Data: 2009-03-26 18:17:58 | |
Autor: Adrian S. | |
plastikowy ochraniacz na szprychy | |
R.M. wrote:
Witam, te osłonki są chyba standardowe. Jak na razie nie udowodniono że są niezbędne więc większość osób je zdejmuje. Przy prawidłowo ustawionej przerzutce wogóle nie jest to potrzebne. -- Adrian S. the Lajt Rider |
|
Data: 2009-03-27 13:46:24 | |
Autor: zly | |
plastikowy ochraniacz na szprychy | |
Dnia Thu, 26 Mar 2009 18:17:58 +0100, Adrian S. napisał(a):
te osłonki są chyba standardowe. Jak na razie nie udowodniono że są Nie wiem jak w kolach z wolnobiegiem, ale na ostrym jak lancuch spadnie od strony szprych, to sa momentalnie pogniecione (a w najblizszym czasie zaczynaja pekac) :) -- marcin |
|
Data: 2009-03-27 16:41:37 | |
Autor: Coaster | |
plastikowy ochraniacz na szprychy | |
zly wrote:
Dnia Thu, 26 Mar 2009 18:17:58 +0100, Adrian S. napisał(a): Jak na golym ostrym spadnie - to mozliwe, ze pogniecenia szprych moga juz nie interesowac 'bylego' wlasciciela :-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "More experienced cyclists learn to "get light" for a fraction of a second while going over rough patches; newbies tend to sit harder on the saddle, increasing the risk of pinch flats." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-03-28 08:52:50 | |
Autor: Adrian S. | |
plastikowy ochraniacz na szprychy | |
zly wrote:
Nie wiem jak w kolach z wolnobiegiem, ale na ostrym jak lancuch spadnie od możliwe, dlatego ja sugeruję w rowerze z ostrym kołem jeździć z najpiętym łańcuchem (mimo że obecnie mam OK w rowerze z pionowymi hakami ale np na Masie wczoraj dał radę). -- Adrian S. the Lajt Rider |
|
Data: 2009-03-28 12:43:46 | |
Autor: zly | |
plastikowy ochraniacz na szprychy | |
Dnia Sat, 28 Mar 2009 08:52:50 +0100, Adrian S. napisał(a):
możliwe, dlatego ja sugeruję w rowerze z ostrym kołem jeździć z najpiętym To nie zawsze niewluje ryzyko. Pozatym podobny efekt jest tez jak lancuch sie zerwie i nie sparnie na zewnatrz, tylko okreci sie dookola zebatki. W dwoch kolach mialem tak pogniecione szprychy. W jednym w niczym to nie wadzilo, a w drugim po jakims czasie zaczely pekac w miejscu zgniecenia. W ciagu dwoch tygodni peklo mi 5 szprych -- marcin |
|