| Data: 2011-02-08 10:09:11 | |
| Autor: centaur000 | |
| pianki | |
|
Witam kolegów. Nurkuje obecnie w piance Bare Arktic 7 mm z dociepleniem,ale nie do końca jestem zadowolony. (cały czas niej jest zimno, tak że uzywam ją jedynie w Egipcie) Biorąc poduwagę że się kończy, zamierzam kupić nową. I tutaj pytanie: Jaka najlepiej kupić. Na pewno dwie "7" ale jakiej firmy żeby być zadowolony. Pozdrawiam
-- |
|
| Data: 2011-02-08 10:33:48 | |
| Autor: Daniel Kowalski | |
| pianki | |
|
W dniu 2011-02-08 10:09, centaur000 pisze:
Witam kolegów. Nurkuje obecnie w piance Bare Arktic 7 mm z dociepleniem,ale No to bez dwóch zdań - suchar ;-) Kupowanie kolejnej pianki to IMO ślepy zaułek i kasa w błoto. Możesz jeszcze doraźnie zaopatrzyć się w żyletę i neoprenowe skarpety. Znacznie podnoszą komfort termiczny w piance. |
|
| Data: 2011-02-08 10:38:04 | |
| Autor: centaur000 | |
| pianki | |
W dniu 2011-02-08 10:09, centaur000 pisze: > Witam kolegów. Nurkuje obecnie w piance Bare Arktic 7 mm z dociepleniem,ale > nie do końca jestem zadowolony. (cały czas niej jest zimno, tak że uzywamją > jedynie w Egipcie) Biorąc poduwagę że się kończy, zamierzam kupić nową. I > tutaj pytanie: Jaka najlepiej kupić. Na pewno dwie "7" ale jakiej firmyżeby > być zadowolony. Pozdrawiam > No to bez dwóch zdań - suchar ;-) Kupowanie kolejnej pianki to IMO ślepy zaułek i kasa w błoto. Możesz jeszcze doraźnie zaopatrzyć się w żyletę i neoprenowe skarpety. Znacznie podnoszą komfort termiczny w piance. Suchara mam (tez Bare) i jestem z niego z kolei bardzo zadowolony. Natomiast w letnich okresach lubie ponurkować w mokrym... -- |
|
| Data: 2011-02-08 12:11:36 | |
| Autor: Sysek | |
| pianki | |
|
No niestety w naszych wodach występuje zjawisko tzw. termoliny.
I generalnie poniżej tych kilu metrów w każdej piance zmarzniesz. A jeśli w lato zapragniesz ponurkować płytko oglądać rybki w szuwarach, jakieś płytki nocne nurki. To mi wystarcza długa pianka 7mm bez ocieplacza. Albo suchacz bez ocieplacza, na samą bieliznę. Daruj sobie 2x7mm szkoda kasy. Kup porządne 5mm na wyjazdy w ciepłe wody i ciesz się suchaczem. -- Sysek |
|
| Data: 2011-02-08 14:26:47 | |
| Autor: ZibiT | |
| pianki | |
|
Największym problemem pianek są "przeloty" wody wynikające z jej niedopasowania. Zatem nie powinna mieć luzów. Jako skafandra mokrego używam od lat Aqualunga Hudson http://www.okazje.info.pl/okazja/sport-i-hobby/aqualung-hudson-7mm.html i wydaje mi się ok. Pzdr.
|
|
| Data: 2011-02-08 20:57:32 | |
| Autor: Haw | |
| pianki | |
|
W dniu 2011-02-08 10:38, centaur000@poczta.onet.pl pisze:
Suchara mam (tez Bare) i jestem z niego z kolei bardzo zadowolony. Natomiast w no co, to ty nie wiesz ze mokry zabija? ;> chyba szycie na miare, jesli jestes w stanie utrzymac staly wymiar... pzd, Haw |
|
| Data: 2011-02-09 14:32:41 | |
| Autor: 666 | |
| pianki | |
|
Jakiego rozmiaru pianki szukasz?
Dobra dla Ciebie może być tzw. półsucha. -- -- - | Natomiast w letnich okresach lubie ponurkować w mokrym. |
|
| Data: 2011-02-09 14:41:39 | |
| Autor: news-gazeta | |
| pianki | |
Własnie chciałem napisać, że pływam w Camaro Genesis semi dry 7mm i komfor w porownaniu do mokrych pianek jest nieporównywalny :) Pozdrawiam - Darek. |
|
| Data: 2011-02-09 14:44:37 | |
| Autor: Zakrzówek Kraken | |
| pianki | |
|
Użytkownik " 666" <666@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iiu5a6$2cl$1inews.gazeta.pl... Jakiego rozmiaru pianki szukasz? Dokładnie tak, półsucha to idealne dopełnienie suchacza i cienkiej pianki MSC |
|
| Data: 2011-02-09 16:23:40 | |
| Autor: jacekplacek | |
| pianki | |
|
Zakrzówek Kraken <kraken@kraken.pl> napisał(a):
Brzmi trochę niejasno. W jakim sensie "dopełnieniem"? Czyli jak ktoś posiada suchacz i cienką piankę, to idealnym dopełnieniem będzie skafander tzw. półsuchy? Swoją drogą moja mokra pianka(Coltri) była po nurkowaniu suchsza od każdej "półsuchej" z jakimi się spotkałem. I jeszcze takie małe spostrzeżenie. Nurkuję z osobami stawiającymi bezpieczeństwo na pierwszym miejscu i nikt z nich nie używa pianki grubszej niż cieniutkie żylety. Wszelkie nurkowania wymagające lepszej osłony termicznej, są wykonywane w suchych skafadnrach. Tym bardziej, że cieniutka powłoka jest znacznie lżejsza i łatwiejsza w transporcie od każdej pianki. -- |
|
| Data: 2011-02-09 16:57:11 | |
| Autor: | |
| pianki | |
|
Zakrzówek Kraken <kraken@kraken.pl> napisał(a):
Dokładnie tak, półsucha to idealne dopełnienie suchacza i cienkiej pianki Rozwiązaniem jest "sucha pianka", zawsze ocieplacz można dołożyć. Jak coś strzeli to pozostaje funkcja pianki. pozdrawiam rc -- |
|
| Data: 2011-02-09 17:35:06 | |
| Autor: yacenty | |
| pianki | |
|
W dniu 2011-02-09 14:32, 666 pisze:
Dobra dla Ciebie może być tzw. półsucha. Używałem kiedyś skafandra Bare SEMI DRY (chyba długo wymyślali tą nazwę) Na plecach był metalowy zamek gazoszczelny, krótszy niż w suchaczu, kaptur był osobno, a skafander miał neoprenową kryzę dosyć wysoką, ale nie na tyle aby ją można było wywijać. Na polskie warunki ta pianka była w sam raz, nurkowałem w niej nawet pod lodem :). Nie wiem czy ten model jest gdzies nadal dostępny, bo nigdy go nie widziałem w katalogach, być może była to jakas krótka seria. pzdr |
|
| Data: 2011-02-09 17:51:10 | |
| Autor: yacenty | |
| pianki | |
|
Oto i ten skafander:
http://tinyurl.com/5t4l3km Dziwne, bo jak go uzywałem - około 6 lat temu - za cholere nie mogłem go znaleźć w necie... pzdr |
|