Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   podpis niebieskim dĹ‚ugopisem - ciekawa teori a

podpis niebieskim długopisem - ciekawa teori a

Data: 2011-01-22 02:14:27
Autor: Paulina
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teori a
Spotkałam się z ciekawą teorią:
pism urzędowych nie należy podpisywać kolorem czarnym, aby można było
odróżnić oryginał od kopii


Oczywiście jest to absurdalne i nie wierzę, aby aby kolor długopisu był
w jakikolwiek sposĂłb unormowany prawnie i sÄ…dzÄ™, ĹĽe co najwyĹĽej jest to
zwykła wygoda aby taki urzędnik musiałby się mocno wysilić, by to
odróżnić oryginał od kopii (oczywiście pomijając istnienie kolorowych
kser i drukarek).

Jeśli jestem w błędzie proszę o wyprowadzenie mnie z niego.

Paulina

Data: 2011-01-22 02:30:27
Autor: Paulina
podpis niebieskim długopisem - ciekawa te oria
W dniu 22.01.2011 02:14, Paulina pisze:
Spotkałam się z ciekawą teorią:
pism urzędowych nie należy podpisywać kolorem czarnym, aby można było
odróżnić oryginał od kopii

Zapomniałam napisać, że to podobno wynika z prawa UE - jakiegoś
rozporzÄ…dzenia.

Data: 2011-01-22 03:06:10
Autor: Robert Tomasik
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
Użytkownik "Paulina" <niepisz@boniematego.pl> napisał w wiadomości news:ihdbvi$9ac$1news.dialog.net.pl...
W dniu 22.01.2011 02:14, Paulina pisze:
Spotkałam się z ciekawą teorią:
pism urzędowych nie należy podpisywać kolorem czarnym, aby można było
odróżnić oryginał od kopii

Zapomniałam napisać, że to podobno wynika z prawa UE - jakiegoś
rozporzÄ…dzenia.


Z niczego to nie wynika, ale aka jest praktyka. GdzieĹ› ze dwadzieĹ›cia lat temu zaĹ‚oĹĽyĹ‚em w  Krakowie w SÄ…dzie akt notarialny opatrzony czarnÄ… pieczÄ™ciÄ… i czarnym podpisem z proĹ›bÄ… o opatrzenie go klauzulÄ… wykonalnoĹ›ci - to byĹ‚a umowa poĹĽyczki z zastawem chyba. SÄ…d wezwaĹ‚ mnie do uzupeĹ‚nienia brakĂłw formalnych poprzez nadesĹ‚anie oryginaĹ‚u w  zamian kserokopii. NapisaĹ‚em sÄ…dowi pismo, ĹĽe to oryginaĹ‚, co Ĺ‚atwo sparwdzić pocierajÄ…c poslinionym palcem pieczęć. Na oryginale siÄ™ rozmaĹĽe, a na ksero nie. SÄ…d mnie powiadomiĹ‚, ĹĽe dopuszcza taki dowĂłd i wezwaĹ‚ do wpĹ‚aty jakiejĹ› tak kwoty na zaliczkÄ™ dla biegĹ‚ego, ktĂłry bÄ™dzie Ĺ›liniĹ‚ palec. DaĹ‚em za wygranÄ… i poszedĹ‚em do notariusza po czarno-niebieski odpis. Z tym, ze to byĹ‚o w czasach, gdy nie byĹ‚o skanerĂłw czy kolorowego ksero. Teraz w mojej ocenie trochÄ™ to bez sensu.

Data: 2011-01-21 20:51:37
Autor: witek
podpis niebieskim długopisem - ciekawa te oria
On 1/21/2011 8:06 PM, Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "Paulina" <niepisz@boniematego.pl> napisał w wiadomości
news:ihdbvi$9ac$1news.dialog.net.pl...
W dniu 22.01.2011 02:14, Paulina pisze:
Spotkałam się z ciekawą teorią:
pism urzędowych nie należy podpisywać kolorem czarnym, aby można było
odróżnić oryginał od kopii

Zapomniałam napisać, że to podobno wynika z prawa UE - jakiegoś
rozporzÄ…dzenia.


Z niczego to nie wynika, ale aka jest praktyka. Gdzieś ze dwadzieścia
lat temu założyłem w Krakowie w Sądzie akt notarialny opatrzony czarną
pieczęcią i czarnym podpisem z prośbą o opatrzenie go klauzulą
wykonalności - to była umowa pożyczki z zastawem chyba. Sąd wezwał mnie
do uzupełnienia braków formalnych poprzez nadesłanie oryginału w zamian
kserokopii. Napisałem sądowi pismo, że to oryginał, co łatwo sparwdzić
pocierając poslinionym palcem pieczęć. Na oryginale się rozmaże, a na
ksero nie. Sąd mnie powiadomił, że dopuszcza taki dowód i wezwał do
wpłaty jakiejś tak kwoty na zaliczkę dla biegłego, który będzie ślinił
palec. Dałem za wygraną i poszedłem do notariusza po czarno-niebieski
odpis. Z tym, ze to było w czasach, gdy nie było skanerów czy kolorowego
ksero. Teraz w mojej ocenie trochÄ™ to bez sensu.

No i po sie wychylałeś?
Było im nie mówić, jak mają sprawdzić, że to oryginał.
Dobrze, ze nie napisałeś, ze maja to prześwietlić, bo byś rachunek za rentgen dostał.

Data: 2011-01-22 03:46:40
Autor: Arek
podpis niebieskim długopisem - ciekawa te oria
W dniu 2011-01-22 03:06, Robert Tomasik pisze:
[..]
palec. Dałem za wygraną i poszedłem do notariusza po czarno-niebieski

I tak właśnie ludzie stają się niewolnikami urzędasów.

Arek


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2011-01-22 16:28:42
Autor: Robert Tomasik
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości news:ihdgek$8l2$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-01-22 03:06, Robert Tomasik pisze:
[..]
palec. Dałem za wygraną i poszedłem do notariusza po czarno-niebieski

I tak właśnie ludzie stają się niewolnikami urzędasów.

Moze, ale dla mnie celem było uzyskanie tej klauzuli. Jakby postawili warunek, że ma tam być kwiatek namalowany, to z dziką rozkoszą bym im tam zmalował czerwonego tulipana z zielonymi listkami i niebieską chmurką :-)

Data: 2011-01-22 21:38:07
Autor: Piotr [trzykoty]
podpis niebieskim dlugopisem - ciekawa teoria
I tak wlasnie ludzie staja sie niewolnikami urzedasów.

No pewnie, mial Robert lepiej wydac kase na bieglego od slinienia palców i osiagnac ten sam efekt, co osiagnal, tyle, ze w dluzszym czasie...

Data: 2011-01-23 22:45:30
Autor: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
Dnia Sat, 22 Jan 2011 03:06:10 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

Użytkownik "Paulina" <niepisz@boniematego.pl> napisał w wiadomo¶ci news:ihdbvi$9ac$1news.dialog.net.pl...
W dniu 22.01.2011 02:14, Paulina pisze:
Spotkałam się z ciekaw± teori±:
pism urzędowych nie należy podpisywać kolorem czarnym, aby można było
odróżnić oryginał od kopii

Zapomniałam napisać, że to podobno wynika z prawa UE - jakiego¶
rozporz±dzenia.


Z niczego to nie wynika, ale aka jest praktyka. Gdzie¶ ze dwadzie¶cia lat temu założyłem w  Krakowie w S±dzie akt notarialny opatrzony czarn± pieczęci± i czarnym podpisem z pro¶b± o opatrzenie go klauzul± wykonalno¶ci - to była umowa pożyczki z zastawem chyba. S±d wezwał mnie do uzupełnienia braków formalnych poprzez nadesłanie oryginału w  zamian kserokopii. Napisałem s±dowi pismo, że to oryginał, co łatwo sparwdzić pocieraj±c poslinionym palcem pieczęć. Na oryginale się rozmaże, a na ksero nie. S±d mnie powiadomił, że dopuszcza taki dowód i wezwał do wpłaty jakiej¶ tak kwoty na zaliczkę dla biegłego, który będzie ¶linił palec. Dałem za wygran± i poszedłem do notariusza po czarno-niebieski odpis. Z tym, ze to było w czasach, gdy nie było skanerów czy kolorowego ksero. Teraz w mojej ocenie trochę to bez sensu.

już to pisałem przy jakim¶ w±tku, ale w niektórych urzędach po¶wiadczenie
"zgodne z oryginałem" lub w tym przypadku o¶wiadczenie niebieskim
długopisem, że to oryginał z podpisem i dat± robi cuda.


