Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   podstawka w samochodzie >36 kg

podstawka w samochodzie >36 kg

Data: 2011-05-06 09:58:18
Autor: Krzysztof Jodłowski
podstawka w samochodzie >36 kg
Czym (i ewentualnie czy) powinno być zabezpieczone dziecko w samochodzie jeśli waży więcej niż 36 kg a ma mniej niż 12 lat i 150 cm? Nikt nie produkuje takich podstawek (na więcej niż 36 kg) a przepisy wymagają zabezpieczenia.

Szukałem i znalazłem tylko, że np. w Niemczech w takich przypadkach należy wystąpić do odpowiedniego urzędu o indywidualne zezwolenie. W Polsce wszyscy chyba udają, że ich dzieci nie mają więcej niż 36 kg.


--
Krzysztof

Data: 2011-05-06 11:41:36
Autor: JK
podstawka w samochodzie >36 kg
W dniu 2011-05-06 09:58, Krzysztof Jodłowski pisze:
Czym (i ewentualnie czy) powinno być
zabezpieczone dziecko w samochodzie jeśli waży
więcej niż 36 kg a ma mniej niż 12 lat i 150
cm? Nikt nie produkuje takich podstawek (na
więcej niż 36 kg) a przepisy wymagają
zabezpieczenia.

Szukałem i znalazłem tylko, że np. w Niemczech
w takich przypadkach należy wystąpić do
odpowiedniego urzędu o indywidualne
zezwolenie. W Polsce wszyscy chyba udają, że
ich dzieci nie mają więcej niż 36 kg.



http://siatkicentylowe.edziecko.pl/
Wprowadź dane swojego dziecka i sprawdź czy rzeczywiście ktoś spiskuje przeciwko tobie.

--
Pozdrawiam
JK

Data: 2011-05-06 11:50:21
Autor: Kamil
podstawka w samochodzie >36 kg
Dnia Fri, 06 May 2011 11:41:36 +0200, JK napisał(a):

W dniu 2011-05-06 09:58, Krzysztof Jodłowski pisze:
Czym (i ewentualnie czy) powinno być
zabezpieczone dziecko w samochodzie jeśli waży
więcej niż 36 kg a ma mniej niż 12 lat i 150
cm? Nikt nie produkuje takich podstawek (na
więcej niż 36 kg) a przepisy wymagają
zabezpieczenia.

Szukałem i znalazłem tylko, że np. w Niemczech
w takich przypadkach należy wystąpić do
odpowiedniego urzędu o indywidualne
zezwolenie. W Polsce wszyscy chyba udają, że
ich dzieci nie mają więcej niż 36 kg.



http://siatkicentylowe.edziecko.pl/
Wprowadź dane swojego dziecka i sprawdź czy rzeczywiście ktoś spiskuje przeciwko tobie.

No i w czym problem?
Data urodzenia: 01-01-2000 (czyli 11lat i 4 miesiące)
waga: 37kg
wzrost: 135cm
płeć: chłopiec
imię: MZ
?

Data: 2011-05-06 12:11:52
Autor: Krzysztof Jodłowski
podstawka w samochodzie >36 kg
http://siatkicentylowe.edziecko.pl/
Wprowadź dane swojego dziecka i sprawdź czy rzeczywiście ktoś spiskuje
przeciwko tobie.

A co mają teoretyczne siatki centylowe do rzeczywistych "gabarytów" dziecka? I czy ja coś mówiłem o spiskowaniu? Paranoja jakaś.
Pytam o rzeczywiste rozwiązanie prawno-techniczne.

Na marginesie:
"Siatka centylowa masy ciała chłopców warszawskich" Opracowanie Z. Niedźwiecka, I. Palczewska, Instytut Matki i Dziecka 1999 r. W Łodzi mamy większe dzieci :) A po 12 latach to te siatki można sobie w buty wsadzić - będzie cieplej zimą.

--
Krzysztof

Data: 2011-05-06 16:59:02
Autor: JK
podstawka w samochodzie >36 kg
W dniu 2011-05-06 12:11, Krzysztof Jodłowski pisze:
http://siatkicentylowe.edziecko.pl/
Wprowadź dane swojego dziecka i sprawdź czy
rzeczywiście ktoś spiskuje
przeciwko tobie.

A co mają teoretyczne siatki centylowe do
rzeczywistych "gabarytów" dziecka? I czy ja
coś mówiłem o spiskowaniu? Paranoja jakaś.
Pytam o rzeczywiste rozwiązanie
prawno-techniczne.


A ja ci odpowiadam. Na to co raczyłeś wyciąć ze swojego własnego postu. "W Polsce wszyscy chyba udają, że ich dzieci nie mają więcej niż 36 kg."

Podaję ci na tacy sposób sprawdzenia, czy rzeczywiście *wszyscy udają" czy też może twoja latorośl odbiega od normy.

Siatki centylowe podają *przeciętny* wzrost i masę ciała dziecka określonej płci w określonym wieku. Na podstawie takich danych statystycznych tworzy się określone przepisy (a przynajmniej mam taką nadzieję). I wcale nie są one jakieś teoretyczne. Są one wynikiem badań setek, jeśli nie tysięcy dzieci. Dwanaście lat od momentu opublikowania to pikuś. Gabaryty przeciętnego człowieka zmieniają się znacząco może co 30 -50 lat.

Obrażanie się na takie statystyki jest co najmniej... dziwne.

--
Pozdrawiam
JK

Data: 2011-05-06 17:51:27
Autor: Krzysztof Jodłowski
podstawka w samochodzie >36 kg
> czy też może twoja latorośl odbiega od normy.
Nie odbiega. Może chociaż popatrz na te wykresy ze zrozumieniem.
A nawet jeśli by była poza górną linią, to nie odbiega od normy bo takiej nie ma. To są tylko prawdopodobieństwa "gabarytów" nie określają żadnych norm.

> Są one wynikiem badań setek, jeśli nie tysięcy dzieci.
Tak, warszawskich :)

> Gabaryty przeciętnego człowieka zmieniają się znacząco może co 30 -50 lat.
Nieprawda. Ostatnio stosunkowo mocno urośliśmy i utyliśmy.
"Znacząco" i "statystyka" to dwa rozbieżne pojęcia. Jak jeden ma 10 a drugi 90 to średnio mają 50. Tak samo jeśli jeden ma 49 a drugi 51. A dla jednych znacząco to 1 a dla innych 40.

Obrażanie się na takie statystyki jest co najmniej... dziwne.

Nie obrażam się na te _statystyki_. Tylko chyba ich nie rozumiesz. Siatka centylowa pokazuje tylko statystyczny rozkład wzrostu/wagi dla konkretnego wieku. Na tym akurat wykresie są wartości od 3% do 97%, co oznacza, że w sumie 6% populacji (czyli mniej więcej co 15 dziecko) wykracza powyżej lub poniżej.
I Ty mi mówisz chyba, że ok. 6% dzieci nie jeździ samochodami i to ja się doszukuje spisków. Nie. Pytam po prostu jak jest w rzeczywistości lub jak powinno być. Dalej OT.

Krótko i na temat, czy dziecko:
- powinno jeździć bez podstawki bez zezwolenia
- powinno jeździć bez podstawki po indywidualnym zezwoleniu (raczej nieprawdopodobne, bo kto to miałby wystawić)
- powinno używać podstawki przeznaczonej dla >36 kg (nie do kupienia)
- używać podstawki <36 kg niezgodnie z przeznaczeniem  (co w przypadku wypadku?, kto odpowie?, może ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania bo dziecko nie było właściwie zabezpieczone?)

Kilkadziesiąt tysięcy już chyba przerabiało ten temat, więc jak to powinno wyglądać?

--
Krzysztof

Data: 2011-05-06 17:56:13
Autor: Krzysztof Jodłowski
podstawka w samochodzie >36 kg
I Ty mi mówisz chyba, że ok. 6% dzieci nie jeździ samochodami i to ja

Przepraszam, literówka. Powinno być 3% oczywiście, bo pozostałe 3% jest w dół od dolnej linii 3%.

--
Krzysztof

Data: 2011-05-06 21:31:10
Autor: JK
podstawka w samochodzie >36 kg
W dniu 2011-05-06 17:51, Krzysztof Jodłowski pisze:
 > czy też może twoja latorośl odbiega od normy.
Nie odbiega. Może chociaż popatrz na te
wykresy ze zrozumieniem.

Tak, chyba wciąż nie dociera do ciebie, że mój post dotyczył zdania:
"W Polsce wszyscy chyba udają, że ich dzieci nie mają więcej niż 36 kg."

 > Są one wynikiem badań setek, jeśli nie
tysięcy dzieci.
Tak, warszawskich :)

A co sądzisz, że np. w Krakowie to krasnoludki mieszkają? A w Szczecinie dzieciom błona między palcami wyrasta?

 > Gabaryty przeciętnego człowieka zmieniają
się znacząco może co 30 -50 lat.
Nieprawda. Ostatnio stosunkowo mocno urośliśmy
i utyliśmy.

Tak? To powiedz o ile i jakim okresie.

"Znacząco" i "statystyka" to dwa rozbieżne
pojęcia. Jak jeden ma 10 a drugi 90 to średnio
mają 50. Tak samo jeśli jeden ma 49 a drugi
51. A dla jednych znacząco to 1 a dla innych 40.

No to dokonałeś odkrycia. Nota bene pisząc "Ostatnio stosunkowo mocno urośliśmy i utyliśmy" właśnie podpierasz się statystyką.


Obrażanie się na takie statystyki jest co
najmniej... dziwne.

Nie obrażam się na te _statystyki_. Tylko
chyba ich nie rozumiesz. Siatka centylowa
pokazuje tylko statystyczny rozkład
wzrostu/wagi dla konkretnego wieku. Na tym
akurat wykresie są wartości od 3% do 97%, co
oznacza, że w sumie 6% populacji (czyli mniej
więcej co 15 dziecko) wykracza powyżej lub
poniżej.

Super, że to zrozumiałeś. Te siatki to odpowiedź na twoje pytanie o udawanie.


I Ty mi mówisz chyba, że ok. 6% dzieci nie
jeździ samochodami i to ja się doszukuje
spisków. Nie. Pytam po prostu jak jest w
rzeczywistości lub jak powinno być. Dalej OT.

Ja nic takiego nie mówię. Chyba masz zbyt bujną wyobraźnię. Wskaż mi jedno moje zdanie, w którym coś takiego stwierdzam.


--
Pozdrawiam
JK

Data: 2011-05-06 22:12:14
Autor: Krzysztof Jodłowski
podstawka w samochodzie >36 kg
O co Ci chodzi? Masz jakieś kompleksy?
Pytam o to jak przewozić dziecko w samochodzie a Ty mi wyjeżdżasz z jakimiś teoriami spiskowymi i sugerujesz, że mam niestandardowe (cokolwiek to znaczy) dziecko. Jak nie wiesz nic na temat o który pytam, to nie zaśmiecaj.
Ja nie pytam jak przewozić dziecko ważące 300 kg, bo na to przepis by się znalazł, tylko o dziecko ważące 38 kg, które nie ma jeszcze 12 lat. Nie potrafisz sobie takiego wyobrazić? To wprowadź sobie dane na http://siatkicentylowe.edziecko.pl/ i zobacz.
Tym razem zdecydowanie OT.

--
Krzysztof

Data: 2011-05-06 23:21:56
Autor: JK
podstawka w samochodzie >36 kg
W dniu 2011-05-06 22:12, Krzysztof Jodłowski pisze:
O co Ci chodzi? Masz jakieś kompleksy?
Pytam o to jak przewozić dziecko w samochodzie
a Ty mi wyjeżdżasz z jakimiś teoriami
spiskowymi i sugerujesz, że mam niestandardowe
(cokolwiek to znaczy) dziecko. Jak nie wiesz
nic na temat o który pytam, to nie zaśmiecaj.
Ja nie pytam jak przewozić dziecko ważące 300
kg, bo na to przepis by się znalazł, tylko o
dziecko ważące 38 kg, które nie ma jeszcze 12
lat. Nie potrafisz sobie takiego wyobrazić? To
wprowadź sobie dane na
http://siatkicentylowe.edziecko.pl/ i zobacz.
Tym razem zdecydowanie OT.


Ręce opadają. Wydaje się, że należysz do tej części populacji, która nie potrafi zrozumieć zdania podwójnie złożonego.

P.S. Nie OT tylko EOT, również z mojej strony.

--
Pozdrawiam
JK

Data: 2011-05-06 23:39:24
Autor: Liwiusz
podstawka w samochodzie >36 kg
W dniu 2011-05-06 23:21, JK pisze:
W dniu 2011-05-06 22:12, Krzysztof Jodłowski pisze:
O co Ci chodzi? Masz jakieś kompleksy?
Pytam o to jak przewozić dziecko w samochodzie
a Ty mi wyjeżdżasz z jakimiś teoriami
spiskowymi i sugerujesz, że mam niestandardowe
(cokolwiek to znaczy) dziecko. Jak nie wiesz
nic na temat o który pytam, to nie zaśmiecaj.
Ja nie pytam jak przewozić dziecko ważące 300
kg, bo na to przepis by się znalazł, tylko o
dziecko ważące 38 kg, które nie ma jeszcze 12
lat. Nie potrafisz sobie takiego wyobrazić? To
wprowadź sobie dane na
http://siatkicentylowe.edziecko.pl/ i zobacz.
Tym razem zdecydowanie OT.


Ręce opadają. Wydaje się, że należysz do tej części populacji, która nie
potrafi zrozumieć zdania podwójnie złożonego.

P.S. Nie OT tylko EOT, również z mojej strony.

Ja w kwestii formalnej - dlaczego podałeś mu siatkę centylową dla dzieci 0-12 miesięcy, skoro jego córka ma 12 lat???

Po drugie: wg prawidłowej siatki centylowej, 12-letnia dziewczynka może wazyć 30-60kg.

Po trzecie: kto tu nie umie czytać?

--
Liwiusz

Data: 2011-05-06 23:59:00
Autor: JK
podstawka w samochodzie >36 kg
W dniu 2011-05-06 23:39, Liwiusz pisze:


Ja w kwestii formalnej - dlaczego podałeś mu
siatkę centylową dla dzieci 0-12 miesięcy,
skoro jego córka ma 12 lat???

Doprawdy? Taką podałem? Interesujące, podany przeze mnie link prowadzi do formularza, który wyświetla odpowiednią siatkę po wpisaniu danych.

Po drugie: wg prawidłowej siatki centylowej,
12-letnia dziewczynka może wazyć 30-60kg.

No i? Czyżbym gdzieś napisał, że nie może?

Po trzecie: kto tu nie umie czytać?


Najwyraźniej ty.

--
Pozdrawiam
JK

Data: 2011-05-07 00:04:26
Autor: Liwiusz
podstawka w samochodzie >36 kg
W dniu 2011-05-06 23:59, JK pisze:
W dniu 2011-05-06 23:39, Liwiusz pisze:


Ja w kwestii formalnej - dlaczego podałeś mu
siatkę centylową dla dzieci 0-12 miesięcy,
skoro jego córka ma 12 lat???

Doprawdy? Taką podałem? Interesujące, podany przeze mnie link prowadzi
do formularza, który wyświetla odpowiednią siatkę po wpisaniu danych.

Po drugie: wg prawidłowej siatki centylowej,
12-letnia dziewczynka może wazyć 30-60kg.

No i? Czyżbym gdzieś napisał, że nie może?

Zastosowałem do tego wątku o jedną interpretację za dużo i wyszło mi, że:

- autor żali się, iż ma córkę w takim wieku/wadze, że nikt nie produkuje dla niej fotelika
- uznaje to za spisek /  Ty uznajesz, że on uznaje to za spisek
- Ty dajesz linka do siatki centylowej, z której rzekomo wynika, że córka jest poza skalą, więc brak fotelika to nie spisek producentów, tylko uzasadniony powód (brak dzieci w takich rozmiarach)
- no i na koniec ja sprawdzam, że waga jest poprawna

Za dużo myślenia :)

--
Liwiusz

Data: 2011-05-07 00:18:53
Autor: JK
podstawka w samochodzie >36 kg
W dniu 2011-05-07 00:04, Liwiusz pisze:


Zastosowałem do tego wątku o jedną
interpretację za dużo i wyszło mi, że:

- autor żali się, iż ma córkę w takim
wieku/wadze, że nikt nie produkuje dla niej
fotelika

Być może tak jest, że nikt nie produkuje. Ja ani słowem tego nie komentowałem.

- uznaje to za spisek / Ty uznajesz, że on
uznaje to za spisek

Tak, a świadczy o tym to jego zdanie
"W Polsce wszyscy chyba udają, że ich dzieci nie mają więcej niż 36 kg."

- Ty dajesz linka do siatki centylowej, z
której rzekomo wynika, że córka jest poza
skalą,

Noo.. to już poważna nadinterpretacja.

  więc brak fotelika to nie spisek
producentów, tylko uzasadniony powód (brak
dzieci w takich rozmiarach)

Jak wyżej.

Ponadto wszystko co było wiadomo o dziecku po pierwszym poście to to, że:
1. waży więcej niż 36 kg - czyli może ważyć np. 100 kg
2. ma mniej niż 12 lat i 150 cm - jak w punkcie 1, można przyjąć sobie dowolne parametry

A poza tym, w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają rowery.


--
Pozdrawiam
JK

podstawka w samochodzie >36 kg

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona