Data: 2010-03-27 12:22:54 | |
Autor: KLOSZ | |
polecane rekawice turystyczne wodoodporne | |
huck pisze:
hej Halvarssons DryLevel (w obecnej ofercie odpowiednikiem jest chyba Newman). Sprawdzone przez ponad 400 km na golasie w ulewnym deszczu i gradzie - daly rade, choc pod koniec podrozy pomylilem kolejnosc rekaw-rekawica i mi nacieklo do srodka, ale generalnie nie przemakaja. Koszty - jakies 300 pln pewnie bedzie. Obecnie stosuje najzwyklejsze nakladki przeciwdeszczowe z Louisa na zwykle rekawice, w ktorych jezdze na co dzien i uwazam, ze to najlepsze i najtansze rozwiazanie (oczywiscie pomijajac wspomniane tutaj gumowe rekawiczki z Castoramy, ktorych zaleta jest to, ze na ogol sa zolte, wiec.... maja kolor "ochronny" ;) ) Zdrowko KLOSZ -- FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik.... "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ "To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." - tez by KLOSZ |
|
Data: 2010-03-27 14:43:16 | |
Autor: ErgoSum | |
polecane rekawice turystyczne wodoodporne | |
Wiadomo, jakosc kosztuje. Za polowe ceny Halvarsona kupisz Retbike, ale to raczej kiepskie porownanie. Ja tez mam Halvarsony (nie pamietam nazwy modelu) juz od 4 sezonow i potwierdzam ze warto. Erg GS500 |
|