Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   pobicie, czy obrona?

pobicie, czy obrona?

Data: 2013-07-10 18:15:53
Autor: sqlwiel
pobicie, czy obrona?
We wszystkich mediach dziś afera...
Gościu (29l) usiłuje dostać się do bloku. Podobno kopie w drzwi. Wypada jakiś starszy facet z dużym psem i bejsbolem. Szamocą się. Starszy zarabia parę razy w ryja, upada na żywopłot. Młody odchodzi. Stary umiera.

MSZ to była obrona konieczna (w celu powstrzymania napaści przy użyciu agresywnego psa, chyba bez kagańca i niebezpiecznego narzędzia). Wszystkie media domagają się głowy młodego.


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-07-10 13:05:00
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
sqlwiel wrote:
We wszystkich mediach dziś afera...
Gościu (29l) usiłuje dostać się do bloku. Podobno kopie w drzwi. Wypada
jakiś starszy facet z dużym psem i bejsbolem. Szamocą się. Starszy
zarabia parę razy w ryja, upada na żywopłot. Młody odchodzi. Stary umiera.

No troche przekreciles.
stary upada na zywoplot i pare razy zarabia w ryja.



MSZ to była obrona konieczna (w celu powstrzymania napaści przy użyciu
agresywnego psa, chyba bez kagańca i niebezpiecznego narzędzia).
Wszystkie media domagają się głowy młodego.


Zdecydowanie to nie byla obrona konieczna a na pewno zostala przekroczona.
Dawanie komus po gebie kilkanascie razy jak juz lezy na zywoplocie to juz nie jest obrona konieczna.

To byla zwykla bojka. I tyle na dzien dzisiejszy jest pewne.
Stary zaczal i dostal lomot od mlodszego.

Pytanie tylko czy zszedl na skutek lomotu czy samoistnego zawalu czy tez zawalu spowodowanego lomotem.

w przypadku zejscia z powodu lomotu to jest bojka ze skutkiem smiertelnym.

w przypadku drugiem to jest po prostu bojka

w przypadku trzecim to jest nieumyslne spowodowanie smierci.

Data: 2013-07-10 20:17:03
Autor: Liwiusz
pobicie, czy obrona?
W dniu 2013-07-10 20:05, witek pisze:
sqlwiel wrote:
We wszystkich mediach dziś afera...
Gościu (29l) usiłuje dostać się do bloku. Podobno kopie w drzwi. Wypada
jakiś starszy facet z dużym psem i bejsbolem. Szamocą się. Starszy
zarabia parę razy w ryja, upada na żywopłot. Młody odchodzi. Stary
umiera.

No troche przekreciles.
stary upada na zywoplot i pare razy zarabia w ryja.

Jakiś link, bo nie mogę znaleźć?

--
Liwiusz

Data: 2013-07-10 23:00:23
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:krk8f4$21a$2node2.news.atman.pl...

We wszystkich mediach dziś afera...
Gościu (29l) usiłuje dostać się do bloku. Podobno kopie w drzwi. Wypada
jakiś starszy facet z dużym psem i bejsbolem. Szamocą się. Starszy
zarabia parę razy w ryja, upada na żywopłot. Młody odchodzi. Stary
umiera.
No troche przekreciles.
stary upada na zywoplot i pare razy zarabia w ryja.
Jakiś link, bo nie mogę znaleźć?

No właśnie to kluczowe. Ważne będą szczegóły. Bo jeśli facet z psem i kijem wyszli z klatki i wezwali napastnika do zachowania zgodnego z prawem (pies szczekajac i okazując kły, a facet słownie), a kopiący się na nich rzucił, to oczywiście będziemy tu mieli dwa osobne przestępstwa - usiłowanie uszkodzenia mienia (pierdoła, jeśli nie uszkodził) - oraz co najmniej nieumyślne spowodowanie śmierci. Ale jeśli - czego obecnie wykluczyć nie możemy - było to tak, że nasz interweniujący po prostu wypadł z klatki i rzucił sie na chuligana (a niestety tacy sie czasem zdarzają), no to trudno oczekiwać, by ten z chrześcijańskim poświęceniem przyjmował razy kijem i obserwował, jak pies go podjada. W takim wypadku mamy normalne przekroczenie przez interweniującego zakresu obrony koniecznej - nie korzystające z żadnej ochrony - i obronę konieczną ze strony tego chuligana. Tym bardziej, ze samo kopanie po drzwiach - bo nie wiemy o co tam poszło - to mogło mieć tylko charakter zakłócenia spokoju. I tu w celu zapobieżenia wykroczeniu interweniujący popełnia przestępstwo - przekroczenie granic jest wóczas oczywiste.

Data: 2013-07-11 00:59:05
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:krk8f4$21a$2node2.news.atman.pl...

We wszystkich mediach dziś afera...
Gościu (29l) usiłuje dostać się do bloku. Podobno kopie w drzwi. Wypada
jakiś starszy facet z dużym psem i bejsbolem. Szamocą się. Starszy
zarabia parę razy w ryja, upada na żywopłot. Młody odchodzi. Stary
umiera.
No troche przekreciles.
stary upada na zywoplot i pare razy zarabia w ryja.
Jakiś link, bo nie mogę znaleźć?

A lecialy filmiki w wiadomosciach.
gosci z kijem czy tez pala troche natarl na mlodego, ten sie pare razy bronil, po czym przerodzilo sie w regularna bojke.
Udalo mu sie starego przewrocic na zywoplot po czym pookladal go jeszcze po gebie tak ze 20 razy.
W zaden sposob zdrowemu czlowiekowi nie zrobil by w ten sposob wielkiej krzywdy.



No właśnie to kluczowe. Ważne będą szczegóły. Bo jeśli facet z psem i
kijem wyszli z klatki i wezwali napastnika do zachowania zgodnego z
prawem

glosu nie bylo na nagraniu, ale mam wrazenie ze to wezwanie do zachowania zgodne z prawem skladalo sie w wiekszosci z ch... i kurw.
Ten mu pewnie tez odszczeknal i wygladalo na to, ze stary sie zamachnal na mlodego a ten dostal.
Zreszta sasiedzi wypowiadali sie, ze ten stary to nie pierwszy raz porzadek tam wprowadzal w ten sposob.



(pies szczekajac i okazując kły, a facet słownie), a kopiący się
na nich rzucił, to oczywiście będziemy tu mieli dwa osobne przestępstwa
- usiłowanie uszkodzenia mienia (pierdoła, jeśli nie uszkodził) - oraz
co najmniej nieumyślne spowodowanie śmierci. Ale jeśli - czego obecnie
wykluczyć nie możemy - było to tak, że nasz interweniujący po prostu
wypadł z klatki i rzucił sie na chuligana (a niestety tacy sie czasem
zdarzają), no to trudno oczekiwać, by ten z chrześcijańskim poświęceniem
przyjmował razy kijem i obserwował, jak pies go podjada.
z tego filmiku mi wychodzi wlasnie ta wersja druga.


  W takim wypadku
mamy normalne przekroczenie przez interweniującego zakresu obrony
koniecznej - nie korzystające z żadnej ochrony - i obronę konieczną ze
strony tego chuligana. Tym bardziej, ze samo kopanie po drzwiach - bo
nie wiemy o co tam poszło

mlody idac do klatki kapnal drzwi po czym wszedl do klatki bo jakas babka wychodzila.
stary go zaczepil jak ten juz z klatki wychodzil.



  - to mogło mieć tylko charakter zakłócenia
spokoju. I tu w celu zapobieżenia wykroczeniu interweniujący popełnia
przestępstwo - przekroczenie granic jest wóczas oczywiste.

moim zdaniem mlodemu mozna co najwyzej zarzucic udzial w bojce a na pewno nieudzielenie pomocy, bo on tego goscia lezacego na krzakach zostawil.

Data: 2013-07-11 22:15:32
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:krlh8d$ela$1dont-email.me...
Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:krk8f4$21a$2node2.news.atman.pl...

We wszystkich mediach dziś afera...
Gościu (29l) usiłuje dostać się do bloku. Podobno kopie w drzwi. Wypada
jakiś starszy facet z dużym psem i bejsbolem. Szamocą się. Starszy
zarabia parę razy w ryja, upada na żywopłot. Młody odchodzi. Stary
umiera.
No troche przekreciles.
stary upada na zywoplot i pare razy zarabia w ryja.
Jakiś link, bo nie mogę znaleźć?

A lecialy filmiki w wiadomosciach.

Ale ja ich nie oglądałem.

gosci z kijem czy tez pala troche natarl na mlodego, ten sie pare razy bronil, po czym przerodzilo sie w regularna bojke.

Czyli jak podejrzewałem.

Udalo mu sie starego przewrocic na zywoplot po czym pookladal go jeszcze po gebie tak ze 20 razy.
W zaden sposob zdrowemu czlowiekowi nie zrobil by w ten sposob wielkiej krzywdy.

Cóż, naturalna selekcja i tyle.


No właśnie to kluczowe. Ważne będą szczegóły. Bo jeśli facet z psem i
kijem wyszli z klatki i wezwali napastnika do zachowania zgodnego z
prawem

glosu nie bylo na nagraniu, ale mam wrazenie ze to wezwanie do zachowania zgodne z prawem skladalo sie w wiekszosci z ch... i kurw.
Ten mu pewnie tez odszczeknal i wygladalo na to, ze stary sie zamachnal na mlodego a ten dostal.
Zreszta sasiedzi wypowiadali sie, ze ten stary to nie pierwszy raz porzadek tam wprowadzal w ten sposob.

Aż wreszcie - zgodnie z przysłowiem - trafiła kosa na kamień.

(pies szczekajac i okazując kły, a facet słownie), a kopiący się
na nich rzucił, to oczywiście będziemy tu mieli dwa osobne przestępstwa
- usiłowanie uszkodzenia mienia (pierdoła, jeśli nie uszkodził) - oraz
co najmniej nieumyślne spowodowanie śmierci. Ale jeśli - czego obecnie
wykluczyć nie możemy - było to tak, że nasz interweniujący po prostu
wypadł z klatki i rzucił sie na chuligana (a niestety tacy sie czasem
zdarzają), no to trudno oczekiwać, by ten z chrześcijańskim poświęceniem
przyjmował razy kijem i obserwował, jak pies go podjada.
z tego filmiku mi wychodzi wlasnie ta wersja druga.

Niewiele to zatem ma z działaniem w obronie koniecznej.

 W takim wypadku
mamy normalne przekroczenie przez interweniującego zakresu obrony
koniecznej - nie korzystające z żadnej ochrony - i obronę konieczną ze
strony tego chuligana. Tym bardziej, ze samo kopanie po drzwiach - bo
nie wiemy o co tam poszło

mlody idac do klatki kapnal drzwi po czym wszedl do klatki bo jakas babka wychodzila.
stary go zaczepil jak ten juz z klatki wychodzil.

No to po prostu jest napaś, a napadniety w obronie koniecznej zabił napastnika i tyle.


 - to mogło mieć tylko charakter zakłócenia
spokoju. I tu w celu zapobieżenia wykroczeniu interweniujący popełnia
przestępstwo - przekroczenie granic jest wóczas oczywiste.

moim zdaniem mlodemu mozna co najwyzej zarzucic udzial w bojce a na pewno nieudzielenie pomocy, bo on tego goscia lezacego na krzakach zostawil.

W jakiej bójce. Został napadnięty. Nieudzielenie pomocy ewentualnie, choć może argumentować, że bał się, że facet się podniesie i bedzie atakował, to uciekł nieświadomy, że jego stan wymaga jakiejkolwiek pomocy.

Data: 2013-07-11 16:33:13
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
Robert Tomasik wrote:
moim zdaniem mlodemu mozna co najwyzej zarzucic udzial w bojce a na
pewno nieudzielenie pomocy, bo on tego goscia lezacego na krzakach
zostawil.

W jakiej bójce. Został napadnięty. Nieudzielenie pomocy ewentualnie,
choć może argumentować, że bał się, że facet się podniesie i bedzie
atakował, to uciekł nieświadomy, że jego stan wymaga jakiejkolwiek pomocy.


dlatego jeszcze chodzi.

Data: 2013-07-11 16:58:46
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
Robert Tomasik wrote:



http://www.mmkrakow.pl/453574/2013/7/10/pobity-przy-ul-teligi-mezczyzna-zmarl-prokuratura-nie-wiemy-co-bylo-przyczyna-smierci-wideo?category=news


Tu masz caly filmik.

Obejrzyj pare pierwszych sekund a potem przeskocz tak do 6:30.
Calosc akcji trwa nie dluzej niz kilkanascie sekund.

Sam sobie wyrob zdanie, kto tu na kogo napadl.

Data: 2013-07-12 00:53:34
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:krn9fo$gua$2dont-email.me...
Robert Tomasik wrote:



http://www.mmkrakow.pl/453574/2013/7/10/pobity-przy-ul-teligi-mezczyzna-zmarl-prokuratura-nie-wiemy-co-bylo-przyczyna-smierci-wideo?category=news


Tu masz caly filmik.

Moim zdaniem ten pijany po prostu się bronił, obezwładnił napastnika i zbiegł nieświadomy, że ten wymaga pomocy.

Jeśli się czepiać o brak pomocy, to już najprędzej tego faceta w koszuli chyba w kratę, który najwyraźniej zdawał sobie sprawę z konieczności reanimacji i umiał to robić, a najpierw przez 4 minuty sie zastanawiał, a potem po kilku sekundach przestał, by czekać na karetkę i gadać przez telefon przez kolejne chyba 3-4 minuty. Nie wiem, czy jakby podjął od razu reanimację, to by gościa uratował, ale w każdym razie on jeden wygląda na takiego, który miał jakąkolwiek szansę i w ogóle próbował. Moim zdaniem ten chłopak, na którego wyskoczył gość z kijem nie jest winien jego śmierci. Sądzę, że po prostu dotąd wszyscy przed dziadkiem z pałką wszyscy uciekali,a ten był chyba za bardzo pijany i dziadek miał pecha po prostu.

Data: 2013-07-12 01:06:54
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 00:53, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:krn9fo$gua$2dont-email.me...
Robert Tomasik wrote:



http://www.mmkrakow.pl/453574/2013/7/10/pobity-przy-ul-teligi-mezczyzna-zmarl-prokuratura-nie-wiemy-co-bylo-przyczyna-smierci-wideo?category=news



Tu masz caly filmik.

Moim zdaniem ten pijany po prostu się bronił, obezwładnił napastnika i
zbiegł nieświadomy, że ten wymaga pomocy.

Jeśli się czepiać o brak pomocy, to już najprędzej tego faceta w koszuli
chyba w kratę, który najwyraźniej zdawał sobie sprawę z konieczności
reanimacji i umiał to robić, a najpierw przez 4 minuty sie zastanawiał,
a potem po kilku sekundach przestał, by czekać na karetkę i gadać przez
telefon przez kolejne chyba 3-4 minuty. Nie wiem, czy jakby podjął od
razu reanimację, to by gościa uratował, oale w każdym razie on jeden
wygląda na takiego, który miał jakąkolwiek szansę i w ogóle próbował.
Moim zdaniem ten chłopak, na którego wyso ujdzedy wskoczył gość z kijem nie jest
winien jego śmierci. Sądzę, że po prostu dotąd wszyscy przed dziadkiem z
pałką wszyscy uciekali,a ten był chyba za bardzo pijany i dziadek miał
pecha po prostu.

Znaczy - jak po pijaku zatłukę kogos - to bedzie peszek?

Czyli dobrze byc nachlanym, bo wtedy wszystko ujdzie mi na sucho...






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-11 19:39:37
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
hiki o! wrote:
On 12.07.2013 00:53, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:krn9fo$gua$2dont-email.me...
Robert Tomasik wrote:



http://www.mmkrakow.pl/453574/2013/7/10/pobity-przy-ul-teligi-mezczyzna-zmarl-prokuratura-nie-wiemy-co-bylo-przyczyna-smierci-wideo?category=news




Tu masz caly filmik.

Moim zdaniem ten pijany po prostu się bronił, obezwładnił napastnika i
zbiegł nieświadomy, że ten wymaga pomocy.

Jeśli się czepiać o brak pomocy, to już najprędzej tego faceta w koszuli
chyba w kratę, który najwyraźniej zdawał sobie sprawę z konieczności
reanimacji i umiał to robić, a najpierw przez 4 minuty sie zastanawiał,
a potem po kilku sekundach przestał, by czekać na karetkę i gadać przez
telefon przez kolejne chyba 3-4 minuty. Nie wiem, czy jakby podjął od
razu reanimację, to by gościa uratował, oale w każdym razie on jeden
wygląda na takiego, który miał jakąkolwiek szansę i w ogóle próbował.
Moim zdaniem ten chłopak, na którego wyso ujdzedy wskoczył gość z
kijem nie jest
winien jego śmierci. Sądzę, że po prostu dotąd wszyscy przed dziadkiem z
pałką wszyscy uciekali,a ten był chyba za bardzo pijany i dziadek miał
pecha po prostu.

Znaczy - jak po pijaku zatłukę kogos - to bedzie peszek?

Czyli dobrze byc nachlanym, bo wtedy wszystko ujdzie mi na sucho...






ale on go nie zatlukl. i w tym problem.

Data: 2013-07-12 09:45:07
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 02:39, witek wrote:
hiki o! wrote:
On 12.07.2013 00:53, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:krn9fo$gua$2dont-email.me...
Robert Tomasik wrote:



http://www.mmkrakow.pl/453574/2013/7/10/pobity-przy-ul-teligi-mezczyzna-zmarl-prokuratura-nie-wiemy-co-bylo-przyczyna-smierci-wideo?category=news

ale on go nie zatlukl. i w tym problem.

pewnie go przytulil i poglaskal...







--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 01:44:26
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krndqf$3hp$1node2.news.atman.pl...

Znaczy - jak po pijaku zatłukę kogos - to bedzie peszek?

Czyli dobrze byc nachlanym, bo wtedy wszystko ujdzie mi na sucho...

A z czego Ty wywodzisz takie kretynizmy? Stopień upojenia tego gościa nie ma żadnego wpływu na prawnokarną ocenę zdarzenia. Mógł być trzeźwy jak świnia, albo nachlany do nieprzytomności, a i tak dziedek z psem nie miał prawa na niego napadać z kijem i psem. Gdyby dziadek wyszedł i zaczął mu zwracać uwagę, a on sie na dziadka rzucił pierwszy, to wówczas dziadek by się bronił. Jednak na filmie widać wyraźnie, ze dziadek po prostu rzucił się na niego i to on był napastnikiem.

Sądzę, że to nie był pierwszy raz tego dziadka. Zwróć uwagę, że zabezpieczył sobie drogę odwrotu blokując drzwi do klatki. Czyli pewnie nie jeden raz mu się zdarzało, że chuligan nie uciekał i miał w tym doświadczenie oraz obmyśloną strategię.

Data: 2013-07-12 09:44:33
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 01:44, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krndqf$3hp$1node2.news.atman.pl...

Znaczy - jak po pijaku zatłukę kogos - to bedzie peszek?

Czyli dobrze byc nachlanym, bo wtedy wszystko ujdzie mi na sucho...

A z czego Ty wywodzisz takie kretynizmy? Stopień upojenia tego gościa
nie ma żadnego wpływu na prawnokarną ocenę zdarzenia. Mógł być trzeźwy
jak świnia, albo nachlany do nieprzytomności, a i tak dziedek z psem nie
miał prawa na niego napadać z kijem i psem.

Dziadek nie napadl. Dziadek bronil prywatnej wlasnosci przed agresywnym wandalem.

Gdyby dziadek wyszedł i
zaczął mu zwracać uwagę, a on sie na dziadka rzucił pierwszy, to wówczas
dziadek by się bronił. Jednak na filmie widać wyraźnie, ze dziadek po
prostu rzucił się na niego i to on był napastnikiem.

....sprowokowanym proba zniszczenia mienia i byc moze jeszcze grozba

Sądzę, że to nie był pierwszy raz tego dziadka. Zwróć uwagę, że
zabezpieczył sobie drogę odwrotu blokując drzwi do klatki. Czyli pewnie
nie jeden raz mu się zdarzało, że chuligan nie uciekał i miał w tym
doświadczenie oraz obmyśloną strategię.

W tej strategii brak bylo tylko przeszkolenia psa, ktory powinien rozerwac napastnika atakujacego dziadka na krwawa miazge.





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 09:48:53
Autor: Liwiusz
pobicie, czy obrona?
W dniu 2013-07-12 09:44, hiki o! pisze:
On 12.07.2013 01:44, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krndqf$3hp$1node2.news.atman.pl...

Znaczy - jak po pijaku zatłukę kogos - to bedzie peszek?

Czyli dobrze byc nachlanym, bo wtedy wszystko ujdzie mi na sucho...

A z czego Ty wywodzisz takie kretynizmy? Stopień upojenia tego gościa
nie ma żadnego wpływu na prawnokarną ocenę zdarzenia. Mógł być trzeźwy
jak świnia, albo nachlany do nieprzytomności, a i tak dziedek z psem nie
miał prawa na niego napadać z kijem i psem.

Dziadek nie napadl. Dziadek bronil prywatnej wlasnosci przed agresywnym
wandalem.

Dziadek zachowywał się jak młody chojrak, to oberwał jak młody chojrak. Normalnym efektem obitej mordy jest obita morda, a nie zawał serca, więc trudno jakoś szczególnie potępiać młodego.

--
Liwiusz

Data: 2013-07-12 09:56:00
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 09:48, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-07-12 09:44, hiki o! pisze:
On 12.07.2013 01:44, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krndqf$3hp$1node2.news.atman.pl...

Znaczy - jak po pijaku zatłukę kogos - to bedzie peszek?

Czyli dobrze byc nachlanym, bo wtedy wszystko ujdzie mi na sucho...

A z czego Ty wywodzisz takie kretynizmy? Stopień upojenia tego gościa
nie ma żadnego wpływu na prawnokarną ocenę zdarzenia. Mógł być trzeźwy
jak świnia, albo nachlany do nieprzytomności, a i tak dziedek z psem nie
miał prawa na niego napadać z kijem i psem.

Dziadek nie napadl. Dziadek bronil prywatnej wlasnosci przed agresywnym
wandalem.

Dziadek zachowywał się jak młody chojrak, to oberwał jak młody chojrak.
Normalnym efektem obitej mordy jest obita morda, a nie zawał serca, więc
trudno jakoś szczególnie potępiać młodego.


Oczywiscie. Mial promile. Wiec nie mogl byc swiadomy. Wiec bedzie uniewinniony. Bo jakze pijany facet moze podejrzewac,  ze robiac to co od 7 min 3 sec - ile ciosow bylo? potrafi ktos policzyc - moze wywolac szkode na zdrowiu nie tylko dziadka.

Niestety co za zbieg okolicznosci - serce dziadka wysiadlo akurat wtedy gdy zostal pobity.

Czy to 100% przypadek, czy efekt pobicia?

To nie byla obrona koniweczna, Wiec mldy za udzial w bojce ze skutkiem smiertelnym do pierdla marsz.





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 04:51:50
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
hiki o! wrote:
On 12.07.2013 09:48, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-07-12 09:44, hiki o! pisze:
On 12.07.2013 01:44, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krndqf$3hp$1node2.news.atman.pl...

Znaczy - jak po pijaku zatłukę kogos - to bedzie peszek?

Czyli dobrze byc nachlanym, bo wtedy wszystko ujdzie mi na sucho...

A z czego Ty wywodzisz takie kretynizmy? Stopień upojenia tego gościa
nie ma żadnego wpływu na prawnokarną ocenę zdarzenia. Mógł być trzeźwy
jak świnia, albo nachlany do nieprzytomności, a i tak dziedek z psem
nie
miał prawa na niego napadać z kijem i psem.

Dziadek nie napadl. Dziadek bronil prywatnej wlasnosci przed agresywnym
wandalem.

Dziadek zachowywał się jak młody chojrak, to oberwał jak młody chojrak.
Normalnym efektem obitej mordy jest obita morda, a nie zawał serca, więc
trudno jakoś szczególnie potępiać młodego.


Oczywiscie. Mial promile. Wiec nie mogl byc swiadomy. Wiec bedzie
uniewinniony. Bo jakze pijany facet moze podejrzewac,  ze robiac to co
od 7 min 3 sec - ile ciosow bylo? potrafi ktos policzyc

siedem

  - moze wywolac
szkode na zdrowiu nie tylko dziadka.

watpie.



Niestety co za zbieg okolicznosci - serce dziadka wysiadlo akurat wtedy
gdy zostal pobity.

tuz przed.
to nie mlody wywrocil dziadka na zywoplot.
dziadek mial zawal tu przed i sam sie przewrocil
mlody okladal juz bezwladnego faceta.




Czy to 100% przypadek, czy efekt pobicia?


facet chorowal, po za tym byl nerwusem.
zatarczka z mlodym spowodowala zwal.

na pewno nie jest to efekt pobicia.



To nie byla obrona koniweczna, Wiec mldy za udzial w bojce ze skutkiem
smiertelnym do pierdla marsz.



ee tam

Data: 2013-07-12 12:06:38
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 11:51, witek wrote:

mlody okladal juz bezwladnego faceta.

o prosze, czyli niepotrzebna agresja ze szczegolnym okrucienstwem - lac w morde dziadka, ktory nie moze si ebronic





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 05:43:34
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
hiki o! wrote:
On 12.07.2013 11:51, witek wrote:

mlody okladal juz bezwladnego faceta.

o prosze, czyli niepotrzebna agresja ze szczegolnym okrucienstwem - lac
w morde dziadka, ktory nie moze si ebronic


no ewentualnie

Data: 2013-07-12 09:56:45
Autor: Liwiusz
pobicie, czy obrona?
W dniu 2013-07-12 09:56, hiki o! pisze:
Niestety co za zbieg okolicznosci - serce dziadka wysiadlo akurat wtedy
gdy zostal pobity.

Tego nie wiadomo. Może mu wysiadło z wrażenia jak wyszedł z klatki? Albo jak się jeszcze podniecił widokiem z okna? Zawał to nie jest nagły zgon.

--
Liwiusz

Data: 2013-07-12 04:54:17
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
Liwiusz wrote:
Zawał to nie jest nagły zgon.

ale moze byc nagly  i zapewne taki byl.

po za tym poczekajmy na wynik sekcji zamiast zawalu podejrzewalbym jeszcze wylew krwi do mozgu.
Gosciowi najprawdopodobnije mcno skoczylo cisnienie i ktoras zylka nie wyrobila.

Data: 2013-07-12 10:12:51
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 09:56, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-07-12 09:56, hiki o! pisze:
Niestety co za zbieg okolicznosci - serce dziadka wysiadlo akurat wtedy
gdy zostal pobity.

Tego nie wiadomo. Może mu wysiadło z wrażenia jak wyszedł z klatki?

Czlowiek z zawalem ganiajacy wandala?

Albo
jak się jeszcze podniecił widokiem z okna? Zawał to nie jest nagły zgon.

Dokladnie. Zawal mozna przezyc. Dlaczego g onie przezyl? Moze przez 20 strzalow w pysk?

--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 04:57:19
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
hiki o! wrote:
On 12.07.2013 09:56, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-07-12 09:56, hiki o! pisze:
Niestety co za zbieg okolicznosci - serce dziadka wysiadlo akurat wtedy
gdy zostal pobity.

Tego nie wiadomo. Może mu wysiadło z wrażenia jak wyszedł z klatki?

Czlowiek z zawalem ganiajacy wandala?

jak ganial to jeszcze nie mial zawalu.
a w ogole to w czym problem?


Albo
jak się jeszcze podniecił widokiem z okna? Zawał to nie jest nagły zgon.

Dokladnie. Zawal mozna przezyc.

zwykle rozleglego zawalu bez udzielonej szybkiej pomocy sie nie przyzywa

  Dlaczego g onie przezyl?

bo nikt mu nie udzielil pomocy

Moze przez 20
strzalow w pysk?

znajdz takich co dostali 20 razy i nie przyzyli.
Nawet na ringu bokserksim bedzie ci ciezko takich znalezc.

Data: 2013-07-12 12:04:26
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 11:57, witek wrote:

  Dlaczego g onie przezyl?

bo nikt mu nie udzielil pomocy

Bo został pobity.







--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 05:42:38
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
hiki o! wrote:
On 12.07.2013 11:57, witek wrote:

  Dlaczego g onie przezyl?

bo nikt mu nie udzielil pomocy

Bo został pobity.


ty jestes glupszy niz mocherowy beret

Data: 2013-07-12 12:16:31
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 12:04, hiki o! pisze:
On 12.07.2013 11:57, witek wrote:

  Dlaczego g onie przezyl?

bo nikt mu nie udzielil pomocy

Bo został pobity.

Uporczywie bredzisz.

Dobrze, że ja krążenie mam idealne, bo jakbyś mnie zirytował i bym przez to miał jakiś zawał, to bym cię oskarżył o usiłowanie zabójstwa ;->

(ciekawe, czy załapiesz)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 11:08:33
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 10:12, hiki o! pisze:

Dokladnie. Zawal mozna przezyc. Dlaczego g onie przezyl? Moze przez 20
strzalow w pysk?

Z matematyki też jesteś dupa...


--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 11:35:34
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krodq3$i8s$1node1.news.atman.pl...
On 12.07.2013 09:56, Liwiusz wrote:
W dniu 2013-07-12 09:56, hiki o! pisze:
Niestety co za zbieg okolicznosci - serce dziadka wysiadlo akurat wtedy
gdy zostal pobity.

Tego nie wiadomo. Może mu wysiadło z wrażenia jak wyszedł z klatki?

Czlowiek z zawalem ganiajacy wandala?

Albo
jak się jeszcze podniecił widokiem z okna? Zawał to nie jest nagły zgon.

Dokladnie. Zawal mozna przezyc. Dlaczego g onie przezyl? Moze przez 20 strzalow w pysk?

Przez brak pomocy. 18 minut zmarnowane, gdzie swiadkowie go oglądają, zamiast reanimować. Po 3-4 minutach w zasadzie było pozamiatane.

Data: 2013-07-12 11:37:36
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 11:35, Robert Tomasik pisze:

Przez brak pomocy. 18 minut zmarnowane, gdzie swiadkowie go oglądają,
zamiast reanimować. Po 3-4 minutach w zasadzie było pozamiatane.

Cóż, w sumie niestety dość naturalna reakcja "leży jakiś pijany co się z kimś pobił... lepiej nie dotykać, jeszcze jakiegoś hiva ma..."

Kto nosi przy sobie lateksowe rękawiczki?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 11:46:07
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:kroip0$5p7$1node2.news.atman.pl...
W dniu 12.07.2013 11:35, Robert Tomasik pisze:

Przez brak pomocy. 18 minut zmarnowane, gdzie swiadkowie go oglądają,
zamiast reanimować. Po 3-4 minutach w zasadzie było pozamiatane.

Cóż, w sumie niestety dość naturalna reakcja "leży jakiś pijany co się z kimś pobił... lepiej nie dotykać, jeszcze jakiegoś hiva ma..."

Kto nosi przy sobie lateksowe rękawiczki?

O wiele groźniejsza jest od HIV akurat żółtaczka. Ale nowe standary pomocy nie przewidują sztucznego oddychania, tylko masarz serca. Przy tym cieżko siec zymkolwiek zarazić, a podobno przez kilkanaście minut spokojnie to pozwala utrzymać na tyle wentylacje, że lekarz jeszcze bedzie pole do popisu prze wypisaniem karty zgonu.

Data: 2013-07-12 10:02:14
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 09:56, hiki o! pisze:

Czy to 100% przypadek, czy efekt pobicia?

Korelacja nie oznacza związku przyczynowo-skutkowego.

W obserwowanej sytuacji maksymalnym rozsądnie możliwym do przewidzenia skutkiem byłoby podbite oko i może ewentualnie wybite jakieś zęby.

To nie byla obrona koniweczna, Wiec mldy za udzial w bojce ze skutkiem
smiertelnym do pierdla marsz.

Faladyzujesz.


--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 10:17:59
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 10:02, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 09:56, hiki o! pisze:

Czy to 100% przypadek, czy efekt pobicia?

Korelacja nie oznacza związku przyczynowo-skutkowego.

W obserwowanej sytuacji maksymalnym rozsądnie możliwym do przewidzenia
skutkiem byłoby podbite oko i może ewentualnie wybite jakieś zęby.

Wstrzas mozgu, zadlawienie sie krwia i wiele innych


To nie byla obrona koniweczna, Wiec mldy za udzial w bojce ze skutkiem
smiertelnym do pierdla marsz.

Faladyzujesz.







--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 11:06:41
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 10:17, hiki o! pisze:

W obserwowanej sytuacji maksymalnym rozsądnie możliwym do przewidzenia
skutkiem byłoby podbite oko i może ewentualnie wybite jakieś zęby.

Wstrzas mozgu, zadlawienie sie krwia i wiele innych

Wstrząs nosa.

Chłopie, brednie wypisujesz!

Kiedyś miałem wypadek na rowerze i przydzwoniłem twarzą w twardą ziemię - a do solidniejsze uderzenie, niż można wyprowadzić pięścią poza filmami typu Kill Bill.

Takie zadławienie krwią jak utopienie w łyżce wody.

Rada przy okazji - zęby trzeba zbierać, czasem daje się zamontować na nowo :)

PS: za to przywalenie pałką w głowę to w ogóle delikatne i bezpieczne, nie?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 11:34:32
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krocqh$h9l$1node1.news.atman.pl...

Oczywiscie. Mial promile. Wiec nie mogl byc swiadomy. Wiec bedzie uniewinniony. Bo jakze pijany facet moze podejrzewac,  ze robiac to co od 7 min 3 sec - ile ciosow bylo? potrafi ktos policzyc - moze wywolac szkode na zdrowiu nie tylko dziadka.

Niestety co za zbieg okolicznosci - serce dziadka wysiadlo akurat wtedy gdy zostal pobity.

Czy to 100% przypadek, czy efekt pobicia?

Jeszcze raz - ale już ostatni. Dziadek nie został pobity. To on usiłował pobić przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, a napadnięty sie bronił i to początkowo biernie. W końcu w celou uspokojenia napastnika obvalił go na żywopłot i kilka razy uderzył. Nie sądzę, by sad uznał to za przekroczenie obrony koniecznej.

To nie byla obrona koniweczna, Wiec mldy za udzial w bojce ze skutkiem smiertelnym do pierdla marsz.

Zajrzyj do kodeksu co to bójka.

Data: 2013-07-12 07:54:43
Autor: Przemek Lipski
pobicie, czy obrona?
W dniu pitek, 12 lipca 2013 10:34:32 UTC+1 uytkownik Robert Tomasik napisa:

Jeszcze raz - ale ju ostatni. Dziadek nie zosta pobity. To on usiowa pobi przy uyciu niebezpiecznego narzdzia, a napadnity sie broni i to pocztkowo biernie. W kocu w celou uspokojenia napastnika obvali go na ywopot i kilka razy uderzy. Nie sdz, by sad uzna to za przekroczenie obrony koniecznej.

Kilka razy uderzyl? On mu kilka razu, ale przypier... i to z calej sily w glowe/twarz. Zdecydowanie przekroczyl, bo tlukl bez opamietania juz bezbronnego  kolesia.

Data: 2013-07-12 23:35:11
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Uytkownik "Przemek Lipski" <docent_pa@tlen.pl> napisa w wiadomoci news:a69dd759-375e-41e2-aea0-51d90986de94googlegroups.com...
Kilka razy uderzyl? On mu kilka razu, ale przypier... i to z calej sily w glowe/twarz. Zdecydowanie przekroczyl, bo tlukl bez opamietania juz bezbronnego  kolesia.

Ale obrona konieczna, to nie pojedynek sportowy. Napadnity dosta kilka razy kijem po gowie i mogy go ponie emocje.

Data: 2013-07-13 01:08:02
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 23:35, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Przemek Lipski" <docent_pa@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:a69dd759-375e-41e2-aea0-51d90986de94googlegroups.com...
Kilka razy uderzyl? On mu kilka razu, ale przypier... i to z calej
sily w glowe/twarz. Zdecydowanie przekroczyl, bo tlukl bez opamietania
juz bezbronnego  kolesia.

Ależ obrona konieczna, to nie pojedynek sportowy. Napadnięty dostał
kilka razy kijem po głowie i mogły go ponieść emocje.


Emocje to juz go poniosly jak kopal drzwi i wydzwanial do wszystkich domofonow...

Wiec byl agresywny i nadpobudliwy juz na poczatku.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 12:20:52
Autor: m
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 11:34, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krocqh$h9l$1node1.news.atman.pl...

Oczywiscie. Mial promile. Wiec nie mogl byc swiadomy. Wiec bedzie
uniewinniony. Bo jakze pijany facet moze podejrzewac,  ze robiac to co
od 7 min 3 sec - ile ciosow bylo? potrafi ktos policzyc - moze wywolac
szkode na zdrowiu nie tylko dziadka.

Niestety co za zbieg okolicznosci - serce dziadka wysiadlo akurat
wtedy gdy zostal pobity.

Czy to 100% przypadek, czy efekt pobicia?

Jeszcze raz - ale już ostatni. Dziadek nie został pobity. To on usiłował
pobić przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, a napadnięty sie bronił i
to początkowo biernie. W końcu w celou uspokojenia napastnika obvalił go
na żywopłot i kilka razy uderzył. Nie sądzę, by sad uznał to za
przekroczenie obrony koniecznej.

Tak by można było pisać jakby młody mu strzelił raz-dwa. A ten sobie jednak zrobił coś na kształt worka treningowego przez chwilę.

IMHO przekroczenie, niewielkie bo niewielkie, ale było.

p. m.

Data: 2013-07-12 14:31:40
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:51dfd884$0$1231$65785112news.neostrada.pl...

Oczywiscie. Mial promile. Wiec nie mogl byc swiadomy. Wiec bedzie
uniewinniony. Bo jakze pijany facet moze podejrzewac,  ze robiac to co
od 7 min 3 sec - ile ciosow bylo? potrafi ktos policzyc - moze wywolac
szkode na zdrowiu nie tylko dziadka.
Niestety co za zbieg okolicznosci - serce dziadka wysiadlo akurat
wtedy gdy zostal pobity.
Czy to 100% przypadek, czy efekt pobicia?
Jeszcze raz - ale już ostatni. Dziadek nie został pobity. To on usiłował
pobić przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, a napadnięty sie bronił i
to początkowo biernie. W końcu w celou uspokojenia napastnika obvalił go
na żywopłot i kilka razy uderzył. Nie sądzę, by sad uznał to za
przekroczenie obrony koniecznej.
Tak by można było pisać jakby młody mu strzelił raz-dwa. A ten sobie jednak zrobił coś na kształt worka treningowego przez chwilę.

Czyli, jakby co, to jaki jest limit dania napastnikowi po kusie w wypadku obrony przed napastnikiem uzbrojonym w kij i psa? I przede wszystkim z czego wynika.

IMHO przekroczenie, niewielkie bo niewielkie, ale było.

Moim zdaniem nie, a reszta pozostaje do oceny sądu.

Data: 2013-07-12 14:39:04
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 14:31, Robert Tomasik pisze:

IMHO przekroczenie, niewielkie bo niewielkie, ale było.

Moim zdaniem nie, a reszta pozostaje do oceny sądu.

Cóż, częściowo się nie zgodzę - przekroczenie było w momencie jak ten stary wariat leżał na krzaczkach i nie atakował ALE kontynuację jego bicia przypisałbym raczej działaniu w afekcie niż świadomej decyzji.

Ale to trochę mniemanologia ;)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 14:41:55
Autor: m
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 14:31, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:51dfd884$0$1231$65785112news.neostrada.pl...

Oczywiscie. Mial promile. Wiec nie mogl byc swiadomy. Wiec bedzie
uniewinniony. Bo jakze pijany facet moze podejrzewac,  ze robiac to co
od 7 min 3 sec - ile ciosow bylo? potrafi ktos policzyc - moze wywolac
szkode na zdrowiu nie tylko dziadka.
Niestety co za zbieg okolicznosci - serce dziadka wysiadlo akurat
wtedy gdy zostal pobity.
Czy to 100% przypadek, czy efekt pobicia?
Jeszcze raz - ale już ostatni. Dziadek nie został pobity. To on usiłował
pobić przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, a napadnięty sie bronił i
to początkowo biernie. W końcu w celou uspokojenia napastnika obvalił go
na żywopłot i kilka razy uderzył. Nie sądzę, by sad uznał to za
przekroczenie obrony koniecznej.
Tak by można było pisać jakby młody mu strzelił raz-dwa. A ten sobie
jednak zrobił coś na kształt worka treningowego przez chwilę.

Czyli, jakby co, to jaki jest limit dania napastnikowi po kusie w
wypadku obrony przed napastnikiem uzbrojonym w kij i psa? I przede
wszystkim z czego wynika.

Wynika ze zdrowego rozsądku. A limit zależy od okoliczności. IMHO tutaj by wystarczyło mniej. Ale fakt, nie wiadomo czy miałoby to jakiekolwiek znaczenie dla sprawy.

p. m.

Data: 2013-07-12 14:44:34
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:51dff993$0$1463$65785112news.neostrada.pl...


Wynika ze zdrowego rozsądku. A limit zależy od okoliczności. IMHO tutaj by wystarczyło mniej. Ale fakt, nie wiadomo czy miałoby to jakiekolwiek znaczenie dla sprawy.

I czy broniący się wiedział o tym, że już nie musi lać napastnika.

Data: 2013-07-12 16:18:56
Autor: sqlwiel
pobicie, czy obrona?
W dniu 2013-07-12 14:44, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:51dff993$0$1463$65785112news.neostrada.pl...


Wynika ze zdrowego rozsądku. A limit zależy od okoliczności. IMHO
tutaj by wystarczyło mniej. Ale fakt, nie wiadomo czy miałoby to
jakiekolwiek znaczenie dla sprawy.

I czy broniący się wiedział o tym, że już nie musi lać napastnika.

Gdyby na mnie tak trafiło, że uzyskałbym chwilową przewagę nad napastnikiem wyposażonym w niebezpieczne narzędzie i psa, to zadbałbym, aby ta chwila trwała możliwie długo.
W ramach obrony koniecznej.
Kto wie, czy jak by młody odszedł, to stary nie poszczułby go psem albo nie rzucił granatem?


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-07-12 21:25:16
Autor: Z_D
pobicie, czy obrona?
W artykule <51e0104f$0$1461$65785112@news.neostrada.pl> sqlwiel napisal(a):


Gdyby na mnie tak trafio, e uzyskabym chwilow przewag nad napastnikiem wyposaonym w niebezpieczne narzdzie i psa, to zadbabym, aby ta chwila trwaa moliwie dugo.
W ramach obrony koniecznej.


Sprbuj zrobic to samo, ale *wykorzystaj* swa szczliwa chwile.
Tucz tak dugo, a w dziadku krwi zabraknie. A mieso wypryska.
Poznasz,co to smak zwyciestwa.
Silne jest twoje podobiestwo do tego hultaja.
Rznica taka,ze ty -na razie, jestes bandziorem mentalnie.Na razie.

--
Pozdr. Z_Dr ________________________________________________________________________

Data: 2013-07-13 00:02:52
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com> napisał w wiadomości news:51e0104f$0$1461$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2013-07-12 14:44, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:51dff993$0$1463$65785112news.neostrada.pl...


Wynika ze zdrowego rozsądku. A limit zależy od okoliczności. IMHO
tutaj by wystarczyło mniej. Ale fakt, nie wiadomo czy miałoby to
jakiekolwiek znaczenie dla sprawy.

I czy broniący się wiedział o tym, że już nie musi lać napastnika.

Gdyby na mnie tak trafiło, że uzyskałbym chwilową przewagę nad napastnikiem wyposażonym w niebezpieczne narzędzie i psa, to zadbałbym, aby ta chwila trwała możliwie długo.
W ramach obrony koniecznej.
Kto wie, czy jak by młody odszedł, to stary nie poszczułby go psem albo nie rzucił granatem?

Pies do szczucia był raczej mało zdatny. Granat, to  już przesada. No ale dziadek mógł wstać i kolejną szarżę z kijem przeprowadzić. Nie każdy umie założyć dwignię i w ten sposób obezwładnić napastnika. Ten pewnie nie umiał i lał dziadka, aż nie przekonał się, że dziadek jest pokonany.

Data: 2013-07-12 21:16:59
Autor: Z_D
pobicie, czy obrona?
W artykule <51dff993$0$1463$65785112@news.neostrada.pl> m napisal(a):


Czyli, jakby co, to jaki jest limit dania napastnikowi po kusie w
wypadku obrony przed napastnikiem uzbrojonym w kij i psa? I przede
wszystkim z czego wynika.

Wynika ze zdrowego rozsdku. A limit zaley od okolicznoci. IMHO tutaj by wystarczyo mniej. Ale fakt, nie wiadomo czy miaoby to jakiekolwiek znaczenie dla sprawy.

Dla tego przypadku -wg. mnie -limitem jest 0 (zero).
Hultaj i bandzior odgoniony, ODCHODZI z podkulonym ogonem.
I po kopocie.
W pierdlu siedziec by nie musia. A tak, z pewnoscia -bedzie.
Choc po zachowaniu sadzc, nie jest mu to pewnie pierwszyzna.


p. m.


--
Pozdr. Z_Dr ________________________________________________________________________

Data: 2013-07-13 03:15:43
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
Z_D wrote:
W artykule <51dff993$0$1463$65785112@news.neostrada.pl> m napisal(a):


Czyli, jakby co, to jaki jest limit dania napastnikowi po kusie w
wypadku obrony przed napastnikiem uzbrojonym w kij i psa? I przede
wszystkim z czego wynika.

Wynika ze zdrowego rozsdku. A limit zaley od okolicznoci. IMHO tutaj
by wystarczyo mniej. Ale fakt, nie wiadomo czy miaoby to jakiekolwiek
znaczenie dla sprawy.

Dla tego przypadku -wg. mnie -limitem jest 0 (zero).



no to o ile dziadek przekroczyl limit walac goscia kijem.






Data: 2013-07-12 09:50:01
Autor: m
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 09:44, hiki o! wrote:
On 12.07.2013 01:44, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krndqf$3hp$1node2.news.atman.pl...

Znaczy - jak po pijaku zatłukę kogos - to bedzie peszek?

Czyli dobrze byc nachlanym, bo wtedy wszystko ujdzie mi na sucho...

A z czego Ty wywodzisz takie kretynizmy? Stopień upojenia tego gościa
nie ma żadnego wpływu na prawnokarną ocenę zdarzenia. Mógł być trzeźwy
jak świnia, albo nachlany do nieprzytomności, a i tak dziedek z psem nie
miał prawa na niego napadać z kijem i psem.

Dziadek nie napadl. Dziadek bronil prywatnej wlasnosci przed agresywnym
wandalem.

Własność się sama obroniła, agresywny wandal właśnie odchodził.

p. m.

Data: 2013-07-12 09:56:35
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 09:50, m wrote:
On 12.07.2013 09:44, hiki o! wrote:
On 12.07.2013 01:44, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krndqf$3hp$1node2.news.atman.pl...

Znaczy - jak po pijaku zatłukę kogos - to bedzie peszek?

Czyli dobrze byc nachlanym, bo wtedy wszystko ujdzie mi na sucho...

A z czego Ty wywodzisz takie kretynizmy? Stopień upojenia tego gościa
nie ma żadnego wpływu na prawnokarną ocenę zdarzenia. Mógł być trzeźwy
jak świnia, albo nachlany do nieprzytomności, a i tak dziedek z psem nie
miał prawa na niego napadać z kijem i psem.

Dziadek nie napadl. Dziadek bronil prywatnej wlasnosci przed agresywnym
wandalem.

Własność się sama obroniła, agresywny wandal właśnie odchodził.

Wlasciwie to nie ma dzwieku, moze nie odchodzil.







--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 10:03:08
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 09:56, hiki o! pisze:

Własność się sama obroniła, agresywny wandal właśnie odchodził.

Wlasciwie to nie ma dzwieku, moze nie odchodzil.

Jest wizja. Uważasz, że to był Sith lub Jedi, że zdalnie mógł ją uszkodzić?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 10:14:35
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 10:03, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 09:56, hiki o! pisze:

Własność się sama obroniła, agresywny wandal właśnie odchodził.

Wlasciwie to nie ma dzwieku, moze nie odchodzil.

Jest wizja. Uważasz, że to był Sith lub Jedi, że zdalnie mógł ją uszkodzić?

Moze nie odchodzil tylko wyzywal (kogos, wszystkich) w stylu "ja was tu kurwa wszystkich pozabijam" albo "spale was chuje, zobaczycie".

Moglo to sprowokowac do stanowczej obrony posesji




--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 11:07:56
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 10:14, hiki o! pisze:
On 12.07.2013 10:03, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 09:56, hiki o! pisze:

Własność się sama obroniła, agresywny wandal właśnie odchodził.

Wlasciwie to nie ma dzwieku, moze nie odchodzil.

Jest wizja. Uważasz, że to był Sith lub Jedi, że zdalnie mógł ją
uszkodzić?

Moze nie odchodzil tylko wyzywal (kogos, wszystkich) w stylu "ja was tu
kurwa wszystkich pozabijam" albo "spale was chuje, zobaczycie".

Cóż, skoro już sięgasz do wyobraźni, to ja sobie też pozwolę: mógł te krzyczeć "wypuść moją 5-letnią siostrzyczkę, zboczeńcu! przestań ją gwałcić razem ze swoim kundlem!"

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 11:38:36
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:kroh1c$3ns$2node2.news.atman.pl...
W dniu 12.07.2013 10:14, hiki o! pisze:
On 12.07.2013 10:03, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 09:56, hiki o! pisze:

Własność się sama obroniła, agresywny wandal właśnie odchodził.

Wlasciwie to nie ma dzwieku, moze nie odchodzil.

Jest wizja. Uważasz, że to był Sith lub Jedi, że zdalnie mógł ją
uszkodzić?

Moze nie odchodzil tylko wyzywal (kogos, wszystkich) w stylu "ja was tu
kurwa wszystkich pozabijam" albo "spale was chuje, zobaczycie".

Cóż, skoro już sięgasz do wyobraźni, to ja sobie też pozwolę: mógł te krzyczeć "wypuść moją 5-letnią siostrzyczkę, zboczeńcu! przestań ją gwałcić razem ze swoim kundlem!"

Czy na pewno miałeś na myśli, ze on jednocześnie gwałcił jego siostrę i swojego psa? :-))

Data: 2013-07-12 11:45:35
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 11:38, Robert Tomasik pisze:

Cóż, skoro już sięgasz do wyobraźni, to ja sobie też pozwolę: mógł te
krzyczeć "wypuść moją 5-letnią siostrzyczkę, zboczeńcu! przestań ją
gwałcić razem ze swoim kundlem!"

Czy na pewno miałeś na myśli, ze on jednocześnie gwałcił jego siostrę i
swojego psa? :-))

Pies sprawia sympatyczne wrażenie - jego na pewno nie oskarżałbym o próbę zgwałcenia ;)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 11:47:31
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:kroj7v$o0r$2node1.news.atman.pl...
W dniu 12.07.2013 11:38, Robert Tomasik pisze:

Cóż, skoro już sięgasz do wyobraźni, to ja sobie też pozwolę: mógł te
krzyczeć "wypuść moją 5-letnią siostrzyczkę, zboczeńcu! przestań ją
gwałcić razem ze swoim kundlem!"

Czy na pewno miałeś na myśli, ze on jednocześnie gwałcił jego siostrę i
swojego psa? :-))

Pies sprawia sympatyczne wrażenie - jego na pewno nie oskarżałbym o próbę zgwałcenia ;)

Chodzi mi o konstrukcję zdania, z któego wynika,m że to psa gwałcono, a nie pies gwałcił :-)

Data: 2013-07-12 11:57:45
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 11:47, Robert Tomasik pisze:

Pies sprawia sympatyczne wrażenie - jego na pewno nie oskarżałbym o
próbę zgwałcenia ;)

Chodzi mi o konstrukcję zdania, z któego wynika,m że to psa gwałcono, a
nie pies gwałcił :-)

Dokładnie :)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 12:07:26
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 11:07, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 10:14, hiki o! pisze:
On 12.07.2013 10:03, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 09:56, hiki o! pisze:

Własność się sama obroniła, agresywny wandal właśnie odchodził.

Wlasciwie to nie ma dzwieku, moze nie odchodzil.

Jest wizja. Uważasz, że to był Sith lub Jedi, że zdalnie mógł ją
uszkodzić?

Moze nie odchodzil tylko wyzywal (kogos, wszystkich) w stylu "ja was tu
kurwa wszystkich pozabijam" albo "spale was chuje, zobaczycie".

Cóż, skoro już sięgasz do wyobraźni, to ja sobie też pozwolę: mógł te
krzyczeć "wypuść moją 5-letnią siostrzyczkę, zboczeńcu! przestań ją
gwałcić razem ze swoim kundlem!"

hmmm, o jak juz obezwladnil gwalciciela to uciekl zamiast isc po siostrzyczke?

pomijajac, ze mogl przyjsc z policja, skoro wiedzial o gwalcie






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 12:17:11
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 12:07, hiki o! pisze:

hmmm, o jak juz obezwladnil gwalciciela to uciekl zamiast isc po
siostrzyczke?

Poleciał po policję.

pomijajac, ze mogl przyjsc z policja, skoro wiedzial o gwalcie

Nie wierzyli mu.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 13:50:02
Autor: Nostradamus
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:krokgu$pbd$3@node1.news.atman.pl...


Cóż, skoro już sięgasz do wyobraźni, to ja sobie też pozwolę: mógł te
krzyczeć "wypuść moją 5-letnią siostrzyczkę, zboczeńcu! przestań ją
gwałcić razem ze swoim kundlem!"

hmmm, o jak juz obezwladnil gwalciciela to uciekl zamiast isc po siostrzyczke?

I po co tego kundla wywlekasz innym z szamba? Myślisz, że coś sensownego napisze?
A o stosunkach z psami to pewnie wie od własnej mamusi, bo szczeka teraz na różnych grupach.

Data: 2013-07-12 11:37:51
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krodta$i8s$2node1.news.atman.pl...

Własność się sama obroniła, agresywny wandal właśnie odchodził.
Wlasciwie to nie ma dzwieku, moze nie odchodzil.
Jest wizja. Uważasz, że to był Sith lub Jedi, że zdalnie mógł ją uszkodzić?
Moze nie odchodzil tylko wyzywal (kogos, wszystkich) w stylu "ja was tu kurwa wszystkich pozabijam" albo "spale was chuje, zobaczycie".
Moglo to sprowokowac do stanowczej obrony posesji

Bo te okrzykibezpośrednio zagrażały drzwiom. Bronisz straconej pozycji.

Data: 2013-07-12 11:46:27
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 11:37, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krodta$i8s$2node1.news.atman.pl...

Własność się sama obroniła, agresywny wandal właśnie odchodził.
Wlasciwie to nie ma dzwieku, moze nie odchodzil.
Jest wizja. Uważasz, że to był Sith lub Jedi, że zdalnie mógł ją
uszkodzić?
Moze nie odchodzil tylko wyzywal (kogos, wszystkich) w stylu "ja was
tu kurwa wszystkich pozabijam" albo "spale was chuje, zobaczycie".
Moglo to sprowokowac do stanowczej obrony posesji

Bo te okrzykibezpośrednio zagrażały drzwiom. Bronisz straconej pozycji.

Hiki właśnie czytał fragment biblii o zburzeniu murów Jerycha i mu się fikcja z fizyką pomyliła ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 11:48:46
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:kroj9j$o0r$3node1.news.atman.pl...
W dniu 12.07.2013 11:37, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krodta$i8s$2node1.news.atman.pl...

Własność się sama obroniła, agresywny wandal właśnie odchodził.
Wlasciwie to nie ma dzwieku, moze nie odchodzil.
Jest wizja. Uważasz, że to był Sith lub Jedi, że zdalnie mógł ją
uszkodzić?
Moze nie odchodzil tylko wyzywal (kogos, wszystkich) w stylu "ja was
tu kurwa wszystkich pozabijam" albo "spale was chuje, zobaczycie".
Moglo to sprowokowac do stanowczej obrony posesji

Bo te okrzykibezpośrednio zagrażały drzwiom. Bronisz straconej pozycji.

Hiki właśnie czytał fragment biblii o zburzeniu murów Jerycha i mu się fikcja z fizyką pomyliła ;->

Oni tam zdaje sie z jakimiś trąbkami biegali, a nie krzyczeli. No i było ich chyba nieco więcej :-)

Data: 2013-07-12 09:59:20
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 09:44, hiki o! pisze:

Dziadek nie napadl. Dziadek bronil prywatnej wlasnosci przed agresywnym
wandalem.

10 metrów od owej własności?
  [ciach]

W tej strategii brak bylo tylko przeszkolenia psa, ktory powinien
rozerwac napastnika atakujacego dziadka na krwawa miazge.

Jesteś psychopatą. Powinieneś zostać odizolowany od społeczeństwa.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 10:15:42
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 09:59, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 09:44, hiki o! pisze:

Dziadek nie napadl. Dziadek bronil prywatnej wlasnosci przed agresywnym
wandalem.

10 metrów od owej własności?
  [ciach]

Wiesz, ze moja wlasnosc konczy sie 50 metrow od wejscia do budynku?




W tej strategii brak bylo tylko przeszkolenia psa, ktory powinien
rozerwac napastnika atakujacego dziadka na krwawa miazge.

Jesteś psychopatą. Powinieneś zostać odizolowany od społeczeństwa.


Nie. Powinienem przeszkolic agresywnego psa na takie okolicznosci.





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 11:09:35
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 10:15, hiki o! pisze:

10 metrów od owej własności?
  [ciach]

Wiesz, ze moja wlasnosc konczy sie 50 metrow od wejscia do budynku?

Jak nie jest wyraźnie ogrodzona, to musisz przedstawić dowód własności.

W tej strategii brak bylo tylko przeszkolenia psa, ktory powinien
rozerwac napastnika atakujacego dziadka na krwawa miazge.

Jesteś psychopatą. Powinieneś zostać odizolowany od społeczeństwa.


Nie. Powinienem przeszkolic agresywnego psa na takie okolicznosci.

Zdecydowanie nadajesz się do leczenia zamkniętego.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 16:57:30
Autor: Gotfryd Smolik news
pobicie, czy obrona?
On Fri, 12 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 12.07.2013 10:15, hiki o! pisze:

10 metrw od owej wasnoci?
  [ciach]

Wiesz, ze moja wlasnosc konczy sie 50 metrow od wejscia do budynku?

Jak nie jest wyranie ogrodzona, to musisz przedstawi dowd wasnoci.

  Podstaw poprosz.
  Przypomn, e "byo" i IMO oczywistym jest, e to domniemany
"wtargiwacz" jest na przegranej pozycji i jak nie chce ryzykowa
naruszenia miru, to musi wiedzie e dajcy nie ma adnego
"tutuu".
  Uprawniony niczym nie musi si legitymowa, wystarczy e
nim jest. Wa na nie swoje (by moe niewiadomie), jestem
zobowizany przyj do wiadomoci owiadczenie "uprawnionego"
i tyle.


  Zupenie ju pomijam tez o "wacicielu", bo wyglda jakby
chcia wykaza, e mona komu wle do mieszkania komunalnego
i pod "naruszenie miru" si nie podpadnie, w kocu lokator
wacicielem nie jest :]


pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-12 18:27:20
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 16:57, Gotfryd Smolik news pisze:

Jak nie jest wyranie ogrodzona, to musisz przedstawi dowd wasnoci.

  Podstaw poprosz.

[ciach]

  Zupenie ju pomijam tez o "wacicielu", bo wyglda jakby
chcia wykaza, e mona komu wle do mieszkania komunalnego
i pod "naruszenie miru" si nie podpadnie, w kocu lokator
wacicielem nie jest :]

Sorki, skrt mylowy. Chodzio mi o umocowanie do zarzdzania terenem i jakie okrelenie jego granic.

Przykad - idziesz sobie chodnikiem, a tu jaki dziad z psem i pak leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-12 23:37:39
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Uytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisa w wiadomoci news:krpap9$hqm$1node1.news.atman.pl...
W dniu 12.07.2013 16:57, Gotfryd Smolik news pisze:

Jak nie jest wyranie ogrodzona, to musisz przedstawi dowd wasnoci.

  Podstaw poprosz.

[ciach]

  Zupenie ju pomijam tez o "wacicielu", bo wyglda jakby
chcia wykaza, e mona komu wle do mieszkania komunalnego
i pod "naruszenie miru" si nie podpadnie, w kocu lokator
wacicielem nie jest :]

Sorki, skrt mylowy. Chodzio mi o umocowanie do zarzdzania terenem i jakie okrelenie jego granic.

Przykad - idziesz sobie chodnikiem, a tu jaki dziad z psem i pak leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".

To tu zawsze bdzie napa, choby to by jego prywatny chodnik - dokd chodnik wyglda jak zwyky chodnik.

Data: 2013-07-13 09:24:02
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 23:37, Robert Tomasik pisze:

Przykad - idziesz sobie chodnikiem, a tu jaki dziad z psem i pak
leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".

To tu zawsze bdzie napa, choby to by jego prywatny chodnik - dokd
chodnik wyglda jak zwyky chodnik.

Gotfryd i ja omawialimy kwesti nieopuszczania terenu na wezwanie osoby uprawnionej czyli Art. 157 KW. Chocia teraz sobie doczytaem, e to dotyczy wycznie lasw, pl, ogrodw, pastwisk, k i grobli.

Czyli tutaj z chodnika wygania go nie moe na tej podstawie, ale (poteoretyzujmy) zamiemy chodnik na las...

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 18:45:41
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Uytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisa w wiadomoci news:krqvai$5sm$1node1.news.atman.pl...
W dniu 12.07.2013 23:37, Robert Tomasik pisze:

Przykad - idziesz sobie chodnikiem, a tu jaki dziad z psem i pak
leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".

To tu zawsze bdzie napa, choby to by jego prywatny chodnik - dokd
chodnik wyglda jak zwyky chodnik.

Gotfryd i ja omawialimy kwesti nieopuszczania terenu na wezwanie osoby uprawnionej czyli Art. 157 KW. Chocia teraz sobie doczytaem, e to dotyczy wycznie lasw, pl, ogrodw, pastwisk, k i grobli.

Czyli tutaj z chodnika wygania go nie moe na tej podstawie, ale (poteoretyzujmy) zamiemy chodnik na las...

Teoretyzowa moemy. Nawet w lesie nie ma prawa rzuca si w tym celu na faceta.

Data: 2013-07-13 19:38:18
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 18:45, Robert Tomasik pisze:

Gotfryd i ja omawialimy kwesti nieopuszczania terenu na wezwanie
osoby uprawnionej czyli Art. 157 KW. Chocia teraz sobie doczytaem,
e to dotyczy wycznie lasw, pl, ogrodw, pastwisk, k i grobli.

Czyli tutaj z chodnika wygania go nie moe na tej podstawie, ale
(poteoretyzujmy) zamiemy chodnik na las...

Teoretyzowa moemy. Nawet w lesie nie ma prawa rzuca si w tym celu na
faceta.

Owszem.

Aczkolwiek ciekaw jestem jak w praktyce zostaoby potraktowane co takiego tzn. odmowa opuszczenia lasu przez osob, ktr wygania kto kto tylko twierdzi, e to jego las i odmawia udokumentowania tego w jakikolwiek sposb. Powiedzmy, e nie wdawa si w bjk tylko wezwa policj.

Zdarzay si w Twojej wiedzy takie sytuacje?

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 23:58:43
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Uytkownik "Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> napisa w wiadomoci news:krs3aa$bbn$1node1.news.atman.pl...



Owszem.

Aczkolwiek ciekaw jestem jak w praktyce zostaoby potraktowane co takiego tzn. odmowa opuszczenia lasu przez osob, ktr wygania kto kto tylko twierdzi, e to jego las i odmawia udokumentowania tego w jakikolwiek sposb. Powiedzmy, e nie wdawa si w bjk tylko wezwa policj.

Zdarzay si w Twojej wiedzy takie sytuacje?

Tak. Patrol nie ma prawa nikogo z lasu wygania, dokd nie ustali, czy wyganiajcy ma jakiekolwiek prawo do lasu.

Data: 2013-07-13 01:10:43
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 18:27, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 16:57, Gotfryd Smolik news pisze:

Jak nie jest wyraźnie ogrodzona, to musisz przedstawić dowód własności.

  Podstawę poproszę.

[ciach]

  Zupełnie już pomijam tezę o "właścicielu", bo wygląda jakbyś
chciał wykazać, że można komuś wleźć do mieszkania komunalnego
i pod "naruszenie miru" się nie podpadnie, w końcu lokator
właścicielem nie jest :]

Sorki, skrót myślowy. Chodziło mi o umocowanie do zarządzania terenem i
jakieś określenie jego granic.

Przykład - idziesz sobie chodnikiem, a tu jakiś dziad z psem i pałką
leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".


Ale na naszym przykladzie nie bylo "idzie sobi chodnikiem".

Bylo "kopanie w drzwi", "wydzawanianie domofonem do lokatorow", bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku



--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 01:48:39
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krq2dj$as5$2node1.news.atman.pl...
On 12.07.2013 18:27, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 16:57, Gotfryd Smolik news pisze:

Jak nie jest wyraźnie ogrodzona, to musisz przedstawić dowód własności.

  Podstawę poproszę.

[ciach]

  Zupełnie już pomijam tezę o "właścicielu", bo wygląda jakbyś
chciał wykazać, że można komuś wleźć do mieszkania komunalnego
i pod "naruszenie miru" się nie podpadnie, w końcu lokator
właścicielem nie jest :]

Sorki, skrót myślowy. Chodziło mi o umocowanie do zarządzania terenem i
jakieś określenie jego granic.

Przykład - idziesz sobie chodnikiem, a tu jakiś dziad z psem i pałką
leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".


Ale na naszym przykladzie nie bylo "idzie sobi chodnikiem".

Bylo "kopanie w drzwi", "wydzawanianie domofonem do lokatorow", bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku

Zapewne, ale to nie daje facetowi prawa do napadania na sprawcę.

Data: 2013-07-13 12:24:58
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 01:48, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krq2dj$as5$2node1.news.atman.pl...
On 12.07.2013 18:27, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 16:57, Gotfryd Smolik news pisze:

Jak nie jest wyraźnie ogrodzona, to musisz przedstawić dowód
własności.

  Podstawę poproszę.

[ciach]

  Zupełnie już pomijam tezę o "właścicielu", bo wygląda jakbyś
chciał wykazać, że można komuś wleźć do mieszkania komunalnego
i pod "naruszenie miru" się nie podpadnie, w końcu lokator
właścicielem nie jest :]

Sorki, skrót myślowy. Chodziło mi o umocowanie do zarządzania terenem i
jakieś określenie jego granic.

Przykład - idziesz sobie chodnikiem, a tu jakiś dziad z psem i pałką
leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".


Ale na naszym przykladzie nie bylo "idzie sobi chodnikiem".

Bylo "kopanie w drzwi", "wydzawanianie domofonem do lokatorow",
bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku

Zapewne, ale to nie daje facetowi prawa do napadania na sprawcę.

Daje prawo do ochrony wlasnosci. Do tego mogl czuc sie zagrozony (podobnie jak reszta) i jego zachowanie wynikalo z reakcji na zagrozenie.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 12:28:37
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 12:24, hiki o! pisze:
On 13.07.2013 01:48, Robert Tomasik wrote:
Uytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisa w wiadomoci
news:krq2dj$as5$2node1.news.atman.pl...
On 12.07.2013 18:27, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 16:57, Gotfryd Smolik news pisze:

Jak nie jest wyranie ogrodzona, to musisz przedstawi dowd
wasnoci.

  Podstaw poprosz.

[ciach]

  Zupenie ju pomijam tez o "wacicielu", bo wyglda jakby
chcia wykaza, e mona komu wle do mieszkania komunalnego
i pod "naruszenie miru" si nie podpadnie, w kocu lokator
wacicielem nie jest :]

Sorki, skrt mylowy. Chodzio mi o umocowanie do zarzdzania terenem i
jakie okrelenie jego granic.

Przykad - idziesz sobie chodnikiem, a tu jaki dziad z psem i pak
leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".


Ale na naszym przykladzie nie bylo "idzie sobi chodnikiem".

Bylo "kopanie w drzwi", "wydzawanianie domofonem do lokatorow",
bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku

Zapewne, ale to nie daje facetowi prawa do napadania na sprawc.

Daje prawo do ochrony wlasnosci.

Wasno nie bya zagroona.

Do tego mogl czuc sie zagrozony (podobnie jak reszta)

Obiektywnie? Nie.

i jego zachowanie wynikalo z reakcji na zagrozenie.

Jeli mia skonno do paranoicznych uroje, to powinien by si leczy.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 12:43:50
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 12:28, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 12:24, hiki o! pisze:
On 13.07.2013 01:48, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krq2dj$as5$2node1.news.atman.pl...
On 12.07.2013 18:27, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 16:57, Gotfryd Smolik news pisze:

Jak nie jest wyraźnie ogrodzona, to musisz przedstawić dowód
własności.

  Podstawę poproszę.

[ciach]

  Zupełnie już pomijam tezę o "właścicielu", bo wygląda jakbyś
chciał wykazać, że można komuś wleźć do mieszkania komunalnego
i pod "naruszenie miru" się nie podpadnie, w końcu lokator
właścicielem nie jest :]

Sorki, skrót myślowy. Chodziło mi o umocowanie do zarządzania
terenem i
jakieś określenie jego granic.

Przykład - idziesz sobie chodnikiem, a tu jakiś dziad z psem i pałką
leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".


Ale na naszym przykladzie nie bylo "idzie sobi chodnikiem".

Bylo "kopanie w drzwi", "wydzawanianie domofonem do lokatorow",
bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku

Zapewne, ale to nie daje facetowi prawa do napadania na sprawcę.

Daje prawo do ochrony wlasnosci.

Własność nie była zagrożona.

Skad ta pewnosc. Nie ma dzwieku. Nie wiadomo nic wiecej ponad to co widac

"wyjdz stary chuju albo powybijam ci okna kamieniami"


Do tego mogl czuc sie zagrozony (podobnie jak reszta)

Obiektywnie? Nie.

"wiem gdzie mieszkasz stary chuju, spłoniesz we śnie"



i jego zachowanie wynikalo z reakcji na zagrozenie.

Jeśli miał skłonność do paranoicznych urojeń, to powinien był się leczyć.


brak leczenie nie jest powodem do eutanazji, ktorej dokonal chuligan.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 13:02:32
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 12:43, hiki o! pisze:

Daje prawo do ochrony wlasnosci.

Wasno nie bya zagroona.

Skad ta pewnosc. Nie ma dzwieku. Nie wiadomo nic wiecej ponad to co widac

"wyjdz stary chuju albo powybijam ci okna kamieniami"

Ciar dowodu spoczywa na tobie. A e nawet kamieni nie szykowa, nie masz szans.

Do tego mogl czuc sie zagrozony (podobnie jak reszta)

Obiektywnie? Nie.

"wiem gdzie mieszkasz stary chuju, sponiesz we nie"

Poprosz o dowody, a nie twoje urojenia.

i jego zachowanie wynikalo z reakcji na zagrozenie.

Jeli mia skonno do paranoicznych uroje, to powinien by si leczy.


brak leczenie nie jest powodem do eutanazji, ktorej dokonal chuligan.

Bredzisz.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 13:12:56
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 13:02, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 12:43, hiki o! pisze:

Daje prawo do ochrony wlasnosci.

Własność nie była zagrożona.

Skad ta pewnosc. Nie ma dzwieku. Nie wiadomo nic wiecej ponad to co widac

"wyjdz stary chuju albo powybijam ci okna kamieniami"

Ciężar dowodu spoczywa na tobie. A że nawet kamieni nie szykował, nie
masz szans.

Moze poszedl szukac wzdloz chodnika.

Ale racja dowodow nie ma, glowny swiadek zostal zamordowany. Byc moze dokladnie tak, jak to mial w intencji sprawcsa.

I teraz wszyscy niemal bronia biednego chuligana, a wieszaja psy na dziadku.

Dlaczego?

Czyzby obroncy chuligana jakos poczuwali sie do roli chuligana? Ze przeciez gdybym ja kopal w drzwi, dzwonil domofonem, byl pijany i sie awanturowal to jakby mi ktos wyskoczyl z lokatorow to moje swiete prawo jest to zatluc.

Coz.




Do tego mogl czuc sie zagrozony (podobnie jak reszta)

Obiektywnie? Nie.

"wiem gdzie mieszkasz stary chuju, spłoniesz we śnie"

Poproszę o dowody, a nie twoje urojenia.

Swiadek nie zyje. Morderca sie wywinie.

i jego zachowanie wynikalo z reakcji na zagrozenie.

Jeśli miał skłonność do paranoicznych urojeń, to powinien był się
leczyć.


brak leczenie nie jest powodem do eutanazji, ktorej dokonal chuligan.

Bredzisz.


serio, brak leczenia zaburzen jakichkolwiek uprawnia do eutanacji?

zmienili cos ostatnio w naszym prawie?

poprosze link do przepisow.





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 13:29:05
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 13:12, hiki o! pisze:

Ciar dowodu spoczywa na tobie. A e nawet kamieni nie szykowa, nie
masz szans.

Moze poszedl szukac wzdloz chodnika.

Sabo mu to szo.

Ale racja dowodow nie ma, glowny swiadek zostal zamordowany. Byc moze
dokladnie tak, jak to mial w intencji sprawcsa.

Wiesz... W sumie moe si przedstaw tutaj jasno i wyranie, hmm? Jeli nie jeste tchrzliwym, zakamanym gnojem, powiniene si uczciwie podpisa pod swoimi wypowiedziami.

A za pomwienia pomawiany moe ci oskary. Byaby to zabawna ironia, jakby to ty poszed siedzie.

Com i przypomina, e musz odebra z prokuratury pene dane dwch klamliwych anonimw... Troch im to zajo, ale pono maj ich dokadnie zidentyfikowanych.

I teraz wszyscy niemal bronia biednego chuligana, a wieszaja psy na
dziadku.

Dlaczego?

Bo zachowa si jak prawdziwy chuligan.

Czyzby obroncy chuligana jakos poczuwali sie do roli chuligana? Ze
przeciez gdybym ja kopal w drzwi, dzwonil domofonem, byl pijany i sie
awanturowal to jakby mi ktos wyskoczyl z lokatorow to moje swiete prawo
jest to zatluc.

Jakby wyskoczy na ciebie wywijajc gronym narzdziem i pryskajc ci w twarz gazem, to w sumie mgby go nawet zastrzeli i liczy na wybronienie si obron konieczn.

Coz.




Do tego mogl czuc sie zagrozony (podobnie jak reszta)

Obiektywnie? Nie.

"wiem gdzie mieszkasz stary chuju, sponiesz we nie"

Poprosz o dowody, a nie twoje urojenia.

Swiadek nie zyje. Morderca sie wywinie.

Sam jeste morderc.

i jego zachowanie wynikalo z reakcji na zagrozenie.

Jeli mia skonno do paranoicznych uroje, to powinien by si
leczy.


brak leczenie nie jest powodem do eutanazji, ktorej dokonal chuligan.

Bredzisz.


serio, brak leczenia zaburzen jakichkolwiek uprawnia do eutanacji?

zmienili cos ostatnio w naszym prawie?

poprosze link do przepisow.

Coraz bardziej bredzisz. Bierzesz jakie leki?

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 13:43:37
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 13:29, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 13:12, hiki o! pisze:

Ciężar dowodu spoczywa na tobie. A że nawet kamieni nie szykował, nie
masz szans.

Moze poszedl szukac wzdloz chodnika.

Słabo mu to szło.

Ale racja dowodow nie ma, glowny swiadek zostal zamordowany. Byc moze
dokladnie tak, jak to mial w intencji sprawcsa.

Wiesz... W sumie może się przedstaw tutaj jasno i wyraźnie, hmm? Jeśli
nie jesteś tchórzliwym, zakłamanym gnojem, powinieneś się uczciwie
podpisać pod swoimi wypowiedziami.

Ah, teraz jak sie nie podpisze to stane sie tchórzliwym, zakłamanym gnojem...

Nie wiem co mnie bardziej przeraza...


A za pomówienia pomawiany może cię oskarżyć. Byłaby to zabawna ironia,
jakbyś to ty poszedł siedzieć.

JAk chyba polowa internautow, ktorym sie nie podoba cala ta sytuacja robienie z dziadka kozla ofiarnego.


Com i przypomina, że muszę odebrać z prokuratury pełne dane dwóch
klamliwych anonimów... Trochę im to zajęło, ale ponoć mają ich dokładnie
zidentyfikowanych.

I teraz wszyscy niemal bronia biednego chuligana, a wieszaja psy na
dziadku.

Dlaczego?

Bo zachował się jak prawdziwy chuligan.

Dlaczego wiec tylko jednego chuligana sie pietnuje? I to tego niezywego?


Czyzby obroncy chuligana jakos poczuwali sie do roli chuligana? Ze
przeciez gdybym ja kopal w drzwi, dzwonil domofonem, byl pijany i sie
awanturowal to jakby mi ktos wyskoczyl z lokatorow to moje swiete prawo
jest to zatluc.

Jakby wyskoczył na ciebie wywijając groźnym narzędziem i pryskając ci w
twarz gazem, to w sumie mógłbyś go nawet zastrzelić i liczyć na
wybronienie się obroną konieczną.

"grzecnie sobie glaszcze drzwi do jakiegos bloku stopą, reka glaszcze guziki domofonow, no i wychodzi dziadek zly na mnie, atakuje mnie, glaszcze go piescia az sie uspokoi".

nie wiem, ale mnie rodzice inacej wychowali, nie kopie w drzwi, nie wydzwaniam do ludzi domofonemnawet po pijaku, nie leje w morde gdy komus nie podoba sie moje zachowanie, a jesli bylo karygodne to robi mi sie wstyd i przepraszam

Do tego mogl czuc sie zagrozony (podobnie jak reszta)

Obiektywnie? Nie.

"wiem gdzie mieszkasz stary chuju, spłoniesz we śnie"

Poproszę o dowody, a nie twoje urojenia.

Swiadek nie zyje. Morderca sie wywinie.

Sam jesteś mordercą.

Oooooo to juz pomowienie, publicznie prosze pana, srodkami masowego przekazu. Az zal, ze jestem "nickiem" a nie "nazwiskiem".


i jego zachowanie wynikalo z reakcji na zagrozenie.

Jeśli miał skłonność do paranoicznych urojeń, to powinien był się
leczyć.


brak leczenie nie jest powodem do eutanazji, ktorej dokonal chuligan.

Bredzisz.


serio, brak leczenia zaburzen jakichkolwiek uprawnia do eutanacji?

zmienili cos ostatnio w naszym prawie?

poprosze link do przepisow.

Coraz bardziej bredzisz. Bierzesz jakieś leki?


Odpowiesz na pytanie?





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 13:50:35
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 13:43, hiki o! pisze:
On 13.07.2013 13:29, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 13:12, hiki o! pisze:

Ciar dowodu spoczywa na tobie. A e nawet kamieni nie szykowa, nie
masz szans.

Moze poszedl szukac wzdloz chodnika.

Sabo mu to szo.

Ale racja dowodow nie ma, glowny swiadek zostal zamordowany. Byc moze
dokladnie tak, jak to mial w intencji sprawcsa.

Wiesz... W sumie moe si przedstaw tutaj jasno i wyranie, hmm? Jeli
nie jeste tchrzliwym, zakamanym gnojem, powiniene si uczciwie
podpisa pod swoimi wypowiedziami.

Ah, teraz jak sie nie podpisze to stane sie tchrzliwym, zakamanym
gnojem...

Nie wiem co mnie bardziej przeraza...

Powiniene by przeraony swoj krwioerczoci, agresj i wyran psychoz paranoidaln.

Jeli si nie zaczniesz leczy - moesz skoczy jak tamten pryk.

A za pomwienia pomawiany moe ci oskary. Byaby to zabawna ironia,
jakby to ty poszed siedzie.

JAk chyba polowa internautow, ktorym sie nie podoba cala ta sytuacja
robienie z dziadka kozla ofiarnego.

Jedz gwno - miliardy much nie mog si myli...

Com i przypomina, e musz odebra z prokuratury pene dane dwch
klamliwych anonimw... Troch im to zajo, ale pono maj ich dokadnie
zidentyfikowanych.

I teraz wszyscy niemal bronia biednego chuligana, a wieszaja psy na
dziadku.

Dlaczego?

Bo zachowa si jak prawdziwy chuligan.

Dlaczego wiec tylko jednego chuligana sie pietnuje? I to tego niezywego?

Ale tamtego te pitnuj. Sam pisaem, e powinien dosta mandat za zakcanie spokoju.

Ale pitnuj PROPORCJONALNIE.

[ciach]

nie wiem, ale mnie rodzice inacej wychowali, nie kopie w drzwi, nie
wydzwaniam do ludzi domofonemnawet po pijaku, nie leje w morde gdy komus
nie podoba sie moje zachowanie, a jesli bylo karygodne to robi mi sie
wstyd i przepraszam

Za to, jak si tobie nie podoba czyje zachowanie, walisz go kilem po gowie, szczujesz psem i opryskujesz gazem.

Do tego mogl czuc sie zagrozony (podobnie jak reszta)

Obiektywnie? Nie.

"wiem gdzie mieszkasz stary chuju, sponiesz we nie"

Poprosz o dowody, a nie twoje urojenia.

Swiadek nie zyje. Morderca sie wywinie.

Sam jeste morderc.

Oooooo to juz pomowienie, publicznie prosze pana, srodkami masowego
przekazu. Az zal, ze jestem "nickiem" a nie "nazwiskiem".

Tak. Publicznie pomawiam ci o zamordowanie wasnego rozumu.

i jego zachowanie wynikalo z reakcji na zagrozenie.

Jeli mia skonno do paranoicznych uroje, to powinien by si
leczy.


brak leczenie nie jest powodem do eutanazji, ktorej dokonal chuligan.

Bredzisz.


serio, brak leczenia zaburzen jakichkolwiek uprawnia do eutanacji?

zmienili cos ostatnio w naszym prawie?

poprosze link do przepisow.

Coraz bardziej bredzisz. Bierzesz jakie leki?


Odpowiesz na pytanie?

Tak. Powiniene jakie leki bra.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 13:57:27
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 13:50, Andrzej Lawa wrote:

Jeśli się nie zaczniesz leczyć - możesz skończyć jak tamten pryk.

Dlaczego obrazasz dziadka? Czy dlatego, ze on juz nie zyje i nie pozwie?

JAk chyba polowa internautow, ktorym sie nie podoba cala ta sytuacja
robienie z dziadka kozla ofiarnego.

Jedz gówno - miliardy much nie mogą się mylić...

Druga polowa wyswieca drugiego chuligana...

JAk to szło?

Jedz gówno - miliardy much nie mogą się mylić...


[ciach]

nie wiem, ale mnie rodzice inacej wychowali, nie kopie w drzwi, nie
wydzwaniam do ludzi domofonemnawet po pijaku, nie leje w morde gdy komus
nie podoba sie moje zachowanie, a jesli bylo karygodne to robi mi sie
wstyd i przepraszam

Za to, jak się tobie nie podoba czyjeś zachowanie, walisz go kilem po
głowie, szczujesz psem i opryskujesz gazem.

Lubisz powmawiac? :)

Oj lubisz :)

Sam jesteś mordercą.

Oooooo to juz pomowienie, publicznie prosze pana, srodkami masowego
przekazu. Az zal, ze jestem "nickiem" a nie "nazwiskiem".

Tak. Publicznie pomawiam cię o zamordowanie własnego rozumu.

Oj lubisz :)

Jest takie stare porzekadlo - kto ogniem wojuje, od ognia ginie.


serio, brak leczenia zaburzen jakichkolwiek uprawnia do eutanacji?

Odpowiesz na pytanie?

Tak. Powinieneś jakieś leki brać.


Nie odpowiedziales.





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 14:03:47
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 13:57, hiki o! pisze:

Jeli si nie zaczniesz leczy - moesz skoczy jak tamten pryk.

Dlaczego obrazasz dziadka? Czy dlatego, ze on juz nie zyje i nie pozwie?

Pryk moe jest nieco pogardliwe, ale nie jest obraliwe.

JAk chyba polowa internautow, ktorym sie nie podoba cala ta sytuacja
robienie z dziadka kozla ofiarnego.

Jedz gwno - miliardy much nie mog si myli...

Druga polowa wyswieca drugiego chuligana...

A co mnie to obchodzi?

JAk to szo?

Jedz gwno - miliardy much nie mog si myli...

To nie ja powoywaem si na <i>argumentum ad populum</i>, gbie.

