Dnia Fri, 09 Mar 2012 09:49:34 +0100, geos naskrobał/a:
czy piasta nexus sprawdzi się w rowerze "uniwersalnym", przeznaczonym zarówno do dłuższych wycieczek jak i w codziennym użytkowaniu typu dojazd do pracy, krótkie jednodniowe (do 100km) wypady poza miasto w lasy, na szosę, na szutry gdzie lubię pościgać się sam z sobą itp?
czy może lepiej od razu wymienić na "klasyczny" przerzutkowy napęd?
nie znam zupełnie tej grupy a pasuje mi geometria ramy roweru, w którym taka piasta tylna jest. poczytałem jakieś ogólniki na temat zalet i wad piast z przekładnią typu mniej do czyszczenia, możliwość zmiany biegów podczas przestoju, trudniejsze do serwisowania, cięższe, podobno nexus awaryjne itp. "cięższe i awaryjne" mnie zniechęca, ale z chęcią poznam Wasze opinie dotyczące doświadczenia i użytkowania w ww. warunkach, może nie taki diabeł straszny?
Sie nada. Serwisowac ciezko, ale o duzej awaryjnosci pierwszr slysze.
Raz do roku oddac do przesmarowania.
Dla mnie jej glowna zaleta jest pogodoodpornosc, uzywam tego w rowerze zimowym.
Na razie przejezdzilem dwie zimy w wysokozasolonym miescie (znaczy, DC ;) ).
--
rmikke Reklama |
http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
|
http://jolanta.korwin-mikke.pl/
Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.