Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   poczatek nowego trendu?

poczatek nowego trendu?

Data: 2009-05-05 10:03:38
Autor: s
poczatek nowego trendu?
http://sports.yahoo.com/nba/news?slug=ap-jeremytyler&prov=ap&type=lgns

Liga zblokowala mozliwosc startowania do draftu bezposrednio z HS, wiec dlaczegoby nie pojechac grac poza Stanami, otrzaskac sie w coraz mocniejszych ligach, a i przy okazji zarobic troche grosza?

Jak myslicie, wielu znajdzie nasladowcow?

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-05 01:49:35
Autor: L'e-szczur
poczatek nowego trendu?
On 5 Maj, 10:03, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
http://sports.yahoo.com/nba/news?slug=ap-jeremytyler&prov=ap&type=lgns

Liga zblokowala mozliwosc startowania do draftu bezposrednio z HS, wiec
dlaczegoby nie pojechac grac poza Stanami, otrzaskac sie w coraz
mocniejszych ligach, a i przy okazji zarobic troche grosza?

Jak myslicie, wielu znajdzie nasladowcow?

Zobaczymy jak Brandon Jennings wyjdzie na takiej wolcie. Rok temu
zamiast isc do college'u i czekac na draft 2009 - wybral opcje z
wyjazdem do Wloch i grania zawodowego. W tej chwili jest typowany na
Top10.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-05-05 15:10:28
Autor: wiLQ
poczatek nowego trendu?
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Zobaczymy jak Brandon Jennings wyjdzie na takiej wolcie. Rok temu
zamiast isc do college'u i czekac na draft 2009 - wybral opcje z
wyjazdem do Wloch i grania zawodowego. W tej chwili jest typowany na
Top10.

Skoro wciaz jest typowany na Top10 to chyba wyszedl dobrze?
Oczywiscie zakladajac, ze to typowanie bedzie trafione.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-05 07:19:40
Autor: L'e-szczur
poczatek nowego trendu?
On 5 Maj, 15:10, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Zobaczymy jak Brandon Jennings wyjdzie na takiej wolcie. Rok temu
> zamiast isc do college'u i czekac na draft 2009 - wybral opcje z
> wyjazdem do Wloch i grania zawodowego. W tej chwili jest typowany na
> Top10.

Skoro wciaz jest typowany na Top10 to chyba wyszedl dobrze?
Oczywiscie zakladajac, ze to typowanie bedzie trafione.

A jak bylo w zeszlym roku? Gdyby mogl wejsc do draftu to bylby w
Top10?

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-05-06 13:23:10
Autor: wiLQ
poczatek nowego trendu?
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Skoro wciaz jest typowany na Top10 to chyba wyszedl dobrze?
> Oczywiscie zakladajac, ze to typowanie bedzie trafione.

A jak bylo w zeszlym roku? Gdyby mogl wejsc do draftu to bylby w
Top10?

AFAIR tez tak byl typowany w mockach.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-05 15:09:38
Autor: wiLQ
poczatek nowego trendu?
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

http://sports.yahoo.com/nba/news?slug=ap-jeremytyler&prov=ap&type=lgns

Liga zblokowala mozliwosc startowania do draftu bezposrednio z HS, wiec dlaczegoby nie pojechac grac poza Stanami, otrzaskac sie w coraz mocniejszych ligach, a i przy okazji zarobic troche grosza?

IMHO przede wszystkim beda mogli porzadnie trenowac bo AFAIR w NCAA i
szkole sredniej sa jakies spore ograniczenia w tej kwestii.
 
Jak myslicie, wielu znajdzie nasladowcow?

Watpie, IMHO beda to pojedyncze sztuki bo przeciez na taka decyzje
sklada sie wiele czynnikow i tylko jeden z nich tzn "wystarczajacy
koszykarski talent" ma niewielu.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-05 15:26:11
Autor: s
poczatek nowego trendu?
Liga zblokowala mozliwosc startowania do draftu bezposrednio z HS, wiec dlaczegoby nie pojechac grac poza Stanami, otrzaskac sie w coraz mocniejszych ligach, a i przy okazji zarobic troche grosza?

IMHO przede wszystkim beda mogli porzadnie trenowac bo AFAIR w NCAA i
szkole sredniej sa jakies spore ograniczenia w tej kwestii.

Gdyby wnioskowac po filmach typu "Remember the Titans", to sie jakos specjalnie nie ograniczaja :-)

Jak myslicie, wielu znajdzie nasladowcow?

Watpie, IMHO beda to pojedyncze sztuki bo przeciez na taka decyzje
sklada sie wiele czynnikow i tylko jeden z nich tzn "wystarczajacy
koszykarski talent" ma niewielu.

Niewielu?
Tzn ilu +/- rocznie takich HSow wg Ciebie nadaje sie, by powalczyc w Europie (niekoniecznie w czubie Euroligi)? IMO kilku by sie znalazlo, by przynajmniej powalczyc w dobrych druzynach, a do lig typu chinska - nieco wiecej.

Pozdr
S


--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-05 15:34:58
Autor: Pawel Grzeda
poczatek nowego trendu?
s pisze:

Niewielu?
Tzn ilu +/- rocznie takich HSow wg Ciebie nadaje sie, by powalczyc w Europie (niekoniecznie w czubie Euroligi)? IMO kilku by sie znalazlo, by przynajmniej powalczyc w dobrych druzynach, a do lig typu chinska - nieco wiecej.

Ale myslisz, ze goscie, ktorzy nadaja sie do ligi Chinskiej maja szanse na NBA?

pozdr
PG

Data: 2009-05-05 15:49:50
Autor: s
poczatek nowego trendu?
Niewielu?
Tzn ilu +/- rocznie takich HSow wg Ciebie nadaje sie, by powalczyc w Europie (niekoniecznie w czubie Euroligi)? IMO kilku by sie znalazlo, by przynajmniej powalczyc w dobrych druzynach, a do lig typu chinska - nieco wiecej.

Ale myslisz, ze goscie, ktorzy nadaja sie do ligi Chinskiej maja szanse na NBA?

Nie wiem.
Ale zalozmy, ze corocznie przynajmniej ze 100 chlopakow konczy HS i ma realne szanse na start do draftu w przyszlosci.
Pewnie, ze nie kazdy do Kobe Bryant czy Bronek James, max kilku z nich jest gotowych do gry w NBA, moze kilku kolejnych - do walki w dobrych druzynach europejskich.

Ale i reszta potrzebuje tez sie gdzies ograc.
I, jezeli wycieczki za ocean okaza sie niezlym pomyslem, beda alternatywa dla uczelni.
Skoro w artykule prospekt na czub draftu rozwaza Chiny (nie wiem, ile w tym wkalkulowanego marketingu) - byc moze podobnie postapia przyszle wybory drugorundowe. Mam wrazenie, ze chetniej wybiora Chiny, niz slabsze kluby europejskie.

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-05 15:57:18
Autor: wiLQ
poczatek nowego trendu?
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Ale myslisz, ze goscie, ktorzy nadaja sie do ligi Chinskiej maja szanse > na NBA?

Nie wiem.
Ale zalozmy, ze corocznie przynajmniej ze 100 chlopakow konczy HS i ma realne szanse na start do draftu w przyszlosci.

100 to wg mnie bardzo optymystyczne zalozenie. BTW, ten chlopak byl
dopiero juniorem w HS takze jest to dosyc osobliwy przypadek.

Ale i reszta potrzebuje tez sie gdzies ograc.

No, od tego maja NCAA ;-)

I, jezeli wycieczki za ocean okaza sie niezlym pomyslem, beda alternatywa dla uczelni.

Ale jakich pieniedzy moga spodziewac sie tacy zawodnicy?


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-05 16:15:15
Autor: s
poczatek nowego trendu?
Ale zalozmy, ze corocznie przynajmniej ze 100 chlopakow konczy HS i ma realne szanse na start do draftu w przyszlosci.

100 to wg mnie bardzo optymystyczne zalozenie.

Dlaczego?
Co roku w drafcie idzie 60 graczy.
Ok, coraz wiecej w tym cudzoziemcow, ale i bywa, ze do NBA trafiaja zawodnicy poza draftem.
Naprawde zatem uwazasz, ze realnych szans na zalapanie sie do ligi nie ma przynajmniej dwukrotnie wieksza liczba?

Ale i reszta potrzebuje tez sie gdzies ograc.

No, od tego maja NCAA ;-)

Pewnie.
I byc moze alternatywe dla niej.

I, jezeli wycieczki za ocean okaza sie niezlym pomyslem, beda alternatywa dla uczelni.

Ale jakich pieniedzy moga spodziewac sie tacy zawodnicy?

Nie mam pojecia.
Jak zwykle duzo zalezy od hype'u.
Ale sam pisales, ze nie tylko o wysokosc kontraktu bedzie tu szlo.

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-05 16:23:57
Autor: wiLQ
poczatek nowego trendu?
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Ale zalozmy, ze corocznie przynajmniej ze 100 chlopakow konczy HS i ma >> realne szanse na start do draftu w przyszlosci.
> > 100 to wg mnie bardzo optymystyczne zalozenie. Dlaczego? Co roku w drafcie idzie 60 graczy.

60 graczy, ale z 5 roznych mozliwych grup! Podczas gdy nasza dyskusja tyczy sie tylko ulamka jednej z nich.

Naprawde zatem uwazasz, ze realnych szans na zalapanie sie do ligi nie ma przynajmniej dwukrotnie wieksza liczba?

Gdy mowimy o jednym roczniku wg mnie nie ma mowy by to bylo 100.
 
>> I, jezeli wycieczki za ocean okaza sie niezlym pomyslem, beda >> alternatywa dla uczelni.
> > Ale jakich pieniedzy moga spodziewac sie tacy zawodnicy?

Nie mam pojecia.
Jak zwykle duzo zalezy od hype'u.

A jaki moze byc hype dla zawodnika, ktory wybral lige chinska bo nie
zalapal sie do Europy?


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-05 16:32:24
Autor: s
poczatek nowego trendu?
Dlaczego? Co roku w drafcie idzie 60 graczy.

60 graczy, ale z 5 roznych mozliwych grup! Podczas gdy nasza dyskusja tyczy sie tylko ulamka jednej z nich.

Czekaj, a zadna z pozostalych 4 nie zawiera w sobie absolwentow HS?

Naprawde zatem uwazasz, ze realnych szans na zalapanie sie do ligi nie ma przynajmniej dwukrotnie wieksza liczba?

Gdy mowimy o jednym roczniku wg mnie nie ma mowy by to bylo 100.

Ale przeciez ja nie pisze o tych, ktorzy juz teraz, zaraz maja startowac do NBA.
Ilu graczy z przeszloscia w HS jest co roku przymierzanych do klubow NBA?

Jak zwykle duzo zalezy od hype'u.

A jaki moze byc hype dla zawodnika, ktory wybral lige chinska bo nie
zalapal sie do Europy?

Pewnie niewielki.
No i?

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-05 16:46:24
Autor: wiLQ
poczatek nowego trendu?
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Dlaczego? Co roku w drafcie idzie 60 graczy.
> > 60 graczy, ale z 5 roznych mozliwych grup! > Podczas gdy nasza dyskusja tyczy sie tylko ulamka jednej z nich.

Czekaj, a zadna z pozostalych 4 nie zawiera w sobie absolwentow HS?

>> Naprawde zatem uwazasz, ze realnych szans na zalapanie sie do ligi nie >> ma przynajmniej dwukrotnie wieksza liczba?
> > Gdy mowimy o jednym roczniku wg mnie nie ma mowy by to bylo 100.

Ale przeciez ja nie pisze o tych, ktorzy juz teraz, zaraz maja startowac do NBA.
Ilu graczy z przeszloscia w HS jest co roku przymierzanych do klubow NBA?

Um, chyba sie pogubilem. "Przeszlosc w HS" to ma pewnie z 99% graczy NBA urodzonych w USA tylko
jaki to ma zwiazek z tematem gdy mowimy o omijaniu collegu w drodze do
NBA? Czepnalem sie tego, ze oceniasz liczebnosc zbioru potencjalnych
kandydatow na podstawie calego draftu, chociaz przeciez jego wiekszosc
stanowia zawodnicy, ktorzy wcale nie omijali collegu...

>> Jak zwykle duzo zalezy od hype'u.
> > A jaki moze byc hype dla zawodnika, ktory wybral lige chinska bo nie
> zalapal sie do Europy?

Pewnie niewielki.
No i?

No i w zwiazku z tym pieniadze beda niewielkie, wiec motywacja do
takiego skoku odpowiednio mniejsza. IMHO ponizej progu "jestem tak
dobry, ze nie mam tu z kim rywalizowac" lepiej isc za stypendium.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-06 09:07:56
Autor: s
poczatek nowego trendu?
Ilu graczy z przeszloscia w HS jest co roku przymierzanych do klubow NBA?