[ciach]

nie wiem, ale mnie rodzice inacej wychowali, nie kopie w drzwi, nie
wydzwaniam do ludzi domofonemnawet po pijaku, nie leje w morde gdy komus
nie podoba sie moje zachowanie, a jesli bylo karygodne to robi mi sie
wstyd i przepraszam

Za to, jak si tobie nie podoba czyje zachowanie, walisz go kilem po
gowie, szczujesz psem i opryskujesz gazem.

Lubisz powmawiac? :)

Nie wmawiam. Skoro popierasz takie zachowanie to de facto deklarujesz, e sam by tak postpi. QED.

[ciach]

Jest takie stare porzekadlo - kto ogniem wojuje, od ognia ginie.

Mieczem, drogie dziecko.

serio, brak leczenia zaburzen jakichkolwiek uprawnia do eutanacji?

Odpowiesz na pytanie?

Tak. Powiniene jakie leki bra.


Nie odpowiedziales.

Odpowiedziaem. Od pocztku twierdz, e powiniene si leczy. Zanim bdzie za pno.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 17:19:20
Autor: Gotfryd Smolik news
pobicie, czy obrona?
On Sat, 13 Jul 2013, hiki o! wrote:

I teraz wszyscy niemal bronia biednego chuligana, a wieszaja psy na dziadku.

Dlaczego?

  Nie wiem czy zauwaye, ale na razie nie stwierdziem dyskusji
w kwestii "zego prawa" (znaczy zarzutu, e skutek jest jak wyej,
tak jak bywa np. przy dyskusjach nad "dorczeniem zastpczym").
  Proste wcinicie faktw w ramy przepisw, ktre dziaaj jak
dziaaj.
  Subiektywne odczucia kadego z osobna (w kwestii "to tamten
zacz") to jedno, usiowanie wcinicia znanych faktw
w "skutki prawne" to drugie.
  Usiowaem ju wyciga analogie do wypadkw drogowych,
"tamten mia cig lini", "tamten mia si zatrzyma"
i podobnych.

  Zrb inaczej - gdzie obok bya dyskusja nad kwesti
"przerwania ataku" (przez kopicego).
  Odnie si sam - czy "atak" *by* przerwany czy nie?

  Jeli by, to co mogo by powodem wyjcia z kijem,
skoro WEDUG PRAWA odwet jest niedopuszczalny?
(przypominam, e jak dotd nie skrytykowano faktu,
e prawo nie przewiduje odwetu, przynajmniej bezporednio).

  Faktem jest, e na upartego mogyby istnie "rda ataku
kijem" co do ktrych mona by w prawie szuka dziur
do legalizacji uycia kija.
  IMO w rachub wchodz ze dwa:
- podeganie przez kopicego
- zatrzymanie obywatelskie, JELIBY celem byo zatrzymanie
  kopicego (a nie przyoenie mu kijem)

  Czy wychodzi Ci, e ktre pasuje?

  Bo mi nie bardzo... moe jest jeszcze jaka inna interpretacja?

Czyzby obroncy chuligana

  Moment, moment.
  Zbyt wiele razy obrywaem "za caoksztat" tylko dlatego,
e w dyskusji (np nad podatkami) wskazywaem *jakie s
przepisy* (a nie czy IMVHO to jest dobry pomys), abym
nie mia w tym momencie zaprotestowa :>


  Dodam rwnie, e dopuszczalno pewnej miary "odwetu"
cieszy si pewnym poparciem spoecznym, i to w kadym
spoeczestwie.
  W niektrych systemach takie wsparcie jest (lub przynajmniej
byo), i to a do szczebla wendetty, czyli dopuszczalnoci
zabjstwa w odwecie.
  Ale w aktualnym prawie (polskim) "wsparcia" nie znajduje.
  Zdaje si ze w orzecznictwie tym bardziej.

  Trzymajc si przykadu, sdz e znaczna wikszo
byaby za dopuszczalnoci obicia kijem awanturnika,
niezalenie od "politpoprawnoci" :>, przynajmniej
jakby chodzio o ich drzwi, nie wyczajc osb ktre
maj "subowe" pogldy przeciwne :P
  Ba, przypuszczalnie w awanturnik *sam* byby za
t wersj, jakby chodzio o *jego* drzwi :> (kto
sdzi e nie?)

  Ale "prawo nie przewiduje".
  Napas z uyciem narzdzia... czy co innego mona
uy do wyjanienia?

jakos poczuwali sie do roli chuligana? Ze przeciez gdybym ja kopal w drzwi, dzwonil domofonem, byl pijany i sie awanturowal to

....byby kolejn "mniejszoci" ktrej przysuguje ochrona :P

serio, brak leczenia zaburzen jakichkolwiek uprawnia do eutanacji?

zmienili cos ostatnio w naszym prawie?

  Nic nie zmienili.
  Ale karna odpowiedzialno jest za to, czego sprawca "mg si
spodziewa".
  Trudno oczekiwa, aby si spodziewa e osoba ktra wychodzi
z kijem "do dyskusji" jest zagroona zawaem, nawet, jeli
jeste sprawc tego wyjcia.

  Oczywicie nie zmienia to sprawy bicia po obezwadnieniu.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-14 18:25:48
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 17:19, Gotfryd Smolik news wrote:

  Zrób inaczej - gdzieś obok była dyskusja nad kwestią
"przerwania ataku" (przez kopiącego).
  Odnieś się sam - czy "atak" *był* przerwany czy nie?

  Jeśli był, to co mogło być powodem wyjścia z kijem,
skoro WEDŁUG PRAWA odwet jest niedopuszczalny?
(przypominam, że jak dotąd nie skrytykowano faktu,
że prawo nie przewiduje odwetu, przynajmniej bezpośrednio).

Dlaczego dziadek wyszedl gdy atak juz byl przerwany....

To proste:
- dziedek jest powolny (w sensie wolniejszy)
- dziadek zareagowal na poczatku ataku, ale nie wyfrunal przez okno jak superman, tylko mysial pokonac drogę od swojego lokum do wyjscia przed blok, zamknac drzwi, uwiazac psa na smyczy, zejsc (z ktoregoś piętra).

Poniewaz nie jest supermenem, dotarl na miejsce zdarzenia gdy intruz juz przestal sie awanturowac pod drzwiami.

Chcialem zauwazyc, ze jak na ulicy jest bójka zauwazona przez monitoring, to policja nie zjawia się w 15 milisekund.

Podobnie jak dziadek, musza dotrzec na miejsce zdarzenia. Czy to znaczy, ze jak dotrą gdy juz sie przestaną bić to sprawy nie ma i po prostu popatrza i odjezdzaja? Czy jednam mimo pewnego czasu podejmuja dzialania i np. scigaja niedobrych.

Wiem, dziadek to nie policja.

Ale chodzi mi o czas reakcji - dlaczego dziadek nie wyskoczyl z kijem w momencie 15 milisekunfd po kopnieciu przez intruza w drzwi.

Nie wyskoczyl nagle, bo nie ma teleportera.

  Faktem jest, że na upartego mogłyby istnieć "źródła ataku
kijem" co do których można by w prawie szukać dziur
do legalizacji użycia kija.
  IMO w rachubę wchodzą ze dwa:
- podżeganie przez kopiącego

Dlatego zaznaczylem, ze mamy video bez audio, oraz nie znamy zeznan swiadkow (np. mieszkancow) - wiec obraz jest niepelny i w dyskusji takiej jak tutaj nie nalezy wykluczac audio i zeznan a opierac sie jedynie na niemym kinie.

- zatrzymanie obywatelskie, JEŚLIBY celem było zatrzymanie
  kopiącego (a nie przyłożenie mu kijem)

Pisalem rowniez, ze nie wiemy co intruz zrobil w klatce gdzie byl przez chwile. Byc moze zrobil cos, co sklanialo do interwencji wlacznie z zatrzymaniem obywatelskim.

  Czy wychodzi Ci, że któreś pasuje?

Tak, w sensie j.w. - ze z video wiemy malo.

  Dodam również, że dopuszczalność pewnej miary "odwetu"
cieszy się pewnym poparciem społecznym, i to w każdym
społeczeństwie.

NAsila sie w takich jak ten momentach, gdy widac (tylko video) i kazdy interpretuje po swojemu. Jednoczesnie media donosza o smierci dziadka i wypuszczeniu intruza.

Dlaczego sie nasila? Jednak wiekszosc z nas jest obywatelami, mieszka w blokach, domkach, ma swoich dziadkow lub samemu sie stawia w sytuacji, gdy jakis intrus/chuligan moze sie pojawic. I zrobic podobnie.

Podobnie - to znaczy - kazdy sie boi, ze prawo stanie po stronie chuligana, a nie po jego stronie. Strach przed obrona wlasnosci - bo zmoanz gdinac, strach przed wymiarem sprawiedliwosci, bo mozna zginac, a kary dla pozbawiajacego zycie/intruza/chuligana/tego zlego nie bedzie.

Gdyby nasz wymiar sprawiedliwosci dawal jasny przekaz "zero tolerancji dla chuliganstwa" to moze byloby inaczej. Moze dziadek zamiast wychodzic do chuliganow z kijem, raz po raz, dzwonilby na Policje. Bo wierzylby, ze pomogą.

  Trzymając się przykładu, sądzę że znaczna większość
byłaby za dopuszczalnością obicia kijem awanturnika,
niezależnie od "politpoprawności" :>, przynajmniej
jakby chodziło o ich drzwi, nie wyłączając osób które
mają "służbowe" poglądy przeciwne :P

To chyba ty pisales, ze sprawy maja sie jak maja bo to nie byly drzwi sędziego...? :)


  Napasć z użyciem narzędzia... czy coś innego można
użyć do wyjaśnienia?

Moze obrona konieczna (dziadek sie bronil, wlasnosci bronil, bronil wspollokatorow). Pamietajac o tym co pisalem o szybkosci pojawienia sie dziadka.

Idealnie byloby gdyby zaczal palowac mlodego 15 milisekund po kopnieciu, wtedy nie byloby, ze napad, tylko ze bronil.

  Trudno oczekiwać, abyś się spodziewał że osoba która wychodzi
z kijem "do dyskusji" jest zagrożona zawałem, nawet, jeśli
jesteś sprawcą tego wyjścia.

Kij nie jest wskazaniem do zawalu ;)
Wskazaniami moze byc podeszly wiek, otylosc, choroby przewlekle.

"To stary czlowiek, przeciez dam mu rade, nawet jak ma kija, gorzej, ze stary to moze kite odwalic na zawal jak glosniej krzykne"..

  Oczywiście nie zmienia to sprawy bicia po obezwładnieniu.

I to chyba wszystkich najbardziej wkurza. NApastnik nie oddal i powalil po czym salwowal sie ucieczka.

Napastnik oddal, powalil, i dopierdolil staremu facetowi, tak, ze tamten sie juz nie podniosl.







--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-14 19:01:53
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krujed$qpe$1node1.news.atman.pl...
Dlaczego dziadek wyszedl gdy atak juz byl przerwany....
o z parw
To proste:
- dziedek jest powolny (w sensie wolniejszy)
- dziadek zareagowal na poczatku ataku, ale nie wyfrunal przez okno jak superman, tylko mysial pokonac drogę od swojego lokum do wyjscia przed blok, zamknac drzwi, uwiazac psa na smyczy, zejsc (z ktoregoś piętra).

Poniewaz nie jest supermenem, dotarl na miejsce zdarzenia gdy intruz juz przestal sie awanturowac pod drzwiami.

No i dotąd jest OK! Z tym, ze skoro juz nie byłopodstaw do interwencji, topowinien pozostac przed tą klatką. Gdyby nasz młodzieniec próbowałwrócić, to wezwać go do zachowania zgodnego z parwem, a gdzyby mimo to nadal chciał kopać te drzwi, to próbować ująć. Prawo do walenia kijem nabywałdopiero, gdyby chłopak próbował go zaatakować realnie.

Chcialem zauwazyc, ze jak na ulicy jest bójka zauwazona przez monitoring, to policja nie zjawia się w 15 milisekund.

Co nei daje przypadkowym świadkom automatycznie prawa do pozabijania uczestników zajścia.

Podobnie jak dziadek, musza dotrzec na miejsce zdarzenia. Czy to znaczy, ze jak dotrą gdy juz sie przestaną bić to sprawy nie ma i po prostu popatrza i odjezdzaja? Czy jednam mimo pewnego czasu podejmuja dzialania i np. scigaja niedobrych.

Jak policjanci przyjadą i strony już nie beda się biły, to nie mają prawa rzucać sie z pałkami na sprawców.

Wiem, dziadek to nie policja.

W tym konkretnym wypadkunie ma to nic do rzeczy. Policjant w tej sytuacji z nagrania też nie miałby prawa używać pałki.

Ale chodzi mi o czas reakcji - dlaczego dziadek nie wyskoczyl z kijem w momencie 15 milisekunfd po kopnieciu przez intruza w drzwi.

Jakby wyskoczył, to też nie miałbyn prawa lać napastnika tylko dlatego, że ten wcześniej kopał drzwi.

Nie wyskoczyl nagle, bo nie ma teleportera.

  Faktem jest, że na upartego mogłyby istnieć "źródła ataku
kijem" co do których można by w prawie szukać dziur
do legalizacji użycia kija.
  IMO w rachubę wchodzą ze dwa:
- podżeganie przez kopiącego

Dlatego zaznaczylem, ze mamy video bez audio, oraz nie znamy zeznan swiadkow (np. mieszkancow) - wiec obraz jest niepelny i w dyskusji takiej jak tutaj nie nalezy wykluczac audio i zeznan a opierac sie jedynie na niemym kinie.

Nie wyobrażam sobie, co by w tym audio musiało być, co by uzasadniało atak na tego wyrostka. Może jego oświadczenie, że jest terrorystą i założył bombę i że zaraz naciśnie przycisk, by wysadzić blok by uzasadniło atak na człowieka. Ale to mało prawdopodobne.

- zatrzymanie obywatelskie, JEŚLIBY celem było zatrzymanie
  kopiącego (a nie przyłożenie mu kijem)

Pisalem rowniez, ze nie wiemy co intruz zrobil w klatce gdzie byl przez chwile. Byc moze zrobil cos, co sklanialo do interwencji wlacznie z zatrzymaniem obywatelskim.

Ale zatrzymanie obywatelskie nie polega na laniu po głowie pałką. Zwłąszcza, że wszystko wskazuje na to, że sprawca nie miał zamiaru uciekać.

  Czy wychodzi Ci, że któreś pasuje?

Tak, w sensie j.w. - ze z video wiemy malo.

Gdyby nasz wymiar sprawiedliwosci dawal jasny przekaz "zero tolerancji dla chuliganstwa" to moze byloby inaczej. Moze dziadek zamiast wychodzic do chuliganow z kijem, raz po raz, dzwonilby na Policje. Bo wierzylby, ze pomogą.

No i tu sie z Tobą zgodzę wrzeszcie. Ale to nadalnie dawało prawa do ataku na chłopaka, a co najwyżej tłumaczy powód zachowania.
  Napasć z użyciem narzędzia... czy coś innego można
użyć do wyjaśnienia?

Moze obrona konieczna (dziadek sie bronil, wlasnosci bronil, bronil wspollokatorow). Pamietajac o tym co pisalem o szybkosci pojawienia sie dziadka.

Idealnie byloby gdyby zaczal palowac mlodego 15 milisekund po kopnieciu, wtedy nie byloby, ze napad, tylko ze bronil.

Nadalby nie było. Nie było, bo nie można poświęcać w obronie koniecznej dobra wyższego (Życie, zdrowie), by bronić mniejszej wagi (mienie).

Napastnik oddal, powalil, i dopierdolil staremu facetowi, tak, ze tamten sie juz nie podniosl.

Ryzyko dziadka, który decydując sie na popełnienie prezestępstwa powinien brać pod uwagę, że ofiara może być sliniejsza po prostu.

Data: 2013-07-14 19:29:57
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 14.07.2013 19:01, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krujed$qpe$1node1.news.atman.pl...
Dlaczego dziadek wyszedl gdy atak juz byl przerwany....
o z parw
To proste:
- dziedek jest powolny (w sensie wolniejszy)
- dziadek zareagowal na poczatku ataku, ale nie wyfrunal przez okno
jak superman, tylko mysial pokonac drogę od swojego lokum do wyjscia
przed blok, zamknac drzwi, uwiazac psa na smyczy, zejsc (z ktoregoś
piętra).

Poniewaz nie jest supermenem, dotarl na miejsce zdarzenia gdy intruz
juz przestal sie awanturowac pod drzwiami.

No i dotąd jest OK! Z tym, ze skoro juz nie byłopodstaw do interwencji,
topowinien pozostac przed tą klatką.

Ale to stary czlowiek byl, i procesy myslowe u niego przebiegają inaczej, wolniej, i to powinno być tez dla niego okolicznoscia lagodzaca.

Dla niego awantuara sie zaczela, ale jeszcze nie skonczyla. Intruz dalej byl w polu widzenia. A wlasciwie dopiero byl w polu widzenia.

Czas dla starszych ludzi tez plynie inaczej. 5, 6, 10 minut to chwilka, mgnienie oka. Oni nie zyja jak my, w erze pospiechu, gdzie w 6 minut mozna sie ywsrac, sprawdzajac poczte, dzwoniac w miedzyczasie do znajomych i jedzac obiad.

Tobie sie wydaje, ze te 6 minut to TAKA WIELKA ILOSC CZASU, dla kogos to chwilka. Zwlaszcza jw.w przy wolniejszych procesach myslowych (starosc).

I do tego j.w. - w czasach mlodosci dziadka, gdy on wybil szybe lub chuliganil to dostawal kijem, pasem, czymkolwiek w dupsko. Nikt nie wzywal policji, bo nie bylo wychowania bezstresowego.

Mentalnosc zas najwolniej sie zmienia. Zauwaz, ze starzy ludzie w wiekszosci ubieraja sie tak, jak 50 lat temu. Gdy byli mlodzi. Kazdy tkwi mentalnie w swojej epoce, wiekszosc tkwi mocno, mala ilosc ludzi zmienia sie dostosowujac do czasu obecnego.

Widziales 50-latka na deskorolce? W czapeczce hipstera?

Ale widziales 40-latka rockendrolowca, w skorze i dlugimi wlosami. Widziales 30-latka na deskorolce.

Gdyby nasz młodzieniec
próbowałwrócić, to wezwać go do zachowania zgodnego z parwem, a gdzyby
mimo to nadal chciał kopać te drzwi, to próbować ująć. Prawo do walenia
kijem nabywałdopiero, gdyby chłopak próbował go zaatakować realnie.

Sprowokował. Mlody wrocil zamiast sie zaczac oddalac.

Dlaczego wrocil zamiast brac nogi za pas widzac dziadka z kijem?

No dlatego ze chiliganeria czuje sie obecnie bezpiecznie, nie ma zagrozenia karą, sa dziarscu, bo jak widac - sygnal w mediach poszdl teraz do chuligganow - jak ktos cie odstrasza, dopierdol mu, nawet jak odwali kite to nic ci nie zrobia. Najwyzej mandat za wybryk chuliganski. Bo drzwi kopales.


Chcialem zauwazyc, ze jak na ulicy jest bójka zauwazona przez
monitoring, to policja nie zjawia się w 15 milisekund.

Co nei daje przypadkowym świadkom automatycznie prawa do pozabijania
uczestników zajścia.

Ano wlasnie - a tutaj mamy smierc w wyniku reakcji intruza.

Podobnie jak dziadek, musza dotrzec na miejsce zdarzenia. Czy to
znaczy, ze jak dotrą gdy juz sie przestaną bić to sprawy nie ma i po
prostu popatrza i odjezdzaja? Czy jednam mimo pewnego czasu podejmuja
dzialania i np. scigaja niedobrych.

Jak policjanci przyjadą i strony już nie beda się biły, to nie mają
prawa rzucać sie z pałkami na sprawców.

Chyba ze... grupa na nich ruszy do boju.


Wiem, dziadek to nie policja.

W tym konkretnym wypadkunie ma to nic do rzeczy. Policjant w tej
sytuacji z nagrania też nie miałby prawa używać pałki.

Policjant nie, bo on jest "umocowany" prawnie do przestrzegania przepisow. Jednak gdyby ten pijaczek(?) podszedl jak podszedl do dziadka i zaczal np. popychac czy szarpac policjanta (bo takby sie skonczylo, gdyby dziadek byl nieuzbrojony). To policjant obezwladnia stosujac dostepne mu w danej chwili sposoby. Wlacznie z palowaniem chuligana, jesli jest to jedyna droga.


Ale chodzi mi o czas reakcji - dlaczego dziadek nie wyskoczyl z kijem
w momencie 15 milisekunfd po kopnieciu przez intruza w drzwi.

Jakby wyskoczył, to też nie miałbyn prawa lać napastnika tylko dlatego,
że ten wcześniej kopał drzwi.

Prawnie - masz racje.

Niestety prawo chroni chuliganow, nie uczciwych ludzi.

Dlatego leją nie czekajac na policje.




Nie wyskoczyl nagle, bo nie ma teleportera.

  Faktem jest, że na upartego mogłyby istnieć "źródła ataku
kijem" co do których można by w prawie szukać dziur
do legalizacji użycia kija.
  IMO w rachubę wchodzą ze dwa:
- podżeganie przez kopiącego

Dlatego zaznaczylem, ze mamy video bez audio, oraz nie znamy zeznan
swiadkow (np. mieszkancow) - wiec obraz jest niepelny i w dyskusji
takiej jak tutaj nie nalezy wykluczac audio i zeznan a opierac sie
jedynie na niemym kinie.

Nie wyobrażam sobie, co by w tym audio musiało być, co by uzasadniało
atak na tego wyrostka.

Pisalem juz "stary chuju, spale cie zywcem jak bedziesz spac" albo "wiem, gdzie mieszka twoja wnuczka i corka, zgwalce je obie".

> Może jego oświadczenie, że jest terrorystą i
założył bombę i że zaraz naciśnie przycisk, by wysadzić blok by
uzasadniło atak na człowieka. Ale to mało prawdopodobne.

j.w. - wystarczyloby subtelniejsze "granie na emocjach" - bomba to pikus przy personelnej grozbie, zwlaszcza w strone rodziny.

Sam slyszac tekst "wpeirdfole ci gnoju" staram sie rozladowac sytuacje, jakkolwiek to nie zabrzmi.

Ale tekst "zgwalce twoja zone" potraktowalbym atakiem, nawet gdybym byl na przegranej pozycji.


- zatrzymanie obywatelskie, JEŚLIBY celem było zatrzymanie
  kopiącego (a nie przyłożenie mu kijem)

Pisalem rowniez, ze nie wiemy co intruz zrobil w klatce gdzie byl
przez chwile. Byc moze zrobil cos, co sklanialo do interwencji
wlacznie z zatrzymaniem obywatelskim.

Ale zatrzymanie obywatelskie nie polega na laniu po głowie pałką.

A ja nie wiem na czym polega. Nie uczyli mnie w szkole. Dziadka pewnie tez nie.

Zwłąszcza, że wszystko wskazuje na to, że sprawca nie miał zamiaru uciekać.

Ano wlasnie, czyli stwarzal ze dziadek poczul sie zagrozony. Bo intruzi/chuligani powinni uciekac, powinni sie bac Policji oraz kary za to, ze jak zrobia cos komus to za to odpowiedza.

Brak ucieczki, sytuacja zagrozenia, prawdopodobnie nastapi atak, dziadek nie chcial czekac, az zostanie workiem treningowym, chcial sie ratowac atakiem. Nie wyszlo.

Ale jesli czul sie zagrozony - to ja zrobilbym tak samo - nie czekalbym, az mi chuligan pierwszy wpierdoli.



  Czy wychodzi Ci, że któreś pasuje?

Tak, w sensie j.w. - ze z video wiemy malo.

Gdyby nasz wymiar sprawiedliwosci dawal jasny przekaz "zero tolerancji
dla chuliganstwa" to moze byloby inaczej. Moze dziadek zamiast
wychodzic do chuliganow z kijem, raz po raz, dzwonilby na Policje. Bo
wierzylby, ze pomogą.

No i tu sie z Tobą zgodzę wrzeszcie. Ale to nadalnie dawało prawa do
ataku na chłopaka, a co najwyżej tłumaczy powód zachowania.

No ja zaly czas o tym, ze nie chodzi mi o to, czy dziadek mial prawo, ale o tym, ze wszyscy na nim wieszaja psy, a przeciez jego agresywny(?) atak moze miec wytlumaczenie

  Napasć z użyciem narzędzia... czy coś innego można
użyć do wyjaśnienia?

Moze obrona konieczna (dziadek sie bronil, wlasnosci bronil, bronil
wspollokatorow). Pamietajac o tym co pisalem o szybkosci pojawienia
sie dziadka.

Idealnie byloby gdyby zaczal palowac mlodego 15 milisekund po
kopnieciu, wtedy nie byloby, ze napad, tylko ze bronil.

Nadalby nie było. Nie było, bo nie można poświęcać w obronie koniecznej
dobra wyższego (Życie, zdrowie), by bronić mniejszej wagi (mienie).

Napastnik oddal, powalil, i dopierdolil staremu facetowi, tak, ze
tamten sie juz nie podniosl.

Ryzyko dziadka, który decydując sie na popełnienie prezestępstwa
powinien brać pod uwagę, że ofiara może być sliniejsza po prostu.


Dlaczego takiego ryzyka kary/konsekwencji nie widze w przypadku intruza, w koncu pobil kogos (zapomnijmy, ze zabil, bo znow sie zaczniemy klocic).

Ale pobil kogos i nic mu za to nie grozi.







--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-14 20:36:33
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krun6k$uke$1node1.news.atman.pl...
On 14.07.2013 19:01, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krujed$qpe$1node1.news.atman.pl...
Dlaczego dziadek wyszedl gdy atak juz byl przerwany....
o z parw
To proste:
- dziedek jest powolny (w sensie wolniejszy)
- dziadek zareagowal na poczatku ataku, ale nie wyfrunal przez okno
jak superman, tylko mysial pokonac drogę od swojego lokum do wyjscia
przed blok, zamknac drzwi, uwiazac psa na smyczy, zejsc (z ktoregoś
piętra).

Poniewaz nie jest supermenem, dotarl na miejsce zdarzenia gdy intruz
juz przestal sie awanturowac pod drzwiami.

No i dotąd jest OK! Z tym, ze skoro juz nie byłopodstaw do interwencji,
topowinien pozostac przed tą klatką.

Ale to stary czlowiek byl, i procesy myslowe u niego przebiegają inaczej, wolniej, i to powinno być tez dla niego okolicznoscia lagodzaca.

I gdyby przeżył, to być możesąd by do tegow  ten sposób podszedł, natomiast nie zmienia to faktu, że popełnił przestępostwo.

Dla niego awantuara sie zaczela, ale jeszcze nie skonczyla. Intruz dalej byl w polu widzenia. A wlasciwie dopiero byl w polu widzenia.

Czas dla starszych ludzi tez plynie inaczej. 5, 6, 10 minut to chwilka, mgnienie oka. Oni nie zyja jak my, w erze pospiechu, gdzie w 6 minut mozna sie ywsrac, sprawdzajac poczte, dzwoniac w miedzyczasie do znajomych i jedzac obiad.

Tobie sie wydaje, ze te 6 minut to TAKA WIELKA ILOSC CZASU, dla kogos to chwilka. Zwlaszcza jw.w przy wolniejszych procesach myslowych (starosc).

I do tego j.w. - w czasach mlodosci dziadka, gdy on wybil szybe lub chuliganil to dostawal kijem, pasem, czymkolwiek w dupsko. Nikt nie wzywal policji, bo nie bylo wychowania bezstresowego.

Mentalnosc zas najwolniej sie zmienia. Zauwaz, ze starzy ludzie w wiekszosci ubieraja sie tak, jak 50 lat temu. Gdy byli mlodzi. Kazdy tkwi mentalnie w swojej epoce, wiekszosc tkwi mocno, mala ilosc ludzi zmienia sie dostosowujac do czasu obecnego.

Widziales 50-latka na deskorolce? W czapeczce hipstera?

Ale widziales 40-latka rockendrolowca, w skorze i dlugimi wlosami. Widziales 30-latka na deskorolce.

Tylko że te wolniejsze procesy myślowe nie dają nikomu prawa do samosądów.

Gdyby nasz młodzieniec
próbowałwrócić, to wezwać go do zachowania zgodnego z parwem, a gdzyby
mimo to nadal chciał kopać te drzwi, to próbować ująć. Prawo do walenia
kijem nabywałdopiero, gdyby chłopak próbował go zaatakować realnie.

Sprowokował. Mlody wrocil zamiast sie zaczac oddalac.

Został bezparwnie zaatakowany i ne miał obowiązkuuciekać. W tym problem. Tego dziadek nie wziął po prostu pod wuagę. Pewnie dotąd wszyscy uciekali.

Dlaczego wrocil zamiast brac nogi za pas widzac dziadka z kijem?

Bo nie miał obowiazku uciekać przed napoastnikiem.

No dlatego ze chiliganeria czuje sie obecnie bezpiecznie, nie ma zagrozenia karą, sa dziarscu, bo jak widac - sygnal w mediach poszdl teraz do chuligganow - jak ktos cie odstrasza, dopierdol mu, nawet jak odwali kite to nic ci nie zrobia. Najwyzej mandat za wybryk chuliganski. Bo drzwi kopales.

Ostatni raz! Nie ma prawnegoprzyzwolenia do prywatnych wendett dziadków z kijami.


Chcialem zauwazyc, ze jak na ulicy jest bójka zauwazona przez
monitoring, to policja nie zjawia się w 15 milisekund.
Co nei daje przypadkowym świadkom automatycznie prawa do pozabijania
uczestników zajścia.
Ano wlasnie - a tutaj mamy smierc w wyniku reakcji intruza.

No i?

Podobnie jak dziadek, musza dotrzec na miejsce zdarzenia. Czy to
znaczy, ze jak dotrą gdy juz sie przestaną bić to sprawy nie ma i po
prostu popatrza i odjezdzaja? Czy jednam mimo pewnego czasu podejmuja
dzialania i np. scigaja niedobrych.
Jak policjanci przyjadą i strony już nie beda się biły, to nie mają
prawa rzucać sie z pałkami na sprawców.
Chyba ze... grupa na nich ruszy do boju.

Chyba.


Wiem, dziadek to nie policja.
W tym konkretnym wypadkunie ma to nic do rzeczy. Policjant w tej
sytuacji z nagrania też nie miałby prawa używać pałki.
Policjant nie, bo on jest "umocowany" prawnie do przestrzegania przepisow. Jednak gdyby ten pijaczek(?) podszedl jak podszedl do dziadka i zaczal np. popychac czy szarpac policjanta (bo takby sie skonczylo, gdyby dziadek byl nieuzbrojony). To policjant obezwladnia stosujac dostepne mu w danej chwili sposoby. Wlacznie z palowaniem chuligana, jesli jest to jedyna droga.

Tak. Ale chuliganowi dziadeknawet nie dał szansy na napaść, tylko sam go zaatakował.


Ale chodzi mi o czas reakcji - dlaczego dziadek nie wyskoczyl z kijem
w momencie 15 milisekunfd po kopnieciu przez intruza w drzwi.
Jakby wyskoczył, to też nie miałbyn prawa lać napastnika tylko dlatego,
że ten wcześniej kopał drzwi.

Prawnie - masz racje.

Niestety prawo chroni chuliganow, nie uczciwych ludzi.

Dlatego leją nie czekajac na policje.

Nie, prawo broni normalności. Nie ejst normalnym, gdy zamiast prawa działa jakiś samozwańczy lokalny szeryf. I to w dodatku wg przez siebie wymyślonych i tylko sobie znanych zasad.

Nie wyskoczyl nagle, bo nie ma teleportera.

  Faktem jest, że na upartego mogłyby istnieć "źródła ataku
kijem" co do których można by w prawie szukać dziur
do legalizacji użycia kija.
  IMO w rachubę wchodzą ze dwa:
- podżeganie przez kopiącego

Dlatego zaznaczylem, ze mamy video bez audio, oraz nie znamy zeznan
swiadkow (np. mieszkancow) - wiec obraz jest niepelny i w dyskusji
takiej jak tutaj nie nalezy wykluczac audio i zeznan a opierac sie
jedynie na niemym kinie.

Nie wyobrażam sobie, co by w tym audio musiało być, co by uzasadniało
atak na tego wyrostka.

Pisalem juz "stary chuju, spale cie zywcem jak bedziesz spac" albo "wiem, gdzie mieszka twoja wnuczka i corka, zgwalce je obie".

To nadal daje jedynie prtawo do ujęcia, a nie ataku pałką.

> Może jego oświadczenie, że jest terrorystą i
założył bombę i że zaraz naciśnie przycisk, by wysadzić blok by
uzasadniło atak na człowieka. Ale to mało prawdopodobne.>
j.w. - wystarczyloby subtelniejsze "granie na emocjach" - bomba to pikus przy personelnej grozbie, zwlaszcza w strone rodziny.

No włąśnie nie dostrzegasz niestety tych niuansów. Zagrożenie musi być realne, w chwili obrony i obrona musi zmierzać do jego usunięcia. Czyli jakby facet miał przycisk naciskać, to nawet dałoby się zabicie go jakoś uzasadnić. Ale tylko wóczas.

Sam slyszac tekst "wpeirdfole ci gnoju" staram sie rozladowac sytuacje, jakkolwiek to nie zabrzmi.

Ale tekst "zgwalce twoja zone" potraktowalbym atakiem, nawet gdybym byl na przegranej pozycji.

Ja już nic na jegourojenia nie poradzę. Żony tu nie było, więc w danej chwili zgwałcić jej napastnik poprostu nie był w stanie. Groźba nie była realna



- zatrzymanie obywatelskie, JEŚLIBY celem było zatrzymanie
  kopiącego (a nie przyłożenie mu kijem)

Pisalem rowniez, ze nie wiemy co intruz zrobil w klatce gdzie byl
przez chwile. Byc moze zrobil cos, co sklanialo do interwencji
wlacznie z zatrzymaniem obywatelskim.

Ale zatrzymanie obywatelskie nie polega na laniu po głowie pałką.

A ja nie wiem na czym polega. Nie uczyli mnie w szkole. Dziadka pewnie tez nie.

No i co ja na to poradzę. To zapytaj o to, a nie wypisuj tych dziwadztw. Zatrzymanie obywatelskie polega na czasowym pozbawieniuwolności do czasuprzybycia organów ścigania. Czyli wzywasz faceta, by pozostał. Jak próbuje uciekać, to gołapiesz, obezwłądniasz itd. Ale lanie pałką pogłowie nijak sie ma do takiego działania.

Zwłąszcza, że wszystko wskazuje na to, że sprawca nie miał zamiaru uciekać.

Ano wlasnie, czyli stwarzal ze dziadek poczul sie zagrozony. Bo intruzi/chuligani powinni uciekac, powinni sie bac Policji oraz kary za to, ze jak zrobia cos komus to za to odpowiedza.

Jesli dziadek czuł sie zagrożony, to po co biegał za chuliganem?

Brak ucieczki, sytuacja zagrozenia, prawdopodobnie nastapi atak, dziadek nie chcial czekac, az zostanie workiem treningowym, chcial sie ratowac atakiem. Nie wyszlo.

Ale jesli czul sie zagrozony - to ja zrobilbym tak samo - nie czekalbym, az mi chuligan pierwszy wpierdoli.

To źle - i tak to skomentuje.


  Czy wychodzi Ci, że któreś pasuje?
             Tak, w sensie j.w. - ze z video wiemy malo.

Gdyby nasz wymiar sprawiedliwosci dawal jasny przekaz "zero tolerancji
dla chuliganstwa" to moze byloby inaczej. Moze dziadek zamiast
wychodzic do chuliganow z kijem, raz po raz, dzwonilby na Policje. Bo
wierzylby, ze pomogą.

No i tu sie z Tobą zgodzę wrzeszcie. Ale to nadalnie dawało prawa do
ataku na chłopaka, a co najwyżej tłumaczy powód zachowania.

No ja zaly czas o tym, ze nie chodzi mi o to, czy dziadek mial prawo, ale o tym, ze wszyscy na nim wieszaja psy, a przeciez jego agresywny(?) atak moze miec wytlumaczenie

Prawnego nie moze. Psychiatryczny tak, no ale to powinno się leczyć.

Znam niestety w naturze tego typu idiotów i przeważnie wcześniej lub później właśnie sie to kończy nieszczęściem. Oni bazują w swej agresji na tym, że większość ludzi nie złoży zawiadomienia, skoro wcześniej sama była nie w porządku w stosunku do prawa. Przykłądowo unas jest taki jeden "działacz", co to szczegł miejsca dla inwalidów wybiegając z maczugą na każdego, kto tam się zatrzymał. Cenna inicjatywa, tylko że czaszem bezsensowna. Na mnie akurat wybiegł, jak o 23:00 na pustym parkingu wysadzałem kolegę i zatrzymałem się akurat na tym miejscu, botam była latarnia i chciałem zapisać numer telefonu, któy mi podawał. Wiedziałem o tym kretynie, ale do głowy mi nie przyszło, że o północy bedzie biegał. Biegł z krzykiem za mną chyba z 200 metrów, jak odjeżdżałem. Ze dwa tygodnie  później wyskoczył na kilku "łysych" o drógiej nad ranem i mu nogę między innymi złamali. Teraz jak ktoś zajmie tomiejsce, to po prostudzwoni na Policje lub Straż Miejską. Skutek ten sam, tylko dla niego bezpieczniej.

Inny "społecznik" znalazł sobie misję dziejową w ochronie takiego zadeptanego trawnika koło bloku. Od 30 lat tam ludzie stawiali samochody, no ale ten wrócił z Anglii i zaczęłą sie jazda. Miejsc parkingowych mało, a trawnik i tak był zadeptany. Ale ten przynajmniej ograniczał sie do telefonów do Straży Miujskiej. W koncu "dla świętego spokoju" znakiem na tym bajorku wyznaczono miejsce do parkowania. Znak był na za niskiej wysokości, to złożył zawiadomienie o zamachu na jego życie poprzez zbyt niskie umieszczenie znaku - podobno przechodząc walnął się w czoło. W końcu sąsiedzi mu zrobili "kocówę" i znalazł sobie inne problemy społeczne.

Po prostu, jak w ewszystkim należy zachować umiar. Cenna jest społęczna inicjatywa w obronie prawa, ale trzeba to robicw  granicach prawa i zdrowego rozsądku.

  Napasć z użyciem narzędzia... czy coś innego można
użyć do wyjaśnienia?

Moze obrona konieczna (dziadek sie bronil, wlasnosci bronil, bronil
wspollokatorow). Pamietajac o tym co pisalem o szybkosci pojawienia
sie dziadka.

Idealnie byloby gdyby zaczal palowac mlodego 15 milisekund po
kopnieciu, wtedy nie byloby, ze napad, tylko ze bronil.

Nadalby nie było. Nie było, bo nie można poświęcać w obronie koniecznej
dobra wyższego (Życie, zdrowie), by bronić mniejszej wagi (mienie).

Napastnik oddal, powalil, i dopierdolil staremu facetowi, tak, ze
tamten sie juz nie podniosl.

Ryzyko dziadka, który decydując sie na popełnienie prezestępstwa
powinien brać pod uwagę, że ofiara może być sliniejsza po prostu.


Dlaczego takiego ryzyka kary/konsekwencji nie widze w przypadku intruza, w koncu pobil kogos (zapomnijmy, ze zabil, bo znow sie zaczniemy klocic).

On nikogo nie pobił. On sie bronił.

Ale pobil kogos i nic mu za to nie grozi.

Data: 2013-07-14 21:21:26
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 14.07.2013 19:29, hiki o! pisze:

Ale to stary czlowiek byl, i procesy myslowe u niego przebiegaj
inaczej, wolniej, i to powinno by tez dla niego okolicznoscia lagodzaca.

To ty masz co najmniej z tysic lat...

[ciach]

I do tego j.w. - w czasach mlodosci dziadka, gdy on wybil szybe lub
chuliganil to dostawal kijem, pasem, czymkolwiek w dupsko. Nikt nie
wzywal policji, bo nie bylo wychowania bezstresowego.

A za czasw jego dziadka mona byo kupi czarnego niewolnika, za za czasw jego ojca homoseksualizm by karalny.

I co, k*.*wa z tego?

Usprawiedliwiaby go jakby sobie Murzyna na smyczy trzyma albo rzuca si z kijem na gejw idcych pod rk?

Jego dziaanie byo bezprawne. KROPKA.

[ciach]

Widziales 50-latka na deskorolce? W czapeczce hipstera?

Tak.

[ciach]

Dlaczego wrocil zamiast brac nogi za pas widzac dziadka z kijem?

Bo odwracanie si tyem do kogo, kto zamierza si na ciebie kijem to prosta droga do roztrzaskanej potylicy.

[ciach]

Co nei daje przypadkowym wiadkom automatycznie prawa do pozabijania
uczestnikw zajcia.

Ano wlasnie - a tutaj mamy smierc w wyniku reakcji intruza.

Kamiesz.

Podobnie jak dziadek, musza dotrzec na miejsce zdarzenia. Czy to
znaczy, ze jak dotr gdy juz sie przestan bi to sprawy nie ma i po
prostu popatrza i odjezdzaja? Czy jednam mimo pewnego czasu podejmuja
dzialania i np. scigaja niedobrych.

Jak policjanci przyjad i strony ju nie beda si biy, to nie maj
prawa rzuca sie z pakami na sprawcw.

Chyba ze... grupa na nich ruszy do boju.

Albo rozwinie skrzyda i zacznie robi nalot lotem koszcym dononie wierkajc.

Wiem, dziadek to nie policja.

W tym konkretnym wypadkunie ma to nic do rzeczy. Policjant w tej
sytuacji z nagrania te nie miaby prawa uywa paki.

Policjant nie, bo on jest "umocowany" prawnie do przestrzegania
przepisow.

Nie tylko policjant, ignorancie.
[ciach]

Niestety prawo chroni chuliganow, nie uczciwych ludzi.

Kamiesz.

[ciach]

Pisalem juz "stary chuju, spale cie zywcem jak bedziesz spac" albo
"wiem, gdzie mieszka twoja wnuczka i corka, zgwalce je obie".

To tylko twoje chore urojenia (skryte pragnienia?).

[ciach]

Ale zatrzymanie obywatelskie nie polega na laniu po gowie pak.

A ja nie wiem na czym polega. Nie uczyli mnie w szkole. Dziadka pewnie
tez nie.

Jeli nie potrafisz - nie pchaj si na afisz.

Zwszcza, e wszystko wskazuje na to, e sprawca nie mia zamiaru
ucieka.

Ano wlasnie, czyli stwarzal ze dziadek poczul sie zagrozony. Bo
intruzi/chuligani powinni uciekac, powinni sie bac Policji oraz kary za
to, ze jak zrobia cos komus to za to odpowiedza.

No to wynocha std, bo inaczej poczuj si zagroony i bd mia prawo eb ci kijem rozwali (wg twojej "logiki").

[ciach]

No ja zaly czas o tym, ze nie chodzi mi o to, czy dziadek mial prawo,
ale o tym, ze wszyscy na nim wieszaja psy, a przeciez jego agresywny(?)
atak moze miec wytlumaczenie

Tak, moe gos w gowie mu to kaza zrobi.

[ciach]

Dlaczego takiego ryzyka kary/konsekwencji nie widze w przypadku intruza,
w koncu pobil kogos (zapomnijmy, ze zabil, bo znow sie zaczniemy klocic).

Ale pobil kogos i nic mu za to nie grozi.

Bo si BRONI przed BEZPRAWNYM ATAKIEM.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-15 02:26:33
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 14.07.2013 21:21, Andrzej Lawa wrote:

Niestety prawo chroni chuliganow, nie uczciwych ludzi.

Kłamiesz.

Udowodnij, ze klamie.




--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-15 08:41:03
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 15.07.2013 02:26, hiki o! pisze:
On 14.07.2013 21:21, Andrzej Lawa wrote:

Niestety prawo chroni chuliganow, nie uczciwych ludzi.

Kłamiesz.

Udowodnij, ze klamie.

Patrz: przepisy penalizujące chuligańskie wybryki.

Jak np. rzucanie się na kogoś z kijem.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-14 21:08:24
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 14.07.2013 18:25, hiki o! pisze:

Chcialem zauwazyc, ze jak na ulicy jest bjka zauwazona przez
monitoring, to policja nie zjawia si w 15 milisekund.

Ale nie rzuca si na uczestnikw bjki z pakami i gazem jeli ci ju soj czy siedz spokojnie.

[ciach]

  Napas z uyciem narzdzia... czy co innego mona
uy do wyjanienia?

Moze obrona konieczna (dziadek sie bronil, wlasnosci bronil, bronil
wspollokatorow). Pamietajac o tym co pisalem o szybkosci pojawienia sie
dziadka.

Rce opadaj... NICZEGO NIE BRONI, TUMANIE OCIʯAY UMYSOWO, BO NIC NIE BYO W TYM MOMENCIE ZAGROONE!

Dotrze to do ciebie? To ju nie by obrona - to bya ZEMSTA.

A ta jest nielegalna.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-15 02:27:26
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 14.07.2013 21:08, Andrzej Lawa wrote:

Ręce opadają... NICZEGO NIE BRONIŁ, TUMANIE OCIĘŻAŁY UMYSŁOWO, BO NIC
NIE BYŁO W TYM MOMENCIE ZAGROŻONE!

tak, wiem zasada 15 milisekund. Po tym czasi enastepuje calkiem inna sytuacja.





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 17:32:25
Autor: Gotfryd Smolik news
pobicie, czy obrona?
On Sat, 13 Jul 2013, hiki o! wrote:

On 13.07.2013 12:28, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 12:24, hiki o! pisze:
Daje prawo do ochrony wlasnosci.

Wasno nie bya zagroona.

Skad ta pewnosc. Nie ma dzwieku. Nie wiadomo nic wiecej ponad to co widac

  Ja w sprawie formalnej.
  Potknicie mamy, na literze prawa :)
  Na 100% Andrzej ma racj, nawet jakby z drzwi wiry leciay.
  Uszkodzenie nieruchomoci nie stanowi "zagroenia wasnoci", nie ma
takiej moliwoci.
  Zagroenie mienia (spowodowania strat) tak, "zagroenie wasnoci"
w adnym razie, stosowny rodzia KK ma tytu "przeciwko mieniu" :D
  Mam nadziej e sawna dyskusja nt. "przedmiotw poczonych" jest
cigle w pamici, wic kwesti "czy drzwi s czci domu" mona
odpuci :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-14 18:28:08
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 17:32, Gotfryd Smolik news wrote:

  Na 100% Andrzej ma rację, nawet jakby z drzwi wióry leciały.
  Uszkodzenie nieruchomości nie stanowi "zagrożenia własności", nie ma
takiej możliwości.

Rozbicie drzwi to proba wtargniecia. Skoro intruz wdziera się siłą, niszczac przy tym blokady to co to jest jak nie proba a po robiciu drzwi - wtargniecie.

  Zagrożenie mienia (spowodowania strat) tak, "zagrożenie własności"
w żadnym razie, stosowny rodział KK ma tytuł "przeciwko mieniu" :D
  Mam nadzieję że sławna dyskusja nt. "przedmiotów połączonych" jest
ciągle w pamięci, więc kwestię "czy drzwi są częścią domu" można
odpuścić :)

;)







--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-14 21:09:16
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 14.07.2013 18:28, hiki o! pisze:

Rozbicie drzwi to proba wtargniecia. Skoro intruz wdziera si si,
niszczac przy tym blokady to co to jest jak nie proba a po robiciu drzwi
- wtargniecie.

Niczego nie zniszczy. Przesta powoywa si na swoje UROJENIA.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-15 00:52:11
Autor: Kukus Minipalus
pobicie, czy obrona?

"Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> schrieb im Newsbeitrag news:krut0r$4rd$2node1.news.atman.pl...
W dniu 14.07.2013 18:28, hiki o! pisze:

Rozbicie drzwi to proba wtargniecia. Skoro intruz wdziera si si,
niszczac przy tym blokady to co to jest jak nie proba a po robiciu drzwi
- wtargniecie.

Niczego nie zniszczy. Przesta powoywa si na swoje UROJENIA.

Lawa, ty nie mylae o jakim dobrym psychiatrze?
Ty wiesz - gob, szachy i te takie tam....

Data: 2013-07-15 02:11:29
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Uytkownik "Kukus Minipalus" <dudusmalolepszy@interia.pl> napisa w wiadomoci news:51e32ba5$0$20012$6d5eeec5news.sunnyusenet.com...

"Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> schrieb im Newsbeitrag news:krut0r$4rd$2node1.news.atman.pl...
W dniu 14.07.2013 18:28, hiki o! pisze:

Rozbicie drzwi to proba wtargniecia. Skoro intruz wdziera si si,
niszczac przy tym blokady to co to jest jak nie proba a po robiciu drzwi
- wtargniecie.

Niczego nie zniszczy. Przesta powoywa si na swoje UROJENIA.

Lawa, ty nie mylae o jakim dobrym psychiatrze?
Ty wiesz - gob, szachy i te takie tam....

Panowie! Inwektywy tu nic nie daj. Czy nie moemy dyskutowa na gruncie faktw? Jakiego przestpstwa dopuci sie chuligan poza zakoceniem spokoju publicznego. Takie zakcenie stanowi wykroczenie. Takie wykroczenie na pewno nie wspgra z obron konioeczn polegajc na bezporednim ataku na sprawc przy pomocy niebezpiecznego narzdzia.

Data: 2013-07-14 23:05:45
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
Robert Tomasik wrote:

Panowie! Inwektywy tu nic nie daj. Czy nie moemy dyskutowa na gruncie
faktw? Jakiego przestpstwa dopuci sie chuligan poza zakoceniem
spokoju publicznego. Takie zakcenie stanowi wykroczenie. Takie
wykroczenie na pewno nie wspgra z obron konioeczn polegajc na
bezporednim ataku na sprawc przy pomocy niebezpiecznego narzdzia.


Daj sobie spokoj.
To juz nie jest dyskusja, tylko monolog z beretem.
Szkoda twojego czasu.

Data: 2013-07-15 02:28:29
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 15.07.2013 02:11, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Kukus Minipalus" <dudusmalolepszy@interia.pl> napisał w
wiadomości news:51e32ba5$0$20012$6d5eeec5news.sunnyusenet.com...

"Andrzej Lawa" <alawa.news@lechistan.com> schrieb im Newsbeitrag
news:krut0r$4rd$2node1.news.atman.pl...
W dniu 14.07.2013 18:28, hiki o! pisze:

Rozbicie drzwi to proba wtargniecia. Skoro intruz wdziera się siłą,
niszczac przy tym blokady to co to jest jak nie proba a po robiciu
drzwi
- wtargniecie.

Niczego nie zniszczył. Przestań powoływać się na swoje UROJENIA.

Lawa, ty nie myślałeś o jakimś dobrym psychiatrze?
Ty wiesz - gołąb, szachy i te takie tam....

Panowie! Inwektywy tu nic nie dają.

Gdzie tu widzisz inwektywe? :)




--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 23:56:27
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krr9tq$gg5$2node1.news.atman.pl...

Bylo "kopanie w drzwi", "wydzawanianie domofonem do lokatorow",
bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku
Zapewne, ale to nie daje facetowi prawa do napadania na sprawcę.
Daje prawo do ochrony wlasnosci. Do tego mogl czuc sie zagrozony (podobnie jak reszta) i jego zachowanie wynikalo z reakcji na zagrozenie.

Jaki związek z obroną czegokolwiek miało bieganie za tym pijanym z kijem?

Data: 2013-07-14 18:28:49
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 23:56, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krr9tq$gg5$2node1.news.atman.pl...

Bylo "kopanie w drzwi", "wydzawanianie domofonem do lokatorow",
bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku
Zapewne, ale to nie daje facetowi prawa do napadania na sprawcę.
Daje prawo do ochrony wlasnosci. Do tego mogl czuc sie zagrozony
(podobnie jak reszta) i jego zachowanie wynikalo z reakcji na zagrozenie.

Jaki związek z obroną czegokolwiek miało bieganie za tym pijanym z kijem?

Mniej wiecej taki, jak bieganie z packą ma muchy za komarami.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-14 19:02:36
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krujk0$qpe$3node1.news.atman.pl...
On 13.07.2013 23:56, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krr9tq$gg5$2node1.news.atman.pl...

Bylo "kopanie w drzwi", "wydzawanianie domofonem do lokatorow",
bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku
Zapewne, ale to nie daje facetowi prawa do napadania na sprawcę.
Daje prawo do ochrony wlasnosci. Do tego mogl czuc sie zagrozony
(podobnie jak reszta) i jego zachowanie wynikalo z reakcji na zagrozenie.

Jaki związek z obroną czegokolwiek miało bieganie za tym pijanym z kijem?

Mniej wiecej taki, jak bieganie z packą ma muchy za komarami.

A coś konstruktywnego?

Data: 2013-07-14 19:09:09
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 14.07.2013 19:02, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krujk0$qpe$3node1.news.atman.pl...
On 13.07.2013 23:56, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krr9tq$gg5$2node1.news.atman.pl...

Bylo "kopanie w drzwi", "wydzawanianie domofonem do lokatorow",
bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku
Zapewne, ale to nie daje facetowi prawa do napadania na sprawcę.
Daje prawo do ochrony wlasnosci. Do tego mogl czuc sie zagrozony
(podobnie jak reszta) i jego zachowanie wynikalo z reakcji na
zagrozenie.

Jaki związek z obroną czegokolwiek miało bieganie za tym pijanym z
kijem?

Mniej wiecej taki, jak bieganie z packą ma muchy za komarami.

A coś konstruktywnego?

Za trudna analogia?

MAsz namolnego, niebezpiecznego intruza to starasz sie go pozbyc zeswojego otoczenia.

Tak, wiem, czlowiek to nie komar, a pacniecie komara to smierc komara.

Szkoda, ze sie porobilo, jak porobilo, ale za mojej mlodosci ochrona lala nas czym popadnie jak buszowalismy np. po terenie budowy. Wtedy kazdy wiedzial, ze "za czyn zabroniony" nie bedzie Policji tylko albo szybkie nogi albo bolaca dupa.

Niespełna 30 lat później nie można uderzyć chuligana, bo moze on pozwać za naruszenie nietykalnosci, napaść i - niestety - w obecnym systemie prawnym i stanowisku sadow - wygrac.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-14 19:22:20
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krulvk$vt1$1node2.news.atman.pl...

Mniej wiecej taki, jak bieganie z packą ma muchy za komarami.

A coś konstruktywnego?

Za trudna analogia?

No niestety przeceniłeś moją domyślność.

MAsz namolnego, niebezpiecznego intruza to starasz sie go pozbyc zeswojego otoczenia.

Tak, wiem, czlowiek to nie komar, a pacniecie komara to smierc komara.

Szkoda, ze sie porobilo, jak porobilo, ale za mojej mlodosci ochrona lala nas czym popadnie jak buszowalismy np. po terenie budowy. Wtedy kazdy wiedzial, ze "za czyn zabroniony" nie bedzie Policji tylko albo szybkie nogi albo bolaca dupa.

Niespełna 30 lat później nie można uderzyć chuligana, bo moze on pozwać za naruszenie nietykalnosci, napaść i - niestety - w obecnym systemie prawnym i stanowisku sadow - wygrac.

Dziadek był po prostu głupi i tyle. Bo jakby wypadł i zaczął "ujmować" tego chuligana, to na 99% dałby on swym zachowaniem podstawę do przywalenia mu. Ale dziadek nie poczekał. Pewnie zapomniało monitoringu i tyle. Coś, jak ten policjant, co uczestnika demonstracji skopał. Sądzisz, że gdyby nie nagrania innych uczestników, to ktos by dał wiarę demonstrantowi? Dlatego też czasem warto zachowywać sie zgodnie z parwem, nawet jak Ci sie wydaje, ze to bez sensu, bo nikt nie widzi. Po prostu dla samej zasady.

Data: 2013-07-14 19:37:57
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 14.07.2013 19:22, Robert Tomasik wrote:

Dziadek był po prostu głupi i tyle.

Obrazasz dziadka, nie znasz go, a z filmu z bójki ciezko okreslic.

Bo jakby wypadł i zaczął "ujmować"
tego chuligana, to na 99% dałby on swym zachowaniem podstawę do
przywalenia mu. Ale dziadek nie poczekał.

Ponawiam pyranie, czy ty majac 60 lat nie obawialbys sie starcia z mlodszym o plowe chlopem w sile wieku, ktory latwo moze cie powalic i zapierdolic?

Pewnie zapomniało monitoringu
i tyle.

Moze wlasnie pamietal, moze wiedzial, ze jakby co to bedzi enagranie. I jest.

Coś, jak ten policjant, co uczestnika demonstracji skopał.
Sądzisz, że gdyby nie nagrania innych uczestników, to ktos by dał wiarę
demonstrantowi? Dlatego też czasem

nie wiem jak ty, ale ja uwazam, ze nie "czasem" ale zawsze. Ewentualnie "czasem" się nie zachowywać zgodnie z prawem.

Tak wiem, czepiam sie, ale to tez pokazuje aktualne podejscie ludzi. "Czasem sie zachowywac zgodnie z prawem".

Tak samo myslal widac intruz - czasem sie zachowam, ale ogolnie to mam wyjebane na prawo, bo nic mi nie zrobia. Skoro wszyscy "czasem" przestrzegaja.

warto zachowywać sie zgodnie z
parwem, nawet jak Ci sie wydaje, ze to bez sensu, bo nikt nie widzi. Po
prostu dla samej zasady.

Wracajac do intelektu dziadka. To o wiele glupszy byl intruz - nie zdawal sobie sprawy z tego o czym juz pisalem - ze to co dla niego (intruza, 30-latka) czyli polanie po mordzie to kilka siniakow i zlamany zab, dla kogos 2 razy starszego moze skonczyc sie tragicznie.

I nie mowie tu tylko o smierci.

Starzy ludziz osteoporoza moga sie polamac po kilku ciosach "w maire lekkich" - wielokrotne zlamania jednej kosci, trudne do wyleczenia i zagrazajace zyciu starego organizmu.

Ciekawe, czy jakby zamiast dziadka wyszedl mu rowny koles, to by tak intruz skory byl do bitki.

Czy zamiast podejsc nie wzialby "odszedl w spokoju spacerem".

Ale intruz widzial slabszego od siebie, choc uzbrojonego dziafdka, i zareagowal "co tymitu stary chuju bedziesz pierdolil"/







--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-14 20:40:16
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:runlj$1pf$1node2.news.atman.pl...
On 14.07.2013 19:22, Robert Tomasik wrote:

Dziadek był po prostu głupi i tyle.
Obrazasz dziadka, nie znasz go, a z filmu z bójki ciezko okreslic.ował. Zobacz, jak sobie drogę ucieczkizabezpeiczył podpierając drzwi sprytnie.

Łatwo. Chłopie. To widać bez wiekszego problemu. Dziadek już nie jeden raz coś takiego test

Bo jakby wypadł i zaczął "ujmować"
tego chuligana, to na 99% dałby on swym zachowaniem podstawę do
przywalenia mu. Ale dziadek nie poczekał.

Ponawiam pyranie, czy ty majac 60 lat nie obawialbys sie starcia z mlodszym o plowe chlopem w sile wieku, ktory latwo moze cie powalic i zapierdolic?

No ale nikt mu nie kazał na niego napadać. Tam nie było jakiegokolwiek bezpośredniego zagrozenia uzasadniającego podejmowanie takiego ryzyka.

Pewnie zapomniało monitoringu
i tyle.

Moze wlasnie pamietal, moze wiedzial, ze jakby co to bedzi enagranie. I jest.

No właśnie. Zatem jeśli by tak było, to był głupcem po prostu. Gdyby żył, to załapałby sie na zarzuty napaści z niebezpeicznym narzędziem.

Coś, jak ten policjant, co uczestnika demonstracji skopał.
Sądzisz, że gdyby nie nagrania innych uczestników, to ktos by dał wiarę
demonstrantowi? Dlatego też czasem

nie wiem jak ty, ale ja uwazam, ze nie "czasem" ale zawsze. Ewentualnie "czasem" się nie zachowywać zgodnie z prawem.

Tak wiem, czepiam sie, ale to tez pokazuje aktualne podejscie ludzi. "Czasem sie zachowywac zgodnie z prawem".

To czasem było"z przekązem".

Tak samo myslal widac intruz - czasem sie zachowam, ale ogolnie to mam wyjebane na prawo, bo nic mi nie zrobia. Skoro wszyscy "czasem" przestrzegaja.

warto zachowywać sie zgodnie z
parwem, nawet jak Ci sie wydaje, ze to bez sensu, bo nikt nie widzi. Po
prostu dla samej zasady.

Wracajac do intelektu dziadka. To o wiele glupszy byl intruz - nie zdawal sobie sprawy z tego o czym juz pisalem - ze to co dla niego (intruza, 30-latka) czyli polanie po mordzie to kilka siniakow i zlamany zab, dla kogos 2 razy starszego moze skonczyc sie tragicznie.

I nie mowie tu tylko o smierci.

Starzy ludziz osteoporoza moga sie polamac po kilku ciosach "w maire lekkich" - wielokrotne zlamania jednej kosci, trudne do wyleczenia i zagrazajace zyciu starego organizmu.

Ciekawe, czy jakby zamiast dziadka wyszedl mu rowny koles, to by tak intruz skory byl do bitki.

Czy zamiast podejsc nie wzialby "odszedl w spokoju spacerem".

Ale intruz widzial slabszego od siebie, choc uzbrojonego dziafdka, i zareagowal "co tymitu stary chuju bedziesz pierdolil"/

Cóż, w tym wypadku po prostu miał rację.

Data: 2013-07-15 02:33:09
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 14.07.2013 20:40, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:runlj$1pf$1node2.news.atman.pl...
On 14.07.2013 19:22, Robert Tomasik wrote:

Dziadek był po prostu głupi i tyle.
Obrazasz dziadka, nie znasz go, a z filmu z bójki ciezko
okreslic.ował. Zobacz, jak sobie drogę ucieczkizabezpeiczył
podpierając drzwi sprytnie.

Łatwo. Chłopie. To widać bez wiekszego problemu. Dziadek już nie jeden
raz coś takiego test

dlaczego w moim cytacie jest polowa tego co ja napisalem i czesc czegos, czego nie jestem autorem?


nie wiem jak ty, ale ja uwazam, ze nie "czasem" ale zawsze.
Ewentualnie "czasem" się nie zachowywać zgodnie z prawem.

Tak wiem, czepiam sie, ale to tez pokazuje aktualne podejscie ludzi.
"Czasem sie zachowywac zgodnie z prawem".

To czasem było"z przekązem".

Skoro na tej grupie tak ą i ę wszyscy sa za doslownym i literalnym traktowaniu slow, prosze zaznaczac "z przekasem" w jakis sposob :]


Wracajac do intelektu dziadka. To o wiele glupszy byl intruz - nie
zdawal sobie sprawy z tego o czym juz pisalem - ze to co dla niego
(intruza, 30-latka) czyli polanie po mordzie to kilka siniakow i
zlamany zab, dla kogos 2 razy starszego moze skonczyc sie tragicznie.

I nie mowie tu tylko o smierci.

Starzy ludziz osteoporoza moga sie polamac po kilku ciosach "w maire
lekkich" - wielokrotne zlamania jednej kosci, trudne do wyleczenia i
zagrazajace zyciu starego organizmu.

Ciekawe, czy jakby zamiast dziadka wyszedl mu rowny koles, to by tak
intruz skory byl do bitki.

Czy zamiast podejsc nie wzialby "odszedl w spokoju spacerem".

Ale intruz widzial slabszego od siebie, choc uzbrojonego dziafdka, i
zareagowal "co tymitu stary chuju bedziesz pierdolil"/

Cóż, w tym wypadku po prostu miał rację.

Czyli uwazasz, ze intruz zareagowal wlasciwie?








--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-14 21:11:15
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 14.07.2013 19:09, hiki o! pisze:

Szkoda, ze sie porobilo, jak porobilo, ale za mojej mlodosci ochrona
lala nas czym popadnie jak buszowalismy np. po terenie budowy. Wtedy
kazdy wiedzial, ze "za czyn zabroniony" nie bedzie Policji tylko albo
szybkie nogi albo bolaca dupa.

No, albo mogliby po prostu zastrzeli.

To, e tobie si ckni za "najlepszymi" czasami Stalina i spki to jest tylko i wycznie twj problem umysowy.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 03:37:31
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
hiki o! wrote:
On 12.07.2013 18:27, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 16:57, Gotfryd Smolik news pisze:

Jak nie jest wyraźnie ogrodzona, to musisz przedstawić dowód własności.

  Podstawę poproszę.

[ciach]

  Zupełnie już pomijam tezę o "właścicielu", bo wygląda jakbyś
chciał wykazać, że można komuś wleźć do mieszkania komunalnego
i pod "naruszenie miru" się nie podpadnie, w końcu lokator
właścicielem nie jest :]

Sorki, skrót myślowy. Chodziło mi o umocowanie do zarządzania terenem i
jakieś określenie jego granic.

Przykład - idziesz sobie chodnikiem, a tu jakiś dziad z psem i pałką
leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".


Ale na naszym przykladzie nie bylo "idzie sobi chodnikiem".

Bylo "kopanie w drzwi", "wydzawanianie domofonem do lokatorow", bujanie
sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku



ale wtedy dziadka nie bylo.
Dziadek pojawil sie dopiero wtedy kiedy facet juz sobie szedl chodnikiem

Data: 2013-07-13 12:29:28
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 10:37, witek wrote:
hiki o! wrote:
On 12.07.2013 18:27, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 16:57, Gotfryd Smolik news pisze:

Jak nie jest wyraźnie ogrodzona, to musisz przedstawić dowód
własności.

  Podstawę poproszę.

[ciach]

  Zupełnie już pomijam tezę o "właścicielu", bo wygląda jakbyś
chciał wykazać, że można komuś wleźć do mieszkania komunalnego
i pod "naruszenie miru" się nie podpadnie, w końcu lokator
właścicielem nie jest :]

Sorki, skrót myślowy. Chodziło mi o umocowanie do zarządzania terenem i
jakieś określenie jego granic.

Przykład - idziesz sobie chodnikiem, a tu jakiś dziad z psem i pałką
leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".


Ale na naszym przykladzie nie bylo "idzie sobi chodnikiem".

Bylo "kopanie w drzwi", "wydzawanianie domofonem do lokatorow", bujanie
sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku



ale wtedy dziadka nie bylo.
Dziadek pojawil sie dopiero wtedy kiedy facet juz sobie szedl chodnikiem

odpowiedzialme przed chwilą.

ale dopowiem

jak zobaczysz przez okno, ze ktos ci urywa lusterko i kopie w samochod, ile zajmie ci czasu zejscie/dojscie do chuligana, zakladajac, ze jestes w wieku dziadka?






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 23:53:45
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krra68$h41$2node1.news.atman.pl...

jak zobaczysz przez okno, ze ktos ci urywa lusterko i kopie w samochod, ile zajmie ci czasu zejscie/dojscie do chuligana, zakladajac, ze jestes w wieku dziadka?

Gdyby chciał ująć tego faceta, to jeszcze by obleciało. Ale facet nie uciekał, więc jaki był sens walenia pałką?

Data: 2013-07-13 09:26:43
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 01:10, hiki o! pisze:

Przykad - idziesz sobie chodnikiem, a tu jaki dziad z psem i pak
leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".


Ale na naszym przykladzie nie bylo "idzie sobi chodnikiem".

Bylo "kopanie w drzwi",  "wydzawanianie domofonem do lokatorow",

W momencie jak dziad bojowy wypad z pak? Kamiesz.

bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku

To daje tylko prawo do zwrcenia uwagi "prosz by ciszej lub wezw policj z powodu zakcania spokoju". Nie do walenia kijem po gowie.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 12:27:58
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 09:26, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 01:10, hiki o! pisze:

Przykład - idziesz sobie chodnikiem, a tu jakiś dziad z psem i pałką
leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".


Ale na naszym przykladzie nie bylo "idzie sobi chodnikiem".

Bylo "kopanie w drzwi",  "wydzawanianie domofonem do lokatorow",

W momencie jak dziad bojowy wypadł z pałką? Kłamiesz.

Przyczyna: "kopanie w drzwi",  "wydzawanianie domofonem do lokatorow"

Skutek: wychodzi dziadek.

W koncu ktoś "pukal" do drzwi, do niego dzwonil domofonem ("wychodz stary chuju to pogadamy")

To dziadek wyszedl. A ze powoli, nie biegusiem, moze dlatego, ze dziadek. Musial kapcie ubrac, zeby wlozyc.

Prowokatorem zajscia byl koles z piwem.


bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku

To daje tylko prawo do zwrócenia uwagi "proszę być ciszej lub wezwę
policję z powodu zakłócania spokoju". Nie do walenia kijem po głowie.


Ani do walenia pięścia po dziadku az do śmierci...





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 13:06:37
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 12:27, hiki o! pisze:

Bylo "kopanie w drzwi",  "wydzawanianie domofonem do lokatorow",

W momencie jak dziad bojowy wypad z pak? Kamiesz.

Przyczyna: "kopanie w drzwi",  "wydzawanianie domofonem do lokatorow"

Skutek: wychodzi dziadek.

Uzbrojony. I z miejsca atakuje.

W koncu kto "pukal" do drzwi, do niego dzwonil domofonem ("wychodz
stary chuju to pogadamy")

Przesta miesza swoje konfabulacje do obserwowalnych faktw.

To dziadek wyszedl. A ze powoli, nie biegusiem, moze dlatego, ze
dziadek. Musial kapcie ubrac, zeby wlozyc.

....rozdrani psa, wzi pak i przyszykowa gaz bojowy.

Prowokatorem zajscia byl koles z piwem.

Tylko w momencie samego "zajcia" ca jego prowokacj byo to, e sta i nic nie robi.

bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku

To daje tylko prawo do zwrcenia uwagi "prosz by ciszej lub wezw
policj z powodu zakcania spokoju". Nie do walenia kijem po gowie.


Ani do walenia picia po dziadku az do mierci...

Obrona konieczna przed bandyt, ktry zaatakowa gazem, psem i pak stojcego aktualnie spokojnie czowieka. Rozbicie nosa nie jest miertelne - nie ma zwizku przyczynowo-skutkowego.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 13:16:48
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 13:06, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 12:27, hiki o! pisze:

Bylo "kopanie w drzwi",  "wydzawanianie domofonem do lokatorow",

W momencie jak dziad bojowy wypadł z pałką? Kłamiesz.

Przyczyna: "kopanie w drzwi",  "wydzawanianie domofonem do lokatorow"

Skutek: wychodzi dziadek.

Uzbrojony. I z miejsca atakuje.

Szarzuje niczym slimak.

Faktycznie "z miejsca".


W koncu ktoś "pukal" do drzwi, do niego dzwonil domofonem ("wychodz
stary chuju to pogadamy")

Przestań mieszać swoje konfabulacje do obserwowalnych faktów.

Videomonitoring daje niepelny obraz sytuacji. Widac. Nie slychac.

Nie mozesz sie opierac tylko na video.


To dziadek wyszedl. A ze powoli, nie biegusiem, moze dlatego, ze
dziadek. Musial kapcie ubrac, zeby wlozyc.

...rozdrażnić psa, wziąć pałkę i przyszykować gaz bojowy.

Prowokatorem zajscia byl koles z piwem.

Tylko w momencie samego "zajścia" całą jego prowokacją było to, że stał
i nic nie robił.

Ty glupi jestes czy takiego udajesz? Rozkladasz cala sytuacje na kilka osobnych zajsc?

To w sumie po tym jak dziadek uderzyl to stal spokojnie.

I wtedy sie napastnik na niego rzucil.



bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku

To daje tylko prawo do zwrócenia uwagi "proszę być ciszej lub wezwę
policję z powodu zakłócania spokoju". Nie do walenia kijem po głowie.


Ani do walenia pięścia po dziadku az do śmierci...

Obrona konieczna przed bandytą, który zaatakował gazem, psem i pałką

Obrona konieczna hahahahahahaha

Bandyta napada mieszkanca broniacego swojego terenu i to jest obrona konieczna hahahahahaha


stojącego aktualnie spokojnie człowieka. Rozbicie nosa nie jest
śmiertelne - nie ma związku przyczynowo-skutkowego.

to czy doszlo tylko do rozbicia nosa to wykaze sekcja.

I mam nadzieje, ze smierc nastapila w wyniki napasci i pobicia.

I gnoj z piwem bedzie wystawial dupsko w celi przez maksymalny mozliwy czas.








--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 13:23:03
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 13:16, hiki o! pisze:

Uzbrojony. I z miejsca atakuje.

Szarzuje niczym slimak.

Faktycznie "z miejsca".

Do chwili faktycznego fizycznego zaatakowania - tylko dziad si zblia.

W koncu kto "pukal" do drzwi, do niego dzwonil domofonem ("wychodz
stary chuju to pogadamy")

Przesta miesza swoje konfabulacje do obserwowalnych faktw.

Videomonitoring daje niepelny obraz sytuacji. Widac.

Cakiem peny.

Nie slychac. Nie mozesz sie opierac tylko na video.

Na tym mog. A twoje konfabulacje moesz sobie w dup wsadzi - skd je wycigne.

To dziadek wyszedl. A ze powoli, nie biegusiem, moze dlatego, ze
dziadek. Musial kapcie ubrac, zeby wlozyc.

...rozdrani psa, wzi pak i przyszykowa gaz bojowy.

Prowokatorem zajscia byl koles z piwem.

Tylko w momencie samego "zajcia" ca jego prowokacj byo to, e sta
i nic nie robi.

Ty glupi jestes czy takiego udajesz? Rozkladasz cala sytuacje na kilka
osobnych zajsc?

Tak. Przykadowo - nie mam prawa wama si do ciebie do domu tydzie po tym, jak ty mi co ukrade.

To w sumie po tym jak dziadek uderzyl to stal spokojnie.

I wtedy sie napastnik na niego rzucil.

Kamiesz. Wywija kijem, szczu psem i mia gaz bojowy w rku.

bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku

To daje tylko prawo do zwrcenia uwagi "prosz by ciszej lub wezw
policj z powodu zakcania spokoju". Nie do walenia kijem po gowie.


Ani do walenia picia po dziadku az do mierci...

Obrona konieczna przed bandyt, ktry zaatakowa gazem, psem i pak

Obrona konieczna hahahahahahaha

Bandyta napada mieszkanca broniacego swojego terenu i to jest obrona
konieczna hahahahahaha

Broni swojego chodnika? To moe pies. Ale czowiek powinien by nieco bardziej rozumny. A tutaj prosz - pies inteligentniejszy od czowieka.

stojcego aktualnie spokojnie czowieka. Rozbicie nosa nie jest
miertelne - nie ma zwizku przyczynowo-skutkowego.

to czy doszlo tylko do rozbicia nosa to wykaze sekcja.

I mam nadzieje, ze smierc nastapila w wyniki napasci i pobicia.

No to musia to by Superman, bo normalny Ziemianin w widoczny na filmie sposb nie jest w stanie zabi czowieka.

I gnoj z piwem bedzie wystawial dupsko w celi przez maksymalny mozliwy
czas.

Mhm, godnemu chleb na myli.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 13:34:45
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 13:23, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 13:16, hiki o! pisze:

Uzbrojony. I z miejsca atakuje.

Szarzuje niczym slimak.

Faktycznie "z miejsca".

Do chwili faktycznego fizycznego zaatakowania - tylko dziad się zbliża.

Policz czas od kopania w drzwi do pierwszego uderzenia.



W koncu ktoś "pukal" do drzwi, do niego dzwonil domofonem ("wychodz
stary chuju to pogadamy")

Przestań mieszać swoje konfabulacje do obserwowalnych faktów.

Videomonitoring daje niepelny obraz sytuacji. Widac.

Całkiem pełny.

Czesciowy. Samo video (pelne) i brak audio (zero).


Nie slychac. Nie mozesz sie opierac tylko na video.

Na tym mogę. A twoje konfabulacje możesz sobie w dupę wsadzić - skąd je
wyciągnąłeś.

To dziadek wyszedl. A ze powoli, nie biegusiem, moze dlatego, ze
dziadek. Musial kapcie ubrac, zeby wlozyc.

...rozdrażnić psa, wziąć pałkę i przyszykować gaz bojowy.

Prowokatorem zajscia byl koles z piwem.

Tylko w momencie samego "zajścia" całą jego prowokacją było to, że stał
i nic nie robił.

Ty glupi jestes czy takiego udajesz? Rozkladasz cala sytuacje na kilka
osobnych zajsc?

Tak. Przykładowo - nie mam prawa włamać się do ciebie do domu tydzień po
tym, jak ty mi coś ukradłeś.

Ale ty byla ciaglosc a nie nieciaglosc. Cale zajscie, rozpoczynajace sie wybrykiem chuliganskim a konczy tym jak chuligan zamienia sie w morderce.


To w sumie po tym jak dziadek uderzyl to stal spokojnie.

I wtedy sie napastnik na niego rzucil.

Kłamiesz. Wywijał kijem, szczuł psem i miał gaz bojowy w ręku.

A potem bylo kilka milisekund przrwy.

Nie wolno zabijac za to, jak ktos kilka milisekund wczesniej wywijal kijem.




bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku

To daje tylko prawo do zwrócenia uwagi "proszę być ciszej lub wezwę
policję z powodu zakłócania spokoju". Nie do walenia kijem po głowie.


Ani do walenia pięścia po dziadku az do śmierci...

Obrona konieczna przed bandytą, który zaatakował gazem, psem i pałką

Obrona konieczna hahahahahahaha

Bandyta napada mieszkanca broniacego swojego terenu i to jest obrona
konieczna hahahahahaha

Bronił swojego chodnika? To może pies. Ale człowiek powinien być nieco
bardziej rozumny. A tutaj proszę - pies inteligentniejszy od człowieka.

Nie ma jeszcze penalizacji bycia bezrozumnym.


stojącego aktualnie spokojnie człowieka. Rozbicie nosa nie jest
śmiertelne - nie ma związku przyczynowo-skutkowego.

to czy doszlo tylko do rozbicia nosa to wykaze sekcja.

I mam nadzieje, ze smierc nastapila w wyniki napasci i pobicia.

No to musiał to być Superman, bo normalny Ziemianin w widoczny na filmie
sposób nie jest w stanie zabić człowieka.

Serio? Nie da sie zabic piesciami?


I gnoj z piwem bedzie wystawial dupsko w celi przez maksymalny mozliwy
czas.

Mhm, głodnemu chleb na myśli.


Rozmarzyles sie widze////



--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 13:45:27
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 13:34, hiki o! pisze:

Faktycznie "z miejsca".

Do chwili faktycznego fizycznego zaatakowania - tylko dziad si zblia.

Policz czas od kopania w drzwi do pierwszego uderzenia.

Od kopnicia w drzwi do zaatakowania "kopacza" przez nieboszczyka gazem mino 6 minut 30 sekund. 10 sekund pniej zaatakowa kijem, mimo e tamten nie zrobi adnego agresywnego ruchu.

[ciach]

Tak. Przykadowo - nie mam prawa wama si do ciebie do domu tydzie po
tym, jak ty mi co ukrade.

Ale ty byla ciaglosc a nie nieciaglosc. Cale zajscie, rozpoczynajace sie
wybrykiem chuliganskim a konczy tym jak chuligan zamienia sie w morderce.

Brednie.

To w sumie po tym jak dziadek uderzyl to stal spokojnie.

I wtedy sie napastnik na niego rzucil.

Kamiesz. Wywija kijem, szczu psem i mia gaz bojowy w rku.

A potem bylo kilka milisekund przrwy.

Nie wolno zabijac za to, jak ktos kilka milisekund wczesniej wywijal kijem.

Znowu bredzisz.

bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku

To daje tylko prawo do zwrcenia uwagi "prosz by ciszej lub wezw
policj z powodu zakcania spokoju". Nie do walenia kijem po gowie.


Ani do walenia picia po dziadku az do mierci...

Obrona konieczna przed bandyt, ktry zaatakowa gazem, psem i pak

Obrona konieczna hahahahahahaha

Bandyta napada mieszkanca broniacego swojego terenu i to jest obrona
konieczna hahahahahaha

Broni swojego chodnika? To moe pies. Ale czowiek powinien by nieco
bardziej rozumny. A tutaj prosz - pies inteligentniejszy od czowieka.

Nie ma jeszcze penalizacji bycia bezrozumnym.

Nie. S nawet nagrody. Darwina.

Ale brak penalizacji nie daje prawa do dziaania oglnie zabronionego. A straszenie kogo uyciem paki jest oglnie zabronione. Podobnie jak szczucie psem.

stojcego aktualnie spokojnie czowieka. Rozbicie nosa nie jest
miertelne - nie ma zwizku przyczynowo-skutkowego.

to czy doszlo tylko do rozbicia nosa to wykaze sekcja.

I mam nadzieje, ze smierc nastapila w wyniki napasci i pobicia.

No to musia to by Superman, bo normalny Ziemianin w widoczny na filmie
sposb nie jest w stanie zabi czowieka.

Serio? Nie da sie zabic piesciami?

Kilkoma uderzeniami w twarz przez zawianego cherlaka? Awykonalne.

I gnoj z piwem bedzie wystawial dupsko w celi przez maksymalny mozliwy
czas.

Mhm, godnemu chleb na myli.


Rozmarzyles sie widze////

To ty prezentujesz swoje marzenia, nie ja. Wyjd z klozetu. Nie wylewaj swoich frustracji na innych.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 14:00:31
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 13:45, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 13:34, hiki o! pisze:

Faktycznie "z miejsca".

Do chwili faktycznego fizycznego zaatakowania - tylko dziad się zbliża.

Policz czas od kopania w drzwi do pierwszego uderzenia.

Od kopnięcia w drzwi do zaatakowania "kopacza" przez nieboszczyka gazem
minęło 6 minut 30 sekund. 10 sekund później zaatakował kijem, mimo że
tamten nie zrobił żadnego agresywnego ruchu.

Bede pamietal - 10 sekund wystarczy


Nie wolno zabijac za to, jak ktos kilka milisekund wczesniej wywijal
kijem.

Znowu bredzisz.

no dobrze, gdyby to bylo 10 sekund to juz byloby ok.

Serio? Nie da sie zabic piesciami?

Kilkoma uderzeniami w twarz przez zawianego cherlaka? Awykonalne.

MAsz jakis dowod, ze to cherlak?


To ty prezentujesz swoje marzenia, nie ja. Wyjdź z klozetu. Nie wylewaj
swoich frustracji na innych.

Ale to wlasnie w klozecie jak sram to nie wylewam komus na glowe.



Anyłej, krecimy sie jak dwa gowna w przebli - z mojej strony EOT







--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 14:06:11
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 14:00, hiki o! pisze:

Policz czas od kopania w drzwi do pierwszego uderzenia.

Od kopnicia w drzwi do zaatakowania "kopacza" przez nieboszczyka gazem
mino 6 minut 30 sekund. 10 sekund pniej zaatakowa kijem, mimo e
tamten nie zrobi adnego agresywnego ruchu.

Bede pamietal - 10 sekund wystarczy

6 minut i 30 sekund doda 10 sekund to 6 minut i 40 sekund.

Liczy mamusia nie nauczya?

[ciach]

Serio? Nie da sie zabic piesciami?

Kilkoma uderzeniami w twarz przez zawianego cherlaka? Awykonalne.

MAsz jakis dowod, ze to cherlak?

Nagranie. Go jest bardziej rachityczny ode mnie.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 23:43:54
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krra3f$h41$1node1.news.atman.pl...
On 13.07.2013 09:26, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 01:10, hiki o! pisze:

Przykład - idziesz sobie chodnikiem, a tu jakiś dziad z psem i pałką
leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".


Ale na naszym przykladzie nie bylo "idzie sobi chodnikiem".

Bylo "kopanie w drzwi",  "wydzawanianie domofonem do lokatorow",

W momencie jak dziad bojowy wypadł z pałką? Kłamiesz.

Przyczyna: "kopanie w drzwi",  "wydzawanianie domofonem do lokatorow"

Skutek: wychodzi dziadek.

W koncu ktoś "pukal" do drzwi, do niego dzwonil domofonem ("wychodz stary chuju to pogadamy")

To dziadek wyszedl. A ze powoli, nie biegusiem, moze dlatego, ze dziadek. Musial kapcie ubrac, zeby wlozyc.

Prowokatorem zajscia byl koles z piwem.

Prowokatorem do wyjścia, a nie do szarży z kijem.

bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku
To daje tylko prawo do zwrócenia uwagi "proszę być ciszej lub wezwę
policję z powodu zakłócania spokoju". Nie do walenia kijem po głowie.
Ani do walenia pięścia po dziadku az do śmierci...

Pewnie nie aż do śmierci, ale tych kilka uderzeń nie wyglądało na śmiertelne.

Data: 2013-07-14 18:31:33
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 23:43, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krra3f$h41$1node1.news.atman.pl...
On 13.07.2013 09:26, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 01:10, hiki o! pisze:

Przykład - idziesz sobie chodnikiem, a tu jakiś dziad z psem i pałką
leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".


Ale na naszym przykladzie nie bylo "idzie sobi chodnikiem".

Bylo "kopanie w drzwi",  "wydzawanianie domofonem do lokatorow",

W momencie jak dziad bojowy wypadł z pałką? Kłamiesz.

Przyczyna: "kopanie w drzwi",  "wydzawanianie domofonem do lokatorow"

Skutek: wychodzi dziadek.

W koncu ktoś "pukal" do drzwi, do niego dzwonil domofonem ("wychodz
stary chuju to pogadamy")

To dziadek wyszedl. A ze powoli, nie biegusiem, moze dlatego, ze
dziadek. Musial kapcie ubrac, zeby wlozyc.

Prowokatorem zajscia byl koles z piwem.

Prowokatorem do wyjścia, a nie do szarży z kijem.

Dlaczego wyjcia? Zeby "zostac poglaskanym stopą przez intruza"?

Powiedz, ze zartujesz, ze jak intruz awanturujacy sie, kopiacy drzwi sie pojawia, to wychodzisz do niego w imie pokoju i przyjazni dac sie pobić.


bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku
To daje tylko prawo do zwrócenia uwagi "proszę być ciszej lub wezwę
policję z powodu zakłócania spokoju". Nie do walenia kijem po głowie.
Ani do walenia pięścia po dziadku az do śmierci...

Pewnie nie aż do śmierci, ale tych kilka uderzeń nie wyglądało na
śmiertelne.

Zalezy kto ma ile krzepy w lapach i kto ma ile wapnia w kosciach.

Sa ludzie, mikrzy i niepozorni, co potrafią wiekszego przeciwnika pokonac.

Nie mowie o zwaleniu z nog jednym ciosem. Ale i tak bywa.

Wszystko zalezy od tego kto ma ile krzepy.





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-14 19:10:33
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krujp4$qpe$4node1.news.atman.pl...

Przykład - idziesz sobie chodnikiem, a tu jakiś dziad z psem i pałką
leci na ciebie i wrzeszczy "won z tego chodnika!".
Ale na naszym przykladzie nie bylo "idzie sobi chodnikiem".
Bylo "kopanie w drzwi",  "wydzawanianie domofonem do lokatorow",
W momencie jak dziad bojowy wypadł z pałką? Kłamiesz.
Przyczyna: "kopanie w drzwi",  "wydzawanianie domofonem do lokatorow"
Skutek: wychodzi dziadek.
W koncu ktoś "pukal" do drzwi, do niego dzwonil domofonem ("wychodz
stary chuju to pogadamy")
To dziadek wyszedl. A ze powoli, nie biegusiem, moze dlatego, ze
dziadek. Musial kapcie ubrac, zeby wlozyc.
Prowokatorem zajscia byl koles z piwem.
Prowokatorem do wyjścia, a nie do szarży z kijem.
Dlaczego wyjcia? Zeby "zostac poglaskanym stopą przez intruza"?

Powiedz, ze zartujesz, ze jak intruz awanturujacy sie, kopiacy drzwi sie pojawia, to wychodzisz do niego w imie pokoju i przyjazni dac sie pobić.

Dziadek w tym konkretnym wypadku ma tego pecha, że wszystko sie nagrało.Tak, to by oczywiscie było, że chuligani go pobili, gdy bronił własności społecznej i jeszcze bymu pomnik postawili. Ale nagranie jednoznacznie pokazuje, ze tod ziadek jest napastnikiem.

bujanie sie i zapewne darcie mordy z piwskiem w reku
To daje tylko prawo do zwrócenia uwagi "proszę być ciszej lub wezwę
policję z powodu zakłócania spokoju". Nie do walenia kijem po głowie.
Ani do walenia pięścia po dziadku az do śmierci...
Pewnie nie aż do śmierci, ale tych kilka uderzeń nie wyglądało na
śmiertelne.
Zalezy kto ma ile krzepy w lapach i kto ma ile wapnia w kosciach.
Sa ludzie, mikrzy i niepozorni, co potrafią wiekszego przeciwnika pokonac.
Nie mowie o zwaleniu z nog jednym ciosem. Ale i tak bywa.
Wszystko zalezy od tego kto ma ile krzepy.

Moim zdaniem dziadek nie żył w chwili, gdy facet go uderzał, tylko chłopak tego nie zauwazył. Ale jeśli nawet żył, to kilka ciosów w twarz w sytuacji, gdy facet leżał na miękkim żywopłocie nie nie powinny być śmiertelne.

Data: 2013-07-14 19:40:52
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 14.07.2013 19:10, Robert Tomasik wrote:

Dziadek w tym konkretnym wypadku ma tego pecha, że wszystko sie
nagrało.Tak, to by oczywiscie było, że chuligani go pobili, gdy bronił
własności społecznej i jeszcze bymu pomnik postawili. Ale nagranie
jednoznacznie pokazuje, ze tod ziadek jest napastnikiem.

....i pobil ducha winnego czlowieka, co spokojnie przechodzil...

No dobra, przyzwolenie dla bycia chuliganem jest z Twojej strony pelna geba.


Moim zdaniem dziadek nie żył w chwili, gdy facet go uderzał, tylko
chłopak tego nie zauwazył. Ale jeśli nawet żył, to kilka ciosów w twarz
w sytuacji, gdy facet leżał na miękkim żywopłocie nie nie powinny być
śmiertelne.

Dla innego 30-latka zaprawionego jak nasz intruz w laniu po gębie. Widac po intruzie, ze to nie piuerwszy raz, fachowo bez opierdalania zabral sie za lanie w morde staruszka.

Bohater intruz go powalil na miekki zywoplot i poglaskal.

Przeczytaj to, czego najwyrazniej sam tez nie jestes swiadomy, i co opisalem w poprzedniej odpowiedzi - o zdrowiu i sile organizimu na starosc.








--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-14 20:41:28
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krunr2$1u2$1node2.news.atman.pl...
On 14.07.2013 19:10, Robert Tomasik wrote:

Dziadek w tym konkretnym wypadku ma tego pecha, że wszystko sie
nagrało.Tak, to by oczywiscie było, że chuligani go pobili, gdy bronił
własności społecznej i jeszcze bymu pomnik postawili. Ale nagranie
jednoznacznie pokazuje, ze tod ziadek jest napastnikiem.
...i pobil ducha winnego czlowieka, co spokojnie przechodzil...
No dobra, przyzwolenie dla bycia chuliganem jest z Twojej strony pelna geba.

Nie. Brak przyzwolenia dla samosądu.


Moim zdaniem dziadek nie żył w chwili, gdy facet go uderzał, tylko
chłopak tego nie zauwazył. Ale jeśli nawet żył, to kilka ciosów w twarz
w sytuacji, gdy facet leżał na miękkim żywopłocie nie nie powinny być
śmiertelne.

Dla innego 30-latka zaprawionego jak nasz intruz w laniu po gębie. Widac po intruzie, ze to nie piuerwszy raz, fachowo bez opierdalania zabral sie za lanie w morde staruszka.

Bohater intruz go powalil na miekki zywoplot i poglaskal.

Przeczytaj to, czego najwyrazniej sam tez nie jestes swiadomy, i co opisalem w poprzedniej odpowiedzi - o zdrowiu i sile organizimu na starosc.

Dziadek nie znał swojego wieku, jak wybiegał z klatki?

Data: 2013-07-15 02:34:54
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 14.07.2013 20:41, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krunr2$1u2$1node2.news.atman.pl...
On 14.07.2013 19:10, Robert Tomasik wrote:

Dziadek w tym konkretnym wypadku ma tego pecha, że wszystko sie
nagrało.Tak, to by oczywiscie było, że chuligani go pobili, gdy bronił
własności społecznej i jeszcze bymu pomnik postawili. Ale nagranie
jednoznacznie pokazuje, ze tod ziadek jest napastnikiem.
...i pobil ducha winnego czlowieka, co spokojnie przechodzil...
No dobra, przyzwolenie dla bycia chuliganem jest z Twojej strony pelna
geba.

Nie. Brak przyzwolenia dla samosądu.

Czyli: chuliganstwo ok, nie wolno chuliganow bic ani samosądzic. OK.




Moim zdaniem dziadek nie żył w chwili, gdy facet go uderzał, tylko
chłopak tego nie zauwazył. Ale jeśli nawet żył, to kilka ciosów w twarz
w sytuacji, gdy facet leżał na miękkim żywopłocie nie nie powinny być
śmiertelne.

Dla innego 30-latka zaprawionego jak nasz intruz w laniu po gębie.
Widac po intruzie, ze to nie piuerwszy raz, fachowo bez opierdalania
zabral sie za lanie w morde staruszka.

Bohater intruz go powalil na miekki zywoplot i poglaskal.

Przeczytaj to, czego najwyrazniej sam tez nie jestes swiadomy, i co
opisalem w poprzedniej odpowiedzi - o zdrowiu i sile organizimu na
starosc.

Dziadek nie znał swojego wieku, jak wybiegał z klatki?

Dziadek byl na swoim. Dziadek bronil swojego. Dziadek nie chcial miec na swoim chuligana.

Yo cyba normalne.

Malo kto chce miec pod klatka łobuzerie




--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-15 08:48:50
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 15.07.2013 02:34, hiki o! pisze:

Nie. Brak przyzwolenia dla samosądu.

Czyli: chuliganstwo ok,

Bredzisz.

nie wolno chuliganow bic ani samosądzic. OK.

Podobnie jak nie wolno spalić na stosie kogoś, to wejdzie do jakiegoś kościoła i nasra na ołtarz.

Ale można wszcząć przeciwko niemu postępowanie karne.

Dziadek byl na swoim.

Nie był.

Dziadek bronil swojego.

Nie bronił. Mścił się.

Dziadek nie chcial miec na
swoim chuligana.

Chodnik nie był "jego" a jak chuligan zachował się sam dziadek.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-15 14:12:45
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 15.07.2013 08:48, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 15.07.2013 02:34, hiki o! pisze:

Nie. Brak przyzwolenia dla samosądu.

Czyli: chuliganstwo ok,

Bredzisz.

nie wolno chuliganow bic ani samosądzic. OK.

Podobnie jak nie wolno spalić na stosie kogoś, to wejdzie do jakiegoś
kościoła i nasra na ołtarz.

Ale można wszcząć przeciwko niemu postępowanie karne.

Dziadek byl na swoim.

Nie był.

Dziadek bronil swojego.

Nie bronił. Mścił się.

Dziadek nie chcial miec na
swoim chuligana.

Chodnik nie był "jego" a jak chuligan zachował się sam dziadek.


No i wlasnie o tym pisze - prawo stoi po stronie chuligana/intruza. PRecyzujac dokladnie czego nie wolno temu, kogo "napastuje" chuligan.

Chuligana nie wolno dotknac.

Za to chuligan moze wszystko.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-15 14:18:14
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 15.07.2013 14:12, hiki o! pisze:

Chodnik nie był "jego" a jak chuligan zachował się sam dziadek.


No i wlasnie o tym pisze - prawo stoi po stronie chuligana/intruza.

Nie, nie stoi po stronie chuligana - jakby ten chuligan z drągiem przeżył, to spokojnie zostałby skazany za swój chuligański napad.

PRecyzujac dokladnie czego nie wolno temu, kogo "napastuje" chuligan.

Właśnie sęk w tym, że chuligan z pałką, psem i gazem zaatakował człowieka, który nikogo ani nikogo w danym momencie nie napastował.

Obrona konieczna dotyczy BEZPOŚREDNIEGO zagrożenia. I tylko kompletny idiota będzie próbował rozszerzyć ją na zemstę.

Tam ten piwem za swoje chuligańskie zakłócanie spokoju jak najbardziej powinien zostać ukarany - stosowną grzywną. Nie waleniem pałką po głowie.

Chuligana nie wolno dotknac.

Za to chuligan moze wszystko.

Jak zwykle bredzisz/kłamiesz.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-15 14:23:14
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 15.07.2013 14:18, Andrzej Lawa wrote:

Właśnie sęk w tym, że chuligan z pałką, psem i gazem zaatakował
człowieka, który nikogo ani nikogo w danym momencie nie napastował.

Nie musisz ciagle przypominac o zasadzie 15 milisekund.

Za to chuligan moze wszystko.

Jak zwykle bredzisz/kłamiesz.


Serio? Widziales jakies opory intruza przed:

- piciem piwa w miejscu publicznym

- kopaniem drzwi

- "zabawa" domofonem

- sklepania ryja staremu czlowiekowi, nawet innemu chuliganowi

- odejscie bez udzielenia pomocy pobitemu czlowiekowi

jak widzisz - chuligan ma w dupie prawo - a w tym watku skupiacie sie (bo nie tylko ty) na tym, czego dziadek nie powinien, bo uplynelo wiecej niz 15 milisekund od kopania w drzwi przez intruza.

i wychodzi jasny przekaz:

- dziadek: glupek, chuligan, napadl to zginal

- intruz: spokojny czlowiek pijacy piwo na chodniku, ktory zostal napadniety gdy oddawal sie poboznej kontemplacji





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-15 14:27:30
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 15.07.2013 14:23, hiki o! pisze:

Właśnie sęk w tym, że chuligan z pałką, psem i gazem zaatakował
człowieka, który nikogo ani nikogo w danym momencie nie napastował.

Nie musisz ciagle przypominac o zasadzie 15 milisekund.

To twoje urojenie.

Za to chuligan moze wszystko.

Jak zwykle bredzisz/kłamiesz.


Serio? Widziales jakies opory intruza przed:

- piciem piwa w miejscu publicznym

Legalne.

- kopaniem drzwi

Kopnięcie - pojedyncze i niezbyt mocne.

- "zabawa" domofonem

Idź zaatakuj pałką Świadków Jehowy. Oni też ciągle dzwonią.

- sklepania ryja staremu czlowiekowi, nawet innemu chuliganowi

Obrona konieczna.

- odejscie bez udzielenia pomocy pobitemu czlowiekowi

Nie wiedział, że pomoc jest konieczna.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-15 14:36:44
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 15.07.2013 14:27, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 15.07.2013 14:23, hiki o! pisze:

Właśnie sęk w tym, że chuligan z pałką, psem i gazem zaatakował
człowieka, który nikogo ani nikogo w danym momencie nie napastował.

Nie musisz ciagle przypominac o zasadzie 15 milisekund.

To twoje urojenie.

Nie. To wniosek z dyskusji.


Za to chuligan moze wszystko.

Jak zwykle bredzisz/kłamiesz.


Serio? Widziales jakies opory intruza przed:

- piciem piwa w miejscu publicznym

Legalne.

Serio? To czemu straż miejska a czasem policja daje mandaty za picie w miejscu publicznym?


- kopaniem drzwi

Kopnięcie - pojedyncze i niezbyt mocne.

Kopniecie to kopniecie. Nie nalezy kopac w czyjes drzwi.


- "zabawa" domofonem

Idź zaatakuj pałką Świadków Jehowy. Oni też ciągle dzwonią.

Ale nie kopia w drzwi i sa uprzejmi, oraz nie robia tego w celu zabawy. Ale tez nie rozumiem, czemu mieszasz w to ŚJ, czemu nie amishow, albo listonoszy.

- sklepania ryja staremu czlowiekowi, nawet innemu chuliganowi

Obrona konieczna.

Nie musialby sie bronic gdyby:
- nie kopal w drzwi
- nie dzwonil domofonem do wszystkich
- nie sprowokowal dziadka do wyjscia
- zamiast natrzec na dziadka, po prostu odszedl, skoro tylko tu przechodzil

Ty tez podbiegasz do kazdego dziadka, co ma do Ciebie jakies waty?

Podejscie oznacza chec konfrontacji.

Intruz chcial konfrontacji to podszedl.


- odejscie bez udzielenia pomocy pobitemu czlowiekowi

Nie wiedział, że pomoc jest konieczna.


Serio? Dobrze, trez tak bede robil. JAk lezy czlowiek i sie nie rusza, to go zostawie. Podobnie w przypadku wypadku samochodowego. LEzy? Niech lezy.

Tak ma być i bedzie zgodnie z prawem, w koncu moge nie wiedziec, ze pomoc jest potrzebna.


Podsumowujac:

Intruz - swiety czlowiek

Dziadek - chuigan i głupek






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-15 14:53:27
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 15.07.2013 14:36, hiki o! pisze:

Nie musisz ciagle przypominac o zasadzie 15 milisekund.

To twoje urojenie.

Nie. To wniosek z dyskusji.

Kompletnie idiotyczny i nie oparty na rzeczywistej treści dyskusji.


Za to chuligan moze wszystko.

Jak zwykle bredzisz/kłamiesz.


Serio? Widziales jakies opory intruza przed:

- piciem piwa w miejscu publicznym

Legalne.

Serio? To czemu straż miejska a czasem policja daje mandaty za picie w
miejscu publicznym?

A jakim konkretnie? (i porównaj z ustawą)

Dodatkowo: właśnie, daje mandaty, a nie rzuca się z pałką, gazem i psem.

- kopaniem drzwi

Kopnięcie - pojedyncze i niezbyt mocne.

Kopniecie to kopniecie. Nie nalezy kopac w czyjes drzwi.

Nie należy też za to pałować ani psikać gazem w twarz.

- "zabawa" domofonem

Idź zaatakuj pałką Świadków Jehowy. Oni też ciągle dzwonią.

Ale nie kopia w drzwi i sa uprzejmi, oraz nie robia tego w celu zabawy.

Są natarczywi i usiłują przekonać mnie do bajek w celu osiągnięcia korzyści.

Ale tez nie rozumiem, czemu mieszasz w to ŚJ,

O, czyżbym trafił w jakiś czuły punkt? ;->

czemu nie amishow,

W Polsce nie istnieją,

 albo listonoszy.

Bo ich usługę zamawiałem.

- sklepania ryja staremu czlowiekowi, nawet innemu chuliganowi

Obrona konieczna.

Nie musialby sie bronic gdyby:
- nie kopal w drzwi
- nie dzwonil domofonem do wszystkich
- nie sprowokowal dziadka do wyjscia

Udowodnij. W momencie ataku niczego takiego już od dłuższej chwili nie robił. Nie stanowił żadnego bezpośredniego zagrożenia dla dobra chronionego prawem.

A od karania są sądy. Nie lokalni chuligani w starszym wieku.

- zamiast natrzec na dziadka,

"Natarł" na kogoś, kto go bezprawnie zaatakował. Obrona konieczna.

po prostu odszedl, skoro tylko tu przechodzil

Nie miał takiego obowiązku. Wolny kraj.

Ty tez podbiegasz do kazdego dziadka, co ma do Ciebie jakies waty?

Jeśli leciałby na mnie z uniesioną bronią białą to nawet bym go zastrzelił.

Podejscie oznacza chec konfrontacji.

No właśnie - dziadek podszedł. Zaatakował. CHCIAŁ konfrontacji. Nie spokoju. Niczego legalnie nie bronił.

Intruz chcial konfrontacji to podszedl.

Nie - wcześniej się cofał. Do przodu ruszył dopiero bo zaatakowaniu gazem.

Obejrzyj uważnie film i nie kłam.

- odejscie bez udzielenia pomocy pobitemu czlowiekowi

Nie wiedział, że pomoc jest konieczna.


Serio? Dobrze, trez tak bede robil. JAk lezy czlowiek i sie nie rusza,
to go zostawie. Podobnie w przypadku wypadku samochodowego. LEzy? Niech
lezy.

Jeśli nie umiesz pomóc, to w sumie prawidłowo. Na pewno bezpieczniej niż nieumiejętnie udzielać pomocy.

Tak ma być i bedzie zgodnie z prawem, w koncu moge nie wiedziec, ze
pomoc jest potrzebna.


Podsumowujac:

Intruz - swiety czlowiek

Znowu masz urojenia.

Dziadek - chuigan i głupek

Fakt.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-15 15:19:16
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 15.07.2013 14:53, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 15.07.2013 14:36, hiki o! pisze:

Nie musisz ciagle przypominac o zasadzie 15 milisekund.

To twoje urojenie.

Nie. To wniosek z dyskusji.

Kompletnie idiotyczny i nie oparty na rzeczywistej treści dyskusji.

O'rly?

Legalne.

Serio? To czemu straż miejska a czasem policja daje mandaty za picie w
miejscu publicznym?

A jakim konkretnie? (i porównaj z ustawą)

Na lawce przed blokiem, to prawie jak chodnik przed blokiem tylko z miejscem siedzacym.

Na trawce nad rzeką.

Dodatkowo: właśnie, daje mandaty, a nie rzuca się z pałką, gazem i psem.

Chyba, ze pijacy piwo kopie w drzwi radiowozu i pyskuje w twarz funkcjonariuszowi. Wtedy moze sie skonczyc nawet gazem i pala.


- kopaniem drzwi

Kopnięcie - pojedyncze i niezbyt mocne.

Kopniecie to kopniecie. Nie nalezy kopac w czyjes drzwi.

Nie należy też za to pałować ani psikać gazem w twarz.


Nie nalezy kopac w drzwi.

- "zabawa" domofonem

Idź zaatakuj pałką Świadków Jehowy. Oni też ciągle dzwonią.

Ale nie kopia w drzwi i sa uprzejmi, oraz nie robia tego w celu zabawy.

Są natarczywi i usiłują przekonać mnie do bajek w celu osiągnięcia
korzyści.

Tak samo jak reklama w TV.



Ale tez nie rozumiem, czemu mieszasz w to ŚJ,

O, czyżbym trafił w jakiś czuły punkt? ;->

Tak, wyrozniasz nie wiem czemu jednych, a dyskryminujesz innych.


czemu nie amishow,

W Polsce nie istnieją,




 albo listonoszy.

Bo ich usługę zamawiałem.

Tych co ulotki roznosza tez? :>



- sklepania ryja staremu czlowiekowi, nawet innemu chuliganowi

Obrona konieczna.

Nie musialby sie bronic gdyby:
- nie kopal w drzwi
- nie dzwonil domofonem do wszystkich
- nie sprowokowal dziadka do wyjscia

Udowodnij. W momencie ataku niczego takiego już od dłuższej chwili nie
robił.

wiem, uplynelo wiecej niz 15 milisekund, pamietam.

Nie stanowił żadnego bezpośredniego zagrożenia dla dobra
chronionego prawem.

A od karania są sądy. Nie lokalni chuligani w starszym wieku.

No wlasnie - sady... Tylko to nie byly dzwi sądu, wiec kary nie bedzie.


- zamiast natrzec na dziadka,

"Natarł" na kogoś, kto go bezprawnie zaatakował. Obrona konieczna.

tak, tak, musial bronic swojego konstytucyjnego prawa do kopania w drzwi.


po prostu odszedl, skoro tylko tu przechodzil

Nie miał takiego obowiązku. Wolny kraj.

Polskei prawo okiem eksperta:

Zakaz palowania chuligana - jest! (dobrze! vivat prawo!)

Nieudzielenie pomocy pobitemu - nieobowiazkowe (dobrze! vivat prawo!)


Ty tez podbiegasz do kazdego dziadka, co ma do Ciebie jakies waty?

Jeśli leciałby na mnie z uniesioną bronią białą to nawet bym go zastrzelił.

Dodaje jszcze "nawet wtedy, gdybym go do tej szarzy sprowokowal swoim wczesniejszym* zachowaniem"

*) wczesniej niz 15 milisekund.


Podejscie oznacza chec konfrontacji.

No właśnie - dziadek podszedł. Zaatakował. CHCIAŁ konfrontacji. Nie
spokoju. Niczego legalnie nie bronił.

Intruz chcial konfrontacji to podszedl.

Nie - wcześniej się cofał. Do przodu ruszył dopiero bo zaatakowaniu gazem.

Gdyby sie cofal i wycofal, to by nie doszlo do konfrontacji i bojki.




Obejrzyj uważnie film i nie kłam.

- odejscie bez udzielenia pomocy pobitemu czlowiekowi

Nie wiedział, że pomoc jest konieczna.


Serio? Dobrze, trez tak bede robil. JAk lezy czlowiek i sie nie rusza,
to go zostawie. Podobnie w przypadku wypadku samochodowego. LEzy? Niech
lezy.

Jeśli nie umiesz pomóc, to w sumie prawidłowo.

To dzwonisz po karetke.

No ale jesli dla ciebie jest OK zostawic umierajacego czlowieka na pastwe losu, to ... coz...

Na pewno bezpieczniej niż
nieumiejętnie udzielać pomocy.

Kolejna glupota, nie wiem skad sie biora - wszyscy lekarze i ratownicy powtarzaja, ze jak ktos umiera to nawet nieumiejetny ratunek, czyli polamanie zeber przy masazu serca, daje wieksze szanse niz nie zrobienie nic.

A on nie zrobil NIC. Ani nie wezwal pomocy ani sam nie pomogl.


Tak ma być i bedzie zgodnie z prawem, w koncu moge nie wiedziec, ze
pomoc jest potrzebna.


Podsumowujac:

Intruz - swiety czlowiek

Znowu masz urojenia.

Urojenia? Nie, przekonales mnie, ze jest niewinny.


Dziadek - chuigan i głupek

Fakt.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-15 15:39:02
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 15.07.2013 15:19, hiki o! pisze:

Nie. To wniosek z dyskusji.

Kompletnie idiotyczny i nie oparty na rzeczywistej treści dyskusji.

O'rly?

Tak.

Legalne.

Serio? To czemu straż miejska a czasem policja daje mandaty za picie w
miejscu publicznym?

A jakim konkretnie? (i porównaj z ustawą)

Na lawce przed blokiem, to prawie jak chodnik przed blokiem tylko z
miejscem siedzacym.
Na trawce nad rzeką.

Tobie dali? To trzeba odmówić przyjęcia. Patrz: ustawa.

Dodatkowo: właśnie, daje mandaty, a nie rzuca się z pałką, gazem i psem.

Chyba, ze pijacy piwo kopie w drzwi radiowozu i pyskuje w twarz
funkcjonariuszowi. Wtedy moze sie skonczyc nawet gazem i pala.

Jeśli zapomni o monitoringu...

- kopaniem drzwi

Kopnięcie - pojedyncze i niezbyt mocne.

Kopniecie to kopniecie. Nie nalezy kopac w czyjes drzwi.

Nie należy też za to pałować ani psikać gazem w twarz.


Nie nalezy kopac w drzwi.

Pokaż mi zapis pozwalający na zemstę za to kopnięcie w formie, jaką chciał wykonać ów nieboszczyk.

- "zabawa" domofonem

Idź zaatakuj pałką Świadków Jehowy. Oni też ciągle dzwonią.

Ale nie kopia w drzwi i sa uprzejmi, oraz nie robia tego w celu zabawy.

Są natarczywi i usiłują przekonać mnie do bajek w celu osiągnięcia
korzyści.

Tak samo jak reklama w TV.

Nie mam TV.

Ale tez nie rozumiem, czemu mieszasz w to ŚJ,

O, czyżbym trafił w jakiś czuły punkt? ;->

Tak, wyrozniasz nie wiem czemu jednych, a dyskryminujesz innych.

To był pierwszy z brzegu przykład. Zgaduję, że jesteś jednym z nich, skoro tak nerwowo zareagowałeś.

czemu nie amishow,

W Polsce nie istnieją,


 albo listonoszy.

Bo ich usługę zamawiałem.

Tych co ulotki roznosza tez? :>

Pytałeś się o listonosza.

- sklepania ryja staremu czlowiekowi, nawet innemu chuliganowi

Obrona konieczna.

Nie musialby sie bronic gdyby:
- nie kopal w drzwi
- nie dzwonil domofonem do wszystkich
- nie sprowokowal dziadka do wyjscia

Udowodnij. W momencie ataku niczego takiego już od dłuższej chwili nie
robił.

wiem, uplynelo wiecej niz 15 milisekund, pamietam.

Czego nie rozumiesz w określeniu "aktualne i bezpośrednie zagrożenie"?

Nie stanowił żadnego bezpośredniego zagrożenia dla dobra
chronionego prawem.

A od karania są sądy. Nie lokalni chuligani w starszym wieku.

No wlasnie - sady... Tylko to nie byly dzwi sądu, wiec kary nie bedzie.

Jakby "poszkodowany" zamiast robić za gieroja wezwał policję i zgłosił gotowość zeznawania w sądzie, to by była.

- zamiast natrzec na dziadka,

"Natarł" na kogoś, kto go bezprawnie zaatakował. Obrona konieczna.

tak, tak, musial bronic swojego konstytucyjnego prawa do kopania w drzwi.

Ręce miał zajęte ;)

po prostu odszedl, skoro tylko tu przechodzil

Nie miał takiego obowiązku. Wolny kraj.

Polskei prawo okiem eksperta:

Zakaz palowania chuligana - jest! (dobrze! vivat prawo!)

Zakaz pałowania kogokolwiek, krętaczu.

Nieudzielenie pomocy pobitemu - nieobowiazkowe (dobrze! vivat prawo!)

Wiesz, chciałbym żeby ci pomógł kiedyś ktoś, kto kompletnie nie ma pojęcia o udzielaniu pomocy.

Ty tez podbiegasz do kazdego dziadka, co ma do Ciebie jakies waty?

Jeśli leciałby na mnie z uniesioną bronią białą to nawet bym go
zastrzelił.

Dodaje jszcze "nawet wtedy, gdybym go do tej szarzy sprowokowal swoim
wczesniejszym* zachowaniem"

Nieistotne. Tam minęło na tyle dużo czasu, że zamiast tego co kopał i hałasował mógł być ktoś zupełnie inny. A jak sam się upierasz percepcja osoby starszej jest mocno ograniczona.

[ciach]

Intruz chcial konfrontacji to podszedl.

Nie - wcześniej się cofał. Do przodu ruszył dopiero bo zaatakowaniu
gazem.

Gdyby sie cofal i wycofal, to by nie doszlo do konfrontacji i bojki.

Ty byś się tyłem odwrócił do kogoś, kto zamierza się na ciebie pałką? Musisz być ciężkim idiotą...


[ciach]

Jeśli nie umiesz pomóc, to w sumie prawidłowo.

To dzwonisz po karetke.

Zębami?

Nie ma obowiązku noszenia przy sobie telefonu. Udowodnisz, że nie poleciał wezwać karetki?

No ale jesli dla ciebie jest OK zostawic umierajacego czlowieka na
pastwe losu, to ... coz...

Przestaniesz, zakłamana mendo, imputować mi swoje urojenia?

W tej chwili bardziej zasługujesz na pałowanie niż dowolny hałaśliwy pijaczek, krętaczu! Kłamcy to jedna z najgorszych zaraz tego świata!

Na pewno bezpieczniej niż
nieumiejętnie udzielać pomocy.

Kolejna glupota, nie wiem skad sie biora - wszyscy lekarze i ratownicy
powtarzaja, ze jak ktos umiera to nawet nieumiejetny ratunek, czyli
polamanie zeber przy masazu serca, daje wieksze szanse niz nie zrobienie
nic.

Brednie.

A on nie zrobil NIC. Ani nie wezwal pomocy ani sam nie pomogl.

Jak miał wezwać? Telepatycznie? Widziałeś u niego jakiś telefon?

Tak ma być i bedzie zgodnie z prawem, w koncu moge nie wiedziec, ze
pomoc jest potrzebna.


Podsumowujac:

Intruz - swiety czlowiek

Znowu masz urojenia.

Urojenia? Nie, przekonales mnie, ze jest niewinny.

Niewinny nie jest tożsame ze święty.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-15 17:17:27
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 15.07.2013 15:39, Andrzej Lawa wrote:

A jakim konkretnie? (i porównaj z ustawą)

Na lawce przed blokiem, to prawie jak chodnik przed blokiem tylko z
miejscem siedzacym.
Na trawce nad rzeką.

Tobie dali? To trzeba odmówić przyjęcia. Patrz: ustawa.

Nie mnie. Ale mozesz sie wykazac i stanac tym razem w obronie tych nieslusznie karanych.


Dodatkowo: właśnie, daje mandaty, a nie rzuca się z pałką, gazem i psem.

Chyba, ze pijacy piwo kopie w drzwi radiowozu i pyskuje w twarz
funkcjonariuszowi. Wtedy moze sie skonczyc nawet gazem i pala.

Jeśli zapomni o monitoringu...

Uwazasz, ze jak sie nie da obezwladnic bez paly i gazu to nalezy odstapic od obezwladniania i puscic wolno?




- kopaniem drzwi

Kopnięcie - pojedyncze i niezbyt mocne.

Kopniecie to kopniecie. Nie nalezy kopac w czyjes drzwi.

Nie należy też za to pałować ani psikać gazem w twarz.


Nie nalezy kopac w drzwi.

Pokaż mi zapis pozwalający na zemstę za to kopnięcie w formie, jaką
chciał wykonać ów nieboszczyk.

Nie nalezy kopac w drzwi bez wzgledu na to, czy wyjdzie zza nich bojowy dziadek czy ktokolwiek inny.

Zgadzasz sie ze mna?


- "zabawa" domofonem

Idź zaatakuj pałką Świadków Jehowy. Oni też ciągle dzwonią.

Ale nie kopia w drzwi i sa uprzejmi, oraz nie robia tego w celu zabawy.

Są natarczywi i usiłują przekonać mnie do bajek w celu osiągnięcia
korzyści.

Tak samo jak reklama w TV.

Nie mam TV.

Duzo tracisz, serio, kontakt z rzeczywisto.scia prezentowana przez media jest bezcenny.


Ale tez nie rozumiem, czemu mieszasz w to ŚJ,

O, czyżbym trafił w jakiś czuły punkt? ;->

Tak, wyrozniasz nie wiem czemu jednych, a dyskryminujesz innych.

To był pierwszy z brzegu przykład. Zgaduję, że jesteś jednym z nich,
skoro tak nerwowo zareagowałeś.

Nerwowo? Dziwne, jak pierdne to tez bedzie "z nerwow"? :)

Ciekawe wnioskowanie "ze jestes jednym z nich".

Znaczy wystarczy, ze uznasz cos za "nerwowe" i zaraz wnioskujesz, ze drugie slowo po "nerwowej reakcji" dotyczy dyskutanta? :D


czemu nie amishow,

W Polsce nie istnieją,


 albo listonoszy.

Bo ich usługę zamawiałem.

Tych co ulotki roznosza tez? :>

Pytałeś się o listonosza.

Tych listonoszy co ulotki roznosza, tez?


- sklepania ryja staremu czlowiekowi, nawet innemu chuliganowi

Obrona konieczna.

Nie musialby sie bronic gdyby:
- nie kopal w drzwi
- nie dzwonil domofonem do wszystkich
- nie sprowokowal dziadka do wyjscia

Udowodnij. W momencie ataku niczego takiego już od dłuższej chwili nie
robił.

wiem, uplynelo wiecej niz 15 milisekund, pamietam.

Czego nie rozumiesz w określeniu "aktualne i bezpośrednie zagrożenie"?

Czas wiekszy niz 15 milisekund, po tym zagrozenie przestaje byc aktualne i bezposrednie.


Nie stanowił żadnego bezpośredniego zagrożenia dla dobra
chronionego prawem.

A od karania są sądy. Nie lokalni chuligani w starszym wieku.

No wlasnie - sady... Tylko to nie byly dzwi sądu, wiec kary nie bedzie.

Jakby "poszkodowany" zamiast robić za gieroja wezwał policję i zgłosił
gotowość zeznawania w sądzie, to by była.

Ciekawe, prawne podejscie - dajace przyzwolenie do mordowania dziadkow. MArtwy dziadek = mniejsza kara.


po prostu odszedl, skoro tylko tu przechodzil

Nie miał takiego obowiązku. Wolny kraj.

Polskei prawo okiem eksperta:

Zakaz palowania chuligana - jest! (dobrze! vivat prawo!)

Zakaz pałowania kogokolwiek, krętaczu.

ktokolwiek zawira chuligana


Nieudzielenie pomocy pobitemu - nieobowiazkowe (dobrze! vivat prawo!)

Wiesz, chciałbym żeby ci pomógł kiedyś ktoś, kto kompletnie nie ma
pojęcia o udzielaniu pomocy.

gdy bede umieral - nie robi mi to roznicy. zwlaszcza jesli bez udzielenia pomocy/wezwania pomocy i tak umre w pare minut.


Ty tez podbiegasz do kazdego dziadka, co ma do Ciebie jakies waty?

Jeśli leciałby na mnie z uniesioną bronią białą to nawet bym go
zastrzelił.

Dodaje jszcze "nawet wtedy, gdybym go do tej szarzy sprowokowal swoim
wczesniejszym* zachowaniem"

Nieistotne. Tam minęło na tyle dużo czasu,

tak, wiecej niz 15 milisekund, wiem, wiem.

że zamiast tego co kopał i
hałasował mógł być ktoś zupełnie inny.

Ale nie byl. Wiec nie gdybaj. Bo mogloby, tam byc rownie dobrze stado wikingow w przebraniach eskimosow albo kosmici z klewek.

Ale nie byli. Byl dokladnie ten co kopal.

A jak sam się upierasz percepcja
osoby starszej jest mocno ograniczona.

[ciach]

Intruz chcial konfrontacji to podszedl.

Nie - wcześniej się cofał. Do przodu ruszył dopiero bo zaatakowaniu
gazem.

Gdyby sie cofal i wycofal, to by nie doszlo do konfrontacji i bojki.

Ty byś się tyłem odwrócił do kogoś, kto zamierza się na ciebie pałką?

Wycofac mozna sie tylem.

Musisz być ciężkim idiotą...

a cos ponad inwektywy potrafisz wprowadzac do dyskusji?

widzisz jaka jest roznica miedzy nami - ja bym sie wycofal

a ty pisales - ze bys zastrzelil.

czy tylko mnie sie kojarzy takie podejscie z ubekowsko-gestapowskim?



[ciach]

Jeśli nie umiesz pomóc, to w sumie prawidłowo.

To dzwonisz po karetke.

Zębami?

Nie ma obowiązku noszenia przy sobie telefonu. Udowodnisz, że nie
poleciał wezwać karetki?

Wystarczy sprawdzic czy wezwal, kto wezwal.

No ale jesli dla ciebie jest OK zostawic umierajacego czlowieka na
pastwe losu, to ... coz...

Przestaniesz, zakłamana mendo, imputować mi swoje urojenia?

Przeciez to dokladnie Twoje urojenia wynikajace z tego co piszesz. "nie ma obowiazku, wiec spierdalanie jest ok".


W tej chwili bardziej zasługujesz na pałowanie

Panie prawnik(????!!!!) to jest chyba nawolywanie do samosadu!

niż dowolny hałaśliwy
pijaczek, krętaczu! Kłamcy to jedna z najgorszych zaraz tego świata!

Pomowienia, obelgi, chec palowania...

Za skopanie drzwi nie wolno spalowac. Ale za wypowaidanie swoich przemyslen juz sie pala nalezy.

Interenecie, prosze zapamietac powyzsze wypowiedzi.


Na pewno bezpieczniej niż
nieumiejętnie udzielać pomocy.

Kolejna glupota, nie wiem skad sie biora - wszyscy lekarze i ratownicy
powtarzaja, ze jak ktos umiera to nawet nieumiejetny ratunek, czyli
polamanie zeber przy masazu serca, daje wieksze szanse niz nie zrobienie
nic.

Brednie.

Zrobmy tak. Dzieki temu bedziesz z pozoru mial madrzejsze wypowiedzi. Wiec nie bedziesz sobie robil obciachu.

Zamiast pisac "brednie" w momencie, gdy sie z czyms nie zgadzasz, napisz "nie zgadzam sie z toba w tej kwesti".

w ten sposob uchodzisz za elokwentnego dyskutanta, majacego odmienne zdanie, a nie.......




A on nie zrobil NIC. Ani nie wezwal pomocy ani sam nie pomogl.

Jak miał wezwać? Telepatycznie? Widziałeś u niego jakiś telefon?

opcje dla opornych:

1/ zadzwonic do domofonow (na filmie widac, ze potrafi)

2/ jak nie zadziala - krzyknać glosno, zeby ktos wezwal karetke

3/ poprosic przechodnia jesli byl w okolicy jakis

4/ po wyczerpaniu tych opcji sprobowac ponownie w innej klatce, poszukac telefonu lub innego sposobu wezwania pomocy

to nie himalaje i 6500 m.n.p.m ani nie bezkresna pustynia w srodku nocy.

mial wiele mozliwosci.





Tak ma być i bedzie zgodnie z prawem, w koncu moge nie wiedziec, ze
pomoc jest potrzebna.


Podsumowujac:

Intruz - swiety czlowiek

Znowu masz urojenia.

Urojenia? Nie, przekonales mnie, ze jest niewinny.

Niewinny nie jest tożsame ze święty.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-15 17:58:26
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 15.07.2013 17:17, hiki o! pisze:

Tobie dali? To trzeba odmówić przyjęcia. Patrz: ustawa.

Nie mnie. Ale mozesz sie wykazac i stanac tym razem w obronie tych
nieslusznie karanych.

Tylko że na podstawie doświadczenia podejrzewam, że kłamiesz albo masz urojenia, że widziałeś ludzi ukaranych w takich dokładnie okolicznościach.

Dodatkowo: właśnie, daje mandaty, a nie rzuca się z pałką, gazem i
psem.

Chyba, ze pijacy piwo kopie w drzwi radiowozu i pyskuje w twarz
funkcjonariuszowi. Wtedy moze sie skonczyc nawet gazem i pala.

Jeśli zapomni o monitoringu...

Uwazasz, ze jak sie nie da obezwladnic bez paly i gazu to nalezy
odstapic od obezwladniania i puscic wolno?

Ale się da. Dwie wyszkolone osoby? Bez większego problemu!

[ciach]

Pokaż mi zapis pozwalający na zemstę za to kopnięcie w formie, jaką
chciał wykonać ów nieboszczyk.

Nie nalezy kopac w drzwi bez wzgledu na to, czy wyjdzie zza nich bojowy
dziadek czy ktokolwiek inny.

Zgadzasz sie ze mna?

Nie do końca. Mogę mieć ręce zajęte zakupami i z braku ogona pukam nogą z siłą analogiczną jak przy ręcznym pukaniu.

Ale nawet zakładając, że chodzi o kopnięcie ze złością czy w celu zakłócania spokoju, to jakie ma to znaczenie dla usprawiedliwienia ataku gazem, kijem i spem?

- "zabawa" domofonem

Idź zaatakuj pałką Świadków Jehowy. Oni też ciągle dzwonią.

Ale nie kopia w drzwi i sa uprzejmi, oraz nie robia tego w celu
zabawy.

Są natarczywi i usiłują przekonać mnie do bajek w celu osiągnięcia
korzyści.

Tak samo jak reklama w TV.

Nie mam TV.

Duzo tracisz, serio, kontakt z rzeczywisto.scia prezentowana przez media
jest bezcenny.

Właśnie widzę po twoim przykładzie - psychoza paranoidalna i urojenia ksobne.
[ciach]

Pytałeś się o listonosza.

Tych listonoszy co ulotki roznosza, tez?

To nie są listonosze.

[ciach]

Czego nie rozumiesz w określeniu "aktualne i bezpośrednie zagrożenie"?

Czas wiekszy niz 15 milisekund, po tym zagrozenie przestaje byc aktualne
i bezposrednie.

Podstawa prawna?

Nie stanowił żadnego bezpośredniego zagrożenia dla dobra
chronionego prawem.

A od karania są sądy. Nie lokalni chuligani w starszym wieku.

No wlasnie - sady... Tylko to nie byly dzwi sądu, wiec kary nie bedzie.

Jakby "poszkodowany" zamiast robić za gieroja wezwał policję i zgłosił
gotowość zeznawania w sądzie, to by była.

Ciekawe, prawne podejscie - dajace przyzwolenie do mordowania dziadkow.
MArtwy dziadek = mniejsza kara.

Nie, głąbie. Zakłócanie spokoju co do zasady musi mieć poszkodowanego - kogoś, komu spokój zakłócono.

po prostu odszedl, skoro tylko tu przechodzil

Nie miał takiego obowiązku. Wolny kraj.

Polskei prawo okiem eksperta:

Zakaz palowania chuligana - jest! (dobrze! vivat prawo!)

Zakaz pałowania kogokolwiek, krętaczu.

ktokolwiek zawira chuligana

Owszem. A nawet tak irytującego matoła jak ty.

Nieudzielenie pomocy pobitemu - nieobowiazkowe (dobrze! vivat prawo!)

Wiesz, chciałbym żeby ci pomógł kiedyś ktoś, kto kompletnie nie ma
pojęcia o udzielaniu pomocy.

gdy bede umieral - nie robi mi to roznicy. zwlaszcza jesli bez
udzielenia pomocy/wezwania pomocy i tak umre w pare minut.

To byłaby piękna ironia, jakbyś zostawiony w spokoju do przybycia ratowników przeżył, a wskutek "pomocy" jakiegoś gorliwego głąba został totalnie sparaliżowany ;->

Ty tez podbiegasz do kazdego dziadka, co ma do Ciebie jakies waty?

Jeśli leciałby na mnie z uniesioną bronią białą to nawet bym go
zastrzelił.

Dodaje jszcze "nawet wtedy, gdybym go do tej szarzy sprowokowal swoim
wczesniejszym* zachowaniem"

Nieistotne. Tam minęło na tyle dużo czasu,

tak, wiecej niz 15 milisekund, wiem, wiem.

Ty jesteś te 15 milisekund.

że zamiast tego co kopał i
hałasował mógł być ktoś zupełnie inny.

Ale nie byl. Wiec nie gdybaj. Bo mogloby, tam byc rownie dobrze stado
wikingow w przebraniach eskimosow albo kosmici z klewek.

Tak.

Ale nie byli. Byl dokladnie ten co kopal.

Ale już nie kopał. Zaniechał zakłócania spokoju a nawet hipotetycznych prób uszkodzenia mienia. Nie robił w momencie ataku niczego nielegalnego a tym bardziej zagrażającego jakiemuś dobru chronionego prawem. Dotrze to wreszcie do ciebie?

A jak sam się upierasz percepcja
osoby starszej jest mocno ograniczona.

[ciach]

Intruz chcial konfrontacji to podszedl.

Nie - wcześniej się cofał. Do przodu ruszył dopiero bo zaatakowaniu
gazem.

Gdyby sie cofal i wycofal, to by nie doszlo do konfrontacji i bojki.

Ty byś się tyłem odwrócił do kogoś, kto zamierza się na ciebie pałką?

Wycofac mozna sie tylem.

Nie w sposób bezpieczny.

Musisz być ciężkim idiotą...

a cos ponad inwektywy potrafisz wprowadzac do dyskusji?

widzisz jaka jest roznica miedzy nami - ja bym sie wycofal

Bo jesteś ciężkim idiotą.

a ty pisales - ze bys zastrzelil.

czy tylko mnie sie kojarzy takie podejscie z ubekowsko-gestapowskim?

Tak, bo jesteś ciężkim idiotą.


[ciach]

Jeśli nie umiesz pomóc, to w sumie prawidłowo.

To dzwonisz po karetke.

Zębami?

Nie ma obowiązku noszenia przy sobie telefonu. Udowodnisz, że nie
poleciał wezwać karetki?

Wystarczy sprawdzic czy wezwal, kto wezwal.

To sprawdź, a póki co się zamknij.

No ale jesli dla ciebie jest OK zostawic umierajacego czlowieka na
pastwe losu, to ... coz...

Przestaniesz, zakłamana mendo, imputować mi swoje urojenia?

Przeciez to dokladnie Twoje urojenia wynikajace z tego co piszesz. "nie
ma obowiazku, wiec spierdalanie jest ok".

Pisałem, że jest LEGALNE, kłamco! Nie dokonywałem oceny moralnej, bo to jest subiektywne i NIE NA TEMAT.

W tej chwili bardziej zasługujesz na pałowanie

Panie prawnik(????!!!!) to jest chyba nawolywanie do samosadu!

Nie, ciężki idioto. To jest przykład, analogia, metafora.

niż dowolny hałaśliwy
pijaczek, krętaczu! Kłamcy to jedna z najgorszych zaraz tego świata!

Pomowienia, obelgi, chec palowania...

Za skopanie drzwi nie wolno spalowac. Ale za wypowaidanie swoich
przemyslen juz sie pala nalezy.

Interenecie, prosze zapamietac powyzsze wypowiedzi.

No beton... Ty autentycznie jesteś aż tak niedorozwinięty umysłowo, czy tylko trollujesz?

Przecież jak na tacy pokazuję czy przykład: ktoś (tutaj dureń i kłamca) SUBIEKTYWIE zasługuje na pałowanie, a mimo tego że SUBIEKTYWNIE zasługuje, to jest to nadal NIELEGALNE i mi NIE WOLNO tego zrobić!

I ty nadal tego nie rozumiesz?!


Na pewno bezpieczniej niż
nieumiejętnie udzielać pomocy.

Kolejna glupota, nie wiem skad sie biora - wszyscy lekarze i ratownicy
powtarzaja, ze jak ktos umiera to nawet nieumiejetny ratunek, czyli
polamanie zeber przy masazu serca, daje wieksze szanse niz nie zrobienie
nic.

Brednie.

Zrobmy tak. Dzieki temu bedziesz z pozoru mial madrzejsze wypowiedzi.
Wiec nie bedziesz sobie robil obciachu.

Zamiast pisac "brednie" w momencie, gdy sie z czyms nie zgadzasz, napisz
"nie zgadzam sie z toba w tej kwesti".

Nie zgadzać się mogę, kto pisze w miarę racjonalnie, bez urojeń i konfabulacji. Twoje brednie są granatem atomowym od rzeczywistości oderwane!

[ciach]

opcje dla opornych:

1/ zadzwonic do domofonow (na filmie widac, ze potrafi)

I jaki był skutek jak poprzednio dzwonił?

2/ jak nie zadziala - krzyknać glosno, zeby ktos wezwal karetke

A nie krzyczał?

3/ poprosic przechodnia jesli byl w okolicy jakis

Nie było.

4/ po wyczerpaniu tych opcji sprobowac ponownie w innej klatce, poszukac
telefonu lub innego sposobu wezwania pomocy

No właśnie - inna klatka była poza zasięgiem.


--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-15 19:22:50
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 15.07.2013 17:58, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 15.07.2013 17:17, hiki o! pisze:

Tobie dali? To trzeba odmówić przyjęcia. Patrz: ustawa.

Nie mnie. Ale mozesz sie wykazac i stanac tym razem w obronie tych
nieslusznie karanych.

Tylko że na podstawie doświadczenia podejrzewam, że kłamiesz albo masz
urojenia, że widziałeś ludzi ukaranych w takich dokładnie okolicznościach.

coz. skoro nie wierzysz w to co mowie, to ciezko mi bedzie przekonac za pomoca dowodow, ktore musialbym specjalnie uzyskac na ten cel.

przeslesz mi 1000 zł i to zrobie. :)


Uwazasz, ze jak sie nie da obezwladnic bez paly i gazu to nalezy
odstapic od obezwladniania i puscic wolno?

Ale się da. Dwie wyszkolone osoby? Bez większego problemu!

5 agresywnych napastnikow z nożami?

zademonstrujesz? :)


[ciach]

Pokaż mi zapis pozwalający na zemstę za to kopnięcie w formie, jaką
chciał wykonać ów nieboszczyk.

Nie nalezy kopac w drzwi bez wzgledu na to, czy wyjdzie zza nich bojowy
dziadek czy ktokolwiek inny.

Zgadzasz sie ze mna?

Nie do końca. Mogę mieć ręce zajęte zakupami i z braku ogona pukam nogą
z siłą analogiczną jak przy ręcznym pukaniu.

JA robie tak - jak czlowiek - nie jak malpa:

klade/stawiam/odkladam zakupy

uzywam reki do pukania lub otwarcia drzwi.

ale to zachowanie pewnie wynioslem z domu i jakos nie sposob przezwyciezyc pewnych nawykow...


Ale nawet zakładając, że chodzi o kopnięcie ze złością czy w celu
zakłócania spokoju, to jakie ma to znaczenie dla usprawiedliwienia ataku
gazem, kijem i spem?

ano takie, ze bez kopania nie byloby ataku.

to sie nazywa - uwaga - trudne slowo: PROWOKACJA
Pytałeś się o listonosza.

Tych listonoszy co ulotki roznosza, tez?

To nie są listonosze.

Jak nie jak tak?

Podaj definicje listonosza.

Czego nie rozumiesz w określeniu "aktualne i bezpośrednie zagrożenie"?

Czas wiekszy niz 15 milisekund, po tym zagrozenie przestaje byc aktualne
i bezposrednie.

Podstawa prawna?

No jak, nie wiesz? A powolujesz si eciagle na to, tylko nie wprost podajac formalna nazwe. NAzwe zasady ja wymyslilem na potrzeby dyskusji, dla uproszczenia.

Ciekawe, prawne podejscie - dajace przyzwolenie do mordowania dziadkow.
MArtwy dziadek = mniejsza kara.

Nie, głąbie. Zakłócanie spokoju co do zasady musi mieć poszkodowanego -
kogoś, komu spokój zakłócono.

No to moim zdaniem mamy niemal cala klatke mieszkancow.


Owszem. A nawet tak irytującego matoła jak ty.

Uwielbiam te cieple slowa.


Nieudzielenie pomocy pobitemu - nieobowiazkowe (dobrze! vivat prawo!)

Wiesz, chciałbym żeby ci pomógł kiedyś ktoś, kto kompletnie nie ma
pojęcia o udzielaniu pomocy.

gdy bede umieral - nie robi mi to roznicy. zwlaszcza jesli bez
udzielenia pomocy/wezwania pomocy i tak umre w pare minut.

To byłaby piękna ironia, jakbyś zostawiony w spokoju do przybycia
ratowników przeżył, a wskutek "pomocy" jakiegoś gorliwego głąba został
totalnie sparaliżowany ;->

Moze sie tak kiedys zdarzyc.


Ale nie byl. Wiec nie gdybaj. Bo mogloby, tam byc rownie dobrze stado
wikingow w przebraniach eskimosow albo kosmici z klewek.

Tak.

Ale nie byli. Byl dokladnie ten co kopal.

Ale już nie kopał.

Ale dalej byl tym co kopal.

Zaniechał zakłócania spokoju a nawet hipotetycznych
prób uszkodzenia mienia. Nie robił w momencie ataku niczego nielegalnego
a tym bardziej zagrażającego jakiemuś dobru chronionego prawem. Dotrze
to wreszcie do ciebie?e gdy

tak, bo minelo wiecej niz 15 milisekund.

przeciez powtarzam, ze 15ms robi roznice. i jestem teraz przekonany, ze to zrobilo roznice w ocenie calego zajscia.


A jak sam się upierasz percepcja
osoby starszej jest mocno ograniczona.

[ciach]

Intruz chcial konfrontacji to podszedl.

Nie - wcześniej się cofał. Do przodu ruszył dopiero bo zaatakowaniu
gazem.

Gdyby sie cofal i wycofal, to by nie doszlo do konfrontacji i bojki.

Ty byś się tyłem odwrócił do kogoś, kto zamierza się na ciebie pałką?

Wycofac mozna sie tylem.

Nie w sposób bezpieczny.

Zycie nie jest bezpieczne.

Najbezpieczniej dla intruza byloby nei kopac w drzwi, nie dzwonic domofonami - ogolnie nie chuliganic. Wtedy bylby bezpieczny (odnosnie dziadka).




Musisz być ciężkim idiotą...

a cos ponad inwektywy potrafisz wprowadzac do dyskusji?

widzisz jaka jest roznica miedzy nami - ja bym sie wycofal

Bo jesteś ciężkim idiotą.

Uwiellbiam te cieple slowa.


a ty pisales - ze bys zastrzelil.

czy tylko mnie sie kojarzy takie podejscie z ubekowsko-gestapowskim?

Tak, bo jesteś ciężkim idiotą.

Uwielbiam te Twoje slodkie slowa.



[ciach]

Jeśli nie umiesz pomóc, to w sumie prawidłowo.

To dzwonisz po karetke.

Zębami?

Nie ma obowiązku noszenia przy sobie telefonu. Udowodnisz, że nie
poleciał wezwać karetki?

Wystarczy sprawdzic czy wezwal, kto wezwal.

To sprawdź, a póki co się zamknij.

Zamknac to mozesz sie ty ladnie wycinajacy to co ci niewygodne w moich cytatach :) Co, nie wpadles jak wezwac pomoc nie majac telefonu? HAHAHAHAHAHA i jak do mnie piszesz, ze ja jestem "idiotą", "ciezkim matolem"

:D

LOL

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA




No ale jesli dla ciebie jest OK zostawic umierajacego czlowieka na
pastwe losu, to ... coz...

Przestaniesz, zakłamana mendo, imputować mi swoje urojenia?

Przeciez to dokladnie Twoje urojenia wynikajace z tego co piszesz. "nie
ma obowiazku, wiec spierdalanie jest ok".

Pisałem, że jest LEGALNE, kłamco! Nie dokonywałem oceny moralnej, bo to
jest subiektywne i NIE NA TEMAT.

JAk najbardziej an temat, bo ta dyskuzja rozkrecila sie dlatego, ze choc wedle prawa jest niby OK, to zachowanie budzi watpliwosci moralne i stawia pytania czy aby a/prawo jest dobre b/ ludzie scisle trzymajacy sie litery prawa bez wzgledu na moralnosc nie powinni zajac sie jednak czyms innym


W tej chwili bardziej zasługujesz na pałowanie

Panie prawnik(????!!!!) to jest chyba nawolywanie do samosadu!

Nie, ciężki idioto. To jest przykład, analogia, metafora.

Czuje sie zagrozony bo po namysle uwazam, ze to mogla byc grozba karalna skierowana pod moim adrersem - takie zachowanie jak dziadek z palka, ktoremu sie nie podoba obywatel, i najchetniej by go spalowal.

Robi sie ciekawie.




niż dowolny hałaśliwy
pijaczek, krętaczu! Kłamcy to jedna z najgorszych zaraz tego świata!

Pomowienia, obelgi, chec palowania...

Za skopanie drzwi nie wolno spalowac. Ale za wypowaidanie swoich
przemyslen juz sie pala nalezy.

Interenecie, prosze zapamietac powyzsze wypowiedzi.

No beton... Ty autentycznie jesteś aż tak niedorozwinięty umysłowo, czy
tylko trollujesz?

Znow cieple slowa....


Przecież jak na tacy pokazuję czy przykład: ktoś (tutaj dureń i kłamca)
SUBIEKTYWIE zasługuje na pałowanie, a mimo tego że SUBIEKTYWNIE
zasługuje, to jest to nadal NIELEGALNE i mi NIE WOLNO tego zrobić!

I ty nadal tego nie rozumiesz?!

Musisz mowic do mnie jezykiem innym niz pelnym nienawisci, obelg i takich tam zwrotow nawolujacych do czynow zakazanych. Bo inaczej ktos moze to zinterpretowac doslownie.....




Na pewno bezpieczniej niż
nieumiejętnie udzielać pomocy.

Kolejna glupota, nie wiem skad sie biora - wszyscy lekarze i ratownicy
powtarzaja, ze jak ktos umiera to nawet nieumiejetny ratunek, czyli
polamanie zeber przy masazu serca, daje wieksze szanse niz nie
zrobienie
nic.

Brednie.

Zrobmy tak. Dzieki temu bedziesz z pozoru mial madrzejsze wypowiedzi.
Wiec nie bedziesz sobie robil obciachu.

Zamiast pisac "brednie" w momencie, gdy sie z czyms nie zgadzasz, napisz
"nie zgadzam sie z toba w tej kwesti".

Nie zgadzać się mogę, kto pisze w miarę racjonalnie, bez urojeń i
konfabulacji. Twoje brednie są granatem atomowym od rzeczywistości
oderwane!

O widzisz, niemal jak na maturze!


[ciach]

opcje dla opornych:

1/ zadzwonic do domofonow (na filmie widac, ze potrafi)

I jaki był skutek jak poprzednio dzwonił?

Ktoś wyszedl :D


2/ jak nie zadziala - krzyknać glosno, zeby ktos wezwal karetke

A nie krzyczał?

A krzyczal?


3/ poprosic przechodnia jesli byl w okolicy jakis

Nie było.

Bywa.


4/ po wyczerpaniu tych opcji sprobowac ponownie w innej klatce, poszukac
telefonu lub innego sposobu wezwania pomocy

No właśnie - inna klatka była poza zasięgiem.

Znaczy ze 10 metrow w lewo lub w prawo? :)

No tak, racja, ja bym si enie fatygowal nawet 5 metrow jakbym widzial pobitego/umierajacego czlowieka. I zrobilbym to ZGODNIE Z PRAWEM :)







--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-15 22:17:32
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 15.07.2013 19:22, hiki o! pisze:

coz. skoro nie wierzysz w to co mowie, to ciezko mi bedzie przekonac za
pomoca dowodow, ktore musialbym specjalnie uzyskac na ten cel.

przeslesz mi 1000 zł i to zrobie. :)

Anonimowemu kłamcy tudzież ofierze drastycznych urojeń? Dziękuję, "na wnuczka" też mnie nie złapiesz.

Uwazasz, ze jak sie nie da obezwladnic bez paly i gazu to nalezy
odstapic od obezwladniania i puscic wolno?

Ale się da. Dwie wyszkolone osoby? Bez większego problemu!

5 agresywnych napastnikow z nożami?

Nagle jeden z piwem rozmnożył się na 5 z nożami?

Co sobie żałujesz - dlaczego nie 10 z czołgami i plutonem wsparcia?

[ciach]

JA robie tak - jak czlowiek - nie jak malpa:

klade/stawiam/odkladam zakupy

Tia, ubrania i jedzenie w błoto czy kałużę... żeś inteligentna bestia...

[ciach]

Ale nawet zakładając, że chodzi o kopnięcie ze złością czy w celu
zakłócania spokoju, to jakie ma to znaczenie dla usprawiedliwienia ataku
gazem, kijem i spem?

ano takie, ze bez kopania nie byloby ataku.

W niektórych miejscach nie byłoby ataku, jakby ktoś np. nie miał złego koloru skóry czy szalika. No i?

to sie nazywa - uwaga - trudne slowo: PROWOKACJA

Aha. Zatem skoro ty mnie teraz drażnisz swoją głupotą (prowokujesz) to mam prawo rozkwasić ci nos a tobie nie wolno będzie się bronić, hmm?

Pytałeś się o listonosza.

Tych listonoszy co ulotki roznosza, tez?

To nie są listonosze.

Jak nie jak tak?

Podaj definicje listonosza.

Listonosz – pracownik urzędu pocztowego doręczający adresatom listy, telegramy, przekazy, i inne przesyłki; doręczyciel pocztowy.

Czego nie rozumiesz w określeniu "aktualne i bezpośrednie zagrożenie"?

Czas wiekszy niz 15 milisekund, po tym zagrozenie przestaje byc aktualne
i bezposrednie.

Podstawa prawna?

No jak, nie wiesz? A powolujesz si eciagle na to, tylko nie wprost
podajac formalna nazwe. NAzwe zasady ja wymyslilem na potrzeby dyskusji,
dla uproszczenia.

Ach, czyli znowu twoje urojenia.

Ciekawe, prawne podejscie - dajace przyzwolenie do mordowania dziadkow.
MArtwy dziadek = mniejsza kara.

Nie, głąbie. Zakłócanie spokoju co do zasady musi mieć poszkodowanego -
kogoś, komu spokój zakłócono.

No to moim zdaniem mamy niemal cala klatke mieszkancow.

Jeśli czują się poszkodowani, to złożą stosowny wniosek o ukaranie.

Jeśli zaś nie ruszy ich to na tyle, żeby chcieli się fatygować do sądu, to jest to ich sprawa, a ty nie masz prawa im dyktować, jak poszkodowaniu powinni się czuć.

[ciach]

To byłaby piękna ironia, jakbyś zostawiony w spokoju do przybycia
ratowników przeżył, a wskutek "pomocy" jakiegoś gorliwego głąba został
totalnie sparaliżowany ;->

Moze sie tak kiedys zdarzyc.

Aczkolwiek obawiam się, że i tak byś lekcji nie zrozumiał...

Ale nie byl. Wiec nie gdybaj. Bo mogloby, tam byc rownie dobrze stado
wikingow w przebraniach eskimosow albo kosmici z klewek.

Tak.

Ale nie byli. Byl dokladnie ten co kopal.

Ale już nie kopał.

Ale dalej byl tym co kopal.

JUŻ nie. Zaprzestał kopania - zatem znikła konieczność obrony. A zemsta jest bezprawna. Dotrze to wreszcie do ciebie?

[ciach]

Najbezpieczniej dla intruza byloby nei kopac w drzwi, nie dzwonic
domofonami - ogolnie nie chuliganic. Wtedy bylby bezpieczny (odnosnie
dziadka).

Tego nie udowodnisz.
[ciach]

Pisałem, że jest LEGALNE, kłamco! Nie dokonywałem oceny moralnej, bo to
jest subiektywne i NIE NA TEMAT.

JAk najbardziej an temat, bo ta dyskuzja rozkrecila sie dlatego, ze choc
wedle prawa jest niby OK, to zachowanie budzi watpliwosci moralne i

W niektórych moralne wątpliwości budzi para gejów. Wg twojej logiki nie mieliby prawo się bronić przed atakiem takiego "moralnie wzburzonego".

stawia pytania czy aby a/prawo jest dobre b/ ludzie scisle trzymajacy
sie litery prawa bez wzgledu na moralnosc nie powinni zajac sie jednak
czyms innym

Ewidentnie nie rozumiesz koncepcji państwa prawa... tobie się jakiś taliban marzy...

W tej chwili bardziej zasługujesz na pałowanie

Panie prawnik(????!!!!) to jest chyba nawolywanie do samosadu!

Nie, ciężki idioto. To jest przykład, analogia, metafora.

Czuje sie zagrozony bo po namysle uwazam, ze to mogla byc grozba karalna
skierowana pod moim adrersem - takie zachowanie jak dziadek z palka,
ktoremu sie nie podoba obywatel, i najchetniej by go spalowal.

Robi sie ciekawie.

Ciekawie to będzie jak wreszcie zaskoczysz, że władowałeś się w oczywiste dla każdego myślącego "Kali ukraść krowy - dobry uczynek"... chociaż wygląda na to, że prędzej świnie zaczną latać.

niż dowolny hałaśliwy
pijaczek, krętaczu! Kłamcy to jedna z najgorszych zaraz tego świata!

Pomowienia, obelgi, chec palowania...

Za skopanie drzwi nie wolno spalowac. Ale za wypowaidanie swoich
przemyslen juz sie pala nalezy.

Interenecie, prosze zapamietac powyzsze wypowiedzi.

No beton... Ty autentycznie jesteś aż tak niedorozwinięty umysłowo, czy
tylko trollujesz?

Znow cieple slowa....


Przecież jak na tacy pokazuję czy przykład: ktoś (tutaj dureń i kłamca)
SUBIEKTYWIE zasługuje na pałowanie, a mimo tego że SUBIEKTYWNIE
zasługuje, to jest to nadal NIELEGALNE i mi NIE WOLNO tego zrobić!

I ty nadal tego nie rozumiesz?!

Musisz mowic do mnie jezykiem innym niz pelnym nienawisci, obelg i
takich tam zwrotow nawolujacych do czynow zakazanych. Bo inaczej ktos
moze to zinterpretowac doslownie.....

[ciach]

Podaję się... Jesteś niereformowalnym bezmózgiem - nie dostrzegasz oczywistych analogii, diametralnie różnie oceniasz identyczne sytuacje tylko dlatego, że jedną już oceniłeś, a w drugiej (hipotetycznej) ty jesteś stawiany w pozycji będącej odpowiednikiem osoby, którą wcześniej drastycznie potępiłeś. Kali przy tobie wysiada...

Mam nadzieję, że kiedyś w swoim oszołomskim gniewie rzucisz się na kogoś i ten ktoś cię najpierw ręcznie uspokoi, a potem zaciągnie do sądu i uzyska dla ciebie wyrok skazujący.

*plonk*

Nie będę więcej marnował czasu na takiego umysłowego degenerata jak ty.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-15 22:53:27
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 15.07.2013 22:17, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 15.07.2013 19:22, hiki o! pisze:

coz. skoro nie wierzysz w to co mowie, to ciezko mi bedzie przekonac za
pomoca dowodow, ktore musialbym specjalnie uzyskac na ten cel.

przeslesz mi 1000 zł i to zrobie. :)

Anonimowemu kłamcy tudzież ofierze drastycznych urojeń? Dziękuję, "na
wnuczka" też mnie nie złapiesz.

Nie jestem twoim wnuczkiem. Bron mnie boze przed tym!


Uwazasz, ze jak sie nie da obezwladnic bez paly i gazu to nalezy
odstapic od obezwladniania i puscic wolno?

Ale się da. Dwie wyszkolone osoby? Bez większego problemu!

5 agresywnych napastnikow z nożami?

Nagle jeden z piwem rozmnożył się na 5 z nożami?

Nie nagle. Tylko calkiem osobna sytuacja. Hipotetyczna. Taka 35 milisekund pozniej w odleglym krancu miasta.


Co sobie żałujesz - dlaczego nie 10 z czołgami i plutonem wsparcia?

Bo chuligani predzej maja noze niz czolgi.

Przynajmniej "u nas na dzielni" ;)



[ciach]

JA robie tak - jak czlowiek - nie jak malpa:

klade/stawiam/odkladam zakupy

Tia, ubrania i jedzenie w błoto czy kałużę... żeś inteligentna bestia...

No u mnie pod drzwiami to ani blota, ani kaluz nawet po wielkiej ulewie. Zamieciony chodnik czy jak zwal, trawka zielona przycieta, nad drzwiami zadaszenie, rowna wylewka, kwiatek w doniczce...

I nie do konca jestem przekonany, ze to zasluga mojego intelektu, bo niedaleko mieszka czlek nieobdarzony intelektem zbytnio, a tez nie ma kaluz ani blota...

No ale kazdy mieszka jak lubi... Wspolczuje blota i kaluz pod drzwiami.




[ciach]

Ale nawet zakładając, że chodzi o kopnięcie ze złością czy w celu
zakłócania spokoju, to jakie ma to znaczenie dla usprawiedliwienia ataku
gazem, kijem i spem?

ano takie, ze bez kopania nie byloby ataku.

W niektórych miejscach nie byłoby ataku, jakby ktoś np. nie miał złego
koloru skóry czy szalika. No i?

Bez prowokacji aktywnej nie byloby ataku dziadka.

Rozwaz dwie sytuacje:

a/ po chodniku idzie mlody czlowiek, wyskakuje na niego dziad z gazem, pala i psinką

b/ po chodniku idzie mlody czlowiek z piwem, podchodzi i butuje drzwi, chuligani na domofonie, wyskakuje dziad j.w.

dostrzegasz roznice? :)




to sie nazywa - uwaga - trudne slowo: PROWOKACJA

Aha. Zatem skoro ty mnie teraz drażnisz swoją głupotą (prowokujesz) to
mam prawo rozkwasić ci nos a tobie nie wolno będzie się bronić, hmm?

Juz predzej ty mnie prowokujesz do rozkwaszenia nosa, tym, ze ciagle wulgarnie sie do mnie zwracasz.


Pytałeś się o listonosza.

Tych listonoszy co ulotki roznosza, tez?

To nie są listonosze.

Jak nie jak tak?

Podaj definicje listonosza.

Listonosz – pracownik urzędu pocztowego doręczający adresatom listy,
telegramy, przekazy, i inne przesyłki; doręczyciel pocztowy.

No to oni czasem roznosza ulotki.


Czego nie rozumiesz w określeniu "aktualne i bezpośrednie zagrożenie"?

Czas wiekszy niz 15 milisekund, po tym zagrozenie przestaje byc
aktualne
i bezposrednie.

Podstawa prawna?

No jak, nie wiesz? A powolujesz si eciagle na to, tylko nie wprost
podajac formalna nazwe. NAzwe zasady ja wymyslilem na potrzeby dyskusji,
dla uproszczenia.

Ach, czyli znowu twoje urojenia.

Nie. Twoje. Jakoby fakt, ze ktos przestal kopac w dzwi po kilku minutach sprawialo, ze juz nie bylo kopania (w przeszlosci).

Tak jakby prowokacja po 15 milisekundach przestawala byc prowokacja.

A prowokacja to takie bydle, ze nie wygasa po 15 milisekundach. Vide atak na WTC i reakcja USA po czasie dluzszym niz 15 milisekund.


Ciekawe, prawne podejscie - dajace przyzwolenie do mordowania dziadkow.
MArtwy dziadek = mniejsza kara.

Nie, głąbie. Zakłócanie spokoju co do zasady musi mieć poszkodowanego -
kogoś, komu spokój zakłócono.

No to moim zdaniem mamy niemal cala klatke mieszkancow.

Jeśli czują się poszkodowani, to złożą stosowny wniosek o ukaranie.

Nie zloza. Po co? Jak wypuscili intruza, ktory zabil czlowieka, to wniosek o ukaranie nic nie zmieni.

Takie info niestety poszlo w eter. Wymiar sprawiedliwosci nieskory jest pomagac tym, ktorym sie pomoc nalezy.


Jeśli zaś nie ruszy ich to na tyle, żeby chcieli się fatygować do sądu,
to jest to ich sprawa, a ty nie masz prawa im dyktować, jak
poszkodowaniu powinni się czuć.

Czy ja cos dyktowalem?

A nie, to TWOJE urojenia tym razem heh



[ciach]

To byłaby piękna ironia, jakbyś zostawiony w spokoju do przybycia
ratowników przeżył, a wskutek "pomocy" jakiegoś gorliwego głąba został
totalnie sparaliżowany ;->

Moze sie tak kiedys zdarzyc.

Aczkolwiek obawiam się, że i tak byś lekcji nie zrozumiał...

Pociesza mnie tylko, ze nie bardziej niz ty :D


Ale nie byl. Wiec nie gdybaj. Bo mogloby, tam byc rownie dobrze stado
wikingow w przebraniach eskimosow albo kosmici z klewek.

Tak.

Ale nie byli. Byl dokladnie ten co kopal.

Ale już nie kopał.

Ale dalej byl tym co kopal.

JUŻ nie.

ROTFL. No mowilem, zasada 15 milisekund, ktora kasuje przeszlosc!

Zaprzestał kopania - zatem znikła konieczność obrony. A zemsta
jest bezprawna. Dotrze to wreszcie do ciebie?

Ale dziadek ma okolicznosci lagodzace.


[ciach]

Najbezpieczniej dla intruza byloby nei kopac w drzwi, nie dzwonic
domofonami - ogolnie nie chuliganic. Wtedy bylby bezpieczny (odnosnie
dziadka).

Tego nie udowodnisz.
[ciach]

A co tu udowadniac?

Pomysl troche, a nie tylko tocz piane z ust.


Pisałem, że jest LEGALNE, kłamco! Nie dokonywałem oceny moralnej, bo to
jest subiektywne i NIE NA TEMAT.

JAk najbardziej an temat, bo ta dyskuzja rozkrecila sie dlatego, ze choc
wedle prawa jest niby OK, to zachowanie budzi watpliwosci moralne i

W niektórych moralne wątpliwości budzi para gejów. Wg twojej logiki nie
mieliby prawo się bronić przed atakiem takiego "moralnie wzburzonego".

a kopali w drzwi?


stawia pytania czy aby a/prawo jest dobre b/ ludzie scisle trzymajacy
sie litery prawa bez wzgledu na moralnosc nie powinni zajac sie jednak
czyms innym

Ewidentnie nie rozumiesz koncepcji państwa prawa... tobie się jakiś
taliban marzy...

Rozumiem, ale ty uznajesz, ze prawo jest idealne i jedyne. Ale prawo stanowia ludzie. I je zmieniają. Tylko betony podazaja wedle paragrafow, bo tak proscie, bez myslenia.


W tej chwili bardziej zasługujesz na pałowanie

Panie prawnik(????!!!!) to jest chyba nawolywanie do samosadu!

Nie, ciężki idioto. To jest przykład, analogia, metafora.

Czuje sie zagrozony bo po namysle uwazam, ze to mogla byc grozba karalna
skierowana pod moim adrersem - takie zachowanie jak dziadek z palka,
ktoremu sie nie podoba obywatel, i najchetniej by go spalowal.

Robi sie ciekawie.

Ciekawie to będzie jak wreszcie zaskoczysz, że władowałeś się w
oczywiste dla każdego myślącego "Kali ukraść krowy - dobry uczynek"...
chociaż wygląda na to, że prędzej świnie zaczną latać.

Ciezko ukrasc latajaca swinie.


niż dowolny hałaśliwy
pijaczek, krętaczu! Kłamcy to jedna z najgorszych zaraz tego świata!

Pomowienia, obelgi, chec palowania...

Za skopanie drzwi nie wolno spalowac. Ale za wypowaidanie swoich
przemyslen juz sie pala nalezy.

Interenecie, prosze zapamietac powyzsze wypowiedzi.

No beton... Ty autentycznie jesteś aż tak niedorozwinięty umysłowo, czy
tylko trollujesz?

Znow cieple slowa....


Przecież jak na tacy pokazuję czy przykład: ktoś (tutaj dureń i kłamca)
SUBIEKTYWIE zasługuje na pałowanie, a mimo tego że SUBIEKTYWNIE
zasługuje, to jest to nadal NIELEGALNE i mi NIE WOLNO tego zrobić!

I ty nadal tego nie rozumiesz?!

Musisz mowic do mnie jezykiem innym niz pelnym nienawisci, obelg i
takich tam zwrotow nawolujacych do czynow zakazanych. Bo inaczej ktos
moze to zinterpretowac doslownie.....

[ciach]

Podaję się... Jesteś niereformowalnym bezmózgiem

Cieple slowa od pismiennego czlowieka.

Mam nadzieję, że kiedyś w swoim oszołomskim gniewie rzucisz się na kogoś
i ten ktoś cię najpierw ręcznie uspokoi, a potem zaciągnie do sądu i
uzyska dla ciebie wyrok skazujący.

A dlaczego masz taka nadzieje? Napisze tak - typowe polaczkowate gadanie. Zamiast zyczyc blizniemu, sobie i innym jak najwiecej dobrego i najmniej zlego ciebie rajcuje i jeszcze masz nadzieje, ze a/ zrobie cos nagannego i potencjalnie szkodliwego dla innej osoby oraz b/ ze zrobi sie z tego ostatecznie burda jakas...

brak slow.

*plonk*

a fuj, i jeszcze klocka zrobiles piszac do mnie :]


Nie będę więcej marnował czasu na takiego umysłowego degenerata jak ty.


Znow cieple pozegnanie :D

Ciekawe kto jest wiekszym degeneratem, jednak ztawiam - bo tak wychodzi z ilosci inwektyw i złorzeczeń - ze jednak nie ja.





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 23:36:49
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomoci news:Pine.WNT.4.64.1307121647340.920quad...
On Fri, 12 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 12.07.2013 10:15, hiki o! pisze:

10 metrw od owej wasnoci?
  [ciach]

Wiesz, ze moja wlasnosc konczy sie 50 metrow od wejscia do budynku?

Jak nie jest wyranie ogrodzona, to musisz przedstawi dowd wasnoci.

 Podstaw poprosz.

Masz w kodeksie karnym. Zabronione jest wejcie na ogrodzon posesj. W wypadku nieogrodzonej stosujesz przepisy kodeksu cywilnego, a tam w art. 6 masz obowiazek wykazania si prawem, z ktrego korzystasz.

Data: 2013-07-13 10:51:31
Autor: Gotfryd Smolik news
pobicie, czy obrona?
On Fri, 12 Jul 2013, Robert Tomasik wrote:

Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa
On Fri, 12 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:

Jak nie jest wyranie ogrodzona, to musisz przedstawi dowd wasnoci.

 Podstaw poprosz.

Masz w kodeksie karnym. Zabronione jest wejcie na ogrodzon posesj.

  A gdzie tam.
  Tylko "wdarcie" ;) (i odmowa opuszczenia).

  Ale faktycznie jest tam "miejsca takiego". Hm...
  No to Andrzej mia racj.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-12 11:11:22
Autor: sqlwiel
pobicie, czy obrona?
W dniu 2013-07-12 10:15, hiki o! pisze:
On 12.07.2013 09:59, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 09:44, hiki o! pisze:

Dziadek nie napadl. Dziadek bronil prywatnej wlasnosci przed agresywnym
wandalem.

10 metrów od owej własności?
[ciach]

Wiesz, ze moja wlasnosc konczy sie 50 metrow od wejscia do budynku?
A skąd taka teza?
Widziałeś może  osiedla szeregowców, gdzie domy są własnością, a od wejścia do wejścia do sąsiedniego domu jest 10m? Co-też tam się musi dziać przy linii granicznej!!! Strach chyba tam podejść...




--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-07-12 12:09:02
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 11:11, sqlwiel wrote:
W dniu 2013-07-12 10:15, hiki o! pisze:
On 12.07.2013 09:59, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 09:44, hiki o! pisze:

Dziadek nie napadl. Dziadek bronil prywatnej wlasnosci przed agresywnym
wandalem.

10 metrów od owej własności?
[ciach]

Wiesz, ze moja wlasnosc konczy sie 50 metrow od wejscia do budynku?
A skąd taka teza?

yyyyyyyy z map gdzie zaznaczono gdzie sie konczy?

Widziałeś może  osiedla szeregowców, gdzie domy są własnością, a od
wejścia do wejścia do sąsiedniego domu jest 10m? Co-też tam się musi
dziać przy linii granicznej!!! Strach chyba tam podejść...

byl taki stary film o plocie ;)







--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 11:40:26
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krodvd$i8s$3node1.news.atman.pl...

Dziadek nie napadl. Dziadek bronil prywatnej wlasnosci przed agresywnym
wandalem.
10 metrów od owej własności?
  [ciach]
Wiesz, ze moja wlasnosc konczy sie 50 metrow od wejscia do budynku?

I biegasz za przechodniami z kijem?

W tej strategii brak bylo tylko przeszkolenia psa, ktory powinien
rozerwac napastnika atakujacego dziadka na krwawa miazge.
Jesteś psychopatą. Powinieneś zostać odizolowany od społeczeństwa.
Nie. Powinienem przeszkolic agresywnego psa na takie okolicznosci.

Pies był mądrzejszy od niego i nie chciał atakować spokojnie stojącego mężczyzny.

Data: 2013-07-12 12:10:10
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 11:40, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krodvd$i8s$3node1.news.atman.pl...

Dziadek nie napadl. Dziadek bronil prywatnej wlasnosci przed agresywnym
wandalem.
10 metrów od owej własności?
  [ciach]
Wiesz, ze moja wlasnosc konczy sie 50 metrow od wejscia do budynku?

I biegasz za przechodniami z kijem?

Za pijanymi chuliganami probujacymi wedrzec sie do posesji?


Pies był mądrzejszy od niego i nie chciał atakować spokojnie stojącego
mężczyzny.

Nooooooo spokojnie te drzwi potraktowal, potem na relaksie zatlukl dziadka....





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 05:44:21
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
hiki o! wrote:
I biegasz za przechodniami z kijem?

Za pijanymi chuliganami probujacymi wedrzec sie do posesji?


on juz wychodzil a nawet wyszedl.

Data: 2013-07-13 01:11:32
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 12:44, witek wrote:
hiki o! wrote:
I biegasz za przechodniami z kijem?

Za pijanymi chuliganami probujacymi wedrzec sie do posesji?


on juz wychodzil a nawet wyszedl.

mogl sie wysrac na klatce, lub tez kogos pobic na schodach






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 01:49:04
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krq2f4$as5$3node1.news.atman.pl...
On 12.07.2013 12:44, witek wrote:
hiki o! wrote:
I biegasz za przechodniami z kijem?

Za pijanymi chuliganami probujacymi wedrzec sie do posesji?


on juz wychodzil a nawet wyszedl.

mogl sie wysrac na klatce, lub tez kogos pobic na schodach

Mógł, ale co to wnosi do sprawy?

Data: 2013-07-13 12:30:03
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 01:49, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krq2f4$as5$3node1.news.atman.pl...
On 12.07.2013 12:44, witek wrote:
hiki o! wrote:
I biegasz za przechodniami z kijem?

Za pijanymi chuliganami probujacymi wedrzec sie do posesji?


on juz wychodzil a nawet wyszedl.

mogl sie wysrac na klatce, lub tez kogos pobic na schodach

Mógł, ale co to wnosi do sprawy?

Ze ten ktos wrocil po kij i psa i wyszedl.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 03:38:51
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
hiki o! wrote:
On 12.07.2013 12:44, witek wrote:
hiki o! wrote:
I biegasz za przechodniami z kijem?

Za pijanymi chuliganami probujacymi wedrzec sie do posesji?


on juz wychodzil a nawet wyszedl.

mogl sie wysrac na klatce, lub tez kogos pobic na schodach



no i?

Data: 2013-07-13 12:30:27
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 10:38, witek wrote:
hiki o! wrote:
On 12.07.2013 12:44, witek wrote:
hiki o! wrote:
I biegasz za przechodniami z kijem?

Za pijanymi chuliganami probujacymi wedrzec sie do posesji?


on juz wychodzil a nawet wyszedl.

mogl sie wysrac na klatce, lub tez kogos pobic na schodach



no i?


no i sprowokowal mieszkanca






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 11:06:04
Autor: Gotfryd Smolik news
pobicie, czy obrona?
On Sat, 13 Jul 2013, hiki o! wrote:

On 12.07.2013 12:44, witek wrote:
hiki o! wrote:
I biegasz za przechodniami z kijem?

Za pijanymi chuliganami probujacymi wedrzec sie do posesji?


on juz wychodzil a nawet wyszedl.

mogl sie wysrac na klatce, lub tez kogos pobic na schodach

  Ale wtedy "prawnie dozwolona" jest operacja odwrotna, czyli
zatrzymanie obywatelskie. Przemocy mona uy wycznie
w celu zatrzymania a "organy" dotr na miejsce.
  Pastwo nie lubi konkurencji i samosdu nie dopuszcza.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-13 11:48:29
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 11:06, Gotfryd Smolik news pisze:

mogl sie wysrac na klatce, lub tez kogos pobic na schodach

  Ale wtedy "prawnie dozwolona" jest operacja odwrotna, czyli
zatrzymanie obywatelskie. Przemocy mona uy wycznie

Dla ucilenia: zatrzymanie obywatelskie jest w przypadku wykroczenia dozwolone tylko jeli zatrzymujcy nie zna tosamoci sprawcy (jeli si ostatnio co nie zmienio).

Co wicej walenie pak w gow nie jest kompatybilne z zatrzymaniem.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 17:23:55
Autor: Gotfryd Smolik news
pobicie, czy obrona?
On Sat, 13 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:

Dla ucilenia: zatrzymanie obywatelskie jest w przypadku wykroczenia dozwolone tylko jeli zatrzymujcy nie zna tosamoci sprawcy (jeli si ostatnio co nie zmienio).

  Zgadza si.
  Jest wysoce prawdopodobne, e ta wersja jest prawdziwa albo co
najmniej daaby si obroni.
  Mam nadziej, e nie postawisz tezy i mam udowadnia e kogo
nie znam ;>

Co wicej walenie pak w gow nie jest kompatybilne z zatrzymaniem.

  Te si zgadza.

  Przypomn, e mj komentarz dotyczy wskazania i sytuacja musiaaby
by ODWROTNA! (wychodzcy musiaby usiowa awanturnika zatrzyma,
a nie tuc).

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-13 18:03:12
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 17:23, Gotfryd Smolik news pisze:

  Zgadza si.
  Jest wysoce prawdopodobne, e ta wersja jest prawdziwa albo co
najmniej daaby si obroni.
  Mam nadziej, e nie postawisz tezy i mam udowadnia e kogo
nie znam ;>

Nie. ALE ten mody wyranie czego chcia - jeli nie bya to pomyka, to moe np. tamten wisia mu pienidze.

Czy zgodzisz si, e takiej sytuacji - gdyby ten zawiany by w stanie potem udowodni, e by temu bojowemu znany osobicie - to gdyby ten z kijem zatrzyma tego z piwem, to w mgby potem cakiem skutecznie skary o bezprawne pozbawienie wolnoci tudzie broni si argumentem o obronie koniecznej jakby przydzwoni w tego zatrzymujcego i zwia?

Co wicej walenie pak w gow nie jest kompatybilne z zatrzymaniem.

  Te si zgadza.

  Przypomn, e mj komentarz dotyczy wskazania i sytuacja musiaaby
by ODWROTNA! (wychodzcy musiaby usiowa awanturnika zatrzyma,
a nie tuc).

Owszem. Ale patrz wyej.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 19:11:11
Autor: Gotfryd Smolik news
pobicie, czy obrona?
On Sat, 13 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 13.07.2013 17:23, Gotfryd Smolik news pisze:

  Zgadza si.
  Jest wysoce prawdopodobne, e ta wersja jest prawdziwa albo co
najmniej daaby si obroni.
  Mam nadziej, e nie postawisz tezy i mam udowadnia e kogo
nie znam ;>

Nie. ALE ten mody wyranie czego chcia - jeli nie bya to pomyka,
to moe np. tamten wisia mu pienidze.

  Bardzo prosz, nie wybieraj wysoce niestosownych przykadw.
  W myl zasady "wykluczenia samosdu" dunik jest chroniony *BARDZIEJ*
ni "zwyky czowiek", wic stosowanie rodkw ktre mog mie znamiona
zastraszania wobec dunika to ju w ogle "przegicie prawne" :>

Czy zgodzisz si, e takiej sytuacji - gdyby ten zawiany by w stanie
potem udowodni, e by temu bojowemu znany osobicie

  Oczywicie.
  Z imienia i nazwiska lub co najmniej wygldu i miejsca zamieszkania,
tak aby mc skutecznie wszcz postpowanie przeciw awanturnikowi
(bo taki jako mniemam jest cel przepisu).

kijem zatrzyma tego z piwem, to w mgby potem cakiem skutecznie skary o bezprawne pozbawienie wolnoci

  Jasne.

Co wicej walenie pak w gow nie jest kompatybilne z zatrzymaniem.

  Te si zgadza.

  Przypomn, e mj komentarz dotyczy wskazania i sytuacja musiaaby
by ODWROTNA! (wychodzcy musiaby usiowa awanturnika zatrzyma,
a nie tuc).

Owszem. Ale patrz wyej.

  Tako :) (znaczy wyej)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-13 12:36:20
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 11:06, Gotfryd Smolik news wrote:
On Sat, 13 Jul 2013, hiki o! wrote:

On 12.07.2013 12:44, witek wrote:
hiki o! wrote:
I biegasz za przechodniami z kijem?

Za pijanymi chuliganami probujacymi wedrzec sie do posesji?


on juz wychodzil a nawet wyszedl.

mogl sie wysrac na klatce, lub tez kogos pobic na schodach

  Ale wtedy "prawnie dozwolona" jest operacja odwrotna, czyli
zatrzymanie obywatelskie. Przemocy można użyć wyłącznie
w celu zatrzymania aż "organy" dotrą na miejsce.
  Państwo nie lubi konkurencji i samosądu nie dopuszcza.

Racja, ale wiemy jak dziala policja. Kiedy to pokazywali w TV na cala polske, ze wlasciciel sklepu, ktoremu koles kopnal w drzwi (szklane, wiec je rozbil) dokonal zatrzymania i czekal na radiowoz ponad godzine. Ale mlody byl i silny, to mogl OBEZWLADNIC i trzymac chuligana.

Dziadek nie ma sily na skuteczne i bezpieczne zatrzemanie, jego bronia jest odstraszanie wygladem i akcesoriami - palka, pies.

Co nie zmienia zadnych faktów:

- prowodyrem calego zajscia byl chuligan

- w wyniku calego zajscia zmarl dziadek

gdyby nie prowokacja chuligana, dziadek zylby, lub umarl na zawal kiedys w przyszlosci

a dla chuligana nie moze byc lagodzace, ze "nie wiedzialem, ze jak spiore dziadka to moze umrzec"

bo podobnie mozna powiedziec o madzimamie "nie wiedzialam, ze jak rzuce dzieckiem a potem przydusze to umrze" i nalezaloby ja wypuscic.

a jeszcze jakby miala promile - to juz calkiem niewinna, bo nieswiadoma co czyni...



--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 14:29:52
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:krokm2$pbd$5node1.news.atman.pl...

Dziadek nie napadl. Dziadek bronil prywatnej wlasnosci przed agresywnym
wandalem.
10 metrów od owej własności?
  [ciach]
Wiesz, ze moja wlasnosc konczy sie 50 metrow od wejscia do budynku?
I biegasz za przechodniami z kijem?
Za pijanymi chuliganami probujacymi wedrzec sie do posesji?

Z tym, że w przeszłości. Bo już nie póbowali, jak biegał z tym kijem.

Pies był mądrzejszy od niego i nie chciał atakować spokojnie stojącego
mężczyzny.
Nooooooo spokojnie te drzwi potraktowal, potem na relaksie zatlukl dziadka....

Ale w czasie ataku dziadka był akurat spokojny.

Data: 2013-07-12 11:28:44
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:kroc51$u90$1node2.news.atman.pl...
On 12.07.2013 01:44, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "hiki o!" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości
news:krndqf$3hp$1node2.news.atman.pl...

Znaczy - jak po pijaku zatłukę kogos - to bedzie peszek?

Czyli dobrze byc nachlanym, bo wtedy wszystko ujdzie mi na sucho...

A z czego Ty wywodzisz takie kretynizmy? Stopień upojenia tego gościa
nie ma żadnego wpływu na prawnokarną ocenę zdarzenia. Mógł być trzeźwy
jak świnia, albo nachlany do nieprzytomności, a i tak dziedek z psem nie
miał prawa na niego napadać z kijem i psem.

Dziadek nie napadl. Dziadek bronil prywatnej wlasnosci przed agresywnym wandalem.

Zwłąszcza, ze ten zaprzestał aktów wandalizmu kilka minut wcześniej i stał kilka metrów od bloku. Zaiste heroiczna była to obrona.

Gdyby dziadek wyszedł i
zaczął mu zwracać uwagę, a on sie na dziadka rzucił pierwszy, to wówczas
dziadek by się bronił. Jednak na filmie widać wyraźnie, ze dziadek po
prostu rzucił się na niego i to on był napastnikiem.

...sprowokowanym proba zniszczenia mienia i byc moze jeszcze grozba

Sprowokowanym, czy nie, to jednak napastnikiem. W chwili, gdy "wszedł do akcji",  było to bezprawne działanie.

Sądzę, że to nie był pierwszy raz tego dziadka. Zwróć uwagę, że
zabezpieczył sobie drogę odwrotu blokując drzwi do klatki. Czyli pewnie
nie jeden raz mu się zdarzało, że chuligan nie uciekał i miał w tym
doświadczenie oraz obmyśloną strategię.

W tej strategii brak bylo tylko przeszkolenia psa, ktory powinien rozerwac napastnika atakujacego dziadka na krwawa miazge.

W tym wypadku pies okazał się mądrzejszy od właściciela akurat.

Data: 2013-07-12 01:09:40
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:51df37ce$0$1446$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:krn9fo$gua$2dont-email.me...
Robert Tomasik wrote:


,>> http://www.mmkrakow.pl/453574/2013/7/10/pobity-przy-ul-teligi-mezczyzna-zmarl-prokuratura-nie-wiemy-co-bylo-przyczyna-smierci-wideo?category=news


Tu masz caly filmik.

Moim zdaniem ten pijany po prostu się bronił, obezwładnił napastnika i zbiegł nieświadomy, że ten wymaga pomocy.

Jeśli się czepiać o brak pomocy, to już najprędzej tego faceta w koszuli chyba w kratę, który najwyraźniej zdawał sobie sprawę z konieczności reanimacji i umiał to robić, a najpierw przez 4 minuty sie zastanawiał, a potem po kilku sekundach przestał, by czekać na karetkę i gadać przez telefon przez kolejne chyba 3-4 minuty. Nie wiem, czy jakby podjął od razu reanimację, to by gościa uratował, ale w każdym razie on jeden wygląda na takiego, który miał jakąkolwiek szansę i w ogóle próbował. Moim zdaniem ten chłopak, na którego wyskoczył gość z kijem nie jest winien jego śmierci. Sądzę, że po prostu dotąd wszyscy przed dziadkiem z pałką wszyscy uciekali,a ten był chyba za bardzo pijany i dziadek miał pecha po prostu.

Choć po powtórnym obejrzeniu, to ten gość od reanimacji przyszedł po 6 minutach od zdarzenia, wiec już szanse miał niewielkie. Nie wiem, czy wiedział o tym, bo chyba nie, Wcześniej jest tam taki facet, który przywołany przez dziewczynę ogląda "zwłoki" i ucieka. W białej koszuli. On był w około 1:30 od zdarzenia i gdyby podjął akcje reanimacyjną, to by miał chyba szansę - ale niekoniecznie musiał umieć.

Reasumując, to moim zdaniem nieszczęśliwy wypadek i tyle. Brawo dla Prokuratury, ze się przed mediami nie ugięła i że zdrowy rozsądek wygrał przed populizmem.

Data: 2013-07-12 07:00:48
Autor: sqlwiel
pobicie, czy obrona?
W dniu 2013-07-12 00:53, Robert Tomasik pisze:

Moim zdaniem ten pijany po prostu się bronił, obezwładnił napastnika i
zbiegł nieświadomy, że ten wymaga pomocy.

Na jakiej podstawie twierdzisz, że był pijany?
Czyżby tak, jak pismaki? Że 0.21 o/oo to już "pijany"? A znasz wynik pomiaru?



--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-07-12 11:24:55
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com> napisał w wiadomości news:51df8d80$0$1210$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2013-07-12 00:53, Robert Tomasik pisze:

Moim zdaniem ten pijany po prostu się bronił, obezwładnił napastnika i
zbiegł nieświadomy, że ten wymaga pomocy.

Na jakiej podstawie twierdzisz, że był pijany?
Czyżby tak, jak pismaki? Że 0.21 o/oo to już "pijany"? A znasz wynik pomiaru?

Na podstawie obserwacji jego zachowania. Chwiał sie na nogach i miał nieskoordynowane ruchy na długo przed akcją.

Data: 2013-07-12 11:27:10
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 11:24, Robert Tomasik pisze:

Na jakiej podstawie twierdzisz, że był pijany?
Czyżby tak, jak pismaki? Że 0.21 o/oo to już "pijany"? A znasz wynik
pomiaru?

Na podstawie obserwacji jego zachowania. Chwiał sie na nogach i miał
nieskoordynowane ruchy na długo przed akcją.

No, teoretycznie mógł mieć jakiś niedowład czy inne porażenie, a ta puszka w ręku to była oranżada ;)

Więc ostrożnie ;-P

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 11:42:58
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:kroi5e$53b$1node2.news.atman.pl...
W dniu 12.07.2013 11:24, Robert Tomasik pisze:

Na jakiej podstawie twierdzisz, że był pijany?
Czyżby tak, jak pismaki? Że 0.21 o/oo to już "pijany"? A znasz wynik
pomiaru?

Na podstawie obserwacji jego zachowania. Chwiał sie na nogach i miał
nieskoordynowane ruchy na długo przed akcją.

No, teoretycznie mógł mieć jakiś niedowład czy inne porażenie, a ta puszka w ręku to była oranżada ;)

Więc ostrożnie ;-P

Nikt nie jest doskonały, a ja nie mam patentu na nieomylność :-) Ale wyglądał na pijanego. To chyba zgubiło dziadka, bo myślał, ze bedzie łatwym celem, a tu akurat się okazało, że gość nie zaczął przed nim uciekać.

Data: 2013-07-12 08:46:12
Autor: SJS
pobicie, czy obrona?
W dniu 2013-07-12 00:53, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:krn9fo$gua$2dont-email.me...
Robert Tomasik wrote:



http://www.mmkrakow.pl/453574/2013/7/10/pobity-przy-ul-teligi-mezczyzna-zmarl-prokuratura-nie-wiemy-co-bylo-przyczyna-smierci-wideo?category=news



Tu masz caly filmik.

Moim zdaniem ten pijany po prostu się bronił, obezwładnił napastnika i
zbiegł nieświadomy, że ten wymaga pomocy.

Jeśli się czepiać o brak pomocy, to już najprędzej tego faceta w koszuli
chyba w kratę, który najwyraźniej zdawał sobie sprawę z konieczności
reanimacji i umiał to robić, a najpierw przez 4 minuty sie zastanawiał,
a potem po kilku sekundach przestał, by czekać na karetkę i gadać przez
telefon przez kolejne chyba 3-4 minuty. Nie wiem, czy jakby podjął od
razu reanimację, to by gościa uratował, ale w każdym razie on jeden
wygląda na takiego, który miał jakąkolwiek szansę i w ogóle próbował.
Moim zdaniem ten chłopak, na którego wyskoczył gość z kijem nie jest
winien jego śmierci. Sądzę, że po prostu dotąd wszyscy przed dziadkiem z
pałką wszyscy uciekali,a ten był chyba za bardzo pijany i dziadek miał
pecha po prostu.
Młody mógł odejść spokojnie bo mu nic nie groziło gdy starszy się wycofał. Zdecydowanie młody napadł na starszego gdy ten się wycofał.
Starszy nie napadł na młodego, wyraźnie go odpędzał od wejścia do domu.
Bez względu na przyczynę śmierci młody powinien dziś siedzieć bo całe jego zachowanie było agresywne a nie obronne.
Młody stanowił i nadal stanowi zagrożenie dla otoczenia.
Pozostawienie go na wolności jest ryzykowne.


--
sjs

Data: 2013-07-12 04:38:30
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
SJS wrote:
W dniu 2013-07-12 00:53, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:krn9fo$gua$2dont-email.me...
Robert Tomasik wrote:



http://www.mmkrakow.pl/453574/2013/7/10/pobity-przy-ul-teligi-mezczyzna-zmarl-prokuratura-nie-wiemy-co-bylo-przyczyna-smierci-wideo?category=news




Tu masz caly filmik.

Moim zdaniem ten pijany po prostu się bronił, obezwładnił napastnika i
zbiegł nieświadomy, że ten wymaga pomocy.

Jeśli się czepiać o brak pomocy, to już najprędzej tego faceta w koszuli
chyba w kratę, który najwyraźniej zdawał sobie sprawę z konieczności
reanimacji i umiał to robić, a najpierw przez 4 minuty sie zastanawiał,
a potem po kilku sekundach przestał, by czekać na karetkę i gadać przez
telefon przez kolejne chyba 3-4 minuty. Nie wiem, czy jakby podjął od
razu reanimację, to by gościa uratował, ale w każdym razie on jeden
wygląda na takiego, który miał jakąkolwiek szansę i w ogóle próbował.
Moim zdaniem ten chłopak, na którego wyskoczył gość z kijem nie jest
winien jego śmierci. Sądzę, że po prostu dotąd wszyscy przed dziadkiem z
pałką wszyscy uciekali,a ten był chyba za bardzo pijany i dziadek miał
pecha po prostu.
Młody mógł odejść spokojnie bo mu nic nie groziło gdy starszy się
wycofał. Zdecydowanie młody napadł na starszego gdy ten się wycofał.
Starszy nie napadł na młodego, wyraźnie go odpędzał od wejścia do domu.
Bez względu na przyczynę śmierci młody powinien dziś siedzieć bo całe
jego zachowanie było agresywne a nie obronne.
Młody stanowił i nadal stanowi zagrożenie dla otoczenia.
Pozostawienie go na wolności jest ryzykowne.



Czy ty na pewno ogladales ten sam filmik?

Data: 2013-07-12 20:49:11
Autor: Z_D
pobicie, czy obrona?
W artykule <kroifn$qr$3@dont-email.me> witek napisal(a):



Czy ty na pewno ogladales ten sam filmik?


Mi TE sie przywidziao? Wikszoci moze ???
--
Pozdr. Z_Dr ________________________________________________________________________

Data: 2013-07-13 03:14:52
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
Z_D wrote:
W artykule <kroifn$qr$3@dont-email.me> witek napisal(a):



Czy ty na pewno ogladales ten sam filmik?


Mi TE sie przywidziao? Wikszoci moze ???


zdecydowanie ci sie przewidzialo.

Data: 2013-07-12 09:09:08
Autor: sqlwiel
pobicie, czy obrona?
W dniu 2013-07-12 08:46, SJS pisze:

Młody mógł odejść spokojnie bo mu nic nie groziło gdy starszy się
wycofał. Zdecydowanie młody napadł na starszego gdy ten się wycofał.
Starszy nie napadł na młodego, wyraźnie go odpędzał od wejścia do domu.

Ryli?
Pobiegł za nim i "zamachiwał się" na niego bejsbolem (6:48 na podlinkowanym przez witka filmie) lub nawet go uderzył. 10m od wejścia do budynku. Wcześniej to młody chciał uciec (6:41). Stary nie napadł?

Bez względu na przyczynę śmierci młody powinien dziś siedzieć bo całe
jego zachowanie było agresywne a nie obronne.

Agresywne, to było zachowanie starego. Narzędzie + uderzenie (lub markowanie) + pies. Gdyby nie akcja starego, to młody by sobie poszedł.

Młody stanowił i nadal stanowi zagrożenie dla otoczenia.
Pozostawienie go na wolności jest ryzykowne.

Stary na szczęście już nie stanowi zagrożenia.


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-07-12 09:46:18
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 08:46, SJS pisze:

Młody stanowił i nadal stanowi zagrożenie dla otoczenia.
Pozostawienie go na wolności jest ryzykowne.

Dla każdego rzucającego się na niego z kijem i psem.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 09:47:28
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 09:46, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 08:46, SJS pisze:

Młody stanowił i nadal stanowi zagrożenie dla otoczenia.
Pozostawienie go na wolności jest ryzykowne.

Dla każdego rzucającego się na niego z kijem i psem.

....zaraz po tymjak zacznie niszczyc cudze mienie...






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 10:04:37
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 09:47, hiki o! pisze:
On 12.07.2013 09:46, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 08:46, SJS pisze:

Młody stanowił i nadal stanowi zagrożenie dla otoczenia.
Pozostawienie go na wolności jest ryzykowne.

Dla każdego rzucającego się na niego z kijem i psem.

...zaraz po tymjak zacznie niszczyc cudze mienie...

A niszczył? Jedno niezbyt energiczne kopnięcie w drzwi to jeszcze nie niszczenie dla przeciętnych drzwi - najwyżej pobrudzenie.

Potem się głównie kiwał - groziło najwyżej ich obrzyganie.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 10:17:06
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 10:04, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 09:47, hiki o! pisze:
On 12.07.2013 09:46, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 08:46, SJS pisze:

Młody stanowił i nadal stanowi zagrożenie dla otoczenia.
Pozostawienie go na wolności jest ryzykowne.

Dla każdego rzucającego się na niego z kijem i psem.

...zaraz po tymjak zacznie niszczyc cudze mienie...

A niszczył? Jedno niezbyt energiczne kopnięcie w drzwi to jeszcze nie
niszczenie dla przeciętnych drzwi - najwyżej pobrudzenie

Niszczyl. Ze nieskutecznie - to nei ma znaczenia. Nie udalo mu sie z drzwiami, to zniszczyl zycie.


Potem się głównie kiwał - groziło najwyżej ich obrzyganie.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 10:36:45
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 10:17, hiki o! pisze:

A niszczył? Jedno niezbyt energiczne kopnięcie w drzwi to jeszcze nie
niszczenie dla przeciętnych drzwi - najwyżej pobrudzenie

Niszczyl. Ze nieskutecznie - to nei ma znaczenia.

Ma znaczenie, bo nie ma czegoś takiego jak "bezskuteczne niszczenie".

Nie udalo mu sie z
drzwiami, to zniszczyl zycie.

Teraz to już pierdolisz...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 12:11:23
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 12.07.2013 10:36, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 10:17, hiki o! pisze:

A niszczył? Jedno niezbyt energiczne kopnięcie w drzwi to jeszcze nie
niszczenie dla przeciętnych drzwi - najwyżej pobrudzenie

Niszczyl. Ze nieskutecznie - to nei ma znaczenia.

Ma znaczenie, bo nie ma czegoś takiego jak "bezskuteczne niszczenie".




Nie udalo mu sie z
drzwiami, to zniszczyl zycie.

Teraz to już pierdolisz...


Znaczy dziadek zyje i ma sie dobrze?






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-12 12:18:16
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 12:11, hiki o! pisze:
On 12.07.2013 10:36, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 12.07.2013 10:17, hiki o! pisze:

A niszczył? Jedno niezbyt energiczne kopnięcie w drzwi to jeszcze nie
niszczenie dla przeciętnych drzwi - najwyżej pobrudzenie

Niszczyl. Ze nieskutecznie - to nei ma znaczenia.

Ma znaczenie, bo nie ma czegoś takiego jak "bezskuteczne niszczenie".

Mhm, pominięcie milczeniem ;->


Nie udalo mu sie z
drzwiami, to zniszczyl zycie.

Teraz to już pierdolisz...


Znaczy dziadek zyje i ma sie dobrze?

Nie. Tylko dziad sobie zniszczył życie.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 17:12:02
Autor: Gotfryd Smolik news
pobicie, czy obrona?
On Fri, 12 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 12.07.2013 10:17, hiki o! pisze:

A niszczy? Jedno niezbyt energiczne kopnicie w drzwi to jeszcze nie
niszczenie dla przecitnych drzwi - najwyej pobrudzenie

Niszczyl. Ze nieskutecznie - to nei ma znaczenia.

Ma znaczenie, bo nie ma czego takiego jak "bezskuteczne niszczenie".

  Mylaby kto, e po co w jzyku s czasowniki dokonane i niedokonane.
  Ale gdzie tam, .pregierz trzeba poczyta.
(tak, sprawdziem, w ustawie przy chuligastwie nie ma "zniszczeniu i uszkadzaniu",
  za to jest "niszczeniu i uszkodzeniu", w innych miejscach bywa inaczej,
  np. przy godle jest "uszkadza", przy "czyjej rzeczy ruchomej" jest
  "uszkadza", wic odnie si trzeba do konkretnego czynu).

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-12 18:35:10
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 17:12, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 12 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 12.07.2013 10:17, hiki o! pisze:

A niszczy? Jedno niezbyt energiczne kopnicie w drzwi to jeszcze nie
niszczenie dla przecitnych drzwi - najwyej pobrudzenie

Niszczyl. Ze nieskutecznie - to nei ma znaczenia.

Ma znaczenie, bo nie ma czego takiego jak "bezskuteczne niszczenie".

  Mylaby kto, e po co w jzyku s czasowniki dokonane i niedokonane.
  Ale gdzie tam, .pregierz trzeba poczyta.
(tak, sprawdziem, w ustawie przy chuligastwie nie ma "zniszczeniu i
uszkadzaniu",
  za to jest "niszczeniu i uszkodzeniu", w innych miejscach bywa inaczej,
  np. przy godle jest "uszkadza", przy "czyjej rzeczy ruchomej" jest
  "uszkadza", wic odnie si trzeba do konkretnego czynu).

Bezskuteczne. Nie "czciowe" (czyli uszkodzenie). Poniej pewnej siy uderzenia najwyej pobrudzisz.


--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 10:54:37
Autor: Gotfryd Smolik news
pobicie, czy obrona?
On Fri, 12 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:

Ma znaczenie, bo nie ma czego takiego jak "bezskuteczne niszczenie".

[...]

Bezskuteczne. Nie "czciowe" (czyli uszkodzenie). Poniej pewnej siy uderzenia najwyej pobrudzisz.

  Raczej miaem na myli "jedno". Fakt, e "niezbyt energiczne"
moe "niszczenia" nie wyczerpywa to jedna strona, ale tylko
"moe", bo ju odbicie farby "niszczeniem" chyba jest?
  Czy te otarcie lakieru z auta uchodzi na sucho? ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-13 11:55:56
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 10:54, Gotfryd Smolik news pisze:

  Raczej miaem na myli "jedno". Fakt, e "niezbyt energiczne"
moe "niszczenia" nie wyczerpywa to jedna strona, ale tylko
"moe", bo ju odbicie farby "niszczeniem" chyba jest?
  Czy te otarcie lakieru z auta uchodzi na sucho? ;)

Popatrz sobie na ten film i to "straszliwe kopnicie".

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 12:38:14
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 11:55, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 10:54, Gotfryd Smolik news pisze:

  Raczej miałem na myśli "jedno". Fakt, że "niezbyt energiczne"
może "niszczenia" nie wyczerpywać to jedna strona, ale tylko
"może", bo już odbicie farby "niszczeniem" chyba jest?
  Czy też otarcie lakieru z auta uchodzi na sucho? ;)

Popatrz sobie na ten film i to "straszliwe kopnięcie".

Rozumiem, ze poki kopiac Twoje drzwi, tylko bym je brudzil, to moge kopac do woli?






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 13:14:23
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 12:38, hiki o! pisze:
On 13.07.2013 11:55, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 10:54, Gotfryd Smolik news pisze:

  Raczej miaem na myli "jedno". Fakt, e "niezbyt energiczne"
moe "niszczenia" nie wyczerpywa to jedna strona, ale tylko
"moe", bo ju odbicie farby "niszczeniem" chyba jest?
  Czy te otarcie lakieru z auta uchodzi na sucho? ;)

Popatrz sobie na ten film i to "straszliwe kopnicie".

Rozumiem, ze poki kopiac Twoje drzwi, tylko bym je brudzil, to moge
kopac do woli?

Nie, bo musiaby si wedrze w tym celu na moj zamknit posesj.

To po pierwsze. Po drugie co za rnica czy rk czy nog? Zdarza mi si kota gaska stop i kot nie ma nic przeciwko temu.

Po trzecie nawet jeli uporczywie dobijaby mi si do bramy (nieistotne czy rk czy nog) to ja nadal nie miabym prawa rzuca si na ciebie z kijem.

Miabym natomiast pene prawo nagra twoje zachowanie i wezwa policj. A nawet wczy, ostrzegszy wczeniej, podlewanie ;->

Ale jakbym wypad na ciebie z np. noem i pechowo si potkn si tak, e bym si sam nadzia na swj n, to wg twojej logiki ty byby morderc - bo ty bye "prowokatorem".

A w tym przypadku zwizek przyczynowo-skutkowy pomidzy dziaaniami tamtego wstawionego a zgonem agresywnego emeryta by dokadnie taki sam jak w powyszej hipotetycznej sytuacji.

Dociera do ciebie, e musi istnie zwizek przyczynowo-skutkowy?

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 13:20:15
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 13:14, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 12:38, hiki o! pisze:
On 13.07.2013 11:55, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 10:54, Gotfryd Smolik news pisze:

  Raczej miałem na myśli "jedno". Fakt, że "niezbyt energiczne"
może "niszczenia" nie wyczerpywać to jedna strona, ale tylko
"może", bo już odbicie farby "niszczeniem" chyba jest?
  Czy też otarcie lakieru z auta uchodzi na sucho? ;)

Popatrz sobie na ten film i to "straszliwe kopnięcie".

Rozumiem, ze poki kopiac Twoje drzwi, tylko bym je brudzil, to moge
kopac do woli?

Nie, bo musiałbyś się wedrzeć w tym celu na moją zamkniętą posesję.

Ale ta posesja ma jakies drzwi. To w nie bym napierdalal.


To po pierwsze. Po drugie co za różnica czy ręką czy nogą? Zdarza mi się
kota głaskać stopą i kot nie ma nic przeciwko temu.

rozróżniasz "glaskac" i "kopac"? Jak nie to SJP...


Po trzecie nawet jeśli uporczywie dobijałbyś mi się do bramy (nieistotne
czy ręką czy nogą) to ja nadal nie miałbym prawa rzucać się na ciebie z
kijem.

To ze bys nie mial nie znaczy, ze w koncu bys sie nie rzucil...


Miałbym natomiast pełne prawo nagrać twoje zachowanie i wezwać policję.
A nawet włączyć, ostrzegłszy wcześniej, podlewanie ;->

Prawdziwi chuligani boja si epodlewania....



Ale jakbym wypadł na ciebie z np. nożem i pechowo się potknął się tak,
że bym się sam nadział na swój nóż, to wg twojej logiki ty byłbyś
mordercą - bo ty byłeś "prowokatorem".

Chcesz powiedziec, ze dziadek sie potknal i upadl na wlasna piesc tak kilka razy?


A w tym przypadku związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy działaniami
tamtego wstawionego a zgonem agresywnego emeryta był dokładnie taki sam
jak w powyższej hipotetycznej sytuacji.

Bredzisz o jejku jak bredzisz...


Dociera do ciebie, że musi istnieć związek przyczynowo-skutkowy?


No wlasnie, do ciebie nie dociera, ze istnieje...

Roztgraniczasz na poziomie milisekund...

Zrobiles z jednego zdarzenia serie oddzielnych atomowych zdarzen...





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 13:34:53
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 13:20, hiki o! pisze:

Rozumiem, ze poki kopiac Twoje drzwi, tylko bym je brudzil, to moge
kopac do woli?

Nie, bo musiaby si wedrze w tym celu na moj zamknit posesj.

Ale ta posesja ma jakies drzwi. To w nie bym napierdalal.

Czytaj dalej.

To po pierwsze. Po drugie co za rnica czy rk czy nog? Zdarza mi si
kota gaska stop i kot nie ma nic przeciwko temu.

rozrniasz "glaskac" i "kopac"? Jak nie to SJP...

Tak. Ale nie odrniam omotania do drzwi nog od omotania do drzwi rk, jeli skutki dla drzwi s takie same.

Po trzecie nawet jeli uporczywie dobijaby mi si do bramy (nieistotne
czy rk czy nog) to ja nadal nie miabym prawa rzuca si na ciebie z
kijem.

To ze bys nie mial nie znaczy, ze w koncu bys sie nie rzucil...

W odrnieniu od ciebie i twojego na szczcie ju zmarego idola jestem nieco bardziej stabilny psychicznie.

Miabym natomiast pene prawo nagra twoje zachowanie i wezwa policj.
A nawet wczy, ostrzegszy wczeniej, podlewanie ;->

Prawdziwi chuligani boja si epodlewania....

Moe. Ale prawie na pewno nie lubi.

Ale jakbym wypad na ciebie z np. noem i pechowo si potkn si tak,
e bym si sam nadzia na swj n, to wg twojej logiki ty byby
morderc - bo ty bye "prowokatorem".

Chcesz powiedziec, ze dziadek sie potknal i upadl na wlasna piesc tak
kilka razy?

Czego nie rozumiesz w koncepcji analogii?

A w tym przypadku zwizek przyczynowo-skutkowy pomidzy dziaaniami
tamtego wstawionego a zgonem agresywnego emeryta by dokadnie taki sam
jak w powyszej hipotetycznej sytuacji.

Bredzisz o jejku jak bredzisz...

Nie, pisz prawd. Zgon nie ma zwizku z uderzeniem - no chyba e to by Superman incognito.

Dociera do ciebie, e musi istnie zwizek przyczynowo-skutkowy?


No wlasnie, do ciebie nie dociera, ze istnieje...

Bo nie istnieje. Przyczyn zgonu w takiej sytuacji jest wada ukadu krenia oraz stan emocjonalnego wzburzenia.

Roztgraniczasz na poziomie milisekund...

Kamiesz. To byo kilka dobrych minut.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 13:47:36
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 13:34, Andrzej Lawa wrote:

Miałbym natomiast pełne prawo nagrać twoje zachowanie i wezwać policję.
A nawet włączyć, ostrzegłszy wcześniej, podlewanie ;->

Prawdziwi chuligani boja si epodlewania....

Może. Ale prawie na pewno nie lubią.

I tylko ich to rozdraznia. Nie uspokaja.

Chcesz powiedziec, ze dziadek sie potknal i upadl na wlasna piesc tak
kilka razy?

Czego nie rozumiesz w koncepcji analogii?

Analogia musi miec sens.


Nie, piszę prawdę. Zgon nie ma związku z uderzeniem

Powaleniem i wieloma uderzeniami w głowę przez osobe ok. 30 letnia, a wiec silną, w porównaniu do 2 razy starszego dziadka.

- no chyba że to był
Superman incognito.

Wystarczy,z e pracowal fizycznie i mial krzepe w lapach.


No wlasnie, do ciebie nie dociera, ze istnieje...

Bo nie istnieje. Przyczyną zgonu w takiej sytuacji jest wada układu
krążenia oraz stan emocjonalnego wzburzenia.

Roztgraniczasz na poziomie milisekund...

Kłamiesz. To było kilka dobrych minut.

Wiesz, czasem ludzie umieraja nawet kilka dni pozniej po zdarzeniu... A sprawca wtedy idzie siedziec za ..... ze skutkiem smiertelnym.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 13:55:32
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 13:47, hiki o! pisze:

Prawdziwi chuligani boja si epodlewania....

Moe. Ale prawie na pewno nie lubi.

I tylko ich to rozdraznia. Nie uspokaja.

Jeli niewinne podlewanie wasnego ogrodu ich rozdrani do tego stopnia, e sprbuj wedrze si na mj zamknity teren, to zacznie dziaa o brona konieczna przed naruszeniem miru.

Chcesz powiedziec, ze dziadek sie potknal i upadl na wlasna piesc tak
kilka razy?

Czego nie rozumiesz w koncepcji analogii?

Analogia musi miec sens.

Moja ma - dla ludzi rozumnych.

Nie, pisz prawd. Zgon nie ma zwizku z uderzeniem

Powaleniem i wieloma uderzeniami w gow przez osobe ok. 30 letnia, a
wiec siln, w porwnaniu do 2 razy starszego dziadka.

Uzbrojonego i niebezpiecznego.

- no chyba e to by
Superman incognito.

Wystarczy,z e pracowal fizycznie i mial krzepe w lapach.

Nie, nie wystarczy.

No wlasnie, do ciebie nie dociera, ze istnieje...

Bo nie istnieje. Przyczyn zgonu w takiej sytuacji jest wada ukadu
krenia oraz stan emocjonalnego wzburzenia.

Roztgraniczasz na poziomie milisekund...

Kamiesz. To byo kilka dobrych minut.

Wiesz, czasem ludzie umieraja nawet kilka dni pozniej po zdarzeniu... A

Kilka minut pomidzy "atakiem" na drzwi a "obron" przez wira z pak.

sprawca wtedy idzie siedziec za ..... ze skutkiem smiertelnym.

A jeste w stanie przytoczy konkretne przykady? Bo dostrzec do istotnych rnic pewnie nie, ale ci w tym pomog.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-12 09:40:11
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 11.07.2013 23:58, witek pisze:

Sam sobie wyrob zdanie, kto tu na kogo napadl.

"wstępne ustalenia wykazały, że powodem śmierci był zawał serca"

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 09:51:51
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 11.07.2013 23:58, witek pisze:

Tu masz caly filmik.

Obejrzyj pare pierwszych sekund a potem przeskocz tak do 6:30.
Calosc akcji trwa nie dluzej niz kilkanascie sekund.

Sam sobie wyrob zdanie, kto tu na kogo napadl.

Młody: zakłócanie spokoju.

Stary: szczucie psem, i kompletnie nieuzasadniony atak przy pomocy niebezpiecznego narzędzia.

Stary dureń chciał zażyć adrenalinki i przedawkował, to mu pikawa wysiadała. Miałem kiedyś takiego sąsiada... w sumie małżeństwo takich dupków. Kiedyś zupełnie nieagresywny pijaczek pomylił lokale czy wręcz budynki i się dobijał domofonem, to ten wyskoczył i pijaczka skopał. Ten miał o tyle pecha, że trafił na silniejszego i oberwał.

Swoją drogą pies ewidentnie nie obronny - plącze się tylko i merda ogonem - po co ten idiota zwierzaka ciągał? Psinka się tylko zestresowała.

W sumie też ciekaw jestem, o co z początku poszło... Pomyłka? Mieli wcześniej jakiś zatarg?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 04:43:56
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
Andrzej Lawa wrote:
W sumie też ciekaw jestem, o co z początku poszło... Pomyłka? Mieli
wcześniej jakiś zatarg?

na samym poczatku mlody kopal w drzwi i dzwonil po wszystkich domofonach zeby wejsc.
Wiec stary na niego poczekal i jak wyszedl to pewnie monolog wygladal tak:

- co ty chuju w leb chcesz dostac, wypi.. stad ale juz bo jak nie to cie psem poszczuje.

mlody cos tam odszczeknal, pewnie na tyle ze starego wkurzylo no to mlodemu przylozyl.



wczesniej sie nie znali

Data: 2013-07-12 20:47:37
Autor: Z_D
pobicie, czy obrona?
W artykule <krlh8d$ela$1@dont-email.me> witek napisal(a):


Udalo mu sie starego przewrocic na zywoplot po czym pookladal go jeszcze po gebie tak ze 20 razy.
W zaden sposob zdrowemu czlowiekowi nie zrobil by w ten sposob wielkiej krzywdy.

Zrbmy eksperyment:
ja Ciebie tak pookadam (dokadnie ta metod, ktra widac na filmie) a Ty odpowiesz,czy jest z toba wszystko OK.
Mozemy? to tak dla naukowego potwierdzenia Twojej tezy.

--
Pozdr. Z_Dr ________________________________________________________________________

Data: 2013-07-13 03:14:20
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
Z_D wrote:
W artykule <krlh8d$ela$1@dont-email.me> witek napisal(a):


Udalo mu sie starego przewrocic na zywoplot po czym pookladal go jeszcze
po gebie tak ze 20 razy.
W zaden sposob zdrowemu czlowiekowi nie zrobil by w ten sposob wielkiej
krzywdy.

Zrbmy eksperyment:
ja Ciebie tak pookadam (dokadnie ta metod, ktra widac na filmie)
a Ty odpowiesz,czy jest z toba wszystko OK.
Mozemy?

to tak dla naukowego potwierdzenia Twojej tezy.

mozemy

ale ty wowczas zostaniesz oskarzony nie o pobicie tylko o zabojstwo.
zgoda?

Data: 2013-07-10 18:29:25
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 10.07.2013 18:15, sqlwiel wrote:
We wszystkich mediach dziś afera...
Gościu (29l) usiłuje dostać się do bloku. Podobno kopie w drzwi. Wypada
jakiś starszy facet z dużym psem i bejsbolem. Szamocą się. Starszy
zarabia parę razy w ryja, upada na żywopłot. Młody odchodzi. Stary umiera.

MSZ to była obrona konieczna (w celu powstrzymania napaści przy użyciu
agresywnego psa, chyba bez kagańca i niebezpiecznego narzędzia).
Wszystkie media domagają się głowy młodego.


To była obrona mienia. Młody dewastował drzwi.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-10 19:21:52
Autor: Gotfryd Smolik news
pobicie, czy obrona?
On Wed, 10 Jul 2013, sqlwiel wrote:

We wszystkich mediach dzi afera...
Gociu (29l) usiuje dosta si do bloku.

  "Swojego" (do ktrego ma "tytu prawny") czy nie?

Podobno kopie w drzwi.

  Czyli na jakie 100% by na terenie posesji.
  Pasuje pod "naruszenie miru domowego", jeli
nie by to "jego" blok, prawda?

MSZ to bya obrona konieczna

  Kto by wczeniej agresywny?

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-10 22:49:09
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomoci news:Pine.WNT.4.64.1307101917230.2116quad...

We wszystkich mediach dzi afera...
Gociu (29l) usiuje dosta si do bloku.

 "Swojego" (do ktrego ma "tytu prawny") czy nie?

Podobno kopie w drzwi.
 Czyli na jakie 100% by na terenie posesji.
 Pasuje pod "naruszenie miru domowego", jeli
nie by to "jego" blok, prawda?

Naruszenie miru w mojje ocenie nijak tu nie pasuje.

MSZ to bya obrona konieczna
 Kto by wczeniej agresywny?

Tylko facet dopuszcza si czynu wobec mienia, a tu mamy ewidentne zagroenie ycia. Nie za bardzo mi to pasuje.

Data: 2013-07-11 10:13:06
Autor: Gotfryd Smolik news
pobicie, czy obrona?
On Wed, 10 Jul 2013, Robert Tomasik wrote:

Naruszenie miru w mojje ocenie nijak tu nie pasuje.

  Znaczy kady moe usiowa wej "z drzwiami" do budynku
i miru nie narusza?
  193KK zaczyna si tak: "Kto wdziera si do cudzego domu, mieszkania,
lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu"
  IMVHO fakt wspwasnoci (domu) nie powoduje wyczenia z kategorii
"cudzego domu". Dlaczego by to nie mia by "cudzy dom"?

MSZ to bya obrona konieczna
 Kto by wczeniej agresywny?

Tylko facet dopuszcza si czynu wobec mienia, a tu mamy ewidentne zagroenie ycia.

  Znaczy atak bejsbolem (zakadajc, e nie tylko ten kij mia,
ale nim zaatakowa)? No to pewnie wypadnie si zgodzi ze
specyfikacj zapodan przez witka.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-11 22:18:08
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomoci news:Pine.WNT.4.64.1307111006260.3072quad...
On Wed, 10 Jul 2013, Robert Tomasik wrote:

Naruszenie miru w mojje ocenie nijak tu nie pasuje.
 Znaczy kady moe usiowa wej "z drzwiami" do budynku
i miru nie narusza?
 193KK zaczyna si tak: "Kto wdziera si do cudzego domu, mieszkania,
lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu"
 IMVHO fakt wspwasnoci (domu) nie powoduje wyczenia z kategorii
"cudzego domu". Dlaczego by to nie mia by "cudzy dom"?

Nie, tu przeginasz w drug stron. Po prostu samo kopanie po drzwiach naruszeniem miru jeszcze nie jest, bo nie jest wdarciem si do tego domu.

MSZ to bya obrona konieczna
 Kto by wczeniej agresywny?
Tylko facet dopuszcza si czynu wobec mienia, a tu mamy ewidentne zagroenie ycia.
 Znaczy atak bejsbolem (zakadajc, e nie tylko ten kij mia,
ale nim zaatakowa)? No to pewnie wypadnie si zgodzi ze
specyfikacj zapodan przez witka.

Tu ju musisz rozwin, bo nie rozumiem.

Data: 2013-07-12 22:49:11
Autor: Z_D
pobicie, czy obrona?
W artykule <Pine.WNT.4.64.1307101917230.2116@quad> Gotfryd Smolik news napisal(a):

On Wed, 10 Jul 2013, sqlwiel wrote:

We wszystkich mediach dzi afera...
Gociu (29l) usiuje dosta si do bloku.

  "Swojego" (do ktrego ma "tytu prawny") czy nie?

Podobno kopie w drzwi.

  Czyli na jakie 100% by na terenie posesji.
  Pasuje pod "naruszenie miru domowego", jeli
nie by to "jego" blok, prawda?

MSZ to bya obrona konieczna

  Kto by wczeniej agresywny?

pzdr, Gotfryd
Jestes jednym z tych, com madrze pisza w tym watku.
Z mojej strony - gratulacje.
Caa reszta, to jakies popuczyny prawne, broniace bandyty.


--
Pozdr. Z_Dr ________________________________________________________________________

Data: 2013-07-13 07:35:11
Autor: sqlwiel
pobicie, czy obrona?
W dniu 2013-07-13 00:49, Z_D pisze:

Caa reszta, to jakies popuczyny prawne, broniace bandyty.

Ta... zwaszcza Robert T. ;)
We Ty si nie kompromituj.




--

Dzikuj. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-07-13 08:04:43
Autor: Z_D
pobicie, czy obrona?
W artykule <51e0e70f$0$1261$65785112@news.neostrada.pl> sqlwiel napisal(a):

W dniu 2013-07-13 00:49, Z_D pisze:

Caa reszta, to jakies popuczyny prawne, broniace bandyty.

Ta... zwaszcza Robert T. ;)

R.T. to jaki grupowe bstwo, fetysz,wyrocznia ?
Bo jakos tak nie odbieram (?)

Przez grzeczno,nie zaprzecz.
W TYM watku,to bezprzecznie.
W innych- chyba podobnie. 
We Ty si nie kompromituj.

Ja na razie "prbuj", ciebie za,po odzywkach nieco wczesniej
_J_U__ zakwalifikowaem do odpowiedniej grupy. Mentalnej.




--
Pozdr. Z_Dr ________________________________________________________________________

Data: 2013-07-13 11:15:33
Autor: Gotfryd Smolik news
pobicie, czy obrona?
On Fri, 12 Jul 2013, Z_D wrote:

Gotfryd Smolik news napisal(a):

  Kto by wczeniej agresywny?

Jestes jednym z tych, com madrze pisza w tym watku.

  Nienienie.
  Wyuskuj jedynie te elementy, ktre IMO byy nadmiernie prezentowane
na korzy prowodyra caej akcji, znaczy tego pijanego.
  Akurat z powyszym pytaniem (o "wczeniejsz agresj") jest ten sam
kopot co ze zrozumieniem interpretacji niektrych "zdarze drogowych":
to e kto wczeniej zama prawo nie powoduje, e kto kto pniej
mia go przestrzega moe "egzekwowa" zaoenie, e przecie tamten
co mia zrobi lub czego nie mia prawa.
  Do tego nie widziaem filmiku (google domaga si rejestracji), ale
teraz ju widziaem opisy: IMVHO wychodzi, e go z pak zrobiby
"rozsdnie" usiujc wylegitymowa awanturnika, jakby odmwi,
ewentualnie usiujc go zatrzyma.
  Takie prawo, jak to mawiaj "dura lex sed lex".
  Skoro awanturnik ju odchodzi to "tak wot" tuc go nie wolno
i w zasadzie jedyn "sankcj" jest zatrzymanie do przyjazdu
policji.
  W niczym nie zmienia to faktu, e sama policja nastpnie si wkurza
e "prokurator i sd wypuszczaj bandytw" :>, jak sdowi nikt w drzwi
nie kopie to (sd) uwaa e to "maa szkodliwo".

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-13 11:51:58
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 11:15, Gotfryd Smolik news pisze:

  Do tego nie widziaem filmiku (google domaga si rejestracji), ale
teraz ju widziaem opisy: IMVHO wychodzi, e go z pak zrobiby
"rozsdnie" usiujc wylegitymowa awanturnika, jakby odmwi,
ewentualnie usiujc go zatrzyma.

http://www.youtube.com/watch?v=yQ3SNvT1JPU

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 17:24:55
Autor: Gotfryd Smolik news
pobicie, czy obrona?
On Sat, 13 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=yQ3SNvT1JPU

  Chc moich danych, nie czytaem regulaminu :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-13 18:06:04
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 17:24, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 13 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=yQ3SNvT1JPU

  Chc moich danych, nie czytaem regulaminu :>

Serio? Ja mam konto od dawna i chyba wtedy nic konkretnego si nie podawao...

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 19:12:03
Autor: Gotfryd Smolik news
pobicie, czy obrona?
On Sat, 13 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 13.07.2013 17:24, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 13 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=yQ3SNvT1JPU

  Chc moich danych, nie czytaem regulaminu :>

Serio? Ja mam konto od dawna i chyba wtedy nic konkretnego si nie podawao...

  Sprawdz dokadniej :) (zatrzymaem si na daniu rejestracji)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-07-13 12:22:26
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 11:15, Gotfryd Smolik news wrote:
jak sądowi nikt w drzwi
nie kopie to (sąd) uważa że to "mała szkodliwość".

otototo, punkt siedzenia!


--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-10 19:57:41
Autor: Marek Dyjor
pobicie, czy obrona?
sqlwiel" <"nick wrote:
We wszystkich mediach dziś afera...
Gościu (29l) usiłuje dostać się do bloku. Podobno kopie w drzwi.
Wypada jakiś starszy facet z dużym psem i bejsbolem. Szamocą się.
Starszy zarabia parę razy w ryja, upada na żywopłot. Młody odchodzi.
Stary umiera.
MSZ to była obrona konieczna (w celu powstrzymania napaści przy użyciu
agresywnego psa, chyba bez kagańca i niebezpiecznego narzędzia).
Wszystkie media domagają się głowy młodego.

porachunki meneli...


olać.

Data: 2013-07-10 20:58:30
Autor: Stokrotka
pobicie, czy obrona?
Nie pierwszy raz umiera ten kto prubuje dokonać samosądu.
Po co temu starszemu był ten kij bejsbolowy?
Powinien wezwać policję, a nie atakować.
Ale jego pies to nie był duży, z tym się trudno zgodzić, był średni.


--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-07-12 16:59:09
Autor: Z_D
pobicie, czy obrona?
W artykule <51dd88b9$0$1451$65785112@news.neostrada.pl> sqlwiel napisal(a):

We wszystkich mediach dzi afera...
Gociu (29l) usiuje dosta si do bloku. Podobno kopie w drzwi. Wypada jaki starszy facet z duym psem i bejsbolem. Szamoc si. Starszy zarabia par razy w ryja, upada na ywopot. Mody odchodzi. Stary umiera.

eb bandycie przy samej dupie ucic. WSZCZ awantur, przekroczy granice obrony ( bo ta bya zbedna- nikt go nie atakowa).
Stary broni caosci drzwi.
Odgoni bandyte pod drzewo. Odgonienie od drzwi -to nie atak.
Wtedy bandyta sie zorientowa,ze pies TYLKO szczeka, i bezadnie
 placze sie pod nogami.
Zaatakowa zdecydowanie dziadka,na co ten nie by przygotowany.
Mimo bejsbola w rece.To byo na postrach.
Ja bym eb bejsbolem urwa, i byoby po krzyku. Jednego bandyty mniej.

--
Pozdr. Z_Dr ________________________________________________________________________

Data: 2013-07-12 11:54:18
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
Z_D wrote:
W artykule <51dd88b9$0$1451$65785112@news.neostrada.pl> sqlwiel napisal(a):

We wszystkich mediach dzi afera...
Gociu (29l) usiuje dosta si do bloku. Podobno kopie w drzwi. Wypada
jaki starszy facet z duym psem i bejsbolem. Szamoc si. Starszy
zarabia par razy w ryja, upada na ywopot. Mody odchodzi. Stary umiera.




eb bandycie przy samej dupie ucic.
WSZCZ awantur, przekroczy granice obrony
( bo ta bya zbedna- nikt go nie atakowa).

jak to nie. facet sobie juz szedl do domu jak stary go pierwszy zaczepil

Stary broni caosci drzwi.

Nikt drzwi sie nie czepial jak stary wyszedl z domu.


Odgoni bandyte pod drzewo.

on nikogo nie odganial. mlody juz zdazyl tam sam odejsc.
raczej go pod drzewem dogonil.


  Odgonienie od drzwi -to nie atak.
jak wyzej.


Wtedy bandyta sie zorientowa,ze pies TYLKO szczeka, i bezadnie
  placze sie pod nogami.

wrecz odwrotnie. pies dosyc ostro szczekal.

Zaatakowa zdecydowanie dziadka,na co ten nie by przygotowany.

dzidek sam wyszedl z domu i na dodatek zaatakowal odchodzacego faceta

Mimo bejsbola w rece.To byo na postrach.
Ja bym eb bejsbolem urwa, i byoby po krzyku. Jednego bandyty mniej.

zwykly kij, nie bejsbol



czy ty w ogogle ogladales ten filmik, czy sobie sam swoja wersje stworzyles.

Data: 2013-07-12 18:50:36
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 12.07.2013 18:59, Z_D pisze:

eb bandycie przy samej dupie ucic.
WSZCZ awantur, przekroczy granice obrony
( bo ta bya zbedna- nikt go nie atakowa).
Stary broni caosci drzwi.
Odgoni bandyte pod drzewo. Odgonienie od drzwi -to nie atak.

Obejrzyj film i nie chrza gupot.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-12 17:05:15
Autor: Z_D
pobicie, czy obrona?
W artykule <krpc4s$j4u$1@node1.news.atman.pl> Andrzej Lawa napisal(a):

W dniu 12.07.2013 18:59, Z_D pisze:

eb bandycie przy samej dupie ucic.
WSZCZ awantur, przekroczy granice obrony
( bo ta bya zbedna- nikt go nie atakowa).
Stary broni caosci drzwi.
Odgoni bandyte pod drzewo. Odgonienie od drzwi -to nie atak.

Obejrzyj film i nie chrza gupot.
Ogladaem. I taki wydok widziaem. Spod drzewa *wrcili* do zywopotu,
gdzie nerwowy dziadek poleg.
Nie byoby zgonu zapewne,gdyby bandyta osiedlowy sie nie awanturowa,
pewny swej bezkarnosci.

--
Pozdr. Z_Dr ________________________________________________________________________

Data: 2013-07-12 13:47:13
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
Z_D wrote:
W artykule <krpc4s$j4u$1@node1.news.atman.pl> Andrzej Lawa napisal(a):

W dniu 12.07.2013 18:59, Z_D pisze:

eb bandycie przy samej dupie ucic.
WSZCZ awantur, przekroczy granice obrony
( bo ta bya zbedna- nikt go nie atakowa).
Stary broni caosci drzwi.
Odgoni bandyte pod drzewo. Odgonienie od drzwi -to nie atak.

Obejrzyj film i nie chrza gupot.
Ogladaem. I taki wydok widziaem. Spod drzewa *wrcili* do zywopotu,
gdzie nerwowy dziadek poleg.
Nie byoby zgonu zapewne,gdyby bandyta osiedlowy sie nie awanturowa,
pewny swej bezkarnosci.

To odpowiedz na te pytania.

Gdzie byl mlody czlowiek i w ktora strone szedl w momencie kiedy pierwszy raz zobaczyles postac dziadka na ekranie.

Kto z tych dwoch osob odezwal sie pierwszy do drugiej. Jak sie postarasz to da sie to yczytac z filmiki.

Kto uderzyl pierwszy?

Ile razy dostal mlody a ile razy dziadek zanim upadl na zywoplot.

Data: 2013-07-12 20:44:41
Autor: Z_D
pobicie, czy obrona?
W artykule <krpikh$hfu$2@dont-email.me> witek napisal(a):


To odpowiedz na te pytania.

Gdzie byl mlody czlowiek i w ktora strone szedl w momencie kiedy pierwszy raz zobaczyles postac dziadka na ekranie.

Kto z tych dwoch osob odezwal sie pierwszy do drugiej.Jak sie postarasz to da sie to yczytac z filmiki.

Kto uderzyl pierwszy?

Ile razy dostal mlody a ile razy dziadek zanim upadl na zywoplot.

I dzieki TAAKIEMU *tolerancyjnemu* podejciu do bandyckich wyczynw
bandytw, mamy w Polsce tak,jak mamy.

PIERWSZE walenie w drzwi bloku, PIERWSZE dzwonienie do WSZYSTKICH numerw, (gdy domofony zostay zabudowane WASNIE po to, by bandytw nie dopuszczac do mieszka) powinno sie spotka z taka(!) reakcj, by do koca zycia popamieta,
ze zakcanie miru domowego to nie zarty.

--
Pozdr. Z_Dr ________________________________________________________________________

Data: 2013-07-13 03:13:14
Autor: witek
pobicie, czy obrona?
Z_D wrote:
W artykule <krpikh$hfu$2@dont-email.me> witek napisal(a):


To odpowiedz na te pytania.

Gdzie byl mlody czlowiek i w ktora strone szedl w momencie kiedy
pierwszy raz zobaczyles postac dziadka na ekranie.

Kto z tych dwoch osob odezwal sie pierwszy do drugiej.Jak sie postarasz
to da sie to yczytac z filmiki.

Kto uderzyl pierwszy?

Ile razy dostal mlody a ile razy dziadek zanim upadl na zywoplot.

I dzieki TAAKIEMU *tolerancyjnemu* stosunku do bandytw,
  mamy w polsce tak,jak mamy.

PIERWSZE walenie w drzwi bloku, PIERWSZE dzwonienie do
WSZYSTKICH numerw, (gdy domofony zostay zabudowane WASNIE po to,
by bandytw nie dopuszczac do mieszka) powinno sie spotka z taka(!)
reakcj, by do koca zycia popamieta,
ze zakcanie miru domowego to nie zarty.



NIE ODPOWIEDZIALES NA ZADNE PYTANIE!

Czyzby nie po twojej mysli?

Data: 2013-07-15 11:16:58
Autor: Z_D
pobicie, czy obrona?
W artykule <krr1rp$hfu$3@dont-email.me> witek napisal(a):



NIE ODPOWIEDZIALES NA ZADNE PYTANIE!

Nie. Bo nie bede sie przyacza do waszej sfory ujadajacej na dziadka.
I pepla sliny, jedynie i tylko dla gimnastyki szarych komrek.
Nic sensownego nie wynika z waszego pryskania slin .

Nie mam czasu na takie durnoty.
Mam nadzieje ze sad bandziorowi dowali,nie baczc na wasze usilne prby
 relatywizowania przejaww zezwierzecenia wsrd pokolenia JP2

Czyzby nie po twojej mysli?

Tak, znaczy -nie. Nie po mojej mysli s wasze dywagacje i dzielenie wosa na czworo, by znale jak najwiecej okolicznosci agodzacych
 dla agresora/bandziora a nie - dla napadnietego (dziadka).
Dlaczego nie wemiecie dziadka w obrone??????
Teraz, dla symetrii,powinienem zaozyc watek o temacie odwrotnym.
Moze i tak zrobi. ;)

Nie, nie musisz odpowiadac.
Ja zakoczyem tym postem sledzenie tego watku.
(zreszt, i tak - byo ono baaardzo wybircze). --
Pozdr. Z_D
________________________________________________________________________

Data: 2013-07-15 13:10:57
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 15.07.2013 13:16, Z_D pisze:

Nie po mojej mysli s wasze dywagacje i dzielenie
wosa na czworo, by znale jak najwiecej okolicznosci agodzacych
  dla agresora/bandziora a nie - dla napadnietego (dziadka).

Dziad napad! Nie stanowicego aktualnie zagroenia czowieka stojcego na publicznie dostpnych chodniku!

Dlaczego nie wemiecie dziadka w obrone??????

Z takiego samego powodu, z jakiego nie wezm Stalina w obron. Moe i chcia porzdek zaprowadzi, ale metody byy bandyckie.

Pijaczek jak najbardziej powinien zosta ukarany za zakcanie spokoju, ale nie takimi bandyckimi metodami!

[ciach]

Nie, nie musisz odpowiadac.
Ja zakoczyem tym postem sledzenie tego watku.
(zreszt, i tak - byo ono baaardzo wybircze).

Tupnicie nog + foch, czyli mentalno i dyskusja na poziomie 5-letniego rozwydrzonego bachora.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...

Data: 2013-07-15 14:16:49
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 15.07.2013 13:10, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 15.07.2013 13:16, Z_D pisze:

Nie po mojej mysli są wasze dywagacje i dzielenie
włosa na czworo, by znaleźć jak najwiecej okolicznosci łagodzacych
  dla agresora/bandziora a nie - dla napadnietego (dziadka).

Dziad napadł! Nie stanowiącego aktualnie zagrożenia człowieka stojącego
na publicznie dostępnych chodniku!

Tak, dziad napadl bogu ducha winnego, dobrego i zapewne poboznego obywatela, ktory muchy by nie skrzywdzil, i ogolnie brzydzi sie przemoca. Nie smieci, nie halasuje. Zawsze grzeczny i pomocny. Nie pije, nie pali, w bojki sie nie wdaje.

Cnota i wzor do nasladowania.

Oto polskie prawo, a moze nawet nie samo prawo co mentalnosc osob wyznajacych religie prawa.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-15 14:24:52
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 15.07.2013 14:16, hiki o! pisze:

Tak, dziad napadl bogu ducha winnego, dobrego i zapewne poboznego
obywatela, ktory muchy by nie skrzywdzil, i ogolnie brzydzi sie
przemoca. Nie smieci, nie halasuje. Zawsze grzeczny i pomocny. Nie pije,
nie pali, w bojki sie nie wdaje.

Cnota i wzor do nasladowania.

I znowu prezentujesz jakieś urojenia.

Pilnie potrzebujesz pomocy psychiatrycznej.

Apeluję, byś jak najszybciej poddał się leczeniu, zanim zabijesz kogoś, kto ci się "nie podoba" lub ktoś zabije ciebie, jak w ataku szału sprujesz kogoś "karać w imieniu Księżyca" (czy jakie umocowanie sobie uroisz).

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-15 14:29:41
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 15.07.2013 14:24, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 15.07.2013 14:16, hiki o! pisze:

Tak, dziad napadl bogu ducha winnego, dobrego i zapewne poboznego
obywatela, ktory muchy by nie skrzywdzil, i ogolnie brzydzi sie
przemoca. Nie smieci, nie halasuje. Zawsze grzeczny i pomocny. Nie pije,
nie pali, w bojki sie nie wdaje.

Cnota i wzor do nasladowania.

I znowu prezentujesz jakieś urojenia.

Pilnie potrzebujesz pomocy psychiatrycznej.

Apeluję, byś jak najszybciej poddał się leczeniu, zanim zabijesz kogoś,
kto ci się "nie podoba" lub ktoś zabije ciebie, jak w ataku szału
sprujesz kogoś "karać w imieniu Księżyca" (czy jakie umocowanie sobie
uroisz).


Apeluje, byś jak najszybciej poddal sie temu co mnie sugerujesz.

Dlaczego? Poniewaz jesli ktos ma inne zdanie niz Twoje to polecasz mu leczenie.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-15 14:32:00
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 15.07.2013 14:29, hiki o! pisze:
On 15.07.2013 14:24, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 15.07.2013 14:16, hiki o! pisze:

Tak, dziad napadl bogu ducha winnego, dobrego i zapewne poboznego
obywatela, ktory muchy by nie skrzywdzil, i ogolnie brzydzi sie
przemoca. Nie smieci, nie halasuje. Zawsze grzeczny i pomocny. Nie pije,
nie pali, w bojki sie nie wdaje.

Cnota i wzor do nasladowania.

I znowu prezentujesz jakieś urojenia.

Pilnie potrzebujesz pomocy psychiatrycznej.

Apeluję, byś jak najszybciej poddał się leczeniu, zanim zabijesz kogoś,
kto ci się "nie podoba" lub ktoś zabije ciebie, jak w ataku szału
sprujesz kogoś "karać w imieniu Księżyca" (czy jakie umocowanie sobie
uroisz).


Apeluje, byś jak najszybciej poddal sie temu co mnie sugerujesz.

Dlaczego? Poniewaz jesli ktos ma inne zdanie niz Twoje to polecasz mu
leczenie.

A innym zdaniem polemizuję i przy racjonalnej argumentacji mogę je przyjąć.

Ty masz UROJENIA.


--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-15 14:38:14
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 15.07.2013 14:32, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 15.07.2013 14:29, hiki o! pisze:
On 15.07.2013 14:24, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 15.07.2013 14:16, hiki o! pisze:

Tak, dziad napadl bogu ducha winnego, dobrego i zapewne poboznego
obywatela, ktory muchy by nie skrzywdzil, i ogolnie brzydzi sie
przemoca. Nie smieci, nie halasuje. Zawsze grzeczny i pomocny. Nie
pije,
nie pali, w bojki sie nie wdaje.

Cnota i wzor do nasladowania.

I znowu prezentujesz jakieś urojenia.

Pilnie potrzebujesz pomocy psychiatrycznej.

Apeluję, byś jak najszybciej poddał się leczeniu, zanim zabijesz kogoś,
kto ci się "nie podoba" lub ktoś zabije ciebie, jak w ataku szału
sprujesz kogoś "karać w imieniu Księżyca" (czy jakie umocowanie sobie
uroisz).


Apeluje, byś jak najszybciej poddal sie temu co mnie sugerujesz.

Dlaczego? Poniewaz jesli ktos ma inne zdanie niz Twoje to polecasz mu
leczenie.

A innym zdaniem polemizuję i przy racjonalnej argumentacji mogę je przyjąć.

Ty masz UROJENIA.


Tak wiem, nie przyjmujesz mojej argumentacji, bo ci sie nie podoba, wiec nazywasz to urojeniami.

Zadna roznica, czy nie zgadzasz sie z moim zdaniem, czy z moja argumentacja. Bo jak widze moje zdanie i moja argumentacja... rozdzieliles na dwa pojecia :)

Dobrze, ze choc zdania lapiesz po calosci.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-15 14:54:21
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 15.07.2013 14:38, hiki o! pisze:

A innym zdaniem polemizuję i przy racjonalnej argumentacji mogę je
przyjąć.

Ty masz UROJENIA.


Tak wiem, nie przyjmujesz mojej argumentacji, bo ci sie nie podoba, wiec
nazywasz to urojeniami.

Ty nie stosujesz argumentacji tylko wypisujesz urojenia (lub celowe kłamstwa) na temat tego co inni rzekomo napisali.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Data: 2013-07-12 23:51:00
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Uytkownik "Z_D" <aquarius@aqua.pl> napisa w wiadomoci news:krpd0b$iq9$1mx1.internetia.pl...

eb bandycie przy samej dupie ucic.
WSZCZ awantur, przekroczy granice obrony
( bo ta bya zbedna- nikt go nie atakowa).
Stary broni caosci drzwi.
Odgoni bandyte pod drzewo. Odgonienie od drzwi -to nie atak.
Obejrzyj film i nie chrza gupot.
Ogladaem. I taki wydok widziaem. Spod drzewa *wrcili* do zywopotu,
gdzie nerwowy dziadek poleg.
Nie byoby zgonu zapewne,gdyby bandyta osiedlowy sie nie awanturowa,

Nie byoby, jakby dziadek nie przeprowadzi dzikiej szary na w tym ju momencie niczmu nie zagraajcego chopaka, to te by y.

Data: 2013-07-13 07:53:35
Autor: Z_D
pobicie, czy obrona?
W artykule <51e07b13$0$1446$65785112@news.neostrada.pl> Robert Tomasik napisal(a):

Uytkownik "Z_D" <aquarius@aqua.pl> napisa w wiadomoci news:krpd0b$iq9$1mx1.internetia.pl...


Nie byoby zgonu zapewne,gdyby bandyta osiedlowy sie nie awanturowa,

Nie byoby, jakby dziadek nie przeprowadzi dzikiej szary na w tym ju momencie niczmu nie zagraajcego chopaka, to te by y.

Nie byoby "dzikiej szary" dziadka gdyby po pierwszych dzwonkach do
 WSZYSTKICH mieszka, wyskoczy z bloku jakis rosy zwinny mczyzna, i napiepszy by bandziorowi po "ryju" (uzywajc terminologii Witka -
czym mnie w swym wykonaniu baaaaardzo zaskoczy).

Tak, by mu zeby powypaday.

I byby spokoj z bandziorem na lata.

Ale w *obecnych* czasach odwanych mczyzn ci nawet na lekarstwo.
Dziadek by jak _ostatni Mohikanin_. I poleg.

Teraz do tego bloku (i innych) bed mogli sie menele schodzic bez obaw. Nanim policja dojedzie,albo aosna sm,
mieszkacy beda juz dawno leze w zywopotach.



--
Pozdr. Z_Dr ________________________________________________________________________

Data: 2013-07-13 10:30:26
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 09:53, Z_D pisze:

I byby spokoj z bandziorem na lata.

Ale w *obecnych* czasach odwanych mczyzn ci nawet na lekarstwo.
Dziadek by jak _ostatni Mohikanin_. I poleg.

Nie, to by wanie prawdziwy - i tchrzliwy - bandzior.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 12:41:00
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 10:30, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 09:53, Z_D pisze:

I byłby spokoj z bandziorem na lata.

Ale w *obecnych* czasach odważnych mężczyzn ci nawet na lekarstwo.
Dziadek był jak _ostatni Mohikanin_. I poległ.

Nie, to był właśnie prawdziwy - i tchórzliwy - bandzior.


Fajnie Rogbercie,

Ludzie, ktorzy "chronią" swoich przed menelstwem i chuliganstwem - okreslani sa przez Ciebie jako bandyci.

A chuliganstwo i menelstwo glaskane po glowce, bo przweciez on nic zlego nie zrobil.






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 13:17:01
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 12:41, hiki o! pisze:
On 13.07.2013 10:30, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 09:53, Z_D pisze:

I byby spokoj z bandziorem na lata.

Ale w *obecnych* czasach odwanych mczyzn ci nawet na lekarstwo.
Dziadek by jak _ostatni Mohikanin_. I poleg.

Nie, to by wanie prawdziwy - i tchrzliwy - bandzior.


Fajnie Rogbercie,

Andrzej jestem, nieprzytomna osobo.

Ludzie, ktorzy "chroni" swoich przed menelstwem i chuliganstwem -
okreslani sa przez Ciebie jako bandyci.

Cudzysw w powyszym jest uzasadniony.

I kady, kto wypada na spokojnie stojcego czowieka (niezalenie co zawini wczeniej) z kijem i gazem jest agresorem.

A chuliganstwo i menelstwo glaskane po glowce, bo przweciez on nic zlego
nie zrobil.

Ale zrobi. I powinien dosta mandat za zakcanie spokoju. Bo tylko to zrobi.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 13:21:41
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 13:17, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 12:41, hiki o! pisze:
On 13.07.2013 10:30, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 09:53, Z_D pisze:

I byłby spokoj z bandziorem na lata.

Ale w *obecnych* czasach odważnych mężczyzn ci nawet na lekarstwo.
Dziadek był jak _ostatni Mohikanin_. I poległ.

Nie, to był właśnie prawdziwy - i tchórzliwy - bandzior.


Fajnie Rogbercie,

Andrzej jestem, nieprzytomna osobo.

Ludzie, ktorzy "chronią" swoich przed menelstwem i chuliganstwem -
okreslani sa przez Ciebie jako bandyci.

Cudzysłów w powyższym jest uzasadniony.

I każdy, kto wypada na spokojnie stojącego człowieka (niezależnie co
zawinił wcześniej) z kijem i gazem jest agresorem.

polemizowalbym, ciezko byc agresorem na swoim, wobec kogos kto odpoczywa miedzy jedna burdą a drugą...



A chuliganstwo i menelstwo glaskane po glowce, bo przweciez on nic zlego
nie zrobil.

Ależ zrobił. I powinien dostać mandat za zakłócanie spokoju. Bo tylko to
zrobił.


I zabil czlowieka.

Mandat 100 zł, 5 punktow karnych,







--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 13:35:58
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 13:21, hiki o! pisze:

I kady, kto wypada na spokojnie stojcego czowieka (niezalenie co
zawini wczeniej) z kijem i gazem jest agresorem.

polemizowalbym, ciezko byc agresorem na swoim, wobec kogos kto odpoczywa
miedzy jedna burd a drug...

Ale on nie by "na swoim". Przynajmniej nie w sensie obrony miru domowego.


A chuliganstwo i menelstwo glaskane po glowce, bo przweciez on nic zlego
nie zrobil.

Ale zrobi. I powinien dosta mandat za zakcanie spokoju. Bo tylko to
zrobi.


I zabil czlowieka.

Udowodnij.

Mandat 100 z, 5 punktow karnych,

Pie co?

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 13:52:41
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 13:35, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 13:21, hiki o! pisze:

I każdy, kto wypada na spokojnie stojącego człowieka (niezależnie co
zawinił wcześniej) z kijem i gazem jest agresorem.

polemizowalbym, ciezko byc agresorem na swoim, wobec kogos kto odpoczywa
miedzy jedna burdą a drugą...

Ale on nie był "na swoim". Przynajmniej nie w sensie obrony miru domowego.

Czy to oznacza, ze mozna go zabić?

I zabil czlowieka.

Udowodnij.

Mam nadzieje, ze prokuratura przeslucha swiadkow, zbierze dowody i przed sadem udowodni.

Poki sie opieramy jedynie na filmiku z monitoringu to rozmawiamy sobie niemal hipotetycznie. Bo wiemy tylko kopal, dzwonil, odszedl, pojawil sie dziadek, doszlo do bojki, smierci i ujecia oraz wypuszczenia zywego uczestnika bojki.

do reszty dowodow nie mamy - ani ty, ani ja - dostepu.

Natomiast to co ja POSTULUJE to nie zrzucanie calej winy za smiec dziadka na dziadka.

Bo tak to tu obecnie wyglada - ze jesli nawet obydwu nazwiemy chuliganami, to jakos ten zywy jest glaskany, a ten martwy obwiniany.




Mandat 100 zł, 5 punktow karnych,

Piłeś coś?


A co chcesz sie umowic na kawe? :>

Z facetami sie nei umawiam ;)





--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 13:59:25
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 13:52, hiki o! pisze:

Ale on nie by "na swoim". Przynajmniej nie w sensie obrony miru
domowego.

Czy to oznacza, ze mozna go zabi?

Primo: sam si zabi (zabio go jego wadliwe krenie).

Secundo: jeli stoisz sobie spokojnie na chodniku i leci na ciebie wariat z uniesion pa, to owszem, masz pene prawo broni si przed tym atakiem.

[ciach]

Mandat 100 z, 5 punktow karnych,

Pie co?


A co chcesz sie umowic na kawe? :>

O, znowu pierwsza reakcja ci zdradza...

Ale nie, po prostu ciekaw jestem czy jeste pijany, czy na trzewo takie bzdury wypisujesz...

Z facetami sie nei umawiam ;)

Ach, te histeryczne reakcje sfrustrowanych kolezeciarzy...

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 14:01:20
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
ponawiam - EOT

Data: 2013-07-13 14:06:29
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 14:01, hiki o! pisze:
ponawiam - EOT

Bo co, wyskoczysz na mnie z psem i pak? ;->

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 14:31:58
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 13.07.2013 14:06, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 14:01, hiki o! pisze:
ponawiam - EOT

Bo co, wyskoczysz na mnie z psem i pałką? ;->


Z torebką i na szpilkach ;)






--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

Data: 2013-07-13 15:04:00
Autor: Andrzej Lawa
pobicie, czy obrona?
W dniu 13.07.2013 14:31, hiki o! pisze:
On 13.07.2013 14:06, Andrzej Lawa wrote:
W dniu 13.07.2013 14:01, hiki o! pisze:
ponawiam - EOT

Bo co, wyskoczysz na mnie z psem i pak? ;->


Z torebk i na szpilkach ;)

Tia, potkniesz si, skrcisz kark i jaki bcwa mnie oskary o morderstwo.

--
wiadomie psujcy kodowanie i formatowanie wierszy
s jak srajcy z lenistwa i gupoty na rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tumacz to nowoczesnoci...
PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Data: 2013-07-13 23:49:56
Autor: Robert Tomasik
pobicie, czy obrona?
Uytkownik "Z_D" <aquarius@aqua.pl> napisa w wiadomoci news:krr11v$nn0$1mx1.internetia.pl...
W artykule <51e07b13$0$1446$65785112@news.neostrada.pl>
Robert Tomasik napisal(a):

Uytkownik "Z_D" <aquarius@aqua.pl> napisa w wiadomoci
news:krpd0b$iq9$1mx1.internetia.pl...


Nie byoby zgonu zapewne,gdyby bandyta osiedlowy sie nie awanturowa,

Nie byoby, jakby dziadek nie przeprowadzi dzikiej szary na w tym ju
momencie niczmu nie zagraajcego chopaka, to te by y.

Nie byoby "dzikiej szary" dziadka gdyby po pierwszych dzwonkach do
WSZYSTKICH mieszka, wyskoczy z bloku jakis rosy zwinny mczyzna,
i napiepszy by bandziorowi po "ryju" (uzywajc terminologii Witka -
czym mnie w swym wykonaniu baaaaardzo zaskoczy).

Pozostali byli mdrzy i wiedzieli, e tobezprawne dziaanie.

Tak, by mu zeby powypaday.
I byby spokoj z bandziorem na lata.

A sprawca dostaby wyrok i byoby o czym pisa.

Ale w *obecnych* czasach odwanych mczyzn ci nawet na lekarstwo.
Dziadek by jak _ostatni Mohikanin_. I poleg.

Naturalna selekcja.

Teraz do tego bloku (i innych) bed mogli sie menele schodzic bez obaw.
Nanim policja dojedzie,albo aosna sm,
mieszkacy beda juz dawno leze w zywopotach.

Data: 2013-07-13 08:10:34
Autor: Z_D
pobicie, czy obrona?
W artykule <51dd88b9$0$1451$65785112@news.neostrada.pl> sqlwiel napisal(a):

We wszystkich mediach dzi afera...
Gociu (29l) usiuje dosta si do bloku. Podobno kopie w drzwi. Wypada jaki starszy facet z duym psem i bejsbolem. Szamoc si. Starszy zarabia par razy w ryja, upada na ywopot. Mody odchodzi. Stary umiera.

Z przyjemnocia bym ci zamwi tzw."rekonstrukcje historyczn"
Z Toba w roli dziadka. Bo w "rekonstrukcjach" role sie przydziela,nieprawdaz?



MSZ to bya obrona konieczna (w celu powstrzymania napaci przy uyciu agresywnego psa, chyba bez kagaca i niebezpiecznego narzdzia).
 
Wszystkie media domagaj si gowy modego.

Zadziwiajce, ze bez wstydu *mozna* taki watek otwiera, udziela sie
 w nim w obronie bandziora, i zbierac jeszcze "popieraczy",
 zwaszcza z tzw.prawnym zadciem......
aosna ta Polska.

--
Pozdr. Z_Dr ________________________________________________________________________

Data: 2013-07-13 19:31:52
Autor: Bartolomeo
pobicie, czy obrona?
W dniu 2013-07-10 18:15, sqlwiel pisze:
We wszystkich mediach dzi afera...

Czy nikt nie zauway, e zanim dziadek zacz wali kijem to prysn mokosowi gazem po twarzy?
Do agresywne zachowanie tego dziadka byo, zupenie nie przystajce do sytuacji.

Data: 2013-07-15 15:06:42
Autor: hiki o!
pobicie, czy obrona?
On 10.07.2013 18:15, sqlwiel wrote:
We wszystkich mediach dziś afera...
Gościu (29l) usiłuje dostać się do bloku. Podobno kopie w drzwi. Wypada
jakiś starszy facet z dużym psem i bejsbolem. Szamocą się. Starszy
zarabia parę razy w ryja, upada na żywopłot. Młody odchodzi. Stary umiera.

MSZ to była obrona konieczna (w celu powstrzymania napaści przy użyciu
agresywnego psa, chyba bez kagańca i niebezpiecznego narzędzia).
Wszystkie media domagają się głowy młodego.



No i masz racje - bo hipotetyczna rekonstrukcja zdarzen wskazuje jedynie na wine dziadka - wszystko co zrobil bylo glupie i smiec poniosl przez wlasna glupote wlasnie.

Sytuacja (hipotetycznie) mogla wygladac tak: Pobozny czlowiek, prawdopodobnie bezrobotny permannentnie, czasowo, lub parajacy sie praca, ktora nie jest objeta fiskusem wybral sie do sklepu i kupil sobie piwo. Spacerujac w ten uroczy dzien i popijajac, zaczal kontemplowac coby tu zrobic, zeby komus przypierdolic ale tak, zeby byc bez winy, dalej krysztalem lsniacym. Podumal i wydumal, ze moze kopnie w drzwi, popyta mieszkancow czy im sie podobalo, bo jak tak to moze wiecej. Tak zrobil, ale smutno, nikt go napasc nie chce, to zaczal spacerowac i dumac dalej. Wtem wyszedl idealny do starcia obiekt. Widac, ze dziad, widac, ze uzbrojony i pyskujacy. Nasz bohater w te pedy zamiast nogi za pas, to do dziada przyskakuje, zeby zamknal jadaczke, bo on, bohater, hero, kopie sobie tu w drzwi, bo wolno mu przeciez, i porozmawiac z mieszkancami przez domofon przy browarku lubi. Dziad, zgodnie z przewidywaniami, nie kontent to chce gnoja (w jego mniemaniu) przegonic skutecznie, i to bylo dokladnie to! NApaść! Mlody MUSI sie bronic, wreszcie, dawno nikogo nie lal po gebie, ach dziad slaby to radosc, na krzaki go i jeb,jeb,jeb, obrona konieczna, jeb, jeb, jeb, zdychaj dziadu, jeb jeb, jeb! Dziad lezy, mlodemu uzlylo, jak zdycha to zdycha, spacerem sobie odejde! Ale fajowo, trudno dzis o dobra rozpierduche, ludzie tacy bojazliwi wobec prawa i zwykle od chuligana uciekaja a tu masz taki dziarski dziad sie trafil!

Oczywiscie to wersja hipotetyczna, bo moglo byc calkiem inaczej. Może nawet to kawalek literatury/fikcji powstal ktorego inspiracja byly uwiecznione na monitoringu zdarzenia z pewnego miejsca w polsce.

Fakty sa takie: dziad napadl prawego obywatela. Tak rzecze prawo i rzesza ekspertów, powolujacych sie na paragrafy i regule 15 milisekund.

Mlody nie doprowadzil celowo, ani nawet przypadkiem, swoim nienagannym (ew. niska szkodliwosc spoleczna) zachowaniem, do tragicznego finalu. Nikogo nie prowokował. Zlego slowa nie rzekl. Zlego nic nie uczynil.

Jak przyszedl tak odszedl. Zyc dalej, pic piwo, kopac w inne drzwi, rozmawiac z mieszkancami, prac innych w ryj gdy tylko go napadną pyskaci jacys malkontenci co blusa nie czuja i mlodosci praw nie dostrzegaja, zostawiac zwloki po sobie...

THE END

[napisy koncowe]




--

POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci!  Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

   http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrodzen.aspx

pobicie, czy obrona?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona