Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   płacic czy nie płacić???

płacic czy nie płacić???

Data: 2009-05-10 20:36:36
Autor: kogutek
płacic czy nie płacić???
No mam dylemat,bo termin upływa [7dni] a tu az 300zł.Jeden mówi ze komornika
wysyłają,inny ze z pita zabiertają.Dzwoniałem na komende -mówia ze spoko do
dwóch miesięcy nie ma sprawy.
A jakie Wy macie doświadczenia????
pozdro.jack[w sumie to prawie 5l spirytusu]


--
Ludzie honoru płacą. Śmieci i śmierdziele unikają płacenia. Sam oceń kim jesteś. --


Data: 2009-05-10 23:24:46
Autor: Pa_blo
płacic czy nie płacić???

Użytkownik "kogutek" <kogutek44@op.pl> napisał w wiadomości news:653d.0000077e.4a071eb4newsgate.onet.pl...
No mam dylemat,bo termin upływa [7dni] a tu az 300zł.Jeden mówi ze komornika
wysyłają,inny ze z pita zabiertają.Dzwoniałem na komende -mówia ze spoko do
dwóch miesięcy nie ma sprawy.
A jakie Wy macie doświadczenia????
pozdro.jack[w sumie to prawie 5l spirytusu]


Ludzie honoru płacą. Śmieci i śmierdziele unikają płacenia. Sam oceń kim jesteś.


WOW
Sam sobie odpowiadasz? Moze czas sie leczyc?

Picasso

Data: 2009-05-11 09:49:14
Autor: mirek
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "Pa_blo" <misiaczek@pysiaczek.pl> napisał w wiadomości news:gu7h8o$8kg$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "kogutek" <kogutek44@op.pl> napisał w wiadomości news:653d.0000077e.4a071eb4newsgate.onet.pl...
No mam dylemat,bo termin upływa [7dni] a tu az 300zł.Jeden mówi ze komornika
wysyłają,inny ze z pita zabiertają.Dzwoniałem na komende -mówia ze spoko do
dwóch miesięcy nie ma sprawy.
A jakie Wy macie doświadczenia????
pozdro.jack[w sumie to prawie 5l spirytusu]


Ludzie honoru płacą. Śmieci i śmierdziele unikają płacenia. Sam oceń kim jesteś.


WOW
Sam sobie odpowiadasz? Moze czas sie leczyc?

nie, ma rację. Jak się coś przeskrobie, to powinno się przyjąć konsekwencje swojego postępowania. Jak zmachasz dzieciaka to też będziesz się wił jak glista i unikał płacenia na jego utrzymanie i wychowanie?
ps. mandatów dostałem w życiu 4 - każdy płaciłem w terminie - poszalałem, wpadłem - trzeba ponieść konsekwencje.


--
mirek

Data: 2009-05-11 09:57:33
Autor: Cavallino
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

nie, ma rację.

Nikt normalny tego nie potwierdzi.

Jak się coś przeskrobie, to powinno się przyjąć konsekwencje

Jasne, jak mafia zażąda haraczu a Ty odmówisz, to powinieneś w zębach zanieść jej podówjny haracz, przecież przeskrobałeś.

Data: 2009-05-11 10:07:40
Autor: mirek
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gu8lp5$361$1news.onet.pl...
Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

nie, ma rację.

Nikt normalny tego nie potwierdzi.

Jak się coś przeskrobie, to powinno się przyjąć konsekwencje

Jasne, jak mafia zażąda haraczu a Ty odmówisz, to powinieneś w zębach zanieść jej podówjny haracz, przecież przeskrobałeś.

nie popadaj w skrajności - w piątek wracałem z Łodzi, leciałem na autostradzie 160-170, bo mi się spieszyło. Zdawałem sobie sprawę, że łamię przepis. Jeśliby mnie w takiej sytuacji shaltowali to trudno - próbowałem, nie udało się - trzeba zapłacić. Nie zwijał bym się jak glista i kombinował jak się dogadać a jak się nie uda to jak tu nie zapłacić. Ale Ty oczywiście wszystkich i wszystko uważasz za spiskowców, mafie itp. To się paranoja nazywa i da się leczyć, wiesz?

--
mirek

Data: 2009-05-11 10:11:33
Autor: Cavallino
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Jak się coś przeskrobie, to powinno się przyjąć konsekwencje

Jasne, jak mafia zażąda haraczu a Ty odmówisz, to powinieneś w zębach zanieść jej podówjny haracz, przecież przeskrobałeś.

nie popadaj w skrajności

Nie popadam.
Chcesz być pieskiem na smyczy państwa - to sobie bądź.
Nie każdy musi posiadać kręgosłup, nie ma obowiązku.
Ale nie wymagaj takiej służalczej postawy i braku własnego zdania od innych.

Data: 2009-05-11 10:32:05
Autor: mirek
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gu8mjd$5ss$1news.onet.pl...
Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Jak się coś przeskrobie, to powinno się przyjąć konsekwencje

Jasne, jak mafia zażąda haraczu a Ty odmówisz, to powinieneś w zębach zanieść jej podówjny haracz, przecież przeskrobałeś.

nie popadaj w skrajności

Nie popadam.
Chcesz być pieskiem na smyczy państwa - to sobie bądź.
Nie każdy musi posiadać kręgosłup, nie ma obowiązku.
Ale nie wymagaj takiej służalczej postawy i braku własnego zdania od innych.

acha, rozumiem - czyli pełny anarchizm - w dupie masz wszelkie nakazy i zakazy, bo nie będzesz pieskiem na smyczy państwa. Można kraść, zabijać, gwałcić, łamać wszelkie zakazy i usprawiedliwione jest wywijanie się od odpowiedzialności. Jeśli zniszczę Ci samochód, spalę mieszkanie, zgwałcę żonę itp i zroię wszystko, żeby mi się upiekło, to mnie pochwalisz, bo udało mi się uniknąć bata, więc nie jestem pieskiem na smyczy. Wykroczenie/przestępstwo przeciwko Tobie ma być scigane i kaane, ale wykroczenie przeciwko Państwu, czyli ogółowi społeczeństwa ma ujś c płazem, bo to jest bycie na smyczy?

--
mirek

Data: 2009-05-11 10:37:19
Autor: Cavallino
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gu8nq3$7qn$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gu8mjd$5ss$1news.onet.pl...
Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Jak się coś przeskrobie, to powinno się przyjąć konsekwencje

Jasne, jak mafia zażąda haraczu a Ty odmówisz, to powinieneś w zębach zanieść jej podówjny haracz, przecież przeskrobałeś.

nie popadaj w skrajności

Nie popadam.
Chcesz być pieskiem na smyczy państwa - to sobie bądź.
Nie każdy musi posiadać kręgosłup, nie ma obowiązku.
Ale nie wymagaj takiej służalczej postawy i braku własnego zdania od innych.

acha, rozumiem - czyli pełny anarchizm

Pełny nie.
Pewne nakazy i zakazy są uzasadnione, pewne nie, a służą tylko i wyłącznie łupieniu słabszych.

Można kraść, zabijać, gwałcić, łamać wszelkie zakazy i usprawiedliwione jest wywijanie się od odpowiedzialności.

To akurat regulują wyznawane zasady moralne, a nie decyzja państwa.
Jeśli jedyne co Ciebie powstrzymuje przed gwałceniem i zabijaniem to groźba kary wymierzanej przez państwo to żal mi Cię.
Mówiłem o ludziach posiadających mózg i potrafiących go używać - oni nie mają takich dylematów co do własnych czynów.

Data: 2009-05-11 10:44:43
Autor: mirek
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gu8o3o$akh$1news.onet.pl...
Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gu8nq3$7qn$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gu8mjd$5ss$1news.onet.pl...
Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Jak się coś przeskrobie, to powinno się przyjąć konsekwencje

Jasne, jak mafia zażąda haraczu a Ty odmówisz, to powinieneś w zębach zanieść jej podówjny haracz, przecież przeskrobałeś.

nie popadaj w skrajności

Nie popadam.
Chcesz być pieskiem na smyczy państwa - to sobie bądź.
Nie każdy musi posiadać kręgosłup, nie ma obowiązku.
Ale nie wymagaj takiej służalczej postawy i braku własnego zdania od innych.

acha, rozumiem - czyli pełny anarchizm

Pełny nie.
Pewne nakazy i zakazy są uzasadnione, pewne nie, a służą tylko i wyłącznie łupieniu słabszych.

Można kraść, zabijać, gwałcić, łamać wszelkie zakazy i usprawiedliwione jest wywijanie się od odpowiedzialności.

To akurat regulują wyznawane zasady moralne, a nie decyzja państwa.
Jeśli jedyne co Ciebie powstrzymuje przed gwałceniem i zabijaniem to groźba kary wymierzanej przez państwo to żal mi Cię.
Mówiłem o ludziach posiadających mózg i potrafiących go używać - oni nie mają takich dylematów co do własnych czynów.

ale widzisz bezsens w tym co piszesz?
moralne zasady nakazują postępować słusznie - uszkodzę Twój samochód (wykroczenie podpadające pod prawo ustanowione przez naród), trzeba ponieść konsekwencje,
złamię przepisy ruchu drgowego (prawo ustanowiony przez naród) - trzeba się wić jak glista i uniknąć płacenia, bo nie będę pieskiem na smyczy Państwa.
Moralność Dulskiej normalnie.


--
mirek

Data: 2009-05-11 11:05:26
Autor: JG
płacic czy nie płacić???
mirek pisze:
ale widzisz bezsens w tym co piszesz?
moralne zasady nakazują postępować słusznie - uszkodzę Twój samochód (wykroczenie podpadające pod prawo ustanowione przez naród), trzeba ponieść konsekwencje,
złamię przepisy ruchu drgowego (prawo ustanowiony przez naród) - trzeba się wić jak glista i uniknąć płacenia, bo nie będę pieskiem na smyczy Państwa.
Moralność Dulskiej normalnie.
Nie odbierałbym tego w ten sposób.
Moralność nie może wynikać z prawa nakładanego przez państwo.

Przytaczając wątek sprzed paru dni:
"Funkcjonariusz drogówki przychodzi do szefa:
-Szefie, syn mi się urodził!
-To gratuluje!
-Szefie, Syn mi się urodził!
-OK, dostaniesz podwyżkę.
-Szefie, pan nie rozumie, syn mi się urodził!
-OK, masz tu znak ograniczenie prędkości do 40 i stawiaj gdzie chcesz..."

Wiadomo, że niektóre ograniczenia są ustawione w sposób kretyński (np. nie zdjęto ich po remoncie). Część z takich przypadków gliniarze skrzętnie wykorzystują i to właśnie powoduje, że gotuje się w niektórych krew.

pozdrawiam,
JG

Data: 2009-05-11 11:13:46
Autor: Cavallino
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

ale widzisz bezsens w tym co piszesz?

Widzę bezsens w tym co Ty piszesz.


moralne zasady nakazują postępować słusznie - uszkodzę Twój samochód (wykroczenie podpadające pod prawo ustanowione przez naród),

Tyle że niektóre zakazy NIE SĄ ustanowione przez naród, tylko WBREW jego stanowisku.
I te neguję.

Chcesz dowodów?
To policz ilu ludzi na drogach przestrzega w 100% ograniczeń prędkości.


 trzeba ponieść
konsekwencje,
złamię przepisy ruchu drgowego (prawo ustanowiony przez naród)

Nie przez naród tylko przez skretyniałych (p) osłów którzy uważają że wiedzą lepiej niż naród.

- trzeba się wić jak glista

Ano wijesz się tłumacząc mafijne prawa....
Może nawet nie "jak" tylko nią jesteś.

Data: 2009-05-11 11:50:52
Autor: mirek
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gu8q82$ida$1news.onet.pl...
Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

ale widzisz bezsens w tym co piszesz?

Widzę bezsens w tym co Ty piszesz.


moralne zasady nakazują postępować słusznie - uszkodzę Twój samochód (wykroczenie podpadające pod prawo ustanowione przez naród),

Tyle że niektóre zakazy NIE SĄ ustanowione przez naród, tylko WBREW jego stanowisku.
I te neguję.

zaraz, zaraz - kto ustanowił te prawa? Posłowie. A posłowie zostali wybrani przez...? Oczywiście, zaraz napiszesz, że Ty nie głosowałeś, nie wybierałeś itp. Jeśli Ci się to nie podoba, to wyjedź.


Chcesz dowodów?
To policz ilu ludzi na drogach przestrzega w 100% ograniczeń prędkości.

pisałem, że nie o to mi chodziło - ja też łamię przepisy ale liczę się z konsekwencjami i jeśli mi przydupią to potulnie płacę, bo WIEM, że przegiąłem.


trzeba ponieść
konsekwencje,
złamię przepisy ruchu drgowego (prawo ustanowiony przez naród)

Nie przez naród tylko przez skretyniałych (p) osłów którzy uważają że wiedzą lepiej niż naród.

powtarzam - kto ustanowił te prawa? Posłowie. A posłowie zostali wybrani przez...?


- trzeba się wić jak glista

Ano wijesz się tłumacząc mafijne prawa....
Może nawet nie "jak" tylko nią jesteś.

tak działa prawodawstwo w naszym kraju - rządzą ludzie wybrani przez naród - pomijam, czy są cacy czy be. Wybrano ich. Jeśli Ci się to nie podoba - wyjedź stąd. Albo zbierz 100.000 podpisów takich ludzików jak Ty i podziałaj coś. Nie da się, nie ma czasu, nie chce się? Ale japę drzeć i narzekać non-stop się da, nie? To takie polskie...


--
mirek

Data: 2009-05-11 11:58:39
Autor: Cavallino
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Tyle że niektóre zakazy NIE SĄ ustanowione przez naród, tylko WBREW jego stanowisku.
I te neguję.

zaraz, zaraz - kto ustanowił te prawa? Posłowie. A posłowie zostali wybrani przez...?

Co im nie daje prawa do łamania woli narodu.

To policz ilu ludzi na drogach przestrzega w 100% ograniczeń prędkości.

pisałem, że nie o to mi chodziło

Ale mi o to chodzi.
Jeśli nie uznaję danego zakazu, to tym bardziej nie uznaję że jestem zobowiązany do płacenia za jego złamanie.
I będę robił wszystko co się da, żeby utrudnić mafii ściągnięcie takiego haraczu.
Paniał?

Nie przez naród tylko przez skretyniałych (p) osłów którzy uważają że wiedzą lepiej niż naród.

powtarzam - kto ustanowił te prawa? Posłowie. A posłowie zostali wybrani przez...?

No i co z tego?
Oni są tylko reprezentatami narodu i nikt im nie dał prawa do działania niezgodnie z jego wolą i wbrew jego oczekiwaniom.

tak działa prawodawstwo w naszym kraju

Wiem.
Ale ja za błędy, wypaczenia i luk w prawie płacić nie chcę i nie mam zamiaru.

- rządzą ludzie wybrani przez naród -
pomijam, czy są cacy czy be. Wybrano ich. Jeśli Ci się to nie podoba - wyjedź stąd.

Sam sobie wyjedź.
Kim jesteś że chcesz mi dyktować co i jak mam robić?
Mam Cię gdzieś taka samo, jak durnych (p)osłów.
Będę robił to co JA uznam za słuszne, a Ty sobie możesz potupać nóżkami ze złości.

Data: 2009-05-11 12:03:27
Autor: mirek
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gu8ss7$rk7$1news.onet.pl...

[ciach bzdety]

Sam sobie wyjedź.
Kim jesteś że chcesz mi dyktować co i jak mam robić?
Mam Cię gdzieś taka samo, jak durnych (p)osłów.
Będę robił to co JA uznam za słuszne, a Ty sobie możesz potupać nóżkami ze złości.

do czasu, aż wdupisz i bekniesz za to. Będąc obywatelem kraju podporządkowujesz się prawu w nim panującemu - jeśli nie - bekniesz. Wcześniej lub później. Czego Ci gorąco życzę. I wtedy w sądzie bądź na komendzie mów sobie do woli, że posłowie to debile, że Ty będziesz robił to co uznasz za słuszne, a policję, sądy, prawo i posłów masz w dupie. Po takiej akcji w dupie będziesz coś miał - to pewne. Ale będzie to żywy organ.

eot

Data: 2009-05-11 12:12:23
Autor: Cavallino
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gu8t5d$3h2$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gu8ss7$rk7$1news.onet.pl...

[ciach bzdety]

Sam sobie wyjedź.
Kim jesteś że chcesz mi dyktować co i jak mam robić?
Mam Cię gdzieś taka samo, jak durnych (p)osłów.
Będę robił to co JA uznam za słuszne, a Ty sobie możesz potupać nóżkami ze złości.

do czasu, aż wdupisz i bekniesz za to.

Mój problem nie Twój.
Zdaję sobie sprawę że obywatelskie nieposłuszeństwo może kosztować.


Będąc obywatelem kraju podporządkowujesz się prawu w nim panującemu

Albo się nie podporządkowujesz jak uważasz że tak jest lepiej.

- jeśli nie - bekniesz.

Jasne, mafia ma swoich żołnierzy i jest w stanie haracz ściągnąć.
Takie życie.

W każdym razie wara Ci od tego co ja mam robić, martw się o siebie.

Data: 2009-05-12 09:14:09
Autor: jack
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gu8lp5$361$1news.onet.pl...
> Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
>
>> nie, ma rację.
>
> Nikt normalny tego nie potwierdzi.
>
>> Jak się coś przeskrobie, to powinno się przyjąć konsekwencje
>
> Jasne, jak mafia zażąda haraczu a Ty odmówisz, to powinieneś w zębach > zanieść jej podówjny haracz, przecież przeskrobałeś.

nie popadaj w skrajności - w piątek wracałem z Łodzi, leciałem na autostradzie 160-170, bo mi się spieszyło. Zdawałem sobie sprawę, że łamię przepis. Jeśliby mnie w takiej sytuacji shaltowali to trudno - próbowałem, nie udało się - trzeba zapłacić. Nie zwijał bym się jak glista i kombinował jak się dogadać a jak się nie uda to jak tu nie zapłacić. Ale Ty oczywiście wszystkich i wszystko uważasz za spiskowców, mafie itp. To się paranoja nazywa i da się leczyć, wiesz?

-- mirek
Kolego jak by Cię złapali z taką prędkością[jeszcze zalezy gdzie].To wg.naszego
prawa prawko by Ci zabrali.
I co wtedy???Pokornie jezdziłbyś autobusem??
To ze przepisy są chore wie kazdy kto skończył 18lat.O tym ze policja nadal
"poluje" wie prawie kazdy.
I ja zostałem poprostu upolowany i to mnie najbardziej wkurza ze od 25 lat nic
sie nie zmieniło[sory stawiki mandatow znaczne wzrosły]
pozdro.jack

--


Data: 2009-05-11 11:14:42
Autor: kogutek
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

> nie, ma rację.

Nikt normalny tego nie potwierdzi.

> Jak się coś przeskrobie, to powinno się przyjąć konsekwencje

Jasne, jak mafia zażąda haraczu a Ty odmówisz, to powinieneś w zębach zanieść jej podówjny haracz, przecież przeskrobałeś.
Wczoraj wyjeżdżałem z parkingu. Jakiś matoł co miał na tablicy rejestracyjnej
napisane cavalino tak zaparkował że musiałbym z trzy razy kierownicą się
nakręcić. To zasłoniłem żaluzją numery i przepchnąłem go hakiem. A co niech się
nauczy. Dużo mu nie popsułem. Słyszałem tylko że zderzak popękał i pewno jakaś
lampa. Bo jak później tamtędy jechałem to szkło było na jezdni. I teraz mam
pytanie. Czy jest szansa ze mnie złapią? Bo płacić mi się nie chce.  --


Data: 2009-05-11 10:04:08
Autor: JG
płacic czy nie płacić???
mirek pisze:
nie, ma rację. Jak się coś przeskrobie, to powinno się przyjąć konsekwencje swojego postępowania. Jak zmachasz dzieciaka to też będziesz się wił jak glista i unikał płacenia na jego utrzymanie i wychowanie?
ps. mandatów dostałem w życiu 4 - każdy płaciłem w terminie - poszalałem, wpadłem - trzeba ponieść konsekwencje.
A zawiadomienia o popełnieniu wykroczenia i wniosku o samoukaranie przy każdym przekroczeniu przepisów nie wypisujesz?
Ja nie traktuję tego jako wymigiwanie się od kary, po prostu wybieram odroczoną formę płatności, bo wiem, że prędzej, czy później i tak kasę zwykle ściągną. Chociaż 50 zł sprzed kilku lat nie zapłaciłem, może policjant zapomniał to jakoś uwzględnić.

Z dzieciakiem to inna historia, powiem więcej - kiedyś zdarzyło mi się uderzyć w zaparkowany gdzieś na mieście samochód, wgniecione zostały drzwi samochodu. Jak to cwaniaczek i oszust, mogłem swobodnie uciec, ale zostawiłem kartkę w foliowej torbie za wycieraczką, aby właściciel auta mógł się ze mną skontaktować - chociaż nie wiedzieć czemu nigdy się do mnie nie odezwał.

pozdrawiam,
JG

Data: 2009-05-11 10:10:32
Autor: mirek
płacic czy nie płacić???
Użytkownik "JG" <uzx@skasuj_antyspam_tlen.pl> napisał w wiadomości news:gu8m6e$mv$1inews.gazeta.pl...
mirek pisze:
nie, ma rację. Jak się coś przeskrobie, to powinno się przyjąć konsekwencje swojego postępowania. Jak zmachasz dzieciaka to też będziesz się wił jak glista i unikał płacenia na jego utrzymanie i wychowanie?
ps. mandatów dostałem w życiu 4 - każdy płaciłem w terminie - poszalałem, wpadłem - trzeba ponieść konsekwencje.
A zawiadomienia o popełnieniu wykroczenia i wniosku o samoukaranie przy każdym przekroczeniu przepisów nie wypisujesz?
Ja nie traktuję tego jako wymigiwanie się od kary, po prostu wybieram odroczoną formę płatności, bo wiem, że prędzej, czy później i tak kasę zwykle ściągną. Chociaż 50 zł sprzed kilku lat nie zapłaciłem, może policjant zapomniał to jakoś uwzględnić.

Z dzieciakiem to inna historia, powiem więcej - kiedyś zdarzyło mi się uderzyć w zaparkowany gdzieś na mieście samochód, wgniecione zostały drzwi samochodu. Jak to cwaniaczek i oszust, mogłem swobodnie uciec, ale zostawiłem kartkę w foliowej torbie za wycieraczką, aby właściciel auta mógł się ze mną skontaktować - chociaż nie wiedzieć czemu nigdy się do mnie nie odezwał.


nigdy nie twierdziłem, ze nie łamię przepisów:) to jest tak - raz cię złapią, raz nie. Ale jak złapią, to nigdy się nie wykręcam - czasem się przegrywa. Co do odroczonej formy płatności - wolę płacić od razu i mieć święty spokój. Jak ktoś ma kilka mandatów, i sobie odroczy to potem może się zdziwić. W poprzednim poście "piłem" do tych, którzy zrobią niemalże wszystko, żeby nie płacić mandatu, a jak już ich dopadną to płaczą, że musieli zapłacić.

pzdr
Mirek

Data: 2009-05-11 12:51:32
Autor: Jakub Witkowski
płacic czy nie płacić???
mirek pisze:
nigdy nie twierdziłem, ze nie łamię przepisów:) to jest tak - raz cię złapią, raz nie. Ale jak złapią, to nigdy się nie wykręcam - czasem się przegrywa.

Zdecyduj się - albo to jest GRA (czyli coś obojętnego z punktu widzenia
moralności), albo też łamanie przepisów jest moralnie naganne samo w sobie.

Jeśli mieszamy w to moralność to jesteś tak samo winny, czy cię złapano
czy też nie - więc powinieneś się honorowo zgłosić z wnioskiem po samoukaranie.

Ale z tego co mówisz, dla ciebie to jest gra. Zatem gadanie o "przestrzeganiu
woli narodu", że "moralne zasady nakazują postępować słusznie" itd. to czysta
hipokryzja. Twoja gra w "złapią - nie złapią" jest dokładnie równoważna
grze "ściągną - nie ściągną". Jest to w obu przypadkach po prostu unikanie
podporządkowania się pewnej regulacji prawnej w nadziei bezkarności.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2009-05-11 11:27:31
Autor: Pa_blo
płacic czy nie płacić???

Użytkownik "mirek" <groomer@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gu8l9o$pr5$1inews.gazeta.pl...


nie, ma rację. Jak się coś przeskrobie, to powinno się przyjąć konsekwencje swojego postępowania. Jak zmachasz dzieciaka to też będziesz się wił jak glista i unikał płacenia na jego utrzymanie i wychowanie?
ps. mandatów dostałem w życiu 4 - każdy płaciłem w terminie - poszalałem, wpadłem - trzeba ponieść konsekwencje.


Pomijajac fakt marnej prowokacji...
Jest pewna subtelna roznica  miedzy nieplaceniem a unikaniem. Ja nie unikam a po prostu nie place i wiem, ze nikt mi nic z tego powodu nie zrobi. Albo mandaty sie przedawnia albo zaplace je pozniej bez odsetek.
Jak dbasz tak masz, jesli wladzia nie jest w stanie sciagnac skutecznie mandatow, to juz jej sprawa. W wielu innych krajach dziala to zdecydowanie skuteczniej... Dodam jeszcze, ze ogolnie jezdze przepisowo - zazwyczaj nigdzie mi sie nie spieszy - a ewentualne rzadkie mandaty nie wynikaja z dzialan z premedytacja.

Picasso

płacic czy nie płacić???

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona