Data: 2012-03-27 10:06:42 | |
Autor: PaweL | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Chodzi o to że UE wymyśliła nowy gaz do klimatyzacji - R134yf. Gaz jest potwornie drogi (1/2 kg do jednego samochodu to koszt >1000zł), łatwopalny i trujący. Ale ma "mały potencjał tworzenia efektu cieplarnianego". Najwyraźniej unijni komisarze obawiają się że ich nowy wynalacek nie będzie stosowany, dlatego chcą prawnych zabezpieczeń.
Jeszcze jedno, na nowym czynniku wydajność klimatyzacji spada o 30%. Tzn. trzeba zużyć o 30% energii więcej (spalić więcej paliwa) żeby przepompować tą samą ilośc ciepła. Paweł |
|
Data: 2012-03-27 13:57:45 | |
Autor: Marcin N | |
"podatek" od klimatyzacji | |
W dniu 2012-03-27 10:06, PaweL pisze:
Chodzi o to że UE wymyśliła nowy gaz do klimatyzacji - R134yf. Gaz jest Z tego, co napisałeś - ma same wady. Nie ma żadnych szans wyprzeć obecnie stosowane produkty. Aż trudno uwierzyć w taki spisek urzędniczy, choć oczywiście ręki nie dam, że tego nie przepchną. |
|
Data: 2012-03-28 08:17:40 | |
Autor: PaweL | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Ten gaz jest już obowiązkowy we wszystkich homologowanych w 2012r w Europie samochodach. |
|
Data: 2012-03-28 08:49:44 | |
Autor: Marcin N | |
"podatek" od klimatyzacji | |
W dniu 2012-03-28 08:17, PaweL pisze:
Sugerujesz, że samo nabicie klimy (powiedzmy 200 g) będzie kosztować ponad 200 zł za czynnik? W dodatku tego czynnika będzie potrzeba o 30% więcej? Marny nasz los... |
|
Data: 2012-03-28 09:09:25 | |
Autor: J.F. | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Dnia Wed, 28 Mar 2012 08:49:44 +0200, Marcin N napisał(a):
W dniu 2012-03-28 08:17, PaweL pisze: Czynnik to akurat pewnie potanieje. Ale czytasz - nie bedzie "nabicia klimy", bedzie oproznienie, poszukanie nieszczelnosci, naprawa i dopiero nabicie. Razem 500. Pod warunkiem ze nie pompa, bo wtedy moze 1000, a moze 2500 :-) J. |
|
Data: 2012-03-28 11:45:00 | |
Autor: Marcin N | |
"podatek" od klimatyzacji | |
W dniu 2012-03-28 09:09, J.F. pisze:
Dnia Wed, 28 Mar 2012 08:49:44 +0200, Marcin N napisał(a): Wcale nie. Napisano, że mechanik nie będzie mógł zaproponować nabicia. Natomiast ja - klient - będę mógł sobie tego zażyczyć. I tylko za to zapłacić. |
|
Data: 2012-03-28 11:58:41 | |
Autor: PM | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:6iusrey8msjb$.8eymo3rso7z8.dlg40tude.net... Dnia Wed, 28 Mar 2012 08:49:44 +0200, Marcin N napisał(a): Ale czytasz - nie bedzie "nabicia klimy", bedzie oproznienie, poszukaniezasadniczo słusznie ze sprawnej klimy nie powinno się nic ulatniać analogicznie: jak Ci olej kapie to ordynujesz dolanie oleju czy uszczelnienie? |
|
Data: 2012-03-28 12:04:10 | |
Autor: Marcin N | |
"podatek" od klimatyzacji | |
W dniu 2012-03-28 11:58, PM pisze:
Gdzie to wyczytałeś? Sprawna klima wymaga od czasu do czasu "dobicia". Mikrowycieków nie usuniesz. Ważny jest też aspekt ekonomiczny: czy naprawiać za 1000 zł, czy raz na 3 lata dobić za 200 zł. Dopóki ja płacę - ja decyduję. Nie będzie mi urzędnik niczego narzucał (wiem, to nieprawda). |
|
Data: 2012-03-28 13:17:51 | |
Autor: PM | |
"podatek" od klimatyzacji | |
zasadniczo słusznie odpowiem podobnie "a gdzie to wyczytałeś?" Mikrowycieków nie usuniesz. dlaczego? zadnych mikrowycieków nie powinno być z lodówki też ci czynnik ucieka? uzupełniasz? Ważny jest też aspekt ekonomiczny: czy naprawiać za 1000 zł, czy raz na 3 lata dobić za 200 zł. Dopóki ja płacę - ja decyduję. Nie będzie mi urzędnik niczego narzucał (wiem, to nieprawda). racja, że decyduje czynnik ekonomiczny i np. ja będę Ci parkował pod oknem z kapiącym olejem bo sobie te pół literka w na miesiąc doleję zamiast za kilka stów wyciagac skrzynię i zmieniac uszczelniacz na wale ;-) katalizator tez wypie...ten teges. bo drogi i zamula... ;-) to tak dla otwarcia oczu napisałem, tak naprawdę aż tak ortodoksyjny nie jestem. |
|
Data: 2012-03-28 13:27:08 | |
Autor: J.F | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "PM" napisał w wiadomości
odpowiem podobnie "a gdzie to wyczytałeś?"zasadniczo słusznieGdzie to wyczytałeś? Sprawna klima wymaga od czasu do czasu "dobicia". Po prawdzie to tak - ja swojej od paru lat nie dobijalem, razem ma kilkanascie i ciagle dziala .. choc jakos slabo. Mikrowycieków nie usuniesz.dlaczego? zadnych mikrowycieków nie powinno być Ale nie mozesz porownywac hermetycznego ukladu, szczelnie zalutowanego w metalu, gdzie sa tylko przepusty dla kabli, do samochodu, gdzie jest wiele elementow, weze gumowe, polaczenia miedzy nim, pompa z zewnetrznym walkiem, i nawet dwa zawory. Ale patrze sie na "sprezyny gazowe", tez juz nie trzymaja ... ale to jednak kilkanascie lat pod duzym cisnieniem. Dobrze mozna uszczelnic. Ważny jest też aspekt ekonomiczny: czy naprawiać za 1000 zł, czy raz na 3 lata dobić za 200 zł. Dopóki ja płacę - ja decyduję. Nie będzie mi urzędnik niczego narzucał (wiem, to nieprawda). racja, że decyduje czynnik ekonomiczny J. |
|
Data: 2012-03-29 08:49:21 | |
Autor: Myjk | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Wed, 28 Mar 2012 13:27:08 +0200, J.F
Po prawdzie to tak - ja swojej od paru lat nie dobijalem, razem ma kilkanascie i ciagle dziala .. choc jakos slabo.odpowiem podobnie "a gdzie to wyczytaĹeĹ?"zasadniczo sĹusznieGdzie to wyczytaĹeĹ? Sprawna klima wymaga od czasu do czasu "dobicia". Ubytek czynnika nie jest gĹĂłwnym elementem, z powodu ktĂłrego klima sĹabo chĹodzi. CzÄĹciej w samochodzie szwankujÄ czujniki, potencjometry, mechanizmy zapadkowe, sterowniki, a najczÄĹciej odpowiedzialny jest zabgrzybiaĹy (lub zwyczajnie mocno zakurzony) parownik oraz brudna chĹodnica vel skraplacz. OczywiĹcie, auto po min. 5 latach (choÄ ja mam 4-letnie auto od nowoĹci i obecnie klima mrozi nie gorzej niĹź na poczÄ tku) bÄdzie zapewne wymagaĹo serwisu klimatyzacji (zaleĹźnie od warunkĂłw uĹźytkowania). Ale na przykĹÄ d lodĂłwka czy stacjonarna klima potrafi dziaĹaÄ 10-15 lat bez awarii, ba, bez utraty wydajnoĹci spowodowanej ubytkiem czynnika (pod warunkiem poprawnej instalacji). I tu podobnie wielu ludzi zapomina o podstawach: przede wszystkim czyszczeniu skraplacza (kurz, pajÄczyny, liĹcie etc.) przez co drastycznie spada wydajnoĹÄ i najczÄĹciej w koĹcu pali siÄ silnik -- a stÄ d juĹź koniecznoĹÄ opróşniania ukĹadu. -- Pozdor Myjk http://rejestratory-trasy.pl |
|
Data: 2012-03-28 13:34:29 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
"podatek" od klimatyzacji | |
W dniu 2012-03-28 13:17, PM pisze:
zasadniczo słusznie Na stronach serwisantów ;) Mikrowycieków nie usuniesz. W lodówce jedyne miejsce wymagające uszczelnienia to wejście przewodów zasilających agregat. Nieruchome. Można zalać na stałe. W samochodzie masz kręcący się wałek z gumowym uszczelniaczem i kupę przewodów elastycznych poddawanych stałym wibracjom. Projektantów uczą, że jeśli coś ma być naprawdę szczelne, to mamy dwa pewne sposoby: - otoczyć to coś metalem - otoczyć to coś szkłem Reszta rozwiązań, to półśrodki... ) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2012-03-28 15:01:45 | |
Autor: PM | |
"podatek" od klimatyzacji | |
no właśnie, bo przecież nie ASOGdzie to wyczytałeś? Sprawna klima wymaga od czasu do czasu "dobicia". oczywiscie zawsze można się wykręcić, że "na jakiś czas" to będzie 10-15lat wtedy zgoda... jakaś dyfuzja osmoza przez gumę czycóś ;-) Mikrowycieków nie usuniesz. ciekawe czy przy tym wałku jest podciśnienie czy nadciśnienie - tak czy inaczej z założenia jest szczelny sprawdz sobie skalę urządzeń do wykrywania wycieków - pojedyńcze gramy/rok. czyli to już jest stan awaryjny. |
|
Data: 2012-03-28 15:09:11 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
"podatek" od klimatyzacji | |
W dniu 2012-03-28 15:01, PM pisze:
ciekawe czy przy tym wałku jest podciśnienie czy nadciśnienie Licząc w którą stronę? :) Oczywiście że śisnienie wewnątrz jest wyższe. Od kilku do kilkunastu atmosfer - nie w kij dmuchał. sprawdz sobie skalę urządzeń do wykrywania wycieków - pojedyńcze gramy/rok. Bardzo bym był ciekaw, jak to definiuje producent samochodu. Bo skoro zuzycie oleju 1L/1000km nie jest awarią, to równie dobrze mogli zapisać, że 100g czy 200g czynnika/rok jest "w normie". -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2012-03-28 16:53:14 | |
Autor: nazgul | |
"podatek" od klimatyzacji | |
W dniu 2012-03-28 15:09, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2012-03-28 15:01, PM pisze: ok staĹe nadciĹnienie przy nieruchomym waĹku. ale jeĹźeli uszczelniacz jest po stronie ssÄ cej (i tak na logikÄ powinni zrobiÄ) to wtedy róşnica ciĹnieĹ byĹaby max 1Bar) i co najwyĹźej zassaĹoby coĹ do ukĹadu. ja tez jestem ciekaw obstawiam, Ĺźe definiuje jako "0" bo z natury nieszczelne urzÄ dzenie nie dostaĹoby znaczka CE EPA czy jakiegoĹtam. |
|
Data: 2012-03-30 09:49:50 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
"podatek" od klimatyzacji | |
W dniu 2012-03-28 16:53, nazgul pisze:
ale jeĹźeli uszczelniacz jest po stronie ssÄ cej (i tak na logikÄ powinni zrobiÄ) to wtedy róşnica ciĹnieĹ byĹaby max 1Bar) i co najwyĹźej zassaĹoby coĹ do ukĹadu. Po stronie ssÄ cej panuje cisnienie nadal wyĹźsze od atmosferycznego czyli nie zassie :) Ale rzeczywiĹcie nie aĹź takie wysokie, ze 2 bary. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepowaĹźne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub caĹoĹci poglÄ dom ich Autora. |
|
Data: 2012-03-30 17:38:12 | |
Autor: nazgul | |
"podatek" od klimatyzacji | |
W dniu 2012-03-30 09:49, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2012-03-28 16:53, nazgul pisze:ale wzglÄdem otoczenia to nieco ponad 1Bar (pary r134a w temp 0st wytwarzajÄ ciĹnienie 30PSI w parowniku, ciĹnienie po stronie ssÄ cej pompy powinno byÄ odrobinÄ niĹźsze) ale ok z pewnoĹciÄ wiÄcej niĹź ciĹnienie atmosferyczne. |
|
Data: 2012-03-29 17:43:48 | |
Autor: Marek Dyjor | |
"podatek" od klimatyzacji | |
J.F. wrote:
Dnia Wed, 28 Mar 2012 08:49:44 +0200, Marcin N napisał(a): realnie to Klimę samochodową powinno sie odessać i napełnić na nowo bo dobijanie czynnika na oko bez wiedzy ile go tam zostało może mieć przykre przyszłe konsekwencje. np może sie uszkodzić sprzęgło sprężarki bo zbyt dużo czynnika będzie powodowało większe opory pracy sprężarki. zresztą porządne serwisy klimy właśnie taką procedurę stosują, przy okazji robią próżnię i sprawdzają szczelność układu. |
|
Data: 2012-03-29 17:53:58 | |
Autor: Cavallino | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: realnie to Klimę samochodową powinno sie odessać i napełnić na nowo bo dobijanie czynnika na oko bez wiedzy ile go tam zostało Jak to bez wiedzy? A nie jest tak, że bada się ciśnienie w układzie i na tej podstawie uzupełnia czynnik? |
|
Data: 2012-03-29 21:40:00 | |
Autor: Marek Dyjor | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Cavallino wrote:
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości wiesz ja sie raczej samochodowymi klimami nie zajmuję, ale pomiar ciśnienia ma sens dla stałych parametrów pracy sprężarki i nie dla każdego rodzaju czynnika (dla czynników wieloskłądnikowych nie wiadomo jak sie zmienił skład mieszanki). W samochodzi mamy zmienne warunki pracy (zmienne obroty silnika), wiec pewnie powinno sie to traktować tak jak inweterową klimę gdzie uzupełnianie ukłądu zaleca sie przeprowadzać wg systemu odesij, nabij wg. wagi dla danego modelu. ponadto odessanie pozwla przeprowadzić przy okazji próbę szczelności czy to nadciśnieniem czy próźnią. bo faktem jest że łądowanie czynnika w nieszczelny układ jest głupotą. |
|
Data: 2012-03-30 11:05:40 | |
Autor: J.F | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
bo faktem jest że łądowanie czynnika w nieszczelny układ jest głupotą. Wiesz Marku, jesli przyjedzam 10 letnim autem i mowie "klima slabo chlodzi", sprawdzam, czynnika brakuje, to nie wiem czy powinienem placic za sprawdzenie szczelnosci, czy po prostu dobic czynnika, i zobaczyc coz z tego wyjdzie, bo tak wyjdzie najtaniej. To oczywiscie przy calkowitym nieposzanowaniu atmosfery i lekcewazeniu rzekomej szkodliwosci czynnika. Szczegolnie ze to samochod - drobne nieszczelnosci pewnie sa, jakie uznac za dopuszczalne ? Tak samo jak silnika wielu nie remontuje tylko olej dolewaja :-) J. |
|
Data: 2012-03-30 16:32:50 | |
Autor: Marek Dyjor | |
"podatek" od klimatyzacji | |
J.F wrote:
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup w sumie może ci przeładować klimę co jak pisałem w przypadku klimatyzacji samochodowej może wpłynąć na przyspeiszone zużycie agregatu jak i sprzęgła (wyższe opory sprężania) |
|
Data: 2012-03-30 17:30:11 | |
Autor: J.F | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w
J.F wrote: Wiesz Marku, jesli przyjedzam 10 letnim autem i mowie "klima slabo w sumie może ci przeładować klimę co jak pisałem w przypadku klimatyzacji samochodowej może wpłynąć na przyspeiszone zużycie agregatu jak i sprzęgła (wyższe opory sprężania) Moze i moze, ale w starym samochodzie raczej sie nie spodziewam pelnego stanu. Wiec niewielka dolewka, i sie za drobne pieniadze dowiem czy "ten typ tak ma", czy pomoglo, a jak pomoglo to na jak dlugo. J. |
|
Data: 2012-03-30 08:50:34 | |
Autor: J.F. | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Dnia Thu, 29 Mar 2012 17:53:58 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup Raczej nie. To jest para, wiec cisnienie zalezy od temperatury. Gdzies powinien byc zapas cieczy na rozne warunki, jak cisnienie spadnie, to znaczy ze zapasu dawno zabraklo. j. |
|
Data: 2012-03-30 09:07:43 | |
Autor: Cavallino | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1pul3ryshvg4x.1wpeu3wfh3j9a.dlg@40tude.net... Dnia Thu, 29 Mar 2012 17:53:58 +0200, Cavallino napisał(a): Nie, no jasne, że konkretne ciśnienie ma być w określonej temperaturze. Sugerujesz, że zmierzenie temperatury przekracza możliwości speców od klimy? ;-) |
|
Data: 2012-03-30 09:27:37 | |
Autor: Marek Dyjor | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości ponadto zależy też od obrotów silnika. |
|
Data: 2012-03-30 10:46:49 | |
Autor: Cavallino | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Nie, no jasne, że konkretne ciśnienie ma być w określonej A bez silnika to ciśnienia w układzie nie ma? |
|
Data: 2012-03-30 11:23:36 | |
Autor: J.F | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup Nie, no jasne, że konkretne ciśnienie ma być w określonej A bez silnika to ciśnienia w układzie nie ma? Jest, ale zalezy od cisnienia pary nasyconej czynnika, a to zalezy tylko od temperatury. No chyba ze para juz nie jest nasycona.. J. |
|
Data: 2012-03-30 10:45:57 | |
Autor: J.F | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup A nie jest tak, że bada się ciśnienie w układzie i na tej podstawie Nie, no jasne, że konkretne ciśnienie ma być w określonej temperaturze. Sugeruje ze jak ci ucieknie pol czynnika to cisnienie bedzie takie samo. Dopiero jak ci caly ucieknie to cisnienie zacznie spadac. Tak samo jak w butli z "gazem" plynnym. Byc moze w czasie pracy jest nieco inaczej i brak polowy czy tam 3/4 sie objawia w niektorych czesciach ukladu. Ale to niech jakis praktyk opisze. W sumie ... jakby sie mial nie objawiac, to znaczy ze czynnika bylo za duzo :-) Ale moze to rezerwa na wycieki ... wiec w nastepnym kroku zlikwiduja ta rezerwe, i bedzie trzeba serwisowac co rok :-) J. |
|
Data: 2012-03-30 10:48:56 | |
Autor: Cavallino | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Raczej nie. To jest para, wiec cisnienie zalezy od temperatury. Mój spec od klimy twierdził coś innego. On dobija właśnie na ciśnienie, nie wiem czy dobrze robi (chodzi o klimę stacjonarną). |
|
Data: 2012-03-30 11:20:42 | |
Autor: J.F | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup Sugeruje ze jak ci ucieknie pol czynnika to cisnienie bedzie takie samo. Mój spec od klimy twierdził coś innego. A mierzy w czasie pracy czy na postoju ? Bo smiem podejrzewac ze nie calkiem wie co robi, chyba ze to jakas specyficzna klima na gazie. J. |
|
Data: 2012-03-30 11:25:46 | |
Autor: Cavallino | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jl3ttd$c0q$1@inews.gazeta.pl... Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup W czasie pracy.
Klima jest zdecydowanie specyficzna, agregat na zewnątrz i chłodnica w środku nad piecem nadmuchowym. |
|
Data: 2012-03-30 11:35:42 | |
Autor: J.F | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup Bo smiem podejrzewac ze nie calkiem wie co robi, chyba ze to jakas specyficzna klima na gazie. Klima jest zdecydowanie specyficzna, agregat na zewnątrz i chłodnica w środku nad piecem nadmuchowym. Specyficzna w sensie "nie na freonie" tylko jakas "gazowa". Na CO2 w tropikach ? No ale jak mowisz "nabija", czyli chyba z butla plynnego czynnika chodzi. A moze nabija ciebie a nie instalacje ? :-) Zobacz np ile jest butli LPG ... widziales gdzies zeby ktos mierzyl napelnienie manometrem ? Nie mylic z CNG. J. |
|
Data: 2012-03-30 12:48:50 | |
Autor: Cavallino | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: No ale jak mowisz "nabija", czyli chyba z butla plynnego czynnika chodzi. Nie znam się, więc nie jestem w stanie zweryfikować. Komuś trzeba w coś wierzyć. Powtarzam to co usłyszałem od speca.
W ogóle nie widziałem żeby ktoś gdzieś kiedyś mierzył ilość gazu obecnego w układzie. Ale jakie to ma znaczenie co ja widziałem? |
|
Data: 2012-03-30 13:17:02 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
"podatek" od klimatyzacji | |
W dniu 2012-03-30 12:48, Cavallino pisze:
Gdy masz fazę ciekłą oraz parę nasyconą, to po ciśnieniu pary nie poznasz ile tej fazy ciekłej jest. Gdyż to ciśnienie jest stałe. Chyba, że cieczy jest na tyle mało że w pewnym miejscu, w czasie pracy układu po prostu jej zabraknie (np. przed sprężarką). Więc być może w jakimś specyficznym układzie jest tak, że dobijasz w czasie pracy i gdy przestaje rosnąć w jakimś punkcie, to dodajesz jeszcze X ml i wiadomo że jest dobrze. Ale to i tak będzie detekcja progowa tylko. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2012-03-30 13:34:13 | |
Autor: Cavallino | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jl44ne$1sli$1@news2.ipartners.pl... W dniu 2012-03-30 12:48, Cavallino pisze: Bo nie jest ważne ile jest, tylko czy jest tyle ile być powinno. Gość mi tłumaczył to tak, że w danej temperaturze, ciśnienie w instalacji (pracującej bodajże) powinno wynosić tyle a tyle i nie inaczej. Więc dobija się tak długo, dopóki ciśnienie nie osiągnie pożądanego poziomu. Gdyż to ciśnienie jest stałe. No i tu się różnicie w zeznaniach, miernik który oglądałem podczas dobijania, też pokazywał coś innego. |
|
Data: 2012-03-30 16:31:08 | |
Autor: Marek Dyjor | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Cavallino wrote:
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w i jest to prawidłowa procedura w przypadku starych czynników i agregatów o stałej wydajności (bez inwerterowych) |
|
Data: 2012-03-30 16:29:03 | |
Autor: Marek Dyjor | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Cavallino wrote:
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości jeśli to nie jest inwerter to metoda jest całkowicie prawidłowa, w przypadku klimatyzatorów z jednostkami inwerterowymi (zmienna wydajność agregatu) nie dopuszczalna. Ponadto jeśli mamy współczesne mieszanki chłodnicze to jedyną metodą uzupełnieni ainstalacji jest odpompowanie starego czynnika i napełnienie od nowa. |
|
Data: 2012-03-30 16:41:52 | |
Autor: Cavallino | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jl4fvc$cke$1@news.task.gda.pl... Cavallino wrote: Agregat działa tylko on/off więc raczej nie ma zmiennej wydajności. U mnie zresztą głównie on, bo chciałem przyoszczędzić i wziąłem za mały. |
|
Data: 2012-03-31 11:44:27 | |
Autor: Marek Dyjor | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Cavallino wrote:
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości no to jest to metoda dopuszczalna, choć przy dużych ubytkach warto jednak sprawdzić szczelność i usunąć przeciek. W stacjonarnej klimatyzacji nie powinno być żadnych nieszczelności. |
|
Data: 2012-03-31 13:40:21 | |
Autor: Cavallino | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Agregat działa tylko on/off więc raczej nie ma zmiennej wydajności. Ale ja pisałem akurat o pierwszym nabijaniu klimy, które mu nie bardzo wyszło, więc po kilku dniach musiał dobijać. |
|
Data: 2012-03-31 22:37:39 | |
Autor: Marek Dyjor | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Cavallino wrote:
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości a to ciekawostka... klima była pusta? czy mu sie spuściła część gazu podczas instalacji. Bo zwykle fabrycznie to w agregacie jest nawet na 10 m linii freonowych. A jak jest pusty to się nabija wg tabelki na wagę. |
|
Data: 2012-03-31 22:54:06 | |
Autor: Cavallino | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jl7pud$fi4$1@news.task.gda.pl... Cavallino wrote: Oczywiście, przynajmniej tak mi się wydaje. czy mu sie spuściła część gazu podczas instalacji. Bo zwykle fabrycznie to w agregacie jest nawet na 10 m linii freonowych. A jak jest pusty to się nabija wg tabelki na wagę. Ale wiesz, u mnie to nie tylko rurki trzeba było zasilić, ale całą, dość dużą chłodnicę, sporo większą od takiej samochodowej, więc trochę tego tam musiało wejść..... |
|
Data: 2012-04-01 08:17:13 | |
Autor: Marek Dyjor | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Cavallino wrote:
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości wiesz każda klimatyzacja składa sie z jednostki zewnętrznej i wewnętrznej :) w jednostce wewnętrzne jest zapas czynnika wystarczający do napełneine standardowej instalacji. |
|
Data: 2012-04-01 09:08:24 | |
Autor: Cavallino | |
"podatek" od klimatyzacji | |
Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Ale wiesz, u mnie to nie tylko rurki trzeba było zasilić, ale całą, Standardowa jednostka wewn. jest gabarytowa tak z 5 razy mniejsza od mojej chłodnicy (zewn. od agregatu również, mój ma wielkość małego pieca), więc zakładam że jednak mówisz o czym innym, a w mojej czynnika nie było. |
|
Data: 2012-03-30 17:17:42 | |
Autor: nazgul | |
"podatek" od klimatyzacji | |
W dniu 2012-03-29 17:53, Cavallino pisze:
Jak to bez wiedzy? nie analogicznie jak po ciĹnieniu w zbiorniku LPG nie poznasz czy jest napeĹniony w 1/4 czy 3/4 |
|
Data: 2012-03-30 21:31:48 | |
Autor: Cavallino | |
"podatek" od klimatyzacji | |
UĹźytkownik "nazgul" <xpm@wp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:jl4iqo$k52$1@news.icpnet.pl... W dniu 2012-03-29 17:53, Cavallino pisze: Ale nie masz tego poznawaÄ, natomiast masz poznaÄ czy jest napeĹniony w 4/4, czy nie w 4/4. Analogicznie przy klimie - masz poznaÄ czy juĹź doĹÄ, czy jeszcze nie, a to ile brakuje jest maĹo istotne. |
|
Data: 2012-03-30 22:05:25 | |
Autor: nazgul | |
"podatek" od klimatyzacji | |
W dniu 2012-03-30 21:31, Cavallino pisze:
odpowiem prosto i gĹupkowato - powinno pomĂłc ;-) "ale klimy nie napeĹnia siÄ w 4/4 objÄtoĹci ciekĹym czynnikiem" Analogicznie przy klimie - masz poznaÄ czy juĹź doĹÄ, czy jeszcze nie, ano jasne Ĺźe spec moĹźe poznaÄ czy juĹź jest ok na ssaniu bÄdzie ciĹnienie X a na tĹoczeniu Y i klima bÄdzie chĹodziÄ. tyle, Ĺźe rezerwy pĹynnego czynnika bÄdzie np. 1/10 tego co powinno i np. zrobi siÄ ciut gorÄcej i juĹź nie bÄdzie dziaĹaĹo lub odwrotnie czynnika bÄdzie za duĹźo. Przy pewnej wprawie obserwujÄ c manometry bÄdzie moĹźna nabiÄ klimÄ prawidĹowo pytanie po co? kiedy moĹźna odessaÄ, odessaÄ czynnik i stary olej odmierzyÄ (odwaĹźyÄ) czynnik z nowym olejem i wpuĹciÄ do ukĹadu szybko i prosto. jak siÄ nie ma automatu to robi siÄ to za pomocÄ wagi. fachowiec podejmujÄ c decyzjÄ o dopuszczeniu czynnika tez raczej nie dodaje go na oko, tylko odwaĹźa np po 100g, sprawdza, dodaje 100g.... |
|