Witajcie,
mam do Was prośbę, wskażcie mi jakie zestawy głośnomówiące rozważyć do kupna,
chcę żeby działało po bluetooth [o ile to ma znaczenie ładnie współpracujące z Nokią], miało wyjście wyciszające radio, osobny głośnik i mikrofon,
acha, i _nie_ może mówić np. kontaktów z książki telefonicznej, ktoś z kim jeździłem miał jakiegoś Parrota i toto czytało sic! kontakty z książki tel. ale ten syntezator robił to w taki sposób, że gdyby to było zamontowane w moim aucie wyrwałbym taką centralkę i utopił w Wiśle [dla mnie to czytanie książki brzmiało jak jakiś chiński dialekt],
dzięki za Wasze typy,
brat

bratPit[pr] wrote:

dzięki za Wasze typy,

na uszko, jakas leciutka jabra, prawie nie czujesz ze ja masz. A na cholere mi HF wbudowany w auto? Poglos, nie naturalny dzwiek (jak z kibla by ktos dzownil) - takie cos w nowym pugu CC ma moja znajoma. Dziekuje za taki zestaw i to fabryczny!
W dodatku wysiadasz z auta i co, raczka musi znow leciec po telefon i trzymac. Zastanow sie mocno nad takim rozwiazaniem

ps
zauwazyliscie tez to co ja? goscie majacy bardzo drogi woz (mesiu, bmw, audi) i sluchawka (tj caly telefon) przy uchu jak jedzie. Kretyni czy ich nie stac 100zl na dobra sluchaweczke do ucha? Nie rozumiem.

na uszko, jakas leciutka jabra, prawie nie czujesz ze ja masz. A na cholere mi
HF wbudowany w auto? Poglos, nie naturalny dzwiek (jak z kibla by ktos dzownil) - takie cos w nowym pugu CC ma moja znajoma. Dziekuje za taki zestaw i to fabryczny!
W dodatku wysiadasz z auta i co, raczka musi znow leciec po telefon i trzymac. Zastanow sie mocno nad takim rozwiazaniem

zwróć uwagę, że są różni ludzie i różne potrzeby, Tobie nie odpowiada zestaw głośno-gadający, mi nie odpowiada słuchawka na ucho,
a to że ludzie rozmawiają ze słuchawki prowadząc dobre auto?
cóż, czasem trzeba rozmawiać aby współpasażerowie nie słyszeli rozmówcy - to mogę zrozumieć, ale gdy ktoś jedzie sam, też ni cholery,
może wydali tyle na auto, że brakło na zestaw? albo brakło na opcję dodatkową po BT?
brat

Papkin pisze:

na uszko, jakas leciutka jabra, prawie nie czujesz ze ja masz.

mialem na ucho, Nokie HF3, Jabre jakas, i jakis wynalazek najlzeszjszy na swiecie G cos tam (fajny, ale spadl z ucha i trafil akurat pod obcas ;-)

Jak mialem sluchawke to wydawalo mi sie ze BT wbudowane w auto to czysty bezsens. Po dwoch latach  uzywania wbudowanego uwazam ze jest jednak lepsza opcja.

Zestaw na ucho ma 1 zalete w powiazaniu z samochodem - wysiadasz z auta i rozmawiasz dalej bez przerwy majac wolne rece.

I jedna zalete ogolna - mozesz rozmawiac i jednoczesnie obslugiwac laptopa itp.

Poza tym ma pare wad - oddzielne ladowanie sluchawki, a bateria niespecjalnie duza. Przy intensywnym uzywaniu po roku zegnasz czule nietypowa baterie i szukasz nowej.

To potrafi jednak spasc z ucha, wypasc z kieszeni w kaluze i w ogole kolejny gadzet do pilnowania i przekladania.
Oprocz tego kwestia  wlaczania/wylaczania i pamietania przez ktore urzadzenie akurat mozesz rozmawiac.
No i pytanie dnia: gdzie ja dzis mam ladowarke do BT ?

Nie sciszy Ci automatycznie radia, nie da sie zrobic "telekonferencji" w obrebie samochodu.

Wbudowany BT w auto daje Ci mozliwosc wybierania nr tel z panelu samochodu, nie musisz siegac po telefon, schowany w tej czy innej kieszeni czy tez w torebce.
U mnie jest to akurat srednio rozwiazane, 3 dni bym to menu przewijal ;-)  ale w innych autach moze byc lepiej.

KJ

Dnia 2010-02-18 12:01,  *bratPit[pr]* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Witajcie,
mam do Was prośbę, wskażcie mi jakie zestawy głośnomówiące rozważyć do
kupna,
chcę żeby działało po bluetooth [o ile to ma znaczenie ładnie
współpracujące z Nokią], miało wyjście wyciszające radio, osobny głośnik
i mikrofon,

....
http://www.allegro.pl/item916336209_nokia_zestaw_ck_7w_ck7w_sklep_auto_hi_fi_w_wa.html

Bez wyświetlacza - działa bardzo dobrze i ma wszystko co potrzebujesz + wyjście do wtyku ładującego telefon (choć tu musisz zmienić wtyk/kabel na np. "cienką" nokię).

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Nokia CKW 7, spełnie wszystkie twoje warunki, działa bezbłednie i nie jest droga. Co wiecej jesli masz auto z canem to mozesz się podpiac pod fabryczne glosniki auta,

sorka CK-7W

"bratPit[pr]" <krakus28no_spam@op.pl> wrote in message news:hlj6n3$4f8$1inews.gazeta.pl...
From: "bratPit[pr]" <krakus28no_spam@op.pl>
Sent: Thursday, February 18, 2010 12:01
Newsgroups: pl.misc.samochody
Subject: [NTG] poleccie jakis zestaw glosnomowiacy...

miał jakiegoś Parrota i toto czytało sic! kontakty z książki tel. ale ten syntezator robił to w taki sposób, że gdyby to było zamontowane w moim aucie

__
a Twoj znajomy nie wiedzial ze w Parrocie mozna te funkcje zwyczajnie
wylaczyc? mam Parrota od 4 lat I dziala bez zastrzezen.
Pozdro

miał jakiegoś Parrota i toto czytało sic! kontakty z książki tel. ale ten syntezator robił to w taki sposób, że gdyby to było zamontowane w moim aucie

a Twoj znajomy nie wiedzial ze w Parrocie mozna te funkcje zwyczajnie
wylaczyc?

hmm, nie wiem, jego to widać nie denerwowało, ale on dziwny jest ;-)
brat

"bratPit[pr]" <krakus28no_spam@op.pl> wrote in message news:hlj6n3$4f8$1inews.gazeta.pl...

Rozwaz TomToma - nawet smsy Ci moze wrzucic na ekran nawigacji. Tak oftopicznie to jednak uwazam, ze BT na uchu jest duzo lepszym rozwiazaniem - polecam HBH PV708 - nie wklada sie do ucha, nie spada (mozna nawet z nim biegac), bateria wytrzymuje bardzo długo, tani jak barszcz  i ogolnie zajefajny.

Rozwaz TomToma - nawet smsy Ci moze wrzucic na ekran nawigacji.

nie, no, proszę Cię, tom tomek jako zestaw HF? ;-)
nawigację mam, potrzebuję coś głośnogadającego,

Tak oftopicznie to jednak uwazam, ze BT na uchu jest duzo lepszym rozwiazaniem - polecam HBH PV708 - nie wklada sie do ucha, nie spada (mozna nawet z nim biegac), bateria wytrzymuje bardzo długo, tani jak barszcz  i ogolnie zajefajny.

dzięki za propozycję, ale słuchawki BT mi się nie podobają i nie będę takowej kupował,
brat

W dniu 2010-02-18 12:01, bratPit[pr] pisze:

Witajcie,
mam do Was prośbę, wskażcie mi jakie zestawy głośnomówiące rozważyć [...]

Od kilku lat używam odziedziczony po poprzednim właścicielu samochodu zestaw Sony Ericsson HCB-300. Używam go z Nokiami (od 6310i, poprzez E50, E65, E66 po 5800) a także testowałem z Motorolą V3 i Samsungiem Omnią i900. Z telefonami Nokii, jako używanymi najczęściej zdarzały mi się sporadyczne rozłączenia BT lub zaniki głosu. Ale zaznaczam, że to sytuacje sporadyczne i IMHO wina leży raczej po stronie telefonów Nokii, bo poprawę w takim przypadku przynosi dopiero reset aparatu. Urządzenie można zapoznać z maksymalnie 6 telefonami, które można przełączać ręcznie (identyfikacja kolorem kontrolki na manipulatorze). Po włączeniu urządzenia wraz z akcesoriami próbuje się ono połączyć najpierw z ostatnio używanym a gdy to mu się ni uda podejmuje się połączenia z jednym z kolejnych zapamiętanych aparatów. HCB-300 ma swój mikrofon oraz głośnik. Oczywiście działa też automatyczne wyciszanie audio (Laguna II w moim przypadku). Przy pomocy manipulatorka można w zasadzie w pełni obsługiwać rozmowy (odbieranie, odrzucanie, wyciszenie mikrofonu w czasie rozmowy, regulacja głośności, a nawet wybieranie głosowe - o ile to działa naprawdę w telefonie jak działało w 6310i, bo w E-series rozpoznawanie głosu jest porażką). Wszystko to bez potrzeby wyjmowania telefonu z kieszeni.
Obecnie w handlu dostępny jest chyba tylko nowszy model HCB-400, który - z tego co widzę - jest niemal identyczny jak opisany przeze mnie.
Ogólnie oceniam zestaw SE pozytywnie, może tylko wykonanie samego manipulatorka mogłoby być bardziej solidne, no ale jeśli ktoś obchodzi się z nim w miarę delikatnie to nie powinien mieć z nim problemów.
Decyzję musisz podjąć sam... :-)

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________