Data: 2009-11-25 00:00:16 | |
Autor: Malarz | |
podatek od sprzedazy mieszkania - interpretacja przepisow | |
Prosze o wytlumaczenie mi jaki podatek bede musial zaplacic po
sprzedazy mieszkania. Sytuacja wyglada nastepujaco: 1. mieszkanie ktore sprzedaje kupilem w 1999 r (akt notarialny) bylo to wlasnosciowe spoldzielcze prawo do lokalu mieszkalnego 2. w 2008 roku nastapilo podpisanie umowy ustanowienia odrebnej wlasnosci lokalu oraz jego przeniesienia wraz z ćząstką czesci wspolnych budynku i prawem uzytkowania wieczystego gruntu (akt notarialny) pomiedzy mna a spoldzielnią . 3. aktualnie planuje sprzedaż tego mieszkania jaki podatek bede musial zapalcic ? czy do padatkow liczy sie ze zakupilem mieszkanie w 1999 r czy tez w 2008 ? dziekuje z gory za odpowiedzi . pozdrawiam , Janek |
|
Data: 2009-11-25 00:56:45 | |
Autor: Malarz | |
podatek od sprzedazy mieszkania - interpretacja przepisow | |
On 25 Lis, 09:00, Malarz <kos...@o2.pl> wrote:
Prosze o wytlumaczenie mi jaki podatek bede musial zaplacic po z tego co znalazlem jesli 1999 r - to minoł 5 letni okres - brak podatku ale czy urząd skarbowy nie przyjmuje daty z 2008 r ???? |
|
Data: 2009-11-28 11:26:19 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
podatek od sprzedazy mieszkania - interpretacja przepisow | |
On Wed, 25 Nov 2009, Malarz wrote:
Prosze o wytlumaczenie mi jaki podatek bede musial zaplacic po Nie podejmuję sie odpowiedzi (to sugesta, żeby nie usiłować "wyciągać więcej", post ma na celu wskazanie *tylko* pewnej uwagi) czy do padatkow liczy sie ze zakupilem mieszkanie w 1999 r czy tez To nie tak prosto. Z jednej strony 1. zawiera co najmniej nieścisłość - w 1999r *nie* kupiłeś mieszkania. Albo inaczej: jak ktoś powie "kupiłem najem mieszkania" to brzmi to trochę... dziwnie :) (po prostu: "nająłem mieszkanie"), więc powinno być: "nabyłem spółdzielcze własnościowe prawo do mieszkania" (bez samego mieszkania, które nadal było własnością spółdzielni - spór o to, czy jest to "tylko formalność" zostawmy na boku, odsyłam do awantur na .prawo "no jak to, dlaczego spółdzielnia każe uzyskiwać jakieś zgody" ;)) Nabycie mieszkania miało więc miejsce w 2008. Ale dla określenia podatku moment nabycia *niekoniecznie* jest jedynym istotnym. O ile pamiętam, któraś ulga (a ściślej: zwolnienie z podatku) związana była z *okresem zamieszkiwania* w danym mieszkaniu. Jeśli się więc nie mylę, dla *tego* zwolnienia moment zakupu mieszkania był trzeciorzędny, mimo że sam fakt zakupu jest owszem, pierwszorzędny. Liczył się okres zamieszkiwania (bez względu na rolę zamieszkującego, mógł być lokatorem). Nie zawadzi IMVHO zajrzeć: http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/ pzdr, Gotfryd |