W piątek po południu wykonałem trzy przelewy z Polbanku. Około 15.00 telefon z pytaniem czy wykonałem dwa z nich.
Efekt jet taki , że jeden przelew dotarł w piątek, a dwa dojdą pewnie dopiero w poniedziałek. W związku z tym ponisę straty.
Co za (....) wymyślił tę procedurę i po co? Czy certyfikaty w Polbanku to za mało?

MichalL

On Sun, 09 Jan 2011 08:53:01 +0100, MichalL wrote:

W piątek po południu wykonałem trzy przelewy z Polbanku. Około 15.00
telefon z pytaniem czy wykonałem dwa z nich.
Efekt jet taki , że jeden przelew dotarł w piątek, a dwa dojdą pewnie
dopiero w poniedziałek. W związku z tym ponisę straty.

Ciekawe...
A te przelewy to na jakieś znaczne kwoty były?
Rzędu 300 zł, 3000 zł czy wyższe?

W dniu 2011-01-09 10:03, Miernik pisze:

On Sun, 09 Jan 2011 08:53:01 +0100, MichalL wrote:

W piątek po południu wykonałem trzy przelewy z Polbanku. Około 15.00
telefon z pytaniem czy wykonałem dwa z nich.
Efekt jet taki , że jeden przelew dotarł w piątek, a dwa dojdą pewnie
dopiero w poniedziałek. W związku z tym ponisę straty.

Ciekawe...
A te przelewy to na jakieś znaczne kwoty były?
Rzędu 300 zł, 3000 zł czy wyższe?

miałem to samo w OF, zalogowałem się, wykonałem przelew zdefiniowany, zaakceptowałem kodem sms, który dostałem na tel. a kobita do mnie dzwoni i prosi o podanie 3, 5 i 7 cyfry z kodu do kontaktu tel. ;-(

na pamięć go nie znam a sprawdzić nie miałem jak, zagroziłem że jeżeli przelew się nie wykona (pomimo poprawnego logowania i autoryzacji) to złożę reklamację i jednak udało się

rozumiem, że jeżeli ja do nich dzwonię to muszę podać kod tel., ale w drugą stronę to już paranoja ;-/

--
pozdrawiam
RobertS

On 1/9/2011 3:18 AM, RobertS wrote:

na pamięć go nie znam a sprawdzić nie miałem jak, zagroziłem że jeżeli
przelew się nie wykona (pomimo poprawnego logowania i autoryzacji) to
złożę reklamację i jednak udało się

nie nie
, przelew puszczą

sprawdzanie czy to ty odbywa się zawsze w terminie, który dają sobie na wypuszczenie przelewu. W regulaminie zwykle stoi, ze przelewy zostaną wykonane najpozniej nastepnego dnia roboczego lub podobnie.
jesli by sie dogadali z tobą, to przelew mógłby pójść wcześniej
jeśli cie nie złapią to przelew pójdzie, ale w ostatnim możliwym terminie.
Inaczej bank narobiłby sobie kłopotów.
Zupełnie inną sprawą jest weryfikacja pracownika banku.
Wyślij im swoją zdrapkę :)

Użytkownik "MichalL" <michall1111@NOSPAM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:igbph5$jos$1node1.news.atman.pl...

Efekt jet taki , że jeden przelew dotarł w piątek, a dwa dojdą pewnie
dopiero w poniedziałek. W związku z tym ponisę straty.

    Wykonałem przelew poprzez Polbank24.
Zadzwoniła pani w celu potwierdzenia czy to ja zlecalem przelew.
Nie dogadalismy się, bo nie mialem pewności że ona jest z Polbanku.
Mimo to przelew wykonali (kwota 10k PLN).

On 1/9/2011 4:47 AM, Leonas wrote:

    Wykonałem przelew poprzez Polbank24.
Zadzwoniła pani w celu potwierdzenia czy to ja zlecalem przelew.
Nie dogadalismy się, bo nie mialem pewności że ona jest z Polbanku.
Mimo to przelew wykonali (kwota 10k PLN).

jak post wyzej.
wykonali bo musieli. nie mieli podstaw zeby nie wykonać.
natomiast sprawdzic sobie zawsze mogą.
chyba, ze powiesz, że nie potwierdzasz przelewu, wówczas nie pójdzie.

On 1/9/2011 1:53 AM, MichalL wrote:

Efekt jet taki , że jeden przelew dotarł w piątek, a dwa dojdą pewnie
dopiero w poniedziałek. W związku z tym ponisę straty.

a co  mowi regulamin na temat terminu wykonania zlecenia?
natychmiast czy moze dali sobie jakiś czas.

straty na własne życzenie.

Co za (....) wymyślił tę procedurę i po co? Czy certyfikaty w Polbanku
to za mało?

po coś wymyślił. głównym powodem zapewne jest minimalizacja strat po stronie banku.

W piątek po południu wykonałem trzy przelewy z Polbanku. Około 15.00
telefon z pytaniem czy wykonałem dwa z nich.
Efekt jet taki , że jeden przelew dotarł w piątek, a dwa dojdą pewnie
dopiero w poniedziałek. W związku z tym ponisę straty.
Co za (....) wymyślił tę procedurę i po co? Czy certyfikaty w Polbanku
to za mało?

Lekko NTG.
;-)

zyga
--
-- force -- nodeps -- all