Data: 2015-03-20 19:02:51 | |
Autor: Robert Tomasik | |
piotr i paweł, kasjerka ochroniarzem? | |
W dniu 20-03-15 o 16:04, zlotowinfo pisze:
Czy publikacja powyższej mojej rozmowy (konsumenta)Ani ochroniarz, ani kasjerka nie mają prawa przeszukania cudzej torebki, chyba, że za zgodą osoby, do której ta torebka należy. Ochroniarz o tym słyszał na szkoleniu i się bał, choć nie dosłuchał po prostu o tej zgodzie właściciela. Kasjerka albo znała obowiązujące prawo, albo - co bardziej prawdopodobne - w ogóle sobie nie zdawała sprawy z takiego aspektu i działając intuicyjnie zadziałała dobrze. Ad rem, zakładając, że to rozmowa, w której uczestniczyłeś możesz -0 moim zdaniem - sobie ją publikować. |
|
Data: 2015-03-20 22:27:55 | |
Autor: zlotowinfo | |
piotr i paweł, kasjerka ochroniarzem? | |
Ani ochroniarz, ani kasjerka nie mają prawa przeszukania cudzej torebki, chyba, że za zgodą osoby, do której ta torebka należy. Ochroniarz o tym słyszał na szkoleniu i się bał, choć nie dosłuchał po prostu o tej zgodzie właściciela. Kasjerka albo znała obowiązujące prawo, albo - co bardziej prawdopodobne - w ogóle sobie nie zdawała sprawy z takiego aspektu i działając intuicyjnie zadziałała dobrze.pozwoliłem ochroniarzowi, kasjerka wyparowała z nikąd |
|
Data: 2015-03-21 01:04:07 | |
Autor: PlaMa | |
piotr i paweł, kasjerka ochroniarzem? | |
W dniu 2015-03-20 o 19:02, Robert Tomasik pisze:
Ani ochroniarz, ani kasjerka nie mają prawa przeszukania cudzej torebki, Tutaj mega ch***wo pokazuje się Real/Auchan. Mam niedaleko Real, który do znudzenia męczy mnie o zostawianie plecaków w szafeczkach za 2 zł i całkiem często męczy o pokazanie zawartości plecaka (co śmieszniejsze - zauważyłem, że jak wchodzę w półpłaszczu i spodniach garniturowych to się nie przypierdz***ają a jak wchodzę w bojówkach i w skórze to spinają pośladki, że można by było żelazo na nich wykuwać)... fuck logic! Ogólnie mam zasadę nie marnowania czasu, więc rzucam im krótkie "Nie!", ale raz wszedłem w dysputę i spytałem się karka : "Przede mną weszła pani z torebką. Czemu jej pan nie męczy?" "No... ale.. no co pan... jest pan szowinistą?!" Fuck logic x2 :/ Zasada, którą się kieruję, jet taka - typowy cieć bez licencji gówno może, jak się przy***rdala to mówisz, że wzywasz policję... na 70% sam spasuje. Cieć z licencją gówno może +1, też podstawa to wezwać policję. Oczywiście zakładam, że nie obawiasz się wezwać policji względem własnej działalności w sklepie. Prośby o przeszukanie lub zostawienie bagażu z zasady trzeba olewać ciepłym moczem. pozdrawiam. |