Um, chyba sie pogubilem. "Przeszlosc w HS" to ma pewnie z 99% graczy NBA urodzonych w USA tylko
jaki to ma zwiazek z tematem gdy mowimy o omijaniu collegu w drodze do
NBA? Czepnalem sie tego, ze oceniasz liczebnosc zbioru potencjalnych
kandydatow na podstawie calego draftu, chociaz przeciez jego wiekszosc
stanowia zawodnicy, ktorzy wcale nie omijali collegu...

No przeca ja sie nie ograniczam do tych, co to za wszelka cene chca omijac.
Rozwazam tez tych, ktorzy nie czuja sie gotowi isc na skroty do NBA, ale moga rozwazyc alternatywe dla grania na uczelni.
W ktorym miejscu sie pogubiles?

Jak zwykle duzo zalezy od hype'u.
A jaki moze byc hype dla zawodnika, ktory wybral lige chinska bo nie
zalapal sie do Europy?
Pewnie niewielki.
No i?

No i w zwiazku z tym pieniadze beda niewielkie, wiec motywacja do
takiego skoku odpowiednio mniejsza. IMHO ponizej progu "jestem tak
dobry, ze nie mam tu z kim rywalizowac" lepiej isc za stypendium.

Ale przeciez kasa to jedna z kilku przeslanek.
Ale ok, ja nie bronie zadnej koncepcji, pytalem Was o opinie, sam jestem ciekaw, jak sie temat potoczy.

Pozdr
S


--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-06 13:43:24
Autor: wiLQ
poczatek nowego trendu?
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

No przeca ja sie nie ograniczam do tych, co to za wszelka cene chca omijac.
Rozwazam tez tych, ktorzy nie czuja sie gotowi isc na skroty do NBA, ale moga rozwazyc alternatywe dla grania na uczelni.
W ktorym miejscu sie pogubiles?

Dlaczego grajacy w NCAA pasuja Ci do tematu alternatywy dla NCAA.
Uwazasz, ze jak ktos chce grac w NCAA i dostal stypendium to w ogole
rozwazy granie w Europie czy Chinach? Wg mnie nie.

> No i w zwiazku z tym pieniadze beda niewielkie, wiec motywacja do
> takiego skoku odpowiednio mniejsza. IMHO ponizej progu "jestem tak
> dobry, ze nie mam tu z kim rywalizowac" lepiej isc za stypendium.

Ale przeciez kasa to jedna z kilku przeslanek.

Ale chyba na dzisiaj najistotniejsza, prawda?

Ale ok, ja nie bronie zadnej koncepcji, pytalem Was o opinie, sam jestem ciekaw, jak sie temat potoczy.

To swoja droga i los Jenningsa bedzie tu istotna obserwacja.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-06 13:52:13
Autor: s
poczatek nowego trendu?
No przeca ja sie nie ograniczam do tych, co to za wszelka cene chca omijac.
Rozwazam tez tych, ktorzy nie czuja sie gotowi isc na skroty do NBA, ale moga rozwazyc alternatywe dla grania na uczelni.
W ktorym miejscu sie pogubiles?

Dlaczego grajacy w NCAA pasuja Ci do tematu alternatywy dla NCAA.

A dlaczego mieliby nie pasowac?

Uwazasz, ze jak ktos chce grac w NCAA i dostal stypendium to w ogole
rozwazy granie w Europie czy Chinach? Wg mnie nie.

A moze w przypadku pewnej czesci graczy nie mozna mowic, ze oni "chca grac w NCAA"? Ot, po prostu nie sa gotowi, by od razu podbijac NBA?

No i w zwiazku z tym pieniadze beda niewielkie, wiec motywacja do
takiego skoku odpowiednio mniejsza. IMHO ponizej progu "jestem tak
dobry, ze nie mam tu z kim rywalizowac" lepiej isc za stypendium.
Ale przeciez kasa to jedna z kilku przeslanek.

Ale chyba na dzisiaj najistotniejsza, prawda?

Aaa, co kto lubi.
Ja wole szczescie w milosci :D

Ale ok, ja nie bronie zadnej koncepcji, pytalem Was o opinie, sam jestem ciekaw, jak sie temat potoczy.

To swoja droga i los Jenningsa bedzie tu istotna obserwacja.

Zaiste.

Pozdr
S


--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-07 23:46:52
Autor: wiLQ
poczatek nowego trendu?
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Dlaczego grajacy w NCAA pasuja Ci do tematu alternatywy dla NCAA.

A dlaczego mieliby nie pasowac?

Bo graja w NCAA, przeciez nie ma obowiazku tego robic, a zawodowo w
Europie czy innych ligach mozna grac nie od wczoraj.
 
> Uwazasz, ze jak ktos chce grac w NCAA i dostal stypendium to w ogole
> rozwazy granie w Europie czy Chinach? Wg mnie nie.

A moze w przypadku pewnej czesci graczy nie mozna mowic, ze oni "chca grac w NCAA"?

Czyli graja tam wbrew swojej woli? Hmmm...

Ot, po prostu nie sa gotowi, by od razu podbijac NBA?

Fajnie, ale dlaczego wybrali NCAA skoro mogli grac gdzie indziej?

>> Ale przeciez kasa to jedna z kilku przeslanek.
> > Ale chyba na dzisiaj najistotniejsza, prawda?

Aaa, co kto lubi. Ja wole szczescie w milosci :D

Ale, nie uwlaczajac Twym umiejetnosciom, nie jestes prospektem NBA ;-)


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-08 09:32:47
Autor: s
poczatek nowego trendu?
Dlaczego grajacy w NCAA pasuja Ci do tematu alternatywy dla NCAA.
A dlaczego mieliby nie pasowac?

Bo graja w NCAA, przeciez nie ma obowiazku tego robic, a zawodowo w
Europie czy innych ligach mozna grac nie od wczoraj.

Albowiem nadal jest to krok w nieznane wody.
Cala dyskusja zasadza sie na pytaniu: czy jezeli kilku graczy dowiedzie, ze decyzja ma sens - nastepni beda bardziej sklonni do wycieczek? IMHO tak, wiec kolejne pytanie, na ktore pewnie nie znajdziemy szacunkowej odpowiedzi: w jakiej skali?

Uwazasz, ze jak ktos chce grac w NCAA i dostal stypendium to w ogole
rozwazy granie w Europie czy Chinach? Wg mnie nie.
A moze w przypadku pewnej czesci graczy nie mozna mowic, ze oni "chca grac w NCAA"?

Czyli graja tam wbrew swojej woli? Hmmm...

A coz w tym dziwnego?
Nie maja jeszcze poweru na gre w NBA lub zwyczajnie zabraniaja im tego przepisy, to i wybieraja oklepana sciezke.

Ot, po prostu nie sa gotowi, by od razu podbijac NBA?

Fajnie, ale dlaczego wybrali NCAA skoro mogli grac gdzie indziej?

j/w.
Swoja droga, nie zdziwilbym sie, gdyby Stern po cichu aprobowal cos takiego. Wszak gdy taki mlodziak wraca do kraju na draft - ida juz za nim rzesze fanow z rynkow, o ktore NBA bije sie coraz mocniej.

Ale przeciez kasa to jedna z kilku przeslanek.
Ale chyba na dzisiaj najistotniejsza, prawda?
Aaa, co kto lubi. Ja wole szczescie w milosci :D

Ale, nie uwlaczajac Twym umiejetnosciom, nie jestes prospektem NBA ;-)

Tak to jest, jak sie w pore czlowiek nie zatroszczy o kumatego agenta ;-(

Pozdr
S


--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-08 14:33:51
Autor: wiLQ
poczatek nowego trendu?
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>>> Dlaczego grajacy w NCAA pasuja Ci do tematu alternatywy dla NCAA.
>> A dlaczego mieliby nie pasowac?
> > Bo graja w NCAA, przeciez nie ma obowiazku tego robic, a zawodowo w
> Europie czy innych ligach mozna grac nie od wczoraj.

Albowiem nadal jest to krok w nieznane wody.

O czym Ty piszesz? Malo to amerykancow w europejskich ligach?

Cala dyskusja zasadza sie na pytaniu: czy jezeli kilku graczy dowiedzie, ze decyzja ma sens - nastepni beda bardziej sklonni do wycieczek? IMHO tak, wiec kolejne pytanie, na ktore pewnie nie znajdziemy szacunkowej odpowiedzi: w jakiej skali?

Jak juz pisalem, wg mnie niewielkiej ;-) Ale moze sie myle za bardzo
przeceniajac liczebnosc ludzi wybieracych najlatwiejsza sciezke.
Swoja droga, nie zdziwilbym sie, gdyby Stern po cichu aprobowal cos takiego. Wszak gdy taki mlodziak wraca do kraju na draft - ida juz za nim rzesze fanow z rynkow, o ktore NBA bije sie coraz mocniej.
 Chyba Cie troche ponioslo, zwlaszcza z tymi rzeszami ;-) IMHO jak ktos
kibicuje druzynie europejskiej gdy przyjdzie do niej zawodnik z USA po
czym odejdzie do NBA, to nie zmieni to nastawienia takiego kibica.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-08 14:46:24
Autor: s
poczatek nowego trendu?
Bo graja w NCAA, przeciez nie ma obowiazku tego robic, a zawodowo w
Europie czy innych ligach mozna grac nie od wczoraj.
Albowiem nadal jest to krok w nieznane wody.

O czym Ty piszesz? Malo to amerykancow w europejskich ligach?

Eeeeeech, naprawde juz nie wiem, jak to tlumaczyc.
I w sumie nie wiem, po co, bo na pewno dobrze rozumiesz, w jakich okolicznosciach jest to krok w nieznana wode.
Ot, nabijasz posty...

Cala dyskusja zasadza sie na pytaniu: czy jezeli kilku graczy dowiedzie, ze decyzja ma sens - nastepni beda bardziej sklonni do wycieczek? IMHO tak, wiec kolejne pytanie, na ktore pewnie nie znajdziemy szacunkowej odpowiedzi: w jakiej skali?

Jak juz pisalem, wg mnie niewielkiej ;-) Ale moze sie myle za bardzo
przeceniajac liczebnosc ludzi wybieracych najlatwiejsza sciezke.

No i, jak juz pisalem, fajnie, ze poznalem Twoja opinie.
I chyba na tyle, proponuje EOT.

Chyba Cie troche ponioslo, zwlaszcza z tymi rzeszami ;-) IMHO jak ktos
kibicuje druzynie europejskiej gdy przyjdzie do niej zawodnik z USA po
czym odejdzie do NBA, to nie zmieni to nastawienia takiego kibica.

Nie wiem, musialbys zapytac kibicow Slaska, czy nie sledzili z ciekawoscia, jak Greer radzi sobie w Bucks.
W opisywanych przypadkach, gdyby rzeczeni zawodnicy mieli odcisnac wieksze pietno w lidze - IMHO bylby to jakis dodatkowy magnes, by przyciagnac ludzi do ogladnia NBA.

Ale znowu rzezbimy w dywagacjach. Szkoda czasu. EOT.

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-05 15:36:07
Autor: wiLQ
poczatek nowego trendu?
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Jak myslicie, wielu znajdzie nasladowcow?
> > Watpie, IMHO beda to pojedyncze sztuki bo przeciez na taka decyzje
> sklada sie wiele czynnikow i tylko jeden z nich tzn "wystarczajacy
> koszykarski talent" ma niewielu.

Niewielu?
Tzn ilu +/- rocznie takich HSow wg Ciebie nadaje sie, by powalczyc w Europie (niekoniecznie w czubie Euroligi)? IMO kilku by sie znalazlo, by przynajmniej powalczyc w dobrych druzynach, a do lig typu chinska - nieco wiecej.

Czyli w sumie niewielu :-)


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-05 15:53:21
Autor: s
poczatek nowego trendu?
Niewielu?
Tzn ilu +/- rocznie takich HSow wg Ciebie nadaje sie, by powalczyc w Europie (niekoniecznie w czubie Euroligi)? IMO kilku by sie znalazlo, by przynajmniej powalczyc w dobrych druzynach, a do lig typu chinska - nieco wiecej.

Czyli w sumie niewielu :-)

Gdybym byl wiLQiem, napisalbym, ze rozjezdzamy sie w definiowaniu niewielosci :-)
Dla NCAA utrata kilku top talentow i kilku/nastu prospektow to nic przyjemnego.

Bo i przeciez takie argumenty tez padaly, popierajace blokadke w NBA.

Pozdr
S


--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-05 16:17:40
Autor: wiLQ
poczatek nowego trendu?
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Niewielu?
>> Tzn ilu +/- rocznie takich HSow wg Ciebie nadaje sie, by powalczyc w >> Europie (niekoniecznie w czubie Euroligi)? IMO kilku by sie znalazlo, by >> przynajmniej powalczyc w dobrych druzynach, a do lig typu chinska - >> nieco wiecej.
> > Czyli w sumie niewielu :-)

Gdybym byl wiLQiem, napisalbym, ze rozjezdzamy sie w definiowaniu niewielosci :-)

Sprawdzmy: nieco wiecej niz kilku to wg Ciebie:
a) 10 lub mniej,
b) okolo 25,
c) okolo 50,
d) okolo 75,
e) 100 i wiecej? ;-)

Dla NCAA utrata kilku top talentow i kilku/nastu prospektow to nic przyjemnego.

Chwila, w ktorym momencie zaczelismy oceniac sytuacje od strony NCAA?
Przeciez dla zawodnikow to bez znaczenia co traci NCAA.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-05 16:28:37
Autor: s
poczatek nowego trendu?
Gdybym byl wiLQiem, napisalbym, ze rozjezdzamy sie w definiowaniu niewielosci :-)

Sprawdzmy: nieco wiecej niz kilku to wg Ciebie:
a) 10 lub mniej,
b) okolo 25,
c) okolo 50,
d) okolo 75,
e) 100 i wiecej? ;-)

Rozumiem, ze nie uczyli na studiach, jak robic sensowne ankiety? :-)
Dla mnie nieco wiecej niz kilku to, powiedzmy, kilkunastu.

Dla NCAA utrata kilku top talentow i kilku/nastu prospektow to nic przyjemnego.

Chwila, w ktorym momencie zaczelismy oceniac sytuacje od strony NCAA?

Ja rozwazam temat ogolnie.

Przeciez dla zawodnikow to bez znaczenia co traci NCAA.

Czyli sami zawodnicy zyskuja:
- hype miedzynarodowy,
- mozliwosc gry z doswiadczonymi, byc moze nawet wysokiej klasy, graczami,
- jak pisales, mozliwosc intensywnego treningu (o ile rzeczywscie NCAA/HS nakladaja w tym temacie jakies restrykcje),
- kase. Byc moze tylko nieliczni sie oblowia (zwlaszcza, gdyby w gre faktycznie wchodzily kontrakty reklamowe), innym ledwie starczy na przezycie, ale zawsze to jakis tam czynnik jest.

Cos jeszcze?

Pozdr
S


--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-05 16:36:23
Autor: wiLQ
poczatek nowego trendu?
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Sprawdzmy: nieco wiecej niz kilku to wg Ciebie:
> a) 10 lub mniej,
> b) okolo 25,
> c) okolo 50,
> d) okolo 75,
> e) 100 i wiecej? ;-)

Rozumiem, ze nie uczyli na studiach, jak robic sensowne ankiety? :-)

Eeech, probowalem uwzglednic Twoje slowa z innego posta i przy okazji
bylem leniwy z mozliwa liczba opcji...

Dla mnie nieco wiecej niz kilku to, powiedzmy, kilkunastu.

... czyli razem ~20 kandydatow tylko z tego jednego kryterium. I to jest wg Ciebie wielu? ;-)
 
Czyli sami zawodnicy zyskuja:

Napisalbym _potencjalnie_ zyskuja. Bo wszystkie te czynniki, ktore wymieniles moga wyjsc na minus.

Cos jeszcze?

Moze podstawowa znajomosc jezyka? Albo inne poznanie swiata poza USA.
Ale i tak wydaje mi sie, ze ciekawszy jest temat wad bo to chyba mniej
oczywiste i w sumie na dzis czesciowo niewiadome [np jak to wplywa na
ich ocene w oczach skautow NBA].


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-05 16:42:42
Autor: s
poczatek nowego trendu?
Dla mnie nieco wiecej niz kilku to, powiedzmy, kilkunastu.

.. czyli razem ~20 kandydatow tylko z tego jednego kryterium. I to jest wg Ciebie wielu? ;-)

Tak.
Tym bardziej, ze jak pisalem, nie tylko owych kilkunastu mogloby taka decyzje podjac.


Cos jeszcze?

Moze podstawowa znajomosc jezyka? Albo inne poznanie swiata poza USA.
Ale i tak wydaje mi sie, ze ciekawszy jest temat wad bo to chyba mniej
oczywiste i w sumie na dzis czesciowo niewiadome [np jak to wplywa na
ich ocene w oczach skautow NBA].

Dawaj, zatem! :-)

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-06 13:25:15
Autor: wiLQ
poczatek nowego trendu?
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> .. czyli razem ~20 kandydatow tylko z tego jednego kryterium. > I to jest wg Ciebie wielu? ;-)

Tak.
Tym bardziej, ze jak pisalem, nie tylko owych kilkunastu mogloby taka decyzje podjac.

Tzn kto jeszcze? Byliby chetni na przygarniecie prospektow z minimalnymi szansami na NBA?
 
> Ale i tak wydaje mi sie, ze ciekawszy jest temat wad bo to chyba mniej
> oczywiste i w sumie na dzis czesciowo niewiadome [np jak to wplywa na
> ich ocene w oczach skautow NBA].

Dawaj, zatem! :-)

Eee, to Twoj watek... ;-)


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-06 13:32:44
Autor: s
poczatek nowego trendu?
Tym bardziej, ze jak pisalem, nie tylko owych kilkunastu mogloby taka decyzje podjac.

Tzn kto jeszcze? Byliby chetni na przygarniecie prospektow z minimalnymi szansami na NBA?

To wg Ciebie zawodnicy po HS dziela sie na tych, ktorzy gotowi sa od razu do do gry w NBA i na takich, co maja ogolnie minimalne szanse, by sie tam dostac?

Ale i tak wydaje mi sie, ze ciekawszy jest temat wad bo to chyba mniej
oczywiste i w sumie na dzis czesciowo niewiadome [np jak to wplywa na
ich ocene w oczach skautow NBA].
Dawaj, zatem! :-)

Eee, to Twoj watek... ;-)

Ale ja jestem niesmialy, wiec liczylem na Ciebie, zwlaszcza, ze sam takie ujecie tematu zaproponowales :-)

Pozdr
S


--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-07 23:53:16
Autor: wiLQ
poczatek nowego trendu?
s napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Tym bardziej, ze jak pisalem, nie tylko owych kilkunastu mogloby taka >> decyzje podjac.
> > Tzn kto jeszcze? > Byliby chetni na przygarniecie prospektow z minimalnymi szansami na NBA?

To wg Ciebie zawodnicy po HS dziela sie na tych, ktorzy gotowi sa od razu do do gry w NBA i na takich, co maja ogolnie minimalne szanse, by sie tam dostac?

Nie, sa jeszcze Ci, ktorzy nie sa gotowi od razu, ale maja godne uwagi
warunki / potencjal.
 
>>> Ale i tak wydaje mi sie, ze ciekawszy jest temat wad bo to chyba mniej
>>> oczywiste i w sumie na dzis czesciowo niewiadome [np jak to wplywa na
>>> ich ocene w oczach skautow NBA].
>> Dawaj, zatem! :-)
> > Eee, to Twoj watek... ;-)

Ale ja jestem niesmialy,

To niezle musiales sie przelamywac by zaczac ten watek... gratulacje!
To byla swietna robota, tak trzymaj! ;-)

wiec liczylem na Ciebie, zwlaszcza, ze sam takie ujecie tematu zaproponowales :-)

No dobra, to moze przejde do rzeczy co mnie intryguje w tej kwestii: Czy jesli gwiazdor HS z mentalnoscia indywidualityczna pogra przez rok w
innej kulturze (tzn bardziej nastawionej na druzynowosc, a nie na
indywidualne popisy) to zmieni sie u niego cokolwiek czy nie?


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-08 09:36:27
Autor: s
poczatek nowego trendu?
No dobra, to moze przejde do rzeczy co mnie intryguje w tej kwestii: Czy jesli gwiazdor HS z mentalnoscia indywidualityczna pogra przez rok w
innej kulturze (tzn bardziej nastawionej na druzynowosc, a nie na
indywidualne popisy) to zmieni sie u niego cokolwiek czy nie?

Trudno mi spekulowac, co stanie sie z lbem mlodego chlopaka.
Jedni pewnie skorzystaja, inni sie sfrustruja.
Jesli mam byc szczery - nie bedzie mi zal tej drugiej grupy. Zreszta, w NBA juz tez wiele teamow tepi takie orly, stad wedrowki JR Smitha (ktory   mimo niewatpliwego talentu i u Karla obija sie o doghouse).

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

poczatek nowego trendu?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona