Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   pl.soc.paranoicy ;)

pl.soc.paranoicy ;)

Data: 2010-04-23 22:09:20
Autor: Andrzej
pl.soc.paranoicy ;)

 EB - ja konkurs zakończę stwierdzeniem : Pan B.tak chciał, i już

Data: 2010-04-23 20:16:21
Autor: Eulalia Browarek
pl.soc.paranoicy ;)

Użytkownik "Andrzej" <aakpl@interia.pl> napisał w wiadomości news:4bd1fe74$0$2593$65785112news.neostrada.pl...

EB - ja konkurs zakończę stwierdzeniem : Pan B.tak chciał, i już

Myślenie magiczne ;) Znaczy się pokarało ich za rozwalenie polskiej transplantologii i zejście około 150 chorych ? Jeśli tak było, to ten Pan B. całkiej fajny facet jest ;)

Zennon

Data: 2010-04-23 14:00:53
Autor: Hans Kloss
pl.soc.paranoicy ;)
On 23 Kwi, 22:16, "Eulalia Browarek" <tys...@Use-Author-Supplied-
Address.invalid> wrote:
Znaczy się pokarało ich za rozwalenie polskiej
transplantologii i zejście około 150 chorych ?
Teraz rozumiem twoje szczególne  zainteresowanie paranoikami i
paranoją. Ma ono bez wątpienia bardzo, bardzo osobisty charakter.
J-23

Data: 2010-04-23 21:08:14
Autor: Eulalia Browarek
pl.soc.paranoicy ;)

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:98c90f21-49b2-4585-8354-91ae512a4193r18g2000yqd.googlegroups.com...
On 23 Kwi, 22:16, "Eulalia Browarek" <tys...@Use-Author-Supplied-
Address.invalid> wrote:
Znaczy się pokarało ich za rozwalenie polskiej
transplantologii i zejście około 150 chorych ?
Teraz rozumiem twoje szczególne  zainteresowanie paranoikami i
paranoją. Ma ono bez wątpienia bardzo, bardzo osobisty charakter.
J-23

Wiesz ile przed Ziobrą bylo transplantacji rocznie, a ile jest teraz? Wiesz, że nawet kościół włączył się w ratowanie transplantologii po wyczynach Ziobry? Wiesz, że lekarze boją się podejmować jakiekolwiek decyzje, bo boją się ABW, CBA, FBI i CIA ? Lepiej jest dać spokojnie umrzeć pacjentowi, niż narazić się na podejrzenie łapówek, przedwczesnego stwierdzenia zgonu albo błędu przy przeszczepie. W zasadzie należałoby mówić już o jakiś 200-300 nieprzeprowadzonych przeszczepach. Przelicz to sobie na czarne woreczki.

Zennon

Data: 2010-04-23 14:29:20
Autor: Hans Kloss
pl.soc.paranoicy ;)
On 23 Kwi, 23:08, "Eulalia Browarek" <tys...@Use-Author-Supplied-
Address.invalid> wrote:

Wiesz ile przed Ziobr bylo transplantacji rocznie, a ile jest teraz?

A wiesz ile ich było przed Tuskiem a ile teraz? A zdajesz sobie sprawę
z katastrofalnego wpływu czernobylskiej katastrofy na ilość
transplantacji? A jak dramatycznie spadła ilość przeszczepów po
wybraniu Obamy prezydentem? Musisz to wszystko koniecznie wyszukać,
prześledzić i porównać zanim wróci pan pielęgniarz i znowu da ci ten
paskudny zastrzyk po którym tak bardzo chce ci się spać. Do dzieła
zenuś ;))
J-23
PS. Niektóre oszołomy twierdzą że w dzisiejszych czasach  ilość
transplantacji zależy WYŁĄCZNIE od ilości i jakości dostępnych
transplantologom organów. Oraz od kasy rzecz jasna....

Data: 2010-04-23 21:37:31
Autor: Eulalia Browarek
pl.soc.paranoicy ;)

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:d99e3530-cfe3-42da-bd1b-ce55e9acdd39i40g2000yqd.googlegroups.com...
On 23 Kwi, 23:08, "Eulalia Browarek" <tys...@Use-Author-Supplied-
Address.invalid> wrote:

Wiesz ile przed Ziobr bylo transplantacji rocznie, a ile jest teraz?

A wiesz ile ich było przed Tuskiem a ile teraz? A zdajesz sobie sprawę
z katastrofalnego wpływu czernobylskiej katastrofy na ilość
transplantacji? A jak dramatycznie spadła ilość przeszczepów po
wybraniu Obamy prezydentem? Musisz to wszystko koniecznie wyszukać,
prześledzić i porównać zanim wróci pan pielęgniarz i znowu da ci ten
paskudny zastrzyk po którym tak bardzo chce ci się spać. Do dzieła
zenuś ;))
J-23
PS. Niektóre oszołomy twierdzą że w dzisiejszych czasach  ilość
transplantacji zależy WYŁĄCZNIE od ilości i jakości dostępnych
transplantologom organów. Oraz od kasy rzecz jasna....

Bredzisz. Kasa jest. Powołano specjalnych koordynatorów. Ilość wypadków i zgonów czyli dostępnośc dawców jest taka sama, a nawet większa niż dawniej. Kościół oficjalnie ogłosił, że oddawanie narządów do przeszczepów jest zgodne z duchem chrześcijaństwa i namawia i popiera, zorganizowano kampanie społeczne i rozdawano "oświadczenia woli" o oddaniu organów w razie przeszczepów i wszystko ch*.*ja warte, bo lekarze się boją iść do pierdla w razie najmniejszej pomyłki, a czort wie ile jeszcze podsłuchów i ile służb specjalnych czai się, żeby wsadzić lekarza za błąd w sztuce. Ziobro sprawą doktora G. sparaliżował polską transplantologie. W tej chwili transplantologia jest mniej więcej na poziomie 50% tego, co było przed Ziobrą.

Zennon

Data: 2010-04-23 14:54:40
Autor: Hans Kloss
pl.soc.paranoicy ;)
On 23 Kwi, 23:37, "Eulalia Browarek" <tys...@Use-Author-Supplied-
Address.invalid> wrote:
 W tej chwili
transplantologia jest mniej wi cej na poziomie 50% tego, co by o przed
Ziobr .

Skąd to paranoiczne przeświadczenie że "przed Ziobrą" a nie np. "przed
Lepperem" albo "przed doktorem G"? Przecież to łapownik i partacz dr
G. zostawiając gazik w sercu pacjenta, który w wyniku tego KARYGODNEGO
niedbalstwa zmarł, zadał ów bolesny cios polskiej transplantologii ;)..
"wtorek 24 listopada 2009 14:11 Sąd Najwyższy zdecydował:  Doktor G.
jednak zabił? Wraca śledztwo
Sąd Najwyższy uchylił decyzję o umorzeniu śledztwa w sprawie
przyczynienia się do śmierci pacjenta doktora Mirosława G. - byłego
ordynatora ze szpitala MSWiA w Warszawie. Według sądu nienależycie
zbadano zażalenie rodziny zmarłego, w sercu którego w czasie operacji
zostawiono gazę"

I co ty na to, paranoiku?  A może to Ziobro podrzucił podstępnie ten
gazik, w zbrodniczej zmowie z Lepperem? ;)))))
J-23

Data: 2010-04-23 22:00:40
Autor: Eulalia Browarek
pl.soc.paranoicy ;)

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:0501e78f-09d0-45e4-be89-355f33e8aa4f8g2000yqz.googlegroups.com...
On 23 Kwi, 23:37, "Eulalia Browarek" <tys...@Use-Author-Supplied-
Address.invalid> wrote:
 W tej chwili
transplantologia jest mniej wi cej na poziomie 50% tego, co by o przed
Ziobr .

Skąd to paranoiczne przeświadczenie że "przed Ziobrą" a nie np. "przed
Lepperem" albo "przed doktorem G"? Przecież to łapownik i partacz dr
G. zostawiając gazik w sercu pacjenta, który w wyniku tego KARYGODNEGO
niedbalstwa zmarł, zadał ów bolesny cios polskiej transplantologii ;).
"wtorek 24 listopada 2009 14:11 Sąd Najwyższy zdecydował:  Doktor G.
jednak zabił? Wraca śledztwo
Sąd Najwyższy uchylił decyzję o umorzeniu śledztwa w sprawie
przyczynienia się do śmierci pacjenta doktora Mirosława G. - byłego
ordynatora ze szpitala MSWiA w Warszawie. Według sądu nienależycie
zbadano zażalenie rodziny zmarłego, w sercu którego w czasie operacji
zostawiono gazę"

I co ty na to, paranoiku?  A może to Ziobro podrzucił podstępnie ten
gazik, w zbrodniczej zmowie z Lepperem? ;)))))

Widze, że na prawie też sie nie znasz. Gdzie jest orzeczenie o umyślnym spowodowaniu śmierci, albo nieumyślnym spowodowaniu śmierci? Nawet nie ma wyroku o "błąd w sztuce" lekarskiej. Ten "partacz" robił trzy do pięciu razy więcej niż Religa, z procentową przeżywalnościa kilkanaście procent wyższą. A to, że stary Religa postanowił go utrącić, żeby zrobić miejsce dla swojego synalka, to jest tajemnica poliszynela.

Zennon

Data: 2010-04-23 15:52:39
Autor: Hans Kloss
pl.soc.paranoicy ;)
On 24 Kwi, 00:00, "Eulalia Browarek" <tys...@Use-Author-Supplied-
Address.invalid> wrote:

Widze, że na prawie też sie nie znasz. Gdzie jest orzeczenie o umyślnym
spowodowaniu śmierci, albo nieumyślnym spowodowaniu śmierci? Nawet nie ma
wyroku o "błąd w sztuce" lekarskiej.

Na prawie się nie znam ale jestem dostatecznie blisko tzw. "środowiska
medycznego" żeby wiedzieć o przypadkach ewidentnego spowodowania
śmierci pacjenta w których nie zostało wszczęte nawet dochodzenie
prokuratorskie. Skazanie lekarza w takich okolicznościach przyrody
zakrawa wręcz na cud bo omerta i "solidarność zawodowa" są w tym
środowisku nakazami najwyższej rangi.

A to, że stary Religa postanowił go utrącić, żeby zrobić miejsce dla swojego
synalka, to jest tajemnica poliszynela.
Reasumując twoje wywody: stary Religa  z synalkiem podrzucili gazik
operowanemu przez dr. G. pacjentowi a następnie podpuścili Ziobrę żeby
zrobił z tego aferę. Tak grubymi nićmi szyty numer nie wypalił,
jedynie lekarze ze strachu przed krwawymi siepaczami Ziobry
zaprzestali transplantacji i powrócili do tradycyjnego przepisywania
czopków na hemoroidy. Ale stary Religa się wkurzył, z zaświatów na
Ziemię wrócił i strasząc po nocach  sędziów Sądu najwyższego przymusił
ich do wznowienia śledztwa w sprawie owego gazika.
Sądzę że zdiagnozowałeś  w tytule niniejszego wątku sam siebie i to
nadzwyczaj trafnie ;).
J-23

Data: 2010-04-23 23:19:51
Autor: Eulalia Browarek
pl.soc.paranoicy ;)

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:c95a9af8-8b1c-48cf-8738-ff8e183b90c1t36g2000yqt.googlegroups.com...
On 24 Kwi, 00:00, "Eulalia Browarek" <tys...@Use-Author-Supplied-
Address.invalid> wrote:

Widze, że na prawie też sie nie znasz. Gdzie jest orzeczenie o umyślnym
spowodowaniu śmierci, albo nieumyślnym spowodowaniu śmierci? Nawet nie ma
wyroku o "błąd w sztuce" lekarskiej.

Na prawie się nie znam ale jestem dostatecznie blisko tzw. "środowiska
medycznego" żeby wiedzieć o przypadkach ewidentnego spowodowania
śmierci pacjenta w których nie zostało wszczęte nawet dochodzenie
prokuratorskie.

No to ukrywasz informacje o zabójstwie. Dostaniesz za to trzy lata pierdla.

 Skazanie lekarza w takich okolicznościach przyrody
zakrawa wręcz na cud bo omerta i "solidarność zawodowa" są w tym
środowisku nakazami najwyższej rangi.

Nie omerta i "solidarność",  tylko medycyna jest sztuką!!! i czasem coś nie wychodzi, czasem się nie udaje i czasem ludzie umierają. A ponieważ jest równocześnie bardzo trudną i skomplikowaną dziedziną wiedzy, więc rodziny pacjentów w swojej szczerej i naturalnej ignorancji oskarżają lekarzy o spowodowanie śmierci. Bo przecież wczoraj wieczorem babcia się czuła dobrze i piła rosołek, a dzisiaj rano była martwa. Pielęgniarki z lekarzem na dyżurze w nocy ją udusily.



A to, że stary Religa postanowił go utrącić, żeby zrobić miejsce dla swojego
synalka, to jest tajemnica poliszynela.

Reasumując twoje wywody: stary Religa  z synalkiem podrzucili gazik
operowanemu przez dr. G. pacjentowi a następnie podpuścili Ziobrę żeby
zrobił z tego aferę. Tak grubymi nićmi szyty numer nie wypalił,
jedynie lekarze ze strachu przed krwawymi siepaczami Ziobry
zaprzestali transplantacji i powrócili do tradycyjnego przepisywania
czopków na hemoroidy. Ale stary Religa się wkurzył, z zaświatów na
Ziemię wrócił i strasząc po nocach  sędziów Sądu najwyższego przymusił
ich do wznowienia śledztwa w sprawie owego gazika.
Sądzę że zdiagnozowałeś  w tytule niniejszego wątku sam siebie i to
nadzwyczaj trafnie ;).

Znów zaczynasz bredzić nocą. Za zostawienie gazika, nie odpowiada chirurg, tylko siostra instumentariuszka, albo któraś tam. To ona liczy gaziki, chusty i instrumenty chirurgiczne. Chirurg nie zajmuje się takimi pierdołami i nie pilnuje całego pola operacyjnego. On jest od serca i koniec. Natomiast w momencie kiedy siostra go poinformowała, że gazik został, zaczął się dylemat, czy faceta kroić z powrotem, czy zostawić, bo i tak facet by zszedł z innych wcześniejszych przyczyn. No i na tysiąć udanych operacji, stary Religa, który nocą studiował, tajnie wynoszoną dokumentacje medyczna, wyczail jeden wątpliwy przypadek. Sąd się teraz buja z tym gorącym kartoflem, bo ma sprzeczne opinie ekspertów z całej europy + naciski polityczne. Prawdopodobnie, poprzeciągają procesy ile się tylko da i za rok, dwa umorzą.

p.s poszukaj sobie o synu Religi. Lizusy z TVNu już zrobili o nim program laurke, co powinno wzbudzić Twoją czujność ;)

Zennon

Data: 2010-04-24 12:53:24
Autor: HaMMeR
pl.soc.paranoicy ;)
On 2010-04-24 01:19, Eulalia Browarek wrote:
Użytkownik "Hans Kloss"<mrdevilyn@gmail.com>  napisał w wiadomości
news:c95a9af8-8b1c-48cf-8738-ff8e183b90c1t36g2000yqt.googlegroups.com...
On 24 Kwi, 00:00, "Eulalia Browarek"<tys...@Use-Author-Supplied-
Address.invalid>  wrote:

Widze, że na prawie też sie nie znasz. Gdzie jest orzeczenie o umyślnym
spowodowaniu śmierci, albo nieumyślnym spowodowaniu śmierci? Nawet nie ma
wyroku o "błąd w sztuce" lekarskiej.

Na prawie się nie znam ale jestem dostatecznie blisko tzw. "środowiska
medycznego" żeby wiedzieć o przypadkach ewidentnego spowodowania
śmierci pacjenta w których nie zostało wszczęte nawet dochodzenie
prokuratorskie.

No to ukrywasz informacje o zabójstwie. Dostaniesz za to trzy lata pierdla.

  Skazanie lekarza w takich okolicznościach przyrody
zakrawa wręcz na cud bo omerta i "solidarność zawodowa" są w tym
środowisku nakazami najwyższej rangi.

Nie omerta i "solidarność",  tylko medycyna jest sztuką!!! i czasem coś nie
wychodzi, czasem się nie udaje i czasem ludzie umierają. A ponieważ jest
równocześnie bardzo trudną i skomplikowaną dziedziną wiedzy, więc rodziny
pacjentów w swojej szczerej i naturalnej ignorancji oskarżają lekarzy o
spowodowanie śmierci. Bo przecież wczoraj wieczorem babcia się czuła dobrze
i piła rosołek, a dzisiaj rano była martwa. Pielęgniarki z lekarzem na
dyżurze w nocy ją udusily.



A to, że stary Religa postanowił go utrącić, żeby zrobić miejsce dla
swojego
synalka, to jest tajemnica poliszynela.

Reasumując twoje wywody: stary Religa  z synalkiem podrzucili gazik
operowanemu przez dr. G. pacjentowi a następnie podpuścili Ziobrę żeby
zrobił z tego aferę. Tak grubymi nićmi szyty numer nie wypalił,
jedynie lekarze ze strachu przed krwawymi siepaczami Ziobry
zaprzestali transplantacji i powrócili do tradycyjnego przepisywania
czopków na hemoroidy. Ale stary Religa się wkurzył, z zaświatów na
Ziemię wrócił i strasząc po nocach  sędziów Sądu najwyższego przymusił
ich do wznowienia śledztwa w sprawie owego gazika.
Sądzę że zdiagnozowałeś  w tytule niniejszego wątku sam siebie i to
nadzwyczaj trafnie ;).

Znów zaczynasz bredzić nocą. Za zostawienie gazika, nie odpowiada chirurg,
tylko siostra instumentariuszka, albo któraś tam. To ona liczy gaziki,
chusty i instrumenty chirurgiczne. Chirurg nie zajmuje się takimi pierdołami
i nie pilnuje całego pola operacyjnego. On jest od serca i koniec. Natomiast
w momencie kiedy siostra go poinformowała, że gazik został, zaczął się
dylemat, czy faceta kroić z powrotem, czy zostawić, bo i tak facet by zszedł
z innych wcześniejszych przyczyn. No i na tysiąć udanych operacji, stary
Religa, który nocą studiował, tajnie wynoszoną dokumentacje medyczna,
wyczail jeden wątpliwy przypadek. Sąd się teraz buja z tym gorącym
kartoflem, bo ma sprzeczne opinie ekspertów z całej europy + naciski
polityczne. Prawdopodobnie, poprzeciągają procesy ile się tylko da i za rok,
dwa umorzą.

p.s poszukaj sobie o synu Religi. Lizusy z TVNu już zrobili o nim program
laurke, co powinno wzbudzić Twoją czujność ;)

Zennon


-- -- -- -- -- -- -- --

A ja, w swojej perfidnej zlosliwosci zycze ci, abys zostal
'ubogacony' podczas ew. operacji o przedmiotowy 'wacik',
o obecnosci ktorego rodzina twoja nie zostalaby poinformowana nigdy,
a lekarz operujacy wzgardliwie machnolby reka bakajac pod nosem
' zostawcie.., on i tak umrze.., teraz nawet szybciej...'
H

Data: 2010-04-24 12:56:52
Autor: Wlodzimierz Zabotynski
pl.soc.paranoicy ;)

"HaMMeR" <tranzac@aster.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:4BD2CDA4.8020403aster.pl...
On 2010-04-24 01:19, Eulalia Browarek wrote:
> Użytkownik "Hans Kloss"<mrdevilyn@gmail.com>  napisał w wiadomości
>
news:c95a9af8-8b1c-48cf-8738-ff8e183b90c1t36g2000yqt.googlegroups.com...
> On 24 Kwi, 00:00, "Eulalia Browarek"<tys...@Use-Author-Supplied-
> Address.invalid>  wrote:
>
>> Widze, że na prawie też sie nie znasz. Gdzie jest orzeczenie o umyślnym
>> spowodowaniu śmierci, albo nieumyślnym spowodowaniu śmierci? Nawet nie
ma
>> wyroku o "błąd w sztuce" lekarskiej.
>
> Na prawie się nie znam ale jestem dostatecznie blisko tzw. "środowiska
> medycznego" żeby wiedzieć o przypadkach ewidentnego spowodowania
> śmierci pacjenta w których nie zostało wszczęte nawet dochodzenie
> prokuratorskie.
>
> No to ukrywasz informacje o zabójstwie. Dostaniesz za to trzy lata
pierdla.
>
>   Skazanie lekarza w takich okolicznościach przyrody
> zakrawa wręcz na cud bo omerta i "solidarność zawodowa" są w tym
> środowisku nakazami najwyższej rangi.
>
> Nie omerta i "solidarność",  tylko medycyna jest sztuką!!! i czasem coś
nie
> wychodzi, czasem się nie udaje i czasem ludzie umierają. A ponieważ jest
> równocześnie bardzo trudną i skomplikowaną dziedziną wiedzy, więc
rodziny
> pacjentów w swojej szczerej i naturalnej ignorancji oskarżają lekarzy o
> spowodowanie śmierci. Bo przecież wczoraj wieczorem babcia się czuła
dobrze
> i piła rosołek, a dzisiaj rano była martwa. Pielęgniarki z lekarzem na
> dyżurze w nocy ją udusily.
>
>
>
>> A to, że stary Religa postanowił go utrącić, żeby zrobić miejsce dla
>> swojego
>> synalka, to jest tajemnica poliszynela.
>
> Reasumując twoje wywody: stary Religa  z synalkiem podrzucili gazik
> operowanemu przez dr. G. pacjentowi a następnie podpuścili Ziobrę żeby
> zrobił z tego aferę. Tak grubymi nićmi szyty numer nie wypalił,
> jedynie lekarze ze strachu przed krwawymi siepaczami Ziobry
> zaprzestali transplantacji i powrócili do tradycyjnego przepisywania
> czopków na hemoroidy. Ale stary Religa się wkurzył, z zaświatów na
> Ziemię wrócił i strasząc po nocach  sędziów Sądu najwyższego przymusił
> ich do wznowienia śledztwa w sprawie owego gazika.
> Sądzę że zdiagnozowałeś  w tytule niniejszego wątku sam siebie i to
> nadzwyczaj trafnie ;).
>
> Znów zaczynasz bredzić nocą. Za zostawienie gazika, nie odpowiada
chirurg,
> tylko siostra instumentariuszka, albo któraś tam. To ona liczy gaziki,
> chusty i instrumenty chirurgiczne. Chirurg nie zajmuje się takimi
pierdołami
> i nie pilnuje całego pola operacyjnego. On jest od serca i koniec.
Natomiast
> w momencie kiedy siostra go poinformowała, że gazik został, zaczął się
> dylemat, czy faceta kroić z powrotem, czy zostawić, bo i tak facet by
zszedł
> z innych wcześniejszych przyczyn. No i na tysiąć udanych operacji, stary
> Religa, który nocą studiował, tajnie wynoszoną dokumentacje medyczna,
> wyczail jeden wątpliwy przypadek. Sąd się teraz buja z tym gorącym
> kartoflem, bo ma sprzeczne opinie ekspertów z całej europy + naciski
> polityczne. Prawdopodobnie, poprzeciągają procesy ile się tylko da i za
rok,
> dwa umorzą.
>
> p.s poszukaj sobie o synu Religi. Lizusy z TVNu już zrobili o nim
program
> laurke, co powinno wzbudzić Twoją czujność ;)
>
> Zennon
>
>
-- -- -- -- -- -- -- --

A ja, w swojej perfidnej zlosliwosci zycze ci, abys zostal
'ubogacony' podczas ew. operacji o przedmiotowy 'wacik',
o obecnosci ktorego rodzina twoja nie zostalaby poinformowana nigdy,
a lekarz operujacy wzgardliwie machnolby reka bakajac pod nosem
' zostawcie.., on i tak umrze.., teraz nawet szybciej...'
H


   :-)

   AR

Data: 2010-04-23 22:51:00
Autor: Andrzej
pl.soc.paranoicy ;)

 abo czasem i jest

pl.soc.paranoicy ;)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona