Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   podwyzki

podwyzki

Data: 2021-05-07 16:48:44
Autor: J.F
podwyzki
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/czy-miejskie-auta-zdrozeja-dwukrotnie-a-segment-a-zniknie-z-rynku/hfj145x

"Szef Renault Luca de Meo bez ogródek mówi, że segment najmniejszych
aut nie ma szans przetrwać, a auta miejskie zdrożeją nawet dwukrotnie.
A to wszystko już za niespełna 4 lata. Według szefa Renault winna jest
nowa, bardzo restrykcyjna norma Euro 7. twierdzi że nowe normy sprawią, że z rynku znikną auta segmentu A, a
nieco większe modele pokroju Skody Fabii czy Volkswagena Polo lub
Renault Clio zdrożeją... dwukrotnie! To oznacza, że modele z tego
segment będą w 2025 r. kosztowały po ok. 100 tys zł!

Jak twierdzi de Meo, jego zdanie potwierdzają także szefowie innych
koncernów. Jak wyjaśnia, wszystko przez piekielnie drogie systemy
oczyszczania, jakie będą musiały pojawić się w nowych autach."

Taa ... i elektryki zrobia sie masowe ?

J.

Data: 2021-05-07 17:12:13
Autor: Shrek
podwyzki
W dniu 07.05.2021 o 16:48, J.F pisze:

Jak twierdzi de Meo, jego zdanie potwierdzają także szefowie innych
koncernów. Jak wyjaśnia, wszystko przez piekielnie drogie systemy
oczyszczania, jakie będą musiały pojawić się w nowych autach."

Taa ... i elektryki zrobia sie masowe ?

Elektryki nie zrobią się masowe, samochody będą droższe. Prąd podrożeje a za nim paliwa.

Dobra substytucyjne czy jakoś tak. Smiałem się z odchamiaczy na polibudach a jednak jak widać się przydają:P

--
Shrek

Data: 2021-05-07 19:39:53
Autor: Uncle Pete
podwyzki
On 07.05.2021 17:12, Shrek wrote:
W dniu 07.05.2021 o 16:48, J.F pisze:

Jak twierdzi de Meo, jego zdanie potwierdzają także szefowie innych
koncernów. Jak wyjaśnia, wszystko przez piekielnie drogie systemy
oczyszczania, jakie będą musiały pojawić się w nowych autach."

Taa ... i elektryki zrobia sie masowe ?

Elektryki nie zrobią się masowe, samochody będą droższe. Prąd podrożeje a za nim paliwa.

Dobra substytucyjne czy jakoś tak. Smiałem się z odchamiaczy na polibudach a jednak jak widać się przydają:P


No właśnie jeżeli to są dobra substytucyjne, to ludzie będą bardziej skłonni kupować elektryki niż teraz. Poza tym na samochody popyt jest niezbyt elastyczny, ale jednak, więc spodziewałbym się spadku popytu na nowe samochody.

Data: 2021-05-07 20:08:27
Autor: Shrek
podwyzki
W dniu 07.05.2021 o 19:39, Uncle Pete pisze:

Dobra substytucyjne czy jakoś tak. Smiałem się z odchamiaczy na polibudach a jednak jak widać się przydają:P


No właśnie jeżeli to są dobra substytucyjne, to ludzie będą bardziej skłonni kupować elektryki niż teraz.

Zgadza się - dlatego, że spalinki podrożeją... Natomiast masowo ich kupować nie będą, bo elektryki jako tako działają właśnie dlatego, że jest ich żałośnie mało. Więc najbardziej zauważalnym efektem będzie nie wzrost liczby elektryków - bo żałośnie mało razy na przykład 10 to dalej jest żałośnie mało, a wzrost cen spalinek. Bo elektryków nie da się używać, to trzeba będzie płacić więcej za coś co wad elektyków nie ma - czyli za spralinkę - w dodatku w normie euro 8.1 gdzie trzeba będzie wykrywać tryb diagnostyczny i pierdzieć sprężonym powietrzem wtedy;)

Dokładnie na tej zasadzie po wprowadzeniu podatku cuktowego podrożaloa woda gazowana bez cukru:P

Poza tym na samochody popyt jest niezbyt elastyczny,

Dlatego spalinki podrożeją.

ale jednak, więc spodziewałbym się spadku popytu na nowe samochody.

Dokładnie - mniej i drożej. Dodatkowo drogi prąd nawet jak używasz go do pisania postów na usenecie czy oglądania pornosów:P

--
Shrek

Data: 2021-05-07 20:14:49
Autor: J.F
podwyzki
On Fri, 7 May 2021 20:08:27 +0200, Shrek wrote:
W dniu 07.05.2021 o 19:39, Uncle Pete pisze:
Dobra substytucyjne czy jakoś tak. Smiałem się z odchamiaczy na polibudach a jednak jak widać się przydają:P


No właśnie jeżeli to są dobra substytucyjne, to ludzie będą bardziej skłonni kupować elektryki niż teraz.

Zgadza się - dlatego, że spalinki podrożeją... Natomiast masowo ich kupować nie będą, bo elektryki jako tako działają właśnie dlatego, że jest ich żałośnie mało. Więc najbardziej zauważalnym efektem będzie nie wzrost liczby elektryków - bo żałośnie mało razy na przykład 10 to dalej jest żałośnie mało, a wzrost cen spalinek. Bo elektryków nie da się używać, to trzeba będzie płacić więcej za coś co wad elektyków nie ma - czyli za spralinkę - w dodatku w normie euro 8.1 gdzie trzeba będzie wykrywać tryb diagnostyczny i pierdzieć sprężonym powietrzem wtedy;)

Ale wlasnie o to chodzi, ze maly i kiepski miejski elektryk sie moze
zrobic tanszy od najtanszej benzynki.

A kiepskosc tego elektryka w miejskim ruchu nie bedzie tak bardzo
przeszkadzac.
Patrz na Cavallino i jego nowego Smarta.

Dokładnie na tej zasadzie po wprowadzeniu podatku cuktowego podrożaloa woda gazowana bez cukru:P

ale chyba "smakowa" ?

J.

Data: 2021-05-07 21:09:14
Autor: Shrek
podwyzki
W dniu 07.05.2021 o 20:14, J.F pisze:

Ale wlasnie o to chodzi, ze maly i kiepski miejski elektryk sie moze
zrobic tanszy od najtanszej benzynki.

I najbardziej widocznym tego efektem będzie wzrost cen spalinek. W sumie to rozsądne, że spalinka powinna być droższa od elektryka, bo jest po prostu z punktu widzenia konsumenta lepsza.

A kiepskosc tego elektryka w miejskim ruchu nie bedzie tak bardzo
przeszkadzac.

Będzie. Zawsze będzie łatwiej zatankować benzynę na 1000 km w 5 minut.

Patrz na Cavallino i jego nowego Smarta.

Koń to trol. Zmyśla, żeby ludzie się jarali jego postami. Najpierw zapierdalał, potem elektyki teraz smart:P Bujać to my a nie nas:P

Dokładnie na tej zasadzie po wprowadzeniu podatku cuktowego podrożaloa
woda gazowana bez cukru:P

ale chyba "smakowa" ?

A gdzie tam - zwykła też podrożała. Czemu miała by nie?


--
Shrek

Data: 2021-05-10 11:56:00
Autor: J.F
podwyzki
On Fri, 7 May 2021 21:09:14 +0200, Shrek wrote:
W dniu 07.05.2021 o 20:14, J.F pisze:
Ale wlasnie o to chodzi, ze maly i kiepski miejski elektryk sie moze
zrobic tanszy od najtanszej benzynki.

I najbardziej widocznym tego efektem będzie wzrost cen spalinek. W sumie to rozsądne, że spalinka powinna być droższa od elektryka, bo jest po prostu z punktu widzenia konsumenta lepsza.

To jest pol ekonomii, bo drugie pol a nawet 90% - nie moze byc tansza
od kosztow produkcji.

A kiepskosc tego elektryka w miejskim ruchu nie bedzie tak bardzo
przeszkadzac.
Będzie. Zawsze będzie łatwiej zatankować benzynę na 1000 km w 5 minut.

To jest 5 minut straty. A w miejskim ruchu to nawet tylko na 400km.
A ladowanie w garazu to jest 15 sekund straty :-)

Dokładnie na tej zasadzie po wprowadzeniu podatku cuktowego podrożaloa
woda gazowana bez cukru:P

ale chyba "smakowa" ?

A gdzie tam - zwykła też podrożała. Czemu miała by nie?

No moze i tak. Skoro konkurencja drozsza.
Tyle, ze jak za bardzo podrozeje, to sobie naleje wody z kranu do
pustej butelki.
I wsypie lyzeczke cukru dla smaku :-)

J.

Data: 2021-05-10 20:01:14
Autor: Shrek
podwyzki
W dniu 10.05.2021 o 11:56, J.F pisze:

I najbardziej widocznym tego efektem będzie wzrost cen spalinek. W sumie
to rozsądne, że spalinka powinna być droższa od elektryka, bo jest po
prostu z punktu widzenia konsumenta lepsza.

To jest pol ekonomii, bo drugie pol a nawet 90% - nie moze byc tansza
od kosztow produkcji.

Absolutnie nie. Cena ma zaskakująco mało wspólnego z kosztami produkcji. Jak się da sprzedać drożej, to będzie się sprzedawać drożej.

Będzie. Zawsze będzie łatwiej zatankować benzynę na 1000 km w 5 minut.

To jest 5 minut straty. A w miejskim ruchu to nawet tylko na 400km.
A ladowanie w garazu to jest 15 sekund straty :-)

Jest nieskończoność straty, bo mało kto ma w mieście garaż z gniazkiem do ładowania elektryka - nie mylić z "gniazdkiem deweloperskim";)

A gdzie tam - zwykła też podrożała. Czemu miała by nie?

No moze i tak. Skoro konkurencja drozsza.

No właśnie - teraz już wiesz dlaczego jedynym wygranym będzie minister finansów?

Tyle, ze jak za bardzo podrozeje, to sobie naleje wody z kranu do
pustej butelki.
I wsypie lyzeczke cukru dla smaku :-)

I kto koli nie pije ten jest wywrotowcem. Tak! Świadomie uszczuplającym dochody państwa bezideowcem! ;)

--
Shrek

Data: 2021-05-11 11:33:32
Autor: J.F
podwyzki
On Mon, 10 May 2021 20:01:14 +0200, Shrek wrote:
W dniu 10.05.2021 o 11:56, J.F pisze:
I najbardziej widocznym tego efektem będzie wzrost cen spalinek. W sumie
to rozsądne, że spalinka powinna być droższa od elektryka, bo jest po
prostu z punktu widzenia konsumenta lepsza.

To jest pol ekonomii, bo drugie pol a nawet 90% - nie moze byc tansza
od kosztow produkcji.

Absolutnie nie. Cena ma zaskakująco mało wspólnego z kosztami produkcji. Jak się da sprzedać drożej, to będzie się sprzedawać drożej.

Oczywiscie.
Ale jak sie nie da sprzedac wystarczajaco drogo, to przestana
produkowac.

Dorzuc jeszcze, ze to branza o wysokom koszcie wdrozenia - wiec trzeba
sprzedac drogo, jak sie da, a potem ... wyprodukowac mozliwie duzo
ilosc sztuk, to sie koszty poczatkowe rozloza.
A teraz wlasnie te koszty podrozaly, jesli trzeba nowe silniki
spalinowe opracowac.

Będzie. Zawsze będzie łatwiej zatankować benzynę na 1000 km w 5 minut.

To jest 5 minut straty. A w miejskim ruchu to nawet tylko na 400km.
A ladowanie w garazu to jest 15 sekund straty :-)

Jest nieskończoność straty, bo mało kto ma w mieście garaż z gniazkiem do ładowania elektryka - nie mylić z "gniazdkiem deweloperskim";)

Jak liczylismy - nawet i takie bedzie uzyteczne.

A to nie musi byc od razu garaz - nawet wydzielone miejsce parkingowe
bedzie dobre, tylko gniazdka gdzies zainstalowac.
I moze nawet jako nowe przylacze, wiec beda nowe limity.

A kto nie ma ... pojedzie tramwajem :-)

A gdzie tam - zwykła też podrożała. Czemu miała by nie?

No moze i tak. Skoro konkurencja drozsza.

No właśnie - teraz już wiesz dlaczego jedynym wygranym będzie minister finansów?

Ja tam widze, ze najtansze bedzie piwo. Bezalkoholowe :-)

Tyle, ze jak za bardzo podrozeje, to sobie naleje wody z kranu do
pustej butelki.
I wsypie lyzeczke cukru dla smaku :-)

I kto koli nie pije ten jest wywrotowcem. Tak! Świadomie uszczuplającym dochody państwa bezideowcem! ;)

Obecnie?  Z przyjemnoscia bede wywracal :-)

J.

Data: 2021-05-11 18:52:07
Autor: Shrek
podwyzki
W dniu 11.05.2021 o 11:33, J.F pisze:

Absolutnie nie. Cena ma zaskakująco mało wspólnego z kosztami produkcji.
Jak się da sprzedać drożej, to będzie się sprzedawać drożej.

Oczywiscie.
Ale jak sie nie da sprzedac wystarczajaco drogo, to przestana
produkowac.

To jeszcze gorzej, bo najpierw podrożeją spalinki więc i podrożeją elektryki:P

Dorzuc jeszcze, ze to branza o wysokom koszcie wdrozenia - wiec trzeba
sprzedac drogo, jak sie da, a potem ...

Sama branża tak - znaczy ciężko zacząć produkować samochody w ogóle. Jak już się potrafi zbudować samochód, to samochód elektryczny w zasadzie jest prościej.

A teraz wlasnie te koszty podrozaly, jesli trzeba nowe silniki
spalinowe opracowac.

