Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   platfusiarkie byd艂o i czerwony psychol z br uzd膮 na czole

platfusiarkie byd艂o i czerwony psychol z br uzd膮 na czole

Data: 2011-06-20 23:01:51
Autor: Inc
platfusiarkie byd艂o i czerwony psychol z br uzd膮 na czole
Dobra wiadomo艣膰, mamy wreszcie proces. Paszkwilant i oszczerca zostanie przez Kaczy艅skiego i Ziobr臋 zaci膮gni臋ty przed s膮d. Wreszcie, bo ta bezjajeczno艣膰 i bezradno艣膰 wobec paszkwilant贸w od dawna budzi moj膮 w艣ciek艂o艣膰. Po tych wszystkich ca艂kowicie bezkarnych, ba, nagradzanych 偶yczliwymi oklaskami i tytu艂ami Cz艂owieka Roku prze艣ciganiach si臋, kto obrazi przyw贸dc臋 opozycji w spos贸b najbardziej oryginalny, kwiecisty, dosadny, bo zwyk艂e obelgi ju偶 na nikim nie robi膮 wra偶enia, wreszcie jeden z opluwaczy b臋dzie musia艂 dowie艣膰 przed sadem, 偶e ma dowody na swoje oszczerstwa. A je艣li tak, to wyja艣ni膰, dlaczego je ukrywa艂 przed prokuratur膮, bo ta ich przez cztery lata nie mog艂a znale藕膰, mimo rozpaczliwych wysi艂k贸w.

Oczywi艣cie, wielkich z艂udze艅 te偶 nie ma co podsyca膰, jakie mamy w Polsce s膮dy, nie trzeba przekonywa膰, przyk艂ad Wyszkowskiego czy Jachowicza mamy 艣wie偶o w pami臋ci. Ale mo偶e nast膮pi chwila zastanowienia, je艣li ju偶 nie opami臋tania?

W istocie, Kutz nie by艂 jedynym, kt贸ry ostatnio oskar偶y艂 Jaros艂awa Kaczy艅skiego o przest臋pstwo i nie by艂 jedynym, kt贸ry, IMHO powinien za to odpowiedzie膰 przed s膮dem.

Mieli艣my ju偶 Cz艂owieka z Marmuru, Cz艂owieka z 呕elaza, ostatnio ujawni艂 si臋 Cz艂owiek, co si臋 Bankierom Nie K艂ania艂, a Przed Ksi臋偶mi Nie Kl臋ka艂. Ale gdzie im tam wszystkim do Cz艂owieka z Bruzd膮!

Cz艂owiek ten wyr贸偶nia si臋 z t艂umu, poza owa zagadkow膮 bruzd膮 po艣rodku czo艂a przedziwn膮 zdolno艣ci膮 do tzw. widze艅. Nie mam tu na my艣li widze艅 w wi臋zieniach, cho膰 wiele wskazuje, 偶e i do tego dojdzie po wyborach, jak si臋 oka偶e, 偶e Pan Prezydent, m贸wi膮c, 偶e prawda jest arcybole艣nie prosta, mia艂 jednak na sw贸j spos贸b racj臋.

M贸wi臋 tu o widzeniach w tym sensie, w jakim Wernyhora czy Horpyna widzieli rzeczy niewidoczne dla nas, maluczkich. Ot贸偶 minister Na艂臋cz, bo o nim mowa, co chwila co艣 widzi. A to faszyzm, a to hordy pisowsko-kajzerowskie nad Marn膮, a to, jak ostatnio, przyw贸dc臋 opozycji jako pedofila romansuj膮cego ze studentami (powodem tego zdumiewaj膮cego widzenia by艂o u偶ycie przez Jaros艂awa Kaczy艅skiego s艂owa 鈥濼itanic鈥, no i co, nie pedofil? No??? Sami widzicie! Najwyra藕niej panu ministrowi wszystko si臋 kojarzy, jak temu Jasiowi z dowcipu. Mo偶e to znany sk膮din膮d mechanizm projekcji?). Nie wiem, co wywo艂uje takie wizje, gdzie si臋 to kupuje i za ile, ale efekty s膮 niesamowite.



Wizje Na艂臋cza s膮 wyj膮tkowo kolorowe, plastyczne, jak po LSD, do tego dochodzi pewno艣膰 bezkarno艣ci oraz brak jakichkolwiek hamulc贸w. Te kultowe ju偶 kajzerowskie hordy nad Marn膮, na przyk艂ad, to by艂 dopiero odlot! Albo ten faszyzm. Wysz艂o na to, 偶e atrybutem faszyzmu jest pos艂ugiwanie si臋 艣wiat艂em i d藕wi臋kiem! Zw艂aszcza otwartym ogniem, czyli pochodniami, zniczami, 艣wieczkami, nie wiem, jak z trociczkami zapachowymi, tu minister Na艂臋cz musi doprecyzowa膰. No, co tu kry膰, przygwo藕dzi艂 nas pan Na艂臋cz, nie mamy nic na swoja obron臋. Pora wychodzi膰 z r臋kami w g贸rze.

Strach zapali膰 艣wieczk臋, czy cokolwiek, co 艣wieci lub wydaje d藕wi臋ki, bo wszak za propagowanie faszyzmu jest krymina艂. ABW z termowizorami czeka! Krymina艂 jest, skoro ju偶 przy tym jeste艣my, r贸wnie偶 za propagowanie hase艂 komunistycznych, zatem nie tak znowu egzotycznych dla pana Profesora, wi臋c by艂oby dobrze, gdyby pan Na艂臋cz by艂 ostro偶niejszy w przylepianiu etykietek.



Raz, dlatego, 偶e nie s膮 tak dawne czasy, gdy osobnicy z czerwonymi chor膮gwiami (podobnymi do tych, kt贸re koledzy pana Na艂臋cza, a mo偶e i on sam, wieloletni cz艂onek PZPR, ze szczer膮 wiar膮, no, bo jak偶e inaczej, nosili na wiecach i pochodach partyjnych), roz艂upywali innym ludziom czaszki na polach ry偶owych czy w sawannach afryka艅skich, lub strzelali bia艂opolakom w potylic臋. Wiele tych czaszek ci膮gle tam gdzie艣 jeszcze si臋 wala, niepogrzebanych. Zatem przyda艂oby si臋 troch臋 pokory i zwyk艂ego wstydu, panie Na艂臋cz.

A dwa, bo pan Na艂臋cz nie jest jakim艣 idiot膮, kt贸ry sterowany sms-em z centrali r贸wnie pracowicie, co bezmy艣lnie wkleja na forach obelgi i oskar偶enia o dyktatur臋 pod adresem opozycji. My艣l臋, 偶e on wie doskonale, 偶e bierze udzia艂 w ohydnym procederze nagonki, podsycania histerii, nienawi艣ci, odcz艂owieczania opozycji, a jako historyk, wie, co jest na ko艅cu tej drogi.

"Nienawi艣膰 nie trwa艂a jeszcze trzydziestu sekund, gdy mimowolne okrzyki w艣ciek艂o艣ci wyrywa艂y si臋 z garde艂 obecnych na sali. Nie spos贸b by艂o znosi膰 cierpliwie widoku zadowolonego z siebie owczego pyska i przera偶aj膮cej pot臋gi eurazjatyckiej armii, maszeruj膮cej w tle; co wi臋cej, nie tylko jego widok, lecz nawet my艣l o Goldsteinie automatycznie wywo艂ywa艂a l臋k i gniew". Orwell jakby widzia艂, co si臋 b臋dzie u nas dzia艂o鈥 Bo te偶 nie dzieje si臋 nic, czego by ju偶 przedtem nie pr贸bowano鈥

Owa oskar偶ana o faszyzm opozycja nie ma ju偶 ani jednego przycz贸艂ka we w艂adzy, ani jednego policjanta, ani jednego agenta, ani jednego mikrofonu, ani jednej teczki personalnej, kt贸r膮 mog艂aby cho膰by teoretycznie pomacha膰 komu艣 przed nosem, nie ma ani jednego dziennikarza/dziennikarki na dw贸ch etatach, jednego w redakcji, drugiego w s艂u偶bach. To wszystko jest w r臋kach w艂adzy, kt贸ra ta opozycj臋 zwalcza wszystkimi mo偶liwymi sposobami, jednym z tych sposob贸w jest za艣 wywo艂ywanie histerii i wdrukowywanie ludziom w m贸zgi pewnych klisz.

Czy to przypadek, te dziesi膮tki jednobrzmi膮cych tekst贸w, w kt贸rych opozycj臋 okre艣la si臋 mianem psychopat贸w albo sekt膮, i wmawia jej si臋, niczym dziecko w brzuch, cierpliwie i metodycznie (pono膰 nawet papieskie konklawe mo偶na sk艂oni膰 do ludo偶erstwa, je艣li tylko post臋powa膰 cierpliwie i metodycznie, to chyba Lem napisa艂, je艣li mnie pami臋膰 nie myli), faszystowskie metody i przekonania, w spos贸b skoordynowany i zorganizowany odcz艂owiecza si臋 ich i wyklucza ze spo艂ecze艅stwa, jako nienawistnych moher贸w, katoli, faszyst贸w, osoby na prochach, cham贸w, g艂upk贸w, chorych paranoik贸w ogarni臋tych zwierz臋c膮 nienawi艣ci膮, a ostatnio po prostu 鈥瀋h... 鈥 (jak nazwa艂 Kaczy艅skiego Ho艂dys), morderc贸w niewinnych kobiet i pedofili, gazeta po gazecie, wywiad po wywiadzie, zgodnie z goebbelsowsk膮 zasad膮, 偶e wystarczy powt贸rzy膰 k艂amstwo 200 razy, by przesta艂o by膰 k艂amstwem, a zacz臋艂o funkcjonowa膰 jako uznana prawda, a w najgorszym razie, jako 鈥瀎akt prasowy鈥, wynalazek Geremka?

Oczywi艣cie, jeste艣my w Europie, nikt (chyba) nikogo maczet膮 r膮ba膰 nie b臋dzie, cho膰 precedens ju偶 by艂, gdy zamordowano Marka Rosiaka, a Paw艂owi Kowalskiemu podci臋to gard艂o, o czym warto przypomina膰, bo jak my nie b臋dziemy przypomina膰, to Tusk Vision Network i 鈥濿yborcza鈥 tego raczej nie zrobi膮, ciekawe dlaczego, zreszt膮. Ale tak zdelegalizowa膰, przed Trybuna艂 Stanu postawi膰, do psychuszki wsadzi膰, oj, tak, tak, to ju偶 ch臋tniej!


Seawolf

platfusiarkie byd艂o i czerwony psychol z br uzd膮 na czole

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona