieku 31 lat ;)

W dniu 2012-10-07 16:06, Andrzej Lawa pisze:

No faktycznie - na pierwszy rzut oka większość policzy "16 - 5 = 11" i
się zbulwersuje, ale przecież "co najmniej 16" to będzie także 36, a
nawet najbardziej tępy dziennikarz nie nazwie pedofilem 36-latka
zadającego się z kobietą w wieku 31 lat ;)

Myślę, że nie doceniasz pismaków... :)




--

Dziękuję i pozdrawiam.   SQLwiel.

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 07.10.2012 04:26, p47 pisze:

3. Sprawca ma co najmniej 16 lat i jest co najmniej 5 lat starszy od
ofiary."

Zapomniałes chyba dodać, że powyższe warunki musza być spełnione
naraz, bo w przeciwnym razie pedofilów mamy miliony (z punktu 3 :-)

No faktycznie - na pierwszy rzut oka większość policzy "16 - 5 = 11" i
się zbulwersuje, ale przecież "co najmniej 16" to będzie także 36, a
nawet najbardziej tępy dziennikarz nie nazwie pedofilem 36-latka
zadającego się z kobietą w wieku 31 lat ;)

ale juz w przypadku 40 latka zajmującego sie 18 latką to bym to kwalifikował jako zboczenie ale ze strony tej 18 latki ;-)

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:k4segj$qsv$1news.task.gda.pl...

ale juz w przypadku 40 latka zajmującego sie 18 latką to bym to kwalifikował jako zboczenie ale ze strony tej 18 latki ;-)

Jakie zboczenie, to najbardziej prawidłowe proporcje!

W dniu 2012-10-07 20:21, Przemek Lipski pisze:

UÂżytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisaÂł w wiadomoÂści
news:k4segj$qsv$1news.task.gda.pl...

ale juz w przypadku 40 latka zajmujÂącego sie 18 latkÂą to bym to
kwalifikowaÂł jako zboczenie ale ze strony tej 18 latki ;-)

Jakie zboczenie, to najbardziej prawidÂłowe proporcje!

Jak mnie uczyli w Indiach, wg ajurvedy optymalny wiek partnerki to połowa wieku mężczyzny + 7 lat.
Całkowicie popieram!!

Protestując przeciwko warunkowi nr 3 jakoby potrzebnego, aby uznać kogoś za pedofila, tj. cyt." 3. Sprawca ma co najmniej 16 lat i jest co najmniej 5 lat starszy od ofiary." miałem na myśli to, że ja mam juz niestety lat...no, dużo ponad 16! i po skończeniu ca. 40-stki zdecydowanie podobają mi się kobiety od których jestem starszy znacznie więcej niż 5 lat, a te , od których jestem starszy mniej niz te graniczne 5 lat to już nie za bardzo;-)
Zdarzało się, że taką damę młodszą ode mnie o więcej niż te 5 lat udawało mi się nakłonić, żeby została moją ofiarą (że nie wspomnę, że bywały tez przypadki, że to ona nakłaniała mnie, abym został oprawcą;-), a jako żywo nikt nie uważa mnie za pedofila;-)) i to do tego popełniającego tę zbrodnie w sposób ciągły, jako że i moja żona jest ode mnie młodsza o sporo więcej niż te 5 lat;-))

W dniu 2012-10-07 19:35, Marek Dyjor pisze:

ale juz w przypadku 40 latka zajmującego sie 18 latką to bym to
kwalifikował jako zboczenie ale ze strony tej 18 latki ;-)

.... poczekamy, aż będziesz miał 40... ;)



--

Dziękuję i pozdrawiam.   SQLwiel.

SQLwiel" <"[nick] wrote:

W dniu 2012-10-07 19:35, Marek Dyjor pisze:

ale juz w przypadku 40 latka zajmującego sie 18 latką to bym to
kwalifikował jako zboczenie ale ze strony tej 18 latki ;-)

... poczekamy, aż będziesz miał 40... ;)

już przekroczyłem nawet...