Dziendobry

Ogladam rozne piasty z biegami w srodku i nurtuje mnie pytanie. Czy w rowerze miejskim bedzie znaczaca roznica gdybym zastosowal piaste:

3 biegowa: http://www.rowerystylowe.pl/piasta-shimano-nexus-hamulec-pedalach-p-3139.html

5 biegowa: http://www.rowerystylowe.pl/piasta-biegowa-sram-hamulcem-noznym-p-3131.html

lub

7 biegowa: http://www.rowerystylowe.pl/piasta-shimano-nexus-hamulec-pedalach-p-3138.html

stosunek przelozen wacha sie wg opisu od 160 do 300%.
Piasta ta miala by dzialac z kolem 28 cali.

Chodzi mi o to zeby ktos podzielil sie praktrycznymi wrazeniami z wykorzystania tej ilosci biegow w praktyce. Bo np ja mam rower szosowy z 14 przelozeniami, a w praktyce potrzebne sa mi 4-5.

Zatem co myslice 3-5-7? A jak jest w ogole bez biegow to wiem ;-)
Kleju

Zatem co myslice 3-5-7? A jak jest w ogole bez biegow to wiem ;-)
Kleju

przy normalnej miejskiej jeździe to 3 w zupełności wystarcza. W
porównaniu do 21 biegowca (w którym przełożeń różniących sie o 2 ząbki
lub wiecej jest 10) to tak jakbyś przerzucał odrazu o 2 przełożenia.
Plus kolejny jest taki ze jeśli już "wtopisz" i okaże sie ze masz "za
cieżko" to mozesz wymienić zebatkę na wieksza i wszystkie biegi "pojadą"
w gĂłre (czyli lĹźej)

jeśli jednak na "góralu" przerzucałeś w pełnym zakresie, a masz
aspiracje do pokonywania trawników, to jesteś klientem na 7-ke.

ToMasz

kleju pisze:

Chodzi mi o to zeby ktos podzielil sie praktrycznymi wrazeniami z
wykorzystania tej ilosci biegow w praktyce. Bo np ja mam rower szosowy z
14 przelozeniami, a w praktyce potrzebne sa mi 4-5.

Zatem co myslice 3-5-7? A jak jest w ogole bez biegow to wiem ;-)
Kleju

Zobacz jakich zębatek używasz, policz sobie stosunek przód:tył
maksymalnego i minimalnego przełożenia i z tego policzysz sobie
rozpiętość przełożeń jakie używasz. Będziesz mógł to porównać
dostępnością rozpiętością piast planetarnych.

Fabian.

W dniu 2010-02-03 14:07, kleju pisze:

Chodzi mi o to zeby ktos podzielil sie praktrycznymi wrazeniami z
wykorzystania tej ilosci biegow w praktyce. Bo np ja mam rower szosowy z
14 przelozeniami, a w praktyce potrzebne sa mi 4-5.

3 biegowa piasta to mniej więcej tak jak właśnie 4,5,6 biegów kasety (zależy ilu rzędowa i jak zestopniowana). Ja używałem również na dłuższe wycieczki a do miasta uważam że całkowicie wystarczy (ale zależy jakie miasto, Łódź jest jednak raczej płaska).

Zatem co myslice 3-5-7? A jak jest w ogole bez biegow to wiem ;-)

Jeśli już to 3 albo 7/8. 5-biegową głowy sobie nie zawracaj, są problemy z regulacją przerzucania, nawet te nowsze wersje Srama z clickboxem nie są zbyt udane. 7 biegową Sram też kupowałbym ostrożnie, mają toporne i badziewnie wykonane manetki i clickbox (nakładany na oś, przerzuca biegi) chociaż sama piasta bardzo dobra (zwłaszcza jak się wywali hamulec torpedo). Jeśli chodzi o przyjemność z użytkowania to jednak nie umywa się do 8 biegowej Shimano Nexus.

On 3 Lut, 14:07, kleju <p...@pro.onet.pl> wrote:

Ogladam rozne piasty z biegami w srodku i nurtuje mnie pytanie. Czy w
rowerze miejskim bedzie znaczaca roznica gdybym zastosowal piaste:

Jeżdżę po mieście (choć na razie mam przerwę z powodu gipsu na nodze)
rowerkiem trekkingowym z 7-biegową Shimano Nexus z hamulcem w pedałach
(starszy typ, nie pamiętam oznaczenia). Znakomicie się sprawuje choć
swoje już przejechała. Właściwie używam tylko 4-5 przełożeń, ale
Wrocław jest dość płaski, a jeśli są podjazdy, to stosunkowo krótkie,
więc młodym wystarczają 3 biegi. Jednak w moim wieku (50+) docenia się
większą liczbę przełożeń.

(pm)

Hello (p) !:

Jednak w moim wieku (50+) docenia się większą liczbę przełożeń.

No no - nie przesadzaj ;-) !!!

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

On 8 Lut, 07:54, Grzegorz <bzd...@brakmaila.com> wrote:

Hello (p) !:

> Jednak w moim wieku (50+) docenia się większą liczbę przełożeń.

No no - nie przesadzaj ;-) !!!

Nie przesadzam, mając na myśli głównie fakt, że chcę dojechać do pracy
nie spociwszy się zbytnio... Kondycha już nie ta, co dawniej. ;-)

pozdr.
(pm)

at Mon 08 of Feb 2010 07:54, Grzegorz wrote:

Hello (p) !:

Jednak w moim wieku (50+) docenia się większą liczbę przełożeń.

No no - nie przesadzaj ;-) !!!

Pisał o pięciu biegach nie o osiemnastu.
Dokładnie tak samo jak ja (wiek podobny, to samo miasto)
ciut wcześniej.


--
nb

nb wrote:

at Mon 08 of Feb 2010 07:54, Grzegorz wrote:

Hello (p) !:

Jednak w moim wieku (50+) docenia się większą liczbę przełożeń.

No no - nie przesadzaj ;-) !!!

Pisał o pięciu biegach nie o osiemnastu.
Dokładnie tak samo jak ja (wiek podobny, to samo miasto)
ciut wcześniej.

"I still feel that variable gears are only for people over forty-five.
Isn't it better to triumph by the strength of your muscles than by the artifice of a derailer?
We are getting soft...As for me, give me a fixed gear!

Tak napisal Henri Desgrange w L'Équipe w artykule z 1902 roku ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Speed comes from fitness, not hard & skinny tires."
Grant Petersen
Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

at Wed 03 of Feb 2010 14:07, kleju wrote:

Dziendobry

Ogladam rozne piasty z biegami w srodku i nurtuje mnie pytanie. Czy w
rowerze miejskim bedzie znaczaca roznica gdybym zastosowal piaste:

3 biegowa:
http://www.rowerystylowe.pl/piasta-shimano-nexus-hamulec-pedalach-p-3139.html

Przez pręnaście lat miałem 3-biegową. Dałoby się wjechać po pionowej
ścianie, gdyby złapało przyczepność. Bardzo rzadko brakowało czegoś
więcej niż 3 bieg. Na miasto (płaskie) zupełnie wystarczała.
Poza tym - tu już trochę poteoretyzuję - 3-biegowa przekładnia
satelitarna jest bardziej niezawodna, bo prostsza w konstrukcji.

5 biegowa:
http://www.rowerystylowe.pl/piasta-biegowa-sram-hamulcem-noznym-p-3131.html

To jest tyle ile obecnie używam jeżdżąc po mieście. Lata już nie te
i 3 biegi to trochę za mało. Na przykład wiadukt wymaga dwóch różnych
przełożeń pod górkę, jedno na szczycie i dwa na zjazd.

lub

7 biegowa:
http://www.rowerystylowe.pl/piasta-shimano-nexus-hamulec-pedalach-p-3138.html

stosunek przelozen wacha sie wg opisu od 160 do 300%.
Piasta ta miala by dzialac z kolem 28 cali.

Chodzi mi o to zeby ktos podzielil sie praktrycznymi wrazeniami z
wykorzystania tej ilosci biegow w praktyce. Bo np ja mam rower szosowy
z 14 przelozeniami, a w praktyce potrzebne sa mi 4-5.

Zatem co myslice 3-5-7? A jak jest w ogole bez biegow to wiem ;-)
Kleju

--
nb

kleju wrote:

Dziendobry

Ogladam rozne piasty z biegami w srodku i nurtuje mnie pytanie. Czy w
rowerze miejskim bedzie znaczaca roznica gdybym zastosowal piaste:

Ja mam w 28" 7-sachs.
Dobrze jest jednak dostosować sobie bieg do tempa jazdy.
Przy "trójce" to albo mielisz nogami albo kołami ;)
Jazda pod większą górkę 8 lub 20/h nie zawsze jest miła jak się śpieszysz i jesteś spocony. No zależy od kondycji ale..

kenubi napisał:

Ja mam w 28" 7-sachs.
Dobrze jest jednak dostosować sobie bieg do tempa jazdy.
Przy "trójce" to albo mielisz nogami albo kołami ;)
Jazda pod większą górkę 8 lub 20/h nie zawsze jest miła jak się śpieszysz i

Teoretycznie masz calkowita racje. Jednak do jazdy uzytkowej po miescie MZ prostota konstrukcji powinna
miec pierwszorzedne znaczenie. Piasta 7-biegowa wymaga wielkiej precycji
a stopien jej skomplikowania test niewyobrazalny. Piasta 3-biegowa spelnia to kryterium optymalnie. Dp kol 28 jednak
polecalbym zastosowanie trybu 22 zamiast najczesciej stosowanego 19.
Cześciej wtedy się uzywa wszystkich 3 przelozen.

Jan Cytawa

Hello kleju !:

Ogladam rozne piasty z biegami w srodku i nurtuje mnie pytanie. Czy w rowerze miejskim bedzie znaczaca roznica gdybym zastosowal piaste:
Zatem co myslice 3-5-7? A jak jest w ogole bez biegow to wiem ;-)

Ja mojej córci złożyłem rowerek z 7-biegowym Nexusem z Allegro.

Mogę powiedzieć tylko tyle, że zakres przełożeń jest jak dla niej odpowiedni, dla mnie byłby ciut za mały.

Ale jak jeździsz raczej dla przyjemności, to bierz 7 lub ew. dużo droższe 8-biegowe, z hamulcem.

Nexusy mają nieco lepszą opinię od Sramów.

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1