Jest sobie "głowna" osiedlowa droga.
Na drogach dojazdowych ustawione znaki ustąp pierwszeństwa.
Znaki znikają.
Ma ktoś pojęcie dlaczego?

PS
dzisiaj o mało co nie wjechałem komuś w bok u teściowej.

Bolko wrote:

Jest sobie "głowna" osiedlowa droga.
Na drogach dojazdowych ustawione znaki ustąp pierwszeństwa.
Znaki znikają.
Ma ktoś pojęcie dlaczego?

zakładam, że nikt ich nie kradnie
bo rozwiązanie z równorzędnymi skrzyżowaniami powoduje uspokojenie ruchu i naturalne zwolnienie.
Bo "główna" nie jest autostradą. Do tego ułatwia się wjazd z lokalnych na zbiorczą.
Bardzo dobre rozwiązanie

PS
dzisiaj o mało co nie wjechałem komuś w bok u teściowej.

bo nie można jeździć na pamięć a jak któraś droga jest szersza to nie znaczy, żę ma pierwszeństwo

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

UĹźytkownik "masti"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nad9d3$nkp$1@dont-email.me...

Jest sobie "głowna" osiedlowa droga.
Na drogach dojazdowych ustawione znaki ustąp pierwszeństwa.
Znaki znikają.
Ma ktoś pojęcie dlaczego?

zakładam, że nikt ich nie kradnie
bo rozwiązanie z równorzędnymi skrzyżowaniami powoduje uspokojenie ruchu i naturalne zwolnienie.
Bo "główna" nie jest autostradą. Do tego ułatwia się wjazd z lokalnych na zbiorczą.
Bardzo dobre rozwiązanie

Dobre, pod warunkiem, że wszystkie uliczki boczne są równorzędne. A nie tak, jak było na mojej ulicy, przy której część ulic poprzecznych było oznakowanych jako "droga wewnętrzna". Na szczęscie miasto postanowiło puścić ulicą autobus i nagle okazało się, że 'główna' ulica jednak może mieć pierwszeństwo i nikomu to nie szkodzi.

dzisiaj o mało co nie wjechałem komuś w bok u teściowej.

bo nie można jeździć na pamięć a jak któraś droga jest szersza to nie znaczy, żę ma pierwszeństwo

Powiedz to temu, który Ci w bok wjedzie, bo 'myślał, że jedzie główną'. U mnie często się to zdarzało, zanim nie uporządkowano oznakowania.

--
Axel

Na szczęscie miasto postanowiło puścić ulicą autobus i nagle okazało się, że 'główna' ulica jednak może mieć pierwszeństwo i nikomu to nie szkodzi.

A w Tarnowie na ulicy Westerplatte od kiedy jeździ autobus zrobili odwrotnie.

Axel wrote:

UĹźytkownik "masti"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nad9d3$nkp$1@dont-email.me...

Jest sobie "głowna" osiedlowa droga.
Na drogach dojazdowych ustawione znaki ustąp pierwszeństwa.
Znaki znikają.
Ma ktoś pojęcie dlaczego?

zakładam, że nikt ich nie kradnie
bo rozwiązanie z równorzędnymi skrzyżowaniami powoduje uspokojenie ruchu i naturalne zwolnienie.
Bo "główna" nie jest autostradą. Do tego ułatwia się wjazd z lokalnych na zbiorczą.
Bardzo dobre rozwiązanie

Dobre, pod warunkiem, że wszystkie uliczki boczne są równorzędne. A nie tak, jak było na mojej ulicy, przy której część ulic poprzecznych było oznakowanych jako "droga wewnętrzna".

faktem jest, że pomysł "dróg wewnetrznych" to jeden wielki idiotyzm jest. Przykładem jest to skrzyżowanie
http://osm.org/go/0Oytr9eTJ-- ?m=&way=4896071
ul. Śniardwy jest drogą wenętrzną. Skutkiem czego albo jadący Orzycką niepotrzebne hamują albo wyjeżdżający ze Śniardwy myślą, że mają pierwszeństwo i jest bum!

Ale mówię o zwykłych ulicach równorzędnych.

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

UĹźytkownik "masti"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nafnhs$9ih$1@dont-email.me...

Bo "główna" nie jest autostradą. Do tego ułatwia się wjazd z lokalnych na
zbiorczą.
Bardzo dobre rozwiązanie

Dobre, pod warunkiem, że wszystkie uliczki boczne są równorzędne. A nie tak,
jak było na mojej ulicy, przy której część ulic poprzecznych było
oznakowanych jako "droga wewnętrzna".

faktem jest, że pomysł "dróg wewnetrznych" to jeden wielki idiotyzm jest.
Przykładem jest to skrzyżowanie
http://osm.org/go/0Oytr9eTJ-- ?m=&way=4896071
ul. Śniardwy jest drogą wenętrzną. Skutkiem czego albo jadący Orzycką niepotrzebne hamują
albo wyjeżdżający ze Śniardwy myślą, że mają pierwszeństwo i jest bum!

Ale mówię o zwykłych ulicach równorzędnych.

A ja mówię o tym, jak to wygląda w praktyce. Ulica ma 3km długości i połowa 'skrzyżowań' nie jest skrzyżowaniem.
Jak pisaliśmy do ZDMu jako wspólnota o uregulowanie oznakowania, to odpisali to co TY - że 'naturalnie spowalnia ruch'. Tyle, że w praktyce było mnóstwo stłuczek i poważniejszych wypadków. Od czasu zniamy oznakowania zdecydowanie mniej.

--
Axel

Axel wrote:

UĹźytkownik "masti"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nafnhs$9ih$1@dont-email.me...

Bo "główna" nie jest autostradą. Do tego ułatwia się wjazd z lokalnych na
zbiorczą.
Bardzo dobre rozwiązanie

Dobre, pod warunkiem, że wszystkie uliczki boczne są równorzędne. A nie tak,
jak było na mojej ulicy, przy której część ulic poprzecznych było
oznakowanych jako "droga wewnętrzna".

faktem jest, że pomysł "dróg wewnetrznych" to jeden wielki idiotyzm jest.
Przykładem jest to skrzyżowanie
http://osm.org/go/0Oytr9eTJ-- ?m=&way=4896071
ul. Śniardwy jest drogą wenętrzną. Skutkiem czego albo jadący Orzycką niepotrzebne hamują
albo wyjeżdżający ze Śniardwy myślą, że mają pierwszeństwo i jest bum!

Ale mówię o zwykłych ulicach równorzędnych.

A ja mówię o tym, jak to wygląda w praktyce. Ulica ma 3km długości i połowa 'skrzyżowań' nie jest skrzyżowaniem.
Jak pisaliśmy do ZDMu jako wspólnota o uregulowanie oznakowania, to odpisali to co TY - że 'naturalnie spowalnia ruch'. Tyle, że w praktyce było mnóstwo stłuczek i poważniejszych wypadków. Od czasu zniamy oznakowania zdecydowanie mniej.

Axel, co do tych nibyskryżowań z drogami wewnetrznymi to się całkowicie
zgadzamy. To jest debilny wynalazek. Bo albo to jest jasno widoczny
wyjazd w podwórka albo normalna ulica. A takie coś to nie jest
spowolnienie ruchu tylko kryminał. Ale to trzeba uderzać do (p)osłów

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Tue, 23 Feb 2016 13:57:11 +0100, w <nahkve$uvv$1@node1.news.atman.pl>, "Axel"
<nie.dla@spa.mu> napisał(-a):

Jak pisaliśmy do ZDMu jako wspólnota o uregulowanie oznakowania, to odpisali to co TY - że 'naturalnie spowalnia ruch'. Tyle, że w praktyce było mnóstwo stłuczek i poważniejszych wypadków. Od czasu zniamy oznakowania zdecydowanie mniej.

Ja napisałem do SM -- oznakowanie pojawiło się dosyć szybko, wraz z informacją
zwrotną, że przeprowadzono rozmowę z prezesem spółdzielni :)

Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:7d1rcbpa1smkonkfcrga8ifao3s9qk4tvo@4ax.com...

Jak pisaliśmy do ZDMu jako wspólnota o uregulowanie oznakowania, to odpisali
to co TY - że 'naturalnie spowalnia ruch'. Tyle, że w praktyce było mnóstwo
stłuczek i poważniejszych wypadków. Od czasu zniamy oznakowania zdecydowanie
mniej.

Ja napisałem do SM -- oznakowanie pojawiło się dosyć szybko, wraz z informacją
zwrotną, że przeprowadzono rozmowę z prezesem spółdzielni :)

Z prezesem spóldzielni to mogą porozmawiać (rozumiem, że o terenie spółdzielni mowa), ale z szefem ZDM to sobie mogą...

--
AxelBEGIN:VCARD
VERSION:2.1
N:Bereza;Alex
FN:Alex Bereza
ADR;HOME:;;;Warsaw;;;Poland
LABEL;HOME;ENCODING=QUOTED-PRINTABLE:Warsaw=0D=0APoland
X-WAB-GENDER:2
BDAY:19640424
REV:20160224T133043Z
END:VCARD

Powitanko,

Bardzo dobre rozwiązanie

.... dla warsztatow.
Na szczescie predkosci nie sa duze, wiec najniebezpieczniejsze wjechanie w bok nie musi oznaczac nekrologu. No chyba, ze chodnikiem obok ktos bedzie szedl.
Nic tak nie denerwuje, jak uspokajanie ruchu;-)
Wczoraj na kazdych swiatlach od ursynowa do piaseczna stawalem. Pod koniec bylem juz tak k' uspokojony, ze Galasa bym relaksacyjnie cienkimi iglami wykrwawil;-)

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  MroĹźek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

UĹźytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:naepce$ouj$1$opajak@news.chmurka.net...

Nic tak nie denerwuje, jak uspokajanie ruchu;-)
Wczoraj na kazdych swiatlach od ursynowa do piaseczna stawalem. Pod koniec bylem juz tak k' uspokojony, ze Galasa bym relaksacyjnie cienkimi iglami wykrwawil;-)

Ale wiesz - czy pytales o zdanie mieszkancow ulic w poblizu ktorych jechales ? :-)



J.

Powitanko,

czy pytales o zdanie mieszkancow ulic w poblizu ktorych jechales ? :-)

No niestety zadnego nie spotkalem. Pieszego tez. Jedyna "inteligencja" w tych swiatlach na tej trasie, to wku', oups, uspokoic ruch. No chyba, ze ktos ma Bugatti Veyrona i potrafi tym jezdzic, wtedy by mial zielona fale. Frajerzy 50-80 maja tez fale, wiesz jaka.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  MroĹźek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Pawel "O'Pajak" wrote:

Powitanko,

Bardzo dobre rozwiązanie

... dla warsztatow.
Na szczescie predkosci nie sa duze, wiec najniebezpieczniejsze wjechanie w bok nie musi oznaczac nekrologu. No chyba, ze chodnikiem obok ktos bedzie szedl.
Nic tak nie denerwuje, jak uspokajanie ruchu;-)

w przypadku dróg osiedlowych jak najbardziej przydatne dla kierowców/mieszkańców itd.
Ile zoszczędzisz jadą 500 metrów 100 zamiast 30kmh?

Wczoraj na kazdych swiatlach od ursynowa do piaseczna stawalem. Pod koniec bylem juz tak k' uspokojony, ze Galasa bym relaksacyjnie cienkimi iglami wykrwawil;-)

nie ma to jak porównać czteropasową Puławską do osiedlowej uliczki

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2016-02-22 o 20:25, masti pisze:

w przypadku dróg osiedlowych jak najbardziej przydatne dla kierowców/mieszkańców itd.
Ile zoszczędzisz jadą 500 metrów 100 zamiast 30kmh?

Mylisz się, musisz co skrzyżowanie się zatrzymywać, jeżeli jest
zasłonięta prawa strona, to jest problem, samo zwolnienie nie jest
problemem, tu masz przykład:
https://www.google.pl/maps/@50.0903213,19.0174247,3a,75y,180h,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1sg0x0bZwAT46s88ptH6POfA!2e0!7i13312!8i6656

jest skrzyżowanie nawet oznaczone, spróbuj na nim tylko zwolnić :)


--
Pozdr

Janusz_K

janusz_k wrote:

W dniu 2016-02-22 o 20:25, masti pisze:

w przypadku dróg osiedlowych jak najbardziej przydatne dla kierowców/mieszkańców itd.
Ile zoszczędzisz jadą 500 metrów 100 zamiast 30kmh?

Mylisz się, musisz co skrzyżowanie się zatrzymywać, jeżeli jest
zasłonięta prawa strona, to jest problem, samo zwolnienie nie jest
problemem, tu masz przykład:
https://www.google.pl/maps/@50.0903213,19.0174247,3a,75y,180h,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1sg0x0bZwAT46s88ptH6POfA!2e0!7i13312!8i6656

jest skrzyżowanie nawet oznaczone, spróbuj na nim tylko zwolnić :)

phi. to jest luksusowe skrzyżowanie ze wspaniała widocznością. Tak. drogi osiedlowe nie służą do zapieprzania

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Powitanko,

Tak. drogi osiedlowe nie służą do zapieprzania

Nikt tu nie mowi o zapieprzaniu, mowimy o normalnej jezdzie z predkoscia dostosowana do warunkow. Przy czym, to bedzie dla Ciebie nowa informacja, drogi sluza do jazdy. Jazdy, nie stawania co kawalek.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  MroĹźek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Pawel "O'Pajak" wrote:

Powitanko,

Tak. drogi osiedlowe nie służą do zapieprzania

Nikt tu nie mowi o zapieprzaniu, mowimy o normalnej jezdzie z predkoscia dostosowana do warunkow.

to kto Ci zabrania?

Przy czym, to bedzie dla Ciebie nowa informacja, drogi sluza do jazdy. Jazdy, nie stawania co kawalek.

naprawdę?
/me co ma takie osiedlowe uliczki wokół i nie widzi potrzeby
zatrzymywania się

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

UĹźytkownik "masti"

jest skrzyżowanie nawet oznaczone, spróbuj na nim tylko zwolnić :)

phi. to jest luksusowe skrzyżowanie ze wspaniała widocznością.
Tak. drogi osiedlowe nie służą do zapieprzania
-- -
Kwestia że się nie nadają a nie do czego służą

Mon, 22 Feb 2016 22:03:12 +0100, w <naft2h$68a$1@gioia.aioe.org>, janusz_k
<Janusz_kk@o2.pl> napisał(-a):

W dniu 2016-02-22 o 20:25, masti pisze:

> w przypadku dróg osiedlowych jak najbardziej przydatne dla kierowców/mieszkańców itd.
> Ile zoszczędzisz jadą 500 metrów 100 zamiast 30kmh?
Mylisz się, musisz co skrzyżowanie się zatrzymywać, jeżeli jest
zasłonięta prawa strona, to jest problem, samo zwolnienie nie jest
problemem, tu masz przykład:
https://www.google.pl/maps/@50.0903213,19.0174247,3a,75y,180h,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1sg0x0bZwAT46s88ptH6POfA!2e0!7i13312!8i6656

jest skrzyżowanie nawet oznaczone, spróbuj na nim tylko zwolnić :)

Trochę niejednoznacznie wymalowane oznakowanie :)

W dniu 21.02.2016 o 22:09, Bolko pisze:

Jest sobie "głowna" osiedlowa droga.
Na drogach dojazdowych ustawione znaki ustąp pierwszeństwa.
Znaki znikają.
Ma ktoś pojęcie dlaczego?

Żebyś zwolnił na skrzyżowaniu równorzędnym i przepuścił tego z pierwszeństwem z prawej strony.

Dnia Sun, 21 Feb 2016 22:14:01 +0100, Cavallino napisał(a):

W dniu 21.02.2016 o 22:09, Bolko pisze:

Jest sobie "głowna" osiedlowa droga.
Na drogach dojazdowych ustawione znaki ustąp pierwszeństwa.
Znaki znikają.
Ma ktoś pojęcie dlaczego?

Żebyś zwolnił na skrzyżowaniu równorzędnym i przepuścił tego z pierwszeństwem z prawej strony.

Niestety przed wjazdem na każde przecięcie się dróg, trzeba w wydziale
ksiąg wieczystych sprawdzić stan własnościowy każdej odnogi.
Wtedy dopiero wiadomo czy zbliżasz się do skrzyżowania czy nieskrzyżowania.
Dopiero w następnej kolejności można się zastanawiać czy pierwszeństwo ma
ten z prawej czy z lewej :)

W dniu 22.02.2016 o 20:35, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Sun, 21 Feb 2016 22:14:01 +0100, Cavallino napisał(a):

W dniu 21.02.2016 o 22:09, Bolko pisze:

Jest sobie "głowna" osiedlowa droga.
Na drogach dojazdowych ustawione znaki ustąp pierwszeństwa.
Znaki znikają.
Ma ktoś pojęcie dlaczego?

Żebyś zwolnił na skrzyżowaniu równorzędnym i przepuścił tego z
pierwszeństwem z prawej strony.

Niestety przed wjazdem na każde przecięcie się dróg, trzeba w wydziale
ksiąg wieczystych sprawdzić stan własnościowy każdej odnogi.
Wtedy dopiero wiadomo czy zbliżasz się do skrzyżowania czy nieskrzyżowania.
Dopiero w następnej kolejności można się zastanawiać czy pierwszeństwo ma
ten z prawej czy z lewej :)

Wiesz, jak przepuścisz, to nie musisz się zastanawiać. ;-)

Dnia Mon, 22 Feb 2016 21:31:15 +0100, Cavallino napisał(a):

W dniu 22.02.2016 o 20:35, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Sun, 21 Feb 2016 22:14:01 +0100, Cavallino napisał(a):

W dniu 21.02.2016 o 22:09, Bolko pisze:

Jest sobie "głowna" osiedlowa droga.
Na drogach dojazdowych ustawione znaki ustąp pierwszeństwa.
Znaki znikają.
Ma ktoś pojęcie dlaczego?

Żebyś zwolnił na skrzyżowaniu równorzędnym i przepuścił tego z
pierwszeństwem z prawej strony.

Niestety przed wjazdem na każde przecięcie się dróg, trzeba w wydziale
ksiąg wieczystych sprawdzić stan własnościowy każdej odnogi.
Wtedy dopiero wiadomo czy zbliżasz się do skrzyżowania czy nieskrzyżowania.
Dopiero w następnej kolejności można się zastanawiać czy pierwszeństwo ma
ten z prawej czy z lewej :)

Wiesz, jak przepuścisz, to nie musisz się zastanawiać. ;-)

Każdego dnia włączam się do ruchu na nieskrzyżowaniu grzecznie ustępując
pierwszeństwa wszystkim.
Ale często kierowcy, którzy widzą że nadjeżdżam z ich prawej strony na
nieoznakowany nieskrzyżowaniu, zatrzymują się żeby mnie przepuścić.
No i jest stres, bo nigdy nie wiadomo czy to nie cwaniak który chce mi
popsuć auto, a swoje wyremontować za pieniądze mojego ubezpieczyciela.

Tomasz Pyra w <news:10q3mpm6j4p0m.18y6day7hczfs.dlg40tude.net>:

Ale często kierowcy, którzy widzą że nadjeżdżam z ich prawej strony na
nieoznakowany nieskrzyżowaniu, zatrzymują się żeby mnie przepuścić.
No i jest stres, bo nigdy nie wiadomo czy to nie cwaniak który chce mi
popsuć auto, a swoje wyremontować za pieniądze mojego ubezpieczyciela.

Jaki stres, masz kamerkę, a pierwszeństwa zatrzymanemu...


--
'Tom N'

na  ** p.m.s **  Bolko pisze tak:

Jest sobie "głowna" osiedlowa droga.
Na drogach dojazdowych ustawione znaki ustąp pierwszeństwa.
Znaki znikają.
Ma ktoś pojęcie dlaczego?

zmowa blacharzy :)

w nocy, w maseczkach Zorro demontują znaki.

PS
dzisiaj o mało co nie wjechałem komuś w bok u teściowej.

Za wolno jechałeś. Oni muszą się bać. Takie ulice trzeba pielęgnować.
Na moim osiedlu trzy ulice rządzą się swoimi prawami.
A obce rejestracje. No cóż, na kogo wypadnie na tego bęc.



--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

Sun, 21 Feb 2016 13:09:02 -0800 (PST), w
<3e738b1c-1fe2-4c0a-8191-443598d06eb5@googlegroups.com>, Bolko
<suryga@gmail.com> napisał(-a):

Jest sobie "głowna" osiedlowa droga.
Na drogach dojazdowych ustawione znaki ustąp pierwszeństwa.
Znaki znikają.
Ma ktoś pojęcie dlaczego?

Sprawdź czy nie ustawiono znaków "droga wewn.", "strefa ruchu" zamiast tych
znaków.

Jeżeli nie, to najwyraźniej są to teraz skrzyż. równorzędne (chyba, że to drogi
wewnętrzne, a ta "główna" to publiczna).