Dokładnie - i spalinki w górę. A skoro spalinki to i elektryki.

Jest nieskończoność straty, bo mało kto ma w mieście garaż z gniazkiem
do ładowania elektryka - nie mylić z "gniazdkiem deweloperskim";)

Jak liczylismy - nawet i takie bedzie uzyteczne.

Tak - pod warunkiem że będzie smartgrid bo inaczej korki wypierdoli i nikt nie pojedzie:P

A to nie musi byc od razu garaz - nawet wydzielone miejsce parkingowe
bedzie dobre, tylko gniazdka gdzies zainstalowac.

Powodzenia;)

A kto nie ma ... pojedzie tramwajem :-)

I to w sumie dobra koncepcja. I car sharing. Elektryki ssą, bo nadają się tylko na auta miejskie. Prywatne auta miejskie to imho ślepa uliczka. Przynajmniej w dużych miastach europejskich.

Ja tam widze, ze najtansze bedzie piwo. Bezalkoholowe :-)

Dobry przykład - akcyzy nie ma, więc powinno być tańsze. A jest droższe:P

I kto koli nie pije ten jest wywrotowcem. Tak! Świadomie uszczuplającym
dochody państwa bezideowcem! ;)

Obecnie?  Z przyjemnoscia bede wywracal :-)

Tak trzymać:P

--
Shrek

Data: 2021-05-11 20:51:48
Autor: ii
podwyzki
W dniu 11.05.2021 o 18:52, Shrek pisze:
W dniu 11.05.2021 o 11:33, J.F pisze:



A teraz wlasnie te koszty podrozaly, jesli trzeba nowe silniki
spalinowe opracowac.

Dokładnie - i spalinki w górę. A skoro spalinki to i elektryki.

No i hulajnogi.

....

A kto nie ma ... pojedzie tramwajem :-)

I to w sumie dobra koncepcja. I car sharing.

Chcesz byśmy wszyscy tutaj jeździli tym samym samochodem?

Elektryki ssą, bo nadają się tylko na auta miejskie.

Ale, że co, nie nadaje się na traktor? Spalinowy też się nie nadaje...

Prywatne auta miejskie to imho ślepa uliczka. Przynajmniej w dużych miastach europejskich.

No faktycznie zwykle nie można jeździć po rynku...

Data: 2021-05-11 20:56:38
Autor: Shrek
podwyzki
W dniu 11.05.2021 o 20:51, ii pisze:

A teraz wlasnie te koszty podrozaly, jesli trzeba nowe silniki
spalinowe opracowac.

Dokładnie - i spalinki w górę. A skoro spalinki to i elektryki.

No i hulajnogi.

Jeszcze zobaczysz. Podstawy ekonomii mówią, że skoro elektryk jest droższy to spalinki też podrożeją. Zresztą już drożeją.

I to w sumie dobra koncepcja. I car sharing.

Chcesz byśmy wszyscy tutaj jeździli tym samym samochodem?

Tym samym to nie, bo pół miliona osób się w warszawie do jednego nie zmieści;)

Elektryki ssą, bo nadają się tylko na auta miejskie.

Ale, że co, nie nadaje się na traktor? Spalinowy też się nie nadaje...

Nie nadaje się w trasę, bo w założeniu samochód służy do szybkiego przemieszczania się a nie wpierdalania trzech obiadów przy trzech ładowarkach w podróży z warszawy nad morze.

Prywatne auta miejskie to imho ślepa uliczka. Przynajmniej w dużych miastach europejskich.

No faktycznie zwykle nie można jeździć po rynku...

Sam widzisz...
--
Shrek

Data: 2021-05-11 22:23:11
Autor: ii
podwyzki
W dniu 11.05.2021 o 20:56, Shrek pisze:
W dniu 11.05.2021 o 20:51, ii pisze:

A teraz wlasnie te koszty podrozaly, jesli trzeba nowe silniki
spalinowe opracowac.

Dokładnie - i spalinki w górę. A skoro spalinki to i elektryki.

No i hulajnogi.

Jeszcze zobaczysz. Podstawy ekonomii mówią, że skoro elektryk jest droższy to spalinki też podrożeją. Zresztą już drożeją.

No właśnie, czyli zdrożeją elektryki, spalinowe i hulajnogi. Cukier też zdrożej. Właściwie to już zdrożał :-)


I to w sumie dobra koncepcja. I car sharing.

Chcesz byśmy wszyscy tutaj jeździli tym samym samochodem?

Tym samym to nie, bo pół miliona osób się w warszawie do jednego nie zmieści;)

Na przemian. To proste pytanie o to czy chcemy współdzielić samochody. Jeśli nie to to nie jest dobra koncepcja.


Elektryki ssą, bo nadają się tylko na auta miejskie.

Ale, że co, nie nadaje się na traktor? Spalinowy też się nie nadaje...

Nie nadaje się w trasę, bo w założeniu samochód służy do szybkiego przemieszczania się a nie wpierdalania trzech obiadów przy trzech ładowarkach w podróży z warszawy nad morze.


To mów, że nie nadaje się do podróżowania. To jednak również nie jest prawda. Do podróżowania także nadaje się bo podróżowanie to jeżdżenie np kamperem zatrzymując się tu i tam. Nie ma wtedy problemów z ładowaniem. Nie nadaje się do transportu. I tutaj bym się zgodził.

Prywatne auta miejskie to imho ślepa uliczka. Przynajmniej w dużych miastach europejskich.

No faktycznie zwykle nie można jeździć po rynku...

Sam widzisz...

Jakie ma znaczenie plac na środku miasta dla sensowności takiego czy innego transportu?

Data: 2021-05-11 22:32:05
Autor: Shrek
podwyzki
W dniu 11.05.2021 o 22:23, ii pisze:

Jeszcze zobaczysz. Podstawy ekonomii mówią, że skoro elektryk jest droższy to spalinki też podrożeją. Zresztą już drożeją.

No właśnie, czyli zdrożeją elektryki, spalinowe i hulajnogi. Cukier też zdrożej. Właściwie to już zdrożał :-)

Jednak te odchamiacze nie były takie głupie...

Na przemian. To proste pytanie o to czy chcemy współdzielić samochody.

Nie widzę zasadniczych przeciwskazań. O ile nie będzie to ekonomicznie nieopłacalne, to czemu nie?

Nie nadaje się w trasę, bo w założeniu samochód służy do szybkiego przemieszczania się a nie wpierdalania trzech obiadów przy trzech ładowarkach w podróży z warszawy nad morze.


To mów, że nie nadaje się do podróżowania.

A niby do czego służy samochód?

Prywatne auta miejskie to imho ślepa uliczka. Przynajmniej w dużych miastach europejskich.

No faktycznie zwykle nie można jeździć po rynku...

Sam widzisz...

Jakie ma znaczenie plac na środku miasta dla sensowności takiego czy innego transportu?

Siedzi na nim włochata istota i gryzie w dupę.

--
Shrek

Data: 2021-05-12 23:06:06
Autor: ii
podwyzki
W dniu 11.05.2021 o 22:32, Shrek pisze:
W dniu 11.05.2021 o 22:23, ii pisze:
....

Nie nadaje się w trasę, bo w założeniu samochód służy do szybkiego przemieszczania się a nie wpierdalania trzech obiadów przy trzech ładowarkach w podróży z warszawy nad morze.


To mów, że nie nadaje się do podróżowania.

A niby do czego służy samochód?

Do transportu, do lansowania się, bardzo rzadko do podróżowania. Do tego służą głównie kampery.

Data: 2021-05-13 06:27:01
Autor: Shrek
podwyzki
W dniu 12.05.2021 o 23:06, ii pisze:

To mów, że nie nadaje się do podróżowania.

A niby do czego służy samochód?

Do transportu,


Aha.


--
Shrek

Data: 2021-05-12 10:55:09
Autor: J.F
podwyzki
On Tue, 11 May 2021 20:56:38 +0200, Shrek wrote:
W dniu 11.05.2021 o 20:51, ii pisze:
A teraz wlasnie te koszty podrozaly, jesli trzeba nowe silniki
spalinowe opracowac.

Dokładnie - i spalinki w górę. A skoro spalinki to i elektryki.

No i hulajnogi.

Jeszcze zobaczysz. Podstawy ekonomii mówią, że skoro elektryk jest droższy to spalinki też podrożeją.

Ja bym tam raczej rzekl, ze podstawy ekonomii mowia, ze skoro elektryk
jest tanszy od spalinek, to spalinki potanieja. Towar substytucyjny.
Ale nie jest, przynajmniej na razie.
A ze spalinki to towar masowy, wiec konkuruja miedzy soba.
I o ile drozszy jest elektryk to nie ma znaczenia.

Zresztą już drożeją.

No ale czytasz - coraz wieksze wymagania na silniki.

No i troche na inne rzeczy - klient sie rozwydrzyl i chce dodatkowe
wyposazenie, choc tu lista dla spalinek raczej sie niewiele zmienila
przez rok.
Chyba ze ... klient chce automatycznego kierowce, bo Tesla ma.
A to chyba drogi system.

Gdzies tam jeszcze moze byc, ze Tesla ma 3 sekundy do setki,
i to tez wplywa na wybor auta ...

J.

Data: 2021-05-12 19:27:48
Autor: Shrek
podwyzki
W dniu 12.05.2021 o 10:55, J.F pisze:

Jeszcze zobaczysz. Podstawy ekonomii mówią, że skoro elektryk jest
droższy to spalinki też podrożeją.

Ja bym tam raczej rzekl, ze podstawy ekonomii mowia, ze skoro elektryk
jest tanszy od spalinek, to spalinki potanieja. Towar substytucyjny.
Ale nie jest, przynajmniej na razie.
A ze spalinki to towar masowy, wiec konkuruja miedzy soba.
I o ile drozszy jest elektryk to nie ma znaczenia.

Zobaczymy. Dla mnie podrożeją. Wołam za 5 lat;P

Zresztą już drożeją.

No ale czytasz - coraz wieksze wymagania na silniki.

W związku z elektrykami.

Gdzies tam jeszcze moze byc, ze Tesla ma 3 sekundy do setki,
i to tez wplywa na wybor auta ...

Ale tylko przez chwilę. Ścignij się z koniem z poz do waw:P

--
Shrek

Data: 2021-05-12 19:32:16
Autor: J.F
podwyzki
On Wed, 12 May 2021 19:27:48 +0200, Shrek wrote:
W dniu 12.05.2021 o 10:55, J.F pisze:
Jeszcze zobaczysz. Podstawy ekonomii mówią, że skoro elektryk jest
droższy to spalinki też podrożeją.

Ja bym tam raczej rzekl, ze podstawy ekonomii mowia, ze skoro elektryk
jest tanszy od spalinek, to spalinki potanieja. Towar substytucyjny.
Ale nie jest, przynajmniej na razie.
A ze spalinki to towar masowy, wiec konkuruja miedzy soba.
I o ile drozszy jest elektryk to nie ma znaczenia.

Zobaczymy. Dla mnie podrożeją. Wołam za 5 lat;P

No ale czytasz - wieksze wymagania, i drozeja juz.
Dodaj inflacje. Podrozeja.
Ale nie dlatego, ze elektryki sa drogie.

Raczej zapisz ceny - czy elektryki nie potanieja za 5 lat, i to z
uwzglednieniem inflacji ...

Zresztą już drożeją.
No ale czytasz - coraz wieksze wymagania na silniki.
W związku z elektrykami.

Nie - w zwiazku z ekologicznymi wymogami.
Przy czym - wymogi moga rosnac, bo elektryczne samochody sa.

Gdzies tam jeszcze moze byc, ze Tesla ma 3 sekundy do setki,
i to tez wplywa na wybor auta ...
Ale tylko przez chwilę. Ścignij się z koniem z poz do waw:P

Klientowi wystarczy ta chwila :-)
I widok tych porsche czy ferrari w lusterku :-)

J.

Data: 2021-05-12 19:50:01
Autor: Shrek
podwyzki
W dniu 12.05.2021 o 19:32, J.F pisze:

Zobaczymy. Dla mnie podrożeją. Wołam za 5 lat;P

No ale czytasz - wieksze wymagania, i drozeja juz.

Czytam - ten sam wózek co teraz będzie droższy. Ten sam model.

Raczej zapisz ceny - czy elektryki nie potanieja za 5 lat, i to z
uwzglednieniem inflacji ...

Potanieją bo nikt ich nie będzie chciał. Chyba że go zmuszą.

Zresztą już drożeją.
No ale czytasz - coraz wieksze wymagania na silniki.
W związku z elektrykami.

Nie - w zwiazku z ekologicznymi wymogami.

Napedzanymi "bezemisyjnością" węglowozów.

Przy czym - wymogi moga rosnac, bo elektryczne samochody sa.

Dokładnie.

Gdzies tam jeszcze moze byc, ze Tesla ma 3 sekundy do setki,
i to tez wplywa na wybor auta ...
Ale tylko przez chwilę. Ścignij się z koniem z poz do waw:P

Klientowi wystarczy ta chwila :-)

To chyba dresowi. Normalny człowiek chce dojechać do celi. Przyspieszenie jest tylko dodatkiem

I widok tych porsche czy ferrari w lusterku :-)

W mieście to często wyprzedzam różne wózki. W trasie... Ferraro cię dogoni;)


--
Shrek

Data: 2021-05-13 11:14:18
Autor: J.F
podwyzki
On Wed, 12 May 2021 19:50:01 +0200, Shrek wrote:
W dniu 12.05.2021 o 19:32, J.F pisze:
Zobaczymy. Dla mnie podrożeją. Wołam za 5 lat;P

No ale czytasz - wieksze wymagania, i drozeja juz.

Czytam - ten sam wózek co teraz będzie droższy. Ten sam model.

Dwa lata temu to bylby argument, a teraz ... inflacja.
Kurs walut.

Wlasnie slysze, ze kucharze dostali podwyzki.
Nie mieli pracy przez rok, poszli robic cos innego, a teraz knajpy
szukaja na gwalt ...

Raczej zapisz ceny - czy elektryki nie potanieja za 5 lat, i to z
uwzglednieniem inflacji ...
Potanieją bo nikt ich nie będzie chciał. Chyba że go zmuszą.

I tu wracamy do kosztow produkcji. Albo maja duza marze teraz, albo nie bedzie jak potanic.

Choc jak widac - Tesla sie sprzedaje, mimo, ze nikt nie zmuszal.
Zresztą już drożeją.
No ale czytasz - coraz wieksze wymagania na silniki.
W związku z elektrykami.

Nie - w zwiazku z ekologicznymi wymogami.

Napedzanymi "bezemisyjnością" węglowozów.

z czasem - gazowozow.
I kto wie, czy nie ma to sensu, patrzac na sprawnosc gazowej
elektrocieplowni.

Gdzies tam jeszcze moze byc, ze Tesla ma 3 sekundy do setki,
i to tez wplywa na wybor auta ...
Ale tylko przez chwilę. Ścignij się z koniem z poz do waw:P

Klientowi wystarczy ta chwila :-)

To chyba dresowi. Normalny człowiek chce dojechać do celi. Przyspieszenie jest tylko dodatkiem

A to widac zalezy gdzie :-).

I widok tych porsche czy ferrari w lusterku :-)

W mieście to często wyprzedzam różne wózki. W trasie... Ferraro cię dogoni;)

To dostanie mandat :-)
A sobie powiesz, ze 200/h to juz i tak za szybko :-)

J.

Data: 2021-05-13 11:23:13
Autor: Cavallino
podwyzki
W dniu 13-05-2021 o 11:14, J.F pisze:

Raczej zapisz ceny - czy elektryki nie potanieja za 5 lat, i to z
uwzglednieniem inflacji ...
Potanieją bo nikt ich nie będzie chciał. Chyba że go zmuszą.

I tu wracamy do kosztow produkcji.
Albo maja duza marze teraz, albo nie bedzie jak potanic.

Będzie.
Koszty baterii mocno spadają, zwłaszcza w przeliczeniu na pojemność.
To bateria robi na razie koszt, nie marża.

Data: 2021-05-13 21:15:00
Autor: Shrek
podwyzki
W dniu 13.05.2021 o 11:14, J.F pisze:

Czytam - ten sam wózek co teraz będzie droższy. Ten sam model.

Dwa lata temu to bylby argument, a teraz ... inflacja.
Kurs walut.

NIe tylko u nas podrożeje.

Potanieją bo nikt ich nie będzie chciał. Chyba że go zmuszą.

I tu wracamy do kosztow produkcji.

NIe - koszty produkcji są bez większego znaczenia. Sprzedaje się tak żeby mieć jak największy zysk. Dobry przykład do odzieżówka - za koszulkę której produkcja kosztuje dwa dolce płacisz od 10 PLN do 250 w zależności od metki i logo.

Albo maja duza marze teraz, albo nie bedzie jak potanic.

Albo nie będzie chęci. Zmowa cenowa to jedno, ale umówić się, że się cenimy i nie schodzimy z ceny już łatwiej. Jakoś notariusze nie tanieją - bo nie muszą.

Choc jak widac - Tesla sie sprzedaje, mimo, ze nikt nie zmuszal.

Ale mają ulgi podatkowe zwykle.

Napedzanymi "bezemisyjnością" węglowozów.

z czasem - gazowozow.

Przecież właśnie stwierdzili, że LPG jest nieekologiczne...

I kto wie, czy nie ma to sensu, patrzac na sprawnosc gazowej
elektrocieplowni.

Elektrowni patrz. Z samochod elektrociepłowni nie będzie.

Gdzies tam jeszcze moze byc, ze Tesla ma 3 sekundy do setki,
i to tez wplywa na wybor auta ...
Ale tylko przez chwilę. Ścignij się z koniem z poz do waw:P

Klientowi wystarczy ta chwila :-)

To mówimy chyba o dresie:)

W mieście to często wyprzedzam różne wózki. W trasie... Ferraro cię dogoni;)

To dostanie mandat :-)
A sobie powiesz, ze 200/h to juz i tak za szybko :-)

Bo prawdę mówiąc to za szybko. Nie mam pojęcie ile wyciąga moja fura;)

--
Shrek

Data: 2021-05-14 09:45:08
Autor: J.F
podwyzki
On Thu, 13 May 2021 21:15:00 +0200, Shrek wrote:
W dniu 13.05.2021 o 11:14, J.F pisze:
Czytam - ten sam wózek co teraz będzie droższy. Ten sam model.

Dwa lata temu to bylby argument, a teraz ... inflacja.
Kurs walut.

NIe tylko u nas podrożeje.

Bo przez tego wirusa inflacja na calym swiecie.
A u nas podwojna.

Poszukaj cen w Japonii - tam ponoc deflacja.

Potanieją bo nikt ich nie będzie chciał. Chyba że go zmuszą.

I tu wracamy do kosztow produkcji.

NIe - koszty produkcji są bez większego znaczenia. Sprzedaje się tak żeby mieć jak największy zysk. Dobry przykład do odzieżówka - za koszulkę której produkcja kosztuje dwa dolce płacisz od 10 PLN do 250 w zależności od metki i logo.

Ale za 5zl nie sprzedasz.

Albo maja duza marze teraz, albo nie bedzie jak potanic.
Albo nie będzie chęci. Zmowa cenowa to jedno, ale umówić się, że się cenimy i nie schodzimy z ceny już łatwiej. Jakoś notariusze nie tanieją - bo nie muszą.

Ale zmowy cenowe zakazane. Z wyjatkiem notariuszy, telefonow itp :-)


Choc jak widac - Tesla sie sprzedaje, mimo, ze nikt nie zmuszal.
Ale mają ulgi podatkowe zwykle.

Zaczynala bez ulg.

Napedzanymi "bezemisyjnością" węglowozów.
z czasem - gazowozow.
Przecież właśnie stwierdzili, że LPG jest nieekologiczne...

Gaz ziemny w elektrowniach.

I kto wie, czy nie ma to sensu, patrzac na sprawnosc gazowej
elektrocieplowni.
Elektrowni patrz. Z samochod elektrociepłowni nie będzie.

Zamiast tej duzej elektrowni weglowej moze byc kilka mniejszych
gazowych w miastach. I cieplo sie wykorzysta.

Gdzies tam jeszcze moze byc, ze Tesla ma 3 sekundy do setki,
i to tez wplywa na wybor auta ...
Ale tylko przez chwilę. Ścignij się z koniem z poz do waw:P
Klientowi wystarczy ta chwila :-)
To mówimy chyba o dresie:)

W garnuturach tez tak maja :-)

W mieście to często wyprzedzam różne wózki. W trasie... Ferraro cię dogoni;)
To dostanie mandat :-)
A sobie powiesz, ze 200/h to juz i tak za szybko :-)
Bo prawdę mówiąc to za szybko. Nie mam pojęcie ile wyciąga moja fura;)

No widzisz - a Tesla tak 100km pojedzie ..

