Data: 2010-09-11 00:16:20 | |
Autor: Jacek23 | |
plyta gl. laptopa moja czy producenta? | |
Tak sie zastanawiam , strzelila mi w Vaio plyta glowna, autoryzowany serwis kupa pieniadzy (1300 netto), i teraz w dokumencie przyjecia jest zaznaczone ze uszkodzony element nie podlega zwrotowi bo jest wlasnoscia producenta (sony), i zastanawiam sie, zaplacilem kilka ladnych tysiecy za laptopa a jesli cos sie w nim zepsuje to nie dosc ze kupa kasy za nowy element ale uszkodzony zabieraja bo nie moj? Mimo tego ze wydalem kilka tysiecy za calosc? Czy taka zagrywka jest zgodna z prawem czy przydalo by se gdzies to zglosic?
Pozdrawiam -- jacek23@post.pl http://picasaweb.google.pl/Jacek23333 |
|
Data: 2010-09-10 17:48:40 | |
Autor: witek | |
plyta gl. laptopa moja czy producenta? | |
On 9/10/2010 5:16 PM, Jacek23 wrote:
Tak sie zastanawiam , strzelila mi w Vaio plyta glowna, autoryzowanyA nie jest tak, ze ten zapis dotyczy naprawy gwarancyjniej, gdzie dostajesz nowy, ale stary zatrzymujÄ…? |
|
Data: 2010-09-11 01:00:21 | |
Autor: Jacek23 | |
plyta gl. laptopa moja czy producenta? | |
A nie jest tak, ze ten zapis dotyczy naprawy gwarancyjniej, gdzieNie, jest dokladnie zaznaczone ze gwarancyjnych i pogwarancyjnych napraw, ale to nie zmienia faktu, ze za calego laptopa juz raz zaplacilem, z tego by wynikalo ze jak cos sie zepsuje a nie chce go naprawiac to musze oddac uszkodzony element producentowi bo nie moj. pozdro -- jacek23@post.pl http://picasaweb.google.pl/Jacek23333 |
|
Data: 2010-09-11 12:57:37 | |
Autor: Filip Ozimek | |
plyta gl. laptopa moja czy producenta? | |
W dniu 2010-09-11 01:00, Jacek23 pisze:
Takie są warunki gwarancji, nie musisz ich akceptować [i nie korzystać z gwarancji]. W warunkach gwarancji może być cokolwiek napisane. -- Filip. |
|
Data: 2010-09-11 16:48:21 | |
Autor: Maseł | |
plyta gl. laptopa moja czy producenta? | |
On 2010-09-11 01:00, Jacek23 wrote:
ale w gwarancji masz WYMIANE uszkodzonych podzespolow. Nie licz na to ze w nagrode za zepsucie jednej plyty (nie wiadomo nawt w jakim stopniu) gwarant da ci druga. Co innego w sytuacji, kiedy to po gwarancji kupujesz sobie nowa plyte i jeszcze placisz za "przekladke". BTW - taka uszkodzona plyta moze wiele powiedziec producentowi, jezeli ten przeanalizuje uszkodzenie. Moze tez po naprawie trafic spowrotem na rynek... Pozdro Maseł |
|
Data: 2010-09-11 18:53:50 | |
Autor: Jacek23 | |
plyta gl. laptopa moja czy producenta? | |
Przypominam Wam ze w reg. tego serwisu nie oddawanie uszkodzonego elementu dotyczy napraw gwarancyjnych jak i pogwarancyjnych.
Pozdro -- jacek23@post.pl http://picasaweb.google.pl/Jacek23333 |
|
Data: 2010-09-11 19:18:03 | |
Autor: konieczko | |
plyta gl. laptopa moja czy producenta? | |
W dniu 2010-09-11 18:53, Jacek23 pisze:
Przypominam Wam ze w reg. tego serwisu nie oddawanie uszkodzonego Mozesz oddac sprawe do sadu jak masz zaduzo kasiory i nerwow. Pewnie wygrasz i nic pozatym. |
|
Data: 2010-09-13 13:36:56 | |
Autor: Massai | |
plyta gl. laptopa moja czy producenta? | |
Jacek23 wrote:
Tak sie zastanawiam , strzelila mi w Vaio plyta glowna, autoryzowany Zgodna, czemu nie? Znaczy plyta jest oczywiscie TWOJA wlasnoscia, a nie producenta (smiechu warte). Ale jak najbardziej moga przedstawic cennik uwzgledniajacy przejecie starej plyty. Nie musisz u nich naprawiac. Rózne moga byc umowy. Jeden powie - wstawimy nowa plyte glówna, stara zabieramy, chcemy za te usluge 1300 netto. Drugi powie - starej plyty nie chce, wstawie nowa, cena uslugi - 1800 pln. Tak jest np. w przypadku wymiany alternatora w samochodzie. 95% serwisów podaje cene z zastrzezeniem "przy zwrocie starego alternatora". -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-09-13 13:36:59 | |
Autor: Konrad | |
plyta gl. laptopa moja czy producenta? | |
Uzytkownik "Jacek23" <jacek23@post.pl> napisal w wiadomosci news:4c8aae3f$1news.home.net.pl... Tak sie zastanawiam , strzelila mi w Vaio plyta glowna, autoryzowany serwis kupa pieniadzy (1300 netto), i teraz w dokumencie przyjecia jest zaznaczone ze uszkodzony element nie podlega zwrotowi bo jest wlasnoscia producenta A juz ci tlumacze - czesto nie chce sie komus diagnozowac usterki tylko od razu mówi ze to plyta za 1300 i ma z banki (chociaz siadla bateryjka od BIOS'a). Problem pojawia sie kiedy klient da ten uszkodzony element komus innemu do "zabawy" i ten ktos peknie ze smiechu jak go pieknie zalatwili. Dlatego te nieuczciwe serwisy zabezpieczaja sie w ten sposób - omijac bardzo szerokim lukiem. Konrad |