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy kontakt: http://grupy.3mam.net
http://foto.3mam.net/Lowicz/index3.php

Data: 2011-01-22 09:13:23
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
podpis niebieskim długopisem - ciekawa te oria
W dniu 22.01.2011 02:14, Paulina pisze:
Spotkałam się z ciekawą teorią:
pism urzędowych nie należy podpisywać kolorem czarnym, aby można było
odróżnić oryginał od kopii

Niestety kiedyś czekałem 2 miesiące dłużej na wydanie karty kredytowej,
bo pracodawca na zaświadczeniu o zarobkach przybił czarną pieczątkę i
uznano to za kopię. Dzwoniłem, mówiłem, że to oryginał, 2 tygodnie
później infolinika wciąż mówiła, że w systemie zaznaczono, że czekają na
zaświadczenie o zarobkach, bo dostarczyłem kopię.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego
(J 1,14)

Data: 2011-01-28 22:27:45
Autor: Gotfryd Smolik news
podpis niebieskim długopisem - ciekawa te oria
On Sat, 22 Jan 2011, Przemysław Adam ¦miejek wrote:

W dniu 22.01.2011 02:14, Paulina pisze:
Spotkałam się z ciekaw± teori±:
pism urzędowych nie należy podpisywać kolorem czarnym, aby można było
odróżnić oryginał od kopii

Niestety kiedy¶ czekałem 2 miesi±ce dłużej na wydanie karty kredytowej,
bo pracodawca na za¶wiadczeniu o zarobkach przybił czarn± piecz±tkę

  To ja w ramach wersji odwrotnej.
  Dłuższ± chwilę kiedy¶ przekonywałem pani± w US że trzymana przez ni±
kartka z tre¶ci± zapisków UM (to było przed "jednym okienkiem")
jest kopi±.
"Ale to jest kolorowe" :D

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-01-22 09:28:54
Autor: .B:artek.
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
W dniu 22-01-2011 02:14, Paulina pisze:
Spotkałam się z ciekaw± teori±:
pism urzędowych nie należy podpisywać kolorem czarnym, aby można było
odróżnić oryginał od kopii


Oczywi¶cie jest to absurdalne i nie wierzę, aby aby kolor długopisu był
w jakikolwiek sposób unormowany prawnie i s±dzę, że co najwyżej jest to
zwykła wygoda aby taki urzędnik musiałby się mocno wysilić, by to
odróżnić oryginał od kopii (oczywi¶cie pomijaj±c istnienie kolorowych
kser i drukarek).

Je¶li jestem w błędzie proszę o wyprowadzenie mnie z niego.

Jest taka praktyka, przes±d czy wierzenie - nie wiem jak to nazwać. Pochodzi jeszcze z czasów, gdy ksera kolorowe nie były popularne, o skanerach i obróbce komputerowej dostępnej dla każdego nie wspominaj±c. Na pewno dla przeciętnej osoby maj±cej do czynienia z dokumentami podpis niebieskim długopisem będzie sygnałem, że dokument nie jest kopi±. Natomiast podpis czarnym wzbudzi w±tpliwo¶ci i spowoduje dłuższe dociekanie.

Z prawnego punktu widzenia nigdzie takiego wymogu nie ma (a przynajmniej ja nie słyszałem).

--
..B:artek.

Data: 2011-01-22 10:04:10
Autor: Liwiusz
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
W dniu 2011-01-22 09:28, .B:artek. pisze:
W dniu 22-01-2011 02:14, Paulina pisze:
Spotkałam się z ciekaw± teori±:
pism urzędowych nie należy podpisywać kolorem czarnym, aby można było
odróżnić oryginał od kopii


Oczywi¶cie jest to absurdalne i nie wierzę, aby aby kolor długopisu był
w jakikolwiek sposób unormowany prawnie i s±dzę, że co najwyżej jest to
zwykła wygoda aby taki urzędnik musiałby się mocno wysilić, by to
odróżnić oryginał od kopii (oczywi¶cie pomijaj±c istnienie kolorowych
kser i drukarek).

Je¶li jestem w błędzie proszę o wyprowadzenie mnie z niego.

Jest taka praktyka, przes±d czy wierzenie - nie wiem jak to nazwać.
Pochodzi jeszcze z czasów, gdy ksera kolorowe nie były popularne, o
skanerach i obróbce komputerowej dostępnej dla każdego nie wspominaj±c.
Na pewno dla przeciętnej osoby maj±cej do czynienia z dokumentami podpis
niebieskim długopisem będzie sygnałem, że dokument nie jest kopi±.
Natomiast podpis czarnym wzbudzi w±tpliwo¶ci i spowoduje dłuższe
dociekanie.

Z prawnego punktu widzenia nigdzie takiego wymogu nie ma (a przynajmniej
ja nie słyszałem).

Ten przes±d jest uzasadniony nawet teraz. Kolorow± kopię atramentow± sprawdzisz pod lub±, czy tusz składa się z jednego, czy trzech kolorów. W przypadku czarnego - niekoniecznie. A oba się będ± mogły rozmazywać pod ¶lin±. Albo i nie. Kto powiedział, że nie ma nierozmazuj±cych się piecz±tek?

--
Liwiusz

Data: 2011-01-22 11:01:25
Autor: Michał Gut
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
Ten przes±d jest uzasadniony nawet teraz. Kolorow± kopię atramentow± sprawdzisz pod lub±, czy tusz składa się z jednego, czy trzech kolorów.

bardzo trafne stwierdzenie

Data: 2011-01-22 14:57:51
Autor: Paulina
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
W dniu 22.01.2011 10:04, Liwiusz pisze:
Ten przes±d jest uzasadniony nawet teraz. Kolorow± kopię atramentow±
sprawdzisz pod lub±, czy tusz składa się z jednego, czy trzech kolorów.
W przypadku czarnego - niekoniecznie.

Muszę Cię zmartwić, bo sprawdziłam na swojej drukarce i kolorowe tusze
się zlewaj±, nie można wyróżnić składowych kolorów.

Data: 2011-01-22 15:51:01
Autor: Liwiusz
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
W dniu 2011-01-22 14:57, Paulina pisze:
W dniu 22.01.2011 10:04, Liwiusz pisze:
Ten przes±d jest uzasadniony nawet teraz. Kolorow± kopię atramentow±
sprawdzisz pod lub±, czy tusz składa się z jednego, czy trzech kolorów.
W przypadku czarnego - niekoniecznie.

Muszę Cię zmartwić, bo sprawdziłam na swojej drukarce i kolorowe tusze
się zlewaj±, nie można wyróżnić składowych kolorów.

Nawet pod lup±? Od dawna nie korzystałem z atramentowej drukarki, ale kilka lat temu taka metoda skutecznie weryfikowała tych "studentów", którzy do pewnego celu składali za¶wiadczenia z uczelni.

--
Liwiusz

Data: 2011-01-22 19:06:25
Autor: Paulina
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
W dniu 22.01.2011 15:51, Liwiusz pisze:

Nawet pod lup±? Od dawna nie korzystałem z atramentowej drukarki, ale
kilka lat temu taka metoda skutecznie weryfikowała tych "studentów",
którzy do pewnego celu składali za¶wiadczenia z uczelni.

Przy lupie 5x nie widać składowych, widoczne s± jedynie białe punkty do
których nie dotarł atrament.
Przy zrobieniu zdjęcia makro i ogl±daniu tego w powiększeniu 50x w
stosunku do oryginału na papierze, gdzieniegdzie widać kolory składowe.

Swoj± drog± to chyba urzędnicy powinni wychodzić z założenia, że co¶
jest zgodne z litera prawa - chyba, że fakty wskazuj± na co¶ innego - a
nie zakładać, że każdy łamie prawo - chyba, że wykaże, iż jest przeciwnie

Data: 2011-01-22 13:33:09
Autor: witek
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
On 1/22/2011 12:06 PM, Paulina wrote:
Swoj± drog± to chyba urzędnicy powinni wychodzić z założenia, że co¶
jest zgodne z litera prawa - chyba, że fakty wskazuj± na co¶ innego - a
nie zakładać, że każdy łamie prawo - chyba, że wykaże, iż jest przeciwnie

gdyby egzekwowanie kar za składanie fałszywych o¶wiadczeń było
a) natychmiastowe
b) egzekwowalne
c) nieuchronne


to wlasnie tak by było.

Data: 2011-01-22 19:59:32
Autor: Arek
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
W dniu 2011-01-22 19:06, Paulina pisze:
[..]
Swoj± drog± to chyba urzędnicy powinni wychodzić z założenia, że co¶
jest zgodne z litera prawa - chyba, że fakty wskazuj± na co¶ innego - a
nie zakładać, że każdy łamie prawo - chyba, że wykaże, iż jest przeciwnie


Powinni. I w normalnych krajach tak jest.
W krajach gdzie s± urzędnicy i ich PODDANI tak nie jest.
A że w Polsce ludzie sami czyni± siebie niewolnikami to mamy jak mamy.

Arek

p.s.
Mi nigdy żaden urzędnik nawet nie próbował kazać podpisywać niebieskim długopisem.


--
http://www.arnoldbuzdygan.com

Data: 2011-01-22 22:28:38
Autor: niusy.pl
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net>

Arek

p.s.
Mi nigdy żaden urzędnik nawet nie próbował kazać podpisywać niebieskim długopisem.

A próbowałe¶ podpisywać nie-niebieskim ? Takim czerwonym np ...

Data: 2011-01-23 23:39:44
Autor: Tomasz Pyra
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
W dniu 2011-01-22 15:51, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-01-22 14:57, Paulina pisze:
W dniu 22.01.2011 10:04, Liwiusz pisze:
Ten przes±d jest uzasadniony nawet teraz. Kolorow± kopię atramentow±
sprawdzisz pod lub±, czy tusz składa się z jednego, czy trzech kolorów.
W przypadku czarnego - niekoniecznie.

Muszę Cię zmartwić, bo sprawdziłam na swojej drukarce i kolorowe tusze
się zlewaj±, nie można wyróżnić składowych kolorów.

Nawet pod lup±? Od dawna nie korzystałem z atramentowej drukarki, ale
kilka lat temu taka metoda skutecznie weryfikowała tych "studentów",
którzy do pewnego celu składali za¶wiadczenia z uczelni.

Poogl±dałem przykładowy wydruk i nawet pod silnym powiększeniem nic nie widzę.
Jedynie na samej krawędzi, gdzieniegdzie widać kolorow± po¶wiatę wynikaj±c± prawdopodobnie z niedokładnego skalibrowania pozycji dysz.

Teraz drukarki maj± chyba rozdzielczo¶ć przekraczaj±c± możliwo¶ci papieru i kolory dokładnie się mieszaj±. Nie to co kiedy¶ jak drukarka miała max 300dpi i wtedy faktycznie widać było składowe kropki. Dzi¶ wydruk jest jak jedno poci±gnięcie.

Data: 2011-01-23 23:44:13
Autor: Liwiusz
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
W dniu 2011-01-23 23:39, Tomasz Pyra pisze:

Poogl±dałem przykładowy wydruk i nawet pod silnym powiększeniem nic nie
widzę.
Jedynie na samej krawędzi, gdzieniegdzie widać kolorow± po¶wiatę
wynikaj±c± prawdopodobnie z niedokładnego skalibrowania pozycji dysz.

Czyli jest jaka¶ szansa na wyłapanie fałszu.

Poza tym zwróć uwagę, że na wydruku udaj±cym piecz±tkę (linie, litery), krawędzie będ± niemal w każdym miejscu.


Teraz drukarki maj± chyba rozdzielczo¶ć przekraczaj±c± możliwo¶ci
papieru i kolory dokładnie się mieszaj±. Nie to co kiedy¶ jak drukarka
miała max 300dpi i wtedy faktycznie widać było składowe kropki. Dzi¶
wydruk jest jak jedno poci±gnięcie.

O tej metodzie słyszałem w okolicach 2003r., niew±tpliwie od tego czasu technika trochę poszła do przodu.

--
Liwiusz

Data: 2011-01-23 18:52:05
Autor: witek
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
On 1/23/2011 4:44 PM, Liwiusz wrote:

Czyli jest jaka¶ szansa na wyłapanie fałszu.

zapytac instytucje, czy taki dokument wydała.

Data: 2011-01-24 21:40:51
Autor: Tomasz Pyra
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
W dniu 2011-01-23 23:44, Liwiusz pisze:
W dniu 2011-01-23 23:39, Tomasz Pyra pisze:

Poogl±dałem przykładowy wydruk i nawet pod silnym powiększeniem nic nie
widzę.
Jedynie na samej krawędzi, gdzieniegdzie widać kolorow± po¶wiatę
wynikaj±c± prawdopodobnie z niedokładnego skalibrowania pozycji dysz.

Czyli jest jaka¶ szansa na wyłapanie fałszu.

A to zawsze.
My¶lę że najpro¶ciej jednak i¶ć tropem że długopis wygniata kartkę, a pod wydrukiem kartka jest płaska.

Poza tym zwróć uwagę, że na wydruku udaj±cym piecz±tkę (linie, litery),
krawędzie będ± niemal w każdym miejscu.

Jeszcze jest pytanie czy tego się nie da na tyle dobrze skalibrować, żeby nie było niczego widać.

Ale my¶lę że wprawne oko wychwyci jakie¶ tam cechy wydruku.

Data: 2011-01-24 22:12:23
Autor: Liwiusz
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
W dniu 2011-01-24 21:40, Tomasz Pyra pisze:


A to zawsze.
My¶lę że najpro¶ciej jednak i¶ć tropem że długopis wygniata kartkę, a
pod wydrukiem kartka jest płaska.

A jak kto¶ podpisuje się eleganckim piórem wiecznym za 2000zł? ;)

--
Liwiusz

Data: 2011-01-24 22:27:40
Autor: mvoicem
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
(24.01.2011 22:12), Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-24 21:40, Tomasz Pyra pisze:


A to zawsze.
My¶lę że najpro¶ciej jednak i¶ć tropem że długopis wygniata kartkę, a
pod wydrukiem kartka jest płaska.

A jak kto¶ podpisuje się eleganckim piórem wiecznym za 2000zł? ;)

Tusz raczej się będzie układał w smugę wzdłuż podpisu, w przeciwieństwie
do wydruku.

Chociaż kiedy¶ pomagałem pewnemu asystentowi, któremu studenci oddali 2
identyczne prace (kre¶larstwo, projekt/rysunek techniczny). Chciał
rozpoznać który to oryginał a który to ksero (nie wiedzieć czemu nie
chciał oblać obu). Nie byli¶my w stanie ze 100% pewno¶ci± stwierdzić.
Wot - technika.

p. m.

Data: 2011-01-24 15:40:41
Autor: witek
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
On 1/24/2011 3:27 PM, mvoicem wrote:
(24.01.2011 22:12), Liwiusz wrote:
W dniu 2011-01-24 21:40, Tomasz Pyra pisze:


A to zawsze.
My¶lę że najpro¶ciej jednak i¶ć tropem że długopis wygniata kartkę, a
pod wydrukiem kartka jest płaska.

A jak kto¶ podpisuje się eleganckim piórem wiecznym za 2000zł? ;)

Tusz raczej się będzie układał w smugę wzdłuż podpisu, w przeciwieństwie
do wydruku.

Chociaż kiedy¶ pomagałem pewnemu asystentowi, któremu studenci oddali 2
identyczne prace (kre¶larstwo, projekt/rysunek techniczny). Chciał
rozpoznać który to oryginał a który to ksero (nie wiedzieć czemu nie
chciał oblać obu). Nie byli¶my w stanie ze 100% pewno¶ci± stwierdzić.
Wot - technika.


to znaczy, ze mieliscie kiepskie narzędzia do stwierdzania.

Data: 2011-01-24 23:11:05
Autor: mvoicem
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
(24.01.2011 22:40), witek wrote:
Chociaż kiedy¶ pomagałem pewnemu asystentowi, któremu studenci oddali 2
identyczne prace (kre¶larstwo, projekt/rysunek techniczny). Chciał
rozpoznać który to oryginał a który to ksero (nie wiedzieć czemu nie
chciał oblać obu). Nie byli¶my w stanie ze 100% pewno¶ci± stwierdzić.
Wot - technika.


to znaczy, ze mieliscie kiepskie narzędzia do stwierdzania.

Dobra, poprawka: nie byli¶my w stanie chałupniczymi metodami (oczy,
silne Ľródło ¶wiatła i szkło powiększaj±ce) ... stwierdzić.

p. m.

Data: 2011-01-24 16:23:23
Autor: witek
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
On 1/24/2011 4:11 PM, mvoicem wrote:
(24.01.2011 22:40), witek wrote:
Chociaż kiedy¶ pomagałem pewnemu asystentowi, któremu studenci oddali 2
identyczne prace (kre¶larstwo, projekt/rysunek techniczny). Chciał
rozpoznać który to oryginał a który to ksero (nie wiedzieć czemu nie
chciał oblać obu). Nie byli¶my w stanie ze 100% pewno¶ci± stwierdzić.
Wot - technika.


to znaczy, ze mieliscie kiepskie narzędzia do stwierdzania.

Dobra, poprawka: nie byli¶my w stanie chałupniczymi metodami (oczy,
silne Ľródło ¶wiatła i szkło powiększaj±ce) ... stwierdzić.


bardzo fajn± metod± jest zrobienie sobie zdjęcia makro, nawet zwykłym aparatem cyfrowym. Potem na komputerze pieknie by¶ widział linie ci±gnięte na ploterze w porównaniu z liniami odbitymi na ksero.

Kazde ksero "brudzi". Gołym okiem nie widać, ale w powiększeniu widac drobiny tonera jak nic.

Data: 2011-01-24 23:30:30
Autor: Tomasz Pyra
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
W dniu 2011-01-24 23:23, witek pisze:

bardzo fajn± metod± jest zrobienie sobie zdjęcia makro, nawet zwykłym
aparatem cyfrowym. Potem na komputerze pieknie by¶ widział linie
ci±gnięte na ploterze w porównaniu z liniami odbitymi na ksero.

Ploter tak, ale odróżnienie wydruku z drukarki laserowej od ksera, to już pewnie wyższa szkoła jazdy.

Data: 2011-01-24 16:38:13
Autor: witek
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
On 1/24/2011 4:30 PM, Tomasz Pyra wrote:
W dniu 2011-01-24 23:23, witek pisze:

bardzo fajn± metod± jest zrobienie sobie zdjęcia makro, nawet zwykłym
aparatem cyfrowym. Potem na komputerze pieknie by¶ widział linie
ci±gnięte na ploterze w porównaniu z liniami odbitymi na ksero.

Ploter tak, ale odróżnienie wydruku z drukarki laserowej od ksera, to
już pewnie wyższa szkoła jazdy.


no ba,
równie dobrze, mógł dwa razy wydrukować i dać koledze.
tak jak z łapówkami, uwala sie obie strony i czesc.

Data: 2011-01-25 11:17:28
Autor: Paulina
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
W dniu 24.01.2011 23:38, witek pisze:
no ba,
równie dobrze, mógł dwa razy wydrukować i dać koledze.
tak jak z łapówkami, uwala sie obie strony i czesc.

Równie dobrze kolega mógł sobie zrobić kopię bez wiedzy autora.

Data: 2011-01-25 09:05:16
Autor: witek
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
On 1/25/2011 4:17 AM, Paulina wrote:
W dniu 24.01.2011 23:38, witek pisze:
no ba,
równie dobrze, mógł dwa razy wydrukować i dać koledze.
tak jak z łapówkami, uwala sie obie strony i czesc.

Równie dobrze kolega mógł sobie zrobić kopię bez wiedzy autora.

to niech kolega złoży doniesienie do prokuratury o kradzieży.

Data: 2011-01-25 07:19:12
Autor: mvoicem
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
(24.01.2011 23:30), Tomasz Pyra wrote:
W dniu 2011-01-24 23:23, witek pisze:

bardzo fajn± metod± jest zrobienie sobie zdjęcia makro, nawet zwykłym
aparatem cyfrowym. Potem na komputerze pieknie by¶ widział linie
ci±gnięte na ploterze w porównaniu z liniami odbitymi na ksero.

Ploter tak, ale odróżnienie wydruku z drukarki laserowej od ksera, to
już pewnie wyższa szkoła jazdy.


To chodzio o odróżnienie rysunku tuszem od jego ksera. I na
usprawiedliwienie dodam że to było w czasach kiedy aparaty cyfrowe były
drogie i niedostępne.

p. m.

Data: 2011-01-25 00:32:39
Autor: witek
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
On 1/25/2011 12:19 AM, mvoicem wrote:
To chodzio o odróżnienie rysunku tuszem od jego ksera. I na
usprawiedliwienie dodam że to było w czasach kiedy aparaty cyfrowe były
drogie i niedostępne.


no to sie domy¶lam, że nie wczoraj.
natomiast ksero też nie było pewnie z przyszło¶ci.
Kto robi tuszem tak dobre rysunki, że sa nie do odróżnienia od ksera?
Mikroskop dawniej był w zasadzie w kazdej pracowni biologii w szkole podstawowej.

Data: 2011-01-25 08:42:54
Autor: mvoicem
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
(25.01.2011 07:32), witek wrote:
On 1/25/2011 12:19 AM, mvoicem wrote:
To chodzio o odróżnienie rysunku tuszem od jego ksera. I na
usprawiedliwienie dodam że to było w czasach kiedy aparaty cyfrowe były
drogie i niedostępne.


no to sie domy¶lam, że nie wczoraj.
natomiast ksero też nie było pewnie z przyszło¶ci.

Zwykłe ksero, ino dobre i niebrudz±ce.

Kto robi tuszem tak dobre rysunki, że sa nie do odróżnienia od ksera?
Mikroskop dawniej był w zasadzie w kazdej pracowni biologii w szkole
podstawowej.

Ale już w domu asystenta wydz. budownictwa politechniki był z nim kłopot.

Nie mogę sobie tylko przypomnieć czemu "próba ¶liny" odpadała :).

p. m.

Data: 2011-01-25 01:46:04
Autor: witek
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria
On 1/25/2011 1:42 AM, mvoicem wrote:
Nie mogę sobie tylko przypomnieć czemu "próba ¶liny" odpadała:).

koszt powołania biegłego był za wysoki i uczelni nie było na to stać.

Data: 2011-01-27 08:54:57
Autor: niusy.pl
podpis niebieskim długopisem - ciekawa teoria

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>

Poogl±dałem przykładowy wydruk i nawet pod silnym powiększeniem nic nie
widzę.
Jedynie na samej krawędzi, gdzieniegdzie widać kolorow± po¶wiatę
wynikaj±c± prawdopodobnie z niedokładnego skalibrowania pozycji dysz.

Czyli jest jaka¶ szansa na wyłapanie fałszu.

Atramentowe drukarki kolorowe potrafi± kopiować dokumenty. Więc sprawdzanie na atrament nie ma sensu. Nawet w czarno białej drukarce laserowej toner może się rozmazywać gdy bęben zużyty albo w zbyt zimnym pomieszczeniu drukowane.

Data: 2011-01-22 09:44:23
Autor: lukasz
podpis niebieskim długopisem - ciekawa te oria
W dniu 2011-01-22 02:14, Paulina pisze:
Spotkałam się z ciekawą teorią:
pism urzędowych nie należy podpisywać kolorem czarnym, aby można było
odróżnić oryginał od kopii


Oczywiście jest to absurdalne i nie wierzę, aby aby kolor długopisu był
w jakikolwiek sposĂłb unormowany prawnie i sÄ…dzÄ™, ĹĽe co najwyĹĽej jest to
zwykła wygoda aby taki urzędnik musiałby się mocno wysilić, by to
odróżnić oryginał od kopii (oczywiście pomijając istnienie kolorowych
kser i drukarek).

witam,

dodam tak jako ciekawostke: podczas przygotowania dokumentow wymagajacych podpisu przy sprzedazy poza granice UE wymagany jest podpis niebieskim kolorem, w przeciwnym wypadku urzedy celne np w Argetnynie, czy Brazyli nie zezwola na wprowadzenie towaru do ich kraju

nie wiem czy jest to uwarunkowane jakimis prawami, ale jest wymagane przez wspomniane powyzej kraje,

pzdrw

podpis niebieskim długopisem - ciekawa teori a

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona