Proces przesuwania&powiększania partycji NTFS przy pomocy PartedMagic okazał się trwać bardzo długo i niecierpliwy nacisnął "Cancel" w trakcie.
Rezultat taki, iż partycja ma rozmiar i zaczyna się tak jak miała to zrobić PartedMagic
lecz z takim niestety problemem, że systemu plików nie widzi już ani PartedMagic
ani system operacyjny Windows (ani cokolwiek).

EASEUS Partiton Master ma tam taki moduł COMPLETE RECOVERY i on odnalazł całą strukturę katalogów i plików z tego fajelsystemu,
lecz nie chce odrekawerować tego za darmo, wersja FREE może tylko odzyskać 1GB plików, a cały filesystem posiada ich około 100GB.

Polecicie jakieś inne narzędzie które to zrobi szybko i darmowo (zwłaszcza szybko ponieważ skanowanie przy pomocy wspomnianego COMPLETE RECOVERY trwało ponad godzinę i przypuszczam, że to chyba niepotrzebne ponieważ jedynie problem w tym iż początek partycji przesunięto w lewo i "wystarczy" odnaleźć początek systemu plików gdzieś wewnątrz tej partcji o nowym rozmiarze...)

Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:824fa059-bd5a-4a7f-b4a9-3733b9e10d3e@googlegroups.com...

Polecicie jakieś inne narzędzie które to zrobi szybko i darmowo (zwłaszcza szybko
ponieważ skanowanie przy pomocy wspomnianego COMPLETE RECOVERY trwało ponad godzinę i
przypuszczam, że to chyba niepotrzebne ponieważ jedynie problem w tym iż początek partycji
przesunięto w lewo i "wystarczy" odnaleźć początek systemu plików gdzieś wewnątrz tej
partcji o nowym rozmiarze...)

Źle przypuszczasz. Po co bawić się w odzyskiwanie danych? Skopiuj z backupu.

 Po co bawić się w odzyskiwanie danych? Skopiuj z backupu.

A czy nie można tak na temat?

Przecież po coś robią te aplikacje do odzyskiwania danych.

Już wiem, iż PartedMagic zdążyła narobić tyle że poszerzyła granice partycji na lewo i prawo,
zaczęła symulację READONLY przesuwania systemu plików ale jej przerwano.
Więc gdyby tylko znać miejsce (numer początkowego sektora) gdzie system plików się zaczyna to wystarczyłoby odtworzyć partycję z tamtym początkiem w fdisk.

EASEUS COMPLETE RECOVERY nie musi więc skanować przez godziny całej wialgaśnej partycji.
Podpowie ktoś jak to zrobić prościej i szybciej?
Albo jaką aplikacją?

Po głębokim namyśle yerine.ictimai@gmail.com napisał w wtorek, 3 grudnia 2013 17:02:

 Po co bawić się w odzyskiwanie danych? Skopiuj z backupu.

A czy nie moĹźna tak na temat?

A to nie jest na temat? Przecież PartedMagic na pewno wyświetlił informację "przed rozpoczęciem zrób backup partycji". W końcu powszechnie wiadomo, że operacje na partycjach są potencjalnie ryzykowne i mogą prowadzić do utraty danych.

Już wiem, iż PartedMagic zdążyła narobić tyle że poszerzyła granice
partycji na lewo i prawo,
zaczęła symulację READONLY przesuwania systemu plików ale jej
przerwano.

Czyli program jeszcze nie zdążył nic zapisać? W takim razie wystarczy przywrócić poprzedni rozmiar i położenie partycji. Najlepiej jakimś edytorem, żeby potem nie próbował skracać rozciągniętego systemu plików.

Więc gdyby tylko znać miejsce (numer początkowego
sektora) gdzie system plików się zaczyna to wystarczyłoby odtworzyć
partycję z tamtym początkiem w fdisk.

Nie mów? Ktoś się zabrał do przesuwania partycji nie zanotowawszy sobie nawet jej pierwotnego położenia???

EASEUS COMPLETE RECOVERY nie musi więc skanować przez godziny całej
wialgaśnej partycji.

Jakby wiedział, że problem polega na tym, że ktoś zaczął przesuwać partycję i nie skończył, to pewnie by nie musiał. Ale skąd on ma to wiedzieć?

Podpowie ktoś jak to zrobić prościej i szybciej?
Albo jaką aplikacją?

Ale sprawdziłeś tutaj: http://bit.ly/1bdsEnF?

--
Pozdrawiam, | Three switched witches watch 3 Swatch watch switches.
| Which switched witch watch which Swatch watch switch?
(js).

PS. Odpowiadając bezpośrednio proszę usunąć minus wraz ze wszystkimi kolejnymi literami.

Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:d08a8dbb-c440-4e5d-b137-e7f28b7ffe04@googlegroups.com...

zaczęła symulację READONLY przesuwania systemu plików ale jej przerwano.
Więc gdyby tylko znać miejsce (numer początkowego sektora) gdzie system
plików się zaczyna to wystarczyłoby odtworzyć partycję z tamtym początkiem w fdisk.

Samo zmienienie położenie (rozmiaru) zajmuje kilka sekund. On przenosił dane!

EASEUS COMPLETE RECOVERY nie musi więc skanować przez godziny całej wialgaśnej
partycji.
Podpowie ktoś jak to zrobić prościej i szybciej?
Albo jaką aplikacją?

Możesz użyć testdisk

<yerine.ictimai@gmail.com> wrote in message news:d08a8dbb-c440-4e5d-b137-e7f28b7ffe04googlegroups.com...

Już wiem, iż PartedMagic zdążyła narobić tyle że poszerzyła granice
partycji na lewo i prawo,
zaczęła symulację READONLY przesuwania systemu plików ale jej przerwano.
Więc gdyby tylko znać miejsce (numer początkowego sektora) gdzie system
plików się zaczyna to wystarczyłoby odtworzyć partycję z tamtym początkiem w
fdisk.

jezeli jestes pewien ze komplet danych jest nietkniety a problem lezy
tylko w rozmiarze partycji to partition find and mount

--
http://db.org.pl/

Witaj , 03 gru 2013 w
news:824fa059-bd5a-4a7f-b4a9-3733b9e10d3egooglegroups.com
napisałeś/aś:

EASEUS Partiton Master ma tam taki moduł COMPLETE RECOVERY i on
odnalazł całą strukturę katalogów i plików z tego fajelsystemu,
lecz nie chce odrekawerować tego za darmo, wersja FREE może tylko
odzyskać 1GB plików, a cały filesystem posiada ich około 100GB.

No to masz rozwiązanie. Nie rozumiem - w takiej sytuacji, kiedy jeszcze się śpieszy ściągam - tak, tak - CRACKA, sprawa załatwiona i usuwam ślady zbrodni. No chyba, że nie będziesz mógł po tym spać. Kiedyś do odzyskiwania pokasowanych lub nadpisanych partycji używałem Testdiska, ale nie mam pojęcia czy w tej sprawie pomoże.

Kiedyś do odzyskiwania pokasowanych lub nadpisanych partycji używałem
Testdiska, ale nie mam pojęcia czy w tej sprawie pomoże.

Też go właśnie teraz próbuję ale on kompletnie GŁUPIEJE co do geometrii TEGO dysku!

"pueblo" <nomail@nomail.pl> wrote in message news:529e2597$0$2370$65785112news.neostrada.pl...

No to masz rozwiązanie. Nie rozumiem - w takiej sytuacji, kiedy jeszcze
się śpieszy ściągam - tak, tak - CRACKA, sprawa załatwiona i usuwam ślady
zbrodni.

nie zebym sam byl krysztalowo przejrzysty, ale to wyjatkowo kiepskie rozgrzeszenie ;)

--
http://db.org.pl/

możesz zaprobować partition find & mount

możesz zaprobować partition find & mount

a w czym to takie miłe polecenie można wywołać? ;)

masz może ten program na uwadze: http://findandmount.com/

Hmm, tylko czy trzeba najpierw usunąć partycję z nowym początkiem żeby odnalazł z poprzednim?

masz może ten program na uwadze: http://findandmount.com/

Hmm, tylko czy trzeba najpierw usunąć partycję z nowym początkiem żeby odnalazł z poprzednim?

Okazuje więc się że znajduje partycję (bez konieczności jej usuwania), pokazuje że filesystem jest gdzies pośrodku (zamiast na początku) ale NIE UMIE jej zamontować! Pisze jakis nieadekwatny komunikat, że jest zablokowana przed zapisem czy coś podobnego...

Podczas kiedy EASEUS RECOVERY odzyskuje cały filesystem BEZBŁĘDNIE i jak się okazuje też SZYBKO, wystarczy po prostu mu przerwać to skanowanie i wskazać tę dużą partycję i już! Jedyny "drobiazg" to ograniczenie na 1GB odzyskanych danych (dla wersji FREE)... a jest tam tego 100 więc LIPA :(

A Kraka nie wiem skąd wziąć :'(

<yerine.ictimai@gmail.com> wrote in message news:5998c9f5-8d26-4e09-a5aa-7212094609bagooglegroups.com...

Okazuje więc się że znajduje partycję (bez konieczności jej usuwania),
pokazuje że filesystem  jest gdzies pośrodku (zamiast na początku) ale NIE
UMIE jej zamontować! Pisze jakis nieadekwatny komunikat, że jest zablokowana
przed zapisem czy coś podobnego...

zaplac, ew. zacznij czytac komunikaty bledow i dokumentacje programow,
albo pogodz sie z tym ze straciles dane

Podczas kiedy EASEUS RECOVERY odzyskuje cały filesystem BEZBŁĘDNIE i jak się
okazuje też SZYBKO, wystarczy po prostu mu przerwać to skanowanie i wskazać tę
dużą partycję i już!  Jedyny "drobiazg" to ograniczenie na 1GB odzyskanych
danych (dla wersji FREE)... a jest tam tego 100 więc LIPA :(

i jestes pewien ze sa tam dane a nie sieczka z ladnymi nazwami?

--
http://db.org.pl/

nie wiem, ale ten program chyba sam skanuje dysk w poszukiwaniu partycji, może coś znajdzie... ogólenie to mi kiedyś znalazł, ale nie pomnę jak to się robiło... powodzenia.