Data: 2010-07-18 23:27:52 | |
Autor: Sklavin | |
piątkowo - Warszawa | |
Użytkownik "Przemysław Czaja" <przempo@poczta.fm> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i1pnkp$mrb$1@mx1.internetia.pl... 1.Mieszkałem na Natolinie przy ul. Rosoła - kilkudniowa obserwacja ulicy z balkonu pozwoliła mi stwierdzić, że w 99,98% aut poruszających się tą ulicą jedzie TYLKO kierowca, Ja też jeżdżę sam ale najpierw zostawiam jedno dziecko w szkole a drugie w przedszkolu. Komunikacją byłoby z 5 przesiadek bo przedszkole w innej dzielnicy. 50 % przekracza dopuszczalną prędkość (tak na oko, bo przecież nie mierzyłem) Gdybym miał z pracy do domu 20-30 minut pośpiech byłby zbędny. Pewnie spora ilość jeździ szybko dla sportu ale większość raczej w wyniku presji czasu. Zresztą wystarczy popatrzeć o ile wolniej jeździ się w weekendy. a 3 idiotów w tym 2 na motocyklach nie zważa na sygnalizację świetlną. To akurat specyficzny stan umysłu raczej niezależny od miejsca zamieszkania (nie dotyczy Legionowa, Wołomina i Otwocka) |
|