J.

Data: 2021-05-14 17:41:30
Autor: Shrek
podwyzki
W dniu 14.05.2021 o 09:45, J.F pisze:

NIe tylko u nas podrożeje.

Bo przez tego wirusa inflacja na calym swiecie.
A u nas podwojna.

E tam - inflacja zawsze była. No moze poza japonią;)

NIe - koszty produkcji są bez większego znaczenia. Sprzedaje się tak
żeby mieć jak największy zysk. Dobry przykład do odzieżówka - za
koszulkę której produkcja kosztuje dwa dolce płacisz od 10 PLN do 250 w
zależności od metki i logo.

Ale za 5zl nie sprzedasz.

Samochody też nie są sprzedawane po kosztach produkcji. Dobrym przykładem jest tu porsze, które jest gówniane i drogie - i co? I jakoś nie chcą sprzedawać w cenie paska:P

Albo maja duza marze teraz, albo nie bedzie jak potanic.
Albo nie będzie chęci. Zmowa cenowa to jedno, ale umówić się, że się
cenimy i nie schodzimy z ceny już łatwiej. Jakoś notariusze nie tanieją
- bo nie muszą.

Ale zmowy cenowe zakazane. Z wyjatkiem notariuszy, telefonow itp :-)

Jasne - nakażą urzędowo obniżenie cen samochodów:P

Choc jak widac - Tesla sie sprzedaje, mimo, ze nikt nie zmuszal.
Ale mają ulgi podatkowe zwykle.

Zaczynala bez ulg.

I sprzedawała się gówniano.

Przecież właśnie stwierdzili, że LPG jest nieekologiczne...

Gaz ziemny w elektrowniach.

A jaka jest zasadnicza różnica w ekologiczności miedzy ziemnym a lpg?

I kto wie, czy nie ma to sensu, patrzac na sprawnosc gazowej
elektrocieplowni.
Elektrowni patrz. Z samochod elektrociepłowni nie będzie.

Zamiast tej duzej elektrowni weglowej moze byc kilka mniejszych
gazowych w miastach. I cieplo sie wykorzysta.

Źle cię zrozumiałem - myślałem że chciałeś samochody gazować:p Z przesyłem, sprawnością ładowarek, akku wyjedzie 35%? Tyle można i lokalnie uzyskać jakby zrobić to z czego się wszyscy śmieją - elektyka z doczepionym generatorem;)

W garnuturach tez tak maja :-)

Ci w garniturach to często w trasy jeżdzą;)

A sobie powiesz, ze 200/h to juz i tak za szybko :-)
Bo prawdę mówiąc to za szybko. Nie mam pojęcie ile wyciąga moja fura;)

No widzisz - a Tesla tak 100km pojedzie ..

Mój pojedzie z 200 na LPG i następne 600 na PB:P Zresztą nie sądzę, żeby sztandarowa trójka pociągneła 200km/h przez godzinę. W normalnej jeździe ciągnie 20kwh/100. Przy zapierdalaniu 200 zrobi się jej wir w akku i będzie ciągnęła powiedzmy 35. No i tą 75 (największy akku dla trójek?) zajedziesz prawie do zera. Znaczy nie zajedziesz, bo wcześniej kagańca dostaniesz bo aku się zaczną grzać:P

--
Shrek

Data: 2021-05-14 19:57:04
Autor: J.F
podwyzki
On Fri, 14 May 2021 17:41:30 +0200, Shrek wrote:
W dniu 14.05.2021 o 09:45, J.F pisze:
NIe tylko u nas podrożeje.

Bo przez tego wirusa inflacja na calym swiecie.
A u nas podwojna.

E tam - inflacja zawsze była. No moze poza japonią;)


Owszem, ale teraz bedzie wieksza, a u nas jeszcze wieksza :-(

NIe - koszty produkcji są bez większego znaczenia. Sprzedaje się tak
żeby mieć jak największy zysk. Dobry przykład do odzieżówka - za
koszulkę której produkcja kosztuje dwa dolce płacisz od 10 PLN do 250 w
zależności od metki i logo.

Ale za 5zl nie sprzedasz.

Samochody też nie są sprzedawane po kosztach produkcji. Dobrym przykładem jest tu porsze, które jest gówniane i drogie - i co? I jakoś nie chcą sprzedawać w cenie paska:P

Porsche ... na fiata popatrz, albo na GM ... ktore zbankrutowalo.
Albo Opla, ktory mial wielkie straty, choc jakos szybko odrobil.

Albo i na te paski ... jakas nieduza marza wychodzi. No ale to wielkimi premiami zarzadu :-)

Albo maja duza marze teraz, albo nie bedzie jak potanic.
Albo nie będzie chęci. Zmowa cenowa to jedno, ale umówić się, że się
cenimy i nie schodzimy z ceny już łatwiej. Jakoś notariusze nie tanieją
- bo nie muszą.

Ale zmowy cenowe zakazane. Z wyjatkiem notariuszy, telefonow itp :-)
Jasne - nakażą urzędowo obniżenie cen samochodów:P

Nie musza. Przyjdzie jakis Daewoo i namiesza ...

Przecież właśnie stwierdzili, że LPG jest nieekologiczne...
Gaz ziemny w elektrowniach.
A jaka jest zasadnicza różnica w ekologiczności miedzy ziemnym a lpg?

Zawsze to troche wegla mniej. No spalanie w turbinie moze lepsze.
Choc turbina pewnie nie ma katalizatora :-)

I kto wie, czy nie ma to sensu, patrzac na sprawnosc gazowej
elektrocieplowni.
Elektrowni patrz. Z samochod elektrociepłowni nie będzie.

Zamiast tej duzej elektrowni weglowej moze byc kilka mniejszych
gazowych w miastach. I cieplo sie wykorzysta.

Źle cię zrozumiałem - myślałem że chciałeś samochody gazować:p Z przesyłem, sprawnością ładowarek, akku wyjedzie 35%? Tyle można i lokalnie uzyskać jakby zrobić to z czego się wszyscy śmieją - elektyka z doczepionym generatorem;)

Skoro tak, to tyle mozna w hybrydzie :-)

W garnuturach tez tak maja :-)
Ci w garniturach to często w trasy jeżdzą;)

Ale po miescie tez lubia wyprzedizc :-)

A sobie powiesz, ze 200/h to juz i tak za szybko :-)
Bo prawdę mówiąc to za szybko. Nie mam pojęcie ile wyciąga moja fura;)

No widzisz - a Tesla tak 100km pojedzie ..

Mój pojedzie z 200 na LPG i następne 600 na PB:P Zresztą nie sądzę, żeby sztandarowa trójka pociągneła 200km/h przez godzinę. W normalnej jeździe ciągnie 20kwh/100. Przy zapierdalaniu 200 zrobi się jej wir w akku i będzie ciągnęła powiedzmy 35. No i tą 75 (największy akku dla trójek?) zajedziesz prawie do zera. Znaczy nie zajedziesz, bo wcześniej kagańca dostaniesz bo aku się zaczną grzać:P

Przy 200 chlodzenie dobre :-)

https://www.youtube.com/watch?v=EiuIyHORZi8

Pytanie 100 starczy obywatelowi :-)

J.

Data: 2021-05-14 20:50:27
Autor: Shrek
podwyzki
W dniu 14.05.2021 o 19:57, J.F pisze:

Samochody też nie są sprzedawane po kosztach produkcji. Dobrym
przykładem jest tu porsze, które jest gówniane i drogie - i co? I jakoś
nie chcą sprzedawać w cenie paska:P

Porsche ... na fiata popatrz, albo na GM ... ktore zbankrutowalo.
Albo Opla, ktory mial wielkie straty, choc jakos szybko odrobil.

Skoro odrobił to znaczy że po kosztach nie sprzedawał.

Albo i na te paski ... jakas nieduza marza wychodzi.

Na skodzie mniejsza, na pasku większa a na audii jeszcze większa. Dobrym przykładem było suzuki SX4 i fiat sedaci - z jednej fabryki a cena różna;)

Ale zmowy cenowe zakazane. Z wyjatkiem notariuszy, telefonow itp :-)
Jasne - nakażą urzędowo obniżenie cen samochodów:P

Nie musza. Przyjdzie jakis Daewoo i namiesza ...

Przecież po to się te normy robi, żeby nie namieszał. Nawet jak się zorientowali, że niemcy oszukują to w sumie nic...

A jaka jest zasadnicza różnica w ekologiczności miedzy ziemnym a lpg?

Zawsze to troche wegla mniej.

Znaczy że w ziemnym jest mniej atomów węgla niż w LPG? A jak w przeliczeniu na jednostkę energii?

Źle cię zrozumiałem - myślałem że chciałeś samochody gazować:p Z
przesyłem, sprawnością ładowarek, akku wyjedzie 35%? Tyle można i
lokalnie uzyskać jakby zrobić to z czego się wszyscy śmieją - elektyka z
doczepionym generatorem;)

Skoro tak, to tyle mozna w hybrydzie :-)

No i ile w tej hybrydzie wychodzi? Ale na poważnie - nie byłoby lepiej ładować akku silnikiem w jakimś optymalnym punkcie pracy i z akku silnik elektryczny?

Mój pojedzie z 200 na LPG i następne 600 na PB:P Zresztą nie sądzę, żeby
sztandarowa trójka pociągneła 200km/h przez godzinę. W normalnej jeździe
ciągnie 20kwh/100. Przy zapierdalaniu 200 zrobi się jej wir w akku i
będzie ciągnęła powiedzmy 35. No i tą 75 (największy akku dla trójek?)
zajedziesz prawie do zera. Znaczy nie zajedziesz, bo wcześniej kagańca
dostaniesz bo aku się zaczną grzać:P

Przy 200 chlodzenie dobre :-)

https://www.youtube.com/watch?v=EiuIyHORZi8

Ok pociągnie 200 ale nie przez godzinę - po 130km 11% baterii.


--
Shrek

Data: 2021-05-14 22:09:28
Autor: J.F
podwyzki
On Fri, 14 May 2021 20:50:27 +0200, Shrek wrote:
W dniu 14.05.2021 o 19:57, J.F pisze:
Samochody też nie są sprzedawane po kosztach produkcji. Dobrym
przykładem jest tu porsze, które jest gówniane i drogie - i co? I jakoś
nie chcą sprzedawać w cenie paska:P

Porsche ... na fiata popatrz, albo na GM ... ktore zbankrutowalo.
Albo Opla, ktory mial wielkie straty, choc jakos szybko odrobil.

Skoro odrobił to znaczy że po kosztach nie sprzedawał.

A cholera go wie, duze korpo ma wlasna ekonomie :-)

Albo i na te paski ... jakas nieduza marza wychodzi.
Na skodzie mniejsza, na pasku większa a na audii jeszcze większa.

Owszem, ale ogolnie to nie jest marza zbyt duza.
Porsche na kilkudziesieciu tys aut zarabialo podobna kwote jak VW na
paru mln.

Dobrym przykładem było suzuki SX4 i fiat sedaci - z jednej fabryki a cena różna;)

A tak calkowicie takie same sa ?

Ale zmowy cenowe zakazane. Z wyjatkiem notariuszy, telefonow itp :-)
Jasne - nakażą urzędowo obniżenie cen samochodów:P

Nie musza. Przyjdzie jakis Daewoo i namiesza ...

Przecież po to się te normy robi, żeby nie namieszał. Nawet jak się zorientowali, że niemcy oszukują to w sumie nic...

U nas nic, w USA sie namieszalo :-)

A jaka jest zasadnicza różnica w ekologiczności miedzy ziemnym a lpg?

Zawsze to troche wegla mniej.

Znaczy że w ziemnym jest mniej atomów węgla niż w LPG? A jak w przeliczeniu na jednostkę energii?

w metanie wodoru procentowo wiecej ..

Źle cię zrozumiałem - myślałem że chciałeś samochody gazować:p Z
przesyłem, sprawnością ładowarek, akku wyjedzie 35%? Tyle można i
lokalnie uzyskać jakby zrobić to z czego się wszyscy śmieją - elektyka z
doczepionym generatorem;)

Skoro tak, to tyle mozna w hybrydzie :-)

No i ile w tej hybrydzie wychodzi? Ale na poważnie - nie byłoby lepiej ładować akku silnikiem w jakimś optymalnym punkcie pracy i z akku silnik elektryczny?

To by trzeba hybrydami pojezdzic.

Wydaje mi sie, ze maly zysk wyjdzie.
Wiecej sie zarobi na odzysku energii z hamowania i wylaczaniu silnika
spalinowego.

Mój pojedzie z 200 na LPG i następne 600 na PB:P Zresztą nie sądzę, żeby
sztandarowa trójka pociągneła 200km/h przez godzinę. W normalnej jeździe
ciągnie 20kwh/100. Przy zapierdalaniu 200 zrobi się jej wir w akku i
będzie ciągnęła powiedzmy 35. No i tą 75 (największy akku dla trójek?)
zajedziesz prawie do zera. Znaczy nie zajedziesz, bo wcześniej kagańca
dostaniesz bo aku się zaczną grzać:P

Przy 200 chlodzenie dobre :-)

https://www.youtube.com/watch?v=EiuIyHORZi8

Ok pociągnie 200 ale nie przez godzinę - po 130km 11% baterii.

totez pisalem o 100km :-)


J.

Data: 2021-05-14 22:24:47
Autor: Shrek
podwyzki
W dniu 14.05.2021 o 22:09, J.F pisze:

Albo i na te paski ... jakas nieduza marza wychodzi.
Na skodzie mniejsza, na pasku większa a na audii jeszcze większa.

Owszem, ale ogolnie to nie jest marza zbyt duza.
Porsche na kilkudziesieciu tys aut zarabialo podobna kwote jak VW na
paru mln.

No właśnie piszę - jedni pójdą w marżę drudzy w ilość. Niezależnie od kosztów produkcji.

Dobrym
przykładem było suzuki SX4 i fiat sedaci - z jednej fabryki a cena różna;)

A tak calkowicie takie same sa ?

Jeden minimalnie bardziej zaokrąglowy. Graty w 99% te same.

Przecież po to się te normy robi, żeby nie namieszał. Nawet jak się
zorientowali, że niemcy oszukują to w sumie nic...

U nas nic, w USA sie namieszalo :-)

Ale co mnie usa obchodzi? W usa namieszało bo mieli okazję legalnie dokopać europejskiej konkurencji.

Znaczy że w ziemnym jest mniej atomów węgla niż w LPG? A jak w
przeliczeniu na jednostkę energii?

w metanie wodoru procentowo wiecej ..

No dobra - jak to wychodzi w CO2/J - bo z chemii to akurat słaby jestem?

To by trzeba hybrydami pojezdzic.

Wydaje mi sie, ze maly zysk wyjdzie.
Wiecej sie zarobi na odzysku energii z hamowania i wylaczaniu silnika
spalinowego.

Myślałem inaczej - silnik spalinowy odpalasz jak spadnie ci poniżej ... nie wiem 20% i ładujesz w optymalnym punkcie pracy silnika spalinowego do powiedzmy 90%. A pozatym jak klasyczny elektryk - odzysk z hamowania, możesz podładować z prądu. Ważne żeby spalinka chodziła w optymalnych obrotach i obciążeniu.

Ok pociągnie 200 ale nie przez godzinę - po 130km 11% baterii.

totez pisalem o 100km :-)


Wcześniej o godzinie zapierdalaniu 200km/h. Prawda jest taka że i 100km i 200km to za mało. Ma być na jednym baku nad morze.


--
Shrek

Data: 2021-05-15 06:49:25
Autor: Cavallino
podwyzki
W dniu 14-05-2021 o 22:09, J.F pisze:

nie byłoby lepiej
ładować akku silnikiem w jakimś optymalnym punkcie pracy i z akku silnik
elektryczny?

To by trzeba hybrydami pojezdzic.

Wydaje mi sie, ze maly zysk wyjdzie.

Raczej przepał.
Aku ładowane z silnika spalinowego powoduje większe spalanie, niż gdyby tego nie robić, tylko jechać wyłącznie na spaliniaku+hybryda i ładowanie tylko z  odzysku.

Data: 2021-05-08 06:41:07
Autor: Cavallino
podwyzki
W dniu 07-05-2021 o 20:14, J.F pisze:

Patrz na Cavallino i jego nowego Smarta.

Ale wiesz, że to nie jest fabrycznie nowe auto?
Nawet bardzo nie jest.

Data: 2021-05-12 20:42:00
Autor: Mateusz Bogusz
podwyzki
On 07.05.2021 20:08, Shrek wrote:
Dokładnie - mniej i drożej. Dodatkowo drogi prąd nawet jak używasz go do pisania postów na usenecie czy oglądania pornosów:P

Tyle lat narzekali że korki niemiłosierne. Że kiedyś można było jechać przez Polskę i to z przyjemnością...Czasy wrócą ;-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2021-05-07 20:55:44
Autor: ii
podwyzki
W dniu 07.05.2021 o 16:48, J.F pisze:
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/czy-miejskie-auta-zdrozeja-dwukrotnie-a-segment-a-zniknie-z-rynku/hfj145x

"Szef Renault Luca de Meo bez ogródek mówi, że segment najmniejszych
aut nie ma szans przetrwać, a auta miejskie zdrożeją nawet dwukrotnie.
A to wszystko już za niespełna 4 lata. Według szefa Renault winna jest
nowa, bardzo restrykcyjna norma Euro 7.

twierdzi że nowe normy sprawią, że z rynku znikną auta segmentu A, a
nieco większe modele pokroju Skody Fabii czy Volkswagena Polo lub
Renault Clio zdrożeją... dwukrotnie! To oznacza, że modele z tego
segment będą w 2025 r. kosztowały po ok. 100 tys zł!

Jak twierdzi de Meo, jego zdanie potwierdzają także szefowie innych
koncernów. Jak wyjaśnia, wszystko przez piekielnie drogie systemy
oczyszczania, jakie będą musiały pojawić się w nowych autach."

Taa ... i elektryki zrobia sie masowe ?

J.


"Kupujcie, bo to ostatnia okazja"

Data: 2021-05-07 21:19:38
Autor: ToMasz
podwyzki
Taa ... i elektryki zrobia sie masowe ?

moim zdaniem - nie. Nowe auta przestaną sie sprzedawać, stare będą solidniej naprawiane. mniej pojedzie na złom.

ToMasz

Data: 2021-05-10 11:57:23
Autor: J.F
podwyzki
On Fri, 7 May 2021 21:19:38 +0200, ToMasz wrote:
Taa ... i elektryki zrobia sie masowe ?

moim zdaniem - nie. Nowe auta przestaną sie sprzedawać, stare będą solidniej naprawiane. mniej pojedzie na złom.

No to im sie zabroni wjazdu do miast. Euro7 albo mandat :-)

J.

Data: 2021-05-10 11:28:55
Autor: K
podwyzki
On 10/05/2021 10:57, J.F wrote:
On Fri, 7 May 2021 21:19:38 +0200, ToMasz wrote:
Taa ... i elektryki zrobia sie masowe ?

moim zdaniem - nie. Nowe auta przestaną sie sprzedawać, stare będą
solidniej naprawiane. mniej pojedzie na złom.

No to im sie zabroni wjazdu do miast. Euro7 albo mandat :-)

J.


To nie beda wjezdzaly do miast, pierwsze zaczna protestowac biznesy ulokowane w ich centrum, pozniej te biznesy sie zaczna z centrow wynosic. Pozniej debile wybrani na wlodarzy tych miast wybrani przez innych debili sie zaczna zastanawiac co z tym fantem zrobic. Przypomina mi sie sytuacja w Gdyni, gdzie spolecznikom 60+ zaczal przeszkadzac ruch samochodowy w centrum miasta (Swietojanska, Starowiejska), miasto zaczelo konsultacje w sprawie zamkniecia tych ulic dla ruchu samochodowego. Swietojanska jest teraz jednokierunkowa i w zwiazku ze zmniejszonym zainteresowaniem zmotoryzowanych klientow biznesy zaczely sie wynosic troche tez przez pandemie. Teraz ci sami spolecznicy placza, ze do najblizszego sklpu maja 2-3 razy dalej, a jak chca zrobic wieksze zakupy to musza jechac na brzeg miasta. Oderwani od rzeczywistosci urzednicy unijni wymyslaja kolejne normy emisji spalin, ktore sa niemozliwe do spelnienia, a producenci samochodow udaja, ze je spelniaja. Bledne kolo.

podwyzki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona