Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   pieszy vs osobówka

pieszy vs osobówka

Data: 2015-05-24 18:59:59
Autor: Uzytkownik
pieszy vs osobówka
W dniu 2015-05-18 o 17:52, Icek pisze:

https://www.youtube.com/watch?v=3iXNRSNGWk8


Zastanawiam się czy ustępowanie pierwszeństwa pieszemu to czy to nie jest dla niego wilcza przysługa.

Wydaje mi się, że danie bezwzględnego prawa pieszym doprowadzi do sytuacji, że będą się oni bardziej pchali na pasy i przynajmniej w pieszym okresie będzie dochodziło do większej ilości kolizji.

Bzdura i jeszcze raz bzdura.
Pieszy na przejÅ›ciu dla pieszych bez sygnalizacji Å›wietlnej ma bezwzglÄ™dne pierwszeÅ„stwo od wielu już lat.  Niestety wielu kierowców to kretyni i bandyci.
Bandytom za kółkiem, którym się wydaje, że jest inaczej i przez to wymuszającym pierwszeństwo, powinno się zabierać prawo jazdy i powinno się ich kierować na powtórny egzamin oraz badania psychiatryczne.
Na szczęście są w Polsce regiony, gdzie policja robi porządek z tymi bandytami, dzięki czemu już większość kierowców zatrzymuje się grzecznie przed przejściem, do którego zbliża się pieszy. Tak, tak - kiedy się zbliża do przejścia, a nie dopiero, kiedy znajduje się na tym przejściu i uniemożliwia przejazd samochodu. Tak się właśnie dzieje już w trójmieście.
Mam nadzieję, że niedługo te normalne zachowania zawitają także w pozostałej części kraju, a policja zamiast napychać kieszenie będzie rozbiła porządek z bandytami drogowymi, którzy czyhają na życie pieszych.

Data: 2015-05-24 21:19:58
Autor: re
pieszy vs osobówka


Użytkownik "Uzytkownik"


Wydaje mi się, że danie bezwzględnego prawa pieszym doprowadzi do sytuacji, że będą się oni bardziej pchali na pasy i przynajmniej w pieszym okresie będzie dochodziło do większej ilości kolizji.

Bzdura i jeszcze raz bzdura.
Pieszy na przejściu dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej ma
bezwzglÄ™dne pierwszeÅ„stwo od wielu już lat.  Niestety wielu kierowców to
kretyni i bandyci.
Bandytom za kółkiem, którym się wydaje, że jest inaczej i przez to
wymuszającym pierwszeństwo, powinno się zabierać prawo jazdy i powinno
się ich kierować na powtórny egzamin oraz badania psychiatryczne.
-- -
Ja bym uważał, że Tobie należy zorganizować badanie psychiatryczne polegające na umieszczeniu w klatce w zoo z małpą ale pewnie się nie będziesz chciał zgodzić.

Data: 2015-05-24 22:43:48
Autor: Uzytkownik
pieszy vs osobówka
W dniu 2015-05-24 o 21:19, re pisze:


Użytkownik "Uzytkownik"


Wydaje mi się, że danie bezwzględnego prawa pieszym doprowadzi do sytuacji, że będą się oni bardziej pchali na pasy i przynajmniej w pieszym okresie będzie dochodziło do większej ilości kolizji.

Bzdura i jeszcze raz bzdura.
Pieszy na przejściu dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej ma
bezwzglÄ™dne pierwszeÅ„stwo od wielu już lat.  Niestety wielu kierowców to
kretyni i bandyci.
Bandytom za kółkiem, którym się wydaje, że jest inaczej i przez to
wymuszającym pierwszeństwo, powinno się zabierać prawo jazdy i powinno
się ich kierować na powtórny egzamin oraz badania psychiatryczne.
-- -
Ja bym uważał, że Tobie należy zorganizować badanie psychiatryczne polegające na umieszczeniu w klatce w zoo z małpą ale pewnie się nie będziesz chciał zgodzić.

Widać, zabolało Cię....
Widać od razu z kim się utożsamiasz.

Data: 2015-05-25 11:06:31
Autor: J.F.
pieszy vs osobówka
Użytkownik "re"  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci grup dyskusyjnych:mjt89f$vd7$1@mx1.internetia.pl...
Użytkownik "Uzytkownik"
Wydaje mi się, że danie bezwzględnego prawa pieszym doprowadzi do sytuacji, że będą się oni bardziej pchali na pasy i przynajmniej w pieszym okresie będzie dochodziło do większej ilości kolizji.

Bzdura i jeszcze raz bzdura.
Pieszy na przejściu dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej ma
bezwzględne pierwszeństwo od wielu już lat.

Jak na nim jest. A jak jest na chodniku, to nie jest na przejsciu i pierwszenstwa nie ma.
Zreszta zapis jest wyrazny - pieszemu wtargnac przed samochod nie wolno.

Niestety wielu kierowców to kretyni i bandyci.

Samochod sie w miejscu nie zatrzyma.
Pieszy wchodzacy przed szybko jadacy samochod, nawet te 50km/h, to dopiero jest kretyn ...

J.

Data: 2015-05-25 17:46:37
Autor: Uzytkownik
pieszy vs osobówka
W dniu 2015-05-25 o 11:06, J.F. pisze:

Jak na nim jest. A jak jest na chodniku, to nie jest na przejsciu i pierwszenstwa nie ma.
Zreszta zapis jest wyrazny - pieszemu wtargnac przed samochod nie wolno.

Który nie zwalnia kierowcy z obowiązku ustąpienia pierwszeństwa.


Niestety wielu kierowców to kretyni i bandyci.

Samochod sie w miejscu nie zatrzyma.

Dlatego powinieneś zachować szczególną ostrożność. "Szczególna ostrożność" to zespół przedsięwziętych czynności i zachowań, które mają na celu zapobiec wypadkowi oraz w razie potrzeby wywiązać się z obowiązku ustąpienia pierwszeństwa.

Pieszy wchodzacy przed szybko jadacy samochod, nawet te 50km/h, to dopiero jest kretyn ...

Kretyn, albo i nie kretyn. Może to także być np. osoba nieświadoma niebezpieczeństwa np. dziecko czy starsza osoba niedołężna lub osoba, która nie potrafi w porę dostrzec niebezpieczeństwa np. niewidoma czy też z poważną wadą wzroku.

Data: 2015-05-25 20:24:33
Autor: bartosz
pieszy vs osobówka

U¿ytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:556343df$0$27506$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2015-05-25 o 11:06, J.F. pisze:

Jak na nim jest. A jak jest na chodniku, to nie jest na przejsciu i pierwszenstwa nie ma.
Zreszta zapis jest wyrazny - pieszemu wtargnac przed samochod nie wolno.

Który nie zwalnia kierowcy z obowi±zku ust±pienia pierwszeñstwa.

W momencie, gdy pieszy "wtargiwuje", to kierowca ma mu ustapic pierwszenstwa - popatrz popatrz.... Jak to sobie fizycznie wyobrazasz?



Niestety wielu kierowców to kretyni i bandyci.

Samochod sie w miejscu nie zatrzyma.

Dlatego powiniene¶ zachowaæ szczególn± ostro¿no¶æ. "Szczególna ostro¿no¶æ" to zespó³ przedsiêwziêtych czynno¶ci i zachowañ, które maj± na celu zapobiec wypadkowi oraz w razie potrzeby wywi±zaæ siê z obowi±zku ust±pienia pierwszeñstwa.

No zobacz, pieszy tez ma zachowac sie w ten sam sposob.


Pieszy wchodzacy przed szybko jadacy samochod, nawet te 50km/h, to dopiero jest kretyn ...

Kretyn, albo i nie kretyn. Mo¿e to tak¿e byæ np. osoba nie¶wiadoma niebezpieczeñstwa np. dziecko czy starsza osoba niedo³ê¿na lub osoba, która nie potrafi w porê dostrzec niebezpieczeñstwa np. niewidoma czy te¿ z powa¿n± wad± wzroku.

I w zadnym stopniu jej ulomnosci nie daja jej dodatkowych praw na drodze oraz nie niweluja obowiazku do zachowania szczegolnej ostroznosci. Tak trudno to zrozumiec?

bart

Data: 2015-05-26 00:33:02
Autor: Uzytkownik
pieszy vs osob�wka
W dniu 2015-05-25 o 20:24, bartosz pisze:

W momencie, gdy pieszy "wtargiwuje", to kierowca ma mu ustapic
pierwszenstwa - popatrz popatrz.... Jak to sobie fizycznie wyobrazasz?

Co to według Ciebie znaczy "wtargiwuje"?
Ja rozumiem, że wtargnięcie to jest pojawienie się w sposób niemożliwy do przewidzenia lub siłą.
W przypadku przejść dla pieszych takie sytuacje mogą mieć miejsce tylko wtedy, kiedy pieszy wbiegnie. Kiedy jednak pieszy wchodzi na przejście w sposób zgodny z PoRD to nie ma mowy o wtargnięciu, bo PoRD jednoznacznie nakazuje ustąpienie takiemu pieszemu pierwszeństwa na przejściu dla pieszych.

No zobacz, pieszy tez ma zachowac sie w ten sam sposob.

Tyle, że w przypadku przejścia dla pieszych, winnym będzie kierowca.

I w zadnym stopniu jej ulomnosci nie daja jej dodatkowych praw na drodze
oraz nie niweluja obowiazku do zachowania szczegolnej ostroznosci. Tak
trudno to zrozumiec?

bart

Jak widać dla Ciebie PoRD to nieprzeczytana lektura, bo nawet sobie nie zdajesz sporawy w jak dużym jesteś błędzie.
Art. 25 pkt. 7 mówi:
"W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającejspecjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej,kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia".

Jak więc widzisz, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia przejścia takiej osoby, nawet kiedy nie znajduje się ona na przejściu dla pieszych lub też przechodzi na czerwonym świetle.
W przeciwieństwie do takich osób niepełnosprawnych, osoby pełnosprawne nie posiadają takiego przywileju, a zatem niepełnosprawność daje dodatkowe prawa na drodze, o czym Ty po prostu nie wiesz.

Data: 2015-05-28 14:51:39
Autor: bartosz
pieszy vs osob?wka

U¿ytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:5563a322$0$2204$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2015-05-25 o 20:24, bartosz pisze:

W momencie, gdy pieszy "wtargiwuje", to kierowca ma mu ustapic
pierwszenstwa - popatrz popatrz.... Jak to sobie fizycznie wyobrazasz?

Co to wed³ug Ciebie znaczy "wtargiwuje"?

To, co atrykuluje art. 14 par. 1

Ja rozumiem, ¿e wtargniêcie to jest pojawienie siê w sposób niemo¿liwy do przewidzenia lub si³±.
W przypadku przej¶æ dla pieszych takie sytuacje mog± mieæ miejsce tylko wtedy, kiedy pieszy wbiegnie. Kiedy jednak pieszy wchodzi na przej¶cie w sposób zgodny z PoRD to nie ma mowy o wtargniêciu, bo PoRD jednoznacznie nakazuje ust±pienie takiemu pieszemu pierwszeñstwa na przej¶ciu dla pieszych.

Calkowita nieprawda; przejawia przez Ciebie nieznajomosc tematu. Gdyby bylo jak mowisz, to art. 14 par. 1 bylby w ogole niepotrzebny.


No zobacz, pieszy tez ma zachowac sie w ten sam sposob.

Tyle, ¿e w przypadku przej¶cia dla pieszych, winnym bêdzie kierowca.

Nie zawsze - patrz art. 14 par. 1 pord.


I w zadnym stopniu jej ulomnosci nie daja jej dodatkowych praw na drodze
oraz nie niweluja obowiazku do zachowania szczegolnej ostroznosci. Tak
trudno to zrozumiec?


Jak widaæ dla Ciebie PoRD to nieprzeczytana lektura, bo nawet sobie nie zdajesz sporawy w jak du¿ym jeste¶ b³êdzie.
Art. 25 pkt. 7 mówi:
"W razie przechodzenia przez jezdniê osoby niepe³nosprawnej, u¿ywaj±cejspecjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawno¶ci ruchowej,kieruj±cy jest obowi±zany zatrzymaæ pojazd w celu umo¿liwienia jej przej¶cia".

W ktorym miejscu art. 25 par 7 pord znosi obowiazek zachowania przez taka osobe szczegolnej ostroznosci?


Jak wiêc widzisz, kieruj±cy jest obowi±zany zatrzymaæ pojazd w celu umo¿liwienia przej¶cia takiej osoby, nawet kiedy nie znajduje siê ona na przej¶ciu dla pieszych lub te¿ przechodzi na czerwonym ¶wietle.

Chlopie, teraz pojechales po bandzie. Takiej bzdury dawno juz nie slyszalem. Ty naprawde jestes kierowca? - niewiarygodne!

W przeciwieñstwie do takich osób niepe³nosprawnych, osoby pe³nosprawne nie posiadaj± takiego przywileju, a zatem niepe³nosprawno¶æ daje dodatkowe prawa na drodze, o czym Ty po prostu nie wiesz.

Dramat i jeszcze raz dramat! Takiej niewiedzy na tej grupie juz dawno nikt nie prezentowal!

bart

Data: 2015-06-02 22:38:01
Autor: Uzytkownik
pieszy vs osob?wka
W dniu 2015-05-28 o 14:51, bartosz pisze:

W momencie, gdy pieszy "wtargiwuje", to kierowca ma mu ustapic
pierwszenstwa - popatrz popatrz.... Jak to sobie fizycznie wyobrazasz?
Co to wed�ug Ciebie znaczy "wtargiwuje"?
To, co atrykuluje art. 14 par. 1

Potrafisz na podstawie tego zapisu określić kiedy to wtargnięcie następuje?
Potrafisz wskazać konkretną prędkość i konkretną odległość?
Niestety nie potrafisz tego uczynić ani jako kierowca, a tym bardziej jako pieszy. Prawo także nie określa odległości, ani prędkości.
Jak więc widzisz zapis ten jest praktycznie martwy.
O ile Ty jako kierowca możesz określić mniej/więcej te warunki znając swój samochód o tyle pieszy nie zna Twojego samochodu, a ni jego zachowania, a tym bardziej nie zna Twojej percepcji i umiejętności prowadzenia.
Z tych dwóch kierowca kontra pieszy tylko kierowca może przewidzieć reakcję. Ponadto kierowca zna prędkość z jaką się porusza i tylko on może ocenić.


Ja rozumiem, �e wtargni�cie to jest pojawienie si� w spos�b niemo�liwy do
przewidzenia lub si��.
W przypadku przej�� dla pieszych takie sytuacje mog� mie� miejsce tylko
wtedy, kiedy pieszy wbiegnie. Kiedy jednak pieszy wchodzi na przej�cie w
spos�b zgodny z PoRD to nie ma mowy o wtargni�ciu, bo PoRD jednoznacznie
nakazuje ust�pienie takiemu pieszemu pierwsze�stwa na przej�ciu dla
pieszych.
Calkowita nieprawda; przejawia przez Ciebie nieznajomosc tematu. Gdyby bylo
jak mowisz, to art. 14 par. 1 bylby w ogole niepotrzebny.

I jest niepotrzebny, gdyż powoduje więcej szkody niż pożytku, ponieważ grono idiotów za kierownicą interpretuje ten zapis jako zezwolenie na łamanie prawa i wymuszanie pierwszeństwa na pieszym.
Poza tym zapis ten jest kierowany tylko i wyłącznie do pieszych i Ciebie jako kierowcy nie dotyczy. Ty widząc pieszego znajdującego się na przejściu masz bezwzględny obowiązek go przepuścić.

No zobacz, pieszy tez ma zachowac sie w ten sam sposob.
Tyle, �e w przypadku przej�cia dla pieszych, winnym b�dzie kierowca.
Nie zawsze - patrz art. 14 par. 1 pord.

Oczywiście, że nie zawsze, ale udowodnienie wtargnięcia przed jadący pojazd jest prawie niemożliwe.
Jako kierowca musiałbyś udowodnić, że nie mogłeś wcześniej zobaczyć pieszego, a zatrzymanie pojazdu było niemożliwe.


Jak wida� dla Ciebie PoRD to nieprzeczytana lektura, bo nawet sobie nie
zdajesz sporawy w jak du�ym jeste� b��dzie.
Art. 25 pkt. 7 m�wi:
"W razie przechodzenia przez jezdni� osoby niepe�nosprawnej,
u�ywaj�cejspecjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawno�ci
ruchowej,kieruj�cy jest obowi�zany zatrzyma� pojazd w celu umo�liwienia
jej przej�cia".
W ktorym miejscu art. 25 par 7 pord znosi obowiazek zachowania przez taka
osobe szczegolnej ostroznosci?

Poprawka (czeski błąd) - chodziło o Art. 26 Pkt. 7
Nie znosi.
Tak samo jak Art. 14 Pkt. 1 nie znosi Art. 26 Pkt. 1
Różnica polega natomiast na tym, że nakłada dodatkowy obowiązek na kierowców, który nie istnieje w stosunku do osób pełnosprawnych.

Jak wi�c widzisz, kieruj�cy jest obowi�zany zatrzyma� pojazd w celu
umo�liwienia przej�cia takiej osoby, nawet kiedy nie znajduje si� ona na
przej�ciu dla pieszych lub te� przechodzi na czerwonym �wietle.
Chlopie, teraz pojechales po bandzie. Takiej bzdury dawno juz nie slyszalem.
Ty naprawde jestes kierowca? - niewiarygodne!

Ty zapewne nie masz prawa jazdy.

W przeciwie�stwie do takich os�b niepe�nosprawnych, osoby pe�nosprawne nie
posiadaj� takiego przywileju, a zatem niepe�nosprawno�� daje dodatkowe
prawa na drodze, o czym Ty po prostu nie wiesz.
Dramat i jeszcze raz dramat! Takiej niewiedzy na tej grupie juz dawno nikt
nie prezentowal!


  Dobrze, że siÄ™ przyznajesz do swojej niewiedzy.
Skoro nawet nie chce Ci się ruszyć d.... i poczytać Prawa o Ruchu Drogowym to dalsza nasza dyskusja jest zbyteczna, ponieważ nie można Cię traktować jak osobę dorosłą, posiadającą PJ.

Data: 2015-06-21 18:19:55
Autor: bartosz
pieszy vs osob?wka

U¿ytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:556e1429$0$2194$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2015-05-28 o 14:51, bartosz pisze:

W momencie, gdy pieszy "wtargiwuje", to kierowca ma mu ustapic
pierwszenstwa - popatrz popatrz.... Jak to sobie fizycznie wyobrazasz?
Co to wed?ug Ciebie znaczy "wtargiwuje"?
To, co atrykuluje art. 14 par. 1

Potrafisz na podstawie tego zapisu okre¶liæ kiedy to wtargniêcie nastêpuje?

Tak - wystarczy przeczytac przepis.

Potrafisz wskazaæ konkretn± prêdko¶æ i konkretn± odleg³o¶æ?

W przepisie nie ma nic o predkosci i o odleglosci.

Niestety nie potrafisz tego uczyniæ ani jako kierowca, a tym bardziej jako pieszy. Prawo tak¿e nie okre¶la odleg³o¶ci, ani prêdko¶ci.
Jak wiêc widzisz zapis ten jest praktycznie martwy.

Bzdura - jest przepis i masz sie do niego dostosowac! :)
Chcialbym widziec takie tlumaczenie w sadzie....

O ile Ty jako kierowca mo¿esz okre¶liæ mniej/wiêcej te warunki znaj±c swój samochód o tyle pieszy nie zna Twojego samochodu, a ni jego zachowania, a tym bardziej nie zna Twojej percepcji i umiejêtno¶ci prowadzenia.
Z tych dwóch kierowca kontra pieszy tylko kierowca mo¿e przewidzieæ reakcjê. Ponadto kierowca zna prêdko¶æ z jak± siê porusza i tylko on mo¿e oceniæ.

...i wlasnie dlatego pieszy i tylko on - w ramach chociazby instynktu samozachowawczego, skoro ustawodawcy brakuje zdrowego rozsadku -  moze zadbac o swoje bezpieczenstwo.



Ja rozumiem, ?e wtargni?cie to jest pojawienie si? w spos?b niemo?liwy do
przewidzenia lub si??.
W przypadku przej?? dla pieszych takie sytuacje mog? mie? miejsce tylko
wtedy, kiedy pieszy wbiegnie. Kiedy jednak pieszy wchodzi na przej?cie w
spos?b zgodny z PoRD to nie ma mowy o wtargni?ciu, bo PoRD jednoznacznie
nakazuje ust?pienie takiemu pieszemu pierwsze?stwa na przej?ciu dla
pieszych.
Calkowita nieprawda; przejawia przez Ciebie nieznajomosc tematu. Gdyby bylo
jak mowisz, to art. 14 par. 1 bylby w ogole niepotrzebny.

I jest niepotrzebny, gdy¿ powoduje wiêcej szkody ni¿ po¿ytku, poniewa¿ grono idiotów za kierownic± interpretuje ten zapis jako zezwolenie na ³amanie prawa i wymuszanie pierwszeñstwa na pieszym.

Ohohoho, nagle z legalisty wyszedl anarchista?

Poza tym zapis ten jest kierowany tylko i wy³±cznie do pieszych i Ciebie jako kierowcy nie dotyczy. Ty widz±c pieszego znajduj±cego siê na przej¶ciu masz bezwzglêdny obowi±zek go przepu¶ciæ.

Znow bzdura.


No zobacz, pieszy tez ma zachowac sie w ten sam sposob.
Tyle, ?e w przypadku przej?cia dla pieszych, winnym b?dzie kierowca.
Nie zawsze - patrz art. 14 par. 1 pord.

Oczywi¶cie, ¿e nie zawsze, ale udowodnienie wtargniêcia przed jad±cy pojazd jest prawie niemo¿liwe.
Jako kierowca musia³by¶ udowodniæ, ¿e nie mog³e¶ wcze¶niej zobaczyæ pieszego, a zatrzymanie pojazdu by³o niemo¿liwe.

Z kamerka to banalnie proste zadanie.



Jak wida? dla Ciebie PoRD to nieprzeczytana lektura, bo nawet sobie nie
zdajesz sporawy w jak du?ym jeste? b??dzie.
Art. 25 pkt. 7 m?wi:
"W razie przechodzenia przez jezdni? osoby niepe?nosprawnej,
u?ywaj?cejspecjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawno?ci
ruchowej,kieruj?cy jest obowi?zany zatrzyma? pojazd w celu umo?liwienia
jej przej?cia".
W ktorym miejscu art. 25 par 7 pord znosi obowiazek zachowania przez taka
osobe szczegolnej ostroznosci?

Poprawka (czeski b³±d) - chodzi³o o Art. 26 Pkt. 7
Nie znosi.
Tak samo jak Art. 14 Pkt. 1 nie znosi Art. 26 Pkt. 1
Ró¿nica polega natomiast na tym, ¿e nak³ada dodatkowy obowi±zek na kierowców, który nie istnieje w stosunku do osób pe³nosprawnych.

Czy to znaczy, ze mozna bezkarnie uniemozliwic przechodzenie przez jezdnie osobe pelnosprawnej juz przechodzacej?


Jak wi?c widzisz, kieruj?cy jest obowi?zany zatrzyma? pojazd w celu
umo?liwienia przej?cia takiej osoby, nawet kiedy nie znajduje si? ona na
przej?ciu dla pieszych lub te? przechodzi na czerwonym ?wietle.
Chlopie, teraz pojechales po bandzie. Takiej bzdury dawno juz nie slyszalem.
Ty naprawde jestes kierowca? - niewiarygodne!

Ty zapewne nie masz prawa jazdy.

Zgadles, buahahahahahaha!


W przeciwie?stwie do takich os?b niepe?nosprawnych, osoby pe?nosprawne nie
posiadaj? takiego przywileju, a zatem niepe?nosprawno?? daje dodatkowe
prawa na drodze, o czym Ty po prostu nie wiesz.
Dramat i jeszcze raz dramat! Takiej niewiedzy na tej grupie juz dawno nikt
nie prezentowal!


 Dobrze, ¿e siê przyznajesz do swojej niewiedzy.

Nawet nie wiesz, ze pisze o tobie - dramat do kwadratu!

Skoro nawet nie chce Ci siê ruszyæ d.... i poczytaæ Prawa o Ruchu Drogowym to dalsza nasza dyskusja jest zbyteczna, poniewa¿ nie mo¿na Ciê traktowaæ jak osobê doros³±, posiadaj±c± PJ.

W zasadzie wszystko, co napisales, mozna byloby traktowac jako wstep kabaretowy - i moze przy tym litosciwie pozostanmy....

bart

Data: 2015-05-25 13:27:36
Autor: bartosz
pieszy vs osobówka

U¿ytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:55620387$0$2190$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2015-05-18 o 17:52, Icek pisze:

https://www.youtube.com/watch?v=3iXNRSNGWk8


Zastanawiam siê czy ustêpowanie pierwszeñstwa pieszemu to czy to nie jest dla niego wilcza przys³uga.

Wydaje mi siê, ¿e danie bezwzglêdnego prawa pieszym doprowadzi do sytuacji, ¿e bêd± siê oni bardziej pchali na pasy i przynajmniej w pieszym okresie bêdzie dochodzi³o do wiêkszej ilo¶ci kolizji.

Bzdura i jeszcze raz bzdura.

Bzdura jest uwazanie, ze powyzsze jakoby jest bzdura.

Pieszy na przej¶ciu dla pieszych bez sygnalizacji ¶wietlnej ma bezwzglêdne pierwszeñstwo od wielu ju¿ lat.  Niestety wielu kierowców to kretyni i bandyci.
Bandytom za kó³kiem, którym siê wydaje, ¿e jest inaczej i przez to wymuszaj±cym pierwszeñstwo, powinno siê zabieraæ prawo jazdy i powinno siê ich kierowaæ na powtórny egzamin oraz badania psychiatryczne.
Na szczê¶cie s± w Polsce regiony, gdzie policja robi porz±dek z tymi bandytami, dziêki czemu ju¿ wiêkszo¶æ kierowców zatrzymuje siê grzecznie przed przej¶ciem, do którego zbli¿a siê pieszy. Tak, tak - kiedy siê zbli¿a do przej¶cia, a nie dopiero, kiedy znajduje siê na tym przej¶ciu i uniemo¿liwia przejazd samochodu. Tak siê w³a¶nie dzieje ju¿ w trójmie¶cie.
Mam nadziejê, ¿e nied³ugo te normalne zachowania zawitaj± tak¿e w pozosta³ej czê¶ci kraju, a policja zamiast napychaæ kieszenie bêdzie rozbi³a porz±dek z bandytami drogowymi, którzy czyhaj± na ¿ycie pieszych.

Zluzuj majty - i poczytaj troche pord.

Jak to dobrze, ze ludzie z podobnie spaczona swiadonoscia nie stanowia prawa w tym kraju.

bart

Data: 2015-05-25 17:52:39
Autor: Uzytkownik
pieszy vs osob�wka
W dniu 2015-05-25 o 13:27, bartosz pisze:

Zluzuj majty - i poczytaj troche pord. Jak to dobrze, ze ludzie z podobnie spaczona swiadonoscia nie stanowia prawa w tym kraju. bart

ROTFL.
Według ciebie to cały cywilizowany świat jest spaczony, a tylko tobie podobni to "prości" ludzie, a nawet powiedziałbym więcej "prostacy".
Kolego jedź sobie gdziekolwiek za granicę Polski do jakiegokolwiek kraju UE, a od razu zrozumiesz, ze jesteś w błędzie.

Data: 2015-05-25 20:25:17
Autor: bartosz
pieszy vs osob?wka

U¿ytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:5563454a$0$2206$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2015-05-25 o 13:27, bartosz pisze:

Zluzuj majty - i poczytaj troche pord. Jak to dobrze, ze ludzie z podobnie spaczona swiadonoscia nie stanowia prawa w tym kraju. bart

ROTFL.
Wed³ug ciebie to ca³y cywilizowany ¶wiat jest spaczony, a tylko tobie podobni to "pro¶ci" ludzie, a nawet powiedzia³bym wiêcej "prostacy".
Kolego jed¼ sobie gdziekolwiek za granicê Polski do jakiegokolwiek kraju UE, a od razu zrozumiesz, ze jeste¶ w b³êdzie.

Smiesznie gadasz, to i smiesznie argumentujesz - musialbys nabrac troche doswiadczenia, wiedzy jakiejs....

bart

Data: 2015-05-30 17:38:39
Autor: mk4
pieszy vs osob�wka
On 2015-05-25 17:52, Uzytkownik wrote:
W dniu 2015-05-25 o 13:27, bartosz pisze:

Zluzuj majty - i poczytaj troche pord. Jak to dobrze, ze ludzie z
podobnie spaczona swiadonoscia nie stanowia prawa w tym kraju. bart

ROTFL.
Według ciebie to cały cywilizowany świat jest spaczony

Tym, ze kradnie na lewo i prawo i zyje mu sie dobrze - na tyle dobrze, zeby wymyslac rozne oderwane od rzeczywistosci dziwactwa.

--
mk4

Data: 2015-05-25 20:27:23
Autor: Gotfryd Smolik news
pieszy vs osobówka
On Mon, 25 May 2015, bartosz wrote:

U¿ytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisa³
[...]
Pieszy na przej¶ciu dla pieszych bez sygnalizacji ¶wietlnej ma bezwzglêdne
pierwszeñstwo od wielu ju¿ lat.  Niestety wielu kierowców to kretyni

  Nie mo¿na siê zgodziæ.
  S± w stanie przeczytaæ PoRD i wyczytaæ co¶, czego tam nie ma :P
  Nie wiem czego to mo¿e byæ objaw (urojenia), ale chyba z kretynizmem
nic wspólnego nie ma.
  Inna sprawa, ¿e organizacja ruchu tu i ówdzie (brak widoczno¶ci, brak oznaczeñ widocznych z dalszych pasów itp) wygl±da jak celowe wpuszczanie
kieruj±cych na minê, ale to ju¿ poza tematem.

Zluzuj majty - i poczytaj troche pord.

  I tu jest problem.
  ¯e spora czê¶æ na tym przeczytaniu poprzestaje (przyznaj siê, te¿
uzna³e¶ ¿e starczy, czy w ogóle wola³e¶ nie czytaæ?)
  Dlatego, ¿e "nie ma w PoRD", nie ma mandatu.
  I niektórym siê wydaje ¿e takie jest prawo.
  Ale jak dojdzie co do czego, to jest w³a¶nie tak jak pisze "U¿ytkownik".
  A kierowca jest zaskakiwany wyrokiem który uwa¿a za niesprawiedliwy.
  Przecie¿ jecha³ "jak zawsze"! (jak zawsze ¼le).
  A s±d za bardzo kombinowaæ nie mo¿e (no chyba ¿e pieszy niekumanty,
bez adwokata i nie wygl±da na takiego co bêdzie siê odwo³ywa³), bo
Polska regularnie przegrywa do¶æ spraw przed trybuna³ami m-narodowymi,
¿eby jeszcze dok³adaæ sprawê za nieprzestrzeganie podpisanej konwencji.
  A ludziska siê ucz± i "byle piekarz" potrafi siê przes±dziæ przez
wszystkie instancje, jak mu zale¿y:
http://wgospodarce.pl/informacje/10651-polska-traci-na-przegranych-sprawach-przed-europejskim-trybunalem-praw-czlowieka
http://www.rp.pl/artykul/514573.html?print=tak&p=0

Jak to dobrze, ze ludzie z podobnie spaczona swiadonoscia nie stanowia
prawa w tym kraju.

  Masz na my¶li tych, co wpisali ¿e ratyfikowane umowy stanowi± czê¶æ
polskiego prawa i maj± moc ustaw?
  No nie ma wyj¶cia - inaczej pañstwo (ka¿de) nara¿a siê na ró¿norakie
sankcje.
  Do wyboru jest jeszcze niepodpisywanie (powiedzmy, ¿e skoro ju¿ podpisana
to mo¿na co najwy¿ej wypowiedzieæ) konwencji, ale to oznacza m.in., ¿e
polskie prawo jazdy stanie siê za granic± nic nie znacz±cym ¶wistkiem papieru.
  Za to ile op³at mo¿na by pobraæ od cudzoziemców za kwit "uwa¿niaj±cy"
ich zagraniczne PJ na terenie RP... :>
  I mo¿na bêdzie gnêbiæ Francuzów i Niemców wymaganiem apteczki :P

  Ale na razie AFAIK konwencja wiedeñska wypowiedziana nie jest.
<z³o¶liwo¶æ>
  Elekt Duda obiecywa³ ¿e wypowie czy nie?
</z³o¶liwo¶æ>

pzdr, Gotfryd

Data: 2015-05-25 21:31:50
Autor: bartosz
pieszy vs osobówka

U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:Pine.WNT.4.64.1505252002110.2004quad...
On Mon, 25 May 2015, bartosz wrote:

U¿ytkownik "Uzytkownik" <adres@serwer.pl> napisa³
[...]
Pieszy na przej¶ciu dla pieszych bez sygnalizacji ¶wietlnej ma bezwzglêdne
pierwszeñstwo od wielu ju¿ lat.  Niestety wielu kierowców to kretyni

 Nie mo¿na siê zgodziæ.
 S± w stanie przeczytaæ PoRD i wyczytaæ co¶, czego tam nie ma :P
 Nie wiem czego to mo¿e byæ objaw (urojenia), ale chyba z kretynizmem
nic wspólnego nie ma.
 Inna sprawa, ¿e organizacja ruchu tu i ówdzie (brak widoczno¶ci, brak oznaczeñ widocznych z dalszych pasów itp) wygl±da jak celowe wpuszczanie
kieruj±cych na minê, ale to ju¿ poza tematem.

Zluzuj majty - i poczytaj troche pord.

 I tu jest problem.
 ¯e spora czê¶æ na tym przeczytaniu poprzestaje (przyznaj siê, te¿
uzna³e¶ ¿e starczy, czy w ogóle wola³e¶ nie czytaæ?)
 Dlatego, ¿e "nie ma w PoRD", nie ma mandatu.
 I niektórym siê wydaje ¿e takie jest prawo.

Przypominam, ze prawo jest tylko narzedziem, ktore ma regulowac i ulatwiac zycie. Mozna ustanowic dowolne prawo, co nie oznacza, ze jest ono swiete i nienaruszalne oraz ze niesie ze soba wiedze objawiona.
O ile regulacje prawne sprawdzaja sie w praktyce, to jest ok. Jesli jednak tak nie jest, to nie ma sensu na sile naginac praktyki do prawa.

 Ale jak dojdzie co do czego, to jest w³a¶nie tak jak pisze "U¿ytkownik".
 A kierowca jest zaskakiwany wyrokiem który uwa¿a za niesprawiedliwy.

Kazdy czlowiek (w tym kierowca) szybko sie nauczy, co zrobic, aby ominac bezsensowne prawo w sposob, jaki sie "prawu" nie sni. :) To tylko kwestia czasu i ma nawet swoja nazwe: psucie prawa. Czlowiek da sie naciac niewiele razy, a potem - wbrew oczekiwaniom szalonych i nierozgarnietych legalistow - nie zacznie tego prawa przestrzegac, tylko je rozdepcze bardziej wysublimowanie, co szybko zacznie przynosic ogolnie widoczne negatywne skutki, bedzie w zwiazku z tym wymagalo nowelizacji prawa (tzn. jego zaostrzania, domykania furtek), a potem kolejnej, kolejnej i tak bez konca. Jak to by³o?: "w zlym panstwie mnogosc praw"?

Sytuacja panujaca w Polsce w kontekscie prawa drogowego ³adnie to onaocznia. W jakim innym kraju jest tylu uzytkownikow CB, co u nas? Gdzie jeszcze jak grzyby po deszczu powstaja stowarzyszenia typu "prawo na drodze", "3 obieg" itp walczace ogolnie ze skutkami zlego stosowania zlego prawa?


Jak to dobrze, ze ludzie z podobnie spaczona swiadonoscia nie stanowia
prawa w tym kraju.

 Masz na my¶li tych, co wpisali ¿e ratyfikowane umowy stanowi± czê¶æ
polskiego prawa i maj± moc ustaw?

Oczywiscie, ze nie - ale kontynuuj prosze... :)

 No nie ma wyj¶cia - inaczej pañstwo (ka¿de) nara¿a siê na ró¿norakie
sankcje.
 Do wyboru jest jeszcze niepodpisywanie (powiedzmy, ¿e skoro ju¿ podpisana
to mo¿na co najwy¿ej wypowiedzieæ) konwencji, ale to oznacza m.in., ¿e
polskie prawo jazdy stanie siê za granic± nic nie znacz±cym ¶wistkiem papieru.
 Za to ile op³at mo¿na by pobraæ od cudzoziemców za kwit "uwa¿niaj±cy"
ich zagraniczne PJ na terenie RP... :>
 I mo¿na bêdzie gnêbiæ Francuzów i Niemców wymaganiem apteczki :P


Tu zadne uzasadnienie konwencja miedzynarodowa nie zmienia przyczyny i skutku mechanizmu opisanego wczesniej. Nie ma znaczenia, skad pochodzi uchwalona glupota: czy jest lokalna, czy wszechgalaktyczna - praktyka ja zweryfikuje w ten sposob, ze zginie troche wiecej ludzi, troche wiecej ludzi bedzie siedziec w wiezieniu, a legalisci beda zachodzic w glowe: jak to jest, uchwalilismy takie madre prawo - to nic, ze sprzeczne ze zdrowym rozsadkiem i regulami fizyki - a ono nie dziala...

bart

pieszy vs osobówka

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona